Znalazłam skuteczny sposób na wypadanie włosów :)

[cloche]

neo, masz swieta racje. tez sie gubie, trzeba sie wczytywac... a i nie u kazdego producenta znajdziemy odpowiednie informacje i trza zgadywac
odnosnie ekstraktow fajnie jest napisane tutaj:
http://www.buyacaiberryjuice.info/hi...acai-products/
akurat na przykladzie acai, ale co nieco mi to wyjasnilo tez tak ogolnie.
farmaceutka to ja nie jestem w ogole, a aktorka to ze mnie (poki co!) tez zadna premiera w pazdzierniku bedzie. dam wam znac, czy mnie trema zezarla... jesli przetrwam, bedziecie mogli mi mowic "gwiazdo"

[Terve]

noe999
cloche
dziękuję

i tak nic z tego nie rozumiem ale jedna kapsułka dziennie wystarczy?

noe- one są płynne w środku. musialam sie trochę namęczyć z nimi i nawet mnie cieszy, że już nie muszę tego robić

[biannie]

Napisane przez Terve

noe999 cloche:noe

Noe i jego rodzina, co przeżyli potop, bo wybudowali arkę

[Angela1984]

Witam w ten piękny dzionek;-)
Ja nawiążę do ziółek...Dziś już 4 dzionek piję wierzbonka i koniczynkę i nawywalało mi takich drobnych syfków na buzi, na dekolcie;-( też tak miałyście na początku? Tłumaczę to sobie tym, że zaczęło się wielkie oczyszczanie...więc to wszystko co jest bee musi wyjść do wierzchu a potem będzie już tylko lepiej:P Powiedzcie, że się nie mylę Nie chcę z tego zielska rezygnować tylko dlatego, że teraz buzia wygląda trochę gorzej, bo mam nadzieję, że moja cera mniej się będzie wkrótce świecić Jestem wytrwała i jakoś ten najazd dzikusów zboleję)) Wspomagam się trochę benzacne, żeby ich lekko wysuszyć albo i wykurzyć he he

A apopo's motocykli to ja nie mam nic przeciwko...to piękna pasja...wiatr we włosach...i ta wolność... U mnie niedawno był międzynarodowy zlot motocykli. Piękne maszyny paradowały po ulicach, było na co popatrzeć no i pomarzyć...)) Jedni wolą drogie samochody a inni tyle mamony wydają na dwa kółka. Do tego ta pielgrzymka motorowa na Św. Krzyż...i ten ryk silników...no powiem Wam, że jest naprawdę na co popatrzeć jak jedzie taki sznurrrr takich sprzętów)) Za rok sobie znów poloookam

[neo999]

Napisane przez Terve

noe999
cloche
dziękuję

i tak nic z tego nie rozumiem ale jedna kapsułka dziennie wystarczy?

noe- one są płynne w środku. musialam sie trochę namęczyć z nimi i nawet mnie cieszy, że już nie muszę tego robić

to dobrze że są płynne, bo okazuje się że też masz ekstrakt tylko że nie tak silny, na razie jedna kaps. dziennie Ci wystarczy; jeśli po kilku tygodniach nie zauważysz poprawy, to wtedy najwyżej zwiększysz dawkę do dwóch


biannie, noe je teraz pizzę a następnie idzie popływać i poopalać się, możliwe że już ostatni raz w tym roku bo nadchodzi jesień.

[cloche]

Angela, ja nie wiem czy to jakies przejsciowe oczyszczanie, czy po prostu ziolka ci nie sluza sama nie pilam ani wierzbonka ani koniczyny. ale od kilku miesiecy moja skora nie wyglada zbyt ladnie... sama nie wiem dlaczego. nie zwalam tego na palme, bo cera mi sie popsula zanim zaczelam ja brac. mialam troche nadzieje, ze wlasnie mi sie troche po niej poprawi... ale wszystko potrzebuje czasu. wiec dbam, nie szaleje i czekam a tragicznie i tak nie jest, wiec nie mam co narzekac

[Marekgtr2]

Napisane przez cloche

ogladalam walke bylo jasne, jak sie to skonczy... kliczko to kliczko. a adamek nie powinien sie pchac do gigantow. toz to o glowe nizsze bylo biedactwo, jak on mial go w leb trafic??? ale co tam, ukrwienie sobie adamek poprawil, teraz moze wlosy mu beda wiecej rosnac
a zabawa w aktorke to w sumie nawet nie taka zabawa... tak na powaznie w teatrze (takim amatorskim, oczywiscie!) wystepuje bylam tam kiedys i mnie zauroczyli - swietne komedie, ubaw po pachy! i potem przez kolege z pracy, ktory u nich zajmowal sie technika, trafilam do nich jako "aktorka"

LeeAnn, smazona cebulka? mniam zaraz sobie walne jajecznice z porzadna iloscia cebuli i swiezym szczypiorkiem! tak w ramach drugiego sniadania
Informuj nas o postepach. Oby sie powiodlo! Piszesz, ze wlosie masz cienkie. Sprobuj dostarczyc tych aminokwasow organizmowi, zeby mial z czego zrobic wlos, jak juz saw palmetto podziala i te szczypiorki nie beda wypadac bedzie dobrze!
i nie przejmuj sie, ze nie masz najwyzszej dawki. u mnie podzialal prostenal, w ktorym jest 30mg ekstraktu 10:1, czyli odpowiada to 300mg palmy. ta palme sie "ekstraktuje" 10:1 czyli z 10 kg palmy powstaje 1 kg ekstraktu, i te 30 mg prochu trafia do kapsulki.
tak naprawde to nie wiadomo, ile palmy jest w czym, jesli nie napisza dokladnie, czy te podane mg to ekstrakt, czy proszek. a do tego malo kiedy podaje sie, jaki to jest ekstrakt. sa rozne, nie wszystkie sa 10:1. w trakcie poszukiwan jagod acai widzialam ekstrakty od 4:1 do 30:1 - i badz tu czlowieku madry, co nalezy wziac...

partyturko, orzeszki tlumaczylam z googlem. sa dosc duze i wygladaja tak:
http://www.google.de/search?q=paranu...w=1366&bih=639
a dobry losos faktycznie kosztuje. za to jajka sa tanie i wartosciowe kazdy cos dla siebie znajdzie!

jeszcze tak a propos motocyklistow... ciekawa jestem, co powiecie na to, ze ja sie wspinam... nie zeby tak ekstremalnie, sa to jednak glownie dobrze zabezpieczone trasy, ale i tak co chwile ktos "spada". mam adrenaline, owszem, ale uwielbiam to!
a wypadki zdarzaja sie wszedzie. czy na motorze, czy pieszo... za wszystkich nie mozemy uwazac, ale co zrobic... z domu nie wychodzic?

Bardzo się ciesze że znalazła się płeć piękna a tym bardziej motocyklistkalewa w górę

Miałbym do was dziewczyny pytanie otóż czytałem iż po pewnym czasie organizm przyzwyczaja się do saw palmetto i teraz pytanie czy nie przedobrzyłem z zaczęciem od ekstraktu 320mg?nie chcę w przyszłości brać 3 tabsy dziennie(aby był jakikolwiek efekt) może obniżyć dawkę po to aby w przyszłości powoli zwiększać.

[Gucia123456]

Witam wszystkich w ten piękny dzień.Wróciłam właśnie z Wrocławia.Walka Adamka z Kliczko , cała gala i atmosfera na stadionie super . Wrażenia niesamowite.

[maszkowa]

Napisane przez Gucia123456

Witam wszystkich w ten piękny dzień.Wróciłam właśnie z Wrocławia.Walka Adamka z Kliczko , cała gala i atmosfera na stadionie super . Wrażenia niesamowite.

No i proszę mamy szczęściarę która tą masakre na żywo oglądała.... pozytywnie zazdrościmy.

Marek!!!!!!!!!!!! ja Cię zaraz trzasnę jak Ty nie przeczytasz chociaż początku tego wątku leniwcu pospolity jeden!!!!!!!!!!!!!!!! Tam jest wszystko napisane! Na pierwszej stronie masz odpowiedzi na swoje pytania.


A Cloche miała się pochwalić ciastami... A Biannie starociami...
Trochę człowiek jest zajęty i już totalne rozprężenie panuje na tym wątku.
A ja robię dziś kruche z ze śliwkami i szkoda że nie możecie do mnie wszyscy wpaść wieczorkiem i się odpężyć przed poniedziałkiem.

A dziewczyny Cloche i Angela, które mają problem z cerą przy łykaniu palmy bądź wierzbownicy powinny dołączyć biotynę.
Nie przejmujcie się bo faktycznie tak może być że organizm na poczatku wywala toksyny. Generalnie palma napewno daje w efekcie piękną cerę. Wiem po sobie i po mamie (włosków rośnie u niej nowych rednio mało ale zmarszczki się totalnie po 2 mcach wygładziły, kilka dni temu ją 45latek podrywał! )ale my bierzemy z biotyną plus acai plus zielona herbata. A mama jeszcze wyciąg z koniczyny. Angela- Twoja koniczyna była do kąpieli więc może z tego powodu?

Jeszcze jedno bo ja chyba o tym wogóle zapomniałam napisać. Napewno zapomniałam. Saw palmetto nie jest polecane dla osób z nadwagą bądź skłonnościami do tycia, ponieważ pobudza apetyt. Dlatego na wszelki wypadek bierzemy jagódkę acai, którą już Wam zachwalałam wcześniej, i która ma giga ilości pierwiastków i witamin (cynk, magnez, potas itd - nie trzeba brać już żadnych suplementów) a oprócz tego ma właściwości odchudzające. Jagódki i resztę bierzemy rano a palmę na noc, na wszelki wypadek żeby głód nas jednak nie dopadał. Ja przez 2miesiące schudłam 4,5kg. Samoczynnie.
I obserwuję u siebie coś podobnego jak . Jakaś twardsza się zrobiłam. Nie upieram się że to koniecznie od palmy bo łykam cały zestaw zielska a i 12 lat sportowego strzelectwa też mi trochę mięśni pozostawiło. Generalnie branie samego saw palmetto uważam za bezcelowe i jeśli ktoś tak bierze to nie powinien się dziwić na brak efektów. Organizm ludzki to skomplikowana maszyna i potrzebuje dużo różności żeby dobrze działać.

No to teraz kawka... Buźka dla Was.

[Gucia123456]

Maszkowa mam do ciebie pytanie.Nie wiesz może czy tą jagodę mozna łykać przy niedoczynności tarczycy ,bo nigdzie nie mogę znależć info na ten temat.Chętnie bym spróbowała ,bo przez tarczycę mam nie tylko lichą czuprynę to i kilka kg dodatkowych.

[Terve]

dzięki NEO, nie NOE sorrki :P

[cloche]

Marek, nie jestem pewna, jak to z tym przyzwyczajaniem jest... szczerze mowiac to nie sadze, ze sie czlowiek przyzwyczaja. ta palma zmienia troche proporcje hormonow w organizmie - tak, aby nie bylo za duzo DHT, na ktory to nasz skalp reaguje niezbyt pozytywnie
moze to rzekome "przyzwyczajenie" to tylko wrazenie? po prostu po odstawieniu palmy testosteron jest znow przetwarzany w DHT i wlosy znow leca... te wszystkie ekstrakty nie wylecza naszej nadwrazliwosci na DHT...
przypuszczam, ze na poczatku powinno sie brac nieprzesadzona dawke - zeby sprawdzic, co juz podziala. po co przesadzac, nawet jesli to "tylko" roslinki. ale jesli po 320mg ekstraktu jest wszystko ok i nie ma zadnych problemow, a wlosy przestaly leciec, to po prostu nalezy kontynuowac kuracje. z biegiem czasu wydaje mi sie, ze moznaby zamienic palme na inne roslinki - zielona herbata, pokrzywa, pestki dyni i co to tam jeszcze bylo... mozna sobie kombinowac. ale sama nie wiem do konca, jak to wszystko podziala na organizm

Gucia, no dobrze, ze adamek sie utrzymal do 10tej rundy kliczko lubi czasem sie zamachnac w pierwszych rundach i wtedy atmosfera do bani, nie ma na co patrzec

maszkowa, biotyne juz jem i acai rowniez tylko ze acai to dopiero co zaczelam... wzmozonego apetytu po palmie nie zauwazylam, ale to tez mala dawka i w ogole dosc dobrze kontroluje moj jadlospis (tzn. od zawsze jadlam dosc duzo... ale zawsze smacznie i nigdy monotonnie ).
wybacz, ciacha nie sfotografowalam! zapomnialam na smierc zrobilam wieczorem i rano po prostu je wzielam... i w mig zniknelo
kruche ze sliwkami bym wciagnela! wlasnie takie lubia u mnie w pracy... a roboty z tym tez nie ma za duzo wiec mi to bardzo odpowiada

ciekawa jestem, jaka sie zrobie po dluzszym okresie brania palmy... dlugie lata w glowie mialam tylko sport (akrobatka) i wygladalam... no... a co mi tam, powiem: goraco!!! teraz bez codziennych treningow oczywiscie wygladam juz troche inaczej, ale miesni mam dalej sporo, tylko ich tak nie widac jak raz sie wzielam przed turniejem pilki noznej za siebie, to w ciagu dwoch tygodni moj sixpack powrocil... byl tak widoczny, ze az sie przerazilam i troche zmniejszylam dawke cwiczen.
a propos mlodszego wygladu itp... mnie cos ostatnio podrywaja mlodsi faceci. 20-23 lata... a ja mam 28 dziwnie mi z tym... co oni od takiej starej, ustatkowanej pani chca???

[biannie]

Napisane przez Terve

dzięki NEO, nie NOE sorrki :P

Ale to było takie słodkie!nic nie martw , neo już był tyle razy "przechrzczony"dlat ego się śmiałam

[Terve]

wiem, wiem ale powiem Ci, że jest to tym bardziej zabawne, że przeczytałam prawie caly wątek i widziałam, że neo byl tyle razy "wyzywany", że pisząc do niego myślałam sobie: "tylko sie nie pomyl, tylko napisz neo " a i tak sie rąbłam

[biannie]

Napisane przez cloche

Marek,
a propos mlodszego wygladu itp... mnie cos ostatnio podrywaja mlodsi faceci. 20-23 lata... a ja mam 28 dziwnie mi z tym... co oni od takiej starej, ustatkowanej pani chca???

Kochana, to jesteś tylko roczek starszana pewno ładna z Ciebie kobietka, to i młodsi się oglądająno i bardzo dobrze!!!A wiecie,że jak umyłam włoski inałożyłam piankę, to fekt oszałamiająco dobry.Czyli nie wolno oglądać nieświeżych włosków przyklapniętych od podusi,ż eby się nie nabawić deprechy!
maszkowciu, na pewno wrzucę kiedyś zdjecia tzn.swoją szafę, biurko , stolik i krzesełka i jeszcze muszę stelaż łóżka dokupić i lustro kryształowe w jakiejś ozdobnej ramieMebelki mają ok 100 latek

[cloche]

a ja zawsze powtarzalam, ze najbezpieczniej jest nie nazywac facetow po imieniu, tylko uzywac jakiegos pieszczotliwego okreslenia, ktore od bidy do kazdego bedzie pasowalo...
przyklady:
misiu
robaczku
tygrysku
tygrysie
kochanie
zwierzu ty, grrr!
glupio troche, ze w pracy nie moge tak... trza imieniem albo nazwiskiem, i juz nie raz sie pomylilam. ale o dziwo faceci, ktorych imiona przekrecam lub kompletnie myle, bardziej sie staraja... chyba zaczne na wszystkich mowic Hans i bede miala spokoj

[biannie]

Napisane przez Terve

wiem, wiem ale powiem Ci, że jest to tym bardziej zabawne, że przeczytałam prawie caly wątek i widziałam, że neo byl tyle razy "wyzywany", że pisząc do niego myślałam sobie: "tylko sie nie pomyl, tylko napisz neo " a i tak sie rąbłam

ha!ha!zabawnecz asem tak jest!ja będę mówić Neon
A Partyturka dziś z nami nie rozmawia?Party, miss You!

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Napisane przez cloche

chyba zaczne na wszystkich mowic Hans i bede miala spokoj

Najładniej jest tak pieszczotliwie,ale Hans też super pomysł albo John

[cloche]

Napisane przez biannie

Kochana, to jesteś tylko roczek starszana pewno ładna z Ciebie kobietka, to i młodsi się oglądająno i bardzo dobrze!!!A wiecie,że jak umyłam włoski inałożyłam piankę, to fekt oszałamiająco dobry.Czyli nie wolno oglądać nieświeżych włosków przyklapniętych od podusi,ż eby się nie nabawić deprechy!
maszkowciu, na pewno wrzucę kiedyś swoją szafę, biurko , stolik i krzesełka i jeszcze muszę stelaż łóżka dokupić i lustro kryształowe w jakiejś ozdobnej ramieMebelki mają ok 100 latek

dobra pianka faktycznie dawala mi objetosci. a ze myje codziennie rano, to moglam sobie zawsze na swiezo z pianka cos wykombinowac. tylko mi te wszystkie pianki polysk zmniejszaja mi naturalnie wlosy blyszcza i wszelkie pianki, lakiery itp. jakos to przytlumiaja...
a teraz to w ogole wole nie stosowac takich volumizerow, bo odstaja mi tylko antenki i wygladam jak jakies sloneczko czy statua wolnosci

mebelki-starocie tez chce obejrzec!!! uwielbiam takie rzeczy... tylko ze ani nie mam, ani nie wiem, do czego mialyby mi pasowac... kiedys jednak na pewno postaram sie urzadzic jeden pokoj w takim stylu. bede chodzila na pchle targi i cos wykombinuje. moze skorzystam z twojej pomocy? chcialabym taka biblioteke, stoliczek itp. na poddaszu...

[biannie]

Napisane przez maszkowa

A dziewczyny Cloche i Angela, które mają problem z cerą przy łykaniu palmy bądź wierzbownicy powinny dołączyć biotynę. [/COLOR]

A ja dziś sobie myślałam o Tobie,że już mi tyle razy mówiłaś o tej biotynie a ja do tej pory nie kupiłam a później marudzę,ze nie ma porostunajlepiej na allegrosz prawda?

[maszkowa]

Napisane przez Gucia123456

Maszkowa mam do ciebie pytanie.Nie wiesz może czy tą jagodę mozna łykać przy niedoczynności tarczycy ,bo nigdzie nie mogę znależć info na ten temat.Chętnie bym spróbowała ,bo przez tarczycę mam nie tylko lichą czuprynę to i kilka kg dodatkowych.

Generalnie nigdzie nie spotkałam się z jakimikolwiek przewwskazaniami oprócz dzieci i rozwijających się nastolatków.
Natomiast jest lek ziołowy dokładnie taki jaki potrzebujesz ale drogi. Podobno skuteczny http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/5,thyromine.html

Acai trzeba brać z zielona herbatą 500mg.

Biannie wrzucaj to ja też swoje wrzuce. Na alledrogo. Sprawdź czy coś jeszcze nie potrzebujesz.

[Gucia123456]

Napisane przez cloche

a ja zawsze powtarzalam, ze najbezpieczniej jest nie nazywac facetow po imieniu, tylko uzywac jakiegos pieszczotliwego okreslenia, ktore od bidy do kazdego bedzie pasowalo...
przyklady:
misiu
robaczku
tygrysku
tygrysie
kochanie
zwierzu ty, grrr!
glupio troche, ze w pracy nie moge tak... trza imieniem albo nazwiskiem, i juz nie raz sie pomylilam. ale o dziwo faceci, ktorych imiona przekrecam lub kompletnie myle, bardziej sie staraja... chyba zaczne na wszystkich mowic Hans i bede miala spokoj

Już sobie wyobrażam minę szefa jak mówię do niego misiu rysiu:coj est::coje st:i minę szefowej: hahaha:

[cloche]

Napisane przez biannie

Najładniej jest tak pieszczotliwie,ale Hans też super pomysł albo John

moze byc i pieszczotliwie... byle by zrozumieli, wiec po dojczlandzku... albo w sumie czemu by nie po polsku? wazne, ze pieszczotliwie zabrzmi, rozumiec nie musza, nie? to tak jak francuzka chocby przeklinala, ale zrobi to z usmiechem i odpowiednim akcentem - wowczas facetom kojarzy sie to i tak z jednym...
hmm... musze wyprobowac!
co powiecie na: "do roboty, dranie"? puszcze przy tym oczko czy cos...

[Gucia123456]

Napisane przez maszkowa

Generalnie nigdzie nie spotkałam się z jakimikolwiek przewwskazaniami oprócz dzieci i rozwijających się nastolatków.
Natomiast jest lek ziołowy dokładnie taki jaki potrzebujesz ale drogi. Podobno skuteczny http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/5,thyromine.html

Acai trzeba brać z zielona herbatą 500mg.

Dzięki ja już biorę eutchyrox ale w czwartek idę do endo na wizytę to go zapytam.Kurczę bo czsami to już mam deprechę nie dość ,że włosy lecą jak szalone to jeszcze normalnie się odżywiam i zawsze byłam szczupła a teraz porazka.

[biannie]

Napisane przez Gucia123456

Już sobie wyobrażam minę szefa jak mówię do niego misiu rysiu:coj est::coje st:i minę szefowej: hahaha:

Najbardziej by się ucieszyła szefowaSpróbuj kiedyśja mam wiekszość kobiet w pracy,ale też często mówimy do siebie pieszczotliwie.To oczywiście zależy od zażyłości w danym dziale, bo z tym różnie bywa
Co do samych mebelków, to głównie na allegro.Sa różne ceny....Od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy ale dodatki typu obrazy, serwisy,porcelana, lustra i inne drobniejsze sprawy, to jak najbardziej pchli targCały bajer polega na tym, by kupić coś pięknego i starego,ale nie przepłacić.Wtedy jest najlepsza frajda i satysfakcja

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez maszkowa

Biannie wrzucaj to ja też swoje wrzuce. Na alledrogo. Sprawdź czy coś jeszcze nie potrzebujesz.

Właśnie mogłam zamówić razem z palemką, to bym tylko zapłaciła jeden raz,a teraz znów zapłacę za przesyłeczkę,ale nic to.Puritans Pride będzie najlepsza prawda?

[Gucia123456]

Droga Biannie mój szef i szefowa są małżeństwem , a ona jest ku****ko zazdrosna myślę ,że mogła by mi ślepia podbić.W sprawie mebelków się zgadzam najfajniej jest na pchlim targu coś zależć ja z siostrą uwielbiamy takie miejsca,a gdy znajdziemy jakieś cudo to cieszymy się jak dzieciaki z lizaków.

[maszkowa]

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------


Właśnie mogłam zamówić razem z palemką, to bym tylko zapłaciła jeden raz,a teraz znów zapłacę za przesyłeczkę,ale nic to.Puritans Pride będzie najlepsza prawda?[/QUOTE]

[Gucia123456]

Napisane przez maszkowa

Biannie- najlepsza frajda to jest pojechać na wieś, wprosić się do nieznajomej staruszki na herbatkę malinową własnej roboty i dostać od niej taaaakie cuda za które ludziska płacą giga kase...

Popieram my z siostrą dostałyśmy od takiej starowinki zaje***ty kredens ,który chciała wyrzucić ,bo córa jej nowe szafki sprawiła i piękny kołowrotek jeszcze nam dorzuciła.

[maszkowa]

dla Guci.

[cloche]

maszkowa sliczne krzeslo!!! jak ja kocham takie lekko wykrzywiane nozki i ciemne drewno... wlasnie cos w tym stylu sobie na poddaszu urzadze! moje prywatne miejsce ciszy i spokoju... hihi tylko poki co nawet dziury na piwnice nie ma, a ja juz zaplanowalam, co pod dachem postawie

zastanawiam sie, czy to dobry pomysl z portalem randkowym... i co napiszesz w anonsie? ze szukasz silnego faceta, co ci nogi wymontuje??? zebys tylko na jakiegos wariata nie trafila... moze lepiej tutaj sie podpytac? nie zeby na tym watku tlumy facetow byly, ale moze akurat mieszkaja w okolicy i silni sa i w ogole...

[neo999]

Napisane przez cloche

moze byc i pieszczotliwie... byle by zrozumieli, wiec po dojczlandzku... albo w sumie czemu by nie po polsku? wazne, ze pieszczotliwie zabrzmi, rozumiec nie musza, nie? to tak jak francuzka chocby przeklinala, ale zrobi to z usmiechem i odpowiednim akcentem - wowczas facetom kojarzy sie to i tak z jednym...
hmm... musze wyprobowac!
co powiecie na: "do roboty, dranie"? puszcze przy tym oczko czy cos...

hehe, ale tu dzisiaj gwarno jak na Oktoberfest
cloche, tylko uważaj na tych młodszych Hansów co Cię podrywają, bo oni może po kryjomu uczą się polskiego

cloche, biannie i wszystkie pozostałe,czy Wy nie wiecie młódki, że noe żył 950 lat?
toż Wy jesteście dziecinki

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez maszkowa

Jeszcze jedno bo ja chyba o tym wogóle zapomniałam napisać. Napewno zapomniałam. Saw palmetto nie jest polecane dla osób z nadwagą bądź skłonnościami do tycia, ponieważ pobudza apetyt. Dlatego na wszelki wypadek bierzemy jagódkę acai, którą już Wam zachwalałam wcześniej, i która ma giga ilości pierwiastków i witamin (cynk, magnez, potas itd - nie trzeba brać już żadnych suplementów) a oprócz tego ma właściwości odchudzające. Jagódki i resztę bierzemy rano a palmę na noc, na wszelki wypadek żeby głód nas jednak nie dopadał. Ja przez 2miesiące schudłam 4,5kg. Samoczynnie.
I obserwuję u siebie coś podobnego jak . Jakaś twardsza się zrobiłam. Nie upieram się że to koniecznie od palmy bo łykam cały zestaw zielska a i 12 lat sportowego strzelectwa też mi trochę mięśni pozostawiło. Generalnie branie samego saw palmetto uważam za bezcelowe i jeśli ktoś tak bierze to nie powinien się dziwić na brak efektów. Organizm ludzki to skomplikowana maszyna i potrzebuje dużo różności żeby dobrze działać.

Hmm, maszkowa zrobiła się twardsza, a wolno spytać czy Franki się też umocniły?
Jak będę kupował palemkę, to pomyślę też o tych jagódkach, może będę jeszcze twardszy tu i tam
No ale dlaczego branie samego saw palmetto ma być bezcelowe? No przeca ono działa na DHT. No chyba że ktoś chciałby nic nie jeść i nie pić. No to wtedy na samej palemce by nie wydolił.