|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2011-04-30, 09:00 | #3511 |
Winter is coming
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: DNO
Wiadomości: 17 197
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
wiesz no dla mnie to żadne obciążenie taka mała butla, a mam z biegania większą przyjemność. I nie zamierzam się katować, bo biegam nie dlatego, że muszę, tylko dlatego, że lubię. Bez wody byłoby mi ciężej.
A na zawodach nigdy nie byłam i pewnie nie będę
__________________
|
2011-04-30, 09:04 | #3512 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26621999]Nie martw się, nie ośmieszysz się W takich biegach często biorą udział nieprzygotowane osoby, a Ty regularnie biegasz, więc nie miałabyś problemu.
Kocham Maidenów, ale niestety ani do Pragi ani do Wawy nie pojadę Nie umiem się przyzwyczaić do tej myśli A Ty jedziesz? No ja właśnie nie wiem jak będzie z tymi 14 km, ale muszę się zebrać w sobie, bo chcę opanować 21 km do wakacji [/QUOTE] Raczej jade W tamtym roku było swietnie, już w pociągu zaczęła sie impreza Cytat:
Wydaje mi sie ze na pewno są W tamtym roku zamówiłam na początku czerwca i jeszcze sporo było |
|
2011-04-30, 09:18 | #3513 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 815
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
u mnie teraz dwa dni przerwy - wczoraj wróciłam do pracy wymęczona jak psina i nie dałam rady nogami powłóczyć, dziś dzień lenia i nocna zmiana za to jutro wieczorkiem jak najbardziej będzie pobiegane
piszczele nie odpuszczają i bolą |
2011-04-30, 09:21 | #3514 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
fififorek, może ten ból piszczeli to kwestia złego obuwia?
|
2011-04-30, 09:30 | #3515 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 815
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
|
2011-04-30, 11:10 | #3516 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 436
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Muszę się pochwalić Przebiegłam dziś swoje pierwsze 20 minut (prawie płuca przy tym wyplułam, i strasznie bolalo mnie lewe ramie - myślałam że to zawał ). Macie może orientacje ile się spala kcal podczas tych 2omin truchtu?
Za dwa dni następny raz |
2011-04-30, 11:26 | #3517 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
A ja od ponad miesiąca truchtam i maszeruję W sumie po przejściu z trybu kanapowo-serialowego uzbierało mi się ponad 50 km i wiem że to relatywnie mało, ale jestem z siebie strasznie dumna
Pracuję teraz nad rozwiązaniem problemu bolących goleni i chyba widzę małą poprawę po znalezionych w sieci ćwiczeniach
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
2011-04-30, 11:54 | #3518 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
annan_ może i dałabym radę bez wody, ale po co? Dzisiaj zmuszona byłam wybiec o 10:30, więc to już była pora, gdy robi się gorąco, więc wzięłam w rękę małą butelkę z wodą i tak biegłam Bez tego też bym dała radę, ale nie wiem jaki byłby skutek dla zdrowia.
Udało mi się zrobić lekko ponad 15 km, czas 1h 30 min. Ogólnie jestem z siebie zadowolona Może do końca tyg pobiję 18 km, a później już dystans półmaratonu - 21. Biegało się świetnie, było ciepło, ale często biegłam w leśnym cieniu. Trochę bolały mnie stopy, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nadchodzi czas wymiany obuwia. Gratuluję też wszystkim osiągnięć Jesteście świetne! Samo to, że nie wylegujecie się w domu tylko się ruszacie wyróżnia Was spośród tłumu tych "leniwych ludzi" Cykaneczka, ja korzystam z http://odchudzanie-zdrowe.pl/kalkula...ia_kalorii.htm , tak wyliczam ile spalam. Edytowane przez 97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 Czas edycji: 2011-04-30 o 13:40 |
2011-04-30, 12:55 | #3519 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 436
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26624803]annan_ może i dałabym radę bez wody, ale po co? Dzisiaj zmuszona byłam wybiec o 10:30, więc to już była pora, gdy robi się gorąco, więc wzięłam w rękę małą butelkę z wodą i tak biegłam Bez tego też bym dała radę, ale nie wiem jaki byłby skutek dla zdrowia.
Udało mi się zrobić lekko ponad 15 km, czas 1h 30 min. Ogólnie jestem z siebie zadowolona Może do końca tyg pobiję 18 km, a później już dystans półmaratonu - 21. Biegało się świetnie, było ciepło, ale często biegłam w leśnym cieniu. Trochę bolały mnie stopy, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nadchodzi czas wymiany obuwia. Gratuluję też wszystkim osiągnięć Jesteście świetne! Samo to, że nie wylegujecie się w domu tylko się ruszacie wyróżnia Was spośród tłumu tych "leniwych ludzi" Cykaneczka, ja korzystam z http://odchudzanie-zdrowe.pl/kalkula...ia_kalorii.htm , tak wyliczam ile spalam.[/QUOTE] Dziękuje za kalkulator Twoje wyniki są bardzo imponujące. Mogę wiedzieć jak długo dochodziłaś do takich efektów? I jak zaczynałaś? Zaimponowałaś mi |
2011-04-30, 13:40 | #3520 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Dziękuję Kiedyś miałam kilka prób biegania, ale mi nie wychodziły Pierwszy raz po długiej przerwie poszłam biegać 16.03 tego roku na bieżnię, zrobiłam wtedy 5km (30 min), później już chodziłam w teren. W moim podpisie masz daty, kiedy udało mi się po raz pierwszy przebiec dany dystans bez zatrzymania. Jeśli nie liczyć zawodów to dzisiaj poszłam biegać po raz 15.
|
2011-04-30, 14:12 | #3521 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
ja dzisiaj znowu 25 minut biegania Jestem bardzo zadowolona i teraz pozwolę sobie na pysznego grila
__________________
Run Girl Run ! |
2011-04-30, 14:16 | #3522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Nephasis, gratuluje Też bym chciała tyle przebieć Ale pojutrze planuje 10km zrobić, zobaczymy co z tego wyjdzie Tymczasem wróciłam z przejażdżki rowerowej, przejechałyśmy z koleżanką tylko 14 km, bo rozpętała się burza :/ Miłego biegania
Aaa wlasnie Nephasis biegasz co drugi dzien czy jak? |
2011-04-30, 14:22 | #3523 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
|
|
2011-04-30, 14:26 | #3524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26627221]Dziękuję Ty też widzę idziesz ostro do przodu, tak trzymaj! Rower fajna sprawa, chociaż ostatnio nie mam na niego czasu. Bieganie co 2 dni mam w planie, póki co ze względów czasowych raczej częściej co 3 dni mi wypada, albo i dłużej.[/QUOTE]
Mam nadzieje, że sie kiedyś zgadamy na jakiś półmaratonik, chociaż Ty już pewnie wtedy będziesz mieć kilka na koncie Aha Czyli podobnie jak ja Teraz tydzień wolnego to sie wybiegam do woli |
2011-04-30, 14:27 | #3525 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
A na półmaraton jak najbardziej możemy się kiedyś zgadać Zawsze raźniej |
|
2011-04-30, 14:48 | #3526 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Nowy nabytek
Aktualnie jestem chora więc ani majówkowego szału ani biegania ani jazdy na rolkach ani basenu ani roweru. Edytowane przez Alexandraa Czas edycji: 2011-04-30 o 14:51 |
2011-04-30, 16:13 | #3527 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 436
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26626581]Dziękuję Kiedyś miałam kilka prób biegania, ale mi nie wychodziły Pierwszy raz po długiej przerwie poszłam biegać 16.03 tego roku na bieżnię, zrobiłam wtedy 5km (30 min), później już chodziłam w teren. W moim podpisie masz daty, kiedy udało mi się po raz pierwszy przebiec dany dystans bez zatrzymania. Jeśli nie liczyć zawodów to dzisiaj poszłam biegać po raz 15.[/QUOTE]
Oj Mi to zajmie co najmniej z rok dłużej ale postaram się nie zrażać W każdym razie gratuluję!! |
2011-04-30, 19:06 | #3528 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
cześć dziewczyny. mam pytanie do tych, które biegają rano- co zjadacie przed treningiem? biegacie na czczo? jakieś białko?
zawsze biegałam wieczorem, ale teraz chcę przestawić się na poranki żeby dobrze zacząć dzień i pozytywnie się nastroić
__________________
Rozmawiając ze mną wcale nie musisz być świrem... Ale miałbyś dużo łatwiej! K.V. odzyskuję serce do życia |
2011-04-30, 19:19 | #3529 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Ja przeważnie jem owsiankę - lekka i daje kopa. Białko jest tam jedynie pod postacią mleka/serka wiejskiego Ale słyszałam, że przy treningu aerobowym nie jest to tak ważne.
|
2011-04-30, 20:34 | #3530 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 588
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26631616]Ja przeważnie jem owsiankę - lekka i daje kopa. Białko jest tam jedynie pod postacią mleka/serka wiejskiego Ale słyszałam, że przy treningu aerobowym nie jest to tak ważne.[/QUOTE]
Ja też jem zawsze na śniadanie owsiankę, ale jakbym zjadła przed bieganiem to musiałabym co najmniej godzinę odczekać żeby mi w żołądku nie skakała
__________________
Rozmawiając ze mną wcale nie musisz być świrem... Ale miałbyś dużo łatwiej! K.V. odzyskuję serce do życia |
2011-05-01, 08:19 | #3531 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26631616]Ja przeważnie jem owsiankę - lekka i daje kopa. Białko jest tam jedynie pod postacią mleka/serka wiejskiego Ale słyszałam, że przy treningu aerobowym nie jest to tak ważne.[/QUOTE]
a ile przed treningiem jesz? Ja póki co biegam na czczo bo po pierwsze mam wciąż problem z kolką, a po drugie jakbym miała zjeść śniadanie i potem czekać 2h to musiałabym wstać o 4:P |
2011-05-01, 10:29 | #3532 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Ja miałam dzisiaj iść na spokojną, krótką trasę - 6 lub 7,5 km... No i mi nie wyszło Zrobiłam 11. Po drodze spotkałam jeszcze znajomego, który szykował mojego tatę do pierwszego maratonu i porozmawialiśmy chwilę - to jest człowiek z kategorii tych, którzy mi bardzo imponują. Podejrzewam, że ma ok 70 lat, a dzielnie biega, a nóg i formy pozazdrościłby mu niejeden nastolatek/mężczyzna. |
|
2011-05-01, 10:34 | #3533 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 436
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Dziewczyny, nasunęło mi się dziś (w nocy jak nie mogłam spać) pytanko Można biegać codziennie, czy raczej powinno się robić przerwy?
I jeszcze jedno.. Zauważyłyście poprawę odnośnie cellulitu? |
2011-05-01, 11:10 | #3534 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Odnośnie cellu to widzę lekką poprawę, ale szału nie ma |
|
2011-05-01, 12:41 | #3535 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
witajcie, mam zamiar zaczac przygode z bieganiem w zwiazku z tym kilka pytan do ekspertow
czy mam stosowac sie do tego schematu? 1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy). 2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy). 3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy). 4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy). 5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy). 6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy). 7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy). 8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy). 9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy). 10. tydz. Biegnij 30 minut. czy brac wode 0,5l i trzymac ja w rece? i jeszcze odnosnie ubrania- moze wydac sie debilne- geterki, adidaski, top i bluza gruba z kapturem czy raczej cienka bawelniana? mam zamiar biegac wieczorami, 3 razy w tygodniu. pragne nadmienic ze pale cygarry :/ i nie wiem czy dam rade, ale chce sprobowac. prosze doradzcie mi w tych kilku kwestiach.
__________________
I just can't control myself I can't be with no one else Seems I'm addicted to the way you like to touch me.. |
2011-05-01, 12:59 | #3536 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
1. Podczas pierwszego biegania możesz zastosować się do schematu na tydzień 1. Obserwuj wtedy swój organizm - jeśli pod koniec poczujesz, że jest to odpowiednio intensywny wysiłek to możesz trzymać się tego planu. Jeśli nie będziesz się czuła zmęczona, na następny dzień nie będziesz miała mocnych zakwasów i poczujesz niedosyt to modyfikuj plan według własnych potrzeb, bo każdy ma inną "kondycję początkową". Ważne, żeby wszystko traktować "z przymrużeniem oka" i nie stosować się ściśle do jakiegoś odgórnie narzuconego planu, bo może się okazać, że nie jest on dostosowany do Twoich możliwości. 2. To też zależy od Ciebie. Niektórzy potrzebują wody, niektórzy nie. Ja tak na przykład wodę zabieram dopiero na dystanse 10km i wzwyż. Jeśli nigdy nie biegałaś to weź wodę na wszelki wypadek, najwyżej później tego zaniechasz. 3. Grube bluzy pozostawiłabym na zimę Do biegania trzeba ubrać się lekko - nawet jeśli od razu po wyjściu z domu czujesz chłód to później i tak zrobi Ci się gorąco. O ile nie chodzisz biegać jakoś szczególnie późno (np ok 18-19) to w cieplejsze dni w ogóle odpuściłabym bluzę, ale tu znów wszystko zależy od Ciebie i od Twojego komfortu. Ważne jest też, żebyś miała wygodne buty na grubej podeszwie, bo inaczej możesz zajechać sobie stawy. 4. Jeśli na poważnie myślisz o bieganiu - wywal fajki w cholerę Przy takich sportach ważna jest pojemność płuc i sprawność układu oddechowego, więc jest to jednak przeszkoda. |
|
2011-05-01, 13:14 | #3537 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26641499]Ekspertem nie jestem, ale trochę biegam więc mogę pomóc
1. Podczas pierwszego biegania możesz zastosować się do schematu na tydzień 1. Obserwuj wtedy swój organizm - jeśli pod koniec poczujesz, że jest to odpowiednio intensywny wysiłek to możesz trzymać się tego planu. Jeśli nie będziesz się czuła zmęczona, na następny dzień nie będziesz miała mocnych zakwasów i poczujesz niedosyt to modyfikuj plan według własnych potrzeb, bo każdy ma inną "kondycję początkową". Ważne, żeby wszystko traktować "z przymrużeniem oka" i nie stosować się ściśle do jakiegoś odgórnie narzuconego planu, bo może się okazać, że nie jest on dostosowany do Twoich możliwości. 2. To też zależy od Ciebie. Niektórzy potrzebują wody, niektórzy nie. Ja tak na przykład wodę zabieram dopiero na dystanse 10km i wzwyż. Jeśli nigdy nie biegałaś to weź wodę na wszelki wypadek, najwyżej później tego zaniechasz. 3. Grube bluzy pozostawiłabym na zimę Do biegania trzeba ubrać się lekko - nawet jeśli od razu po wyjściu z domu czujesz chłód to później i tak zrobi Ci się gorąco. O ile nie chodzisz biegać jakoś szczególnie późno (np ok 18-19) to w cieplejsze dni w ogóle odpuściłabym bluzę, ale tu znów wszystko zależy od Ciebie i od Twojego komfortu. Ważne jest też, żebyś miała wygodne buty na grubej podeszwie, bo inaczej możesz zajechać sobie stawy. 4. Jeśli na poważnie myślisz o bieganiu - wywal fajki w cholerę Przy takich sportach ważna jest pojemność płuc i sprawność układu oddechowego, więc jest to jednak przeszkoda.[/QUOTE] dziekuje bardzo za odpowiedz. mam zamiar zaczac dzisiaj.i to wlasnie wieczorem tak kolo 19. zazwyczaj to wlasnie o takiej porze mam chwile wolnego czasu po pracy. wiem, ze lepiej byloby rano ale na pewno nie wstane wczesniej bo za bardzo lubie spac ale jestem nocnym markiem wiec bieganie nie wypadnie tuz przed spaniem a jesli chodzi o papierosy to mam nadzieje ze bieganie tez pomoze mi z tym skonczyc.
__________________
I just can't control myself I can't be with no one else Seems I'm addicted to the way you like to touch me.. |
2011-05-01, 13:21 | #3538 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
Cytat:
Edytowane przez stupify Czas edycji: 2011-05-01 o 13:22 |
|
2011-05-01, 13:45 | #3539 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 238
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
[1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26624803]
Gratuluję też wszystkim osiągnięć Jesteście świetne! Samo to, że nie wylegujecie się w domu tylko się ruszacie wyróżnia Was spośród tłumu tych "leniwych ludzi" [/QUOTE] nie mam wglądu do twojego dziennika biegowego, ale czy aby przypadkiem nie zbyt szybko zwiększasz kilometraż? Nie powinien on rosnąć o więcej niż 8-10 % tygodniowo, a i to nie powinno trwać dłużej niż miesiąc. ---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ---------- [1=97063297b7b35b4a21bd582 d93800b2e45dfbb59_6372d6b 265f10;26638659]Ale zamiast biegać na czczo zjedz przed wyjściem banana, albo chociaż trochę rodzynek, lub kup odżywkę carbo. .[/QUOTE] wystaczy słodka herbata lub łycha miodu. A jeśli ktoś z gatunku bardziej profesjonalnych, to izotonik. Odżywki z węglowodanami są amatorom zupełnie zbędne. Te są dla hardkorowych maratończyków, którzy trzaskają po 200 km w tydzień. Edytowane przez annan_ Czas edycji: 2011-05-01 o 13:48 |
2011-05-01, 13:46 | #3540 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 993
|
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!
A ja niestety mam już czwarty dzień przerwy dziś ze względu na ból kolan Jutro mam zamiar trochę pobiegać, ale cały czas się zastanawiam jaki plan zastosować. Zaczęłam bieganie od cyklu 5 minut biegu, 2 minuty marszu, 5 serii. Po tygodniu takiego biegania przeszłam na cykl 7 minut biegu, 3 minuty marszu, powtórzone 4 razy. I wtedy zaczęły się problemy. Po pierwszym takim biegu zaczęło boleć mnie jedno kolano. Dlatego też zamiast w środę, poszłam biegać w czwartek. I po tym bieganiu ból był już dosyć silny, nie mogłam kucać, ani w ogóle wykonywać gwałtownych ruchów. Dziś poniedziałek, a jedno kolano nadal trochę boli przy dotyku. Planuję jutro zrobić jeszcze jedno podejście, jeśli ból znowu wróci to zrobię dłuższą przerwę. I teraz co radzicie, jaki plan zastosować? Może wrócić do 5 minut biegu i skrócić o jedną serię (wtedy byłyby cztery). Robię w domu jakieś ćwiczenia na kolana i dziś kupiłam sobie specjalną opaskę, w której mam zamiar biegać. Poradźcie coś, bo jestem wściekła .
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:39.