Nietrafione, głupie, badziewne prezenty - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Prezenty

Notka

Prezenty Prezenty to coś co lubimy otrzymywać i dawać. Podpowiadamy jak wyszukać odpowiedni prezent. Gdzie kupić po okazyjnej cenie prezenty świąteczne i nie tylko.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-12-11, 22:57   #691
_Naughty
Raczkowanie
 
Avatar _Naughty
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 293
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez Dracy Pokaż wiadomość
- Malutkie etui 'na błyszczyk' - zmieści się w nim bateria, tzw. paluszek. Etui owleczone było w taki indyjski materiał i miało lusterko w którym jak spojrzę widac jedną dziurkę od nosa i to z trudem
- Płytę Bravo Hits - od zawsze jestem miłośniczką cięższych brzmień.
- I mój prywatny hit ostatnich dni - tatuś przyjechał z tygodniowego szkolenia i przywiózł mi takie jednorazowe dżemiki i miody, bo leżały na stole podczas śniadań + jabłko, pomarańczę i dwa jogurty. Jeden naturalny, a drugi truskawkowy

A mój przyjaciel na mikołajki dostał słoik kiszonych ogórków
Poległam
Cytat:
Napisane przez damirra Pokaż wiadomość
Ja w liceum dostałam od swojego ówczesnego chłopaka takiego małego szklanego łabądka na okrągłym lusterku ;o Dodatkowo w podróży złamała mu się główka i był sklejony taśmą Nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać
Poplakalam sie ze smiechu, razem z mama
Cytat:
Napisane przez Paulinka675 Pokaż wiadomość
od mojego byłego dostawałam czasem jakąś srebrną biżuterię, uzbierało się tego ze 3 komplety + jakaś bransoletka i pierścionek - gdy się rozstawaliśmy oddałam mu to wszystko w cholere, a on wziął - po co znów wydawać kasę, następnej pannie się dostanie, a co z tego, że to używana biżuteria, pewno nawet nie zauważy
Kolezanka miala krotki epizod z jednym facetem. Dostala od niego misia z jakiejs okazji. Jak sie rozstawali to kazal sobie misia oddac. Po tygodniu na nk mial zdjecia z nowa laska i z owym misiem A pod spodem komentarze zachwyconej dziewczyny, jakiego to ladnego misia dostala od swojego chlopaka
Cytat:
Napisane przez kroliiczek Pokaż wiadomość
Pierścionek, taki plastikowy duży. Od byłego poweidział "chyba chciałaś pierścionek, masz wziełem mamie"

Aniołek z porcelany na mikołajki klasowe, używany z ukruszoną nóżką w skarpecie która też nie była nowa
Sikam

Z wątku najbardziej zapamietalam grajace gowienko, uzyte rajstopy i pieniadze w pudelku po pascie do zebow Rylam sie pol dnia. W dodatku jak sie dzisiaj w nocy obudzilam i sobie przypomnialam to ze smiechu nie moglam zasnac

Mnie tez trafilo sie kilka szpetnych prezencikow. Z tego co pamietam:

- figurki zwierzatek i inne tego typu gowienka. Ale to byly czasy podstawowki, tez takie kupowalam, wiec w sumie to chyba byla norma
- od babci na urodziny HIT! Otworzyla przy mnie wyrob czekoladopodobny, kazala mi ulamac kawalek, a reszte schowala do torby Poza tym norma bylo to, ze ZAWSZE na wszelkie okazje nie dostawalam nic, bo nie miala pieniedzy <ma 3 renty, do biednych nie nalezy> i rzekomo mialam dostać innym razem, co oczywiscie nigdy nie nastepowalo
- 5-6 klasa podstawowki, pieknie zapakowany prezent mikolajkowy od kolezanki, ciekawa bylam niesamowicie. Otwieram, a tam ksiazeczka dla dzieci z jakas bajka i slodycze. Ze slodyczy sie akurat ucieszylam, bo byly bardzo dobre, ale jak juz chciala mnie uszczesliwic ksiazka to mogla mi kupic cos dla starszych dzieci, a nie takie badziewie. Poza tym, byla to moja bliska kolezanka, wiec tym bardziej mnie dziwi taki prezent
- jako dodatek do prezentu na 18, od kumpla.... denta stix dla mojej suki Ale wybaczam, bo mialo byc to smieszne i sama sie z tego smialam. Poza tym, to byl niewinny dodatek do perfum, ktore bardzo mi sie podobaly
- zestaw 3 antyramek od wujka
- rok pozniej kolejna antyramka od tego samego wujka

Osobiscie wole dostawac pieniadze od rodziny, bo wiem, ze kupie sobie za to cos, co jest mi naprawde potrzebne i bedzie mi sie podobac. Czasami jest tak, ze mama kupuje mi jakas rzecz, ktora sobie upatrze w sklepie i mowi, ze to juz bedzie na dana okazje. Taka forma rowniez mi odpowiada, bo ja jestem zadowolona i ona ma prezent z glowy Jezeli chodzi o tżta, to jeszcze nie kupil mi nic nie trafionego. Teraz się trochę rozleniwil i woli mi kupic cos, co mi się podoba i sama sobie wybiorę, ewentualnie kupuje mi kartę podarunkową do mojego ulubionego sklepu. Przyznal, ze boi sie kupowac mi ubrania, bo noszę najmniejszy rozmiar i lepiej jak wszystko mierzę, zeby dopasowac. Zazwyczaj na okazje typu urodziny, imieniny zabiera mnie do jakiejs naszej ulubionej knajpki i rozpieszcza mnie przez caly dzien

Przyznaję się bez bicia, ze raz odwalilam totalna gafę dla tż. Do tej pory mi glupio jak o tym mysle. Kupilam mu na mikolajki jakis badziewny kubek z mikolajem i jeszcze jakies duperelki do tego. Teraz juz nie pamietam co dokladnie, ale wiem, ze to nie byl jego wymarzony prezent
_Naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 07:36   #692
kroliiczek
Zakorzenienie
 
Avatar kroliiczek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 6 730
GG do kroliiczek
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez _Naughty Pokaż wiadomość
Poległam

Poplakalam sie ze smiechu, razem z mama

Kolezanka miala krotki epizod z jednym facetem. Dostala od niego misia z jakiejs okazji. Jak sie rozstawali to kazal sobie misia oddac. Po tygodniu na nk mial zdjecia z nowa laska i z owym misiem A pod spodem komentarze zachwyconej dziewczyny, jakiego to ladnego misia dostala od swojego chlopaka

Sikam

Z wątku najbardziej zapamietalam grajace gowienko, uzyte rajstopy i pieniadze w pudelku po pascie do zebow Rylam sie pol dnia. W dodatku jak sie dzisiaj w nocy obudzilam i sobie przypomnialam to ze smiechu nie moglam zasnac

Mnie tez trafilo sie kilka szpetnych prezencikow. Z tego co pamietam:

- figurki zwierzatek i inne tego typu gowienka. Ale to byly czasy podstawowki, tez takie kupowalam, wiec w sumie to chyba byla norma
- od babci na urodziny HIT! Otworzyla przy mnie wyrob czekoladopodobny, kazala mi ulamac kawalek, a reszte schowala do torby Poza tym norma bylo to, ze ZAWSZE na wszelkie okazje nie dostawalam nic, bo nie miala pieniedzy <ma 3 renty, do biednych nie nalezy> i rzekomo mialam dostać innym razem, co oczywiscie nigdy nie nastepowalo
- 5-6 klasa podstawowki, pieknie zapakowany prezent mikolajkowy od kolezanki, ciekawa bylam niesamowicie. Otwieram, a tam ksiazeczka dla dzieci z jakas bajka i slodycze. Ze slodyczy sie akurat ucieszylam, bo byly bardzo dobre, ale jak juz chciala mnie uszczesliwic ksiazka to mogla mi kupic cos dla starszych dzieci, a nie takie badziewie. Poza tym, byla to moja bliska kolezanka, wiec tym bardziej mnie dziwi taki prezent
- jako dodatek do prezentu na 18, od kumpla.... denta stix dla mojej suki Ale wybaczam, bo mialo byc to smieszne i sama sie z tego smialam. Poza tym, to byl niewinny dodatek do perfum, ktore bardzo mi sie podobaly
- zestaw 3 antyramek od wujka
- rok pozniej kolejna antyramka od tego samego wujka

Osobiscie wole dostawac pieniadze od rodziny, bo wiem, ze kupie sobie za to cos, co jest mi naprawde potrzebne i bedzie mi sie podobac. Czasami jest tak, ze mama kupuje mi jakas rzecz, ktora sobie upatrze w sklepie i mowi, ze to juz bedzie na dana okazje. Taka forma rowniez mi odpowiada, bo ja jestem zadowolona i ona ma prezent z glowy Jezeli chodzi o tżta, to jeszcze nie kupil mi nic nie trafionego. Teraz się trochę rozleniwil i woli mi kupic cos, co mi się podoba i sama sobie wybiorę, ewentualnie kupuje mi kartę podarunkową do mojego ulubionego sklepu. Przyznal, ze boi sie kupowac mi ubrania, bo noszę najmniejszy rozmiar i lepiej jak wszystko mierzę, zeby dopasowac. Zazwyczaj na okazje typu urodziny, imieniny zabiera mnie do jakiejs naszej ulubionej knajpki i rozpieszcza mnie przez caly dzien

Przyznaję się bez bicia, ze raz odwalilam totalna gafę dla tż. Do tej pory mi glupio jak o tym mysle. Kupilam mu na mikolajki jakis badziewny kubek z mikolajem i jeszcze jakies duperelki do tego. Teraz juz nie pamietam co dokladnie, ale wiem, ze to nie byl jego wymarzony prezent
Na mikołajki się kupuje takie pierdoły, więc żadna gafa
kroliiczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 13:11   #693
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Hej - to jeden z moich ulubionych wątków na wizażu. Zastanawiające jest jednak, że sami często dajemy innym prezenty, które dla obdarowanego są właśnie nietrafione. Żeby się ustrzec od błędów już parę tygodni przed okazją robię mały wywiad, podpytuje, obserwuję, co dana osoba chciałaby mieć.


A jesli chodzi o moje własne nietrafione prezenty:
1. Od mamy na Gwiazdkę - bluzka w JEJ stylu (kobiety po 50-tce, z falbankami, itp.), 3 rozmiary za duża (w rozmiarze mamy)...
2. Perfumy słodki, ciężki zapach (z Oriflame) totalnie nie w moim guście (też od mamy...)
3. Kapcie - co roku kapcie! (jakieś badziewne ze straganu). Jak potrzebuję kapcie, to idę sama do sklepu i kupuję najwygodniejsze, ale w mojej rodzinie utarło się, że kapcie to idealny dodatek do wszystkiego...
4. Od chłopaka - porcelanowy miś. Ok, wyglądał jak ze sklepu "wszystko po 2 zł", ale podziękowałam i nawet się ucieszyłam, po czym tekst: "aa, znalazłem na śmietniku pod domem - ale ludzie dobre rzeczy wyrzucają..."
5. Nie wiem, czy można to uznać, za prezent, ale życzenia przy dzieleniu się opłatkiem, co roku te same: "żebyś w końcu za mąż wyszła"... Mam ochotę wówczas kogoś ukatrupić

Edytowane przez preetamsingh
Czas edycji: 2011-12-12 o 13:13
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 17:08   #694
_Naughty
Raczkowanie
 
Avatar _Naughty
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 293
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez kroliiczek Pokaż wiadomość
Na mikołajki się kupuje takie pierdoły, więc żadna gafa
No niby tak, ale kubek byl naprawde beznadziejny Poza tym, zupelnie mu zbedny. Juz lepsze by byly jakies slodycze .
Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość
Hej - to jeden z moich ulubionych wątków na wizażu. Zastanawiające jest jednak, że sami często dajemy innym prezenty, które dla obdarowanego są właśnie nietrafione. Żeby się ustrzec od błędów już parę tygodni przed okazją robię mały wywiad, podpytuje, obserwuję, co dana osoba chciałaby mieć.


A jesli chodzi o moje własne nietrafione prezenty:
1. Od mamy na Gwiazdkę - bluzka w JEJ stylu (kobiety po 50-tce, z falbankami, itp.), 3 rozmiary za duża (w rozmiarze mamy)...
2. Perfumy słodki, ciężki zapach (z Oriflame) totalnie nie w moim guście (też od mamy...)
3. Kapcie - co roku kapcie! (jakieś badziewne ze straganu). Jak potrzebuję kapcie, to idę sama do sklepu i kupuję najwygodniejsze, ale w mojej rodzinie utarło się, że kapcie to idealny dodatek do wszystkiego...
4. Od chłopaka - porcelanowy miś. Ok, wyglądał jak ze sklepu "wszystko po 2 zł", ale podziękowałam i nawet się ucieszyłam, po czym tekst: "aa, znalazłem na śmietniku pod domem - ale ludzie dobre rzeczy wyrzucają..."
5. Nie wiem, czy można to uznać, za prezent, ale życzenia przy dzieleniu się opłatkiem, co roku te same: "żebyś w końcu za mąż wyszła"... Mam ochotę wówczas kogoś ukatrupić
O moj jezu..... umarlam
_Naughty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 19:32   #695
Etiuda
Raczkowanie
 
Avatar Etiuda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 465
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość
1. Od mamy na Gwiazdkę - bluzka w JEJ stylu (kobiety po 50-tce, z falbankami, itp.), 3 rozmiary za duża (w rozmiarze mamy)...
2. Perfumy słodki, ciężki zapach (z Oriflame) totalnie nie w moim guście (też od mamy...)
Mama pewnie wychodzi z założenia, że jak się Tobie nie spodoba to Jej oddasz.... To też metoda na prezenty
__________________

Etiuda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 19:37   #696
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez Etiuda Pokaż wiadomość
Mama pewnie wychodzi z założenia, że jak się Tobie nie spodoba to Jej oddasz.... To też metoda na prezenty
He, he, widzę, że też rozkminiłas moja mamę
Mi by głupio było dac komus to, co sama chcę dostać. Ostatnio przy jakiejś okazji dałam tz lutownicę(!). Marudził jakiś czas przedtem, ze chciałby mieć, ja co prawda się nie znam, ale podpytałam ojca, itp. i zrobiłam prezent tż - cieszył się jak małe dziecko. Ogólnie- lepiejpodpytać, wybadac sporo wcześniej co dana osoba chce, anie na hurraa przed okazją szukać pomysłu...
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-12, 21:27   #697
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość
4. Od chłopaka - porcelanowy miś. Ok, wyglądał jak ze sklepu "wszystko po 2 zł", ale podziękowałam i nawet się ucieszyłam, po czym tekst: "aa, znalazłem na śmietniku pod domem - ale ludzie dobre rzeczy wyrzucają..."
chyba bym rozbiła o głowę...
Mistrzostwo to śpiewające gówno i zdjęcie martwej córki
Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-12, 22:16   #698
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez Darkoz Pokaż wiadomość
chyba bym rozbiła o głowę...
Mistrzostwo to śpiewające gówno i zdjęcie martwej córki
zdjęcia rodem z księgi umarłych chyba nic nie przebije
aaa przypomniałam sobie jeszcze jeden przykład nietrafionego prezentu:
wujek dostał od kogoś z rodziny na imieniny butelkę trunku (Jack Daniels, czy cos takiego), tymczasem od paru lat był niepijącym alkoholikiem, leczył się w AA, itp. Była lekka konsternacja, ale jakoś wujek obrócił to w żart, a flaszką obdarował inną osobę.
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-13, 13:10   #699
czekoladoholiczka13
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 66
GG do czekoladoholiczka13
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Ja dostałam na 8stkę ciasteczka w kształcie penisów i jadalne stringi :P Jak dla mnie prezenty zupełnie nieudane Ale wiadomo są różne gusta i guściki
__________________
czekoladoholiczka13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-13, 14:36   #700
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 234
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

mój znajomy kiedyś dostał na 18nastkę dmuchaną lalę, reakcja jego mamy - bezcenna
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 08:19   #701
soczewka
Raczkowanie
 
Avatar soczewka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

napisalam cos nie w tym watku co trzeba

Edytowane przez soczewka
Czas edycji: 2011-12-14 o 08:21 Powód: nie ten watek
soczewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-14, 16:36   #702
Parvati
Zakorzenienie
 
Avatar Parvati
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 3 064
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Dla mnie absolutnym mistrzostwem tego wątku jest wziernik ginekologiczny (czy coś w ten deseń) od chyba szwagra

A co do nietrafionych prezentów, dostało mi się w prezencie urodzinowym przeterminowane kosmetyki "bo taniej, a przecież i tak dobre"
__________________
czytam


CBT
Parvati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 16:41   #703
wyzazanka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 88
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

paskudna branzoletka
wyzazanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 17:33   #704
sibelin
Raczkowanie
 
Avatar sibelin
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 43
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Ja kiedyś dostałam jakąś strasznie dziwną machinę do manicure, opiłowywania w kształty, usuwania skórek itp. Załamka, bo zawsze noszę paznokcie przycięte na maksa, ponieważ inaczej niewygodnie mi się klika, a i ze skórkami nic nie robię, jestem za leniwa

No i nie lubię dostawać perfum, ani w ogóle niczego pachnącego, chyba że od mamy, bo mamy identyczny gust. Jestem strasznie wyczulona na zapachy, wiele z nich mnie irytuje, więc ofiarować mi taki, który mnie nie będzie drażnił, graniczy z niewykonalnym
sibelin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-14, 18:29   #705
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Nietrafiony prezent to dostala znajoma rok temu - gotka, czarne wlosy, zawsze o bardzo jasnej karnacji.
Dostala zestaw kosmetykow brazujacych - taki tani, kolory ciemne, bardzo ciemne, dla milosniczek solarium.
I dostala to od osoby, ktora zna ja i jej preferencje. Nie sadze by uzywala...
O mamo, ale przypał...



Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość

3. Kapcie - co roku kapcie! (jakieś badziewne ze straganu). Jak potrzebuję kapcie, to idę sama do sklepu i kupuję najwygodniejsze, ale w mojej rodzinie utarło się, że kapcie to idealny dodatek do wszystkiego...

4. Od chłopaka - porcelanowy miś. Ok, wyglądał jak ze sklepu "wszystko po 2 zł", ale podziękowałam i nawet się ucieszyłam, po czym tekst: "aa, znalazłem na śmietniku pod domem - ale ludzie dobre rzeczy wyrzucają..."
Ja przez kilka lat tez ciagle dostawałam kapcie

Może to mial być taki "żarcik"?
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 22:51   #706
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Na 18-nastkę dostałam wielkiego (miało to z metr) pomarańczowego, pluszowego, uśmiechniętego kondoma (penisa w kondomie?) z czarnymi rogami (wypustkami). Może to i było śmieszne , ale ja lubie praktyczne prezenty a z tym badziewiem to nie wiedziałam co mam zrobić- masakra
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 22:56   #707
Jakkolwiek
Wtajemniczenie
 
Avatar Jakkolwiek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Na 18-nastkę dostałam wielkiego (miało to z metr) pomarańczowego, pluszowego, uśmiechniętego kondoma (penisa w kondomie?) z czarnymi rogami (wypustkami). Może to i było śmieszne , ale ja lubie praktyczne prezenty a z tym badziewiem to nie wiedziałam co mam zrobić- masakra
Nie chcesz zasnąć przytulona do metrowego siusiaczka?

Jak któraś dostanie niechciane kapcie może się zgłosić do mnie, chętnie przygarnę
__________________
Pachnący wątek wymiankowy
<<klik>>


Jakkolwiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-17, 23:04   #708
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez Jakkolwiek Pokaż wiadomość
Nie chcesz zasnąć przytulona do metrowego siusiaczka?
Wiesz, jakoś nie bardzo pociąga mnie taka perspektywa
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 10:45   #709
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

na 18stkę dostałam gruby łańcuch(jak dla krowy)
pomijam fakt, że to nawet srebra nie widziało, leżało sobie kilka tygodni w pokoju i zaśniedziało

A pamiętam jak dostałam od Babci peeling do ciała i balsam brązująco-rozświetlający (miałam może 12 lat) a do tego ręcznik. Zachwycona nie byłam:P
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-18, 12:57   #710
preetamsingh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;31115153]na 18stkę dostałam gruby łańcuch(jak dla krowy)
pomijam fakt, że to nawet srebra nie widziało, leżało sobie kilka tygodni w pokoju i zaśniedziało

A pamiętam jak dostałam od Babci peeling do ciała i balsam brązująco-rozświetlający (miałam może 12 lat) a do tego ręcznik. Zachwycona nie byłam:P[/QUOTE]
Też nie lobię takich pseudosrebrnych łańcuszków, pamiętam, jak byłam nastolatką to sobie między psiapsiółkami takie rzeczy kupowało, czyli, np. pseudosrebrna bransoletka za 20zł... Po paru miechach czarniały i nie nadawały się do noszenia.
p.s. Ustyssia - fajny avatar
preetamsingh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 13:03   #711
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez preetamsingh Pokaż wiadomość
Też nie lobię takich pseudosrebrnych łańcuszków, pamiętam, jak byłam nastolatką to sobie między psiapsiółkami takie rzeczy kupowało, czyli, np. pseudosrebrna bransoletka za 20zł... Po paru miechach czarniały i nie nadawały się do noszenia.
p.s. Ustyssia - fajny avatar
zawsze mi się zdawało, że jak coś srebrnego zaśniedzieje, to można to wyczyścić- próbowałam szorować i nic. a łańcuszek bez próby- ale za to w pięknym pudełeczku na biżuterie:P

Dziękować
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-18, 21:14   #712
cynamonowe
Zadomowienie
 
Avatar cynamonowe
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 280
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

[1=9cfdbdf4a8633c241406c59 618b1b1f07a8603a7_62eda0f 28d492;31117251]zawsze mi się zdawało, że jak coś srebrnego zaśniedzieje, to można to wyczyścić- próbowałam szorować i nic. a łańcuszek bez próby- ale za to w pięknym pudełeczku na biżuterie:P

Dziękować[/QUOTE]

Bo można: http://srebrodlaciebie.pl/article/czyszczenie_srebra

Ja najczęściej słyszałam o sposobie z sodą.
__________________

cynamonowe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 09:16   #713
kasica6662
Zadomowienie
 
Avatar kasica6662
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 1 982
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Idealnie trafiłam :P
Byłam na weselu moich znajomych, których zapoznałam ze sobą. Zadedykowali mi piosenkę i przynieśli kwiaty w koszu. Szkoda, że sztuczne, nijak pasujące do okrągłego kosza (same były w owalnej formie, takie sztuczne co się na grób kładzie :P) do tego obsrane przez muchy/pająki czy co tam jeszcze i strasznie zakurzone. Jedynie kosz wiklinowy ratował sytuację.
Wstyd by mi było dać coś takiego komukolwiek, ale ja to ja
__________________
Kto pierwszy ten lepszy, ale... druga mysz bierze serek.

Moje dzieła
Preferencje


https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=858471 Książkowy wątek
kasica6662 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 11:04   #714
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Oderwać się nie mogłam

Moim hitem jest jednak gruszka do lewatywy i chusteczki o zapachu miętowym

Ja sobie nie mogę przypomnieć żadnych badziewnych prezentów ani nawet nietrafionych. Może mam szczęście
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-19, 12:17   #715
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 024
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez cynamonowe Pokaż wiadomość
Bo można: http://srebrodlaciebie.pl/article/czyszczenie_srebra

Ja najczęściej słyszałam o sposobie z sodą.

napisałam, że próbowałam
sodą, pastą do zębów a nawet specjalnym płynem który czyści całą moją srebrną biżuterię, a tego łańcuszka nie da rady.
Więc jednak nie jest to srebro.
9cfdbdf4a8633c241406c59618b1b1f07a8603a7_62eda0f28d492 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 09:06   #716
karookarolina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Prezenty nietrafione, które ja dostałam:
od eks: ogromny świecący pierścionek, w jakby taką kratkę, a miedzy kratkami wplecione cyrkonie, na pól palca był (kiedyś mu wspominałam, ze dla mnie pierścionek powinien miec jedno małe oczko, lubie delikatne pierścionki). Wyglądał jak dla starej baby.
-znow od Niego-tańczący i grający pluszowy kwiatek-żeby mnie rozweselic, nic mnie bardziej nie wk***** niż ten prezent
-i znów od Niego-sztuczne kwiaty, a do tego jeszcze taki jakby wazonik ze sztucznymi kwiatkami w srodku z ozdobnymi kamieniami i to zalane wodą-dawałam takie na dzien babci.
-i kolejny od Niego-poduszka pluszowe serce z napisem kocham Cię... Nie jestem ckliwa i nienawidze takich głupot.

A najbardziej smieszne nieudane prezenty jakie dostałam:
Dwa lata temu starał się o mnie pewien koleś, sporo starszy, ale tok rozumowania dzieciaka. Przyjechał do mnie w walentynki i kupił mi dużego różowego misia z serduszkiem z napisem wiadomo jakim (nienawidzę misków, różu,srania serduszkami i napisem "Kocham Cię") więc podziękowałam i tyle. Za dwa dni spotkałam się z moim przyjacielem, który z okazji walentynek podarował mi praktycznie takiego samego misia, tylko w kolorze niebieskim (facet ponad 30 lat, mógł wymyśleć coś lepszego) . Moja reakcja jak zobaczyłam tego misia była taka, że zaczęłam się tarzać na ziemii ze śmiechu i nie mogłam przestać, nawet nie miałam sił powiedzieć dziękuję.

Ktoś pisał, że dostał książkę z akweduktami, kurcze chciałabym szkoda, że nikt mi takich prezentów nie sprawia.

a co do dawania komuś używanych prezentow, to mój kolega obsypywał swoją byłą maskotkami i jak się rozstali to wszystkie od niej zabrał i powiedział mi, że będą dla następnych Jeszcze kiedyś też na gronie jak pisałam na wątku prezentowym to były dwie dziewczyny, co się okazało jedna była aktualną partnerką eksa tej drugiej. Nagle zaczęła się chwalić jaki piękny pierścionek dostała, nawet wstawiła Jego zdjęcie, na co ta druga napisała dyskretnie do mnie, że ten pierścionek oddała temu eks jak sie rozstawali, a jak go użytkowała to odpadło jej oczko i przykleiła na super glue i zapaskudziłą cały pierścionek swoją droga widac to było golym okiem, ze jest zapaskudzony...

Edytowane przez karookarolina
Czas edycji: 2011-12-20 o 09:23
karookarolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 13:36   #717
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez karookarolina Pokaż wiadomość
Prezenty nietrafione, które ja dostałam:
od eks: ogromny świecący pierścionek, w jakby taką kratkę, a miedzy kratkami wplecione cyrkonie, na pól palca był (kiedyś mu wspominałam, ze dla mnie pierścionek powinien miec jedno małe oczko, lubie delikatne pierścionki). Wyglądał jak dla starej baby.
-znow od Niego-tańczący i grający pluszowy kwiatek-żeby mnie rozweselic, nic mnie bardziej nie wk***** niż ten prezent
-i znów od Niego-sztuczne kwiaty, a do tego jeszcze taki jakby wazonik ze sztucznymi kwiatkami w srodku z ozdobnymi kamieniami i to zalane wodą-dawałam takie na dzien babci.
-i kolejny od Niego-poduszka pluszowe serce z napisem kocham Cię... Nie jestem ckliwa i nienawidze takich głupot.


Ten tańczący kwiatek mnie rozwalił..
Może mamy tego samego exa, tylko z śpiewających podskakujących gówien w kiblu przeprzucił się na równie utalentowane kwiatki?

(pozostałe prezenty też mi do mojego ex pasują)
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-20, 20:30   #718
karookarolina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek Pokaż wiadomość


Ten tańczący kwiatek mnie rozwalił..
Może mamy tego samego exa, tylko z śpiewających podskakujących gówien w kiblu przeprzucił się na równie utalentowane kwiatki?

(pozostałe prezenty też mi do mojego ex pasują)
możliwe, chociaż On nie miał na dużej kobiety :P

Swoją drogą gadałam z TŻtem o nietrafionych prezentach i On mi opowiedział, że jak służył w wojsku (w kościele garnizonowym) to zajmował się tam różnymi pierdołami w kościele, no i starsze babcie Go tak polubiły, że dawały mu prezenty jak odchodził i jedna wyskoczyła i dała mojemu TŻ ciuchy po zmarłym mężu
Wziął je, bo zapewne dużo to dla niej znaczyło, ale zaraz wylądowały w koszu PCK
karookarolina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-21, 00:41   #719
wsiowy_gupek
Zakorzenienie
 
Avatar wsiowy_gupek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Piekło
Wiadomości: 10 954
GG do wsiowy_gupek
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Cytat:
Napisane przez karookarolina Pokaż wiadomość
możliwe, chociaż On nie miał na dużej kobiety :P

Swoją drogą gadałam z TŻtem o nietrafionych prezentach i On mi opowiedział, że jak służył w wojsku (w kościele garnizonowym) to zajmował się tam różnymi pierdołami w kościele, no i starsze babcie Go tak polubiły, że dawały mu prezenty jak odchodził i jedna wyskoczyła i dała mojemu TŻ ciuchy po zmarłym mężu
Wziął je, bo zapewne dużo to dla niej znaczyło, ale zaraz wylądowały w koszu PCK
O matko co za prezent
__________________
I'll kill Raszpla!!!
I swear, I'll kill her...


Zapuszczam:
włosy, paznokcie i biust.

Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia...

Bo wolny czas to jest coś co lubie,
tych co pracują i się uczą nie rozumiem!
wsiowy_gupek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-12-21, 11:19   #720
masterpiece
Rozeznanie
 
Avatar masterpiece
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 500
Dot.: Nietrafione, głupie, badziewne prezenty

Moja mama do dziś nie może przeboleć,że na swoją 18stkę dostała od babci zestaw małego fryzjera,coś tego typu http://www.mazakzabawki.pl/data/gfx/...6/2/4826_1.jpg podczas gdy inne dzieci z rodziny dostawały prezenty w stylu puzderko ze złotą biżuterią.
Ja na klasowe mikołajki w liceum dostałam zawieszkę taką do łańcuszka z gazety,sama pamiętam,że te zawieszki były dodawane do jakiegoś czasopisma,gdy miałam ok. 13 lat,więc te kilka lat musiała u koleżanki w domu przeleżakować [albo co gorsza,było użytkowana ;/] i do tego-żebym się nie przejadła-czekoladowy mikołaj wysokości ok 2 cm Dodam,że obżarłam się nim jak bąk.
masterpiece jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Prezenty


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-12-12 11:57:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:42.