DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ? - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-08, 11:50   #1891
jagagaga
Zadomowienie
 
Avatar jagagaga
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 244
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ale napisałaś, że białko ma przeważać w diecie, co przypomina mi zasady Dukana, niech pomyślę, tak to chyba jednak Dukan napisał, że białko ma przeważać w diecie.
Gdzie ja napisałam, że białko powinno PRZEWAŻAĆ w diecie?


Weź już skończ wypisywać te głupoty.... I wmawiać innym coś, czego NIE POWIEDZIELI

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wielokrotnie pisałam, że ja wcale nie czuję się na diecie, więc dla mnie to żadne katowanie, ale z drugiej strony fajnie uchodzić za męczennicę , którą na siłę próbujesz ze mnie zrobić.

Chcesz cobie pochłaniać te 3000kcal na zdrowie, nie zamierzam Tobie w tym przeszkadzać. Ja wolę jeść sobie 1200, chudnąć, odżywiać się zdrowo przez nie elimionowanie żadnego ze składnika z diety.
Ależ o to chodzi, że ja nie chcę eliminować żadnych składników z diety, chyba znowu dośpiewałaś sobie coś I piszesz tak, jakbym ja jadła bardzo nie zdrowo. To powiedz mi, jak mogłabym chudnąć jedząc niezdrowo? Naucz się czytać, błagam. I skończ dopisywać ludziom coś czego nie powiedzieli.

Jak już napisałam, ja wolę jeść 2500 a nawet 3000 kcal, odżywiać się zdrowo, i chudnąć, nie czując wiecznie głodu i nie rzucając się wieczorami na jedzenie. Patrzysz na tą dietę tylko ze swojej strony - Ty może i nie masz problemu z tymi 1200 kcal, może niewiele ruszasz się całe dnie, nie wykonujesz wytężonej pracy umysłowej. Ale dziewczyny które ćwiczą, uczą się, mają problemy z taką małą ilością kcal, co zresztą same tutaj wypisują

Cytat:
Napisane przez anika00000 Pokaż wiadomość
jagagaga powiedz prosze po co ty tu wchodzisz >>>>??? nudzisz sie ?szukasz wrazen ?a moze chcesz czyms zablysnac ?
Nie akceptujesz nas-ok ! masz prawo.i tego nikt nie zmienii
Ale skoro masz tyle przeciwow to moze sprobuj bardziej grzecznie pisac,bo psujesz nam tu atmosfere.
I dodam ze ja po ponad 4 miesiacach diety nie odczulam zadnych skutkow ubocznych,a wrecz przeciwnie!
Odpowiadam na posty koleżanki, która jakieś bzdury mi wmawia, których nie napisałam
jagagaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 12:35   #1892
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Dziewczyny, potrzebuję szybkiej pomocy
Robię leczo i podliczam właśnie, ile kcal będzie miała cała ilość.

Problem leży w tym:
kupiłam wczoraj kiełbaskę podobno firmy, która robi "prawdziwą" kiełbasę, za 22,90/kg w Realu. Jakaś Staro-wiejska czy coś W ilości 370 g.
Jak zawsze, wrzuciłam na suchą patelnię i w trakcie smażenia tłuszcz zbierałam i odlewałam. Została dosłownie odrobinka ostatecznie i to tylko dlatego, że do całości nie dodaję już ani ciut oliwy, ani niczego

Jak policzyłybyście kalorie tej kiełbasy? Pomijam, że nie mam danych kcal/100 g dot. tej właśnie kiełbasy, ale w tabelach powiedzmy taka śląska już jest... No, ale na zdrowy rozum, to licząc całą kiełbasę podbiję mocno kaloryczność, bo tłuszcz wylany to sporo przecież...

Macie pomysł?

Edit. ta kiełbasa do podwawelskiej była podobna, czyli podwawelska ma 299 kcal/100g

Edytowane przez 201611220859
Czas edycji: 2011-05-08 o 12:37
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 12:53   #1893
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Dziewczyny, potrzebuję szybkiej pomocy
Robię leczo i podliczam właśnie, ile kcal będzie miała cała ilość.

Problem leży w tym:
kupiłam wczoraj kiełbaskę podobno firmy, która robi "prawdziwą" kiełbasę, za 22,90/kg w Realu. Jakaś Staro-wiejska czy coś W ilości 370 g.
Jak zawsze, wrzuciłam na suchą patelnię i w trakcie smażenia tłuszcz zbierałam i odlewałam. Została dosłownie odrobinka ostatecznie i to tylko dlatego, że do całości nie dodaję już ani ciut oliwy, ani niczego

Jak policzyłybyście kalorie tej kiełbasy? Pomijam, że nie mam danych kcal/100 g dot. tej właśnie kiełbasy, ale w tabelach powiedzmy taka śląska już jest... No, ale na zdrowy rozum, to licząc całą kiełbasę podbiję mocno kaloryczność, bo tłuszcz wylany to sporo przecież...

Macie pomysł?

Edit. ta kiełbasa do podwawelskiej była podobna, czyli podwawelska ma 299 kcal/100g
Sun, a możesz określić tak w przybliżeniu ile łyżek tłuszczu wylałaś?

Może w ten sposób uda się mniej więcej określić jej kaloryczność...

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez jagagaga Pokaż wiadomość
Gdzie ja napisałam, że białko powinno PRZEWAŻAĆ w diecie?


Weź już skończ wypisywać te głupoty.... I wmawiać innym coś, czego NIE POWIEDZIELI



Ależ o to chodzi, że ja nie chcę eliminować żadnych składników z diety, chyba znowu dośpiewałaś sobie coś I piszesz tak, jakbym ja jadła bardzo nie zdrowo. To powiedz mi, jak mogłabym chudnąć jedząc niezdrowo? Naucz się czytać, błagam. I skończ dopisywać ludziom coś czego nie powiedzieli.


---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Piękniste statystyki
Na mnie możesz liczyć Kciuki zaciśnięte
dzięki wielkie Sun
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Ja wczoraj miałam dzień i dobry, i zły.
Dobry, bo mimo soboty, przekroczyłam limit tylko o 91 kcal, czyli bilans dnia 1291 kcal
Zły, bo to, że spędziłam sporą część dnia poza domem na lekkim głodzie sprawiło, że skusiłam się na słodkie, którego nie potrzebowałam i nawet ochoty nie miałam (ale ból żołądka aż miałam, więc musiałam coś zjeść...)
Grzechy sobotnie = trzy piąte 3BIT-a i pół pączka, 200 ml świeżego soku z pomarańczy (słodziuśki był).

Dziś jestem dopiero po śniadaniu, też nie zaliczam go do najbardziej udanych, bo zjadłam jogurt Bakomy 7 zbóż (dużo cukru i w ogóle węglowodanów, poza tym to już 4,5 grama tłuszczu...)
Wiesz Sun, jakieś tam grzeszki były, ja wolałabym zjeść Big Milka zamiast tych 3/5 3Bit i pączka, nawet w tych kaloriach mogłabyś sobie 2 Big Milki zjeść .
Ale dzień jeszcze nie skończył się, wszystko przed Tobą, a wiem już, że gotujesz pyszności
-------------------
Ja lecę dla córki gotować ziemniaki, a sama dzisiaj mam pyszniutki gulasz kurczakowo-warzywny z serkiem topionym.
Z obliczeń wyszło mi, że 100g ma jedyne 70kcal .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 13:11   #1894
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Sun, a możesz określić tak w przybliżeniu ile łyżek tłuszczu wylałaś?
Może w ten sposób uda się mniej więcej określić jej kaloryczność...
Nie jestem w stanie policzyć tych łyżek

Wiesz co, znalazłam inną kiełbasę, która ma 15 g tłuszczu w 100 g, a nie 25 g jak tamta wyżej podana, no i tak symbolicznie po prostu ją sobie wliczyłam

Niech już tam będzie, że po odlaniu większości tłuszczu tyle miała, bo ta kupiona była dość tłusta za to, bo ja nie znam się na kiełbasach, więc liczę na po prostu radę sprzedawcy często, kiedy pytam o jakąś smakową, żeby była i "prawdziwa", a nie z masą dodatków dodających objętość

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Wiesz Sun, jakieś tam grzeszki były, ja wolałabym zjeść Big Milka zamiast tych 3/5 3Bit i pączka, nawet w tych kaloriach mogłabyś sobie 2 Big Milki zjeść .
Ale dzień jeszcze nie skończył się, wszystko przed Tobą, a wiem już, że gotujesz pyszności
Ale Ty mnie chyba źle zrozumiałaś Ten 3bit i pączek był wczoraj, zamknęłam się w bilansie 1290 kcal i właśnie z tych dwóch rzeczy nie jestem zadowolona, co zjadłam, bo lepiej byłoby tak jak mówisz, choćby Big Milka

Natomiast dziś mam na koncie tylko jogurt i będzie na obiad leczo (porcja nie wiem jeszcze jaka) z kromeczką chlebka

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ja lecę dla córki gotować ziemniaki, a sama dzisiaj mam pyszniutki gulasz kurczakowo-warzywny z serkiem topionym.
Z obliczeń wyszło mi, że 100g ma jedyne 70kcal .
Więc życzę smacznego niedzielnego obiadku
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 13:28   #1895
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Ale Ty mnie chyba źle zrozumiałaś Ten 3bit i pączek był wczoraj, zamknęłam się w bilansie 1290 kcal i właśnie z tych dwóch rzeczy nie jestem zadowolona, co zjadłam, bo lepiej byłoby tak jak mówisz, choćby Big Milka

Natomiast dziś mam na koncie tylko jogurt i będzie na obiad leczo (porcja nie wiem jeszcze jaka) z kromeczką chlebka
No jasne, a to przez to, że odpowiadałam na zmianę na Twój właśnie poprzedni i obecny post

Ale naprawdę polecam Big Milka jak ma się chęć na słodkości lub poza domem.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 15:09   #1896
doriiiis
Raczkowanie
 
Avatar doriiiis
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 139
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ojej, ale co się stało?

Szkoda byłoby zaprzepaścić to co już osiągnęłaś
Nie pytaj po prostu lej

A tak serio to powiem co się stało-presja innych i moja słaba wola-"wypij piwko, zjedz lodzika, " i poszłoooo




Cytat:
---------------------------
Wczoraj ważenie i na wadze: 58,4 kg
W sumie schudłam: 12,8 kg
W tym z Wami na wątku: 8,8 kg
Dieta trwa: 17 tygodni (14tyg. 1200kcal + 3 tyg. Dukan)
Średnio schudłam: 0,75kg/tydzień (niestety święta trochę mi popsuły średnią
Do końca diety zostało: 3 tygodnie
Do schudnięcia zostało: 3kg
Z tego co czytam to masz w planach ważyć 55 kg, nie boisz się że przeholujesz, bo ja to jeszcze przy tym całym odchudzaniu obawiam się efektu " co z tego że schudła, teraz wygląda starzej ", nie wiem ale mam jakieś obawy, żeby nie przedobrzyć, chociaż w sumie jesteś niższa ode mnie, to też inaczej.

W sumie szkoda, że się nie widzimy

Cytat:
To tyle, jeżeli chodzi o statystyki , czy uda mi się, nie wiem, liczę na Wasz kciuki .
A uda się na pewno! Ja jestem przekonana w 100 %, w końcu masz za sobą nie lada wyczyn
A my pomożemy

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość


Każdy ma gorszy dzień. Problem będzie, jeżeli nie skończy się na jednym dniu
Dlatego dziś ładnie trzymaj się limitu i może w ramach niego nie jedz nic z "zapychaczy", czyli słodyczy itp.
I będzie ładnie
Taki właśnie mam plan, zero grzechów dzisiajwszystko musi zmieścić się w limicie.


Miłego popołudnia
__________________
63-62-61-60-59-58-57- to mój cel
--------- ----
doriiiis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 15:45   #1897
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez doriiiis Pokaż wiadomość
A tak serio to powiem co się stało-presja innych i moja słaba wola-"wypij piwko, zjedz lodzika, " i poszłoooo
I skąd ja to znam...
Ja mam w dodatku jeszcze to, że muszę teraz pisać pracę i mam mało czasu na przyrządzanie posiłków (wizaż to dla mnie krótkie przerwy na relaks), no i TŻ więcej pomaga, tu rodzice coś do jedzenia przywiozą...
No i tak: rodzice nie patrzą na to, żeby było niskokaloryczne to co przywożą, a TŻ jak np. robi sałatkę owocową (przed chwilą...), to doda do świeżych owoców ananasy z puszki, a gdybym nie zaprotestowała (przypadkiem pojawiłam się w kuchni), to by i zalewę całą wlał, żeby było słodsze... No i mam jak mam

-------------------------
Kochane, powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz: wczoraj w Czasie na herbatę zakupiłam pyszną (nowość podobno) zieloną herbatę "wiśnie w rumie" - sencha z aromatem i wiśniami kandyzowanymi (faktycznie słodkie owoce są, zjadłam jedną wisienkę, ale resztę wyrzucam z fusami).

Liczyć temu kalorie?

Bo niby zielona herbata, niby tylko aromat, ale taki słodkawy smak jak na zieloną jest, mimo, że nie cukrzę...
W każdym razie pyszna
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-08, 19:25   #1898
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez doriiiis Pokaż wiadomość
Nie pytaj po prostu lej

A tak serio to powiem co się stało-presja innych i moja słaba wola-"wypij piwko, zjedz lodzika, " i poszłoooo
Etam nie będę lać, mogę tylko potrzymać kciuki za silną wolę
Cytat:
Napisane przez doriiiis Pokaż wiadomość
Z tego co czytam to masz w planach ważyć 55 kg, nie boisz się że przeholujesz, bo ja to jeszcze przy tym całym odchudzaniu obawiam się efektu " co z tego że schudła, teraz wygląda starzej ", nie wiem ale mam jakieś obawy, żeby nie przedobrzyć, chociaż w sumie jesteś niższa ode mnie, to też inaczej.

W sumie szkoda, że się nie widzimy
W sumie na wstępie chciałam (marzyłam ) o 57kg, ale potem zamarzyłam ważyć tyle co na studiach, czyli jakieś 8 lat temu 55kg.

Właśnie widzisz nie boję się, bo skóra moja wygląda młodziej, spłyciły mi się zmarszczki (zaczynałam już mieć), wiele osób mi to już powiedziało .
Tak niższa, mam 160cm. A w wieku chyba jesteśmy tym samym, ja mam 33 lata.

Jednego jestem pewna poniżej 55kg nie chcę zejść, ponieważ zatracę wtedy kobiecość, bo pewnikiem stałoby się to kosztem piersi. Na studiach nosiłam rozmiar B/C, po zakończeniu karmienia DD/E, a teraz D. Bardzo zeszczuplałam w udach, pupie, wyraźnie widać talię (no może jeszcze troszkę bardziej mogłaby być widoczna, ale to już dietą nie ukształtuję, muszę na siłowni poćwiczyć. Niedługo wakacje, zamierzam wtedy chodzić co drugi dzień na siłownię.
Cytat:
Napisane przez doriiiis Pokaż wiadomość
A uda się na pewno! Ja jestem przekonana w 100 %, w końcu masz za sobą nie lada wyczyn
A my pomożemy
, coraz trudniej mi idzie na finishu, ale mam nadzieję, że uda się jeszcze coś tam zbić.
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
I skąd ja to znam...
Ja mam w dodatku jeszcze to, że muszę teraz pisać pracę i mam mało czasu na przyrządzanie posiłków (wizaż to dla mnie krótkie przerwy na relaks), no i TŻ więcej pomaga, tu rodzice coś do jedzenia przywiozą...
No i tak: rodzice nie patrzą na to, żeby było niskokaloryczne to co przywożą, a TŻ jak np. robi sałatkę owocową (przed chwilą...), to doda do świeżych owoców ananasy z puszki, a gdybym nie zaprotestowała (przypadkiem pojawiłam się w kuchni), to by i zalewę całą wlał, żeby było słodsze... No i mam jak mam
Och ten Twój TŻ , naprawdę zalewę z ananasów chciał wlać do sałatki?
Pisanie pracy ja z przyjemnością wspominam, choć sporo natłumaczyłam się, ale jakoś dałam radę, bo tym czym ja się zajmowałam, to tylko zagraniczne uczelnie badały.
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Kochane, powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz: wczoraj w Czasie na herbatę zakupiłam pyszną (nowość podobno) zieloną herbatę "wiśnie w rumie" - sencha z aromatem i wiśniami kandyzowanymi (faktycznie słodkie owoce są, zjadłam jedną wisienkę, ale resztę wyrzucam z fusami).

Liczyć temu kalorie?

Bo niby zielona herbata, niby tylko aromat, ale taki słodkawy smak jak na zieloną jest, mimo, że nie cukrzę...
W każdym razie pyszna
Oczywiście nie byli łaskawi kaloryczności podać .
Sun jeżeli mówisz, że jest słodka, to jednak cukier rozpuszcza się w herbacie z owoców, ja na Twoim miejscu policzyyłabym jakbyś dodawała łyżeczkę cukru.
---------------------
Mój dzisiejszy jadłospis:

śniadanie (242kcal):
- serek wiejski 0,4% (150g)
- ananas (137g)
- mandarynka (68g)
- słodzik
- kawa+sł+mleko chude (80g)

II śniadanie (191kcal):
- kurczak pieczony (121g)

przekąska (186kcal):
- lód truskawkowy

obiad (175kcal):
- gulasz kurczakowo-warzywny ( 250g)

podwieczorek (175kcal):
- batonik musli w jogurtowej polewie (35g)
- kawa+sł+mleko chude (70g)

przekąska (90kcal):
- jogurt niskokaloryczny

kolacja (213kcal):
- chleb pełnoziarnisty (80g)
- serek zamiast masła
- sałata
- wędlina z piersi kurczaka (32g)
- szczypiorek
- ketchup (20g)
- ogórek (20g)

Podsumowanie dnia: 1272kcal

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2011-05-08 o 20:06
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 05:31   #1899
MrsBinks
Raczkowanie
 
Avatar MrsBinks
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 372
GG do MrsBinks
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Ja byłam wczoraj na imprezie imieninowej dziadka. Obiadłam się strasznie, ale było takie dobre jedzenie. Trzeba to spalić dzisiaj.
__________________
Dieta 1200-1400 kcal

65- 64-63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52


MrsBinks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 10:17   #1900
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Och ten Twój TŻ , naprawdę zalewę z ananasów chciał wlać do sałatki?
Naprawdę Ja już nie mam siły do jego uwielbienia słodkiego

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Pisanie pracy ja z przyjemnością wspominam, choć sporo natłumaczyłam się, ale jakoś dałam radę, bo tym czym ja się zajmowałam, to tylko zagraniczne uczelnie badały.
Oj, tłumaczenie jeszcze na obcy język?
Podziwiam Jeśli chodzi o mnie natomiast, to dla mnie ćwiczenia i wykłady w większości były czystą przyjemnością, choć do czołówki najlepszej nie należałam, ale to dlatego, że poszłam na studia, które mnie interesują
Praca licencjacka jest w sumie przeciwieństwem... W większości jest to praca badawcza, na podstawie kilku lat działalności wybranego przedsiębiorstwa. Żeby zrobić ciekawą i prawdziwą analizę, moje przedsiębiorstwo prowadzi za mało dokumentacji (nie ma takich wymagań prawnie, więc po co), za późno, by ją zmienić, a to co robię, wiem, że jest wystarczające, ale nie ma się prawdziwego obrazu, uwzględniającego wszystkie czynniki. I z tego mam świadomość, że jest to praca, aby zaliczyć i się obronić, co mnie już nie satysfakcjonuje i po mału mam do niej wstręt, a terminy gonią...
(I znów się rozpisałam)

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Oczywiście nie byli łaskawi kaloryczności podać .
Sun jeżeli mówisz, że jest słodka, to jednak cukier rozpuszcza się w herbacie z owoców, ja na Twoim miejscu policzyyłabym jakbyś dodawała łyżeczkę cukru.
Dodaję pół łyżeczki cukru, bo słodka na łyżeczkę to ona nie jest Ale dzięki za pomysł, bo ja bym pewnie sobie utrudniła i szukała w necie po innych herbatach

Cytat:
Napisane przez MrsBinks Pokaż wiadomość
Ja byłam wczoraj na imprezie imieninowej dziadka. Obiadłam się strasznie, ale było takie dobre jedzenie. Trzeba to spalić dzisiaj.
Ojoj, mówisz, objadłaś się?
Szkoda, że nie pilnowałaś porcji tak, by tylko pokosztować tych pyszności, ale skoro wyszło jak wyszło, to dziś proszę ładnie trzymać się dietki i dużo ruchu! Bo jak nie... Baciki będą

-----------------------
Mój wczorajszy jadłospis.

Śniadanie (156,40 kcal):
- Jogurt 7 zbóż z winogronami i ziarnami zbóż - Bakoma (170 g)

Obiad (277,27 kcal):
- leczo (papryki, cebulka, cukinia, pomidory z puszki jeszcze niestety, kiełbasa)
- cienka kromka chleba ciemnego

Podwieczorek (220,98 kcal):
- sałatka owocowa (jabłko, ananas, banan, kiwi)

Przekąski:
- Banan (50 g) - 45 kcal
- Big Milk Straciatella - 130 kcal (wiem, więcej, niż zwykły, ale jaki pyyyszny)
- plaster sera żółtego (20 g) - 67,80 kcal

Kolacja (273,20 kcal):
- "zapiekanki" (2 brzegowe kromki chleba jasnego z pieczarkami, serem żółtym i ketchupem)

Razem = 1170,67 kcal

Poza tym, że wyszło za dużo tłuszczu jak na jeden dzień, to jestem zadowolona. Miałam uczucie, że jem same smakołyki, pyszności po prostu, ale małe porcje i utrzymałam się w limicie Jak na niedzielę ok
(... a może nie? jak macie jakieś uwagi, piszcie )

Edit.
Zapomniałabym, wygrała któraś z Was może Big Milka? Mi się wczoraj pierwszy raz w życiu zdarzyło mieć na patyczku napisane, że wybrałam i że do 30.09.2011 mogę wymienić na lody...
Tylko.... GDZIE? JAK? :śmiech:

Edytowane przez 201611220859
Czas edycji: 2011-05-09 o 12:38
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 11:05   #1901
anika00000
Raczkowanie
 
Avatar anika00000
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Bielsko -Biała
Wiadomości: 150
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Ojej, ale co się stało?

Szkoda byłoby zaprzepaścić to co już osiągnęłaś

Zawsze to coś

Chyba tak zacznę robić
---------------------------
Wczoraj ważenie i na wadze: 58,4 kg
W sumie schudłam: 12,8 kg
W tym z Wami na wątku: 8,8 kg
Dieta trwa: 17 tygodni (14tyg. 1200kcal + 3 tyg. Dukan)
Średnio schudłam: 0,75kg/tydzień (niestety święta trochę mi popsuły średnią
Do końca diety zostało: 3 tygodnie
Do schudnięcia zostało: 3kg

To tyle, jeżeli chodzi o statystyki , czy uda mi się, nie wiem, liczę na Wasz kciuki .
klask i:kla ski:k laski:: oklaski: duze brawa. Gratuluje
anika00000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-09, 19:30   #1902
marta56
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 45
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Sunflower, pewnie, i to nie raz
Bierzesz patyczek, idziesz do sklepu, dajesz patyczek, dostajesz loda ;]
U mnie nigdy nie było żadnych problemów:P
Ale jadnak tak troche śmiesznie iść do sklepu z patyczkiem, rozumiem ;P

Dawno nie pisałam, ale ciągle tutaj jestem
U mnie znów zastój - 67 kg.

Ale to już 33,7 na minusie!
4 maja miałam dietową ROCZNICĘ
To tak w ramach rocznicy - zrobię sobie taką statystykę - taką jak anikaooooo (Której z resztą należą się wielkie gratulacje!

Dzisiaj: 67 kg
W sumie schudłam: 33,7 kg
W tym z Wami na wątku: 7 kg
Dieta trwa: ROK!
Średnio schudłam: 0,65 kg/tydzień (mogłoby być lepiej... )
Do schudnięcia zostało: 17 kg
Do końca diety zostało: nie mam pojęcia chciałabym wyrobić się do końca września, ale nie wiem, czy dam radę...

I ciągle sobie powtarzam: JESZCZE TYLKO 17, JESZCZE TYLKO 17!

...ale 17 to wcale nie takie "tylko"... i trochę brakuje mi już motywacji... Ratunku!
__________________
Chcę być szczupła!

Wzrost: 157 cm

5 maja 2010 - 100,7 kg
18 stycznia - 74 kg
23 lutego - 72 kg
17 marca - 69,1 kg
9 kwietnia - 67,5 kg
17 maja - 66 kg
15 czerwca - 64 kg

Cel I: 50 kg (Zostało 14,5 kg)

Uda się! 36,2 kg już za mną

Edytowane przez marta56
Czas edycji: 2011-05-09 o 19:38
marta56 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 19:42   #1903
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez MrsBinks Pokaż wiadomość
Ja byłam wczoraj na imprezie imieninowej dziadka. Obiadłam się strasznie, ale było takie dobre jedzenie. Trzeba to spalić dzisiaj.
Binks, masz piątkę poza sobą, a jeszcze w planach 8 naprawdę szkoda byłoby
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Naprawdę Ja już nie mam siły do jego uwielbienia słodkiego
To fajna byłaby sałatka... sałtka topielnica

Oj to nie masz łatwo Sun
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Oj, tłumaczenie jeszcze na obcy język?
Podziwiam Jeśli chodzi o mnie natomiast, to dla mnie ćwiczenia i wykłady w większości były czystą przyjemnością, choć do czołówki najlepszej nie należałam, ale to dlatego, że poszłam na studia, które mnie interesują
Praca licencjacka jest w sumie przeciwieństwem... W większości jest to praca badawcza, na podstawie kilku lat działalności wybranego przedsiębiorstwa. Żeby zrobić ciekawą i prawdziwą analizę, moje przedsiębiorstwo prowadzi za mało dokumentacji (nie ma takich wymagań prawnie, więc po co), za późno, by ją zmienić, a to co robię, wiem, że jest wystarczające, ale nie ma się prawdziwego obrazu, uwzględniającego wszystkie czynniki. I z tego mam świadomość, że jest to praca, aby zaliczyć i się obronić, co mnie już nie satysfakcjonuje i po mału mam do niej wstręt, a terminy gonią...
(I znów się rozpisałam)
Oj to nie fajnie, ja robiłam pracę z teamtu w zasadzie o którym od początku marzyłam, czyli chromatografii gazowej, a właściwie było to wykorzystanie włókien SPME (skrót od ang. mikroekstrakcja do fazy stacjonarnej) pewnie niewiele Wam to mówi . Badałam związki, które powstają w wodzie w wyniku chlorowania wody (niestety mutagogenne). Nikt wcześniej w zasadzie w Polsce tym nie zajmował się, a i zagranicą niewielu (więc w zasadzie nie miałam wyjścia).
Temat boski, żałuję do tej pory, że nie skusiłam się na robienie doktoratu .
Podczas robienia pracy magisterskiej korzystałam też z mikroskopu elektronowego, przeżycia niezapomniane. Urządzenie na prawie cały pokój .

(no to teraz ja rozpisałam się ).
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Dodaję pół łyżeczki cukru, bo słodka na łyżeczkę to ona nie jest Ale dzięki za pomysł, bo ja bym pewnie sobie utrudniła i szukała w necie po innych herbatach
Uważam, że bardzo rozsądnie , ja w zasadzie nie słodzę herbaty od 20lat, więc nawet nie miałabym porównania .
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Mój wczorajszy jadłospis.
(...)

Poza tym, że wyszło za dużo tłuszczu jak na jeden dzień, to jestem zadowolona. Miałam uczucie, że jem same smakołyki, pyszności po prostu, ale małe porcje i utrzymałam się w limicie Jak na niedzielę ok
(... a może nie? jak macie jakieś uwagi, piszcie )
O widzę, że leczo było smaczne

Na pewno wszystko policzyłaś ok
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Edit.
Zapomniałabym, wygrała któraś z Was może Big Milka? Mi się wczoraj pierwszy raz w życiu zdarzyło mieć na patyczku napisane, że wybrałam i że do 30.09.2011 mogę wymienić na lody...
Tylko.... GDZIE? JAK? :śmiech:

Odbiera się w sklepie, niekiedy proszą o paragon, że u nich zakupiło się loda.
Cytat:
Napisane przez anika00000 Pokaż wiadomość
klask i:kla ski:k laski:: oklaski: duze brawa. Gratuluje
dziękuję Aniko
------------------
A u mnie dzisiaj było tak:

śniadanie (196kcal):
- serek wiejski light 0,4% (150g)
- ananas (112g)
- słodzik
- kawa+sł+mleko chude (70g)

II śniadanie (160kcal):
- chleb wieloziarnisty (52g)
- serek Linessa zamiast masła (10g)
- sałata
- wędlina drobiowa (29g)
- rzeżucha

przekąska (150kcal):
- batonik musli w polewie jogurtowej

przekąska (77kcal):
- ser żółty (24g)

obiad (200kcal):
- kurczak pieczony (112g)
- pomidor (193g)
- szczypior

Razem: 783 kcal (chlorercia mało trochę...)
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 19:48   #1904
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez marta56 Pokaż wiadomość
Dawno nie pisałam, ale ciągle tutaj jestem
U mnie znów zastój - 67 kg.

Ale to już 33,7 na minusie!
4 maja miałam dietową ROCZNICĘ
To tak w ramach rocznicy - zrobię sobie taką statystykę - taką jak anikaooooo (Której z resztą należą się wielkie gratulacje!

Dzisiaj: 67 kg
W sumie schudłam: 33,7 kg
W tym z Wami na wątku: 7 kg
Dieta trwa: ROK!
Średnio schudłam: 0,65 kg/tydzień (mogłoby być lepiej... )
Do schudnięcia zostało: 17 kg
Do końca diety zostało: nie mam pojęcia chciałabym wyrobić się do końca września, ale nie wiem, czy dam radę...

I ciągle sobie powtarzam: JESZCZE TYLKO 17, JESZCZE TYLKO 17!

...ale 17 to wcale nie takie "tylko"... i trochę brakuje mi już motywacji... Ratunku!
Marta jesteś WIELKA, naprawdę osiągnęłaś świetny wynik klask i:

Na pewno to był przełomowy rok dla Ciebie, a wierzę, że następny będzie jeszcze lepszy .

I uważam, że 0,65kg/tydzień przez rok to jest wspaniałe, cudowne osiagnięcie i możesz być z siebie dumna .
Dla Ciebie te 17kg to pestka, uda się na pewno
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 20:14   #1905
diva29
Raczkowanie
 
Avatar diva29
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 61
Smile Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

cześć Wam...
dawno nie pisałam...
co u mnie ciekawego... chodzę systematycznie na siłownie, ale nie liczę kalorii myślę,że dziennie spożywam jakieś 1400 w porywach do 1600. Niby to nie jest dużo, ale waga stoi w miejscu... może wina tego,że zawsze w pośpiechu i posiłki w postaci kanapki z białego pieczywa... niestety nie mam innej możliwości...czyli można powiedzieć, że na razie odpoczywam od dietkowania , ale niebawem wrócę na właściwe tory...
bo lato idzie, a chciałabym lepiej wyglądać:P
pozdrawiam Was
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi. . . bo nie jesteś sam. . .


Wzrost: 167cm
Waga: 63,5kg
Cel: 52-55kg
diva29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:42   #1906
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez marta56 Pokaż wiadomość
Sunflower, pewnie, i to nie raz
Bierzesz patyczek, idziesz do sklepu, dajesz patyczek, dostajesz loda ;]
U mnie nigdy nie było żadnych problemów:P
Ale jadnak tak troche śmiesznie iść do sklepu z patyczkiem, rozumiem ;P

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Odbiera się w sklepie, niekiedy proszą o paragon, że u nich zakupiło się loda.
Hmm, czyli w takiej Almie po zrobieniu zakupów, ale przed płaceniem w kasie mogę dać patyczka (paragon chyba też mam) i zamiast skasować Big Milka, to pani mi go po prostu da?

No właśnie, tak trochę śmiesznie iść z patyczkiem i chcieć nie płacić :P Głupio mi nie wiedząc, jak inni to robią

Cytat:
Napisane przez marta56 Pokaż wiadomość
Dawno nie pisałam, ale ciągle tutaj jestem
U mnie znów zastój - 67 kg.

Ale to już 33,7 na minusie!
4 maja miałam dietową ROCZNICĘ
To tak w ramach rocznicy - zrobię sobie taką statystykę - taką jak anikaooooo (Której z resztą należą się wielkie gratulacje!

Dzisiaj: 67 kg
W sumie schudłam: 33,7 kg
W tym z Wami na wątku: 7 kg
Dieta trwa: ROK!
Średnio schudłam: 0,65 kg/tydzień (mogłoby być lepiej... )
Do schudnięcia zostało: 17 kg
Do końca diety zostało: nie mam pojęcia chciałabym wyrobić się do końca września, ale nie wiem, czy dam radę...
Jak dla mnie (pewnie nie tylko dla mnie) to mega osiągnięcie
Powinnaś być z siebie dumna i też się tym motywować, że mało która z osób, które zaczynają dietę, trwają w niej i nie mają wahań typu 10 kg mniej,15 więcej... pół roku przerwy, dieta cud, 15 kg mniej, wszamywanie czego popadnie z zachwytu, że się udało, 20 więcej...

Cytat:
Napisane przez marta56 Pokaż wiadomość
I ciągle sobie powtarzam: JESZCZE TYLKO 17, JESZCZE TYLKO 17!

...ale 17 to wcale nie takie "tylko"... i trochę brakuje mi już motywacji... Ratunku!
Tak jak wyżej Schudłaś już tak wiele i tyle czasu Cię to kosztowało, wiesz, że warto było - dasz radę i te 17 kg zrzucić
Dla mnie motywacją jest to forum, może i Tobie pomoże częstsze zaglądanie i pisanie z nami?
Może to głupie, ale ja tu z założenia piszę szczerze co zjadłam, no i czasami jak przekroczę granicę i to mocno (tylko w jednym dniu), to strasznie mi głupio przed dziewczynami, że wejdę tu wieczorem i będę się musiała przyznać, jakim obżartuchem i dzieciakiem jestem

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Oj to nie masz łatwo Sun
Ano nie mam łatwo TŻ-ta kocham najmocniej na świecie, ale w kwestii jedzenia jest mi z nim totalnie nie po drodze: on ze względów zdrowotnych powinien jeść potrawy z małą ilością błonnika, niepodrażniające układu pokarmowego, ja ze względu na swoje skłonności do tycia powinnam wiadomo jak się odżywiać Jest wiele zdrowszych rzeczy, które on mógłby jeść, ale nie smakują mu, a mi tak.
Natomiast mamy pewne full kaloryczne słabostki, które wspólnie uwielbiamy i tu mi jest najtrudniej (patrz dzisiejszy jadłospis mój). Ale kończę z tym obgadywaniem go, bo biedny już jest

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Oj to nie fajnie, ja robiłam pracę z teamtu w zasadzie o którym od początku marzyłam, czyli chromatografii gazowej, a właściwie było to wykorzystanie włókien SPME (skrót od ang. mikroekstrakcja do fazy stacjonarnej) pewnie niewiele Wam to mówi . Badałam związki, które powstają w wodzie w wyniku chlorowania wody (niestety mutagogenne). Nikt wcześniej w zasadzie w Polsce tym nie zajmował się, a i zagranicą niewielu (więc w zasadzie nie miałam wyjścia).
Temat boski, żałuję do tej pory, że nie skusiłam się na robienie doktoratu .
Podczas robienia pracy magisterskiej korzystałam też z mikroskopu elektronowego, przeżycia niezapomniane. Urządzenie na prawie cały pokój .
Faktycznie nie mam pojęcia o czym mówisz, ale już samo to jak o tym piszesz sprawia miłe wrażenie Właśnie takie powinny być dla człowieka studia i temat pracy. Należy połączyć to, co przyszłościowe z tym, do czego ciągnie serducho A dziś tak dużo ludzi robi studia dla "papieru"...:rolleyes :
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 22:43   #1907
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
O widzę, że leczo było smaczne
Pyszne To jedna z tych potraw, których przepisu nauczyłam się od taty (wiem, że do leczo można dodać wszystko i w różnorakich proporcjach, ale ja lubię właśnie tak i tylko tak), no i "skromnie" mówiąc wychodzi mi ostatnio lepsze

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Razem: 783 kcal (chlorercia mało trochę...)
No faktycznie trochę mało To ja jak 2 dni pod rząd ostatnio jadłam po 800-900 kcal czułam się już tak na granicy głodówki wieczorem, a tutaj jeszcze mniej... Ale Ty akurat rozsądnie się odchudzasz, to ja akurat nie mam co Cię pouczać, bo jestem wieki za Tobą

Cytat:
Napisane przez diva29 Pokaż wiadomość
cześć Wam...
dawno nie pisałam...
co u mnie ciekawego... chodzę systematycznie na siłownie, ale nie liczę kalorii myślę,że dziennie spożywam jakieś 1400 w porywach do 1600. Niby to nie jest dużo, ale waga stoi w miejscu... może wina tego,że zawsze w pośpiechu i posiłki w postaci kanapki z białego pieczywa... niestety nie mam innej możliwości...czyli można powiedzieć, że na razie odpoczywam od dietkowania , ale niebawem wrócę na właściwe tory...
bo lato idzie, a chciałabym lepiej wyglądać:P
pozdrawiam Was
Witaj
Ja to wszystko rozumiem Grunt, że nie przybywa Ci kilogramów, skup się teraz na tym, co ważne i wracaj do nas
Pozdrawiam

---------------------------------
Śniadanie (166,59 kcal):
- kromka razowca z twarogiem i rzodkiewką
- zielona herbata

II śniadanie (72,50 kcal):
- jabłko

Obiad (340,47 kcal):
- leczo
- 2 kromki razowca

Przekąski:
- rzodkiewka 6,30 kcal()
- kostka czekolady mlecznej 31,86 kcal

Kolacja (414,41 kcal):
- pizza (zjadłam mniej niż zwykle, odkroiłam brzegi, ser żółty 16,5 % tłuszczu)

Podsumowując = 1050,65 kcal

Czyli nawet, jeśli zjadłam więcej, niż moje oczy policzyły tej pizzy, to zmieściłam się w limicie
No i jestem z siebie dumna po mału, bo od kilku dni robię tak, jak sobie założyłam (nigdy wcześniej tej metody nie stosowałam): zanim zjem, patrzę ile mi jeszcze limitu dziennie zostało, na co sobie mogę pozwolić i szykując porcje, już mam w głowie, ile powinnam zjeść.
Wcześniej po prostu jadłam wedle uznania, a później zliczałam kalorie

I tą długaaaaśną wiadomością się z Wami dziś żegnam i dobrej nocy życzę
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 01:17   #1908
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez diva29 Pokaż wiadomość
cześć Wam...
dawno nie pisałam...
co u mnie ciekawego... chodzę systematycznie na siłownie, ale nie liczę kalorii myślę,że dziennie spożywam jakieś 1400 w porywach do 1600. Niby to nie jest dużo, ale waga stoi w miejscu... może wina tego,że zawsze w pośpiechu i posiłki w postaci kanapki z białego pieczywa... niestety nie mam innej możliwości...czyli można powiedzieć, że na razie odpoczywam od dietkowania , ale niebawem wrócę na właściwe tory...
bo lato idzie, a chciałabym lepiej wyglądać:P
pozdrawiam Was
Białe pieczywo nie jest dla nikogo dobre , Diva trzeba zakasać rękawy i brać się do roboty, lato za 7 tygodni
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Hmm, czyli w takiej Almie po zrobieniu zakupów, ale przed płaceniem w kasie mogę dać patyczka (paragon chyba też mam) i zamiast skasować Big Milka, to pani mi go po prostu da?

No właśnie, tak trochę śmiesznie iść z patyczkiem i chcieć nie płacić :P Głupio mi nie wiedząc, jak inni to robią
A tam głupio, nie głupio należy się i już

I następnym razem proszę brać zwykłego Big Milka, a nie z czekoladą
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Ano nie mam łatwo TŻ-ta kocham najmocniej na świecie, ale w kwestii jedzenia jest mi z nim totalnie nie po drodze: on ze względów zdrowotnych powinien jeść potrawy z małą ilością błonnika, niepodrażniające układu pokarmowego, ja ze względu na swoje skłonności do tycia powinnam wiadomo jak się odżywiać Jest wiele zdrowszych rzeczy, które on mógłby jeść, ale nie smakują mu, a mi tak.
Natomiast mamy pewne full kaloryczne słabostki, które wspólnie uwielbiamy i tu mi jest najtrudniej (patrz dzisiejszy jadłospis mój). Ale kończę z tym obgadywaniem go, bo biedny już jest
Ach te słabostki , którz ich nie lubi?
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Należy połączyć to, co przyszłościowe z tym, do czego ciągnie serducho A dziś tak dużo ludzi robi studia dla "papieru"...:rolleyes :
Niestety szara rzeczywistość
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Pyszne To jedna z tych potraw, których przepisu nauczyłam się od taty (wiem, że do leczo można dodać wszystko i w różnorakich proporcjach, ale ja lubię właśnie tak i tylko tak), no i "skromnie" mówiąc wychodzi mi ostatnio lepsze
O tak, moja babcia do leczo dodaje gruszki
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
No faktycznie trochę mało To ja jak 2 dni pod rząd ostatnio jadłam po 800-900 kcal czułam się już tak na granicy głodówki wieczorem, a tutaj jeszcze mniej... Ale Ty akurat rozsądnie się odchudzasz, to ja akurat nie mam co Cię pouczać, bo jestem wieki za Tobą
Jeszcze na kolację dorzuciłam batonik musli (bez dodatków typu czekolada, czy polewa)- 110kcal i jogurt niskokaloryczny-90kcal.
A i tak razem wyszło mi 983kcal, co mnie dziwi, bo akurat ostatnio to miałam problem w drugą stronę, czyli zmieszczenia się w bilansie. Dzisiaj jak zaczarowana wcale nie czułam głodu..., ale już sobie przypomniałam bardzo dużo wody piłam, może i ze 3l dzisiaj w siebie wlałam to możliwe, że żołądek był wypełniony wodą i dlatego nie domagał się jeść .
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Śniadanie (166,59 kcal):
- kromka razowca z twarogiem i rzodkiewką
- zielona herbata

II śniadanie (72,50 kcal):
- jabłko

Obiad (340,47 kcal):
- leczo
- 2 kromki razowca

Przekąski:
- rzodkiewka 6,30 kcal()
- kostka czekolady mlecznej 31,86 kcal

Kolacja (414,41 kcal):
- pizza (zjadłam mniej niż zwykle, odkroiłam brzegi, ser żółty 16,5 % tłuszczu)

Podsumowując = 1050,65 kcal
Sun za zmieszczenie się w bilansie. Szkoda, że pizza wypadła na kolację, a leczo na obiad.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 07:48   #1909
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Witam Wszystkich ponownie
Byłam w trakcie zadawania Wam kilku pytań na temat diety, ale w międzyczasie wyjechałam, dlatego nie byłam w stanie dokończyć. Ale już wróciłam


Drogie Dziewczyny, czy możecie mi doradzić, czy ta dieta będzie dla mnie odpowiednia? Nie siedzę za biurkiem, nie mam pracy siedzącej, ciągle coś robię, stoję, chodzę, do tego uprawiam sport ze 2 - 3 razy w tygodniu. Proszę, doradźcie mi
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-10, 09:56   #1910
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
I następnym razem proszę brać zwykłego Big Milka, a nie z czekoladą
Tak jest, proszę Pani

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
O tak, moja babcia do leczo dodaje gruszki
O, o gruszkach w leczo jeszcze nie słyszałam

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Jeszcze na kolację dorzuciłam batonik musli (bez dodatków typu czekolada, czy polewa)- 110kcal i jogurt niskokaloryczny-90kcal.
A i tak razem wyszło mi 983kcal, co mnie dziwi, bo akurat ostatnio to miałam problem w drugą stronę, czyli zmieszczenia się w bilansie. Dzisiaj jak zaczarowana wcale nie czułam głodu..., ale już sobie przypomniałam bardzo dużo wody piłam, może i ze 3l dzisiaj w siebie wlałam to możliwe, że żołądek był wypełniony wodą i dlatego nie domagał się jeść .
Organizm się łatwo przyzwyczaja. Ja jak przechodziłam na 1200 (nooo, tak całkiem na początku), to zmieszczenie się w takim limicie było dla mnie trudne, chodziłam na lekkim głodzie. Dziś, kiedy staram się nie jeść tego, co zbędne, a serwować sobie "zdrowsze" kcal, gdy zjem 1200 kcal, jestem pełna. Wręcz mi dziwnie, bo nie czuję się jakbym była na diecie Dopiero ten lekki głód mam na 800 kcal
Tylko, że tu już mój TŻ to pewnie ma rację, że nie można przeginać w tę stronę, bo będzie mi znów słabo itp.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Sun za zmieszczenie się w bilansie. Szkoda, że pizza wypadła na kolację, a leczo na obiad.
Dziękuję To było dla mnie szczerze mówiąc "coś"
Ale wiem właśnie, że powinnam zamienić... Tylko, że to TŻ robi u nas zwykle tę pizzę, a on wraca z pracy głodny jak wilk, to odgrzałam szybko to leczo

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich ponownie
Byłam w trakcie zadawania Wam kilku pytań na temat diety, ale w międzyczasie wyjechałam, dlatego nie byłam w stanie dokończyć. Ale już wróciłam
Witaj ponownie w takim razie

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
Drogie Dziewczyny, czy możecie mi doradzić, czy ta dieta będzie dla mnie odpowiednia? Nie siedzę za biurkiem, nie mam pracy siedzącej, ciągle coś robię, stoję, chodzę, do tego uprawiam sport ze 2 - 3 razy w tygodniu. Proszę, doradźcie mi
Hmmm, na pierwszy rzut oka tak, jeśli jesteś aktywna fizycznie, to samo ograniczenie kalorii powinno zrobić swoje
Pytanie tylko jakie jest Twoje zapotrzebowanie na kcal, no i czy obniżeniem odpowiednim dla Ciebie jest 1200 kcal, a może wystarczy 1500?

Specjalnie dla Ciebie wygrzebałam z naszego forum wcześniej polecany link na wyliczenie tych rzeczy Któraś z dziewczyn go podawała i mi na tej podstawie wyszło blisko 1200 kcal, jeśli chcę schudnąć

Polecam:
http://szczuplejsza.pl/diety-niskoka...chudzanie.html

Napisz co Ci wyszło na poszczególnych szczebelkach wyników
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 16:23   #1911
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Hmmm, na pierwszy rzut oka tak, jeśli jesteś aktywna fizycznie, to samo ograniczenie kalorii powinno zrobić swoje
Pytanie tylko jakie jest Twoje zapotrzebowanie na kcal, no i czy obniżeniem odpowiednim dla Ciebie jest 1200 kcal, a może wystarczy 1500?

Specjalnie dla Ciebie wygrzebałam z naszego forum wcześniej polecany link na wyliczenie tych rzeczy Któraś z dziewczyn go podawała i mi na tej podstawie wyszło blisko 1200 kcal, jeśli chcę schudnąć

Polecam:
http://szczuplejsza.pl/diety-niskoka...chudzanie.html

Napisz co Ci wyszło na poszczególnych szczebelkach wyników
O, dzięki Zapotrzebowanie wyszło mi 1990,5. Czyli według tej strony powinnam dziennie jeść 1740,5 kcal i ćwiczyć. No to jednak trochę więcej niż Wasz pułap



Co ciekawe, na tej stronie jest napisane :

"Uwaga!
Utrata więcej niż kilograma tygodniowo jest niezdrowa i nie doprowadzi do trwałej redukcji wagi (tracisz wodę i mięśnie!). Nigdy też nie należy przyjmować w pożywieniu mniej niż 1200 kcal, ponieważ spowoduje to drastyczne spowolnienie tempa przemiany materii."


Edytowane przez Solciuchna
Czas edycji: 2011-05-10 o 16:24
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 16:44   #1912
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
O, dzięki Zapotrzebowanie wyszło mi 1990,5. Czyli według tej strony powinnam dziennie jeść 1740,5 kcal i ćwiczyć. No to jednak trochę więcej niż Wasz pułap
No trochę więcej, niż 1200 Tylko, że wiesz... to jest jeden z wielu przeliczników, są inne, w których otrzymasz inne wyniki... Jak dla mnie to niedokładne źródło. Bo pozostaje także jeszcze organizm różny od drugiego organizmu... Jednemu wg wskaźników będą spadały kilogramy, innemu nie choć powinny również

Myślę, że jakbyś obniżyła kcal o jeszcze 100-200, to nic by się nie stało No i ćwiczenia

Co ciekawe, na tej stronie jest napisane :

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
"Uwaga!
Utrata więcej niż kilograma tygodniowo jest niezdrowa i nie doprowadzi do trwałej redukcji wagi (tracisz wodę i mięśnie!). Nigdy też nie należy przyjmować w pożywieniu mniej niż 1200 kcal, ponieważ spowoduje to drastyczne spowolnienie tempa przemiany materii."

Tak, czytałam to
No cóż, każdy za siebie odpowiada sam...
Ja się mam się za dość rozsądną osobę i nie przeginam w drugą stronę, ale moja specyficzna sytuacja pozwala mi myśleć, że ja mogę sobie pozwolić na co kilka dni ok. 1000 kcal zjeść i to nie jest dla mnie tak mało, jak dla osoby zdrowej, wysokiej itp.
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 17:00   #1913
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
No trochę więcej, niż 1200 Tylko, że wiesz... to jest jeden z wielu przeliczników, są inne, w których otrzymasz inne wyniki... Jak dla mnie to niedokładne źródło. Bo pozostaje także jeszcze organizm różny od drugiego organizmu... Jednemu wg wskaźników będą spadały kilogramy, innemu nie choć powinny również

Myślę, że jakbyś obniżyła kcal o jeszcze 100-200, to nic by się nie stało No i ćwiczenia

Co ciekawe, na tej stronie jest napisane :

Tak, czytałam to
No cóż, każdy za siebie odpowiada sam...
Ja się mam się za dość rozsądną osobę i nie przeginam w drugą stronę, ale moja specyficzna sytuacja pozwala mi myśleć, że ja mogę sobie pozwolić na co kilka dni ok. 1000 kcal zjeść i to nie jest dla mnie tak mało, jak dla osoby zdrowej, wysokiej itp.

Wiesz, ja normalnie jem w przedziale od 2000 do nawet 3000 kcal, to pewnie zejście do tych 1700 kcal wystarczy mi aż nadto. Nie chcę za bardzo obcinać, bo teraz i tak będę miała miesiąc intensywnego wysiłku z racji zakończenia semestru na uczelni

Ważę około 50 kg przy 164 cm wzrostu, ale chciałabym troszeczkę (tak z 1-2 kg) schudnąć do wesela moich znajomych Więc ta dieta byłaby tylko chwilowa.

Mam jednak problemy z układaniem jadłospisów i liczeniem kalorii. Czy któraś z Koleżanek była u dietetyka, który polecił Wam tą dietę i dał przykładowe jadłospisy? Mogłybyście dać tutaj te jadłospisy, proszę?
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 17:05   #1914
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
Ważę około 50 kg przy 164 cm wzrostu, ale chciałabym troszeczkę (tak z 1-2 kg) schudnąć do wesela moich znajomych Więc ta dieta byłaby tylko chwilowa.
To zmienia postać rzeczy
To jasne, że wystarczy Ci wyeliminować z diety dojadanie w postaci słodyczy, ograniczyć lub wyeliminować cukier w kawie/herbacie, jeśli zdarza Ci się jeść fast foody, to zamień to na coś zdrowszego
Myślę, że nie musisz liczyć kalorii, by zgubić 1-2 kg z 50 (przecież Ty masz piękną wagę do tego wzrostu )
Ba... nawet mogłabyś tylko ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu, np. aerobik, bieżnia, czy rowerek

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
Mam jednak problemy z układaniem jadłospisów i liczeniem kalorii. Czy któraś z Koleżanek była u dietetyka, który polecił Wam tą dietę i dał przykładowe jadłospisy? Mogłybyście dać tutaj te jadłospisy, proszę?
Jak mówiłam, na Twoim miejscu nie bawiłabym się w specjalne jadłospisy
A nawet jeśli chcesz, to przykro mi, ale ja nie pomogę, gdyż nie byłam u żadnego dietetyka i nie korzystam z konkretnych zestawów

Powodzenia
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 17:39   #1915
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Tak jest, proszę Pani
O kurde, ktoś tu sobie ze mnie jaja robi
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
O, o gruszkach w leczo jeszcze nie słyszałam
No i mi to się wydawał dziwny, żeby nie powiedzieć nowatorski pomysł, ale całkiem niezłe było
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Dziękuję To było dla mnie szczerze mówiąc "coś"
Ale wiem właśnie, że powinnam zamienić... Tylko, że to TŻ robi u nas zwykle tę pizzę, a on wraca z pracy głodny jak wilk, to odgrzałam szybko to leczo
Na serio sam robi , naprawdę tacy faceci istnieją ?
No jak robi sam tą pizzę, to ja teraz rozumiem, że niełatwo jest się jej oprzeć
--------------
śniadanie (202kcal):
- serek wiejski 0,4% (135g)
- banan (75g)
- słodzik
- kawa+sł+chude mleko (70g)

II śniadanie (190kcal):
- grahamka (45g)
- serek Linessa zamiast masła (10g)
- sałata
- wędlina drobiowa (18g)
- ser żółty (15g)
- rzeżucha

przekąska (121kcal):
- batonik musli na dole z czekoladą (30g)

obiad (323kcal):
- gulasz drobiowo-warzywny (290g)
- grahamka (30g)
- kawa+sł+mleko chude (80g)

Razem ja na razie: 864kcal, na kolację planuję kuraka pieczonego z ogórkiem.

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2011-05-10 o 17:40
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 19:11   #1916
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
To zmienia postać rzeczy
To jasne, że wystarczy Ci wyeliminować z diety dojadanie w postaci słodyczy, ograniczyć lub wyeliminować cukier w kawie/herbacie, jeśli zdarza Ci się jeść fast foody, to zamień to na coś zdrowszego
Myślę, że nie musisz liczyć kalorii, by zgubić 1-2 kg z 50 (przecież Ty masz piękną wagę do tego wzrostu )
Ba... nawet mogłabyś tylko ćwiczyć 2-3 razy w tygodniu, np. aerobik, bieżnia, czy rowerek

Jak mówiłam, na Twoim miejscu nie bawiłabym się w specjalne jadłospisy
A nawet jeśli chcesz, to przykro mi, ale ja nie pomogę, gdyż nie byłam u żadnego dietetyka i nie korzystam z konkretnych zestawów

Powodzenia
Tylko że ja ćwiczę (biegam, joguję ;P) 2-3 razy w tygodniu, ot tak dla zdrowia, odżywiam się zdrowo, nie jadam żadnych fastfoodowych świństw (inaczej bym tyle nie ważyła), słodyczy wcale, słodzić - słodzę jedynie sporadycznie i wyłącznie miodem. No, ale tak mnie kusi żeby jeszcze ciutkę zrzucić do tego wesela, wiesz wrażenie chcę zrobić ;P

Ale tych kaloooooriii nie chce mi się liczyć bleeeeeeeee Macie na to jakieś sposoby ?
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 21:03   #1917
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
O kurde, ktoś tu sobie ze mnie jaja robi
Wcale nie-e

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Na serio sam robi , naprawdę tacy faceci istnieją ?
No jak robi sam tą pizzę, to ja teraz rozumiem, że niełatwo jest się jej oprzeć
Och, żeby nie było tak pięknie, to dodam, że jest to jest jedyne danie, jakie sam robi mój facet i to jeszcze na gotowym spodzie do pizzy Henglein (swoją drogą jedyne smaczne ciasto gotowcowe do pizzy, które wychodzi cieniusieńkie - w akademiku zrobienie własnego ciasta to masakra)
Ale trzeba przyznać, wychodzi pyszna Ja tylko robię sosik pomidorowy, bo wolimy od ketchupu
Ogólnie to ja mam zdecydowanie większy talent do gotowania, niż mój facet, więc to ja gotuję.
Nooo... z kolacjami (kanapki i takie tam) to już różnie bywa
Poza tym ja lubię gotować... Zmywać już gorzej (to robię sporadycznie)

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
--------------
śniadanie (202kcal):
- serek wiejski 0,4% (135g)
- banan (75g)
- słodzik
- kawa+sł+chude mleko (70g)

II śniadanie (190kcal):
- grahamka (45g)
- serek Linessa zamiast masła (10g)
- sałata
- wędlina drobiowa (18g)
- ser żółty (15g)
- rzeżucha

przekąska (121kcal):
- batonik musli na dole z czekoladą (30g)

obiad (323kcal):
- gulasz drobiowo-warzywny (290g)
- grahamka (30g)
- kawa+sł+mleko chude (80g)

Razem ja na razie: 864kcal, na kolację planuję kuraka pieczonego z ogórkiem.
Widzę, że często sobie serwujesz kurczaka pieczonego i gulasz "po swojemu" Kurczę, zdrowe to, a ja się nie mogę jakoś zmusić do samego kawałka mięsa, czy ryby... Upiec w folii tylko dla siebie...

Edit. gdzie kupujesz serek 0,4 % tłuszczu?

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
Ale tych kaloooooriii nie chce mi się liczyć bleeeeeeeee Macie na to jakieś sposoby ?
Nie ma innych sposobów na liczenie kalorii jak liczenie kalorii
Pozostaje Ci zmniejszyć posiłki o ileś %

----------------------
Śniadanie (219,36 kcal):
- bułka pszenno-żytnia z ziarenkami na wierzchu (60 g)
- serek wiejski 3% (50 g)
- zielona herbata

II śniadanie (85,47 kcal):
- serek wiejski 3% (100 g)
- cynamon (ok 1 g )

Obiad (164,96 kcal - nieplanowanie mało, a się najadłam i to jak smacznie):
- jajko sadzone (70 g)
- na posmarowanej oliwą patelni (4 g)
- z kalafiorem gotowanym (150 g)

Przekąski:
- kawa czarna (5 kcal)
- zielona herbata (10,13 kcal)

Wczesna kolacja (307 kcal - dokładnie):
- kanapka w Subway'u (na "ciemnym" pieczywie z grillowanym kurczakiem i świeżymi warzywami, bez sera i sosów - kaloryczność dokładnie takiej porcji podaje Subway)

No i do teraz 791,93 kcal... I co ja mam z tym zrobić?
Jestem pełna.
Mi takie porcje starczają, by się nasycić... Po prostu wyeliminowałam dodatki typu: bułka tarta na tłuszczu do kalafiora, ziemniaki z masełkiem, sosy do kanapki... I nie mogę dobić do limitu?!

Edytowane przez 201611220859
Czas edycji: 2011-05-10 o 21:55
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:14   #1918
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Nikogusieńko nie ma do tej pory?

Hmmm...

No to ja tylko powiem, że wczoraj jeszcze zrobiłam parę gryzów chleba kanapki, żeby podwyższyć bilans, a dziś ładnie się trzymam dietki i niczym nie grzeszę

A w ogóle to ach! To już prawie 2 tygodnie, jak wyszłam z tego mojego około świątecznego obżarstwa i powiem Wam, że widzę efekty
Jakieś na pewno są
Wyznacznikiem będą moi rodzice jak mnie zobaczą (Ciekawe, czy sami coś powiedzą?;P Bo nic nie wiedzą, że wróciłam do odchudzania).

No i może jak będę w domu, to ktoś pomoże mi się zważyć... Ale nigdy nie wychodzi, bo albo zapomnę, albo... ach.. Nieważne już

No w każdym razie mój brzuch po położeniu się jest taki płaski, buzia mi się oczyściła z pryszczy (zawsze mam gorszą cerę jak jem tłusto i słodkie), no i wysmuklała jakby... Może nie ma dużej zmiany, ale widzę jak leży bluzka (biust jest zdecydowanie przed brzuchem)

Mam motywację jakiej dawno nie było
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 15:33   #1919
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Wcale nie-e
Ależ nie ma problemu
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Och, żeby nie było tak pięknie, to dodam, że jest to jest jedyne danie, jakie sam robi mój facet i to jeszcze na gotowym spodzie do pizzy Henglein (swoją drogą jedyne smaczne ciasto gotowcowe do pizzy, które wychodzi cieniusieńkie - w akademiku zrobienie własnego ciasta to masakra)
Ale trzeba przyznać, wychodzi pyszna Ja tylko robię sosik pomidorowy, bo wolimy od ketchupu
Mój to może jedyne co umie ugotować, to ryż w woreczku, gdyby dostał sypki, to pewnie skapitulowałby
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Widzę, że często sobie serwujesz kurczaka pieczonego i gulasz "po swojemu" Kurczę, zdrowe to, a ja się nie mogę jakoś zmusić do samego kawałka mięsa, czy ryby... Upiec w folii tylko dla siebie...
Z przykrością stwierdzam, że jestem uzależniona od pieczonego kuraka. Szybko piecze się (na termoobiegu 40min i gotowe). Kupuję nogi, dzielę na podudzia i udźce, przyprawiam, rozkladam na blaszce i mam beztłuszczoego kuraka, bo wszystko w zasadzie z niego się wytapia.
A gulasz jest świetny, bo warzywa nadają mi sytości (zwykle daję mieszankę z lidla Brocoli- brokuł, kalafior, por, marchewka w plasterkach, do tego sporo białka no i smaczek nadaje serek topiony.
Zwykle jadam go bez dodatków, czasami z małą kromką chleba.
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Edit. gdzie kupujesz serek 0,4 % tłuszczu?
Kupiłam w Lidlu, ale nie polecam , jak na serek wiejski jest za mało dla mnie granulowany, ma malutkie te granulki.
A i nie licz, że kaloryczność obniża się gwałtownie, różnica w porównaniu z Mlekowitą 3% to 3kcal/100g.
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Śniadanie (219,36 kcal):
- bułka pszenno-żytnia z ziarenkami na wierzchu (60 g)
- serek wiejski 3% (50 g)
- zielona herbata

II śniadanie (85,47 kcal):
- serek wiejski 3% (100 g)
- cynamon (ok 1 g )

Obiad (164,96 kcal - nieplanowanie mało, a się najadłam i to jak smacznie):
- jajko sadzone (70 g)
- na posmarowanej oliwą patelni (4 g)
- z kalafiorem gotowanym (150 g)

Przekąski:
- kawa czarna (5 kcal)
- zielona herbata (10,13 kcal)

Wczesna kolacja (307 kcal - dokładnie):
- kanapka w Subway'u (na "ciemnym" pieczywie z grillowanym kurczakiem i świeżymi warzywami, bez sera i sosów - kaloryczność dokładnie takiej porcji podaje Subway)

No i do teraz 791,93 kcal... I co ja mam z tym zrobić?
Cieszyć się?

Fajna musi być taka kanpka .
Ładanie
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
A w ogóle to ach! To już prawie 2 tygodnie, jak wyszłam z tego mojego około świątecznego obżarstwa i powiem Wam, że widzę efekty
Jakieś na pewno są
Wyznacznikiem będą moi rodzice jak mnie zobaczą (Ciekawe, czy sami coś powiedzą?;P Bo nic nie wiedzą, że wróciłam do odchudzania).

No w każdym razie mój brzuch po położeniu się jest taki płaski, buzia mi się oczyściła z pryszczy (zawsze mam gorszą cerę jak jem tłusto i słodkie), no i wysmuklała jakby... Może nie ma dużej zmiany, ale widzę jak leży bluzka (biust jest zdecydowanie przed brzuchem)
Na pewno widać efekty
Cytat:
Napisane przez sunflower__ Pokaż wiadomość
Mam motywację jakiej dawno nie było
Super, bardzo się cieszę .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 20:36   #1920
201611220859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 211
Dot.: DIETA 1200 KCAL :) najzdrowsza i najlepsza kto chetny ?

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mój to może jedyne co umie ugotować, to ryż w woreczku, gdyby dostał sypki, to pewnie skapitulowałby
To ja może powinnam zacząć doceniać TŻ-ta za to
Do tej pory z westchnieniem porównywałam jego możliwości kulinarne do tych mojego taty (to on jest lepszy w kuchni niż mama i gotuje częściej)

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Z przykrością stwierdzam, że jestem uzależniona od pieczonego kuraka. Szybko piecze się (na termoobiegu 40min i gotowe). Kupuję nogi, dzielę na podudzia i udźce, przyprawiam, rozkladam na blaszce i mam beztłuszczoego kuraka, bo wszystko w zasadzie z niego się wytapia.
A gulasz jest świetny, bo warzywa nadają mi sytości (zwykle daję mieszankę z lidla Brocoli- brokuł, kalafior, por, marchewka w plasterkach, do tego sporo białka no i smaczek nadaje serek topiony.
Zwykle jadam go bez dodatków, czasami z małą kromką chleba.
A ja nie mogę się przekonać do udek. Ostatnio próbowałam, ale nadal nie smakują mi

Ten gulasz muszę prędzej czy później zrobić, bo pewnie pycha

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Kupiłam w Lidlu, ale nie polecam , jak na serek wiejski jest za mało dla mnie granulowany, ma malutkie te granulki.
A i nie licz, że kaloryczność obniża się gwałtownie, różnica w porównaniu z Mlekowitą 3% to 3kcal/100g.
To ja pozostanę na swoim 3%, bo mi smakuje Tylko Łowicz jest dla mnie za rzadki, a że dziś w Tesco tylko ten był z tych "lekkich", to kupiłam Milklandu 5%... Trudno

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Cieszyć się?
Wiesz co, sama nie wiem... Bo w sumie tak naprawdę teraz jestem najedzona już przy takich porcjach, no i przeraża mnie fakt, że nie potrafię dobić zdrowo do 1200... Jak jest 1200, to zazwyczaj z grzeszkami na koncie
Nie chcę przeginać w drugą stronę...

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Fajna musi być taka kanpka .
Polecam, pyszna Dla porównania mój ubóstwiany do niedawna McChicken w Macu (który średnio mnie nasycał) ma 100 kcal więcej

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Na pewno widać efekty
No właśnie dziś stało się coś, czego potrzebowałam i nie mogłam przewidzieć
Kiedyś bardzo bliska mi koleżanka z ogólniaka wpadła do mnie bez zapowiedzi, a nie widziałyśmy się od ponad pół roku i pierwsze co powiedziała, jak żeśmy się już wyściskały, że jak ja schudłam! I mam taką szczupłą twarz, jak ładnie i w ogóle. Zaczęła wypytywać co robię, jaką dietę stosuję
Byłam w wielkim szoku. To pierwsza taka sytuacja Rodzice mnie widzą co 2 tygodnie, TŻ codziennie, koleżanki ze studiów codziennie, teraz co kilka dni
Nie było komu się zaskoczyć

No a ta koleżanka nie należy do osób, które chwalą, bo wypada - jest bardzo szczera i to w niej zawsze ceniłam

--------------------
Śniadanie (277,43 kcal):
- 2 kromki razowca
- 2 rzodkiewki
- kilka plastrów pomidora
- twaróg 4 %
- zielona herbata

II śniadanie (102,5 kcal):
- pół kiwi
- jabłko

Obiad (265,38 kcal):
- makaron świderki z pszenicy durum (40 g)
- sos (pomidory z puszki, pieczarki, papryka, cebula, czosnek, zioła, chilli)

Przekąski:
- gryz jagodzianki (31 kcal)
- 2 winogrona (8,5 kcal)

Podwieczorek (91 kcal):
- batonik Nestle Fitness z czekoladą

Kolacja (160,83 kcal):
- kromka razowca
- twaróg
- pomidor
- zielona herbata

Podsumowując = 937,62 kcal

Edit.
+ mango (65 kcal)

Hmmm... tyle się naczytałam o niełączeniu białka i węglowodanów (czyt. u mnie twarożku i chleba) oraz o pomidorze i białym serze, a nie mogę się powstrzymać przed tymi połączeniami...

Edytowane przez 201611220859
Czas edycji: 2011-05-11 o 21:59
201611220859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:41.