czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-03, 22:16   #31
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
No właśnie, przykład. Jeśli wypowiadamy się o ogóle na podstawie jednego przykładu to uogólniamy.
nie. uogolnienie by bylo gdyby bylo napisane, ze kazdy zawsze tak ma.


radze sobie poczytac o dopuszczalnych, "zdrowych" ilosciach alkoholu.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 22:23   #32
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Dokładnie, wszystko zależy od człowieka. Ja też prawie codziennie pije jedno piwko. Czasem nie jak mi się nie chce iść do sklepu ;P Ale nie raz zdarzało się, że nawet na imprezę w większym gronie "pijących" jechałam samochodem, bo nie chciało mi się tłuc autobusem i nie odczuwałam objawów delirium :/ Kwestia absolutnie indywidualna...
Aleee, co do Autorki i jej problemu. To, że Twój chłopak pije, nie tylko przed snem, ale nawet przed pracą ryzykując jej utratę (kontrola alkomatem) - to już coś poważniejszego. Nie chcę wysuwać pochopnych wniosków, ale łącząc to z jego nową Koleżanką... może on się czuje jakoś rozdarty pomiędzy nią a Tobą? A szum w głowie "po piwku" pozwala mu te myśli odsunąć? Ewidentnie jest coś na rzeczy - radziłabym rozmowę, chociaż pewnie nie będzie to łatwe...
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 22:42   #33
Demavit
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 81
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
radze sobie poczytac o dopuszczalnych, "zdrowych" ilosciach alkoholu
Tak, tak, kieliszek wina do obiadu, obowiązkowo 5 razy dziennie warzywa i owoce, zero palenia, spać o 22 i ćwiczyć co najmniej 30 minut dziennie.

Życie nie miałoby smaku gdybym się trzymała wszystkich 'dopuszczalnych i zdrowych' reguł. Jak mam ochotę to piję piwo, bo mam ochotę, nawet jeśli dietetyk złapałby się za głowę.

Cytat:
nie. uogolnienie by bylo gdyby bylo napisane, ze kazdy zawsze tak ma.
Takie było przesłanie tej wypowiedzi. Elvegirl skomentowała moją wypowiedź przykładem jakiegoś znajomego, dając do zrozumienia, że nie mam racji bo jej kolega to i to.
Demavit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 23:20   #34
schewrolet
Przyczajenie
 
Avatar schewrolet
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 8
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Moje zdanie na ten temat: jeśli jesteś z nim ponad 3 lata to zdążyłaś go już lepiej poznać, jeśli czujesz że coś niedobrego się dzieje to naprawdę coś się dzieje. I ja nie bagatelizowała bym tego. Ale i nie popadała bym w paranoje. Uwież wiem dosyć sporo na temat alkocholików. A wyparcie jest u alkocholika normalne (nie mówię że on nim jest bo za pomocą forum i kilku postów nie da się tego określić) Aczkolwiek z sytuacji opisywanych przez ciebie typu picie przed pracą itp. wnioskuję że nie jest to normalna sytuacja, bo tak to się zazwyczaj zaczyna najpierw jest jedno piwo przed telewizorem, podem już bez tego piwa nie da się zasnąć. Następnie są dwa i nie wiadomo ile jeszcze. Bardzo źle że pije przed pracą łamiąc tym samym regulamin firmy, bo co będzie jak go kiedyś złapią, ile razy jeszcze mu się uda?
A co do tej dziewczyny to znasz ją? Widziałaś?
schewrolet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 23:51   #35
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 138
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

[QUOTE=Demavit;27296157]Tak, tak, kieliszek wina do obiadu, obowiązkowo 5 razy dziennie warzywa i owoce, zero palenia, spać o 22 i ćwiczyć co najmniej 30 minut dziennie.

Życie nie miałoby smaku gdybym się trzymała wszystkich 'dopuszczalnych i zdrowych' reguł. Jak mam ochotę to piję piwo, bo mam ochotę, nawet jeśli dietetyk złapałby się za głowę.



Tylko że życie to nie tylko "smak", to również obowiązki. Picie co dzień piwa, np. przed pracą jest nieodpowiedzialne, gdyż szybko można ją stracić. Autorka martwi się zachowaniem faceta, niszczy jej się związek, a Ty piszesz:ja też potrafię pić co dzień? Może gdybyś zamiast na puszki z piwem pieniądze zaoszczędziła na korki z angielskiego, to nie miałabyś takiego problemu dziś ze źle napisaną maturą?(tu odwołuje się do wątku przez Ciebie utworzonego)
Angelene_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 00:09   #36
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
Wszystko zależy od człowieka, nie wiem po co tu głupie uogólnianie.

Mi się zdarza przez 3 tygodnie pić codziennie po piwku, bo akurat jest lżej na studiach i wychodzimy ze znajomymi. A potem egzamin na egzaminie i przez miesiąc nawet mi przez myśl nie przejdzie, żeby wyjść do pubu, bo czasu nie ma i muszę siedzieć i się uczyć.
Jasne, jak ktoś przez rok się nie odrywa od butelki to można nieświadomie popaść w lekkie uzależnienie, ale nie demonizujmy, że każde picie powyżej butelki raz na dwa tygodnie to alkoholizm.
Ej właśnie jakie studia skoro wątek o maturze powstał na intymnym?

Edytowane przez lala2506
Czas edycji: 2011-06-04 o 00:14
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 00:16   #37
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 138
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Ej właśnie jakie studia skoro wątek o maturze jest ?
hm, co prawda to prawda. Z jednej strony strach, że nie dostanie się na studia,bo matura źle poszła, a z drugiej strony jest już na nich? i jednocześnie pisze ze w tym samym czasie zła nauczycielka z liceum nie chciała jej przygotowywać na rozszerzoną maturę z angielskiego?

Hm, czyżby to rozdwojenie jaźni?
Angelene_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-04, 00:28   #38
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Wszystko się może zdarzyć Ale nie róbmy OFT
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 05:38   #39
roxi:*
Wtajemniczenie
 
Avatar roxi:*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 152
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
No i w porządku, Ty nie masz ochoty pić codziennie, ale są ludzie, dla których to jest po prostu forma relaksu.
Jeśli ktoś pije codziennie, bo inaczej nie potrafi się zrelaksować to jest objaw, że picie stało się problemem.
Chłopak autorki wątku też ma problem skoro musi się napić żeby zasnąć, nawet przed pójściem do pracy nie potrafi się powstrzymać.

Ja bym postawiła ultimatum, albo całkowicie przestaje pić i się leczy albo odchodzę. Nie potrafiłabym żyć z kimś, kto pije codziennie, bo to żadne życie, tylko wegetacja.
Nic innego autorce poradzić nie można, chłopak się nie zmieni sam z siebie, bo on nie widzi problemu. Kilka lat związku można a nawet należy przekreślić mając w perspektywie przeżycie kilkudziesięciu lat z osobą pijąca codziennie.
roxi:* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 06:06   #40
Kaliopea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 159
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Moim zdaniem ma problem. Jeśli to jest jedyna i codzienna forma relaksu, z której nie potrafi zrezygnować nawet dla Ciebie, chociażby dlatego, żebyś sama nie tłuka się po nocach autobusem, ma poważny problem.

Alkohol jest trucizną. Także tego typu codzienne formy relaksu w dłuższej perspektywie czasu, przynoszą zazwyczaj więcej szkody niż pożytku.

Tak... żeby życie miało smaczek codziennie trzeba się truć
__________________
...the piano keys are black and white, but they sound like a million colours in my mind...
Kaliopea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 06:13   #41
werca18
Raczkowanie
 
Avatar werca18
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 35
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

To jak najbardziej możliwe żeby studiować i mieć przed sobą maturę- jeśli chodzi oczywiście o jej poprawę, aby zmienić kierunek studiów. Wiele osób przez to przechodziło- sejsa i poprawa matury jednocześnie. Chyba o to chodziło??
__________________
Mężczyzna nie wie czego chce dopóki nie zobaczy tego u innego mężczyzny.
werca18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-04, 08:26   #42
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 138
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez werca18 Pokaż wiadomość
To jak najbardziej możliwe żeby studiować i mieć przed sobą maturę- jeśli chodzi oczywiście o jej poprawę, aby zmienić kierunek studiów. Wiele osób przez to przechodziło- sejsa i poprawa matury jednocześnie. Chyba o to chodziło??
Owszem, lecz wtedy nie chodzi się już do liceum. A jej nauczycielka nie chciała przygotować, na korki jej nie stać, jest po maturze ma problem, nie pisze że już ciągnie jeden kierunek, bo i jak?
Angelene_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 08:36   #43
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
Tak, tak, kieliszek wina do obiadu, obowiązkowo 5 razy dziennie warzywa i owoce, zero palenia, spać o 22 i ćwiczyć co najmniej 30 minut dziennie.

Życie nie miałoby smaku gdybym się trzymała wszystkich 'dopuszczalnych i zdrowych' reguł. Jak mam ochotę to piję piwo, bo mam ochotę, nawet jeśli dietetyk złapałby się za głowę.
kij mnie obchodzi sposob odzywiania, tryb zycia czy uprawiane sporty. DZIECKO, tutaj sa duzo powazniejsze problemy przy naduzywaniu alkoholu, nawet gdy jest to jedno piwo dziennie.
"Sporadyczne spożywanie etanolu zwykle nie powoduje uzależnienia, jednak systematyczne jego spożywanie – nawet w niewielkich ilościach – prowadzi do pełnego, fizycznego uzależnienia. Nagłe odstawienie lub zmniejszenie spożywania alkoholu powoduje wystąpienie objawów zespołu abstynencyjnego, a u ok. 5% alkoholików – majaczenia alkoholowego. Zespół uzależnienia od etanolu bywa nazywany także alkoholizmem."


Cytat:
Napisane przez werca18 Pokaż wiadomość
To jak najbardziej możliwe żeby studiować i mieć przed sobą maturę- jeśli chodzi oczywiście o jej poprawę, aby zmienić kierunek studiów. Wiele osób przez to przechodziło- sejsa i poprawa matury jednocześnie. Chyba o to chodziło??
nie, nie o to. demavit napisala cos w kontekscie studiow, ze wynika, ze ona juz studiuje. po czym skarzy sie w nowozalozonym watku, ze matura jej nie poszla, bo nauczycielka jej nie chciala przygotowywac do matury z angielskiego. tutaj z kolei jasno napisane, ze matura dopiero tym roku byla
rozdwojenie jazni.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 08:44   #44
Demavit
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 81
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Tylko że życie to nie tylko "smak", to również obowiązki. Picie co dzień piwa, np. przed pracą jest nieodpowiedzialne, gdyż szybko można ją stracić. Autorka martwi się zachowaniem faceta, niszczy jej się związek, a Ty piszesz:ja też potrafię pić co dzień?
A gdzie ja napisałam, że picie przed pracą jest ok?
Piszę, żeby nie demonizować, żeby nie robić z niego potwora, alkoholika, przestępcę, bo pije jedno piwo dziennie. Owszem, jeśli jego dziewczynę to niepokoi, to powinni bardzo poważnie porozmawiać. Albo uda mu się wytłumaczyć, że po prostu to lubi i pójść na ugodę, np. nie piję przed pracą, nie piję więcej niż..., cokolwiek, albo będą musieli się rozstać, bo obecna sytuacja jest toksyczna dla autorki.

Cytat:
Może gdybyś zamiast na puszki z piwem pieniądze zaoszczędziła na korki z angielskiego, to nie miałabyś takiego problemu dziś ze źle napisaną maturą?(tu odwołuje się do wątku przez Ciebie utworzonego)
Wybacz, ale takie prywatne uwagi to sobie możesz zachować do innego wątku.

Cytat:
Ej właśnie jakie studia skoro wątek o maturze powstał na intymnym?
Po maturze poszłam do Częstochowy na studia, planując poprawić maturę za rok i przenieść się do Warszawy, bo z tych rezygnuję w tym roku.

Cytat:
Jeśli ktoś pije codziennie, bo inaczej nie potrafi się zrelaksować to jest objaw, że picie stało się problemem.
Chłopak autorki wątku też ma problem skoro musi się napić żeby zasnąć, nawet przed pójściem do pracy nie potrafi się powstrzymać.
Zgadzam się. Pytanie czy on musi się napić czy po prostu chce i jeszcze może się zaparł, że nie będzie rezygnował 'bo nikt mi nie będzie rozkazywał'.

Cytat:
Owszem, lecz wtedy nie chodzi się już do liceum. A jej nauczycielka nie chciała przygotować, na korki jej nie stać, jest po maturze ma problem, nie pisze że już ciągnie jeden kierunek, bo i jak?
Gdzie ja napisałam, że chodzę do liceum?
Na korki chciałam chodzić w Często, bo jednak większe miasto i profesorowie, ale ich ceny powalają, a ja nie chcę chodzić za 30 zł do jakiegoś studenta, który potrafi tyle samo co ja. Nie wiedziałam, że to takie istotne ile mam lat
Demavit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 10:24   #45
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
A gdzie ja napisałam, że picie przed pracą jest ok?
Piszę, żeby nie demonizować, żeby nie robić z niego potwora, alkoholika, przestępcę, bo pije jedno piwo dziennie. Owszem, jeśli jego dziewczynę to niepokoi, to powinni bardzo poważnie porozmawiać. Albo uda mu się wytłumaczyć, że po prostu to lubi i pójść na ugodę, np. nie piję przed pracą, nie piję więcej niż..., cokolwiek, albo będą musieli się rozstać, bo obecna sytuacja jest toksyczna dla autorki.



Wybacz, ale takie prywatne uwagi to sobie możesz zachować do innego wątku.



Po maturze poszłam do Częstochowy na studia, planując poprawić maturę za rok i przenieść się do Warszawy, bo z tych rezygnuję w tym roku.



Zgadzam się. Pytanie czy on musi się napić czy po prostu chce i jeszcze może się zaparł, że nie będzie rezygnował 'bo nikt mi nie będzie rozkazywał'.



Gdzie ja napisałam, że chodzę do liceum?
Na korki chciałam chodzić w Często, bo jednak większe miasto i profesorowie, ale ich ceny powalają, a ja nie chcę chodzić za 30 zł do jakiegoś studenta, który potrafi tyle samo co ja. Nie wiedziałam, że to takie istotne ile mam lat
Widać nie on potrafi więcej, bo już jest studentem filologii a Ty nie I uwierz mi, że jak się chce, to się da znaleźć dobrego korepetytora za 30 zł za godzinę i nie musi to być student Wracając do tematu wątku... Proponujesz rozmowę, a Autorka już rozmawiała ze swoim facetem i wytrzymał całe 3 dni bodajże Więc jak dla mnie on jest alkoholikiem i możesz stawać na głowie i klaskać pośladkami, ale nic mojego zdania nie zmieni Do tego jest nieodpowiedzialny i ma gdzieś zdanie swojej dziewczyny, więc po co być z takim?
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 10:39   #46
FioletowyAnanas
Zakorzenienie
 
Avatar FioletowyAnanas
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 523
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Myślę, że powinnaś jak najszybciej wyjaśnić tą sytuację. Bo może zdarzyć się tak, że do normalnego funkcjonowania Twojego faceta będzie potrzebna większa ilość alkoholu (przykład z mojego rodzinnego domu gdy ojciec codziennie wypija 8 piw i również uważa, że nie ma problemu).
__________________
Wymiana!

FioletowyAnanas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 10:51   #47
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Do tego jest nieodpowiedzialny i ma gdzieś zdanie swojej dziewczyny, więc po co być z takim?
Nie rozumiem. Dlaczego tu zawsze większość "rad" polega na sugerowaniu rozstania. Zostaw go! Po co Ci on! Gdzie Ty go znalazłaś?!
Chłopak ma problem - to już wiadomo na bank. Autorka wątku jest z nim w związku. Rozmowa jest tu bardzo ważna, żeby dojść do źródła problemu. Związek buduje się między innymi na Przyjaźni - a co za tym idzie, jeśli któreś ma problem, to to drugie kombinuje jak mu pomóc. Chyba, że ja coś pomieszałam i bycie z kimś na tym nie polega
Jeśli próby pomocy nic nie dadzą, a facet dalej będzie ignorantem - wtedy można się zastanowić nad rozstaniem. Ale przede wszystkim trzeba spróbować pomóc.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 10:56   #48
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
Po maturze poszłam do Częstochowy na studia, planując poprawić maturę za rok i przenieść się do Warszawy, bo z tych rezygnuję w tym roku.
I nie wiedziałaś jak wygląda matura z anglika??? Oj.

Wracając do tematu:
Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
Piszę, żeby nie demonizować, żeby nie robić z niego potwora, alkoholika, przestępcę, bo pije jedno piwo dziennie.
Tylko, że:
Cytat:
Nie pamiętam spotkania kiedy nie był "po piwie" lub "z piwem w ręku" .
Cytat:
Nawet kiedy nocuje u mnie i kategorycznie zabraniam mu wypić piwo przed spaniem on czeka aż zasne i wypija je.
Cytat:
Ostatnio sprzątając u niego w pokoju za łózkiem znalazłam tyle puszek po piwie ze aż się we mnie zagotowało.
Cytat:
Tż zaczyna nawet pić juz przed pracą, jesli pracuje na wieczór
Cytat:
czasem gdy nocuje u chłopaka po kilka dni ( mieszkam na przedmieściach a on w mieście w którym ja pracuje więc wygodniej mi nocować u niego niż po nocach wracać do domu by o 6 rano znowu biec na autobus) chcę po pracy - o kolo 21 skoczyć na szybko do swojego domu muszę tłuc się autobusem po 10 h roboty ( oj jak ja kocham tę prace :/ ) bo na Tż nie mogę liczyć bo właśnie kończy piwo przed spaniem.
Cytat:
Któregoś dnia przyszedł po pracy pijany, zrobiłam awanture. Obiecał ze udowodni mi że pić nie musi . Udowadniał... Aż 3 dni ..
...to nie jest tylko picie jednego piwa dziennie. To jest podporządkowanie swojego planu dnia i swojego związku pod browar. No i nikt mi nie wmówi, że to jest zdrowe, normalne i nie należy wnikać.


Mało tego, autorka już rozmawiała z partnerem. Dowiedziała się, że chyba jej na mózg padło.

Super związek się zrobił.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Jeśli próby pomocy nic nie dadzą, a facet dalej będzie ignorantem - wtedy można się zastanowić nad rozstaniem. Ale przede wszystkim trzeba spróbować pomóc.
Przecież rozmawiała z nim...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 10:56   #49
lala2506
Zakorzenienie
 
Avatar lala2506
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Nie rozumiem. Dlaczego tu zawsze większość "rad" polega na sugerowaniu rozstania. Zostaw go! Po co Ci on! Gdzie Ty go znalazłaś?!
Chłopak ma problem - to już wiadomo na bank. Autorka wątku jest z nim w związku. Rozmowa jest tu bardzo ważna, żeby dojść do źródła problemu. Związek buduje się między innymi na Przyjaźni - a co za tym idzie, jeśli któreś ma problem, to to drugie kombinuje jak mu pomóc. Chyba, że ja coś pomieszałam i bycie z kimś na tym nie polega
Jeśli próby pomocy nic nie dadzą, a facet dalej będzie ignorantem - wtedy można się zastanowić nad rozstaniem. Ale przede wszystkim trzeba spróbować pomóc.
On ignorantem już jest Ma gdzieś to co Autorka do niego mówi i wcale nie widzi problemu Nie powiedziałam, że już ma się z nim rozstać w trybie natychmiastowym, ale widać rozmowa nic tu nie daje
lala2506 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-04, 11:17   #50
rita77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 216
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Zostaw faceta. Skoro nie jest w stanie zrezygnowac z picia dla Ciebie, to dlaczego masz z nim byc. On i tak nie widzi swojego problemu, ktory ma ( picie przed praca, w ktorej poziom alkoholu jest kazdorazowo badany). Sorry, ale Ty mu sama nie pomozesz, to on musi sobie pomoc, jezeli to zrozumie mozecie byc znowu razem. Szkoda zycia na taki zwiazek , za chwile bedziesz sie zastanawiac czy przypadkiem nie pije przez Ciebie, bo nie jestes mu w stanie pomoc i go "zrozumiec". Powodzenia
rita77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 11:33   #51
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
On ignorantem już jest Ma gdzieś to co Autorka do niego mówi i wcale nie widzi problemu Nie powiedziałam, że już ma się z nim rozstać w trybie natychmiastowym, ale widać rozmowa nic tu nie daje
Cytat:
Przecież rozmawiała z nim...
Ale może rozmawiała na zasadzie "Nie pij...", a nie "Dlaczego pijesz?...Co się dzieje" Może trzeba by spróbować z tej strony...
Ale w sumie chyba jednak muszę się z Wami zgodzić, że to przypadek trudny (żeby nie powiedzieć beznadziejny) i chyba szkoda czasu na taką relację...
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 11:40   #52
Angelene_
Raczkowanie
 
Avatar Angelene_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 138
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Demavit Pokaż wiadomość
A gdzie ja napisałam, że picie przed pracą jest ok?
Piszę, żeby nie demonizować, żeby nie robić z niego potwora, alkoholika, przestępcę, bo pije jedno piwo dziennie. Owszem, jeśli jego dziewczynę to niepokoi, to powinni bardzo poważnie porozmawiać. Albo uda mu się wytłumaczyć, że po prostu to lubi i pójść na ugodę, np. nie piję przed pracą, nie piję więcej niż..., cokolwiek, albo będą musieli się rozstać, bo obecna sytuacja jest toksyczna dla autorki.



Wybacz, ale takie prywatne uwagi to sobie możesz zachować do innego wątku.



Po maturze poszłam do Częstochowy na studia, planując poprawić maturę za rok i przenieść się do Warszawy, bo z tych rezygnuję w tym roku.



Zgadzam się. Pytanie czy on musi się napić czy po prostu chce i jeszcze może się zaparł, że nie będzie rezygnował 'bo nikt mi nie będzie rozkazywał'.



Gdzie ja napisałam, że chodzę do liceum?
Na korki chciałam chodzić w Często, bo jednak większe miasto i profesorowie, ale ich ceny powalają, a ja nie chcę chodzić za 30 zł do jakiegoś studenta, który potrafi tyle samo co ja. Nie wiedziałam, że to takie istotne ile mam lat
Skoro już nie chodzisz do liceum, i postanowiłaś pisać maturę z angielskiego, to mogłaś się przynajmniej dowiedzieć na czym ta matura polega, a nie płakać na forum i chwalić się piciem. Tak samo Ty możesz te super rady o tym, że picie co dzień jest ok zachować dla siebie, a forum jest po to by na nim się wypowiadać. Nie pusz się, wystarczy Ci stresów z maturą.
Angelene_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 11:42   #53
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Ale może rozmawiała na zasadzie "Nie pij...", a nie "Dlaczego pijesz?...Co się dzieje" Może trzeba by spróbować z tej strony...
Ale w sumie chyba jednak muszę się z Wami zgodzić, że to przypadek trudny (żeby nie powiedzieć beznadziejny) i chyba szkoda czasu na taką relację...
Ja też nie jestem za tym, żeby od razu przy pojawieniu się problemu rzucać gościa...ale...nie pomoże się nikomu na siłę. Bardzo możliwe, że ten chłopak wpadł w dziwne towarzystwo i przeżywa chwilowe ogłupienie i fascynację tym, czym nie powinien...możliwe, że ma jakieś problemy w pracy, o których nie chce rozmawiać i zagłusza je lekkim rauszem, możliwe że chce zamanifestować nie bycie pantoflem - kto go tam wie. Faktem niestety jest, że on nie chce pomocy, że nie chce o tym rozmawiać, a swoją partnerkę traktuje jak upierdliwą muchę, która przeszkadza mu się delektować w spokoju napojem bogów. Jeśli ona ciągle przy nim będzie, jeśli pokaże mu, że zgadza się na takie traktowanie, że nie odejdzie, że dalej będzie u niego nocowała, mimo że ją odrzuca (i on o tym wie), to nie skończy się to dla niej dobrze.

Ja bym pewnie spróbowała doprowadzić do tego, żeby wiedział że jak poczuję od niego alkohol, to wychodzę.
Jeśliby nie pomogło...nie widzę swojej przyszłości u boku kogoś, kto woli przytulać puszkę z piwem niż mnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 12:08   #54
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Fakt faktem - skoro on pomocy nie potrzebuje/nie chce, to obchodzenie się z nim jak ze zgnitym jajkiem nie ma większego sensu, co by Panicza nie urazić. Masz rację elvegirl, że chyba najlepiej by było postawić sprawę jasno tak jak napisałaś.
Ale my całej sytuacji nie znamy - mimo wszystko uważam, że nie powinno się kogoś zostawiać tylko dlatego, że pojawił się między nami problem pozornie nie do przeskoczenia. Nie mówię tu już o Autorce, bo faktycznie chyba nie ma wyjścia. Ale ogólnie na Wizażu panuje taka dziwna moda "zostaw-go-radzenia", czego czasami nie rozumiem.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 12:14   #55
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
Ale ogólnie na Wizażu panuje taka dziwna moda "zostaw-go-radzenia", czego czasami nie rozumiem.
W większości przypadków, z tego co zauważyłam, wątki zakładają dziewczyny będące naprawdę nieszczęśliwe w związkach, w dodatku od dłuższego czasu. Zakładają wątki, bo jest im źle, ale są przekonane, że miłość cierpliwa jest, łaskawa jest i wszystko wybaczy, ale jednocześnie coś im zgrzyta, że cholera, wszystko fajnie ale czemu jest im źle...w wielu przypadkach szuka się wspólnie rozwiązania, daje się różne rady, kibicuje się zmianom...są też przypadki, kiedy jedyne co można napisać po przeczytaniu posta to "uciekaj!!!"...nie przeczę, sporo jest nadużywania tej rady, ale też idea ratowania związku z kimś, kto nie ma do partnerki grama szacunku jest według mnie stratą czasu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 12:29   #56
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
nie przeczę, sporo jest nadużywania tej rady, ale też idea ratowania związku z kimś, kto nie ma do partnerki grama szacunku jest według mnie stratą czasu.
Zgodzę się z Tobą, że bywają tu takie sytuacje, że się włos na głowie jerzy (jeży?)... podnosi się :P I wtedy sama mam ochotę krzyczeć "Uciekaj!".
Ale czasem ręce mi opadaja jak widzę problem typu "Mój TŻ zostawia skarpety na podłodze. Co robic?" - i odpowiedzi typu: " Zostaw go! On Cię nie szanuje!"
Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Jednak większość z tych dziewczyn po prostu kocha swoich Ogrów Ja też swojego kocham i za porozrzucane skarpety bym go nie zostawiła.
Chociaż za sytuację Autorki, lub innych opisywanych tutaj... to w najlepszym przypadku poleciałby przez balkon... i TŻ i w konsekwencji jego skarpetki :P
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 16:28   #57
maalenka18
Przyczajenie
 
Avatar maalenka18
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 23
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

A więc tak próbowałam z nim właśnie rozmawiać na zasadzie "dlaczego pijesz" "masz jakis problem " i mase innych pytan na które usłyszałam odpowiedz "przesadzasz", "wszyscy koledzy tak robią i ich dziewczyny sie o to ich nie czepiają " . W rozmowie próbował całą winę zwalić na mnie mówiąc ze sobie wymyślam .. Teraz jest obrażony i niestety nie odzywa się do mnie. Nie wiem czy mam czekać aż szanowny pan zatęskni ( lub nie ) i sama podjąć jakieś kroki?
Co do rad zostaw go .. mam świadomość ze z osobą nadużywającą alkoholu nic trwałego nie zbuduje. Ale związek polega na tym by być ze sobą na dobre i złe .. Więc nie chce uciekać i od razu go zostawiać . Jeśli ma problem to chce podjąć jakąś próbę ratowania tego wszystkiego.

Co do tej nieszczęsnej koleżanki to widziałam ją, i wiem też że niestety Tż-owi się podoba.. W którejś rozmowie wyszło ze w końcu jakaś ładna i inteligentna dziewczyna się do nich przyjęła
maalenka18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 16:53   #58
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Moim zdaniem bagatelizujesz problem, a nie go demonizujesz. Wg mnie facet jest na najlepszej drodze do alkoholizmu, o ile juz sie nie uzaleznił, bo jego zachowanie na to wskazuje. Osobiscie bym skonczyła zwiazek, bo nie wyobrazam sobie bycia z kims, kto tyle pije i na kogo nigdy nie bede mogła liczyc, kto jest skrajnie nieodpowiedzialny, zamiast sie rozwijac, spada na dno.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 17:08   #59
rita77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 216
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

Cytat:
Napisane przez maalenka18 Pokaż wiadomość
A więc tak próbowałam z nim właśnie rozmawiać na zasadzie "dlaczego pijesz" "masz jakis problem " i mase innych pytan na które usłyszałam odpowiedz "przesadzasz", "wszyscy koledzy tak robią i ich dziewczyny sie o to ich nie czepiają " . W rozmowie próbował całą winę zwalić na mnie mówiąc ze sobie wymyślam .. Teraz jest obrażony i niestety nie odzywa się do mnie. Nie wiem czy mam czekać aż szanowny pan zatęskni ( lub nie ) i sama podjąć jakieś kroki?
Co do rad zostaw go .. mam świadomość ze z osobą nadużywającą alkoholu nic trwałego nie zbuduje. Ale związek polega na tym by być ze sobą na dobre i złe .. Więc nie chce uciekać i od razu go zostawiać . Jeśli ma problem to chce podjąć jakąś próbę ratowania tego wszystkiego.

Co do tej nieszczęsnej koleżanki to widziałam ją, i wiem też że niestety Tż-owi się podoba.. W którejś rozmowie wyszło ze w końcu jakaś ładna i inteligentna dziewczyna się do nich przyjęła
To bardzo szlachetne, ze chcesz mu pomoc, ale przeciez Ty "przesadzasz" i "wymyslasz", w zwiazku z tym Twoje rady sa dla niego co najwyzej irytujace. Niestety to smutne, ale jak dla mnie nic nie zdzialasz, co najwyzej Twoj chlopak utwierdzi Cie w przekonaniu, ze faktycznie sie czepiasz, a jego zachowanie jest przeciez "normalne". Dopoki Twoj chlopak sam tego nie zrozumie niestety jestes bez szans.
rita77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 19:26   #60
saysomething
Rozeznanie
 
Avatar saysomething
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 706
Dot.: czy ja przesadzam czy to on robi mi wode z mózgu?

ahaha, dobre. nie ma to jak wsparcie. - to do wizazanki, która zasugerowała zapijanie wyrzutów sumienia po zdradzie. ( :

Edytowane przez saysomething
Czas edycji: 2011-06-04 o 19:30
saysomething jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:10.