Odchudzanie czas zacząć - część V.

[samaraNW]

Napisane przez Magdzia94

Brawo za spadki

Ja dzisiaj nie ważę się.

Samara straszne Ale dobrze że nic mu się nie stało

ja już miałam wizję, że skończy się to jej śmiercią i często do mnie powraca ta straszna myśl

[Magdzia94]

Nie myśl o tym, było minęło najważniejsze że nadal jest z Tobą

[samaraNW]

Napisane przez Magdzia94

Nie myśl o tym, było minęło najważniejsze że nadal jest z Tobą

wiem, że powinnam się cieszyć, że jest ok, ale trochę czasu to trwało (przebiegła cały park, dwie ruchliwe ulice i kawałek osiedla zanim ją złapałam) i chyba były to zbyt duże emocje jak na mnie....
w każdym razie dzisiaj idę do kumpla na imprezę, więc chyba uda mi się odstresować i chyba będę miała niespodziankę dla Was, bo On ma takie duże lustro w przedpokoju, więc może zrobię sobie zdjęcie mojej figury.

[Magdzia94]

To czekamy na zdjęcie

[samaraNW]

napisałam może, bo najprawdopodobniej pójdę w jakiejś luźniejszej bluzeczce, a w takiej nic nie widać, no chyba że na przebranie wezmę jakąś

[Magdzia94]

Ja się właśnie skończyłam pakować w góry i zabrałam ze sobą 3 duże jogurty nat, 2 serki wiejskie, marchewki, ogórki, owoce

[samaraNW]

Napisane przez Magdzia94

Ja się właśnie skończyłam pakować w góry i zabrałam ze sobą 3 duże jogurty nat, 2 serki wiejskie, marchewki, ogórki, owoce

o, a na ile jedziesz i gdzie?

[Magdzia94]

Na dlugi weekend


Zegnam się z wami pilnujcie diety i nie dajcie się pokusom

[samaraNW]

Napisane przez Magdzia94

Na dlugi weekend


Zegnam się z wami pilnujcie diety i nie dajcie się pokusom

udanego wyjazdu

[Ivrith]

Magdzia - miłego wyjazdu

Ja się dziś zmierzyłam:
biust - 80
pod biustem - 71
talia - 67
na wysokości pępka - 75
biodra - 91

Trochę to odbiega od tego ile chcę żeby było - jak w biodrach będzie poniżej 86 to będzie idealnie
Ale wczoraj się obżarłam znowu i podjadałam, od dzisiaj porządna, bezcukrowa dieta!

[laisla]

Napisane przez samaraNW

ja już miałam wizję, że skończy się to jej śmiercią i często do mnie powraca ta straszna myśl

Nie myśl o tym to i tak nic nie daje, każdy wie, że kiedyś..dobrze, że tak to się skończyło i jesteście wciąż razem Ja wczoraj też miałam sytuację z psem taką, że nogi się pode mną ugięły ale skończyło się dobrze. Na skrzyżowaniu tuż przed 22 zauważyłam przed kołami auta małą kupkę nieszczęścia, wyglądała jak albo przetrącona przez samochód albo pobita. Kręciła się kulejąc w kółko, gdy wysiadlam i podeszłam, nie reagowała na nic. Zadzwoniłam na policję, ci kazali mi dzwonić do schroniska więc zadzwoniłam i czekałam aż przyjadą stojąc przy tym psie aby nie przejechał go nikt. Na szczęście po kilkunastu minutach sprawa się wyjaśniła, że pies uciekł z domu, ślepy i głuchy ze starości i otępiały kręcił się na tej ulicy Wrócił z panią do domu, ja zadzwoniłam do schroniska aby wracali bo sytuacja się rozwiązała. Trochę czułam się jak przewrażliwiona kretynka bo nikt inny nie wpadł jakoś na pomysł zrobienia czegokolwiek.

A tak wracając do tematu za spadki, bardzo ładne spadki
U mnie ciągle waga przysypana stertą gratów, a w domu bangladesz jakiś

[IR1988]

Laisla kurcze, że też musiałaś trafic na taką ekipe oby jak najszybciej poprawili swoje błedy, a z tym pieskiem dobrze zrobilas, bo kto wie co by go tam spotkało

Samara współczuje tej sytuacji. Ze znieczulicą to niestety tak jest. Człowiek człowiekowi by nie pomógł, a gdzie to mówić o psie. A psy/koty itp to przecież jak nasz dodatkowy członek rodziny

Mój pies za to cos wczoraj był nie swój. Nie chciał jeść, cały czas aby leżał, nawet szczekać nie miał siły. Z racji wieku, chyba juz z 14 lat jest z nami, spodziewałam się najgorszego, ale na szczęscie dziś już zdrowy i wesoły

Ivrith bardzo ładne wymiary

[dirtyy]

jejjjjj dziewczyny zobaczcie jak ja żyję, ten 12 h tryb pracy i dni wolne , myślałam ze piątek jest jutro haha, mimo, że wiedziałam ze nad morze jadę w sobotę, jestem chyba przemęczona, wynik taki ze się nie zważyłam, chciałam się ważyć jutro rano, a raczej o 5 bo o tej wyjeżdżam hahaha
no to się udałam, jestem zakręcona jak słoik z ruskim kompotem

w takim razie kochane moje gratuluje spadków
jesteście dzielne
moje ważenie zatem za tydzien

trzymajcie sie

[laisla]

Napisane przez IR1988

Laisla kurcze, że też musiałaś trafic na taką ekipe oby jak najszybciej poprawili swoje błedy, a z tym pieskiem dobrze zrobilas, bo kto wie co by go tam spotkało

Samara współczuje tej sytuacji. Ze znieczulicą to niestety tak jest. Człowiek człowiekowi by nie pomógł, a gdzie to mówić o psie. A psy/koty itp to przecież jak nasz dodatkowy członek rodziny

Mój pies za to cos wczoraj był nie swój. Nie chciał jeść, cały czas aby leżał, nawet szczekać nie miał siły. Z racji wieku, chyba juz z 14 lat jest z nami, spodziewałam się najgorszego, ale na szczęscie dziś już zdrowy i wesoły

To dobrze, że piesek odżył i zachowuje się normalnie Piszesz prawdę o tym, że one to jak członkowie rodziny ale to co się słyszy tak często w tv o tych różnych przypadkach, eh szkoda słów
Ciekawe co się stało, że pies Samary tak się dziwnie zachował czegoś się przestraszył może..
Już doczytałam, że przestraszył się wystrzałów.

[dirtyy]

jadę papa

[mindless]

Napisane przez dirtyy

jadę papa

A ja właśnie wróciłam z pracy. Udanego wyjazdu.

[niunia_ona]

witam co dziewczyny powiecie na jednodniowa glodowke.? po 3 dniowym obzarstwie wieczornym niestety

[mindless]

Napisane przez niunia_ona

witam co dziewczyny powiecie na jednodniowa glodowke.? po 3 dniowym obzarstwie wieczornym niestety

Głodówki nie polecam bo wieczorem będziesz tak głodna, że rzucisz się na jedzenie. Ja tak zawsze miałam. Jeżeli chcesz taki 'luźniejszy' dzień sobie zrobić to zrób sobie dzień białkowy, ale tylko jeden! Mi czasem do 2kg zebranej wody i niestrawionego jedzenia schodziło po takim dniu. Dużo pij tego dnia.

[IR1988]

Napisane przez dirtyy

jadę papa

Wróć z mega opalenizną

Napisane przez laisla

Ciekawe co się stało, że pies Samary tak się dziwnie zachował czegoś się przestraszył może..
Już doczytałam, że przestraszył się wystrzałów.

Niestety wystrzałów, a przecież takie moga zdarzyć sie w każdej chwili. Szkoda, że takiemu pieskowi nie idzie wytłumaczyć co to jest

Cisza sie zrobiła tutaj

[laisla]

Napisane przez IR1988

Wróć z mega opalenizną


Niestety wystrzałów, a przecież takie moga zdarzyć sie w każdej chwili. Szkoda, że takiemu pieskowi nie idzie wytłumaczyć co to jest

Cisza sie zrobiła tutaj

Jeden z moich kotów panicznie boi się grzmotów i ucieka gdzie go oczy poniosą. Drugi z zainteresowaniem zerka wtedy na okno
No, cisza Pewnie dlatego że weekend Coś tutaj nikt ostatnio jadłospisów nie wrzuca Moje przez ostatnie tygodnie nie nadają się do pokazywania. A większość dziewczyn gdzieś zaginęła

[niunia_ona]

Napisane przez mindless

Głodówki nie polecam bo wieczorem będziesz tak głodna, że rzucisz się na jedzenie. Ja tak zawsze miałam. Jeżeli chcesz taki 'luźniejszy' dzień sobie zrobić to zrób sobie dzień białkowy, ale tylko jeden! Mi czasem do 2kg zebranej wody i niestrawionego jedzenia schodziło po takim dniu. Dużo pij tego dnia.

jakos sie nie dalo. zjadlam platki z mlekiem rano potem suche ziemniaki z kalafiorem i na wieczor2 jablka i 3duze pomidory i

[samaraNW]

witam
ja jeszcze nie do końca się czuję po ostatniej imprezie, a dzisiaj następna

Napisane przez IR1988

Samara współczuje tej sytuacji. Ze znieczulicą to niestety tak jest. Człowiek człowiekowi by nie pomógł, a gdzie to mówić o psie. A psy/koty itp to przecież jak nasz dodatkowy członek rodziny

znieczulica jest na takim poziomie, że pewnie jakby mnie ktoś bił na środku ulicy, to ludzie by sobie przechodzili, jakby się nic nie działo, ważne, że nie ich biją...

Napisane przez laisla

Nie myśl o tym to i tak nic nie daje, każdy wie, że kiedyś..dobrze, że tak to się skończyło i jesteście wciąż razem Ja wczoraj też miałam sytuację z psem taką, że nogi się pode mną ugięły ale skończyło się dobrze. Na skrzyżowaniu tuż przed 22 zauważyłam przed kołami auta małą kupkę nieszczęścia, wyglądała jak albo przetrącona przez samochód albo pobita. Kręciła się kulejąc w kółko, gdy wysiadlam i podeszłam, nie reagowała na nic. Zadzwoniłam na policję, ci kazali mi dzwonić do schroniska więc zadzwoniłam i czekałam aż przyjadą stojąc przy tym psie aby nie przejechał go nikt. Na szczęście po kilkunastu minutach sprawa się wyjaśniła, że pies uciekł z domu, ślepy i głuchy ze starości i otępiały kręcił się na tej ulicy Wrócił z panią do domu, ja zadzwoniłam do schroniska aby wracali bo sytuacja się rozwiązała. Trochę czułam się jak przewrażliwiona kretynka bo nikt inny nie wpadł jakoś na pomysł zrobienia czegokolwiek.

A tak wracając do tematu za spadki, bardzo ładne spadki
U mnie ciągle waga przysypana stertą gratów, a w domu bangladesz jakiś

wiem, że kiedyś umrze, ale wolałabym, żeby umarła ze starości, a nie dlatego, że ją tir przejechał... nie wiem, jakbym się po takim widoku pozbierała....
ale już się odstresowałam i tego nie przeżywam
super się zachowałaś, mi się bardzo podoba to co zrobiłaś, oby więcej takich ludzi było na świecie

[natimielec]

Faktycznie cisza tu oststnio i top ogromna. jak wam długiii weekend mija??? U mnie imprezka za imprezka, aż już siły brak
Moje jadło na dziś:
Sniadanie: 2 kanapki z szynka serkiem zółtym pomidorem i ogórkiem,
2 śniadanie : jogurt z płatkami fitella
Obiad: barszcz z grzybami ( taki wigilijny) + 2 ziemniaczki
kolacja:??? może jakaś sałatlka bo chyba wyladuje na jakiejś barówie, więc tam to chyba tylko to jest w miarę ok.
Opuszczam jeden posilek bo dopiero zjadłam pierwsze śniadanie

[laisla]

Napisane przez samaraNW

wiem, że kiedyś umrze, ale wolałabym, żeby umarła ze starości, a nie dlatego, że ją tir przejechał... nie wiem, jakbym się po takim widoku pozbierała....
ale już się odstresowałam i tego nie przeżywam
super się zachowałaś, mi się bardzo podoba to co zrobiłaś, oby więcej takich ludzi było na świecie

Dzięki tylko mama mnie powitała, że siostra się mnie nie doczekała i poszła a ja jakieś chore psy znowu ratuję

Ech imprezowiczki jesteście i dlatego tutaj cisza Ja nie lepsza zresztą, wczoraj kolacja w knajpce a jutro impreza imieninowa

[polla_]

hej! jestem tutaj zupełnie nowa, zaczynam odchudzanie juz po raz setny, ale mysle, że może z waszym wizazowym wsparciem uda się . Chce schudnac jakies 9 kilo ech... i wszytsko byloby okej gdyby nie ten słomiany zapal i brak silnej woli... ale cóż z nowym zapałem czas wziąć się z siebie po raz enty i mam nadzieje, ze tym razem skutecznie!

[laisla]

Witaj

[IR1988]

Laisla witaj na nocnej zmianie byłam dziś w Twoich rejonach - Ciechocinek. Jest co chodzic i pięknie tam jest

[laisla]

Napisane przez IR1988

Laisla witaj na nocnej zmianie byłam dziś w Twoich rejonach - Ciechocinek. Jest co chodzic i pięknie tam jest

Ja już prawie na rannej zmianie ale co Ty o tej porze w Ciechocinku porabiasz?? Tak, bardzo lubię Ciechocinek, ma swój małomiasteczkowy klimat gdzie czas biegnie inaczej

[mindless]

Witam. Jak tam zapał do odchudzania wraz z nowym tygodniem?

[Magdzia94]

Hej Wróciłam

Diety się raczej trzymałam ładnie w pierwszy dzień miałam problem bo było dużo ciasta na stole i 1 kawałek dziabnęłam Zawsze na stole były jakieś ciasteczka, ale udało mi się nie zjeść Wiec tu jestem w miarę zadowolona. Raz mieliśmy bardzo kaloryczny obiad - krokiety okazało się że jeden miał 580 kcl a ja zjadłam aż 3, bo były małe

Dużoooo chodziłam nóg to ja nie czuję, wczoraj byliśmy na 15 km spacerze Dzisiaj schodziliśmy z samej góry no i jeszcze dodatkowo od razu po wstaniu szłam na szybki spacer, więc dużo ruchu miałam

No a teraz już na spokojnie mogę sobie dietkować bez tylu pokus na wyciągnięcie ręki.