Polecamy:

agresk7 · 2011-05-28, 20:39

Cytat:

Napisane przez Justa78

Witajcie

Mam pytanko....czy któraś z Was ma na zbyciu adika??......od 3 mc walczę o niego ...niestety nic nie wychodzi;/czytając ogłoszenia w necie i te wszystkie komentarze o oszustach można się załamać;/....myślę że wiecie o czym piszę........bardzo bym prosiła o pomoc i kontakt.....

Hej. Na allegro jest wystawiona aukcja z adipexem. Radzę szybko zajrzeć !!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:

Napisane przez Malwa112

Przeszukałam już chyba wszystkie możliwe fora i wiadomości dostępne w sieci odnośnie TC3 i nie maaaaaa.....

nic gdzie ????
Bez obrazy dla ,, mięśniaków"

ale to wszystko przez nich

i ta cena to jakiś absurd

Tym optymistycznym akcentem życzę wszystkim
Miłego dzionka

Hej. Wiem,ze to nie jest to czego szukacie do odchudzania, przy problemach z tarczycą, ale może chociaż trochę Wam pomogę

Otóż przyglądając aukcje na allegro, natrafiłam na taki produkt:
http://allegro.pl/now-thyroid-energy...622040331.html

Adriana74 · 2011-05-28, 21:58

Cytat:

Napisane przez agresk7

Hej. Na allegro jest wystawiona aukcja z adipexem. Radzę szybko zajrzeć !!

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Hej. Wiem,ze to nie jest to czego szukacie do odchudzania, przy problemach z tarczycą, ale może chociaż trochę Wam pomogę

Otóż przyglądając aukcje na allegro, natrafiłam na taki produkt:
http://allegro.pl/now-thyroid-energy...622040331.html

Agresk ale to za słabe

to tylko jod a my potrzebujemy hormony na ustawienie tarczycy

Szok aukcje

kacha34 · 2011-05-28, 23:02

Pozdrawiam wszystkich walczących z nadwagą i Adę oczywiście też, która ma odwagę pouczać innych, że to nie forum dla nich a sama Adiego nie stosuje

SUPER KONSEKWENCJA!!!

Adi czasami pomaga, ale walkę trzeba toczyć w sobie, bo otyłość jest w głowie....

katarzyna5768kl · 2011-05-29, 13:16

Witam!!
Pilnie poszukuję kupić tabletki Adippexu, w rozsądnej cenie oczywiście. Mój facet jest w pilnej potrzebie. Proszę o info na priv. Dziękuję!!!!

stalovka · 2011-05-29, 20:08

aneczka_68 eazysz 68 kg? I piszesz na forum, że chcesz schudnąc bo jesteś wielorybem?

może powiedz ile masz wzrostu. Z tego co napisałaś wynika, że Twoja nadwaga to obżarstwo a nie choroba czy podłoże genetyczne.

katarzyna5768kl a może powiedz coś więcej, waga wzrost, co jest przyczyną Twojej "nadwagi" tudziez "otyłości" jeśli takowa w ogóle występuje

a nie od razu wbijasz, że potrzebujesz Adiego i to jeszcze dla kogoś. W ramach przypomnienia - tutaj nie handlujemy, tylko udzielamy informacji, radzimy etc

Justa78 · 2011-05-30, 06:19

Witam

Słuchajcie dziewczyny, od dzisiaj zaczynam walke z hipopotamem waga wyjściowa 88kg.....docelowa 68kg a potem zobaczymy.....mam w sobie tyle chęci i zaparcia że musi się udać

w pracy już zapowiedziałam że wszystkie wycieczki po biurowcu należą do mnie

a w domu kolacje dla dzieci robi mąż.......trzymajcie kciuki!!

miłego dzionka wszystkim

Malwa112 · 2011-05-30, 07:22

luka888
A i jeszcze mam pytanie do Was Dziewuszki - ale raczej do tych z nadmiarem, jak ja, kilogramów: czy chodzicie bez skrępowania na basen? Znaczy, czy w ogóle chodzicie? Bo ja bym bardzo chciała, tym bardziej, ze dobrze by mi to robiło na kręgosłup, ale tak mi się wylewa to sadełko wszędzie, że się po prostu wstydze

A pasowało by się przełamać....[/QUOTE]

Hey

Chodzę na basen 2 razy w tyg. O godz.21:00 Na początku bardzo się wstydziłam ( choć jestem gruba inaczej ) okazało się że grupa osób które uczęszczają też w tym czasie co ja, są to zwykli fajni ludzie, którzy mają swoje zalety, wady i ułomności. Każdy pływa swoim tempem i jak potrafi. Jest np. cała rodzina jak to napisałaś z nadmiarem, Pani po amputacji piersi, Pan po wylewie, kilka osób starszych \, ale są też normalni młodzi ładni.

Atmosfera jest ok., nikt na nikogo wilkiem nie patrzy. Radzę Ci chociaż spróbować . Ja się przełamałam i naprawdę nie żałuje. W moim przypadku nie straciłam kg ale poprawiła mi się kondycja, jestem bardziej zrelaksowana, nie boli mnie już tak kręgosłup, myślę, że warto.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Cytat:

Napisane przez QueenBlair

Luka88

Wiem,że w sprawie basenu chciałaś opinii kogoś z dużym nadmiarem kg. Jednak od siebie dodam ,że tam gdzie ja uczęszczam na basen dla rekreacji zawsze przychodzi kilka kobietek z bardzo dużą nadwagą.
I pływają świetnie, nikt się "niezdrowo " nie gapi . Każdy jest tak na prawdę skupiony mocno na sobie

U mnie też tak jest

aneczka_68 · 2011-05-30, 07:29

a czy teraz będziemy prześwietlać wszystkie dziewczyny które piszą na forum i pytać o podłoże ich nadwagi czy też powody dla których nie są szczęśliwe w swoim ciele??

wiem że przesadziłam z tym wyglądem wilorybka, sama się do tego przyznałam, ale co można poradzić na to, kiedy fatalnie czuję się we własnym ciele...?? a przy 160cm tak się właśnie czuję...

a z waszej strony kochane kobitki porzebowałabym troszku wsparcia

i będzie git
w końcu wszystkie mamy wspólnego wroga

Justa78 · 2011-05-30, 07:49

Cytat:

Napisane przez Malwa112

luka888
A i jeszcze mam pytanie do Was Dziewuszki - ale raczej do tych z nadmiarem, jak ja, kilogramów: czy chodzicie bez skrępowania na basen? Znaczy, czy w ogóle chodzicie? Bo ja bym bardzo chciała, tym bardziej, ze dobrze by mi to robiło na kręgosłup, ale tak mi się wylewa to sadełko wszędzie, że się po prostu wstydze

A pasowało by się przełamać....

Hey

Chodzę na basen 2 razy w tyg. O godz.21:00 Na początku bardzo się wstydziłam ( choć jestem gruba inaczej ) okazało się że grupa osób które uczęszczają też w tym czasie co ja, są to zwykli fajni ludzie, którzy mają swoje zalety, wady i ułomności. Każdy pływa swoim tempem i jak potrafi. Jest np. cała rodzina jak to napisałaś z nadmiarem, Pani po amputacji piersi, Pan po wylewie, kilka osób starszych \, ale są też normalni młodzi ładni.

Atmosfera jest ok., nikt na nikogo wilkiem nie patrzy. Radzę Ci chociaż spróbować . Ja się przełamałam i naprawdę nie żałuje. W moim przypadku nie straciłam kg ale poprawiła mi się kondycja, jestem bardziej zrelaksowana, nie boli mnie już tak kręgosłup, tak że myślę, że warto.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

U mnie też tak jest

[/QUOTE]
Jestem tego samego zdania, ja miałam podobnie, strasznie się krępowałam ...do czasu

kiedy poznałam dziewczyny o podobnym problemie co ja, przestałam zwracać na to uwagę i teraz jestem wpełni wyluzowana i cieszę się tym ,iż mogę się zrelaksować

chodzę na basen raz lub dwa razy w tygodniu i zawsze z dziećmi

Adriana74 · 2011-05-30, 08:21

Cytat:

Napisane przez kacha34

Pozdrawiam wszystkich walczących z nadwagą i Adę oczywiście też, która ma odwagę pouczać innych, że to nie forum dla nich a sama Adiego nie stosuje

SUPER KONSEKWENCJA!!!

Adi czasami pomaga, ale walkę trzeba toczyć w sobie, bo otyłość jest w głowie....

Kacha jakbyś przeczytała forum to byś wiedziała że brałam Adiego ale przy niedoczynności tarczycy nie pomaga

I jestem tu po to żeby o tym pisać i uświadamiać dziewczyny z podobną dolegliwością, a nie zachęcać je do kupna Adiego skoro to i tak nie pomaga?

Szkoda wydanych pieniędzy, zachodu i rozczarowania

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:

Napisane przez Malwa112

luka888
A i jeszcze mam pytanie do Was Dziewuszki - ale raczej do tych z nadmiarem, jak ja, kilogramów: czy chodzicie bez skrępowania na basen? Znaczy, czy w ogóle chodzicie? Bo ja bym bardzo chciała, tym bardziej, ze dobrze by mi to robiło na kręgosłup, ale tak mi się wylewa to sadełko wszędzie, że się po prostu wstydze

A pasowało by się przełamać....

Hey

Chodzę na basen 2 razy w tyg. O godz.21:00 Na początku bardzo się wstydziłam ( choć jestem gruba inaczej ) okazało się że grupa osób które uczęszczają też w tym czasie co ja, są to zwykli fajni ludzie, którzy mają swoje zalety, wady i ułomności. Każdy pływa swoim tempem i jak potrafi. Jest np. cała rodzina jak to napisałaś z nadmiarem, Pani po amputacji piersi, Pan po wylewie, kilka osób starszych \, ale są też normalni młodzi ładni.

Atmosfera jest ok., nikt na nikogo wilkiem nie patrzy. Radzę Ci chociaż spróbować . Ja się przełamałam i naprawdę nie żałuje. W moim przypadku nie straciłam kg ale poprawiła mi się kondycja, jestem bardziej zrelaksowana, nie boli mnie już tak kręgosłup, tak że myślę, że warto.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

U mnie też tak jest

[/QUOTE]

Ale macie fajnie że umiecie pływać

Ja jestem z północy do morza rzut beretem a nie umiem pływać.... Dawno temu jak jeszcze mieściłam się w koło to byłam ze znajomymi na basenie prywatnym u znajomego w domu..... Ale się ze mnie uśmiali

No, wyobrazcie sobie małe słoniątką z kołem wokół (a jeszcze wzięłam takie z kaczuchą z przodu)

ale powiem wam faaaajnie było

teraz to już kontakty się urwały a i nie ma pewnie takiej oponki z kaczuszką z przodu dla mnie

kacha34 · 2011-05-30, 09:41

Tak, Tak Ado przeczytałam forum całe i wiem, że masz problemy z otyłością, z tarczycą, z bezrobociem, z tym że Adik na Ciebie nie działa, ze zdobyciem cudownego leku CT3, że uważasz, że wycięcie fałdy i odessanie tłuszczu to jedyne rozwiązanie tych problemów!!!!

To wiem, ale chodzi o ton twoich rozważań i kategoryczne podsumowywanie innych... Nie mów proszę do kogoś kogo nie znasz, że to nie miejsce dla niego... bo to nie fair. Albo, że ma problemy z psychiką (odnośnie kompulsywnego zajadania) bo wszystkie w pewnym sensie właśnie z psychiką mamy problem bo w odpowiednim momencie nie potrafimy sobie odmówić jedzonka.

To forum ma być po to żeby się wspierać a nie wysłuchiwać oceny o sobie od osobyAdriana74 która jedyna na świecie wie o wszystkich wszystko i zawsze ma rację.

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego, słonecznego dnia

**Katy_** · 2011-05-30, 09:56

Cytat:

Napisane przez kacha34

Tak, Tak Ado przeczytałam forum całe i wiem, że masz problemy z otyłością, z tarczycą, z bezrobociem, z tym że Adik na Ciebie nie działa, ze zdobyciem cudownego leku CT3, że uważasz, że wycięcie fałdy i odessanie tłuszczu to jedyne rozwiązanie tych problemów!!!!

To wiem, ale chodzi o ton twoich rozważań i kategoryczne podsumowywanie innych... Nie mów proszę do kogoś kogo nie znasz, że to nie miejsce dla niego... bo to nie fair. Albo, że ma problemy z psychiką (odnośnie kompulsywnego zajadania) bo wszystkie w pewnym sensie właśnie z psychiką mamy problem bo w odpowiednim momencie nie potrafimy sobie odmówić jedzonka.

To forum ma być po to żeby się wspierać a nie wysłuchiwać oceny o sobie od osobyAdriana74 która jedyna na świecie wie o wszystkich wszystko i zawsze ma rację.

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego, słonecznego dnia

Odważnie

.
Zgodzę się, że problem jest w głowie

.
Do Ady, co do bezrobocia, Wejherowo nie jest najlepszym miejscem do poszukiwania pracy, wiem z autopsji.

także się nie dziwie, że są problemy, ale głowa do góry.

QueenBlair · 2011-05-30, 10:08

Cześć Dziewczyny

Dziś mój 9 dzień z adi i jestem zadowolona.
Jem ok 5x dziennie ,mniejsze porcje waga pomalutku spada .
Adi nadal działa na mnie pobudzająco. Moze to i dobrze? Hm.
Słonecznego dnia dla wszystkich

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:

Napisane przez aneczka_68

wiem że przesadziłam z tym wyglądem wilorybka, sama się do tego przyznałam, ale co można poradzić na to, kiedy fatalnie czuję się we własnym ciele...?? a przy 160cm tak się właśnie czuję...

a z waszej strony kochane kobitki porzebowałabym troszku wsparcia

i będzie git
w końcu wszystkie mamy wspólnego wroga

Rozumiem w czym rzecz jeśli chodzi o samopoczucie

To co mogę doradzić jeśli o adi chodzi to na prawdę poszukać lekarza, który by wypisał receptę i kupić lek w Czechach. Będziesz miała pewność,że jest oryginalny.
Plus (moim zdaniem) dobrze jest być pod kontrolą lekarską podczas brania . Mimo wszystko adi jest silnym lekiem i może zaszkodzić.

Adriana74 · 2011-05-30, 11:00

Cytat:

Napisane przez kacha34

Tak, Tak Ado przeczytałam forum całe i wiem, że masz problemy z otyłością, z tarczycą, z bezrobociem, z tym że Adik na Ciebie nie działa, ze zdobyciem cudownego leku CT3, że uważasz, że wycięcie fałdy i odessanie tłuszczu to jedyne rozwiązanie tych problemów!!!!

To wiem, ale chodzi o ton twoich rozważań i kategoryczne podsumowywanie innych... Nie mów proszę do kogoś kogo nie znasz, że to nie miejsce dla niego... bo to nie fair. Albo, że ma problemy z psychiką (odnośnie kompulsywnego zajadania) bo wszystkie w pewnym sensie właśnie z psychiką mamy problem bo w odpowiednim momencie nie potrafimy sobie odmówić jedzonka.

To forum ma być po to żeby się wspierać a nie wysłuchiwać oceny o sobie od osobyAdriana74 która jedyna na świecie wie o wszystkich wszystko i zawsze ma rację.

Pozdrawiam wszystkich i życzę udanego, słonecznego dnia

W tym momencie to raczej Ty mnie oceniłaś i podsumowałaś

Jesteś lepsza niż ja

Zapomniałaś dodać ,że marzę o wygranej w lotto ( jak wiele osób i tak samo jest z zabiegiem wycięcia fałdy

) A jeżeli ktoś pisze, że ma kompulsy to nie moja ocena tylko wypowiedz danej osoby?

A jeżeli ja piszę co o tym myślę to piszę prawdę,( a napisałam że na kompulsy jest inne forum bo ja się na tym nie znam - a nie jak Ty to napisałaś wiem wszystko najlepiej) bo o to chodzi a nie ,że będę okłamywać kogoś tylko dlatego ,że ma wstawione inne zdjęcie (albo wogóle go nie wstawia)albo, że siedzę przed monitorem i jestem odważna.... Ty tak robisz ja nie.....( Dużo wiem o dziewczynach które tu są od grudnia regularnie....a nie incognito i od święta)
Więc chyba zle mnie oceniłaś bo odesłałam dziewczynę na forum z kompulsami gdzie ktoś wie jak jej dokładnie pomóc (w jej przypadku) a nie że będę udzielać złych porad bo na ten temat nie wiem aż tyle żeby udzielać porad

Takie jest moje zdanie....

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Cytat:

Napisane przez Katy_

Odważnie

.
Zgodzę się, że problem jest w głowie

.
Do Ady, co do bezrobocia, Wejherowo nie jest najlepszym miejscem do poszukiwania pracy, wiem z autopsji.

także się nie dziwie, że są problemy, ale głowa do góry.

Wejherowo

Witaj

joaana_jr · 2011-05-30, 11:38

Witam wszystkich. Oczywiście forum jest dla wszystkich ale nie każdy może brać tabletki. Skoro są wycofane to coś w tym jest! 10 kilo zrzucić można z pomocą silnej woli i wytrwałości w działaniu. Różne są powody podjadania, każdy jest inny ale skoro tu już jesteśmy możemy się wspierać zamiast oceniać! I wcale nie jest łatwo mi mówić, bo wiem co to wyrzeczenia, całymi latami odmawiałam sobie pokus. Ale mając 10 kilo ciała w zapasie nie wspierałam się tabletkami tylko ostro wzięłam się za siebie! Teraz jest ich więcej!

Dziś mam dobry dzień, mimo, że waga nadal stoi to postanowiłam się zmierzyć ;-) i ku mojemu zaskoczeniu mam ok 2 cm mniej w każdym mierzonym miejscu! Jednak 40 jazda na rowerze po 5 dniach daje efekty ;-) wydłuże trochę jazdę i będzie git! Dodatkowo żel rozgrzewajacy a na wieczór folia ;-) oby tak dalej, życzę wam równie zadawalających wyników.

kacha34 · 2011-05-30, 11:38

Tak masz rację, że oceniłam i podsumowałam, ale zauważ, że tylko Ciebie bo przykro mi jak dziobiesz słowem nowe forumowiczki.

Ja jednak wolę mieć własne życie w realu a na forum wpadać co jakiś czas a nie żyć cudzym życiem i być PANIĄ BÓG Adrianną74...

Na 49 stron wątku, od momentu rejestracji masz najwięcej wpisów... i większość z nich ocenia i podsumowuje innych... Masz swoich ulubieńców których chołbisz i oni Ci odpowiadają a jak ktoś ma zdanie odmienne to z błotem go mieszasz i wtedy praktycznie milknie na forum (to jest Twój styl

ale Ci wolno, bo żyjemy w wolnym kraju. Mi tez wolno się z Tobą nie zgadzać...

Pewnie jesteśmy do siebie bardzo podobne, dlatego się drażnimy. Tyle tylko, że ja przeszłam mękę w odchudzaniu i coś osiągnęłam i dzielę się sukcesem i nadzieją, że każdy może jeśli wystarczająco długo się stara a Ty wciąż dzielisz się porażką...

Życzę Dobrego Dnia

Adriana74 · 2011-05-30, 13:14

Cytat:

Napisane przez kacha34

Tak masz rację, że oceniłam i podsumowałam, ale zauważ, że tylko Ciebie bo przykro mi jak dziobiesz słowem nowe forumowiczki.

Ja jednak wolę mieć własne życie w realu a na forum wpadać co jakiś czas a nie żyć cudzym życiem i być PANIĄ BÓG Adrianną74...

Na 49 stron wątku, od momentu rejestracji masz najwięcej wpisów... i większość z nich ocenia i podsumowuje innych... Masz swoich ulubieńców których chołbisz i oni Ci odpowiadają a jak ktoś ma zdanie odmienne to z błotem go mieszasz i wtedy praktycznie milknie na forum (to jest Twój styl

ale Ci wolno, bo żyjemy w wolnym kraju. Mi tez wolno się z Tobą nie zgadzać...

Pewnie jesteśmy do siebie bardzo podobne, dlatego się drażnimy. Tyle tylko, że ja przeszłam mękę w odchudzaniu i coś osiągnęłam i dzielę się sukcesem i nadzieją, że każdy może jeśli wystarczająco długo się stara a Ty wciąż dzielisz się porażką...

Życzę Dobrego Dnia

Podejrzewam że jesteś młodsza

nie twierdzę ,że nie przeszłaś męki odchudzania i rozczarowania.... Każdy kto sięgnął po Adipex i się tu znalazł to tylko dlatego ,że nie wiedział co zrobić, bo wszystkie inne metody zawiodły... Wiem więcej o odchudzaniu niż Ci się wydaje... Mam sukces

( a nie tylko porażki jak to napisałaś) bo moim zdaniem u większości osób wystepuje efekt jo-jo, co nie znaczy że u wszystkich. I nie wyżywaj się na mnie bo jestem otwarta i szczera a Tobie to nie odpowiada

Nie jestem Bogiem choć mam wrażenie że Ty bardzo chciałabyś nim być

I nie ja mam najwięcej wpisów.... zaś jesteś w błędzie ale błądzić to ludzka rzecz ja Ci wybaczam ( w końcu jakbyś miała takie idealne życie w realu to nie atakowałabyś mnie za niewiedzę)..... W końcu Ty jesteś tu z doskoku a ja jestem codziennie.... I Jak to napisałaś Tobie wolno

kacha34 · 2011-05-30, 15:49

Masz rację Adrianno jestem młodsza o całe trzy lata. I na początku mówiłam o tym jak walczyłam z kg i że trzeba nawet po osiągnięciu upragnionej wagi się kontrolować.

Dobra Odpuszczam otwarta i szczera Adrianno74!!! Nie czuję się dobrze gdy ktoś dziobie.

Adriana74 · 2011-05-30, 16:58

Cytat:

Napisane przez kacha34

Masz rację Adrianno jestem młodsza o całe trzy lata. I na początku mówiłam o tym jak walczyłam z kg i że trzeba nawet po osiągnięciu upragnionej wagi się kontrolować.

Dobra Odpuszczam otwarta i szczera Adrianno74!!! Nie czuję się dobrze gdy ktoś dziobie.

O dzięki za twą łaskawość Pani

Tak jak myślałam narobiłaś zamieszania oczerniając mnie ( bo Tobie wolno) i znikasz bo twierdzisz że dziobię. Nigdy tego nie robiłam a Tobie się mylą znaczenia słów ale mnie nie mogą a Tobie tak (to Twoje stwierdzenie)Moim zdaniem postąpiłaś nie fair

.... Ale jak to w życiu bywa czuj się wygrana w całej sytuacji

aneczka_68 · 2011-05-30, 18:29

nieważne czy jest do zrzucenia 10 czy 20 kilo... bo niby wszystko można osiągnąć silną wolą i wyrzeczeniami ale jak to już zostało zauważone:

Cytat:

Napisane przez Adriana74

Każdy kto sięgnął po Adipex i się tu znalazł to tylko dlatego ,że nie wiedział co zrobić, bo wszystkie inne metody zawiodły...

już kilka lat temu stosowałam adi by pomóc sobie w walce z nadwagą wtedy moją wagą wyjściową było 75... a od zawsze byłam okrąglutka

przy jego pomocy, a także ćwiczeniom osiągnęłam cel

, który niestety znowu straciłam...
ehhh

wytrwałości i sukcesów

Adriana74 · 2011-05-30, 19:22

Cytat:

Napisane przez aneczka_68

nieważne czy jest do zrzucenia 10 czy 20 kilo... bo niby wszystko można osiągnąć silną wolą i wyrzeczeniami ale jak to już zostało zauważone:

już kilka lat temu stosowałam adi by pomóc sobie w walce z nadwagą wtedy moją wagą wyjściową było 75... a od zawsze byłam okrąglutka

przy jego pomocy, a także ćwiczeniom osiągnęłam cel

, który niestety znowu straciłam...
ehhh

wytrwałości i sukcesów

Aneczka a co się stało?

joaana_jr · 2011-05-30, 23:22

Cytat:

Napisane przez aneczka_68

nieważne czy jest do zrzucenia 10 czy 20 kilo... bo niby wszystko można osiągnąć silną wolą i wyrzeczeniami ale jak to już zostało zauważone:

już kilka lat temu stosowałam adi by pomóc sobie w walce z nadwagą wtedy moją wagą wyjściową było 75... a od zawsze byłam okrąglutka

przy jego pomocy, a także ćwiczeniom osiągnęłam cel

, który niestety znowu straciłam...
ehhh

wytrwałości i sukcesów

Dobrze wiem o czym mówisz. Już raz zrzuciłam 20 kilo (nawet więcej ale przed ciążą) bez pomocy żadnych suplementów, tabletek itd. itp. Tylko dieta i ćwiczenia! I tak przez pół roku! Teraz po ciąży idzie mi znacznie ciężej, bo gdybym zmieniła myślenie to nie musiałabym się ratować Adim. Dobrze wiedziałam, że jak zacznę podjadać między posiłkam (nie tylko ciacha) to przybędzie kg, problem był w głowie... ale nie myślcie, że potrzebuje porady psychiatrycznej i nie odsyłajcie na inne forum! ;-) Hihi

a może przydałaby się taka porada, żeby tylko odzyskać wiarę w siebie i móc się na siebie patrzeć? Czy już raczej tylko stryczek mnie ratuje?

Malwa112 · 2011-05-31, 06:27

.... upał na dworze i tu też widzę gorąca atmosfera.

Miłego dnia życzę

**Katy_** · 2011-05-31, 07:02

Cytat:

Napisane przez Adriana74

W tym momencie to raczej Ty mnie oceniłaś i podsumowałaś

Jesteś lepsza niż ja

Zapomniałaś dodać ,że marzę o wygranej w lotto ( jak wiele osób i tak samo jest z zabiegiem wycięcia fałdy

) A jeżeli ktoś pisze, że ma kompulsy to nie moja ocena tylko wypowiedz danej osoby?

A jeżeli ja piszę co o tym myślę to piszę prawdę,( a napisałam że na kompulsy jest inne forum bo ja się na tym nie znam - a nie jak Ty to napisałaś wiem wszystko najlepiej) bo o to chodzi a nie ,że będę okłamywać kogoś tylko dlatego ,że ma wstawione inne zdjęcie (albo wogóle go nie wstawia)albo, że siedzę przed monitorem i jestem odważna.... Ty tak robisz ja nie.....( Dużo wiem o dziewczynach które tu są od grudnia regularnie....a nie incognito i od święta)
Więc chyba zle mnie oceniłaś bo odesłałam dziewczynę na forum z kompulsami gdzie ktoś wie jak jej dokładnie pomóc (w jej przypadku) a nie że będę udzielać złych porad bo na ten temat nie wiem aż tyle żeby udzielać porad

Takie jest moje zdanie....

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Wejherowo

Witaj

Sercem fakt Wejherowo, 18 lat życia, teraz Gdynia, bliżej do pracy

Adriana74 · 2011-05-31, 09:06

Cytat:

Napisane przez Katy_

Witaj

Sercem fakt Wejherowo, 18 lat życia, teraz Gdynia, bliżej do pracy

Hmm ja już mam rodzinę i mieszkanie więc rzucać wszystko to ciężko

ale dojeżdżać można....

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Cytat:

Napisane przez joaana_jr

Dobrze wiem o czym mówisz. Już raz zrzuciłam 20 kilo (nawet więcej ale przed ciążą) bez pomocy żadnych suplementów, tabletek itd. itp. Tylko dieta i ćwiczenia! I tak przez pół roku! Teraz po ciąży idzie mi znacznie ciężej, bo gdybym zmieniła myślenie to nie musiałabym się ratować Adim. Dobrze wiedziałam, że jak zacznę podjadać między posiłkam (nie tylko ciacha) to przybędzie kg, problem był w głowie... ale nie myślcie, że potrzebuje porady psychiatrycznej i nie odsyłajcie na inne forum! ;-) Hihi

a może przydałaby się taka porada, żeby tylko odzyskać wiarę w siebie i móc się na siebie patrzeć? Czy już raczej tylko stryczek mnie ratuje?

Dzięki za dowalanie Asiu

Chodziło mi że ta dziewczyna miała kompulsy i wymioty - nie znam się na tym, a przeglądałam Wizaż i są takie specjalne fora może to zle nazwę dla bulimiczek,tak? Przecież nie udzielę porady komuś jak się na tym nie znam bo nie widzę w tym sensu....(nawet się trochę wystraszyłam może stąd ta moja reakcja aczkolwiek w pewnym momencie życia tak chciałam umieć wymiotować po takim obżeranku ale nic z tego

raz przyjęte do żołądka to nie ma odwrotu i powrotu )A Tobie się uda cierpliwości

po ciąży wszystko idzie troszkę inaczej bo do 3 miesięcy wracają hormony na swoje miejsce(podobno, każdy ma inaczej) Karmisz córeczkę piersią więc też jesteś "zablokowana" na odchudzanie bo musisz odżywiać się zdrowo żeby mieć "syty pokarm" i różne inne związane z tym obowiązki.... Jak piszesz masz małe sukcesy

Gratulacje

Wiem, że Ci się uda uparciuchu

Jakby każda z nas miała takie zawzięcie jak Ty to nie było by tego forum

I jak tam postepy czytałam że już masz rezultaty

peeling z kawy też robisz? Jak twój przyszły się zapatruje że spisz w folii? Mam nadzieję ze czasami poluzujesz i zjesz ulubiony deser

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:

Napisane przez Malwa112

.... upał na dworze i tu też widzę gorąca atmosfera.

Miłego dnia życzę

Malwina przepraszam po raz kolejny..... ale jak byłabyś na moim miejscu to pewnie zrobiłabyś to samo

nie znam się na bulimi (kompulsy + wymioty = bulimia czy też jestem w błędzie

) My mamy tylko kompulsy jak już ,żadna nie wspomniała o wymiotach.... A na to jest specjalne forum dla takich dziewczyn z takimi problemami bo jak byś tak miała to nie wpadłabyś na nasze forum ,tylko na forum np. coś w rodzaju: kompulsy a wymioty,bulimia - pomóżcie, a skoro się na tym nie znam to jak mam pomóc dziewczynie? I jak zauważyła Luka ma BMI 23 i Adi

co prawda wytłumaczyła się z tego ale nie mam przekonania bo sama napisała że pokręciła wypowiedz.... Każdy kto przychodził mówił wprost o co chodzi,tak..... A ona i zdawkowo i kręcąco i wogóle jakoś dziwnie jakby nas nie rozumiała..... Toć pózniej pisałam z nią to się dziwiła ,że jak mam dietę i nie widzę rezultatów to po co to ( miałam na mysli Adik) a dostałam odpis " Ojej" nie moglam z nią porozmawiać tak jak z Wami bo z Wami mam więcej wspólnego bo i wiek i tarczyca i zmagania z wagą któreś z kolei.......

Ja nie rozumiałam jej a ona mnie choć uważam że jej dramat jest większy od naszego ale to moje zdanie bo zaraz mi ktoś zarzuci że jestem Bogiem bo wiem wszystko najlepiej.... Nie cholera, nie wiem dlatego odesłałam ją na inne forum bo ona jest " gruba inaczej" bo, że waży ok 65kg i ma z tym problem to My tu wszystkie jak jedna chciałbyśmy mieć taką wagę bo to marzenie dla niższych z nas bo mi wystarczy 79kg

QueenBlair · 2011-05-31, 09:07

Cytat:

Napisane przez Adriana74

Dzięki za dowalanie Asiu

Chodziło mi że ta dziewczyna miała kompulsy i wymioty -

Tamta dziewczyna czyli ja?

Co do wymiotów to pisalam jak było (w znaczeniu->nie często a rzadko od dłuższego czasu już w ogóle ->na długo przed braniem adi).
Adi owszem mam przepisany na to aby oduczyć się "nałogowego jedzenia."

Otyłość/objadanie itp to są niespecyficzne zaburzenia odżywiania ->tak jak anarchia jedzeniowa, objadanie nocne itp. --->piszę to ponieważ napisałaś,ze się nie znasz to wyjaśniam jak to wygląda od str medycznej/psychiatrycznej . Nie w celu ataku itp

I tak ten wątek jest zarówno dla mnie jako dla tej ,która bierze adi aby się oduczyć nawyku objadania się, jak i dla tej która doprowadziła się do otyłości.
Myśle,że w ogóle jest on dla tych wszystkich ,którzy biorą adi w celu wymiany doswiadczeń.

Tyle w temacie

Miłego

Adriana74 · 2011-05-31, 09:23

Cytat:

Napisane przez QueenBlair

Tamta dziewczyna czyli ja?

Co do wymiotów to pisalam jak było (w znaczeniu->nie często a rzadko od dłuższego czasu już w ogóle ->na długo przed braniem adi).
Adi owszem mam przepisany na to aby oduczyć się "nałogowego jedzenia."

Otyłość/objadanie itp to są niespecyficzne zaburzenia odżywiania ->tak jak anarchia jedzeniowa, objadanie nocne itp. --->piszę to ponieważ napisałaś,ze się nie znasz to wyjaśniam jak to wygląda od str medycznej/psychiatrycznej . Nie w celu ataku itp

I tak ten wątek jest zarówno dla mnie jako dla tej ,która bierze adi aby się oduczyć nawyku objadania się, jak i dla tej która doprowadziła się do otyłości.
Myśle,że w ogóle jest on dla tych wszystkich ,którzy biorą adi w celu wymiany doswiadczeń.

Tyle w temacie

Miłego

Tak Blair piszę o Tobie. PRZEPRASZAM że tak zareagowałam ale naprawdę się wystraszyłam. Mam przyjaciólkę anorektyczkę a może bulimiczkę nie wiem.

Waży z 40-45kg

I nie potrafię jej pomóc (tzn. ona nie chce dać sobie pomóc )dlatego jak napisałaś o swoim problemie wiedziałam ,że Ci nie pomogę bo jej też nie potrafię pomóc

i wiem ,że są fora bo przejrzałam Wizaż gdzie dziewczyny są i się wspierają w tej sprawie kompulsywno - wymiotnej

Mam nadzieję że zrozumiesz o co mi chodzi i dlaczego postapiłam tak jak postapiłam. Podobno u nas w kraju za nie wiedzę też się płaci ,więc ja właśnie zapłaciłam

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Miłego Dnia na Pomorzu 28 stopni w cieniu ..... idziemy wytopić tłuszczyk

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Cytat:

Napisane przez joaana_jr

Dobrze wiem o czym mówisz. Już raz zrzuciłam 20 kilo (nawet więcej ale przed ciążą) bez pomocy żadnych suplementów, tabletek itd. itp. Tylko dieta i ćwiczenia! I tak przez pół roku! Teraz po ciąży idzie mi znacznie ciężej, bo gdybym zmieniła myślenie to nie musiałabym się ratować Adim. Dobrze wiedziałam, że jak zacznę podjadać między posiłkam (nie tylko ciacha) to przybędzie kg, problem był w głowie... ale nie myślcie, że potrzebuje porady psychiatrycznej i nie odsyłajcie na inne forum! ;-) Hihi

a może przydałaby się taka porada, żeby tylko odzyskać wiarę w siebie i móc się na siebie patrzeć? Czy już raczej tylko stryczek mnie ratuje?

Asiu a Ty nie mieszkasz gdzieś blisko mnie? Wpadnę i zrobię Ci porządek w szafie

Dobrze dopasowane ciuchy do figury to połowa sukcesu a ja uwielbiam robić takie rzeczy...... Moja mama zbiera rzeczy

więc nie dopuszcza mnie do swoich szaf a szkoda

Malwa112 · 2011-05-31, 10:06

Adriana74
Ada, ja nikogo nie krytykuję napisałam tylko że atmosfera gorąca, nie miałam nic złego na myśli.
Uważam, że każdy ma prawo tu być, pisać co myśli, radzić oczywiście w granicach rozsądku czyli bez chamstwa i oczerniania bo nie po to tu jesteśmy

.
Jesteśmy jedna dla każdej, każda dla jednej. Najważniejsze jest wsparcie, bo wiele z nas nie ma go wśród bliskich a tu może poczuć, że są osoby które mają ,,podobne'' problemy.( PODOBNE - bo każda/y z nas jest inny, inaczej reaguje na to czy na tamto).
Ja jak Same wiecie nie udzielam się za dużo, taki już mam charakter
ale czytam wszystkie wypowiedzi, które dodają mi sił bo wiem że są osoby czy to ; grube inaczej ( Ada-ten tekst naprawdę mnie rozbawił

w tym słowa tego znaczeniu, nie doszukiwałam się tu żadnego podtekstu) czy puszyste bardziej, mniej czy całkiem normalne i cieszy mnie każdy gram mniej u każdej z Was. Zawsze to jakiś postęp, który zarazem mobilizuje mnie do jeszcze bardziej wytężonej pracy. Każda z nas ma czasem gorszy dzień, doła ......ale jutro znów jest nowy dzień

Trzeba być dla siebie człowiekiem, świat i tak jest wystarczająco zły.

Adriana74 · 2011-05-31, 10:11