Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[panna migotka]

cześć nas dziś bardzo słonecznie ale zimnoooo

Wiktor nie umie dmuchać nosa - dmucha wtedy ustami ale w czasie ostatniego kataru, który bardzo mu dokuczał przekonał się do katarka (tego podłączanego do odkurzacza) do tego stopnia, że podchodził do odkurzacza i nas wołał żeby odciągnąć mu glutki, a wcześniej płakał i strasznie tego nie lubił

dziewczyny czy smarujecie czymś usta dzieciaczkom jak wychodzicie na dwór? Jeśli tak to czym?

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kumkura

Czy Wasze dzieci juz same wysmarkują nosy?? JAk nauczyc dziecko to robić? Niby próbowałam, ale on nie kuma jeszcze.

tak, smarka ładnie.

Napisane przez panna migotka

dziewczyny czy smarujecie czymś usta dzieciaczkom jak wychodzicie na dwór? Jeśli tak to czym?

pomadka ochronną, wzeliną, bambino- cokolwiek mam pod reką, i tylko wtedy gdy usta sa przesuszone.

[bydgoszczanka]

Napisane przez kumkura

Brrry
A u nas katarzysko na tapecie/ od 12 krę cenie się w łóżeczku i popłakiwanie, w efekcie czego młody wylądował ze mną (tż na na nocce). Spał do 8, ale cały czas się wiercił, a ja z nim. I oczywiście jak widzi aspirator, to ucieka. JEedyne na co pozwala, to psiknięcie wodą morską. Czy Wasze dzieci juz same wysmarkują nosy?? JAk nauczyc dziecko to robić? Niby próbowałam, ale on nie kuma jeszcze.

Tak, jakos sama sie nauczyła podpatrując nas.

Napisane przez Silpe

bydgos a co z tym duzym metalowym lozem - tym z kajdankami


wczoraj po raz drugi usnela w lözeczku - 15 min i dziecie odlecialo
troche jej jeszcze nie swojo i wola tate do pomocy , no bo co ta matka z niä robi
ale pieknie spala sama do 2.30 ,usiurala sie wybudzila i wzielam do nas na dospanie , ale postepy sä

Brawo za spanie.

Łóżko zostało na razie w pokoju Łukasza ( dostał naszą sypialnię ), ale juz mu kupiliśmy inne ( bedzie za tydzień ) i metalowe idzie.....hmmmm chyba na strych do teściów. Materac na pewno wywalamy, bo jest peknięty.

Napisane przez panna migotka

dziewczyny czy smarujecie czymś usta dzieciaczkom jak wychodzicie na dwór? Jeśli tak to czym?

Kremem podczas smarowania całej buzi.

szaja, narożnik jest ok, ale nie ma funkcji spania i chciałam dokupic jeden el. z ta funkcją, bo nie mamy gdzie spać razem.

Bylismy dzisiaj w Bodziu i na 100% nie ma szans, żeby zrobili na zamówienie Czyli zostaje nam opcja rozkładania co noc materaca flokowanego. Nie stac nas na razie na nowy cały narożnik za 2000 zł. Biednemu zawsze wiatr w oczy

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bydgoś, ale jak się odmłodzicie na materacu. Wiem, co piszę

A u nas koszmar z usypianiem i na noc i na dzień, tzn. mam wrażenie,że mała wcale nie chce spać, najchętniej coraz później by szła, ale to bez sensu, nie położę jej w dzien o 15, bo na noc pójdzie spać o której, 23? No i cyrki są i w dzień i wieczorem, szaleje, żadne wyciszanie nie daje rady, żadne zmęczenie w dzień

[margo80]

Napisane przez kumkura

Brrry
A u nas katarzysko na tapecie/ od 12 krę cenie się w łóżeczku i popłakiwanie, w efekcie czego młody wylądował ze mną (tż na na nocce). Spał do 8, ale cały czas się wiercił, a ja z nim. I oczywiście jak widzi aspirator, to ucieka. JEedyne na co pozwala, to psiknięcie wodą morską. Czy Wasze dzieci juz same wysmarkują nosy?? JAk nauczyc dziecko to robić? Niby próbowałam, ale on nie kuma jeszcze.

my nie mieliśmy kiedy ćwiczyć, bo katar do tej pory był. tylko raz, przy zębach, ale wtedy to z pół roczku miała. jak ktoreś z nas to robi, to naśladuje i wydmuchuje noskiem powietrze, to samo robi udając, że wącha kwiatki i jak próbuje naśladować chrząkanie świni, więc jak przyjdzie co do czego to mam nadzieję, że szybko załapie.

moi teraz zasnęli, siadam do pisania, może trochę nadgonię.

Szaja - współczuję z powodu braku urlopu.

[xxKasiax]

Hej dziewczyny
Chcialam sie zwrocic do was, bo juz jestescie mamami i mozecie mi troche powiedziec cos na ten temat
Mianowicie interesuje mnie czy w waszych zwiazkach zmienilo sie cos po urodzeniu dziecka? My z mezem wlasnie planujemy dzidziusia i ja mam takie mysli czasami, czy bedziemy nadal tacy zakochani jak do teraz.
Jak to bylo u was?

[kumkura]

Napisane przez xxKasiax

Hej dziewczyny
Chcialam sie zwrocic do was, bo juz jestescie mamami i mozecie mi troche powiedziec cos na ten temat
Mianowicie interesuje mnie czy w waszych zwiazkach zmienilo sie cos po urodzeniu dziecka? My z mezem wlasnie planujemy dzidziusia i ja mam takie mysli czasami, czy bedziemy nadal tacy zakochani jak do teraz.
Jak to bylo u was?

Jeszcze bardziej

[Darianna25]

Hej,
Moje dziecko cały dzień bez drzemki.
Nawet dobrze bo jak padnie to nawet nie zauważy, że śpi w swoim pokoju.

Dziewczyny czy kupowalyście sanki drewniane na all?
Chodzi mi jak one przyszły zapakowane, w pudle czy jakoś zafoliowane?

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Hej,
Moje dziecko cały dzień bez drzemki.
Nawet dobrze bo jak padnie to nawet nie zauważy, że śpi w swoim pokoju.

Dziewczyny czy kupowalyście sanki drewniane na all?
Chodzi mi jak one przyszły zapakowane, w pudle czy jakoś zafoliowane?

Ale zagrał
http://www.demotywery.pl/17356/Pierwsza-Litera-Alfabetu

[panna migotka]

kardashi sto lat! spełnienia marzeń

darianna to było na serio? czy tylko z niego zażartowali?

[Darianna25]

Nie wiem do końca jak się to skończyło.

Hej,
Wczoraj na FB moja znajoma dodala zdjecie swojej 10 miesiecznej córki, która jeździ jeszcze w głebokim wozku.Jej argumentem,ze jeszcze nie przeszła na spacerówkę jest to, że mała jest jeszcze za mała bo ma tylko 74cm.
Normalnie padłam.

[kardashi]

Napisane przez bydgoszczanka

Jakie koniki?
Klocki Jixin? Szukam w sklepach i nie widziałam

Dzisiaj mąż miał wolne w pracy i pozałatwialiśmy trochę spraw urzędowych ( nie cierpię.........brrrr ).

szaja, szkoda, że nie możesz wziąć urlopu

Takie gumowe, kucyki pony

Nie, nie tak nazywały się te klocki..


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;29965085]

JDLT?
[/QUOTE]


ooo tak..

Napisane przez xxKasiax

Hej dziewczyny
Chcialam sie zwrocic do was, bo juz jestescie mamami i mozecie mi troche powiedziec cos na ten temat
Mianowicie interesuje mnie czy w waszych zwiazkach zmienilo sie cos po urodzeniu dziecka? My z mezem wlasnie planujemy dzidziusia i ja mam takie mysli czasami, czy bedziemy nadal tacy zakochani jak do teraz.
Jak to bylo u was?

U nas zmieniło się na gorsze

Napisane przez panna migotka

kardashi sto lat! spełnienia marzeń

darianna to było na serio? czy tylko z niego zażartowali?

Dziękuje

Napisane przez Darianna25

Nie wiem do końca jak się to skończyło.

Hej,
Wczoraj na FB moja znajoma dodala zdjecie swojej 10 miesiecznej córki, która jeździ jeszcze w głebokim wozku.Jej argumentem,ze jeszcze nie przeszła na spacerówkę jest to, że mała jest jeszcze za mała bo ma tylko 74cm.
Normalnie padłam.

[kumkura]

Napisane przez Darianna25

Nie wiem do końca jak się to skończyło.

Hej,
Wczoraj na FB moja znajoma dodala zdjecie swojej 10 miesiecznej córki, która jeździ jeszcze w głebokim wozku.Jej argumentem,ze jeszcze nie przeszła na spacerówkę jest to, że mała jest jeszcze za mała bo ma tylko 74cm.
Normalnie padłam.

szok że ta dziewczynka tam leży w tej gondoli? nie rozumieć
Dzisiaj się obżarłam za bardzo, muszę się ograniczyć trochę, bo mam już na plusie 7 kilosów już, a to dopiero 23 tydzień

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

witam wieczorowa pora.

pojechałam sobie dziś na zakupy, trafiłam w H&M na wyprzedaż wyprzedaży , czyli wszystko, co przecenione -2 w cenie 1.
ale sie obkupiłam, przede wszystkim w bieliznę. np. 2-paki leginsów czarnych długich, przecenione na 10zł, wzięłam dwa opakowania, w sumie 4 pary leginsów za 10zł!!! Staniki, też 2szt. wzięłam, w sumie za 20zł. , jeszcze rajstopki po 5zl za parę, czyli faktycznie 2 pary za 5zł. podkoszulki bieliźniane 2szt, za 20zł. piżamka na lato- spodenki+ top, 2szt. za 20zł , itd...
Dla Tymka wzięłam za 20zł 3pak body na krótki rękawek, a do tego za free bluzka polo z długim rekawkiem, turkusowa.
Dla TŻ wzięłam za 30zł polo krótki rekaw, a do tego za free dla Tymka zarąbiste bojówki w kolorze khaki.
I dla obu chłopaków moich na przyszłe lato bluzki- identyczne- rózowe , 20zl za 2 szt.

a żeby tak dobrze mi nie było, to moja nauczycielka z ostrą jelitówką w szpitalu wylądowała, więc jutro pedzę do pracy juz na 7:00... nie wiem, jak wstanę.

[olivka_7]

O to udane zakupy Ja wczoraj byłam za kurtką dla siebie i butami dla młodej. Buty kupione ale kurtki dla mnie niet Ceny kosmiczne fajnych a jak jakaś tania to kicha.
Jutro mam zamiar poszukać czegoś u nas po sklepach zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mam dziś doła. Czuję się brzydka,stara i przytyłam od powrotu do pracy 2kg co potęguje mojego doła. Chyba mam typową jesienną chandrę A na chandrę najlepsze są zakupy chyba sobie jutro kupię jakąś fajną bieliznę a co- tym bardziej że pokłóciłam się z M i mam zamiar go podręczyć Niech sobie chłopak smaków narobi a i tak guzik z tego

Ja też na 7.00 i już jak pomyślę że rano trzeba wstać to mnie skręca:/

[margo80]

ja jutro dopiero na 11.30. a wolę na rano, bo jak idę na południe, to i tak rano z niczym się nie wyrabiam, a wracam i dzień się kończy błyskawicznie...

zagrzebana w papierach jestem, nadganiam za wczoraj i dziś (goście, goście ), ale widzę malusieńskie światełko w tunelu...

[kropka75]

Napisane przez Darianna25

Nie wiem do końca jak się to skończyło.

Hej,
Wczoraj na FB moja znajoma dodala zdjecie swojej 10 miesiecznej córki, która jeździ jeszcze w głebokim wozku.Jej argumentem,ze jeszcze nie przeszła na spacerówkę jest to, że mała jest jeszcze za mała bo ma tylko 74cm.
Normalnie padłam.

Dziecko anioł chyba?!

I ono tam leży, czy siedzi?

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;29992017]witam wieczorowa pora.

pojechałam sobie dziś na zakupy, trafiłam w H&M na wyprzedaż wyprzedaży , czyli wszystko, co przecenione -2 w cenie 1.
ale sie obkupiłam, przede wszystkim w bieliznę. np. 2-paki leginsów czarnych długich, przecenione na 10zł, wzięłam dwa opakowania, w sumie 4 pary leginsów za 10zł!!! Staniki, też 2szt. wzięłam, w sumie za 20zł. , jeszcze rajstopki po 5zl za parę, czyli faktycznie 2 pary za 5zł. podkoszulki bieliźniane 2szt, za 20zł. piżamka na lato- spodenki+ top, 2szt. za 20zł , itd...
Dla Tymka wzięłam za 20zł 3pak body na krótki rękawek, a do tego za free bluzka polo z długim rekawkiem, turkusowa.
Dla TŻ wzięłam za 30zł polo krótki rekaw, a do tego za free dla Tymka zarąbiste bojówki w kolorze khaki.
I dla obu chłopaków moich na przyszłe lato bluzki- identyczne- rózowe , 20zl za 2 szt.

a żeby tak dobrze mi nie było, to moja nauczycielka z ostrą jelitówką w szpitalu wylądowała, więc jutro pedzę do pracy juz na 7:00... nie wiem, jak wstanę. [/QUOTE]
Ale fajne zakupy!

A ja nigdzie się ruszyć nie mogę dalej, bez auta jestem nadal. :/

_____________

Za to wyprawiłam się do Decathlona i kupiłam kalosze ocieplane. W końcu.

A że nie chciało mi się iść cywilizowaną drogą, bo zimno było i się spieszyłam, to do domu wróciłam drogą techniczną, dojazdową do sklepów Decathlon - Leroy Merlin, a potem przez działki. I tak oto napatoczyłam się na ogłoszenie o sprzedaży jednej takiej.

I cud nad cuda, działka tam gdzie chciałam, 10 min spacerek z domu (jeszcze mogłoby być 5 min. z domu, ale tam to działka znika nim się ogłoszenie pojawi i drożej chcą) i działka wewnętrzna, czyli płot nie wychodzi na żadne bloki czy domki, bo jest hen na środku ogródków.

No więc stałam się posiadaczem ogródka działkowego. Działkowiec pełną gębą. Jeny, ale ja już muszę być stara...

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez xxKasiax

Hej dziewczyny
Chcialam sie zwrocic do was, bo juz jestescie mamami i mozecie mi troche powiedziec cos na ten temat
Mianowicie interesuje mnie czy w waszych zwiazkach zmienilo sie cos po urodzeniu dziecka? My z mezem wlasnie planujemy dzidziusia i ja mam takie mysli czasami, czy bedziemy nadal tacy zakochani jak do teraz.
Jak to bylo u was?

To nie od dziecka zależy, tylko od Was. Od stażu, od charakterów, uczucia itd. itp.

My nie byliśmy "tacy" zakochani jeszcze przed dzieckiem. Więc po, cud się nie stał.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29972556]
A u nas koszmar z usypianiem i na noc i na dzień, tzn. mam wrażenie,że mała wcale nie chce spać, najchętniej coraz później by szła, ale to bez sensu, nie położę jej w dzien o 15, bo na noc pójdzie spać o której, 23? No i cyrki są i w dzień i wieczorem, szaleje, żadne wyciszanie nie daje rady, żadne zmęczenie w dzień [/QUOTE]
A w nocy śpi?

U mnie ostatnio różne. W sobotę wstał przed 6 i o 10 już marudził. Wzięłam na ręce i pięć minut później odjechał. Za to szok - spał tylko 40 minut. Druga drzemka nadrobiła wszystko, ponad 2h na dworze.

W nd. wstał o 7ej i brykał jak szalony. O 13ej wzięłam do wózka i zasnął nim wyjechałam z osiedla. Spał 2h i kwadrans. Drugiej drzemki nie było.

Ale zauważyłam, że jak mamy jedną drzemkę to zawsze! jest problem z zaśnięciem na noc i noc jest bardziej niespokojna. Jak w niemowlęctwie, śpi gdy jest zmęczony. Gdy jest przemęczony z braku snu w dzień, to noc jest koszmarna. Dziś były ryki dwa razy, wiercenie, rzucanie po łóżku i pobudka 5:40.

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez panna migotka

dziewczyny czy smarujecie czymś usta dzieciaczkom jak wychodzicie na dwór? Jeśli tak to czym?

Balsam z miodem, z apteki - Tisane.

Produkt "KWC" wizażu. Boski.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez kumkura

Brrry
A u nas katarzysko na tapecie/ od 12 krę cenie się w łóżeczku i popłakiwanie, w efekcie czego młody wylądował ze mną (tż na na nocce). Spał do 8, ale cały czas się wiercił, a ja z nim. I oczywiście jak widzi aspirator, to ucieka. JEedyne na co pozwala, to psiknięcie wodą morską. Czy Wasze dzieci juz same wysmarkują nosy?? JAk nauczyc dziecko to robić? Niby próbowałam, ale on nie kuma jeszcze.

Daniel dmucha, ale tak w ramach zabawy.

Jak coś ma w nosie, to robi takie śmieszne miny, wargi wydyma, w kierunku nosa. Wtedy psik i albo wychodzi, albo wyciągam fridą.

U nas po ostatnim katarze, gdy dziecko było praktycznie unieruchamiane do odglutowania, wzięłam się na sposób i psikam solą każdego wieczora. Przyzwyczaił się. Na razie nie ma z tym problemu.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29964814]
Będziemy jutro z mężem gadali z jego rodzicami, bo teściowa na 14 prawie zawsze a teść od niedawna emerytura, to zawozilibyśmy rano małą (po 9) teściowa przed 14 wychodzi bo ma rzut beretem, no i ok. 2h mała z teściem samym by była...[/QUOTE]
I na czym stanęło??

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Napisane przez araczki

rozginan spinacz biurowy do polowy i ta prosta czesc wciskam pomiedzy dwie lupiny (w ta miekka czesc). Na reszte spinacza mozna zawiazac jakals p i e r d o l k e typu kokardka albo i nie. Albo zawinac orzecha w folie przezroczysta taka szeleszczaca, sztywna, zawiazac szurkiem i na drzewko..tez fajnie wyglada

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29959305]

Zapałka (połówka) między połówki i dowiązać nitkę [/QUOTE]
Pomysłowe Dobromiry.

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Laski, jak Wy to robicie, że śpicie razem i któreś z Was wstaje rano do pracy??
Budzik nie budzi dziecka?

Mam dylemat. A konkretnie to problem ze spaniem we troje, w dni robocze. Większość czasu śpimy więc osobno, tzn. ja z dzieckiem, a mąż w drugim pokoju. Daniela budzi każdy budzik, jaki mamy. :/ Więc ten dzwoni u męża i on przychodzi do małego, a ja uciekam. (O ile Danio jeszcze śpi.)

Nie mam pomysłu jak to rozwiązać inaczej.

Jak Wy to robicie?

[velluto]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;29992017]witam wieczorowa pora.

pojechałam sobie dziś na zakupy, trafiłam w H&M na wyprzedaż wyprzedaży , czyli wszystko, co przecenione -2 w cenie 1.
ale sie obkupiłam, przede wszystkim w bieliznę. np. 2-paki leginsów czarnych długich, przecenione na 10zł, wzięłam dwa opakowania, w sumie 4 pary leginsów za 10zł!!! Staniki, też 2szt. wzięłam, w sumie za 20zł. , jeszcze rajstopki po 5zl za parę, czyli faktycznie 2 pary za 5zł. podkoszulki bieliźniane 2szt, za 20zł. piżamka na lato- spodenki+ top, 2szt. za 20zł , itd...
Dla Tymka wzięłam za 20zł 3pak body na krótki rękawek, a do tego za free bluzka polo z długim rekawkiem, turkusowa.
Dla TŻ wzięłam za 30zł polo krótki rekaw, a do tego za free dla Tymka zarąbiste bojówki w kolorze khaki.
I dla obu chłopaków moich na przyszłe lato bluzki- identyczne- rózowe , 20zl za 2 szt.

a żeby tak dobrze mi nie było, to moja nauczycielka z ostrą jelitówką w szpitalu wylądowała, więc jutro pedzę do pracy juz na 7:00... nie wiem, jak wstanę. [/QUOTE]
tez bylam w h&m w weekend ale moje zdobycze znacznie skromniejsze a te bodziaki dzieciece tez byly przecenione?

Napisane przez olivka_7

O to udane zakupy Ja wczoraj byłam za kurtką dla siebie i butami dla młodej. Buty kupione ale kurtki dla mnie niet Ceny kosmiczne fajnych a jak jakaś tania to kicha.
Jutro mam zamiar poszukać czegoś u nas po sklepach zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mam dziś doła. Czuję się brzydka,stara i przytyłam od powrotu do pracy 2kg co potęguje mojego doła. Chyba mam typową jesienną chandrę A na chandrę najlepsze są zakupy chyba sobie jutro kupię jakąś fajną bieliznę a co- tym bardziej że pokłóciłam się z M i mam zamiar go podręczyć Niech sobie chłopak smaków narobi a i tak guzik z tego

Ja też na 7.00 i już jak pomyślę że rano trzeba wstać to mnie skręca:/

Ja kupiłam dla siebie fajna kurtke w reporterze
ale niestety butów dla Małej na zime ciągle nie mam a Ty jakie kupilas?
pochwal sie bielizną

Napisane przez kropka75

A ja nigdzie się ruszyć nie mogę dalej, bez auta jestem nadal. :/

Za to wyprawiłam się do Decathlona i kupiłam kalosze ocieplane. W końcu.

A że nie chciało mi się iść cywilizowaną drogą, bo zimno było i się spieszyłam, to do domu wróciłam drogą techniczną, dojazdową do sklepów Decathlon - Leroy Merlin, a potem przez działki. I tak oto napatoczyłam się na ogłoszenie o sprzedaży jednej takiej.

I cud nad cuda, działka tam gdzie chciałam, 10 min spacerek z domu (jeszcze mogłoby być 5 min. z domu, ale tam to działka znika nim się ogłoszenie pojawi i drożej chcą) i działka wewnętrzna, czyli płot nie wychodzi na żadne bloki czy domki, bo jest hen na środku ogródków.

No więc stałam się posiadaczem ogródka działkowego. Działkowiec pełną gębą. Jeny, ale ja już muszę być stara...


Laski, jak Wy to robicie, że śpicie razem i któreś z Was wstaje rano do pracy??
Budzik nie budzi dziecka?

Ciagle szukacie tych kluczy?

Gratuluje zakupu działki Szybko udało Ci sie to załatwić. Myślałam, że juz dawno temu zostałaś działkowcem (kiedys tam wspominałaś juz cos o tym). Marchewkę tez bedziesz siała?

My nastawiamy budzik w sąsiednim pokoju. Nie ma siły, żebym go nie usłyszała i zaspała, a Mała to nie rusza

[Silpe]

Lea fajne zakupy

my bylismy w sobote po poludniu w galerii - uff - juz zapomnialam co tu sie dzieje w centrach handlowych w soboty w niedziele jest tu wszystko pozamykane , wiec w soboty dziki tlum ..
galeria ogroooomna i tysiäce ludzi , tlum , chaos , masakra gdziekolwiek sie dostac . koleiki do kasy na kilometr , w efekcie wszystko na szybko , mloda w szoku i po godzinie zmeczona , ja kupilam sobie tylko 3 bluzeczki takie pod sweter na zimno , ale za to mlodej zdobylam kombinezon .- za cale 15 euro , to byl ostatni egzemplarz .
dzis na poludnie jade z niä na miasto po rekawiczki bo jej lapki marznä a w sobote nie chciala juz wspölpracowac
nawet nie wiem jaki bilet mam kupic dzieciowi na metro jeszcze z niä nie jechalam , musze popytac , choc chyba ma za darmo ale nie wiem czy na wözek nie potrzebuje karty

po zatym dziec mi od kilku dni usypia bez walki w lözeczku ale spi pieknie tylko pöl nocy , potem sie wybudza , placze i chce do nas , wiec bierzemy ...
ale i tak te pöl nocy mozemy sie sami poprzytulac bez dziecia w srodku ,odbijamy sobie te wszystkie miesiäce bo juz zapomnielismy jak to jest spac tylko we dwojke
a rano to ona i tak sie o 7mej budzi , tak jak mäz , wiec mu budzika nie potrzeba .

[araczki]

Kropka, nie wiem jak to rozwiazac. Moja spi u siebie w pokoju a i tak jak zajac. Wszystko slyszy. Wiec jak w domu cicho to spi jak zaczyna sie poranny ruch to ona juz zaczyna skrzeczyc.

Lea, jak palec Tymka po ukaszeniu? Mam nadzieje, ze juz lepiej
Brawo za super zakupy!!

Napisane przez Silpe

, jedziemy na male zakupy ubraniowe dla mamusi
jutro do dziadzi na obiad

jakiej dziadzi? Macie tam dziadzie blisko

***
Antybiotyk chyba zaczal dzialac prawie nie ma kaszlu i katar tez prawie sladowy. Oby tak dalej. Za to w sobote bylo z 7 lub 8 kup i czerwone slady to tu to tam

Fajna pogoda jest calkiem. Troche chlodno ale jesien przeciez jest. Slonce swieci wiec porobilam w ogrodzie troche.

Kropka gratulacje dzialki!! Fafajna sprawana te stare lata

[Darianna25]

Hej.
Co do tej laski to twierdzi,ze córeczka normalnie kładzie się w wózku.

Mnie budzi telefon i Ola się nie budzi.

Druga noc w swoim pokoju.Zasypia z kaszką sama ale siedzę przy łóżeczku.
Pierwsza noc koszmarna, metoda 3,5,7 nie zadziałała.Łkanie, płacz,zawody.Maż ją urabiał.Wziął na ręce, zaczął jej tłumaczyć co i jak,pokazywał na miskach, ze śpią i takie różne pogaduszki.Usnęła.
Spała do 6.00 i już wzięłam ją do nas i pospaliśmy jeszcze do 8.00.
Druga nocka lepsza bo bez płaczu.
Pobudka o 3.00 i 6.00.Na dobre wstała o 7.30.
Zauwazyłam,ze Hugissy 4 na noc za małe sa.Ola spi na brzuchu, czesto z dupka do góry i zaczęlo jej wylatywać na brzuch.Musze na noc zakładać już większy kaliber.

U nas zimno.Zastanawiam sie czy włączyć kaloryfery.

[velluto]

kardashi - kiedys wklejałas link do takiego kardiganu dla siebie w kolorze brazowym/miodowym, mogłabyś wkleic jeszcze raz?

[kropka75]

Napisane przez velluto

Ciagle szukacie tych kluczy?

Gratuluje zakupu działki Szybko udało Ci sie to załatwić. Myślałam, że juz dawno temu zostałaś działkowcem (kiedys tam wspominałaś juz cos o tym). Marchewkę tez bedziesz siała?

My nastawiamy budzik w sąsiednim pokoju. Nie ma siły, żebym go nie usłyszała i zaspała, a Mała to nie rusza

Już nawet nie szukamy.
Chyba że podłogi zerwiemy. Albo wymontujemy kibel szukając w rurze.

A bo wtedy, to zapadła decyzja na nie. U nas działki te w okolicy są na terenach zalewowych. Im bliżej mnie, tym rzadziej jest problem. Tamte były na końcu ogródków. Już przy drodze prawie, ruchliwej mocno. A zdecydowało głównie to, że właściciele uparcie nam wmawiali, że tam nigdy nic nie zalewa. A na altanie jeszcze był ślad 40cm od ziemi, po wodzie. No i się do nich zraziliśmy...

Marchewkę nie. Ale jakieś krzaki bym chciała, maliny, borówkę amerykańską, porzeczkę białą (jak znajdę). Na razie mam szaloną jabłonkę. Gość zrobił kilkadziesiąt słoików, na ziemi pełno owoców, i to dużych takich, a drzewo nadal się ugina.

Dumałam nad tym, ale on by się musiał wyłączyć, inaczej będzie go mocno słychać, gdy drzwi otworzę.

[Darianna25]

Napisane przez Silpe

Lea fajne zakupy

my bylismy w sobote po poludniu w galerii - uff - juz zapomnialam co tu sie dzieje w centrach handlowych w soboty w niedziele jest tu wszystko pozamykane , wiec w soboty dziki tlum ..
galeria ogroooomna i tysiäce ludzi , tlum , chaos , masakra gdziekolwiek sie dostac . koleiki do kasy na kilometr , w efekcie wszystko na szybko , mloda w szoku i po godzinie zmeczona , ja kupilam sobie tylko 3 bluzeczki takie pod sweter na zimno , ale za to mlodej zdobylam kombinezon .- za cale 15 euro , to byl ostatni egzemplarz .
dzis na poludnie jade z niä na miasto po rekawiczki bo jej lapki marznä a w sobote nie chciala juz wspölpracowac
nawet nie wiem jaki bilet mam kupic dzieciowi na metro jeszcze z niä nie jechalam , musze popytac , choc chyba ma za darmo ale nie wiem czy na wözek nie potrzebuje karty

U mnie są takie specjalne bramki przez które przejeżdzasz wózkiem i odbijasz karte lub pokazujesz bilet.Zawsze są na koncu tych bramek obrotowych.

[kropka75]

Napisane przez araczki

Kropka, nie wiem jak to rozwiazac. Moja spi u siebie w pokoju a i tak jak zajac. Wszystko slyszy. Wiec jak w domu cicho to spi jak zaczyna sie poranny ruch to ona juz zaczyna skrzeczyc.

Antybiotyk chyba zaczal dzialac prawie nie ma kaszlu i katar tez prawie sladowy. Oby tak dalej. Za to w sobote bylo z 7 lub 8 kup i czerwone slady to tu to tam

Kropka gratulacje dzialki!! Fafajna sprawana te stare lata

Ano właśnie.
Daniel rano jest taki czujny, że nawet "miau" za drzwiami go budzi.

Super. za zdrówko, szybkie.
Kupy to pewnie od leku, goni... Coś osłonowego macie?

Dzięki.

[velluto]

Napisane przez Darianna25

Hej.
Co do tej laski to twierdzi,ze córeczka normalnie kładzie się w wózku.

Mnie budzi telefon i Ola się nie budzi.

Druga noc w swoim pokoju.Zasypia z kaszką sama ale siedzę przy łóżeczku.
Pierwsza noc koszmarna, metoda 3,5,7 nie zadziałała.Łkanie, płacz,zawody.Maż ją urabiał.Wziął na ręce, zaczął jej tłumaczyć co i jak,pokazywał na miskach, ze śpią i takie różne pogaduszki.Usnęła.
Spała do 6.00 i już wzięłam ją do nas i pospaliśmy jeszcze do 8.00.
Druga nocka lepsza bo bez płaczu.
Pobudka o 3.00 i 6.00.Na dobre wstała o 7.30.
Zauwazyłam,ze Hugissy 4 na noc za małe sa.Ola spi na brzuchu, czesto z dupka do góry i zaczęlo jej wylatywać na brzuch.Musze na noc zakładać już większy kaliber.

U nas zimno.Zastanawiam sie czy włączyć kaloryfery.

Zasypia z butelką w ustach?

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Napisane przez kropka75

Już nawet nie szukamy.
Chyba że podłogi zerwiemy. Albo wymontujemy kibel szukając w rurze.

A bo wtedy, to zapadła decyzja na nie. U nas działki te w okolicy są na terenach zalewowych. Im bliżej mnie, tym rzadziej jest problem. Tamte były na końcu ogródków. Już przy drodze prawie, ruchliwej mocno. A zdecydowało głównie to, że właściciele uparcie nam wmawiali, że tam nigdy nic nie zalewa. A na altanie jeszcze był ślad 40cm od ziemi, po wodzie. No i się do nich zraziliśmy...

Marchewkę nie. Ale jakieś krzaki bym chciała, maliny, borówkę amerykańską, porzeczkę białą (jak znajdę). Na razie mam szaloną jabłonkę. Gość zrobił kilkadziesiąt słoików, na ziemi pełno owoców, i to dużych takich, a drzewo nadal się ugina.

Dumałam nad tym, ale on by się musiał wyłączyć, inaczej będzie go mocno słychać, gdy drzwi otworzę.

I co w ogóle nie korzystacie z samochodu?

A rzeczywiście, przypominam sobie, że cos pisałaś, że to tereny zalewowe
Mi sie marzy własna działka, a najlepiej domek z ogródkiem, żebym mogła siać m.in marchewkę i jeszcze duzo duzo innych rzeczy Teraz mam dostawy swoich warzyw i owoców od teściowej i mamy, ale to jednak nie to samo A jabłonki juz teraz Ci zazdroszczę

[kropka75]

Napisane przez velluto

I co w ogóle nie korzystacie z samochodu?

A rzeczywiście, przypominam sobie, że cos pisałaś, że to tereny zalewowe
Mi sie marzy własna działka, a najlepiej domek z ogródkiem, żebym mogła siać m.in marchewkę i jeszcze duzo duzo innych rzeczy Teraz mam dostawy swoich warzyw i owoców od teściowej i mamy, ale to jednak nie to samo A jabłonki juz teraz Ci zazdroszczę

No jak nie mamy kluczy, to nie korzystamy.

Mnie też się marzy. Ale to chyba w przyszłym życiu.

A jak zobaczyłam to zdjęcie to umarłam z rozpaczy, że tam nie mieszkam...

[velluto]

Napisane przez kropka75

No jak nie mamy kluczy, to nie korzystamy.

A jak zobaczyłam to zdjęcie to umarłam z rozpaczy, że tam nie mieszkam...

Myślałam, że macie zapasowe kluczyki

Zdjęcie bajkowe Ale szara rzeczywistość wyglądałaby pewnie tak, że jakby sie miało taki dom, z takim tarasem i ogrodem, to pewnie byłoby niewiele czasu, żeby siedzieć na tym tarasie bezczynnie

[kropka75]

Napisane przez velluto

Myślałam, że macie zapasowe kluczyki

Zdjęcie bajkowe Ale szara rzeczywistość wyglądałaby pewnie tak, że jakby sie miało taki dom, z takim tarasem i ogrodem, to pewnie byłoby niewiele czasu, żeby siedzieć na tym tarasie bezczynnie

Oj, kochana. Wtedy nie byłoby tematu.
Mamy, tzn. mieliśmy jeden komplet.

Ano pewnie tak. Ale śniadanko bym tam zjadła. Albo wypiła kawkę.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Hej, ja w pracy! okienko mam.
Na razie jak pijana chodzę, nie wiem co i jak, normalnie jakbym nie ja, obok stoję

Kropka, noc też z wybudzaniem. Ja nie wiem, może w ogóle jakieś badania zrobię, bo mała bardzo płaczliwa (albo taki okres...???). Albo zęby...

Budzik mam w telefonie, ale ja się wcześniej przeważnie budzę albo jak dzisiaj, mała po prostu wybudza się z płaczem. To straszne jest, dziecko budzi się z kolosalnym płaczem i tak nam się dzień zaczyna

I tak, na razie u teściów będzie. Moja mama się obraziła chyba...

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29998234]Hej, ja w pracy! okienko mam.
Na razie jak pijana chodzę, nie wiem co i jak, normalnie jakbym nie ja, obok stoję

Kropka, noc też z wybudzaniem. Ja nie wiem, może w ogóle jakieś badania zrobię, bo mała bardzo płaczliwa (albo taki okres...???). Albo zęby...

Budzik mam w telefonie, ale ja się wcześniej przeważnie budzę albo jak dzisiaj, mała po prostu wybudza się z płaczem. To straszne jest, dziecko budzi się z kolosalnym płaczem i tak nam się dzień zaczyna

I tak, na razie u teściów będzie. Moja mama się obraziła chyba...[/QUOTE] Ciekawa przypadłość.

Taki okres, zęby, wszystko na raz, sądzę.

Wiem, straszne, miewamy tak czasem.

Obraziła? Za co?