Tatuaż!!!

[tenebra]

Napisane przez Irisfeal

Miejsce jak miejsce, widziałam kilka tatuaży w tym miejscu i wyglądały w porządku, jeśli Tobie się to miejsce podoba to śmiało za to napis wg mnie banalny i mało ciekawy.

Ja zaczynam własnie oszczędzać kasę na tatuaż. Planuję zrobić go jakoś zaraz na początku przyszłego roku Cały czas intensywnie myślę nad wzorem Mam już mniej więcej koncept ale chciałam do wzoru dołożyć tekst japoński i mam problem bo wszystkie które mi się podobają są za długie do tatuowania. Idealny napis ma jakieś 12 znaków :/ a myślę że więcej niż 7-8 to za dużo chyba, jak sądzicie?(nie chcę mieć wypracowania na ciele..) a inny wydaje mi się być wymyślony na siłę.. i zastanawiam się czy nie wytatuować najpierw wzoru (ukwiecona gałązka) a napis wkomponować później kiedy już coś mi do głowy wpadnie.. Jak myślicie opłaca się coś takiego czy odłożyć cały tatuaż w ogóle aż będę mieć pewny pomysł?

No i czeka mnie jeszcze batalia z rodzicami o tatuaż.. Jakieś doświadczenie jak można przekonac upartych rodziców?

A uczysz się japońskiego?
I jaki to napis, jeśli można wiedzieć (w znaczkach wystarczy)?

[201606210931]

a mi się marzą dwie łapki psa na stopie
na stopie chyba boli, prawda?

[hihi]

Napisane przez Hipokryzja

a mi się marzą dwie łapki psa na stopie
na stopie chyba boli, prawda?

Dwie łapki będą raczej na tyle małe, że nie powinnaś "zauważyć" bólu tatuowania Stopa może boleć, bo tam skóra jest cieńsza i bezpośrednio nad kośćmi, ale myślę, że to bezproblemowo do wytrzymania, bo nie będzie trwało długo (z mojego doświadczenia osobistego wynika, że to długość tatuowania ma większy wpływ na ból niż samo miejsce )

[rybkad]

A czy ktoś ma tatuaż i pod pachą i na stopie i może podzielić się ze mną opinią gdzie ból jest większy?
Pod pachą ledwo przeżyłam,choć nie jestem wrażliwa na ból a przy tatuowaniu ramienia zdarzyło mi się przysnąć.

[Irisfeal]

Napisane przez Edeldredzia

Iris, ja postawiłam mamę przed faktem dokonanym, nie była zla, w końcu mam 20 lat.
O drugim tatuażu na razie jej nie powiem, dopiero jak będę na święta w Polsce to zobaczy.
ale pewnie nie będzie szczęśliwa

uh tata pewnie powie że jestem wariatka i żebym sobie na czole najlepiej wytatuowała a mama będzie pewnie przekonywać żebym poczekała ze 3 lata i jak wtedy będę go nadal chciała to żebym zrobiła-.-
A ja o tym myślę już od ponad roku i jestem pewna-.-
Ale bym miała awantura jakby zobaczyli już gotowy

Napisane przez tenebra

A uczysz się japońskiego?
I jaki to napis, jeśli można wiedzieć (w znaczkach wystarczy)?

Uczę się ale nie umiem nawet w połowie na tyle żeby sama sobie napisać coś więcej.
Napis to haiku, nie mam znaczków akurat jak zapisać, tłumaczenie które spotkałam to 'różnych wydarzeń wspomnienia niesie zwiewne kwiat wiśni(lub niosą zwiewne kwiaty wiśni).(po jap. Samazama no | koto omoidasu |sakura kana.) Do tego własnie gałązka kwiatów wiśniowych.
Spodobał mi się bo dobrze oddaje to co symbolizuje kwiat wiśni, no i kocham od lat kulturę japońską.

[HotterThanFire]

Napisane przez 28nana

rozwaliło mnie to na łopatki

http://www.joemonster.org/art/18125/...kie_tatuaze_II

[tenebra]

Napisane przez Irisfeal

Uczę się ale nie umiem nawet w połowie na tyle żeby sama sobie napisać coś więcej.
Napis to haiku, nie mam znaczków akurat jak zapisać, tłumaczenie które spotkałam to 'różnych wydarzeń wspomnienia niesie zwiewne kwiat wiśni(lub niosą zwiewne kwiaty wiśni).(po jap. Samazama no | koto omoidasu |sakura kana.) Do tego własnie gałązka kwiatów wiśniowych.
Spodobał mi się bo dobrze oddaje to co symbolizuje kwiat wiśni, no i kocham od lat kulturę japońską.

様々のこと思い出す桜かな　→　aż tak długi nie jest jeśli byś go "złamała", ale mimo wszystko przez kanji 様 i 桜 ten napis nie może być za mały, bo się wszystkie linie zleją, więc może się trochę przez rozmiar czcionki rozrosnąć... A ogólnie to całkiem ładnie by to wyglądało

P.S. Co ciekawe znalazłam to haiku pisane samazama no koto, jaki i samazama na koto...

[201612291251]

Napisane przez rybkad

A czy ktoś ma tatuaż i pod pachą i na stopie i może podzielić się ze mną opinią gdzie ból jest większy?
Pod pachą ledwo przeżyłam,choć nie jestem wrażliwa na ból a przy tatuowaniu ramienia zdarzyło mi się przysnąć.

ja co prawda nie mam pod pachą, ale mam na stopie i nie było tak źle, na żebrach bolało mnie bardziej i uczucie było bardziej "nieznośne" . stopę robiłam już w sumie trzy razy, więc nie jest źle

[Chaos_Girl]

Napisane przez Irisfeal

Spodobał mi się bo dobrze oddaje to co symbolizuje kwiat wiśni, no i kocham od lat kulturę japońską.

A co to jest ta kultura japonska?
Kiedys to moze oni jakas mieli, ale nie w obecnych czasach.

[7of9]

Mam! Jestem już po swoim pierwszym tatuażu. Tak się nakręciałam na ból, że przez 2 tygodnie chodziłam z rozstrojem żołądka. A tu niespodzianka, fakt znieczulałam łopatkę i plecy ale karku juz nie...no i na karku tylko szczypanie czułam. Tatuaż piękny, czarny z białymi akcentami . Sam Wplf sympatyczny, miły i wogóle mogłabym same peany pochwalne piać na jego cześć . Studio super urządzone, czysto, wręcz sterylnie, no i fantastyczne obrazy na ścianie....Oczywiscie mam sie jeszcze pokazać na ewentualne poprawki. A ja...już planuję kolejny tatuaż.

[Svinecka]

fotki!!!!


zmienil Ci troche ten projekt?

[Irisfeal]

Napisane przez tenebra

様々のこと思い出す桜かな　→　aż tak długi nie jest jeśli byś go "złamała", ale mimo wszystko przez kanji 様 i 桜 ten napis nie może być za mały, bo się wszystkie linie zleją, więc może się trochę przez rozmiar czcionki rozrosnąć... A ogólnie to całkiem ładnie by to wyglądało

P.S. Co ciekawe znalazłam to haiku pisane samazama no koto, jaki i samazama na koto...

Właśnie dlatego chce dokładnie przemyśleć miejsce i rozmiar. Nawet nie wiem czy nie podzieliłabym go na trzy wersy. Co do pisowni nie wiedziałam, na pewno sprawdzę ją 6 razy żeby nie zrobił się jakiś głupi błąd:p a myślisz ze dałoby się uprościć znaki kanji zeby dalej nais był jasny? Coś jak w kaligrafii.

Napisane przez Chaos_Girl

A co to jest ta kultura japonska?
Kiedys to moze oni jakas mieli, ale nie w obecnych czasach.

Interesuje mnie dawna kultura gejsze samuraje itp ale też poezja, sztuka malarska, teatr, filmy,anime, kulinaria itp mają bardzo bogatą kulturę nowa też chociaż współczesna mnie troche mniej interesuje.

Napisane przez 7of9

Mam! Jestem już po swoim pierwszym tatuażu. Tak się nakręciałam na ból, że przez 2 tygodnie chodziłam z rozstrojem żołądka. A tu niespodzianka, fakt znieczulałam łopatkę i plecy ale karku juz nie...no i na karku tylko szczypanie czułam. Tatuaż piękny, czarny z białymi akcentami . Sam Wplf sympatyczny, miły i wogóle mogłabym same peany pochwalne piać na jego cześć . Studio super urządzone, czysto, wręcz sterylnie, no i fantastyczne obrazy na ścianie....Oczywiscie mam sie jeszcze pokazać na ewentualne poprawki. A ja...już planuję kolejny tatuaż.

Gratuluję
Ja też teraz się bólu boję:p

[7of9]

Fotki będą niedługo, właściwie nic nie zmienialiśmy w projekcie, dołożył mi biały barwnik do tej czerni. Tatuaż ma się świetnie, nie jest zaczerwieniony, nic się jeszcze nie łuszczy, wygląda jakby był już zagojony. No jest fantastyczny (moim zdaniem ofkors). Pokażę się Wolfowi w połowie października. A co do bólu to taki ból - żaden bol. Depilacja nóg jest bardziej bolesna. Raz, że znieczulenie, dwa - plecy. No ale na karku trochę pieczenie czułam.

[faa]

Napisane przez 7of9

Fotki będą niedługo, właściwie nic nie zmienialiśmy w projekcie, dołożył mi biały barwnik do tej czerni. Tatuaż ma się świetnie, nie jest zaczerwieniony, nic się jeszcze nie łuszczy, wygląda jakby był już zagojony. No jest fantastyczny (moim zdaniem ofkors). Pokażę się Wolfowi w połowie października. A co do bólu to taki ból - żaden bol. Depilacja nóg jest bardziej bolesna. Raz, że znieczulenie, dwa - plecy. No ale na karku trochę pieczenie czułam.

mi się zaczął łuszczyć dopiero ok 5-6 dnia a zaczerwieniony w ogóle nie był
też jestem ciekawa efektu nie mogę się doczekać zdjęcia

[7of9]

Teraz trochę mnie swędzi skóra. Fotki postaram się wrzucić wieczorkiem

[Benek23]

Hej Kobitki, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie-i moje kwiaty Umówiłam się na czwartek z moim mistrzem tattoo na poprawki, ale coś czuję, że się skończy kolejnym tatuażem...

[7of9]

Kurcze, a ja tak się cykałam z tym tatuażem, tak sie bałam....i co? Nie warto było tak szaleć. Mam już plany na następny tatuaż i powiem szczerze : załuję, że tak późno zaczęłam. w moim wieku niestety będę musiała poprzestać na 2 skromnych obrazkach. Gdybym była mądrzejsza jakieś naście lat temu, teraz miałabym piękne rękawy, plecy....Ale ja głupia byłam....

[Svinecka]

Napisane przez 7of9

Kurcze, a ja tak się cykałam z tym tatuażem, tak sie bałam....i co? Nie warto było tak szaleć. Mam już plany na następny tatuaż i powiem szczerze : załuję, że tak późno zaczęłam. w moim wieku niestety będę musiała poprzestać na 2 skromnych obrazkach. Gdybym była mądrzejsza jakieś naście lat temu, teraz miałabym piękne rękawy, plecy....Ale ja głupia byłam....

a co to znaczy w Twoim wieku?

przeciez jak bys zrobila te rekawki parenascie lat temu to w obecnym wieku tez bys je posiadala

moim zdaniem wiek nie ma tu znaczenia, albo inaczej, wladnie ma znaczenie ale uwazam, ze lepiej sie tatuowac jak sie jest juz dojrzalym do tej decyzji - ja zrobilam dwa tatuaze jak bylam gowniara i co? i teraz musze je zakrywac

teraz sa to bardziej przemyslane decyzje

[7of9]

no wiesz dobijam 40stki. Niestety czas i grawitacja są nieubłagane i skóra już nie ta, nie ma takiej gęstości, takiej jędrności jak wtedy gdy miałam 20 lat. I to pomimo moich wysiłków, by zachować ją w jak najlepszym stanie. Moje plecy też nie wyglądają najlepiej - nie miałam wtedy tyle piegów, ale o to to już mam pretensję tylko do siebie - wynik mojej miłosci do słońca i upałów.
w dupie mam to, co kto o mnie myśli, ale rękawów już sobie nie zrobię bo nie będą tak dobrze wyglądały

[Benek23]

Ja o tatuażu marzyłam od podstawówki chyba... Ale zaczęłam się dziargać niedawno - jestem tuż przed 30-tką I cieszę się, że nie wcześniej

[tenebra]

Napisane przez Irisfeal

Właśnie dlatego chce dokładnie przemyśleć miejsce i rozmiar. Nawet nie wiem czy nie podzieliłabym go na trzy wersy. Co do pisowni nie wiedziałam, na pewno sprawdzę ją 6 razy żeby nie zrobił się jakiś głupi błąd:p a myślisz ze dałoby się uprościć znaki kanji zeby dalej nais był jasny? Coś jak w kaligrafii.

Uprościć co najwyżej można poprzez napisanie kaną, ale nie dość że znaków będzie więcej to i efekt... hmmm... tak jakby dziecko z podstawówki ci to napisało nie za bardzo.
A kaligrafia to już imo zupełnie odpada na małym napisie, zleje się to wszystko jeszcze bardziej...

Przemyśl miejsce, a przede wszystkim dopytaj tatuatora jakiej ten napis musi być wielkości, bo w sumie od tego najwięcej zależy. Wtedy będziesz wiedziała, czy łamać, na ile wersów, gdzie się zmieści itp.

[Nuova]

Dziewczyny, wiecie może jak wygląda dziaranie na bliznach? Motyw miałam już wybrany, wszystko pięknie, ale dostałam zapalania wyrostka i mam dwie małe blizny po operacji, jedna w miejscu, gdzie chciałabym mieć tatuaż. To było jakieś 2 miesiące temu, blizny są jeszcze lekko czerwono-brązowe. Muszę czekać aż zbledną?

[_Mariposa_]

Napisane przez Hipokryzja

a mi się marzą dwie łapki psa na stopie
na stopie chyba boli, prawda?

Szczerze to wszystko zależy od tego jak przyjmujesz ból, wiele osób mówi, że na kości strasznie boli, mnie lekko wchodzi na kość i wcale tak bardzo nie bolało.

Napisane przez Nuova

Dziewczyny, wiecie może jak wygląda dziaranie na bliznach? Motyw miałam już wybrany, wszystko pięknie, ale dostałam zapalania wyrostka i mam dwie małe blizny po operacji, jedna w miejscu, gdzie chciałabym mieć tatuaż. To było jakieś 2 miesiące temu, blizny są jeszcze lekko czerwono-brązowe. Muszę czekać aż zbledną?

Z tego co mi wiadomo nie powinno się robić tatuaży na bliznach a już na pewno nie na tak świeżych

Tatuaże lubię, byleby nie przesadzać z nim, mam jeden na podbrzuszu, teraz zastanawiam sie nad nadgarstkiem.

[7of9]

Wrzucam fotkę. Jakość nie najlepsza, strój też (niedzielny poranek), plisss nie zgłębiajcie moich fatalnych pleców

[Benek23]

Napisane przez 7of9

Wrzucam fotkę. Jakość nie najlepsza, strój też (niedzielny poranek), plisss nie zgłębiajcie moich fatalnych pleców

Fajnie to wygląda A plecki nie są wcale fatalne

[Svinecka]

7of9 dzieki za fotki
fajny Twoj tatuaz....na szczescie moj bedzie inny, juz widze elementy, ktorymi beda sie roznic
no i ja bede miec jeszcze napisy

[inwencja]

Cześć dziewczyny
Mam pytanie - znacie jakiegoś dobrego tatuażystę w Łodzi , którego możecie spokojnie polecić ? Czy lepiej poświęcić trochę więcej czasu i przejechać się do Warszawy ?

[Variance]

Napisane przez _Mariposa_

Z tego co mi wiadomo nie powinno się robić tatuaży na bliznach a już na pewno nie na tak świeżych

Nieprawda - można tatuować na bliznach, ale racja nie na świeżych
trzeba trochę poczekać.

[_Mariposa_]

Jak ktoś się uprze to wiadomo, że można, ale raczej się nie powinno z tego co się dowiadywałam, jednak jeżeli na prawdę ktoś chce to lepiej najpierw iść z tym do lekarza aby obejrzał bliznę i ocenił, bo czasami tatuaże na bliznach się źle kończą i nie chodzi tylko o rozmazanie.. Tak czy siak ja bym nie ryzykowała.

[p_misiowa]

Czy możecie mi polecic kogos z Lublina?
chciałabym sobie coś wydziarac tylko jeszcze niedokońca wiem gdzie i co