zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy! - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-11-04, 07:49   #571
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

A co do łysienia androgennego i hirsutyzmu... nie odkryto jeszcze nic skuteczniejszego niż cyproterone acetate

A to jest głównym składnikiem Diane 35.

Chociaż... można jeszcze wspomagać się lekami zmniejszającymi wrażliwość receptora androgenowego w mieszkach włosowych...

Jeśli komuś na łysienie i hirsutyzm nie pomaga... Cóż, należałoby zrobić szczegółowe badania, testy 17-oh progesteronem i ACDH. Może to nie pco, tylko guzy wirylizujące nadnerczy? Często podobny (mylony z pco) obraz choroby daje późnoobjawiający się, tzw. "latte on set" wrodzony przerost kory nadnerczy ( CAH, czyli congenital andrenal hyperplasia). Androgeny nadnerczowe też powodują silny hirsutyzm, trądzik i łysienie skroniowe i poltylicowe.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 08:39   #572
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

Acth
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 08:51   #573
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

To jest naprawdę bardzo ważne, aby ustalić czy hirsutyzm jest pochodzenia jajnikowego czy nadnerczowego. Jeśli dojdzie do zapłodnienia przy skorygowanym pco, a w organizmie kobiety nadal jest zbyt wysokie stężenie hormonów, androgenów, może dojść do maskulinizacji płodu żeńskiego. Dziecko może przyjść na świat z obojnaczymi narządami płciowymi. Niestety, zdarza się
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 10:50   #574
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

A jeśli chodzi o nadciśnienie i powikłania sercowo-naczyniowe towarzyszące pco polecam: FORUM KARDIOLOGÓW, tom 11 nr 1-2006.

Tam ważny dla pcowiczek artykuł pt. "Zespół policystycznych jajników i jego odległe konsekwencje sercowo-naczyniowe" , R. Kręcki, J. Dróżdż, M. Krzemińska-Pakuła.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 12:02   #575
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: Zespół policystycznych jajników

Cytat:
Napisane przez dr W.Kazimierak Pokaż wiadomość
Tak naprawdę to największe znaczenie w tym zespole ma brak owulacji.
Na szczęście w wieu przypadkach owulację da się wywołać -farmakologicznie.
Wtedy, tak naprawdęę, te wszystkie stężenia hormonów są już znacznie mniej istotne.
Niekiedy jednak trzeba zastosować inwazyjne metody leczenia, ale to raczej rzadziej spotykane przypadki.

W.K.

Te wszystkie stężenia hormonów są już znacznie mniej istotne?????????

Tak powiedziałby pan kobiecie, która właśnie urodziła dziecko z obojnaczymi narządami płciowymi? Bo lekarzowi nie chciało się dbać o "mniej istotne" hormony??? Wie pan co przeżywa taka matka????
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 12:38   #576
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

Cytat:
Napisane przez joanna20 Pokaż wiadomość
u mnie 2 miesiace temu wykryto PCO. mam wszystkie mozliwe objawy (nadmierne owłosienie, nadpotliwosc , sennosc poposiłkową itp.) z wyjątkiem nadwagii (jak narazie). ostatnio zauwazyłam ze zaczeły mi sie robic zmarszczki pod oczami i okropne rozstepy na posiadkach i udach (waze 50 kilo przy 170 cm wzrostu, nie przytyłam ani nie schudłam nagle). czy ma to jakis zwiazek z PCO? bardzo prosze o odpowiedz

oj, rozstępy często są wynikiem zaburzeń hormonalnych ze strony nadnerczy, głównie chodzi tu o poziom kortyzolu
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 12:50   #577
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

Jednorazowe pobranie niektórych hormonów nie da wiarygodnego wyniku. Dlatego w I i w II fazie cyklu robi się dobowy profil hormonalny i pobiera wielokrotnie krew tego samego dnia na oznaczenie konkretnych hormonów. Tylko wtedy są wiarygodne. Sam stres może podnieść poziom hormonów stresu tj. nadnerczowych) nawet 20-krotnie. Nie ma sensu samodzielnie prywatnie robić badań hormonalnych. Najlepiej "podłączyć się " do większego ośrodka medycznego z NFZ.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-11-04, 13:07   #578
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

roxi, to były moje życzenia dla Ciebie, a nie jakiś atak...


A ja bym delikatnie sugerowała betty31, abyś zwróciła uwagę na TON swoich wypowiedzi. Często krytykujesz innych. Czy to ortografia, czy oceniasz czyjeś zachowania... Kto dał Ci prawo by oceniać innych?
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-04, 18:30   #579
kari_82
Raczkowanie
 
Avatar kari_82
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z trzemeszna , w tej chwili z niemiec
Wiadomości: 39
GG do kari_82 Send a message via Skype™ to kari_82
Dot.: zespół policystycznych jajników

witajcie kobietki!
musze sie wam pochawilc ze ju 3 raz z rzedu dostalam okres bez brania tabletek. przez 2,5 bralam tabletki,pozniej przerwalam bo mi lekarz kazal,no i oczywiscie po okresie ani widu ani slychu,az tu nagle 2 miesiace temu dostalam tak sama od siebie NO I teraz znowu samoistnie.nigdy mi sie to nie zdarzylo wiec sie ciesze,minusem jest to ze wyskoczyl mi celulit mimo ze smaruje najdrozszymi kremami,. pozdrawiam was i zycze wiary !!
kari_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-08, 10:33   #580
betty31
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 117
Dot.: Zespół policystycznych jajników

myślę, że pan dr chciał napisać coś pocieszającego, ale wg mnie istotą forum w tak poważnych tematach, jakim jest pcos czy niepłodność, nie można ograniczyć się do napisania "nie martw się, będzie dobrze"

należy raczej podać konkretne wskazówki i porady, na co dziewczyna powinna zwrócić uwagę by ew. zasugerować to lekarzowi w gabinecie, bo (przykro to pisać) ale ogrom lekarzy bagatelizuje nasze problemy

o ile bez owulacji można żyć (i mieć tylko/aż problemy z zajściem w ciążę, poronieniami), o tyle nasilające się problemy metaboliczne - wynikające z postępującego pcos - po prostu nas zabijają
mówię tu o złym lipidogramie, miażdżycy, cukrzycy, raku endometrium itd.

same sobie odpowiedzcie, czy zatem trzeba, czy nie trzeba, oznaczyć swój profil hormonalny a gdy wyjdzie źle - normować go lekami

to, co robią ludzie wymagający zaufania i szacunku społeczeństwa, czyli lekarze, jest karygodne. Tym bardziej, że dotyka to osób chorych, czyli już i tak słabszych

PS. tak dla wyjaśnienia:
Ostatnia uwaga nie odnosi się do wszystkich lekarzy, a jedynie do tych, z którymi mnie los zetknął
także nie odnosi się do dr Kazimieraka, bo zwyczajnie Go nie znam
betty31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-08, 11:21   #581
betty31
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 117
Dot.: zespół policystycznych jajników

Chciałabym zgrabnie i zwięźle napisać do mig25 bo szkoda mi czasu na wyjaśnienia skoro to takie trudne do zrozumienia ale chyba mi sięto nie uda. Trochę sie tego nazbierało a i emocje się nagromadziły, no i nie lubię gdy ktoś przekręca treść moich wypowiedzi a zwłaszcza gdy rzekoma pomaga innym a tak naprawdę jedynie mami (to samo możecie sobie przeczytać na drugim tutaj wątku dotyczącym pcos)

1. strasznie dziecinne zachowanie objawia się tym, że wywleka się jakieś dawno napisane zdanie a do tego źle się je interpretuje.
wyjaśniam po raz drugi - życzyłam tamtej dziewczynie szczęścia na nowej drodze oraz gratulowałam odwagi (co niby było złego w moim tonie!!!???) bo ja nigdy się na to nie zdobędę, po prostu się boję podjąć taką decyzję. Zrozumiałaś teraz?
Aha i skoro już cytujesz, to ciekawe czemu ograniczyłaś się tylko do takiego cytatu (powtarzam i tak o źle zinterpretowanych intencjach)? A pozytywnych opini nie widziałaś? Ani tych z moimi naprawdę pełnymi radami? Oczywiście żartuję sobie teraz, bo nie chodzi o powielanie tego, co już raz zostało napisane
2. także dodaję, że nigdy nie napisałam, że do diagnozy pcos wystarczy obraz usg jajników, wręcz przeciwnie zwracałam uwagę, że do tego trzeba jeszcze wykonać cały szereg badań hormonalnych + wywiad z pacjentką + jej obraz kliniczny (owłosienie, włosy na głowie, otyłość, paznokcie, stan skóry, miesiączki, itp, itd)
3. wymyśliłaś o tonie a zwróć uwagę, że sama się oburzyłaś na pana dr, gdy napisał, że hormony są kwestią drugorzędną... i nastawiałaś w swoim poście pełno znaków zapytania, które ja odczytałam jako emocjonalne
4. skoro tyle masz za sobą pracy naukowej z dziedziny endokrynologii, to czemu w tym pierwszym poście wykazałaś się ignorancją? Nie rozumiem. A potem odniosłam wrażenie, że by się zrehabilitować napisałaś o pcos to, co ja także już tu napisałam, tyle, że wcześniej. Bo naprawdę zależy mi na tym, by każda dziewczyna miała szanse na dobrą diagnozę. Nie napisałaś nic nowego.
Wychodzę z założenia, że każdy ma prawo wiedzieć o wszelkich skutkach swej choroby i o zagrożeniach jakie niesie ze sobą brak odpowiedniego leczenia.
5. dobre jest, że podałąś 2 pozycje książkowe, bo z tego może skorzystać wiele osób - jeśli oczywiście są dobre
6. jeśliby w nazwie pcos i pco róznica polegała wyłącznie na obecności/braku literki "s", to nie byłoby o czym mówić.... Już to tu wyjaśniałam, bo widziałam, że niektóre z dziewczyn nieświadomie używają obu nazw zamiennie, jakgdyby oznaczały to samo..... Może nie czytałaś, a może mało uważnie, nie wiem......
Chodzi o to, że policystyczne jajniki (PCO) ma sporo kobiet i nie jest to dla nich choroba a jedynie taka ich uroda. Problem się zaczyna wtedy, gdy te pęcherzyki przetrwają, tzn. są nadal obecne w jajnikach w fazie końcowej cyklu (owu mogła być albo i nie) do tego dochodzą inne charakterystyczne problemy z hormonami oraz inne symptomy choroby. A wtedy to już PCOS

To tyle wyjaśnień
i nie chcę więcej tego ciągnąć i żywić do Ciebie urazy
dziel się z nami swą wiedzą
doradzać mądrze i fachowo (oczywiście w miarę naszych nie medycznych możliwości) to główny powód wchodzenia na forum

i plizzzzzzzzz, unikaj nadinterpretacji
betty31 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-11-08, 11:34   #582
betty31
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 117
Dot.: zespół policystycznych jajników

kari82, to dobra wiadomość
może się ustabilizowało co nieco w organizmie

a jak długie masz te naturalne cykle? i jakie pigułki Ci pomogły?

no i oczywiście by nie było za różowo - czasem bywa taki efekt po pigułkach, jednakże nie jest on długotrwały niestety. Mnie się kiedyś utrzymywały samoistne miesiączki przez pół roku, a potem wszystko wróciło do stanu początkowego, czyli do bałaganu


a na ten cellulit, to może więcej ruchu - do czego ja się absolutnie nie stosuję
betty31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-08, 19:14   #583
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: zespół policystycznych jajników

Witam,
Betty31 - po Twojej długiej wypowiedzi, muszę Cię przeprosić, bo dopiero teraz zrozumiałam, co miałaś na myśli pisząc o tej "odwadze"... Wcześniej na prawdę odbierałam to jako coś złośliwego z Twojej strony, może jako wylaną na mnie żółć złych doświadczeń??
Dobrze, że o tym napisałaś, bo takie niedomówienia są chyba domeną e-kontaktów... w rozmowie bezpośredniej łatwiej jest wszystko wyjaśnić.
Na prawdę cenię sobie bardzo Twoją wiedzę i niejednokrotnie dużo mi Twoje posty dały, po prostu nie mając (????) wykształcenia medycznego, zdobyłaś na prawdę niemałą wiedzę, powiedziałabym, że większą niż część lekarzy (w zakresie pco/pcos) - pracuję w Przychodni, więc wiem, jakie lekarze (nawet ze specjalizacją) potrafią kretynizmy pacjentom ładować - aż śmiech ogarnia... bezsilności.

Bardzo Cię pozdrawiam - mam nadzieję, że nie masz do mnie żalu za zły odczyt Twoich intencji.

__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-09, 08:47   #584
betty31
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 117
Dot.: zespół policystycznych jajników

roxi, nie mam żadnego żalu - i mam nadzieję, że wiesz, że nie napisałam tego by wymusić jakieś przeprosiny - chodziło wyłącznie o wyjaśnienie sprawy z mig25
ale cieszę się, że się odezwałaś,
aby uniknąć niedomówień, wynikających z kontaktów nie w 4 oczy, piszę tak długie i opisowe posty, lecz i to nie daje spodziewanych efektów
Często puszczają nam (wszystkim) emocje, a mnie szczególnie wtedy, gdy ktoś pisze bzdurne rzeczy....
koniec tematu

no, a z tą moją wiedzą (większą niż lekarzy) to przesadziłaś

też często myślę, że oni faktycznie nie mają wiedzy, ale chyba częściej po prostu mają to gdzieś i wolą odsyłaś pacjenta, by się nie musieć zajmować przypadkiem cięższym niż zwykła angina (później ewentualnie zwalają to na ograniczenia NFZ). Ale zresztą, po co ja ich bronię?.... ich zachowanie ma się nijak do przysięgi Hipokratesa i do zasady "po pierwsze - nie szkodzić)

Ty mi tu lepiej napisz, jak tam Twoja aktualna sprawa z jajniczkami i hormonkami - by nas ktoś nie posądził, że na tym forum piszemy nie na temat
betty31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-09, 11:01   #585
dzessi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 13
Dot.: zespół policystycznych jajników

Witam was drogie kobietki.Ja dopiero w tym tygodniu dowiedziałam sie o tym,że prawdopodobnie mam PCO.Lekarz ginekolog biorąc pod uwage to,ze mam nieregularne miesiączki odkąd pamiętam,nadmierne owłosienie,trądzik na plecach,przetłuszczjące się włosy oraz trudności z zajściem w ciąze od ponad 2 lat.No i obraz na usg moich jajników nie był dobry tzn. były pokryte pęcherzykami.Wczesniej miałam robione badania na prolaktynę i testosteron,wyniki wyszły dobre.Z wiązku z tym mam pytanie czy na podstawie usg i objawów,ktore wyżej wymieniłam mógł twierdzic,iz PCO mnie dotyczy.Mnie się wydaje,że powinnam dostać skierowanie na badania hormonalne i dopiero wtedy mozna by było postawic diagnozę juz sama nie wiem może się mylę.Chyba chce mieć jeszcze nadzieję,że ta choroba mnie nie dotyczy.Proszę o odpowiedź.Bardzo mi na tym zależy.Dodam jeszcze,że dostałam receptę na lek,który ma wywołać u mnie owulacjęCzekam na odzew dziękuję z góry.
dzessi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-09, 11:27   #586
kari_82
Raczkowanie
 
Avatar kari_82
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z trzemeszna , w tej chwili z niemiec
Wiadomości: 39
GG do kari_82 Send a message via Skype™ to kari_82
Smile Dot.: zespół policystycznych jajników

Cytat:
Napisane przez betty31 Pokaż wiadomość
kari82, to dobra wiadomość
może się ustabilizowało co nieco w organizmie

a jak długie masz te naturalne cykle? i jakie pigułki Ci pomogły?

no i oczywiście by nie było za różowo - czasem bywa taki efekt po pigułkach, jednakże nie jest on długotrwały niestety. Mnie się kiedyś utrzymywały samoistne miesiączki przez pół roku, a potem wszystko wróciło do stanu początkowego, czyli do bałaganu


a na ten cellulit, to może więcej ruchu - do czego ja się absolutnie nie stosuję


a wiec z celulitem walcze! kupilam sobie specjalne rekawice ,paski itp.na cellilit oraz mam 3 rodzaje kremow, moj kochany misio stwierdzil ze nie widzi zadnego cellulitu i przesadzam,hehe kochany jest a co do ruchu mam go bardzo duzo od rana do wieczora wiecznie w ruchu czasami nie mam kiedy usiasc wiec mi tego nie brakuje .
a co do mojej miesiaczki to trwa ok,4-5 dni czyli normalnie z czego tez sie ciesze bo wczesniej moje miesiaczki trwaly najmniej 2 tygodnie a nawet miesiac bez przerwy.
planujemy z moim misiem dzidziusia i jak narazie nie moge miec ,ale mam nadzieje ze to sie wkrotce zmieni,po mojej wizycie w szpitalu w styczniu.oczywiscie napisze moje wyniki.
bede miesiac w polsce na urlopie wiec mam zamiar zajrzec do ksiazek ktorych tytuly byly tutaj podane
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE I ZYCZE POWODZONKA
kari_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-09, 16:16   #587
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

Słowem wyjaśnienia...
Podane przeze mnie pozycje to czasopisma, publikujące najnowsze badania m. in. nad pco.

Polecam także czasopismo "Medycyna metaboliczna", które także porusza ten problem.

PRIV do betty31
Czemu piszesz, że wykazałam się ignorancją? Możesz uściślić, bo nie rozumiem... A chętnie odpowiem, wyjaśnię.

"... nigdy się na to nie zdobędę..." może pochopnie i bezprawnie oceniam... ale... to jest moim zdaniem "dziecine" podejście. Ale... to Twoja decyzja, Twoje życie, Twoja sprawa.

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-09, 16:34   #588
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

Już chyba rozumiem, na czym polegała moja ignorancja. Biję się w piersi

Chodziło o pdanie linku do artykułu "Pigułką w kolano ", tak? Przepraszam, ale nie znam. Był on umieszczony w wiadomościach na stronie interii. Ale to był jakiś przedruk chyba z "Samego zdrowia".

Postaram się też podać dokładne adresy artykułów ze wspominanych w. czasopism naukowych.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-09, 17:23   #589
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

A jeśli chodzi o moje doświadczenia z celulitem...
Walczyłam 2 lata. Problem był u mnie tym większy, że biorę jeszcze sterydy nadnerczowe, które baaardzo rozpulchniają ciało

Dość dobre efekty przynosi wrzucenie raz na jakiś czas na 2 tyg. np diety wysokobiałkowej. Ale nie należy przesadzać, bo stosowana dłużej niż 2 tyg. obciąża nerki. Z moich obserwacji ( na własnej skórze) wynika, że nieco poprawia się stan włosów (na głowie ) , jeśli jem dużo jajek, tuńczyków, soczewicy zielonej, piersi z kurczaka.

Podaję namiary na 2 dobre teksty:

"Endokrynologia Polska" , 2000, tom 51, zeszyt 1
tu: artykuł autorów: B. Bidzińska, U. Tworowska, M. Demissie, A. Milewicz - Syntetyczne analogi gonadoliberyny- znaczenie w diagnostyce funkcjonalnego hiperandrogenizmu i zastosowanie w badaniach nad tłem zaburzeń w zespole wielotorbielowatych jajników i w hirsutyzmie idiopatycznym.

Artykuł ważny, poleciłabym wręczać go ginekologom na wejście na wizytę, niech się dokształcą, a nie każdej pacjentce z hirsutyzmem fundują diagnozę pco.


Drugi: "Endokrynologia Polska" , 2000, tom 51, zeszyt 2 autorzy: J. Słowińska, M. Adamkiewicz, W. Zgliczyński, H. Snochowska, W. Jeske - Test z analogiem GnRH u kobiet z czynnościową androgenizacją jajnikową.
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-11-09, 19:12   #590
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: zespół policystycznych jajników

Betty witam ponownie - jeszcze w kwestii odpowiedzi na Twój post - z tą wiedzą, to ja mówiłam poważnie i niekoniecznie chodzi mi o wiedzę ginekologów, bo ci wiedzą coraz więcej o PCOS ze względu na ilość kobiet zgłaszających się z tym problemem... Pracuję w przychodni, więc Ci lekarze to moi dobrzy znajomi i jak się okazuje - większość lekarzy poz jak również specjalistów nie ma pojęcia o powiązaniach ginekologiczno - xxxxxx, które dotyczą ich specjalizacji a co dopiero o PCOS.
Doskonałym przykładem jest neurolog, która leczyła mnie bardzo silnymi lekami na migrenę (które z reszą wogóle nie pomagały) i lekarze, którzy po ataku zbliżonym objawowo do TIA ew. udaru, też w wypisie wpisali migrenę... Wszystkie dolegliwości bólowe głowy i oczu ustąpiły po wizycie u ginekologa i natchmiastowym odstawieniu antykoncepcji hormonalnej Doktorek tylko spojrzał na wypis - nawet o nic nie pytał - kazał odstawić i już. Już od początku sierpnia głowa mnie nie bolała.

A co do mojego obecnego stanu to ostatnie dane mam z sierpnia - jajniki "czyste" - pojedynczy pęcherzyk na prawym jajniku, wyniki w normie - czekając na ślub próbujemy wyprodukować bobaska Na razie staram się nie martwić, idę tylko na kontrolne USG po 20-tym listopada (żeby sprawdzić czy pęcherzyki nie powstały przez te trzy miesiące) . Wizyta u gin. po nowym roku, chyba, że będę miała wcześniej fasolkowe zatrzymanie miesiączki.

Trzymajcie kciuki
Buźka
__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-10, 08:46   #591
kari_82
Raczkowanie
 
Avatar kari_82
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z trzemeszna , w tej chwili z niemiec
Wiadomości: 39
GG do kari_82 Send a message via Skype™ to kari_82
Dot.: zespół policystycznych jajników

kochana Roxi trzymam kciuki !! mam nadzieje ze Tobie pierwszej sie uda! a moze razem bedziemy mamusiami
miejmy nadzieje ze nam sie uda ,przynajmniej mozemy sie razem wspierac
zycze powodzonka,

MIG25 dziekuje za rady w temacie walki z cellulitem napewno skorzystam
i w lektory tez zajrze jak tylko zajade do POlski.
POZDRAWIAM WAS KOCHANE PCOSOWICZKI
kari_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-13, 13:33   #592
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
Dot.: zespół policystycznych jajników

Właśnie wróciłam z usg.Lekarz wykonujący badanie stanowczo zaprzeczył podejrzeniom pco u mnieWszystko jest w porządku,poza hormonami,które w porządku nei są,ale leki biore.
Dziękuje Wam za wsparcie Gdyby nie ten wątek nie zmusiłabym mojej lekarki do skierowania mnie na badania.
Wierzę,że wszystkim uda się zaciążyć i mieć dzidziusia
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-13, 20:08   #593
djMarta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1
Dot.: zespół policystycznych jajników

witam!

otoz mialam nieregularny okres ktory znaikal na dwa miesiace a potem trwal caly miesiac i tak w kolko. Moj ginekolog powiedzil mi ze tabletki anty tylko lecza skutki a nie przczyny, ze to musi miec jakies podloze. Dal mi tylk oskierowanie na usg. poszlam prywatnie poniewaz tak mi bylo wygodniej, lekarz nie mial usg (przez pomylke trafilam do niego a nie do jego ziecia ktory je mial) i badajac mnie stwierdzil ze nie musi mi robic usg zeby wiedziec ze mam zespol policystycznych jajnikow (tak tez bylo napisane na skierowaniu od mojego lekarza: podejrzenie PCOS). I dodatkowo mam torbiela na jajniku.
Da sie to stwierdzic bez robienia USG i innych badan?

Powiedzial mi ze tego inaczej jak hormonami sie leczyc nie da.
To jak to jest? One tak naprawde tego mi nie wylecza, tylko wyreguluja mi okres?

Nie wiem co mam robic, gdzie sie leczyc, u niego? u mojego lekarza w przychodni? Ten prywatny jest ordynatorem w szpitalu, ma doswiadczenie , swoje lata, pokazywala mi mnostwo dyplomow itd.... Nie wiem.....
djMarta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-14, 12:05   #594
kari_82
Raczkowanie
 
Avatar kari_82
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z trzemeszna , w tej chwili z niemiec
Wiadomości: 39
GG do kari_82 Send a message via Skype™ to kari_82
Post Dot.: zespół policystycznych jajników

Cytat:
Napisane przez djMarta Pokaż wiadomość
witam!

otoz mialam nieregularny okres ktory znaikal na dwa miesiace a potem trwal caly miesiac i tak w kolko. Moj ginekolog powiedzil mi ze tabletki anty tylko lecza skutki a nie przczyny, ze to musi miec jakies podloze. Dal mi tylk oskierowanie na usg. poszlam prywatnie poniewaz tak mi bylo wygodniej, lekarz nie mial usg (przez pomylke trafilam do niego a nie do jego ziecia ktory je mial) i badajac mnie stwierdzil ze nie musi mi robic usg zeby wiedziec ze mam zespol policystycznych jajnikow (tak tez bylo napisane na skierowaniu od mojego lekarza: podejrzenie PCOS). I dodatkowo mam torbiela na jajniku.
Da sie to stwierdzic bez robienia USG i innych badan?

Powiedzial mi ze tego inaczej jak hormonami sie leczyc nie da.
To jak to jest? One tak naprawde tego mi nie wylecza, tylko wyreguluja mi okres?

moge ci poradzic tyle ,zebys poszla do kolejnego lekarza prywatnie i zadac mu to samo pytanie co tutaj a jeszcze lepiej jakbys poprosila o skierowanie na badania do jakiejsc znanej kliniki tam Ci zrobia szczegolowe badania i powiedza cos wiecej o Twoim przypadku tak bylo ze mna pozdrawiam.

Nie wiem co mam robic, gdzie sie leczyc, u niego? u mojego lekarza w przychodni? Ten prywatny jest ordynatorem w szpitalu, ma doswiadczenie , swoje lata, pokazywala mi mnostwo dyplomow itd.... Nie wiem.....
oki
__________________
SPIESZMY SIE KOCHAC LUDZI TAK SZYBKO ODCHODZA
kari_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-15, 11:01   #595
kaja6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1
Question Dot.: Zespół policystycznych jajników

Witam wszystkich zainteresowanych. Ja tak naprawdę to nie wiem co mi dolega 4 m-ce temu byłam u lekarza i ten bez żadnych dodatkowych badań stwierdził u mnie PCO a kiedy mu powiedziałam,że nie miałam żadnych problemów z zajściem w pierwszą ciążę to stwierdził DOSŁOWNIE,że jestem ewenementem w moim mieście i że dzieci już pewnie mieć nie będę a to które mam musi mi wystarczyć.Więcej do niego nie poszłam!!! Dodam jeszcze,że to była wizyta w prywatnej przychodni ginekologicznej. Wczoraj poszłam państwowo i usłyszałam, że jest takie prawdopodobieństwo,ale narazie nie mam się czym przejmować,bo jestem młoda?! Ale jak tu się nie przejmować skoro od prawie roku staramy się o drugie dziecko i nic... Lekarz przepisał mi antykoncepcje (MERCILON) i na tym koniec,nie wiem co mam robić dalej!!!Proszę o radę
kaja6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-17, 11:35   #596
dzessi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 13
Dot.: zespół policystycznych jajników

Witam wszystkie dziewczyny zmagające się z PCOS.Ja o tej chorobie dowiedziałam się niedawno lekarz gin zaproponował mi leczenie clostybelgytem ponieważ chciałabym już zacząć starać się o dzidzię.Niestety nie wiem jaki jest stan moich hormonów miałam robione tylko prolaktynę i testosteron.Wyniki wyszły ok.Dlatego przy nastepnej wizycie będę prosić o skierowanie na pozostałe hormony.Muszę wiedzieć co powoduje u mnie wyrastanie tych okropnych włosów tam gdzie być ich nie powinno oraz wyskakiwanie coraz to nowych pryszczy na plecach.Ostatnio zauważyłam,że włosów jest coraz więcej głównie wąsik na nogach i piersiach.Gdy tylko o tym pomyślę złóść mnie dopada dlaczego my musimy tak cierpieć a medycyna jest bezsilna(nie słyszałam zeby,któraś dziewczyna pozbyła się owłosienia lecząc się farmakologicznie).Ale na pewno nie mam zamiaru się poddawać i będę robić wszystko co w mojej mocy aby wkońcu te wstrętne dolegliwości, które nas męczą ustały raz na zawsze bo coraz gorzej mi się z tym żyje.Jednakże na pierwszym miejscu stawiam urodzenie zdrowej dzidzi a jeśli Bóg da,że zajdę w ciążę wtedy będę się martwić o leczenie PCOS i wierzę,że uda się pokonać to choróbsko a przynajmniej normalnie z tym zyc.Trzeba wierzyć,że wszystko będzie dobrze i tego dziewczyny również wam życzę.
dzessi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-23, 17:41   #597
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

http://www.forumginekologiczne.pl
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-23, 18:29   #598
mig25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: warszafka
Wiadomości: 216
GG do mig25
Dot.: zespół policystycznych jajników

http://www.mamo-tato.pl/article_show...s_id=1&ss_id=3

http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=39&s_id=1&ss_id=3
mig25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-26, 09:55   #599
mycha1980
Przyczajenie
 
Avatar mycha1980
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 20
Dot.: zespół policystycznych jajników

Witam Was dziewczyny!Jestem nowa na tym forum ale problem PCOS dotyczy takze mnie.Od 6 lat lecze sie roznymi metodami bez wiekszych rezultatow.'Zaliczylam' z 10 lekarzy dopiero teraz trafilam na specjaliste od PCOS.Obecnie jestem po laparoskopi i resukcji klinowej jajnikow.Bardzo z mezem chcemy miec dzidzie wiec teraz czekamy na pierwsza owulacje i do dziela.Wszystko jest na dobrej drodze.W tej chorobie dobry lekarz to podstawa.Moze jakbym za pierwszym razem trafila to nie musieliby mnie kroic.Wieze mocno,ze niedlugo zostane mama.Pozdrawiam goroco!!!!!
mycha1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-11-26, 09:59   #600
mycha1980
Przyczajenie
 
Avatar mycha1980
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 20
Dot.: zespół policystycznych jajników

Sorki zamiast resekcja napisalam resukcja.Przepraszam za blad!!!!!!
mycha1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:34.