Meridia

[marika39]

???? masz WIELKI PROBLEM , bo masz 3 kg nadwagi? bosze .....nie moge, byś się wstydziła napisać , że masz taką wielką nadwage....tu dziewczyny walczą naprawde z wielkimi kg , a ty to powinnaś chyba już z głową powalczyć( bez obrazy)

[cytrynowysorbet]

Cześć dziewczyny
Czytuję ten wątek od jakiegoś czasu i założyłam sobie konto, żeby móc też się wypowiadać Jestem już prawie ekspertem od tabletek odchudzających Nie będę rozpisywała historii mojego życia, ale w skrócie powiem tak. Nigdy nie byłam wychudzona, ale zawsze moja waga była w normie. Jakoś z początkiem liceum nagle zaczęłam tyć w ekspresowym tempie. Nie wiedziałam czemu i myślałam, że to przez zmianę trybu życia (wcześniej byłam baaardzo aktywna fizycznie a nagle przestałam ćwiczyć) próbowałam chyba każdej możliwej diety, niestety bez żadnych efektów. Wtedy zaczęłam brać Meizitang, jeszcze ten oryginalny, zielony, mocny w dawca 0,30. Nie ten późniejszy, słabszy. Faktycznie ręce mi się trzęsły i w ustach było sucho, ale czułam się dobrze. I bardszo schudłam. Ważyłam wtedy jakoś ponad 70 kg, schudłam około 13 w dwa miesiące (w drugim miesiącu brałam tabletki co drugi dzień) i było super. Potem bardzo szybko to odrobiłam(w rok?). I nie przez złe nawyki, jak u niektórych bywa, ale dlatego, że mam chora tarczycę i jajniki, ogółem mam kiepskie wyniki hormonów, ale wtedy o tym nie wiedziałam. Szczęście w nieszczęściu, że po tabletkach tarczyca mi całkiem zwariowała i wtedy dowiedziałam się, że jest chora. Zaczęłam brać leki ale nadal tyłam i dopiero po pobycie w szpitalu i dokładnych testach hormonalnych okazało się, że mam problemy z jajnikami i insuliną a także gózka w przysadce. Po dobraniu leków przeszłam na Dukana i w końcu schudłam i to dużo, 17 kg w 3 miesiące. Wyniki mi się unormowały, okres wrócił, poznikały mi brązowe plamy z ciała, rozstępy itp (człowiek nawet nie wie za ile rzeczy tarczyca i jajniki odpowiadają )Byłam z siebie strasznie dumna, bo waga od zawsze jest moim problemem, tym bardziej, że nie jestem obżartuchem a społeczeństwo niestety jedynie tak postrzega ludzi otyłych ;/ miało być krótko a się rozgadałam. Jakiś czas temu bajka się skończyła i choć wyniki TSH mam w normie od ponad roku zaczęłam powoli i konsekwentnie tyć Nie wiem co się dzieje, bo po Dukanie naprawdę mało jem. W najgorsze dni nie przekraczam 1500 kcal przy czym nie jem wcale słodyczy (Nie licząc torta raz na ruski rok z okacji urodzin ;p) i tłuszczy. Nie używam też soli w najmniejszych ilościach a węglowodany jem od święta. Zaczęłam tyć i odrabiać to, co z takim trudem wypracowałam Z desperacji zdecydowałam się na Slimex. Właściwie tylko dlatego, że Zelixę chciała mi przepisać moja endokrynolog, ale akurat ją wycofali..Kupiłam Slimex ze sprawdzonego źródła i przetestowaneego przez parę znajomych mi osób. Zaczęłam łykać... i nic. Nie mam napadów energii ani nie chudnę. Przez pierwszy dzień, drugi i trzeci jakiś kilogram spadł, ale to raczej kwestia herbaty przeczyszczającej i gospodarki wodnej niż zabwiennego Slimexu. Biorę go już trzeci tydzień i poza suchością w ustach nic nie czuję., A dodam, że to Slimex 15. Nie wiem o co chodzi, po Meizitangu chudłam, a niby substancja czynna ta sama... Nie wiem co teraz.Zapłaciłam za ten slimex nie mało, bo 150 zł...zastanawiam się czy próbować innych tabletek z sibutraminą czy tego adipexu... ktoś ma z tym doświadczenia? ile można na tym schudnąć i w ogóle czy ktoś miał podobną sytuację co ja?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Napisane przez mariposa_35

dziewczyny, jestem nowa na forum. Brałam Meridię15 2x i w obu przypadkach rewelacyjne efekty. Do tego jeszcze stosowałam głodówki i niestety wróciło mi troszeczkę, z czym aktualnie walczę. Rozwaliłam niestety metabolizm i teraz co tylko zjem zaraz waga skacze. Aktualnie mam nadmiar 3kg, ale nie mogę tego zrzucić juz od kilku m-cy. Zaczęłam jeść 5x dziennie (dietetycznie oczywiście) i tylko mi przybył jeszcze kolejny kg. Teraz znowu ograniczyłam kalorie (do ok 600) i latam na aeroby i idzie bardzo, bardzo opornie. Macie jakąś radę, bo zaczynam wariować. Z głodu mi się we łbie kręci. Badałam tarczyce - wszystko ok. Sprawa rozbija się o bardzo spowolniony metabolizm. Chcę się z tym rozprawić szybko i skutecznie, a potem powolutku zacząć zdrowo odżywiać.

Jeśli chodzi o tarczycę to można mieć z nią różne problemy.. może być tak, że wyniki TSH - bo podejrzewam, że to właśnie je robiłaś - są w normie, a dopiero dokładniejsze badania pokazuzją, że tarczyca nie działa jak trzeba. Poza tarczycą zresztą można mieć sporo innych niezauważalnych chorób od których się tyje. To zależy, musisz się dokładnie przyjrzeć czy masz jakieś inne objawy, choćby takie rzeczy jak długość cyklu, czy np. miejsce, w którym powstają pryszcze. Badania też robi się w określonych fazach cyklu żeby były wiarygodne. Jeśli faktycznie jesz tak mało i tyjesz to może powinnaś poszukać jakiegoś lekarza. o ile masz inne problemy, na które na co dzień nie zwracamy uwagi. Bo ja sama nigdy nie wpadłabym na to, że to, że wyskakują mi pryszcze tylko w określonym czasie i tylko na czole jest objawem chorych jajników. A lekarz wyłapuje takie rzeczy chociaż polecałabym nie spadac poniżej 1000 kcal dziennie, anemia też nie działa dobrze na metabolizm. Może zacznij łykac witaminy?

[agusiencja]

Hej, czy mogłybyście mi poradzić z prośbą o jakie tabletki mam się zwrócić do lekarki? Informacji w internecie jest mnóstwo, połowa tych leków wydaje się być wycofana, a cały czas coś mi lata przed oczami, że ktoś je spożywa.
Nie potrafie normalnie jeść, od czerwca przytyłam 12 kg, mimo, że cały czas walczę i cały czas próbuje schudnąć. To już mnie wprowadza w depresję, w mojej głowie jest tylko jedna myśl, że moje życie zależy od mojej wagi.
Czy adipex będzie dobry? Czym się lekarka będzie kierować przy wyborze?

[marika39]

dziewczyno ...!!!!!!!!!!poczytaj trochę na forach wypowiedzi innych !!!!!!!!!! zadnego leku lekarka ci nie przepisze, bo żaden nie jet już w obiegu , a co do adiego, hm hm , twoje ryzyko , ale wydaje mi się , że normalny lekarz nie przepisze ci recepty, no chyba że .......wiadomo co

[anekania]

Ja nie polecam Meridii, schudłam na niej w 3 miesiace 24kg, chwile waga sie utrzymywała , wpadłam w bulimie i potem po leczeniu przytyłam w sumie kg 50-60, zależy jaki mam apetyt, bulimia przekształciła się w kompulsywne obżeranie się a moja waga sięga już ok 130kg. Przy meridii trzeba trzeymac bardzo diete bo stosowana bez diety nic nie daje oprócz bólów głowy itp.
Brałam ją kilka lat temu natomiast do tej pory tyje, tyje nie mogąc sobie poradzić z kompulsjami.

[agusiencja]

A meizitang? jest dostępny w polskich aptekach?

~~~
Ok, już się doszukałam informacji na ten temat, dzięki za wszystko.

[marika39]

jakiej meridii nie polecasz??? gdzie ją dostaniesz? poza tym taki problem to chyba ty miałaś stosując meridie, bo wiele osób stosowałao i nikt nie przytył po skończeniu leczenia 50 kg!!! no chyba ze sie obżerał, poza tym przy każdym odchudzaniu stosuje sie diete a nie głodówke, jak wy mało wiecie o tych lekach a sie wypowiadacie ,

[cytrynowysorbet]

Napisane przez agusiencja

A meizitang? jest dostępny w polskich aptekach?

~~~
Ok, już się doszukałam informacji na ten temat, dzięki za wszystko.

Trochę mnie to dziwi, że chcesz sięgać po takie tabletki a twoja wiedzą mną ich temat jest zerowa... rozumiem, tej wiedzy się nie ma w genach, ale w internecie jest pełno informacji na temat takich leków. Wystarczy przeczytac, choćby tyle się wysilic i te parę stron wstecz... zanim ja zaczęłam brac te leki to Wyczytalam chyba wszystko co się dalo na ich temat i byłam świadoma co biorę i z jakim ryzykiem. A ty może sobie jednak odpusc bo krzywdę sobie zrobisz.

I nie. Meizitangu ci nie przepisze lekarka bo to chińskie tabletki nie dość że nielegalne na całym świecie to wycofane nawet w chinach w związku z czym nie można ich już kupić bo nie istnieją. To co niektórzy sprzadaja pod ta nazwa to nie jest Meizitang tylko jakaś podrobka o innym składzie i w ogóle wszystkim innym. I w ogóle to jak chcesz takie coś lykać to serio zainteresuj się tematem, bo te tabletki nie działają bez szkód w organizmie. To nie witamina c....

[anekania]

Chyba nie umiesz czytac! Napisałam wyraznie stosowałam ja 5 lat temu!
Nie stosowałam głodówki tylko diete 1200kcal!
I brałam Meriodie 15, potem wpadłam w bulimie przez ten lek, a jak juz z niej wyszłam to przytyłam bardzo.
Nie obrazaj mnie bo nic nie wiesz o mnie, i o mojej wiedzy na temat leków a daje sobie odciac reke ze wiem od Ciebie wiecej bo siedze w psychologii klinicznej.

[marika39]

cytat twój ...ANEKANIA Ja nie polecam Meridii, schudłam na niej w 3 miesiace 24kg, chwile waga sie utrzymywała , wpadłam w bulimie i potem po leczeniu przytyłam w sumie kg 50-60, zależy jaki mam apetyt, bulimia przekształciła się w kompulsywne obżeranie się a moja waga sięga już ok 130kg. Przy meridii trzeba trzeymac bardzo diete bo stosowana bez diety nic nie daje oprócz bólów głowy itp.
Brałam ją kilka lat temu natomiast do tej pory tyje, tyje nie mogąc sobie poradzić z kompulsjami. .......

gdzie napisałaś WYRAŹNIE , ŻE BRAŁAŚ 5 LAT TEMU!!!!!!!!!!!!!!!?????? ???????????

NAUCZ sie dziewczyno pisać zrozumiale, przede wszystkim dla siebie zdania , bo chyba sama nie wiesz co piszesz i nie rozumiesz tego............
jak można " nie polecać meridii...." skoro nie ma czego już POLECAĆ, bo od dawna jej nie ma!!!!!!!!!! poza tym nie obrażam cie , a jeśli chcesz podyskutować na temat leków odchudzających , prosze bardzo , zobaczymy kto kogo jeszcze oswieci w tym temacie

[Vicky_fcb]

A czy zwykły rodzinny lekarz może wypisać taką receptę? Może nie na meridię skoro podobno jest wycofana, ale na jakieś zastępcze tabletki zelixe? adipex? Czy muszę iść do endokrynologa? Bo mam wizytę dopiero za kilka miesięcy, a chciałabym już teraz zadziałać :P

[cytrynowysorbet]

o0
czy ktoś w ogóle tutaj zajmuje się czytaniem tego co inni piszą? Skoro przy poprzednim poście jest informacja, że leki te zostały wycofane to znaczy, ze ŻADNEGO TAKIEGO LEKU NIKT CI NIE WYPISZE. BO ICH JUŻ NIE MA. Chcecie brać takie leki a nie wysilicie nawet tyłków żeby myszką kliknąć stronę wcześniej i poczytać ;/

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez anekania

Chyba nie umiesz czytac! Napisałam wyraznie stosowałam ja 5 lat temu!
Nie stosowałam głodówki tylko diete 1200kcal!
I brałam Meriodie 15, potem wpadłam w bulimie przez ten lek, a jak juz z niej wyszłam to przytyłam bardzo.
Nie obrazaj mnie bo nic nie wiesz o mnie, i o mojej wiedzy na temat leków a daje sobie odciac reke ze wiem od Ciebie wiecej bo siedze w psychologii klinicznej.

Podobają mi się takie hasła. "Wpadłam przez ten lek w bulimię" ;D wpadłaś przez swoją głupotę bo żarłaś i rzygałaś. Proste. Po co tu mieszać Meridę? ;D A przytyłaś, bo jadłaś dalej bez opamiętania. Żadna tabletka nie spowoduje cudu jak się człowiek nie postara. Ja te tabletki brałam, ale i ćwiczyłam i dietę stosowałam, zresztą to trochę inna bajka bo u mnie z hormonami są problemy, choć czasem też zjem więcej niż powinnam ;D na szczęście rzadko. I siedzisz w psychologii klinicznej rzekomo.... tak jak w windykacji jest. Każdy dłużnik przy rozmowie mówi że jest prawnikiem ;D
Nie zaufałabym "psychologowi klinicznemu" który brał takie tabletki a jak je odstawił to żarł i haftał. Sory za szczerość to jak iść do grubego dietetyka

[Pawelkowalski007]

Adipex jest łatwiej dostępny niż meridia,
jeśli jest ktoś zainteresowany kupnem zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam

[marika39]

Napisane przez Pawelkowalski007

Adipex jest łatwiej dostępny niż meridia,
jeśli jest ktoś zainteresowany kupnem zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam

jesteś chyba mało doinformowany....czytasz wogóle posty i strony farmaceutyczne? MERIDII od stycznia 2010 juz nie ma w aptekach , WIEC PRAWIE 2 LATA TEMU i zapasów już tez nie ma , wiec bez sensu jest pisanie , że adi jest łatwiej dostępny niż meridia- ponieważ jej nie ma

[zlosliwiec]

Napisane przez Pawelkowalski007

Adipex jest łatwiej dostępny niż meridia,
jeśli jest ktoś zainteresowany kupnem zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam

tel. 997 - jutro wykonam i poinformuję ich o promocji.
na pewno oddzwonią

[virtual_reality]

Nie wiem czy wątek w ogóle powinien być otwarty , ale zapytam nieśmiało... wiecie coś o zamienniku M. o nazwie Reduce? Czy ten lek jest sprzedawany w czeskich aptekach czy chodzi o jeszcze coś innego?

[villete]

Reduce to nie jest właśnie Adipex? Chyba jest właśnie dostępny w Czechach.

Ogólnie ja uważam, że to straszna głupota, że wycofali Meridię i jej zamienniki, bo to był świetny lek dla osób, które spełniały kryteria, czyli zdrowe i otyłe, a nie chore, głupie, chude. Jak widziałam masę osób, które nie stosowały przy tym żadnej diety (tłuszcz, alkohol i używki kolidują w sposób dosyć niebezpieczny z sibutraminą), albo brały pomimo chorób serca i tarczycy... A teraz osoby z poważną otyłością pozostawiły bez świetnego lekarstwa, które pomagało rozruszać organizm. Widziałam niejedną osobę, która pod opieką lekarza stosowała ten lek i miała efekty, których nie mogła nigdy wcześniej otrzymać, niezależnie od diety i ćwiczeń. I to nie znaczy, że chudła bez diety i ćwiczeń, po prostu ruszała organizm z kopyta, a z dietą i ćwiczeniami efekty były naprawdę godne pozazdroszczenia.

A alternatywa, w postaci czeskiego Adipexu niestety nie jest już tak bezpieczna.

[marika39]

hej , popieram wypowiedź........przez małolatów którzy mają kompleksy , bo na poczku pojawił się maleńki tłuszczyk , a mają małą wage w porównaniu do wzrostu czyli BMI, brali tabl. i tak samo , ci którzy nie byliby nigdy zakwalifikowani do stosowania tegoz leku. Z chorobami serca itp. przez takich idiotów wycofali ten lek , a teraz ludzie którzy borykaja sie z takimi problemami nie maja alternatywy....... a co do REDUCE ...........nie jest to lek taki sam jak ADIPEX, reduce jest na bazie sibutramina a adipex zywiczan fenterminy. reduce jest podróbą meridii tak jak inne które zawieraja sibutr. , czyli slimexy sibislimy , które nie działaja tak jak powinny

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

[marika39]

[201604181004]

czyli istnieje jakiś zamiennik na rynkuczy nie?

[marika39]

Napisane przez drabineczka

czyli istnieje jakiś zamiennik na rynkuczy nie?

nie ma

[PANIUSIA69]

I właśnie prze takie kretynki nam dorosłym kobietą z ogromną nadwagą po ciążach i ogólnie zabrano jedyny skuteczny lek.....ja schudłam po M 15-20 kg ale w 7-10mc wiec świadoma działania mogłam sobie pozwolić na nią a nie te które się głodzą i anoreksję reklamują.....Matko boska Meridii już dawno nie ma na rynku adipex i zelixa też są zabronione a wątek dalej ma swoje życie.....ludzie obudźcie się lub idźcie do apteki pytać.Kochane cóż musimy sie po prostu pokochać takimi jakimi jesteśmy....ja też przytyłam po 3 latach ale cóż nic na to nie poradzę po prostu pokochałam swoje kilogramy.Atym chudym życzę na prawdę dużej nadwagi wtedy się zastanowią czy dobrze robiły kiedy sie głodziły a nam leki zabrano....kla ski:

[bulbulka]

wykopuję temat z samego dna.
czy meridia jest jeszcze gdziekolwiek dostępna?

[Faficzkowa]

legalnie w aptece nie kupisz ani meridii ani jej pochodnych :/ niestety....

pewnie w necie kupisz, ale nie wiem czy ryzykowałabym, aż tak bardzo, żeby kupować leki z niewiadomego źródła :/

[Nika07]

Witam Was wszystkie.
Intryguje mnie pewna sprawa, Ja również brałam kiedyś meridię i byłam bardzo zadowolona z efektów. Chciałabym do nich wrócić lecz wiem że zostały wycofane.

ALE

Czy ten wykaz leków nic nie znaczy?

http://www.wykazlekow.pl/
http://www.wykazlekow.pl/?do=simple_search
http://www.wykazlekow.pl/?do=simple_search&id=7699
http://www.wykazlekow.pl/wykazy/Urz_...012_Cz_1_A.pdf strona 577

Czy w tym roku któraś z Was próbowała kupić meridię? Czy po wycofaniu sobie odpuściła i nie dopytywała już? Ja jeszcze nie trafiłam do lekarza z zapytaniem więc mam nadzieję, że ten wykaz jest prawdziwy.
Liczę na potwierdzenie dostępności meridii :p

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

i na szybka odpowiedź :p

[dzidzia 1980]

Czy w tym roku któraś z Was próbowała kupić meridię? Czy po wycofaniu sobie odpuściła i nie dopytywała już? Ja jeszcze nie trafiłam do lekarza z zapytaniem więc mam nadzieję, że ten wykaz jest prawdziwy.
Liczę na potwierdzenie dostępności meridii :p

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

i na szybka odpowiedź :p

jak byś cos wiedziała to daj znać też jestem zainteresowana bardzo tym lekiem bym sama pobiegła do lekarza ale moja P. doktor jest na jakimś szkoleniu a do innego nie pójdę zapytać moja to mi zapisywała

[Nika07]

Niestety nic z tego. Siostra pytała lekarza a ja w aptece i nadal nie można go przepisywać. Nie wiem na jakiej podstawie sporządzono ten wykaz leków. Wprowadzają ludzi w błąd. Albo ja się nie znam... Mimo braku meridii widzę, że świetnie Ci idzie tylko dieta i ćwiczenia czy jeszcze coś? Jakieś wspomagacze godne polecenia? :p Pozdrawiam

[dzidzia 1980]

przepraszam

[nosferatku]

dzidzia 1980, obrót lekami niedostępnymi bez recepty poza aptekami jest nielegalny, podlega karze ograniczenia wolności. Osoba, która to wystawia, jest (nawet, jeżeli o tym nie wie) przestępcą.

[Magda_ZaletyDiety]

A ja mam takie pytanie: Dlaczego chcecie się katować tym lekiem? Pomijam skutki uboczne takie jak suchość w ustach, zaparcia, bóle głowy - to może się przydarzyć każdemu nawet przy zdrowej diecie. Ale pamiętajcie, że meridia/zelixa (zwał jak zwał) to leki powodujące zwrotny wychwyt serotoniny i dopaminy czyli tych związków dzięki którym czujemy się szczęśliwe. Od razu mamy odpowiedź na pytanie dlaczego po dłuższym stosowaniu tych leków pojawiają się problemy z depresją, myśli samobójcze i zwiększa się ryzyko zawału.. Przy tych lekach po prostu nie jemy bo nie chce nam się - nie widzimy w tym przyjemności ale nie zmieniamy swoich nawyków żywieniowych i po odstawieniu leku wracamy do objadania się.. Pytam się po co to komu? No i następna sprawa. Jeśli od 2010 trzy największe stowarzyszenia zajmujące się bezpieczeństwem leków (w Europie i na świecie -FDA, MHRA i EMA) wydały identyczne opinie o tym związku to coś w tym chyba musi być. Tak na marginesie - od 2010 roku w UE i USA jest zakaz sprzedawania sibutraminy. Więc jeśli ją kupujecie to pamiętajcie, że w tej tabletce może być każdy związek - nie koniecznie sibutramina. Gdyby ktoś był zainteresowany to zapraszam do poczytania:
http://www.ema.europa.eu/docs/en_GB/...C500069995.pdf
http://www.fda.gov/Drugs/DrugSafety/...y_Announcement
http://www.mhra.gov.uk/Safetyinforma...ines/CON068475
Jeśli wyskakuje wam jakiś brak dostępu - mogę wysłać pdf'y na maila
Tak na koniec: to Wy decydujecie czy łykacie ten lek czy nie. Ale przed zastosowaniem, najpierw poczytałabym i dowiedziała się co tak naprawdę ląduje w moim organizmie