2011-07-31, 14:57 | #481 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 136
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Czasami czuję się jak wariatka.A jeszcze facet w tych moich "atakach" patrzy na mnie jak na kobitę niespełna rozumu...wie że mam te swoje napady po Visanne ale pewnie też już ledwo daje ze mną rade.Czasem mnie samą nawet śmieszy moje zachowanie i te moje "głupio-mądre" tłumaczenia w czasie drak z ukochanym-dlaczego się np.wkurzyłam itp...!No ręce opadają!haha
__________________
nadzieja istnieje zawsze... do ostatniej chwili... ? |
|
2011-07-31, 19:48 | #482 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 324
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Wiem, że powinnam wyluzować, ale ile można czekać, każdy miesiąc to czas wyczekiwania, gdy dostaje miesiączkę staram się tylko zachować spokój i nic więcej, kolejny czas to zwijanie się z bólu, zwalnianie z pracy i uciekanie z wykładów. Nikt nawet nie rozumie, że @ potrafi tak dać w kość. Mam wrażenie, że tylko tutaj dziewczyny wiecie co każda z nas czuje tak naprawdę w środku. Żadna nasza koleżanka nie potrafi lepiej pomóc niż Wy tutaj. Kiedy się wszystkie przeniesiemy na fora dla kobiet z dużymi brzuszkami??? |
|
2011-08-01, 08:43 | #483 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
szywia, bardzo się cieszę, że udało się donosić ciążę, pewnie bardzo się bałaś mając operację w czasie ciąży. Cytat:
na pewno niebawem wszystkie trafimy na tamto forum wierzę w to |
||
2011-08-01, 12:49 | #484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Witam, w czerwcu skonczylam leczenie vissane i po miesiacu dostalam miesiaczke, dzis mialam kontrole i mam totalnego dola bo wykryl na lewym jajniku a w sumie jego pewnej czesci torbiel 46,6mm i odrazu skierował mnie do lekarza ktory mnie operował, bo stwierdził ze trzeba bedzie usunac caly jajnik do konca.
Wizyte mam na piatek ale czarno to widze (( |
2011-08-01, 13:04 | #485 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
podziel się z nami info, jak po piątkowej wizycie. Trzymam kciuki. P.s. Taka ciekawostka - słyszałam, że m.in. Baby Spice Girl ma endometriozę (ta blondyna) i urodziła 2 dzieci, chora na to dziadostwo jest również Susan Sarandon, która bardzo walczy o odpowiednie leczenie endopacjentek Edytowane przez kilianna Czas edycji: 2011-08-01 o 13:06 |
|
2011-08-01, 13:51 | #486 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
W zeszłym roku stwierdzono 2 torbiele jeden ok., 3cm drugi ok.,5cm.
W grudniu mialam laparoskopie ale w trakcie zabiegu okazało sie ze musi być laparotomia i usuneli dodatkowo kawalek lewego jajnika. I teraz znowu to paskuctwo wróciło, a miałam nadzieje ze odpuści Napisze w piątek po wizycie. pozdrawiam |
2011-08-01, 15:09 | #487 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
witam dziewczyny.Długo podczytywałam ten wątek,postanowiłam dołączyć..1 września miałam laparoskopie ,usunięto ogniska endo - uwolniono jelita które były pozarastane. od 1 wrzesnia do czerwca bylam trzymana na Logest bez przerw żadnych na miesiączkę..nie pomogło jestem w połowie drugiego opakowania Visanne.na początku 1 była miesiączka teraz się nie pojawia już..
martwię się troszkę że jej nie ma.. dokuczają mi skutki uboczne..w nocy kilkakrotnie muszę się przebierać pocę się i mam drgawki z zimna na przemian... |
2011-08-01, 15:28 | #488 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
witam
---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- witam. od dawna podczytuje wasz wątek postanowiłam dołączyć.1 wrześnie miałam laparoskopie usunięto ogniska endo - uwolniono jelita z zrostów.od czasu zabiegu byłam do czerwca trzymana na logest bez przerwy na okres.nie pomogło.jestem w polowie drugiego opakowania visanne.przy 1 pojawiła sie miesiączka i była jedynie wtedy..troszkę mnie marwti brak miesiączki.. walcze z tą choroba sporo lat.. mam 4 letniego synka.. |
2011-08-01, 15:31 | #489 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Bardzo Ci współczuję, a ile masz lat jeśli można wiedzieć? |
|
2011-08-01, 15:33 | #490 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
starania o synka trwały rok czasu - nie wiedziałam nawet wówczas na co jestem chora..mimo kilku pobytów w szpitalu przed ciążą z silnymi bólami podbrzusza i wielu innych objawów..
zaszłam w ciąże dopiero po porodzie było wielkie buuuumm gdy dostałam po jakimś czasie miesiączkę...lekarze zdziwieni że przeszłam ciąże i doszło do zapłodnienia ..przy takim stanie...synek urodził się jako wcześniak - ale ma już 4 lata!więc nie martwcie się są duże szanse |
2011-08-01, 16:05 | #491 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: woj.łódzkie
Wiadomości: 57
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2011-08-01, 16:12 | #492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
mi zalecono 3 miesiące kuracji visanne ,czytam że co niektórym dużo więcej! zastanawiam się od czego jest to zależne..
czy macie też suchość pochwy? i bolesne stosunki? |
2011-08-01, 16:42 | #493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
|
2011-08-01, 17:48 | #494 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Sverige&Polska
Wiadomości: 28
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
a czy mialaś operację? jeśli tak - co lekarze u Ciebie zobaczyli? Mialas jakies zrosty, ogniska endo, czy tylko torbiele?
kurcze w Szwecji takie olewanie? Zdziwiłam się... A wiec ja mialam operacje w grudniu.Plany byly na laparoskopie a pozniej stwierdzili,ze pociachaja mnie poziomo-a wiec laparotomia. Usuniete liczne ogniska endo,2 torbiele,jajowod i jajnik obrosniety zrostami.Ogolnie niezbyt sympatycznie!A caly czas licze an to,ze bedzie dobrze i,ze juz niedlugo dowiem sie,ze mozemy dzialac.. Co do Szwecji- to moze nie olewanie tylko oni podchodza z wielkim luzem do wszystkiego.Nie faszeruja sie lekami ani antybiotykami.Ja jednak wychowalam sie w Poslce i moze dlatego chce wszystko zalatwic od razu.W Szwecji musze czekac a w Polsce-moge robic wszystko troche szybciej.
__________________
Don't worry be happy |
2011-08-01, 17:49 | #495 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2011-08-01, 17:50 | #496 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Sverige&Polska
Wiadomości: 28
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Pozdrowienia dla Was wszystkich!
__________________
Don't worry be happy |
|
2011-08-01, 18:22 | #497 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
ja miałam pozarastane jelita do tego stopnia że nie były drożne..
a do tego po kolanoskopii okazało się że jelito grube jest całe pozajmowane..tak więc endo zatakowało mi jelita..lewa nerka ma powiększone kielichy już jest nieprawidłowa też została zatakowana i przewlekłe stany zapalne pechęrza (mocz z krwią) ..czy któraś z was ma też te organy pozajmowane?bo w sumie najwięcej tutaj u was piszecie o jajnikach.ja jajniki o dziwo mam czyste. |
2011-08-01, 19:21 | #498 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Hej,
ja też jestem w takiej sytuacji. Miałam małe torbiele przed laparoskopią, a teraz mam jakieś przestrzenie płynowe dwa razy większe. Powiedziano mi, że nie jest to zmiana wywołana endometriozą. Mam odczekać do okresu i iść na ponowne USG. Mam nadzieję, że się to wchłonie. Dam wam oczywiście znać. Trzymajcie się i grunt to pozytywne myślenie |
2011-08-01, 19:40 | #499 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 35
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
To stwierdził mój ginekolog ale nie określił rodzaju torbieli dlatego od razu skierował mnie do ginekologa który mnie operował i on ma zadecydować co będziemy robić dalej.
Tak więc czekam z niecierpliwością na piątek. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i pozdrawiam. |
2011-08-01, 20:26 | #500 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 324
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
Chcąc nie chcą z dnia na dzień torbiele rosną, a ja staje się coraz bardziej bezpłodna... Czy może być coś gorszego? |
|
2011-08-01, 21:01 | #501 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 324
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2011-08-01, 21:05 | #502 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: woj.łódzkie
Wiadomości: 57
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
A ja zaczynam się bać bo coraz częściej piszecie o jakichś płynach pod koniec leczenia ja też niedługo kończę 6 miesięczną kurację Visanne i jedną wizyte mam 8 sierpnia a drugą 11 u dwóch lekarzy, aż boję się pomyśleć co będzie bo od jakiegoś czasu bobolewa mnie jajnik, ale staram się nie dopuszczać do siebie niczego złego...Pozdrawiam
|
2011-08-01, 21:15 | #503 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 324
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Kilianna Jak wcześniej wspomniałam po punkcji poszłam do mojego lekarza po receptę na Visanne, wtedy okazało się, że torbiele już są z powrotem, odrosły niestety natychmiastowo. Lekarz wysyłał mnie nawet na urlop, bym zmieniła klimat, odetchnęła ale to nie pomogło na torbiele również. W tej chwili mam przesuniętą laparotomię(oraz przy okazji sprawdzenie drożności jajowodów) o tydzień z powodu miesiączki, po tej operacji mam zacząć brać Visanne, mam tylko nadzieję, że nie będzie jak ostatnio, że połykając pierwszą tabletką torbieli wtedy nie będzie...
|
2011-08-02, 08:27 | #504 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2011-08-02, 19:00 | #505 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
jestem w polowie 4 op. Visanne i do tej pory nie miałam żadnych problemów, ale teraz pojawiły się problemy z owłosieniem włoski szybko rosną, są ciemniejsze i grube niż były dawniej i do tej pory tak nie miałam czy ktoraś z Was też tak miała ?
__________________
|
2011-08-03, 11:38 | #506 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 6
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
było kilku lekarzy przy operacji i zostałam przecięta w 3 miejscach- jelita się pozrastały..uwolnili je ale od 4 miesiecy na nowo..dlatego wprowadzili mi visanne i ma byc poprawa- ale jakoś nie raz opadam z sił w wiarę że będzie lepiej.
|
2011-08-03, 11:48 | #507 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Hej, pisałam już jakiś czas temu o mojej torbieli 3x4cm na lewym jajniku która po 28dniach stosowania visanne zmalała do 1,6x2,2cm, teraz jestem po prawie 3 opakowaniach leku i jeszcze troche a zwariuje skutki uboczne tego leku które u mnie wystepują to zmienność nastroju głównie z wkurzenia na płacz gdy tylko pomysle o torbielu zamiast cieszyc sie ze torbiel sie zmniejszyła i jest cieńsza to ja wmawiam sobie ze jak jutro pójde do ginekologa aby zobaczyć co tam po kolejnych 2 opakowaniach to bedzie wieksza albo cos innego jeszcze bedzie, masakra i drugi skutek uboczny to suchosc pochwy juz nie wiem co na to poradzic odechciewa sie i czuje od paru dni ze chyba przeziębiłam pęcherz może to jakieś zapalenie od tej suchości? ale powoli mi to przeziębienie chyba przechodzi chociaż nadal czuje delikatne parcie na mocz.
|
2011-08-03, 15:50 | #508 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 108
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
2011-08-04, 06:34 | #509 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gorlice
Wiadomości: 308
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cześć dziewczyny!
Nie wiem czy mnie pamiętacie, udzielałam się na poczatku tego wątku. Chciałam przekazać Wam wiadomość "ku pokrzepieniu serc", żebyście się nie poddawały w walce z chorobą. W grudniu 2010r. miałam laparoskopowo usuwaną torbiel endometrialną na lewym jajniku, okazało się że ogniska są też rozsiane w jamie brzusznej. Po operacji miałam 3 miesięczną kuracje Visanne. Nie staraliśmy się z mężem o dziecko, bo dopiero w zimie planujemy przeprowadzkę do nowego domu. Zaczęliśmy starania w lipcu, i udało się!!! Wczoraj zobaczyłam II kreski Udało się w I cyklu starań wiadomo, to początek ciąży więc wszystko może się zdarzyć ale fakt jest faktem: chorując na endometriozę można zajść w ciążę Pozdrawiam Was serdecznie i proszę o kciuki za spokojne 9 miesięcy
__________________
16.10.2008r. - Adaś 05.04.2012r. - Piotruś |
2011-08-04, 09:58 | #510 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Visanne = walka z endometriozą
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.