Klub Pijaczek Pokrzywy III - Skrzyp, rzeżucha i inne zielska ;)

[patrycjazuzanna]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2774560 2]
Od tataraku można dostać jakichś plam - jeszcze tego nie zbadałam, ale leniwa jestem.
Uczynna ston3d podsunęła mi post wizażanki, która narzekała na niezbyt estetyczne efekty po wcierce z Seboradinu, która ma w sobie i tatarak, i dziurawiec, jeśli dobrze pamiętam.[/QUOTE]
Kiedyś często płukałam włosy w naparze z różnych ziół, między innymi z tataraku, nie zauważyłam nic złego. Z drugiej strony, nie wiem jak zareaguję na wcierkę z tegoż. Chciałam go sypnąć do mieszanki i zalać alkoholem, więc zawartość byłaby raczej niewielka.
Na ogół słońca unikam jak ognia (chociaż nie zawsze się da). Myślę, że krzywdy mi nie zrobi.

[xyolax]

Czarna Orchidea, jak dla mnie bardzo urosły Są idealne! A ta długość... Do takich właśnie dążę

tatty, czy mogłabyś napisać o jakich efektach mowa? Zamierzałam wykończyć Radicala (ulepszonego olejkami) i chciałam kupić Seboradin niger, ale skoro on może jakoś źle wpływać przy takim nasłonecznieniu to lepiej wstrzymam się z kupnem

[Moyraa]

Napisane przez bojestemtegowarta

Zainteresowałaś mnie tą wierzbownicą.. mam podobne problemy, więc czekam na relację!

Okey, dam znać jakie efekty . O ile nie zapomnę... z moją sklerozą .
A jak z tą ilością wierzbownicy? Wypowie się ktoś? Nie mam pojęcia czy brąc 2 kapsułki, czy 3.

[Czarna Orchidea]

Xyolax a Ty nie masz już takiej dlugosc? masz długie włosy w avie...moim jeszcze sporo długości brakuje niestety,ciągle mi mało

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez xyolax

tatty, czy mogłabyś napisać o jakich efektach mowa? Zamierzałam wykończyć Radicala (ulepszonego olejkami) i chciałam kupić Seboradin niger, ale skoro on może jakoś źle wpływać przy takim nasłonecznieniu to lepiej wstrzymam się z kupnem

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...01&postcount=5

[Coffee Girl]

Witam! Ja rónież zamierzam zacząć pić pokrzywę Nie ogarnęłam jeszcze tego tamatu zbyt dogłębnie więc mam takie pytanie. Czy po pokrzywie miewacie problemy gastryczne? Ja niestety nie mogę konsumować skrzypu w żadnej postaci właśnie z tego powodu i mam nadzieję, że po pokrzywie tak nie będę miała.

[Kileczka]

Napisane przez Coffee Girl

Witam! Ja rónież zamierzam zacząć pić pokrzywę Nie ogarnęłam jeszcze tego tamatu zbyt dogłębnie więc mam takie pytanie. Czy po pokrzywie miewacie problemy gastryczne? Ja niestety nie mogę konsumować skrzypu w żadnej postaci właśnie z tego powodu i mam nadzieję, że po pokrzywie tak nie będę miała.

Ja nie mam po pokrzywie ani po skrzypie. Myślę, że przede wszystkim powinnaś spróbować na sobie i się przekonać, bo nie ma innej opcji. Oby wszystko było dobrze, żebyś mogła cieszyć się z picia pokrzywy i z efektów oczywiście

[bojestemtegowarta]

Napisane przez Moyraa

Okey, dam znać jakie efekty . O ile nie zapomnę... z moją sklerozą .
A jak z tą ilością wierzbownicy? Wypowie się ktoś? Nie mam pojęcia czy brąc 2 kapsułki, czy 3.

tak mnie zainteresowałaś, że dzisiaj poleciałam do Super Pharmu i zakupiłam wierzbownicę w tabletkach. Na moim opakowaniu jest napisane żeby brać 3 razy dziennie po 1 tabletce przed jedzeniem... Mam te z cyklu 'zioła w tabletkach'. A jak jest napisane na Twoim ?

[Moyraa]

Cieszę się, że ktoś się tez zainteresował tym żiółkiem . Tak szczerze, to sama go jeszcze nie kupiłam. Nie miałam gdzie, bo w weekend mnie tak wzięło na tę wierzbownicę. Ale tez pewnie będe brała 3, skoro na opakowaniu tak piszą . Na forum LU tez użytkowniczka pisała, że bierze 3 dziennie. Nie wiedziałam tylko, czy brała tyle od tak, czy tyle ulotka nakazywała, więc zapytałam tutaj .

Daj znac koniecznie jakie efekty!

[bojestemtegowarta]

ulotki nie ma, trzeba się zadowolić szczątkowymi informacjami na opakowaniu... na szczęście na LU jest dużo więcej o tym ziółku.
Na opakowaniu jest napisane właśnie że 1 tabletki 3 razy dziennie, a to odpowiada 510mg wyciągu z wierzbownicy
Zdam relację jeśli cokolwiek zauważę za tydzień wypada mi okres (o ile pokrzywa nie zadziała i cos nie zmajstruje ) i chociaż wiem, że to pewnie zbyt krótko żeby coś zadziałało to po cichu mam nadzieję, że chociaż minimalnie złagodzi mój PMS
połykamy, zobaczymy


póki co, gorący kubek świeżej, niedawno zerwanej skrzy(po)pokrzywy

[xyolax]

Napisane przez Czarna Orchidea

Xyolax a Ty nie masz już takiej dlugosc? masz długie włosy w avie...moim jeszcze sporo długości brakuje niestety,ciągle mi mało

Wiesz co, ja mam każdy włos innej długości, jednocześnie chciałabym zejść z cieniowania i po ciachnięciu wszystkich włosów na równo miałabym raptem kilka cm za ramiona No i w ciągu dnia włosy mi się wywijają, więc automatycznie stają się krótsze Ale jeszcze tak z 10 cm i wstępnie będę zadowolona

To dokąd zachciało Ci się teraz włosków?

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2775176 8]https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...01&postcount=5[/QUOTE]
Dziękuję

[Czarna Orchidea]

Xyolax tak żeby sięgały mi z 6cm za mój mały biust teraz jakieś 2 raptem. I było by milo gdybym zeszła już z warstw co daje kolejne 6!.a wydaje mi się że tak wolno rosną... myślę nad drożdżami, nie wiem co jeszcze mogę spróbować.

[Moyraa]

Napisane przez bojestemtegowarta

ulotki nie ma, trzeba się zadowolić szczątkowymi informacjami na opakowaniu... na szczęście na LU jest dużo więcej o tym ziółku.
Na opakowaniu jest napisane właśnie że 1 tabletki 3 razy dziennie, a to odpowiada 510mg wyciągu z wierzbownicy
Zdam relację jeśli cokolwiek zauważę za tydzień wypada mi okres (o ile pokrzywa nie zadziała i cos nie zmajstruje ) i chociaż wiem, że to pewnie zbyt krótko żeby coś zadziałało to po cichu mam nadzieję, że chociaż minimalnie złagodzi mój PMS
połykamy, zobaczymy


póki co, gorący kubek świeżej, niedawno zerwanej skrzy(po)pokrzywy

Z tym PMS to szkoda gadać . Było już tak dobrze - broda, żuchwa, policzki i nos już całkiem ok. A teraz - znowu cała jestem wysypana. Krostki, nie krostki, zaczerwienienia, pomarańczowa broda (z tego by wynikało akurat, że wątrobę mam zanieczyszczoną...) . Sama już nie wiem, czy to tylko PMS, czy jednak tez od jedzenia. Najgorsze jest to, że później walczę z tym przez następne 2,3 tygodnie...

... musiałam się wyżalić . Mam dość. Dopiero mam 17 lat, a problemów zdrowotnych więcej niż moja babcia.

[bojestemtegowarta]

Napisane przez Moyraa

Z tym PMS to szkoda gadać . Było już tak dobrze - broda, żuchwa, policzki i nos już całkiem ok. A teraz - znowu cała jestem wysypana. Krostki, nie krostki, zaczerwienienia, pomarańczowa broda (z tego by wynikało akurat, że wątrobę mam zanieczyszczoną...) . Sama już nie wiem, czy to tylko PMS, czy jednak tez od jedzenia. Najgorsze jest to, że później walczę z tym przez następne 2,3 tygodnie...

... musiałam się wyżalić . Mam dość. Dopiero mam 17 lat, a problemów zdrowotnych więcej niż moja babcia.

jakbym siebie widziała mnie od 3 tygodni wywala niesamowicie (oczyszcza ) po pokrzywie i zaczyna być -ODPUKAĆ - lepiej - (wywala mnie mniej). No ale za tydzień okres i jak spadnie na mnie lawina okresowych syfów to chyba nie wytrzymam.

jesteś pewna że na żuchwie i brodzie to od wątroby? bo ja słyszałam że to hormony...:conf used:

właśnie najgorsze, że trądzik to często sygnał, że coś niedobrego dzieje się wewnatrz, tylko weź tu dojdź do tego, gdzie, co i jak sobie z tym poradzić.

Żal się, żal, znam ten ból

a żeby nie było że Off Top - właśnie wcinam kanapki z rzeżuchą

[pranknature]

piję pokrzywę od prawie miesiąca, wiec moze sie przyłacze tyle że ja ją pije ze względu na zapuszczane paznokcie ;d ponieważ z włosami nie mam problemów, tyle co tylko zmagam się z farbowanymi odrostami, ale na to są odżywki, bo jakoś od zawsze włosy rosną mi od 2 do 3 cm na miesiąc

widzę ciekawy wątek co do zmian skóry przed okresem. mam ten sam problem. tyle że jeszcze gorszy jest taki, że mój okres nie jest regualarny, w zasadzie nie mam pojecia kiedy się go spodziewać, kiedy nie. obecnie od 2 tygodni mam wysyp na twarzy jakiegoś dziwactwa, co nie chce zejść, i zastanawiam się , co z tym zrobić.. bo duże prawdopodobieństwo że wlasnie jestem przed okresem. ale też przeczytalam ze to moze byc sprawka pokrzywy, bo oczyszcza z toksyn organizm

[Moyraa]

Napisane przez bojestemtegowarta

jakbym siebie widziała mnie od 3 tygodni wywala niesamowicie (oczyszcza ) po pokrzywie i zaczyna być -ODPUKAĆ - lepiej - (wywala mnie mniej). No ale za tydzień okres i jak spadnie na mnie lawina okresowych syfów to chyba nie wytrzymam.

jesteś pewna że na żuchwie i brodzie to od wątroby? bo ja słyszałam że to hormony...:conf used:

właśnie najgorsze, że trądzik to często sygnał, że coś niedobrego dzieje się wewnatrz, tylko weź tu dojdź do tego, gdzie, co i jak sobie z tym poradzić.

Żal się, żal, znam ten ból

a żeby nie było że Off Top - właśnie wcinam kanapki z rzeżuchą

Z ta wątrobą chodziło mi o pomarańczowy odcień skóry (brody). Moje wysypy są okropne. Ale ja nie wierzę w żadne kremy, czy maści na to (chyba, że filtry). Myslę, że to wewnętrznie właśnie jakiś problem. No ale trzymaj tu człowieku dietę właściwa, jak wszędzie jakieś pokusy . A jeśli to hormony tylko i wyłącznie - to oby ta wierzbownica pomogła... Mam nadzieję, że tobie też pomoże. Trzymam kciuki .

[sylvia_doll]

Napisane przez pranknature

piję pokrzywę od prawie miesiąca, wiec moze sie przyłacze tyle że ja ją pije ze względu na zapuszczane paznokcie ;d ponieważ z włosami nie mam problemów, tyle co tylko zmagam się z farbowanymi odrostami, ale na to są odżywki, bo jakoś od zawsze włosy rosną mi od 2 do 3 cm na miesiąc

widzę ciekawy wątek co do zmian skóry przed okresem. mam ten sam problem. tyle że jeszcze gorszy jest taki, że mój okres nie jest regualarny, w zasadzie nie mam pojecia kiedy się go spodziewać, kiedy nie. obecnie od 2 tygodni mam wysyp na twarzy jakiegoś dziwactwa, co nie chce zejść, i zastanawiam się , co z tym zrobić.. bo duże prawdopodobieństwo że wlasnie jestem przed okresem. ale też przeczytalam ze to moze byc sprawka pokrzywy, bo oczyszcza z toksyn organizm

Ty i nieregularny cykl nie jesteście sami. U mnie jest tak samo, a nawet gorzej. Np. teraz - okres trwał zaledwie 1 dzień, koniec, totalne finito.

Nie chcę myśleć nawet co to będzie jak przyjdzie do podróży samolotem, zmiany klimatu itd. Szaleństwo cery swoją drogą..

Ok, jutro zaczynam kurację i zapisuję to w kalendarzu Miałam czekać do 1 lipca, ale już się nie powstrzymam wieczorem. Co do własnoręcznie suszonej pokrzywy, powiedzcie, mogę z powodzeniem do garnka włożyć liście razem z łodyżkami?
Brzmi trochę na opak, ale Wy wiecie o co mi chodzi.

[xyolax]

Napisane przez Czarna Orchidea

Xyolax tak żeby sięgały mi z 6cm za mój mały biust teraz jakieś 2 raptem. I było by milo gdybym zeszła już z warstw co daje kolejne 6!.a wydaje mi się że tak wolno rosną... myślę nad drożdżami, nie wiem co jeszcze mogę spróbować.

O widzę, że obie małobiuściaste jesteśmy No tak, człowiek to coraz większe wymagania ma
Ja łykam drożdże i jedynie efekty na paznokciach widzę (twardziochy ), ale pewnie masz na myśli drożdże do picia
No i moje włosy też coś oporne są i się wleką strasznie


A właśnie umilam sobie próbę nauki do egzaminu z matematyki kubkiem skrzypokrzywy

[Czarna Orchidea]

ja od jutra pije te drozdze, juz mame oswiecilam zeby mi kupila.
ja tez bardzo oporna, na moje wlosy niewiele dzialalo,zadne tabletki drozdze skrzhyp itd tylko skrzypokrzywa teraz...chyba poprostu mam lepsze przyswajanie z pokarmow.

i zaczynam dzisiaj mlekiem przecierac twarz, ponoc tez dobre eh te wakacyjne eksperymenty

[Coffee Girl]

Napisane przez Kileczka

Ja nie mam po pokrzywie ani po skrzypie. Myślę, że przede wszystkim powinnaś spróbować na sobie i się przekonać, bo nie ma innej opcji. Oby wszystko było dobrze, żebyś mogła cieszyć się z picia pokrzywy i z efektów oczywiście

Oby! Dzięki

Napisane przez pranknature

piję pokrzywę od prawie miesiąca, wiec moze sie przyłacze tyle że ja ją pije ze względu na zapuszczane paznokcie ;d ponieważ z włosami nie mam problemów, tyle co tylko zmagam się z farbowanymi odrostami, ale na to są odżywki, bo jakoś od zawsze włosy rosną mi od 2 do 3 cm na miesiąc

Zazdroszczę! Mnie włosy rosną 1 cm miesięcznie Liczę, że to się zmieni. W sumie paznokciom też by się przydało.

[rita morgan]

Napisane przez Czarna Orchidea

ja od jutra pije te drozdze, juz mame oswiecilam zeby mi kupila.
ja tez bardzo oporna, na moje wlosy niewiele dzialalo,zadne tabletki drozdze skrzhyp itd tylko skrzypokrzywa teraz...chyba poprostu mam lepsze przyswajanie z pokarmow.

i zaczynam dzisiaj mlekiem przecierac twarz, ponoc tez dobre eh te wakacyjne eksperymenty

jesli moge to dolaczam do Ciebie bedzie razniej
o ile kupie jutro drozdze

[Czarna Orchidea]

Napisane przez rita morgan

jesli moge to dolaczam do Ciebie bedzie razniej
o ile kupie jutro drozdze

pewnie moze nie bedzie tak obrzydlwie

[mivol]

co do okresu - mi się spóźnił kilka dni no i nigdy nie miałam tak bolesnego, sama nie wiem czy wiązać to z piciem pokrzywy czy co

[tak]

mivol, wątpię, żeby picie pokrzywy wpłynęło na bolesność miesiączki, ale może przy następnym okresie odstaw pokrzywę na parę dni i zobacz, czy coś Cię będzie bolało, itp

Ja dzisiaj kupiłam pokrzywę i zamierzam ją pić. Piłam do niedawna drożdże, ale nie mogłam wytrzymać tego smaku! Kupiłam dzisiaj również odżywkę wzmacniającą z Radicala i dołączę ją do mojego kombinowania z włosami

[bojestemtegowarta]

Napisane przez sylvia_doll

Ty i nieregularny cykl nie jesteście sami. U mnie jest tak samo, a nawet gorzej. Np. teraz - okres trwał zaledwie 1 dzień, koniec, totalne finito.

Nie chcę myśleć nawet co to będzie jak przyjdzie do podróży samolotem, zmiany klimatu itd. Szaleństwo cery swoją drogą..

Ok, jutro zaczynam kurację i zapisuję to w kalendarzu Miałam czekać do 1 lipca, ale już się nie powstrzymam wieczorem. Co do własnoręcznie suszonej pokrzywy, powiedzcie, mogę z powodzeniem do garnka włożyć liście razem z łodyżkami?
Brzmi trochę na opak, ale Wy wiecie o co mi chodzi.

Napisane przez pranknature

piję pokrzywę od prawie miesiąca, wiec moze sie przyłacze tyle że ja ją pije ze względu na zapuszczane paznokcie ;d ponieważ z włosami nie mam problemów, tyle co tylko zmagam się z farbowanymi odrostami, ale na to są odżywki, bo jakoś od zawsze włosy rosną mi od 2 do 3 cm na miesiąc

widzę ciekawy wątek co do zmian skóry przed okresem. mam ten sam problem. tyle że jeszcze gorszy jest taki, że mój okres nie jest regualarny, w zasadzie nie mam pojecia kiedy się go spodziewać, kiedy nie. obecnie od 2 tygodni mam wysyp na twarzy jakiegoś dziwactwa, co nie chce zejść, i zastanawiam się , co z tym zrobić.. bo duże prawdopodobieństwo że wlasnie jestem przed okresem. ale też przeczytalam ze to moze byc sprawka pokrzywy, bo oczyszcza z toksyn organizm

dziewczyny, wy nie macie przypadkiem PCO? może spróbujcie z tą wierzbownicą? poczytajcie o niej, sporo jest na LU.

pranknature ja mam własnie podobne wątpliwości - jestem przed okresem, no i ogólnie u mnie z hormonami nie za ciekawie, także nie wiem czy ten mój wysyp to ich sprawka, czy pokrzywy, którą piję od 3 tygodni
a może jedno i drugie?

sylvia_doll- ja gotuję całą roslinkę, czyli z łodyżkami

Napisane przez Moyra a

Z ta wątrobą chodziło mi o pomarańczowy odcień skóry (brody). Moje wysypy są okropne. Ale ja nie wierzę w żadne kremy, czy maści na to (chyba, że filtry). Myslę, że to wewnętrznie właśnie jakiś problem. No ale trzymaj tu człowieku dietę właściwa, jak wszędzie jakieś pokusy . A jeśli to hormony tylko i wyłącznie - to oby ta wierzbownica pomogła... Mam nadzieję, że tobie też pomoże. Trzymam kciuki .

ja trzymam diete właściwą i nic mi to nie daje tzn. na pewno gdybym jadła jakies 'świństwa' to bym musiała chyba w masce chodzić pewnie gdyby nie pokrzywa to nie byłoby tak strasznie i zdrowa dieta pomogłaby mi bardzo. No ale zachciało mi się oczyszczania gdybym miała pewność, że mnie oczyści, a potem będę miała względny spokój to bym zacisnęła zęby i bez zbędnego gadania to przetrwała. No ale pewności nie mam i boje się, że sie męczę na darmo
ja liczę bardzo na tą wierzbownicę no i na to, że pokrzywie znudziło juz się znęcanie sie nade mną mój ojciec mówił, że jak on pił pokrzywę to przez miesiąc wywalało go na całym ciele, miał takie bolesne gule (coś jak ja, tylko,że ja mam tylko na twarzy), a nastolatkiem juz dawno nie jest i trądziku nie ma. Trzymam się tego kurczowo

Napisane przez mivol

co do okresu - mi się spóźnił kilka dni no i nigdy nie miałam tak bolesnego, sama nie wiem czy wiązać to z piciem pokrzywy czy co

jak przeglądałam wątek to czasami zdarzały sie wypowiedzi dziewczyn, które twierdziły, że odkąd pija pokrzywę mają jakieś zmiany co do okresu - albo jest za wczesnie, albo się spóźnia, albo krócej/dłużej trwa, mniej/bardziej boli etc... także, kto wie, może to pokrzywa?
Ja za 4 dni (teoretycznie) mam mieć, juz nie mogę się doczekać żeby sprawdzić na własnej skórze

[tak]

Ja okresy zawsze mam nieregularnie. Ostatnio spóźnił mi się dwa tygodnie, więc gorzej już być nie może w moim przypadku czyli nie mam się co martwić złym miesiączkowym działaniem pokrzywy ale mam nadzieję, że Wam się wszystko unormuje!

[Czarna Orchidea]

Wypiłam dzisiaj pierwszy kubek drożdży,omg okropne. ale jakoś wytrzymam. skrzyp przy tym to pestka

[tak]

Ja jeszcze nie parzyłam ani pokrzywy ani skrzypu. Okropne?
Drożdże były nie za smaczne. Jednak po paru dniach da się przyzwyczaić ja przerwałam picie drożdży, później zapomniałam kupić i tak jakoś... ociągam się.
Dziewczyny na drożdżowym wątku mówiły, że można cukru dodać troszkę albo mleka - podobnież wtedy lepiej smakuje

[pranknature]

Napisane przez bojestemtegowarta

dziewczyny, wy nie macie przypadkiem PCO? może spróbujcie z tą wierzbownicą? poczytajcie o niej, sporo jest na LU.

no niestety, ale lecze się na sprawy kobiece, wiec moge miec cyrki z okresem

[czikirita]

Napisane przez Czarna Orchidea

Wypiłam dzisiaj pierwszy kubek drożdży,omg okropne. ale jakoś wytrzymam. skrzyp przy tym to pestka

Ja kiedyś próbowałam wypić drożdże, ale zwróciłam cały kubek w ubikacji. Niedawno podjęłam kolejną próbę wypicia drożdży, ale jak poczułam ich zapach wylałam do zlewu. Wolę pić skrzyp i pokrzywę