wymarzony pierścionek część XXI

[carmelova]

Cześć Chyba znowu się wkręciłam w pisanie na Waszym wątku

Napisane przez L_V

Wiecie co, ja już mam dosyć tej pogody. Cały tydzień leje, mam juz dość!!

Z tego wszystkiego jadę sie naświetlic na solarium. A jutro fryzjer.

Ja też mam dość Siedzę w biurze a za oknem ściana deszczu

Napisane przez hania811

Mam nadzieję że moja mama wytrwa w zdrowiu jak najdłużej bo ma idealne podejście. Moja bratowa zostawia dzieci TYLKO z nią. Mama nigdy nie narzuca swojego zdania i robi jak synowa każe. Po drugie jest emerytowaną nauczycielką maluchów- i ma idealne podejście od dzieci- edukuje przez zabawę i poświęca się wnukom w 100%. I właśnie dlatego martwię się o to czy da rade wychować piątego wnuka...napracowała się już mocno przy czwórce






To fakt..jak chcesz dwójkę to lepiej jedno po drugim. Finansowo będzie łatwiej bo na początek rzeczy po Bartusiu będziesz miała

Niezła teściowa


10 kg to duży sukces!!! Chcesz jeszcze więcej?? Jak się czujesz w nowym ciele?

A ludzie OK??

Przekaż M. podziękowania


Jaki?? My rozglądamy się powoli za nowym


---------------------

Mąż stwierdził dziś że czuje się dyskryminowany bo nie ma portali dla młodych tatusiów.

Czujecie że on dziś czytał o wózkach, fotelikach do samochodu i ile kasy idzie na pieluchy

Przy okazji załatwił wózek od kupeli z Krakowa która ma 2 miesięczną córę ..i generalnie gadał z nią o wczesnym macierzyństwie
A ..i jeszcze na moje smutne- "no i koniec ze study", powiedział " przecież ja z młodym będę zostawał"

Tacy zaangażowani ojcowie są mega słodcy

A Nasza sala jest ok, ale żadne szaleństwo. Na lubelszczyźnie ceny nie są wygórowane

Napisane przez novocaine870

Poemi gratuluję

Ty fuksiaro Zazdroszczę strasznie- a z datą nie mogło lepiej trafić



Rewelacja jak jakimś cudem wezmę kiedyś ślub, to właśnie w takim miejscu chcę mieć wesele




Widzę, że pniesz się coraz wyżej Gratuluję i życzę dalszych sukcesów



Świetny wynik jaki jest Twój cel?

emi_lka u mnie wszystko dobrze, z małymi zawirowaniami
Ogólnie jestem strasznie zabiegana, praca ta sama, ale lokalizacja inna ( tak btw. chyba Hanie kiedyś widziałam ) i obowiązków więcej. Po wakacjach planuję wynająć mieszkanie w mieście w którym pracuję. We wrześniu obrona- i tak trochę się plątam między magisterką, a dwoma kursami językowi. Nie wiem co wybrać, chciałabym wszystko na raz, ale finansowo nie wyrobię na opłatę mieszkania, studia i 2 kursy. Przez ten rok chodziłam na angielski i chciałabym kontynuować- jest lepiej, ale nie na tyle, abym mogła powiedzieć, że moja komunikacja jest płynna. I - na ang poznałam pewnego chłopaka- spotykaliśmy się przez pewien czas i kiedy zaczynało się robić naprawdę fajnie, wyszło małe nieporozumienie, które trochę urosło - dużo by opowiadać. w każdym razie po skończeniu kursu ( niecały miesiąc temu ) kontakt się nam urwał, i kiedy ja sobie wszystko poukładałam na tyle, że już nie było mi z tym źle, a tylko tęskno, on się odezwał. Spotkaliśmy się, pogadaliśmy - ustaliliśmy, że bedziemy się widywać i czas pokaże jak to wszystko się ułoży Nie będzie łatwo, bo przez pewien czas musi być u siebie i nasz kontakt będzie głównie telefoniczny.

tak btw. kiedyś przewinęła mi się wiadomość dotycząca dostępu do klubu, nie pamiętam już kto to pisał proszę o przypomnienie

Dzięki za opinię na temat sali
Mam nadzieję, że znajomość z tym chłopakiem rozwinie się w dobrym kierunku W sobotę wybieram się z Tżtem do Stradi, więc może Cię gdzieś dojrzę (chociaż nie wiem jak wyglądasz ).

Butter gratuluję!!!! 10 kg to wielki sukces! Mi się od zimy udało zrzucić 4 kg (z 62 na 58 kg) i może to nie dużo, to czuję się znacznie lepiej w swoim ciele. Jeższe kolejne 4 kg by się przydały i będzie idealnie (przy moich 170 cm wzrostu).

Właśnie jem pyszne śniadanko, przekładaniec z jogurtu nat., malin, otrębów owsianych, płatków owsianych i łyżki miodu

[miskowa]

a u mnie słońce i ciepło.

Ostatnio padało w poniedziałek rano.

[hania811]

Napisane przez czarna.noc

CO chcesz dokladnie zrobic z wlosami? Czy zuplenie sie oddajesz w rece fryzjera?

Ja tylko dodam, ze gdybym zjadla taki obiad, to godzine pozniej bym umierala z glodu. Salatka nie jest i nigdy nie bedzie dla mnie obiadem, zime, mokre...brrr. Jestem przyzwyczajona do cieplego posilku (chociaz zupa) i nic innego mnie nie satysfakcjonuje... tzn po prostu bym to strawila w godzine i do konca dnia byla glodna.

Chcę na bardzo krótko A jak to już fryzjer zadecyduje. Muszę się przede wszystkim pozbyć grzywki. Myślałam o czymś ala Kożuchowska

Jak tez muszę zjeść coś na ciepło..ale akurat ja nie mam w pracy takiej możliwości. Gdybym miała to bym przynosiła zupy do odgrzania, leczo, kurczaka z warzywami itp.

Napisane przez carmelova

Cześć Chyba znowu się wkręciłam w pisanie na Waszym wątku

Ja też mam dość Siedzę w biurze a za oknem ściana deszczu

Tacy zaangażowani ojcowie są mega słodcy

A Nasza sala jest ok, ale żadne szaleństwo. Na lubelszczyźnie ceny nie są wygórowane

Dzięki za opinię na temat sali
Mam nadzieję, że znajomość z tym chłopakiem rozwinie się w dobrym kierunku W sobotę wybieram się z Tżtem do Stradi, więc może Cię gdzieś dojrzę (chociaż nie wiem jak wyglądasz ).

Butter gratuluję!!!! 10 kg to wielki sukces! Mi się od zimy udało zrzucić 4 kg (z 62 na 58 kg) i może to nie dużo, to czuję się znacznie lepiej w swoim ciele. Jeższe kolejne 4 kg by się przydały i będzie idealnie (przy moich 170 cm wzrostu).

Właśnie jem pyszne śniadanko, przekładaniec z jogurtu nat., malin, otrębów owsianych, płatków owsianych i łyżki miodu

Cieszy mnie to bardzo że się wkręciłaś
Położenie super więc wow
My mamy wesele 6 sierpnia u przyjaciela mojego męża..własnie w takim wow miejscu- na ogromnym terenie, ze stawami, stadnina koni, miejscem na grilla, w lesie .... mam nadzieję że uda nam się tam pojechac dzień wcześniej i zostać do niedzieli. Odpoczną sobie- bo bawić się to raczej nie będę miała siły

A mi jakoś deszcz nie przeszkadza. Tryskam pozytywną energią

Jak przeczytałam skład twojego śniadania to ślinotoku dostałam

Jak masz 170 cm to 58 kg jest idealną wagą

[L_V]

Napisane przez hania811

Ty solarium?!?! Musisz być mocno "wykończona" brakiem słońca

Jak wasze mieszkanie- urządzone już na tip top??
.

Uwierz mi, jestem wykończona! Zwłaszcza ostatnie tygodnie i praca nad pokazem (btw, na moim profilu na FB jest link do filmu).

O urlopie na razie cicho sza, a wyjazd do Mediolanu doipero we wrzesniu, wiec wtedy mam nadzieję, łyknac trochę południowego słońca.

Ad mieszkania. Ciągle do zrobienia sypialnia i szafy wnekowe.
teraz skupimay sie nad salonem. kupilismy stół i krzesła oraz najbardziej wyczesaną sofę w galaktyce.
szukam teraz fotela i szafki pod rtv. Piekna szafke widziałąm w Boconcept, ale cena była porabana!
jeszcze sporo przede mną, zwłaszcza ze wymysliłam sobie ze musze cos zrobić z jedna sciana w salonie, ta naprzeciwko czarnej. chciałabym ja wyłozeyc łupkami albo płytami betonowymi albo czymś jeszcze innym zeby imitowało beton - może Asiuk coś podpowie. Mam juz posłogi i listwy, wiec chodzi tez o to, zeby nie zrujnowac mieszkania.

[hania811]

Napisane przez L_V

Uwierz mi, jestem wykończona! Zwłaszcza ostatnie tygodnie i praca nad pokazem (btw, na moim profilu na FB jest link do filmu).

O urlopie na razie cicho sza, a wyjazd do Mediolanu doipero we wrzesniu, wiec wtedy mam nadzieję, łyknac trochę południowego słońca.

Ad mieszkania. Ciągle do zrobienia sypialnia i szafy wnekowe.
teraz skupimay sie nad salonem. kupilismy stół i krzesła oraz najbardziej wyczesaną sofę w galaktyce.
szukam teraz fotela i szafki pod rtv. Piekna szafke widziałąm w Boconcept, ale cena była porabana!
jeszcze sporo przede mną, zwłaszcza ze wymysliłam sobie ze musze cos zrobić z jedna sciana w salonie, ta naprzeciwko czarnej. chciałabym ja wyłozeyc łupkami albo płytami betonowymi albo czymś jeszcze innym zeby imitowało beton - może Asiuk coś podpowie. Mam juz posłogi i listwy, wiec chodzi tez o to, zeby nie zrujnowac mieszkania.

masz profil na FB?? No no no..cóż za odmiana

Czyli urządzanie idzie powoli ale za to wszystko wyszukane i dokładnie takie jak chcecie
Masz jakieś zdjęcie tej sofy??

[kotekk81]

Napisane przez asiuk

Ja planowałam solarium i w końcu się nie wybrałam. W sobotę idę na wesele

Emilko, śniadanie mogę sobie wyobrazić bez pieczywa, ale co dalej? Np. siedzę w pracy 8 h i co wtedy jem? Na Dukanie miałam te placuszki otrębowe, jakąś sałatkę. Przy takich drobnych przegryzkach jestem głodna średnio co 2 - 2,5 h

jak robilas te placuszki??

Napisane przez hania811

Do pracy trzeba brać sałatki. Ja wrzucałam do pudełka sałatę, pokrojoną szynkę z kurczaka, ogórka, pomidora, paprykę, marchew..masz teraz pole do popisu z tą ilością warzyw. Można ugotowac fasolke szparagową dzień wcześniej pokroić drobniej, dodać jajo ugotowane na twardo , ogóra świeżego, pokropić oliwą i jest pycha
Możesz zgrillowac bakłażana i cukinię na patelni grillowej bez tłuszczu..do tego pomodorki + feta light i kolejne danie gotowe.
Do tego garść orzechów na przegrychę i sok pomidorowy do popicia.

jezu przez Ciebie zglodnialam

Haniu a macie jakies imie dla dziewczynki gdyby jednak Stas nie byl Stasiem??

[L_V]

Napisane przez hania811

masz profil na FB?? No no no..cóż za odmiana

Czyli urządzanie idzie powoli ale za to wszystko wyszukane i dokładnie takie jak chcecie
Masz jakieś zdjęcie tej sofy??

Hehehe! Z tym wiąże się cała historia.


jak wiecie jestem anty-portalo-społecznościowa. ALE. Zaczęły do mnei docierać pytania zwłąszcza od strony włoskiej, czy mam profil na FB bo nie mogą mnie znaleźć. COraz więcej i więcej pytań i dociekać czy ja to ja.
Wchodze na tego FB, wklepuję swoje imię i nazwisko, a tam taki lachonek, malujący scianę na pomarańczowo, blondyneczka w szortach do połowy tyłka. no więc wszyscy myśleli ze to ja. musiałam utworzyć konkurencyja ofertę. Ba,z sotałam zmuszona!

Profil mam od 2 tygodni, wiec jeszcze nie wiem co i jak, pracuje nad zdjeciem.
z tym mam psychologiczny niemalże porblem.
link wstawiam w klubie.

sofa:
http://karestyle.pl/KARE_design__Sof...zarna-820.html

[kotekk81]

hahaha L_V jednym slowem zycie zwerbowalo Cie na fb

[carmelova]

Haniu my właśnie też planujemy wynająć domki w lesie tuż przy Zalewie dla znajomych na cały weekend i dzień po weselu urządzić tam grilla
Cieszę się z Twojej energią

LV pokaż sofę Edit: spóźniłam się, ale sofa nieziemska, nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z mieszkaniem Dody (które mnie pozytywne zaskoczyło)

[L_V]

Napisane przez kotekk81

hahaha L_V jednym slowem zycie zwerbowalo Cie na fb

dokłądnie tak!

Napisane przez carmelova

Haniu my właśnie też planujemy wynająć domki w lesie tuż przy Zalewie dla znajomych na cały weekend i dzień po weselu urządzić tam grilla
Cieszę się z Twojej energią

LV pokaż sofę Edit: spóźniłam się, ale sofa nieziemska, nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z mieszkaniem Dody (które mnie pozytywne zaskoczyło)

Mieszkane doody jest piękne.
sofa nazywa się rockstar

[hania811]

Napisane przez L_V

Hehehe! Z tym wiąże się cała historia.


jak wiecie jestem anty-portalo-społecznościowa. ALE. Zaczęły do mnei docierać pytania zwłąszcza od strony włoskiej, czy mam profil na FB bo nie mogą mnie znaleźć. COraz więcej i więcej pytań i dociekać czy ja to ja.
Wchodze na tego FB, wklepuję swoje imię i nazwisko, a tam taki lachonek, malujący scianę na pomarańczowo, blondyneczka w szortach do połowy tyłka. no więc wszyscy myśleli ze to ja. musiałam utworzyć konkurencyja ofertę. Ba,z sotałam zmuszona!

Profil mam od 2 tygodni, wiec jeszcze nie wiem co i jak, pracuje nad zdjeciem.
z tym mam psychologiczny niemalże porblem.
link wstawiam w klubie.

sofa:
http://karestyle.pl/KARE_design__Sof...zarna-820.html

heh..no tak lepiej już mieć profil niż być mylona z jakąś gówniarą w szortach

Sofa byłaby piękna gdyby nie te skrzydła..czy co to jest. No ale Wy pewnie dla tego miedzy innymi ją wybraliście

Napisane przez carmelova

Haniu my właśnie też planujemy wynająć domki w lesie tuż przy Zalewie dla znajomych na cały weekend i dzień po weselu urządzić tam grilla
Cieszę się z Twojej energią

LV pokaż sofę Edit: spóźniłam się, ale sofa nieziemska, nie wiem czemu, ale kojarzy mi się z mieszkaniem Dody (które mnie pozytywne zaskoczyło)

oooo..właśnie, trafiłaś. Przecież to są skrzydła z tatuażu Dody

[L_V]

Napisane przez hania811

heh..no tak lepiej już mieć profil niż być mylona z jakąś gówniarą w szortach

Sofa byłaby piękna gdyby nie te skrzydła..czy co to jest. No ale Wy pewnie dla tego miedzy innymi ją wybraliście


oooo..właśnie, trafiłaś. Przecież to są skrzydła z tatuażu Dody

no własnie dla tych skrzydeł ją kupilismy. Mnie się podoba
bez tego byłaby nudna.

[xzora]

Napisane przez asiuk

...ale boję się tych momentów, gdy przyjdę po Ewę, a ta z płaczem nie będzie chciała wrócić do domu (czyli piętro wyżej...).

Dzieci często są wpatrzone w dziadków, w sumie nic dziwnego, kiedy babcia z dziadkiem tak je rozpieszczają. Ale jak napisała Hania, to szybko mija.
Siostrzeniec mojej koleżanki (3latka) tak jest związany z dziadkami, że kiedy mama z tatą wyjeżdżali do Niemiec (na 2mce) i chcieli go ze sobą zabrać, to im nie pozwolił, płakał, histeryzował aż dopiął swego i został z dziadkami. Na pytanie mamy czy będzie za nimi tęsknił, odpowiedział, że nie.

Napisane przez ButterBear

Oficjalnie informuję, schudłam 10 kg to informacja dla wszystkich, których to motywowało ---> emilka

wow, gratuluję! dlaczego jeszcze 5kg chcesz zrzucić?
ja jestem już zadowolona ze swojego brzucha i coraz częściej pozwalam sobie na grzeszki. Jak więcej nie schudnę, to i tak będę zadowolona.

Napisane przez novocaine870

...Nie wiem co wybrać, chciałabym wszystko na raz, ale finansowo nie wyrobię na opłatę mieszkania, studia i 2 kursy. Przez ten rok chodziłam na angielski i chciałabym kontynuować- jest lepiej, ale nie na tyle, abym mogła powiedzieć, że moja komunikacja jest płynna.

może zapisz się na mgr, a języka przez te 2 lata ucz się internetowo? Dużo jest fajnych kursów w niskiej cenie (np. na etutor.pl), a na bbclearningenglish masz mnóstwo kursów bezpłatnie.

Napisane przez novocaine870

I - na ang poznałam pewnego chłopaka

jednak nie ma to jak nauka języka w grupie powodzenia w dalszym rozwoju znajomości!

Napisane przez novocaine870

tak btw. kiedyś przewinęła mi się wiadomość dotycząca dostępu do klubu, nie pamiętam już kto to pisał proszę o przypomnienie

jakie są warunki dostępu do klubu? wszystkie w nim jesteście?

emi_lka, udanego wyjazdu!

Napisane przez czarna.noc

A ja wczoraj zaszalalam na zakupach. Udalo mi sie kupic w Esotiq stanik 65E! I nawet byly wieksze rozmiary!!! nie sadzilam, ze maja takie rozmiary (i tanio). W koncu cos na mnie dobrze lezy. Do tego sliczna, a'la egzotyczna pizame wtym samym sklepie i buty w Aldo po przecenie (co to za przecena, wziac kosztowaly dwie stowy:/) ale polowalam na nie chyba od 4 miesiecy

Esotiq ma całkiem fajne staniki, no i spory wybór jest 65tek. W ogóle sporo sieciówek produkuje staniki w szerokiej rozmiarówce, niestety w Polsce są one niedostępne (np. M&S, La Senza).

Napisane przez L_V

Wchodze na tego FB, wklepuję swoje imię i nazwisko, a tam taki lachonek, malujący scianę na pomarańczowo, blondyneczka w szortach do połowy tyłka. no więc wszyscy myśleli ze to ja. musiałam utworzyć konkurencyja ofertę. Ba,z sotałam zmuszona!

lol, rzeczywiście nie miałaś innego wyjścia! kanapa wypas

[ButterBear]

Cześć...

Napisane przez asiuk

Cześć!

Butter, nie planuję zmiany fryzury - chcę tylko ją nieco skrócić i ufarbować, na rudo, oczywiście
Planuję także przejść na SB. Na razie przygotowujemy się z mężem psychicznie
Ciężko mi jednak wyobrazić sobie życie bez pieczywa - jak Ty to robisz?? Jak wygląda przykładowe Twoje dzienne menu, co ile godzin jesz i czy bywasz głodna?

Dziewczyny na SB - szukacie przepisów w necie czy macie książkę kucharską? Szukałam wszędzie, ale nakład jest wyczerpany.

Ja nie pytałam o włosy...ale dziękuję za odpowiedź tak czy owak

ja po prostu odwykłam od pieczywa...

Ja w pracy jem zazwyczaj sałatkę, albo gotowane warzywa, do tego wkrawam albo grillowanego kurczaka, albo jakąś wędlinę drobiową, albo jajko na twardo.
Mam tej sałatki tak, że starcza mi na dwa posiłki w pracy...

W domu jakiś obiad-leczo, grillowane mięso z warzywami, zupa...

Nie mam żadnej ksiązki. Po poznaniu ogólnych zasad, przepisów można wymyślić milion...

Zamiast pieczywa, raz na ruski rok pozwalam sobie na makaron

Napisane przez hania811

Jeszcze 5?? nie bedziesz aby wysuszona Piersi Ci zostały czy jednak rozmiar pozostał ten sam??

Nie to że jest pewny...ale jednak w związku z tym że zawsze była mowa o Stasiu..wszyscy z rozpędu mówią ON
...
Nie am co się nastawiać tylko z dnia na dzień zacząć Teraz jest łatwo bo warzywa są tanie i pod dostatkiem
...
Do pracy trzeba brać sałatki. Ja wrzucałam do pudełka sałatę, pokrojoną szynkę z kurczaka, ogórka, pomidora, paprykę, marchew..masz teraz pole do popisu z tą ilością warzyw. Można ugotowac fasolke szparagową dzień wcześniej pokroić drobniej, dodać jajo ugotowane na twardo , ogóra świeżego, pokropić oliwą i jest pycha
Możesz zgrillowac bakłażana i cukinię na patelni grillowej bez tłuszczu..do tego pomodorki + feta light i kolejne danie gotowe.
Do tego garść orzechów na przegrychę i sok pomidorowy do popicia.

Jeszcze 5 wysuszona nie będę. Dalej nie jestem szczupła
Piersi zmalały mi tylko trochę... ale nie na tyle, żeby na razie zmieniać rozmiar biustonosza... dziwne...

Ad. menu- dokładnie

Napisane przez carmelova

Cześć Chyba znowu się wkręciłam w pisanie na Waszym wątku

...
Butter gratuluję!!!! 10 kg to wielki sukces! Mi się od zimy udało zrzucić 4 kg (z 62 na 58 kg) i może to nie dużo, to czuję się znacznie lepiej w swoim ciele. Jeższe kolejne 4 kg by się przydały i będzie idealnie (przy moich 170 cm wzrostu).

Właśnie jem pyszne śniadanko, przekładaniec z jogurtu nat., malin, otrębów owsianych, płatków owsianych i łyżki miodu

Nie "waszym' wątku, tylko 'naszym' wątku.

Napisane przez xzora

...

wow, gratuluję! dlaczego jeszcze 5kg chcesz zrzucić?
ja jestem już zadowolona ze swojego brzucha i coraz częściej pozwalam sobie na grzeszki. Jak więcej nie schudnę, to i tak będę zadowolona.

...
jednak nie ma to jak nauka języka w grupie powodzenia w dalszym rozwoju znajomości!


jakie są warunki dostępu do klubu? wszystkie w nim jesteście?

...

Chce jeszcze 5, bo dalej jestem tłusta

Do klubu musi Cię zaprosić osoba, która go założyła, ale nie pamiętam kto to...

[Poemi]

Napisane przez czarna.noc

Czesc.
Poemi, badzo ladny pierscionek. Lubie biale zloto.

Oj, buty totalnie nie w moim stylu. Wydaje mi sie, ze jednak w Polsce sa znacznie ladniejsze ale najwyrazniej kwestia gustu.

Dzięki

W Polsce nie znalazłam żadnych które by spełniały moje oczekiwania. A nawet jeśli to tandeta aż piszczy. Wszyscy przyjaciele są już zaangażowani w szukanie butów dla mnie i nic

[xzora]

Napisane przez ButterBear

Nie mam żadnej ksiązki. Po poznaniu ogólnych zasad, przepisów można wymyślić milion...

jak ktoś ma talent do gotowania i wyobraźnię to tak, ale taki antytalent jak np. ja, potrzebuje dokładnych przykładów

dziwne z tymi stanikami, ja pewnie nawet kg nie schudłam, jedynie tłuszczu trochę ubyło, a miseczki mi na górze powiewają. Mam nadzieję, że to przez dołek rozmiarowy.

Napisane przez ButterBear

Do klubu musi Cię zaprosić osoba, która go założyła, ale nie pamiętam kto to...

tajemnicza postać jak w Plotkarze, fajnie

[twin--maid]

Napisane przez xzora

tajemnicza postać jak w Plotkarze, fajnie

Xora, klubem zarządza apingmysoul

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

Xora, klubem zarządza apingmysoul

No właśnie - a kto to jest?
Czy to jakaś nasza forumowiczka, która zmieniła nick? Myślałam, że zakładał go ktoś inny...

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

No właśnie - a kto to jest?
Czy to jakaś nasza forumowiczka, która zmieniła nick? Myślałam, że zakładał go ktoś inny...

Yyyy, ja też. Mocno zdziwiona jestem.

[goosia207]

Cześć

kupilam sobie w tym tyg dwie pary butów i nastrój mi się poprawił
Czarne czółenka na szpilce i balerinki adidasa

Napisane przez Poemi

10 kg... Marzenie! Gratuluję!

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------



http://shop.nordstrom.com/s/manolo-b...esultback=1080 w wersji różowej. Ostatecznie w nich bym mogła iść

Drogie nie w moim stylu, ale ciekawe mogą wyglądać do krótkiej sukienki

Ja jeszcze nie kupiłam butów ślubnych Butter kupowałaś przez internet czy w sklepie? Ja mam sukienkę ecru i boję się, że nie trafię z kolorem przez internet

Napisane przez novocaine870

Świetny wynik jaki jest Twój cel?

emi_lka u mnie wszystko dobrze, z małymi zawirowaniami
Ogólnie jestem strasznie zabiegana, praca ta sama, ale lokalizacja inna ( tak btw. chyba Hanie kiedyś widziałam ) i obowiązków więcej. Po wakacjach planuję wynająć mieszkanie w mieście w którym pracuję. We wrześniu obrona- i tak trochę się plątam między magisterką, a dwoma kursami językowi. Nie wiem co wybrać, chciałabym wszystko na raz, ale finansowo nie wyrobię na opłatę mieszkania, studia i 2 kursy. Przez ten rok chodziłam na angielski i chciałabym kontynuować- jest lepiej, ale nie na tyle, abym mogła powiedzieć, że moja komunikacja jest płynna. I - na ang poznałam pewnego chłopaka- spotykaliśmy się przez pewien czas i kiedy zaczynało się robić naprawdę fajnie, wyszło małe nieporozumienie, które trochę urosło - dużo by opowiadać. w każdym razie po skończeniu kursu ( niecały miesiąc temu ) kontakt się nam urwał, i kiedy ja sobie wszystko poukładałam na tyle, że już nie było mi z tym źle, a tylko tęskno, on się odezwał. Spotkaliśmy się, pogadaliśmy - ustaliliśmy, że bedziemy się widywać i czas pokaże jak to wszystko się ułoży Nie będzie łatwo, bo przez pewien czas musi być u siebie i nasz kontakt będzie głównie telefoniczny.

tak btw. kiedyś przewinęła mi się wiadomość dotycząca dostępu do klubu, nie pamiętam już kto to pisał proszę o przypomnienie

Pozytywne zmiany trzymam kciuki za rozwój znajomości

Napisane przez asiuk

Cześć!

Butter, nie planuję zmiany fryzury - chcę tylko ją nieco skrócić i ufarbować, na rudo, oczywiście
Planuję także przejść na SB. Na razie przygotowujemy się z mężem psychicznie
Ciężko mi jednak wyobrazić sobie życie bez pieczywa - jak Ty to robisz?? Jak wygląda przykładowe Twoje dzienne menu, co ile godzin jesz i czy bywasz głodna?

Dziewczyny na SB - szukacie przepisów w necie czy macie książkę kucharską? Szukałam wszędzie, ale nakład jest wyczerpany.

Ja brałam z wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196551

Napisane przez L_V

Hehehe! Z tym wiąże się cała historia.


jak wiecie jestem anty-portalo-społecznościowa. ALE. Zaczęły do mnei docierać pytania zwłąszcza od strony włoskiej, czy mam profil na FB bo nie mogą mnie znaleźć. COraz więcej i więcej pytań i dociekać czy ja to ja.
Wchodze na tego FB, wklepuję swoje imię i nazwisko, a tam taki lachonek, malujący scianę na pomarańczowo, blondyneczka w szortach do połowy tyłka. no więc wszyscy myśleli ze to ja. musiałam utworzyć konkurencyja ofertę. Ba,z sotałam zmuszona!

Profil mam od 2 tygodni, wiec jeszcze nie wiem co i jak, pracuje nad zdjeciem.
z tym mam psychologiczny niemalże porblem.
link wstawiam w klubie.

sofa:
http://karestyle.pl/KARE_design__Sof...zarna-820.html

oryginalna

Napisane przez ButterBear

No właśnie - a kto to jest?
Czy to jakaś nasza forumowiczka, która zmieniła nick? Myślałam, że zakładał go ktoś inny...

pytała dzisiaj kto chce dołączyć do klubu

[ButterBear]

Napisane przez goosia207

Cześć
...
Ja jeszcze nie kupiłam butów ślubnych Butter kupowałaś przez internet czy w sklepie? Ja mam sukienkę ecru i boję się, że nie trafię z kolorem przez internet
...
pytała dzisiaj kto chce dołączyć do klubu

apingmysoul dziś pytała? Gdzie? Kiedy? Ja nie kojarzę w ogóle tego nicku, dlatego jestem zdziwiona, że ta osoba założyła nasz klub

O klub pytał dziś ktoś inny.... xzora chciała dołaczyć...

Co do ślubnych butów, to swoje kupiłam 'stacjonarnie', w Bacie. Nawet nie chodziłam szukać butów do salonów mody ślubnej, bo w większości były przepaskudne. W tym, w którym kupowałam suknię były piękne, ale ceny były dla mnie nie do zniesienia....

Więc polecam pochodzić po normalnych sklepach z butami... chyba w Aldo też jakieś ogladałam... nawet nie pamiętam już...
Te z Baty spełniły wszelkie kryteria - ładne (dla mnie), mega wygodne, nie wsiowo-tandetno-cekinowe i do tego nadają się do normalnego noszenia...+ cenowo były bardzo przystępne

[twin--maid]

Napisane przez ButterBear

No właśnie - a kto to jest?
Czy to jakaś nasza forumowiczka, która zmieniła nick? Myślałam, że zakładał go ktoś inny...

też się zdziwiłam jak zobaczyłam ten nick...

[kotekk81]

dziewczyny apingmysoul to nasza "stara" kolezanka tylko zmienila nicka a nie wiem czy przypadkiem gdzies w klubie nie napisala ze "to ona"

Aaaa no i to apingmysoul zakladala nasz klub

[Poemi]

Napisane przez kotekk81

dziewczyny apingmysoul to nasza "stara" kolezanka tylko zmienila nicka a nie wiem czy przypadkiem gdzies w klubie nie napisala ze "to ona"

Aaaa no i to apingmysoul zakladala nasz klub

A! Coś kojarzę! Chyba nawet trafnie

[goosia207]

Napisane przez ButterBear

apingmysoul dziś pytała? Gdzie? Kiedy? Ja nie kojarzę w ogóle tego nicku, dlatego jestem zdziwiona, że ta osoba założyła nasz klub

O klub pytał dziś ktoś inny.... xzora chciała dołaczyć...

Co do ślubnych butów, to swoje kupiłam 'stacjonarnie', w Bacie. Nawet nie chodziłam szukać butów do salonów mody ślubnej, bo w większości były przepaskudne. W tym, w którym kupowałam suknię były piękne, ale ceny były dla mnie nie do zniesienia....

Więc polecam pochodzić po normalnych sklepach z butami... chyba w Aldo też jakieś ogladałam... nawet nie pamiętam już...
Te z Baty spełniły wszelkie kryteria - ładne (dla mnie), mega wygodne, nie wsiowo-tandetno-cekinowe i do tego nadają się do normalnego noszenia...+ cenowo były bardzo przystępne

Napisała też w klubie dlaczego zmieniła nick i nie wiem czy chce żeby ją oficjalnie ujawniać dlatego nie piszę

Zgadzam się! Typowe buty ślubne są okropne chcę jakieś normalne czółenka, ale zeby kolor odpowiadał. U nas nie ma baty, ale muszę poszukać gdzieś indziej.
Qrczę zostało 3,5 tygodnia, a ja jeszcze tyle rzeczy do załatwienia
Nie mam też bielizny ani biżuterii

[ButterBear]

No i wszystko jasne Tzn. ja dalej nie wiem kto to, ale to nieistotne

Gosiu, dacie radę wszystko załatwić-nic się nie martw. A nawet jak nie dacie, to też sie nie spinaj, tylko się ciesz tym dniem....bo to tylko raz w życiu (teoretycznie), a ten dzień zlatuje jak szalony...nie ma sensu tracić go na zamartwianie się, że coś nie jest do końca załatwione...

Co do biżuterii, to też miałam problem ale w końcu znalazłam wymarzoną, piękną, taką, że teraz szukam okazji, żeby ją założyć. Też nie radzę szukać w salonach sukien ślubnych, tandeta goni tam wiochę. Biżuteria bazarowa, a ceny horrendalne...
Ja swoją znalazłam przez przypadek

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

No i wszystko jasne Tzn. ja dalej nie wiem kto to, ale to nieistotne

Co do biżuterii, to też miałam problem ale w końcu znalazłam wymarzoną, piękną, taką, że teraz szukam okazji, żeby ją założyć. Też nie radzę szukać w salonach sukien ślubnych, tandeta goni tam wiochę. Biżuteria bazarowa, a ceny horrendalne...
Ja swoją znalazłam przez przypadek

To osoba o której prawdopodobnie na początku myślałaś jako o założycielce klubu .

Bardzo mi się spodobało wytłuszczone zdanie .

A wiecie co? Modystka otworzyła nowy salon. Fajne woalki nawet tam są więc poszłam. Pomyślałam "mogę zrobić to sama, ale niech sobie dziewczyna zarobi". Znalazłam jedną fajną, delikatną, ozdobioną jedynie taką powywijaną jakby wstążką. Pytam o cenę... A dziewczyna mi mówi, że 250 zł! Padłam! A ona dalej, że te delikatniejsze są tańsze... No to zgupiałam do reszty i pytam które niby są delikatniejsze, a ona mi wskazuje jakieś paskudztwa z wielkimi sztucznymi kwatami i masą kryształków. Ta, delikatniejsze... Podziękowałam i postanowiłam iść do sklepu z tkaninami ślubnymi bo kawałek siatki żeby samej zmajstrować takie cudo. Sklep mieści się za rogiem więc daleko nie miałam. Zapytałam o tego typu tkaninę, a dziewczyna, że nie mają i żebym poszła do modystki po gotowe . Jeszcze ulotkę mi dała

[emi_lka]

Napisane przez twin--maid

Xora, klubem zarządza apingmysoul

Cześć!
Klub założyła Novocaine,
Pytała wtedy, kto chciałby dołączyć.

[Madzialenka12344321]

Hej

poproszę ładnie o kciuki dziś mam ten egzamin o 11

[xzora]

Napisane przez ButterBear

Nawet nie chodziłam szukać butów do salonów mody ślubnej, bo w większości były przepaskudne.

całkowicie się zgadzam, idealnie to określiłaś "tandeta goni tam wiochę"

goosia207, najlepiej popatrz po zwykłych sklepach obuwniczych, suknię masz prostą, więc wiele fasonów powinno do niej pasować.

Jak na mnie to późno się butami zajęłaś (ale to dobrze, że tak spokojnie do tego podchodzisz), ja już pół roku wcześniej chodziłam za butami, a i dobrze, bo w końcu nigdzie nie mogłam znaleźć, zamówiłam na brytyjskim ebay'u a potem czekałam 2mce na wysyłkę (sprzedawca trzy razy je wysyłał, dwa razy buty do mnie nie dotarły).

Bieliznę miałam cielistą, funkcjonalną, a biżuterii nie kupowałam. Założyłam swoje ulubione kolczyki, suknia na górze miała detal, więc uznałam, że naszyjnik to będzie już przeładowanie

Poemi, niestety, jak jest coś ślubne, to jest 200% droższe niż normalne, także nawet mnie cena 250zł za skrawek materiału nie dziwi.

Napisane przez twin--maid

Xora, klubem zarządza apingmysoul

dziękuję

emi_lka, dziękuję. to teraz już wiem, kim jest owa tajemnicza postać może edytuj swojego posta skoro dziewczyny piszą, że z jakichś powodów apingmysoul zmieniła nick.