Ból karku

[suzana]

Dopadł mnie potworny ból karku i miejsca tuż pod nim. Trwa to już spory kawałek czasu- wstyd się przyznać, ale już od ponad miesiąca, odkąd zaczęłam spędzać 80 % wolnego czasu przy pisaniu magisterki.

Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na wyeliminowanie mojego problemu?

[ijaa]

Przyłączam się do pytanka.
Też mnie taki ból męczy od jakiegś czasu
Najczęsciej wieczorem jak się położe do łózka.. albo jak siędzę długo w jednej pozycji

Pomóżcie dziewczynki

[grudniowa-szatynka]

Moja koleżanka robi rewelacyjny masaż Pomaga na nagły ból..
Czasem budze sie z takim rano gdy źle śpię :|
Staram sie wtedy poprzeciągać, wyciągnąć, pogimnastykować i rozluźnić kark w ciągu dnia. Może stretching?

[suzana]

Grudniowa Szatynko próbowałam rozciągania wielokrotnie...podejrzewa m, że jest po prostu coraz gorzej :/

[ijaa]

U mnie rozciąganie pomaga ale dosłownie na chwilę.
A po pół godziny, znów mnie boli.
Np teraz ja siędze przed komputerem to cały czas go "czuje"

[grudniowa-szatynka]

Dziewczyny, a może do lekarza? Może zaleci odpowiednie ćwiczenia.
W sumie w tej książce 'Utrzymaj formę' jest sporo o bólu. Przejrzę, na pewno jest coś o karku

[suzana]

Ijaa u mnie jest podobnie. Kark przestaje boleć jak przerywam pracę i kładę się na chwilkę. Problem w tym, że kark zaczyna boleć przy powrocie do niej. Myślałam, że jak się wyśpię to mi przejdzie ...

Grudniowa Szatynko lekarz zaleci odejście od komputera, a u mnie to zupełnie odpada :/

Dobrze, że podczas treningów nie doskwiera mi ból

[inch]

Suzana,

Mnie też dopada taki ból, szczególnie we wtorki i środy, te dni to same wykłady, siedze w niewygonej pozycji, a po powrocie z uczelni znowu nad książkami.

Czasem ból jest tak wielki, że wspieram się masażem kogoś z rodziny i maściami typu Febrofen albo Ibufen. Na rozgrzany kark (mowa o ćwiczeniach, a własciwie po- przy końcowym stretchingu, kiedy ciało i ścięgna są rozgrzane) delikatnie rozciągam kark i to naprawde pomaga, szczególnie po serii brzuszków np. skośnych, kiedy to kark tez w pewnym sensie pracuje. Takie rozciągnięcie trwa kilka minut, wyczuwam miejsca sztywne i je rozciagam.

Myśle, ze sytuacja, w której taki ból trwa ponad miesiąc jest bardzo niebezpieczna. Okolice karku są, że tak powiem : guzolubne. To, że boli nas kark, to znaczy na chłopski rozum, ze mięśnie zaczęły tam sztywnieć. Jeśli stan usztywnienia utrzymuje się przez dłuższy czas, może to doprowadzić do powstania po prostu w tym miejscu trwałych guzów, które nie tak łatwo już rozmasować, zresztą każdy wie, co to znaczy. Dlatego wtedy stosuje się leki na rozmiękczenie tkanki np. Tolperis ( recepta).

Zajmij sie tym Suz.
I zadbaj o sen.

[suzana]

wystraszyłaś mnie

Dziś ograniczyłam pisanie pracy do minimum i ból się nie pojawił (jeszcze). Ale jeśli będzie powracał - chyba nie będzie wyboru, jak udać się do lekarza.

[kasienka2883]

U mnie to standard, przy moim trybie życie siedzę przy biurku po kilkanaście godzin, czasem mniej. Z bólem karku poszlam do lekarza, który zrobił mi masaż i nastawił mi tak jakby kręgi, ból był spory, ale mam spokój, pomijam ból nerwu trojdzielnego, ale to juz inne schorzenie, ale tez bierze się z powodu złej pozycji miedzy innymi, ale ból wtedy jest umiejscowiony gdzie indziej i jego odczucie jest dosć specyficzne.
Mam nadzieję, że nie zgmatwałam za bardzo
Pozdrawiam

[inch]

Kasienko, lekarz Ci nastawiał kręgi???? Z jakiej racji??

Suz, nie miałam takiego celu. Ale w Twoim przypadku warto być ostroznym, bo przed Tobą jeszcze długi czas przy magisterce.

[suzana]

Inch

Przestawiłam dziś komputer w inne miejsce pokoju, siedze przy nim od rana i odpukać kark mnie jeszcze nie boli. To siła podświadomości, a może w poprzednim miejscu płynęła żyła wodna ? nie wiem skąd we mnie tyle optymizmu, wracam pisać :/

[inch]

Oby tak dalej

[kasienka2883]

Inch, bo to był lekarz specjalista ortopeda traumatolog

[inch]

aha. i ortopeda nastawił Ci kręgi? Mam nadzieję, że żartujesz

[kasienka2883]

Nie napisałam, że nastawił, tylko cos tak jakby, masaż ale taki mocno, coś tam mi tak jakby sie przesunęlo, ale dlaczego mam żartować, on nie ma takich uprawnien?, przecież lekarz traumatolog specjalizuje sie w narządzie ruchu, nie rozumiem bardzo co masz na mysli.

[inch]

zdziwiłam się Kasienko, ze ORTOpeda "nastawiał" Ci kręgi szyjne
co do dalszych uprawnien- nie orientuje sie.
ale skoro pomoglo

[kasienka2883]

Aha, z tego co ja wiem, to ortopeda kojarzy się raczej ze stopami, ale traumatolog ma uprawnienia co do kręgosłupa i ogólnie co do kości które są narządami ruchu i myślalam, że coś się zmieniło od momentu kiedy ja sie o tym uczyłam, ale widze, że nie jesteś pewna, w związku z tym tak jak ja kiedyś sie uczyłam traumatolog ma uprawnienia nawet do nastawiania kregów i nie widzę w tym nic zdrożnego Chyba, że masz jakieś zastrzeżenia to pisz

[inch]

Absolutnie polegam w tym przypadku na Twojej wiedzy i - doświadczeniu, bo w końcu to Tobie pomogło.
Ok.

[kasienka2883]

Ok

[kosmitka88]

Kup sobie poduszkę na mojapoduszka.pl. Mają tam poduszkę,
która eliminuje napięcie mięśni i karku. Ja mam i jestem zadowolony.No i do tego ma fajny wygląd

[Agaluk]

Tak poduszka profilowana to super sprawa. Mam podobną też właśnie na to, gdyż u mnie zdjęcie RTG wykazalo kyfoze szyjną. Miałam silny ból barku, pomocne są przy tym masaże. Czasem stosuje plaster albo maść Traumeels. Radzę iść do lekarza.

[klaudia844]

Mam to samo. Pracuję po ok. 10 godzin dziennie przy kompie przez 6 dni w tygodniu. Zaczęło się po jakimś roku takiej pracy i trwa do dzisiaj. Diagnoza? Początki zwyrodnienia górnego odcinka kręgosłupa szyjnego

Dzięki tym zaleceniom jakoś funkcjonuje, a oto i one.

- 2 razy w tygodniu pływam po 45 minut na basenie
- 2 razy w miesiącu chodze prywatnie na rehabilitację
- śpię na specjalnej poduszce ortopedycznej
- w pracy wyżebrałam dla siebie wygodny i specjalnie wyprofilowany fotel z ruchowym zagłówkiem, który pomaga mi utrzymać prawidłową postawę ciała
- oczywiście monitor komputera jest należycie ustawiony, a wysokość biurka jest dopasowana do fotela
- jak mnie złapie ból to od razu smaruje kark ketonalem, traumeelsem albo voltarenem - zawsze to ulga w bólu