BEZROBOTNI łączmy się. Część IV - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Pokaż wyniki sondy: Jak długo poszukujesz pracy?
od niedawna (mniej niż 3 miesiące) 78 28,89%
3 - 6 miesięcy 64 23,70%
Ponad pół roku 38 14,07%
Ponad rok 49 18,15%
Ponad 2 lata 20 7,41%
Ponad 3 i dłużej 21 7,78%
Głosujący: 270. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-30, 12:00   #811
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi ile trzeba mieć przepracowanych miesięcy żeby mieć prawo do zasiłku?

Na stronie UP znalazłam że w "w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania, łącznie przez okres co najmniej 365 dni był zatrudniony i osiągał wynagrodzenie w kwocie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę."

Pytanie tylko czy te 365 dni to jako rok pracy - czy 365 dni pracujących czyli 18 miesięcy pracy?
Ja słyszałam, że trzeba pracować przez rok nieprzerwanie, żeby mieć prawo do zasiłku, ale lepiej dowiedzieć się w UP.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:01   #812
anka_res
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Nie, z tego co wiem to 12 miesięcy. Musi być łącznie? Byłabym zaskoczona ale kto wie.
anka_res jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:02   #813
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez anka_res Pokaż wiadomość
Nie, z tego co wiem to 12 miesięcy. Musi być łącznie? Byłabym zaskoczona ale kto wie.
Dobra, lepiej mnie nie słuchać Najlepiej dowiedzieć się w UP moim zdaniem, te zasady się zmieniają czasami.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:03   #814
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Wracając do Polski będę miała 27 lat, ale co z tego? Dla mnie to nadal młodość, nie widzę żadnego problemu.
No ba, w tym wieku do emerytury jeszcze 40 lat zostaje
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:04   #815
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
rozmawiałam z rodziną i zasiali we mnie zwątpienie, mówią żebym lepiej zrzygnowała. Argumentują że to długo i nie wiadomo,czy znajdę później pracę. Mówią też,że nie mam dojazdu i ten pomysł w ogóle... że miasteczko niemieckie mniejsze oid naszego i raczej nie ma tam szans na życie.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

ale to w ogóle nie jest pewne,że cokolwiek po kolejnych 3 latach będę miała, ocknę się jako 25letnia baba bez niczego
Słuchaj, ja mam podpisana umowę, zaczynam od stycznia pracę, ale nie ma pewności że będę tam pracować, NIKT NIGDY nie da nikomu pewności że praca będzie. Idziesz na STUDIA uczysz sie 5lat, ale nie masz pewności, że pracę dostanie się.

NIGDY NIE MA PEWNOŚCI, ale ZAWSZE trzeba PRÓBOWAĆ

W poprzednim układzie, mówię o PRL każdy miał pracę, i każdy pracę miał mieć to był niejako obowiązek, państwo zapewniało pracę każdemu, teraz jest kapitalizm i praca raz jest raz nie ma jej, ale ZAWSZE TRZEBA WALCZYC

Nie opieraj się na tym, że nie ma pewności.
Przykład znajdziesz pracę dostaniesz umowe na 3 miesiące, a po tym czasie mogą Ci juz nie przedłużyć jej, albo przerwać jak w trakcie tych 3miesięcy.

Poproś o pomoc kogoś młodego, kto zrozumie, że moze to być szansa.

Jeśli nie sprobujesz to nie będziesz wiedziała czy faktycznie rodzina miała słuszne wątpliwości, a może okaże sie że wątpliwości były na wyrost?

Ostatecznie to musi byc twoja decyzja.

Ja to bym bardzo chciała, żeby ci sie udalo znalesc prace i "wyjść do ludzi"
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:04   #816
lalalabamba
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi ile trzeba mieć przepracowanych miesięcy żeby mieć prawo do zasiłku?

Na stronie UP znalazłam że w "w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania, łącznie przez okres co najmniej 365 dni był zatrudniony i osiągał wynagrodzenie w kwocie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę."

Pytanie tylko czy te 365 dni to jako rok pracy - czy 365 dni pracujących czyli 18 miesięcy pracy?
Nie wyrwałaś czasem tego z kontekstu? Bo dziwnie to brzmi.
Ja słyszałam, że przez okres roku, czyli 12 miesięcy trzeba być zatrudnionym i zarabiać przynajmniej minimalną krajową, żeby otrzymać tzw. kuroniówkę - czyli tak, jak w drugiej części cytowanego zdania.

Edytowane przez lalalabamba
Czas edycji: 2011-12-30 o 12:06
lalalabamba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:07   #817
elpii
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 568
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Trzeba rok przepracowac by miec prawo do zasilku. Musze sie wam pochwalic bo wlasnie do mnie dzwoniono i jestem umowiona na rozmowe kwalifikacyjna we wtorek co prawda w innym miescie ale najwzyzej sie przeprowadze .
elpii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 12:08   #818
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

ale nie bez niczego nawet jelsi nie dostaniesz, bedziesz miała doświadczenie i szkolenie i dodatkowo jezyk jeszcze w lepszej znajomosci

Teraz musisz sama podjac decyzje, masz różne opinie, a teraz wyciagnij kartke i napisz sobie wszystkie plusy i minusy i z decyduj czy podejmujesz ryzyko.

Ja ci życzę powodzenia

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
rozmawiałam z rodziną i zasiali we mnie zwątpienie, mówią żebym lepiej zrzygnowała. Argumentują że to długo i nie wiadomo,czy znajdę później pracę. Mówią też,że nie mam dojazdu i ten pomysł w ogóle... że miasteczko niemieckie mniejsze oid naszego i raczej nie ma tam szans na życie.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

ale to w ogóle nie jest pewne,że cokolwiek po kolejnych 3 latach będę miała, ocknę się jako 25letnia baba bez niczego
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:08   #819
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez kalae Pokaż wiadomość
Słuchaj, ja mam podpisana umowę, zaczynam od stycznia pracę, ale nie ma pewności że będę tam pracować, NIKT NIGDY nie da nikomu pewności że praca będzie. Idziesz na STUDIA uczysz sie 5lat, ale nie masz pewności, że pracę dostanie się.

NIGDY NIE MA PEWNOŚCI, ale ZAWSZE trzeba PRÓBOWAĆ

W poprzednim układzie, mówię o PRL każdy miał pracę, i każdy pracę miał mieć to był niejako obowiązek, państwo zapewniało pracę każdemu, teraz jest kapitalizm i praca raz jest raz nie ma jej, ale ZAWSZE TRZEBA WALCZYC

Nie opieraj się na tym, że nie ma pewności.
Przykład znajdziesz pracę dostaniesz umowe na 3 miesiące, a po tym czasie mogą Ci juz nie przedłużyć jej, albo przerwać jak w trakcie tych 3miesięcy.

Poproś o pomoc kogoś młodego, kto zrozumie, że moze to być szansa.

Jeśli nie sprobujesz to nie będziesz wiedziała czy faktycznie rodzina miała słuszne wątpliwości, a może okaże sie że wątpliwości były na wyrost?

Ostatecznie to musi byc twoja decyzja.

Ja to bym bardzo chciała, żeby ci sie udalo znalesc prace i "wyjść do ludzi"
Dokładnie tak.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:11   #820
kalae
Rozeznanie
 
Avatar kalae
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez KOCI Pokaż wiadomość
Dziewczyny powiedzcie mi ile trzeba mieć przepracowanych miesięcy żeby mieć prawo do zasiłku?

Na stronie UP znalazłam że w "w okresie 18 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania, łącznie przez okres co najmniej 365 dni był zatrudniony i osiągał wynagrodzenie w kwocie co najmniej minimalnego wynagrodzenia za pracę."

Pytanie tylko czy te 365 dni to jako rok pracy - czy 365 dni pracujących czyli 18 miesięcy pracy?
w ciagu 18 miesiecy trzeba pracowac 12miesiecy nie musi byc ciągłości, ważne aby w ciagu 18miesiecy uzbierac te 12 miesiecy.
kalae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:21   #821
desdemonik
Zadomowienie
 
Avatar desdemonik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 058
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV


no i super, kolejna na dobrej drodze do znalezienia pracy
tak trzymać

Cytat:
Napisane przez elpii Pokaż wiadomość
Trzeba rok przepracowac by miec prawo do zasilku. Musze sie wam pochwalic bo wlasnie do mnie dzwoniono i jestem umowiona na rozmowe kwalifikacyjna we wtorek co prawda w innym miescie ale najwzyzej sie przeprowadze .
__________________
Ci wszyscy, którzy nie lubią swojej pracy, czują się lepiej kiedy mogą nazywać nas pracoholikami
desdemonik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 12:28   #822
KOCI
Raczkowanie
 
Avatar KOCI
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez lalalabamba Pokaż wiadomość
Nie wyrwałaś czasem tego z kontekstu? Bo dziwnie to brzmi.
Ja słyszałam, że przez okres roku, czyli 12 miesięcy trzeba być zatrudnionym i zarabiać przynajmniej minimalną krajową, żeby otrzymać tzw. kuroniówkę - czyli tak, jak w drugiej części cytowanego zdania.
Wycięłam żeby nie zaspamować - http://prawocywilne.blox.pl/2010/01/...zysluguje.html.

Bardzo Wam dziękuje za odpowiedź.Ja od połowy stycznia dołączam niestety do Waszego grona
__________________
Nie pisze polskich literek - prosze nie


- domowy zwierzyniec
KOCI jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:34   #823
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
no tak, skoro nie wyłapałaś ironii
Dobra dziewczyno skończ, ugryź się w język tylko uważaj żebyś się własnym jadem nie zatruła.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość

Jak się załatwia staże? Mam najpierw znaleźć firmę która mnie zatrudni a potem iść do urzędu tak? Czy muszę mieć jakąś kartkę od firmy która zgodziła się mnie przyjąć?
Ja załatwiałam tak, że poszłam do firmy w której chcę pracować czy chcą mnie przyjąć na staż. Oni się zgodzili i jak pojawiło się ogłoszenie o konkursie na staże to wysłali na mnie imienny wniosek. Potem już musiałam tylko czekać czy się dostałam
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:41   #824
myrcella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Dziewczyny po co się kłócić? Nie szkoda czasu i nerwów przed Sylwestrem? Lepiej szykujcie kiecki i malujcie pazurki. Był u mnie Listonosz przed chwilą, dzwonił nawet do swojej Mamy, która pracuje na poczcie, ale nie mają wolnych etatów nawet na głupie okienko
myrcella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:42   #825
verda
Inkwizytor
 
Avatar verda
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość

Ja załatwiałam tak, że poszłam do firmy w której chcę pracować czy chcą mnie przyjąć na staż. Oni się zgodzili i jak pojawiło się ogłoszenie o konkursie na staże to wysłali na mnie imienny wniosek. Potem już musiałam tylko czekać czy się dostałam
Dziekuję Czyli z tego wynika, że to firma powinna załatwić sprawę z Pupem tak? Ja nie muszę z PUPem nic załatwiać ani niczego donosić, tylko dogadać się z firmą?
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin

wymianka książkowa
verda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:44   #826
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Aninek Pokaż wiadomość
A czy rodzina ma świadomość,że to jest większa szansa,niż siedzenie w domu i narzekanie na brak pracy?
Chyba nie. Rodzina nie ma dla mnie planów ale woli,żebym została. Może mam głupie myśli,ale sądzę,że chyba coś z tego mieliby gdybym zrezygnowała. Bo dlaczego radzą mi zostać?
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:50   #827
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez myrcella Pokaż wiadomość
Dziewczyny po co się kłócić? Nie szkoda czasu i nerwów przed Sylwestrem? Lepiej szykujcie kiecki i malujcie pazurki. Był u mnie Listonosz przed chwilą, dzwonił nawet do swojej Mamy, która pracuje na poczcie, ale nie mają wolnych etatów nawet na głupie okienko
Wiesz, to nie ja zaczęłam, a sobie nie pozwolę

Ps. To szkoda, ale ruszamy do boju po Nowym Roku! Już tuninguję swoje CV

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez verda Pokaż wiadomość
Dziekuję Czyli z tego wynika, że to firma powinna załatwić sprawę z Pupem tak? Ja nie muszę z PUPem nic załatwiać ani niczego donosić, tylko dogadać się z firmą?
W PUPy możesz jedynie zapytać kiedy przewiduja konkurs itp.
Nawet z nimi umowy nie podpisujesz. Tylko ta firma co Cię na staż weźmie.
Ty będziesz musiała liste obecności wysyłać po przepracowanym miesiącu no i na sam koniec dostarczyc opinię stażysty i takie duperele, u mnie to moja kierowniczka nawet za mnie zawiozła
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 12:57   #828
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Rozumiem. Tak samo jak ja planuję zostać tłumaczem przysięgłym i egzaminy tak samo są co rok. Przykro mi, że Ci się nie udało, zwłaszcza, że niewiele Ci brakowało.

Szakal - a moim zdaniem wina jest w Tobie. Dostałaś super szansę, za którą ja bym zabiła, a nie chcesz z niej skorzystać. Więc tak - rezygnując z super okazji sama sobie szkodzisz i sama jesteś winna temu, że nie masz pracy. Najlepiej zwalać wszystko na rząd, na państwo, ale jakoś wielu pracę znajduje. Ty zamiast podskakiwać z radości, jechać do tych Niemiec i mieć szansę na pracę, wolisz zrezygnować i biadolić. Twoja wola, ale skoro tak postępujesz to nie miej o swoje bezrobocie żalu do nikogo więcej oprócz siebie.
Posłuchaj,to nie jest pewne,że dostanę później pracę. To tylko nauka z praktykami, nie wiem czy na rynku a to polskim czy niemieckim znajdę za 3 lata miejsce dla siebie. Nie umiem przewidzieć,jak będzie rozwijała się gospodarka. Nie chcę stracić na tym. Wiem,że to dobra szansa ale są "ale":
jest to mniejsze miasteczko niż moje,ok.11 000 osób. Nie sądzę,abym miała tam wielkie szanse, poza tym jestem obcokrajowcem.
Poza tym nie wiem,czy się utrzymam- będzie stypendium ok. 400 euro ale muszę opłacić lokum. Nie wiem jak sprawa drobnych wydatków, czy w ogóle na coś mi zostanie.
Pracodawca gwarantuje jedynie naukę z praktyką, nie mam 100% pewności,że zatrudni mnie on lub jakakolwiek firma w Polsce/Niemczech.
Ale jest plus: mogę tam być i zrezygnować, pani powiedziała,że nie poniosę kosztów w przypadku rezygnacji w dowolnym momencie. Mogłabym stamtąd ewentualnie przenieść się do taty, który planuje wyprowadzkę na teren Niemiec. Aczkolwiek nie jest to też pewne. Nie chciałabym wracać do domu, bo: po 3 latach będę miała nowe,inne życie i mogę źle zareagować na chorą matkę (ona nie leczyła się w ogóle) i atmosferę w domu (nie będę się rozpisywała, ale mam naprawdę koszmar z nią na co dzień). A wracając,byłabym bez grosza oczywiście. Nie chcę później chodzić po mops-ie z prośbą o pomoc.
Mam inny problem także- noszę soczewki kontaktowe i nie wiem, jak z tego wybrnąć. Tato co m-c kupuje mi parę i nie byłabym w stanie zakupić zapasu na 3 lata a nie wiem,czy jest sens wysyłki z Polski (są zamawiane przez internet przez tatę) co miesiąc? Bo nie chcę zjeżdżać do domu co jakiś czas, chciałabym mieć wybór np.w wakacje/święta zostać w Niemczech albo pojechać do taty jeśli uda mu się przeprowadzić na teren Niemiec.
A z minusów to jest niestety fakt,że nie wiem czy dałabym radę zostawić wszystko i pojechać. Nic mnie nie trzyma, ale nie chciałabym aby moje ważne rzeczy zostały zniszczone. A wiadomo,że dużo zabrać ze sobą nie da się.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Dobra dziewczyno skończ, ugryź się w język tylko uważaj żebyś się własnym jadem nie zatruła.[COLOR="Silver"]
nawzajem
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:00   #829
zabciajs
Zakorzenienie
 
Avatar zabciajs
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Szakal, ja czegoś chyba nie wyłapałam. To na 3 lata byś jechała?
Oni organizują mieszkanie itd? I za naukę płacą?
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
zabciajs jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-30, 13:03   #830
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Tak, to trwa 3 lata. Załączam adres do informacji http://www.pupdrawsko.pl/urzad/aktua...:4/id:116.html
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:05   #831
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
Posłuchaj,to nie jest pewne,że dostanę później pracę. To tylko nauka z praktykami, nie wiem czy na rynku a to polskim czy niemieckim znajdę za 3 lata miejsce dla siebie. Nie umiem przewidzieć,jak będzie rozwijała się gospodarka. Nie chcę stracić na tym. Wiem,że to dobra szansa ale są "ale":
jest to mniejsze miasteczko niż moje,ok.11 000 osób. Nie sądzę,abym miała tam wielkie szanse, poza tym jestem obcokrajowcem.
Poza tym nie wiem,czy się utrzymam- będzie stypendium ok. 400 euro ale muszę opłacić lokum. Nie wiem jak sprawa drobnych wydatków, czy w ogóle na coś mi zostanie.
Pracodawca gwarantuje jedynie naukę z praktyką, nie mam 100% pewności,że zatrudni mnie on lub jakakolwiek firma w Polsce/Niemczech.
Ale jest plus: mogę tam być i zrezygnować, pani powiedziała,że nie poniosę kosztów w przypadku rezygnacji w dowolnym momencie. Mogłabym stamtąd ewentualnie przenieść się do taty, który planuje wyprowadzkę na teren Niemiec. Aczkolwiek nie jest to też pewne. Nie chciałabym wracać do domu, bo: po 3 latach będę miała nowe,inne życie i mogę źle zareagować na chorą matkę (ona nie leczyła się w ogóle) i atmosferę w domu (nie będę się rozpisywała, ale mam naprawdę koszmar z nią na co dzień). A wracając,byłabym bez grosza oczywiście. Nie chcę później chodzić po mops-ie z prośbą o pomoc.
Mam inny problem także- noszę soczewki kontaktowe i nie wiem, jak z tego wybrnąć. Tato co m-c kupuje mi parę i nie byłabym w stanie zakupić zapasu na 3 lata a nie wiem,czy jest sens wysyłki z Polski (są zamawiane przez internet przez tatę) co miesiąc? Bo nie chcę zjeżdżać do domu co jakiś czas, chciałabym mieć wybór np.w wakacje/święta zostać w Niemczech albo pojechać do taty jeśli uda mu się przeprowadzić na teren Niemiec.
A z minusów to jest niestety fakt,że nie wiem czy dałabym radę zostawić wszystko i pojechać. Nic mnie nie trzyma, ale nie chciałabym aby moje ważne rzeczy zostały zniszczone. A wiadomo,że dużo zabrać ze sobą nie da się.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------



nawzajem
A okulary? Można kupić zresztą zapas na 3 lata, ja kiedyś nosiłam soczewki 3-miesięczne.

Skoro możesz zrezygnować w każdym momencie to nie wiem, nad czym się zastanawiasz. Na dodatek dostawałabyś stypendium Nie mam słów. Za taką szansę bym się zachlastała, a Ty wybrzydzasz jak możesz. Jestem pewna, że w końcu nie pojedziesz, a potem będziesz dalej biadolić, że Twoje bezrobocie to wina Tuska.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:09   #832
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Hm z lokum sprawa wygląda tak: napisane jest "pomoc pracodawcy przy znalezieniu zakwaterowania (kosztów nie pokrywa pracodawca) za praktyki jest tylko stypendium 400 euro/m-c i nie wiem,czy to wystarczy mi właśnie na te lokum i na wyżywienie/podstawowe swoje wydatki itp.

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Cóż,okularów nie mam bo tata wolał płacić 35zł co miesiąc i nie odczuwa się tego tak mocno tym bardziej,że jest na zasiłku i nie może za dużo wydawać
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:10   #833
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
Hm z lokum sprawa wygląda tak: napisane jest "pomoc pracodawcy przy znalezieniu zakwaterowania (kosztów nie pokrywa pracodawca) za praktyki jest tylko stypendium 400 euro/m-c i nie wiem,czy to wystarczy mi właśnie na te lokum i na wyżywienie/podstawowe swoje wydatki itp.
Jak nie dasz rady to wrócisz i tyle. Co Ci szkodzi dziewczyno spróbować? A pracę na pewno byś dała radę jakoś znaleźć.

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Cóż,okularów nie mam bo tata wolał płacić 35zł co miesiąc i nie odczuwa się tego tak mocno tym bardziej,że jest na zasiłku i nie może za dużo wydawać
Ja wydałam na okulary gotowe już ze wszystkim 190 zł. Znalazłam tanie, ale ładne oprawki i tyle. Soczewki wyszłyby drożej. Szczerze, to wstyd byłoby mi brać od ojca na zasiłku na soczewki. Ale ja z tych, którzy nie wierzą, że nie można miesięcznie dorobić 35 zł. Ja kleiłam ramki obrazów w mojej wioszce za 5 zł/h jak byłam w liceum, roznosiłam ulotki, moja koleżanka przed świętami dużo zarobiła pakując prezenty w drogerii.

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2011-12-30 o 13:12
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:12   #834
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

no wiesz, a skąd mogłam wziąć na okulary też nie jest mi miło,że nie mogę sama nic kupić
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:13   #835
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez szakal165 Pokaż wiadomość
no wiesz, a skąd mogłam wziąć na okulary też nie jest mi miło,że nie mogę sama nic kupić
Jak już Ci pisałam nie wierzę, że miesięcznie młoda dziewczyna nie znajdzie totalnie dorywczej pracy za 35 zł. Po prostu nie wierzę. Ogólnie to miałam w szkole koleżanki, które twierdziły, że chciałyby dorobić, ale w naszej wioszce pracy kompletnie dorywczej nie ma. Ja znajdowałam ciągle jakąś. Trzeba tylko chcieć. Mój TŻ też nigdy nie miał z tym problemu. A i tak słyszał od kolegów, że "pracy dorywczej nie ma".

Edytowane przez invisible_01
Czas edycji: 2011-12-30 o 13:24
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:26   #836
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Pisałam już, że skończyłam kurs .. i musze się zarejestrować..
Dziewczyny jak sądzicie 2 stycznia będzie pełno w PUP do rejestracji czy raczej mało osób ?
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:32   #837
szakal165
Zakorzenienie
 
Avatar szakal165
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

no to dziwne ale ja nigdzie nie znalazłam
szakal165 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:41   #838
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Pisałam już, że skończyłam kurs .. i musze się zarejestrować..
Dziewczyny jak sądzicie 2 stycznia będzie pełno w PUP do rejestracji czy raczej mało osób ?
Nie sądzę żeby było jakoś pełno
Teżnie lubię tam stać w kolejce, no ale... Ja 5 stycznia mam przyjść
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:46   #839
Bayje
Zakorzenienie
 
Avatar Bayje
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Chyba, że w moim mieście zrobią sobie postanowienie noworoczne by iść do urzędu.
tutaj raczej nie chodzi o kolejki tylko, czasami jak te babki urzędują tam od 8:00 to widze jakie mają zniechęcenie przy 10 osobie .. a ja nie chciałabym być przy tą 10 osobą ..
Chciałabym jakoś miło zacząć ten rok w PUPie a nie ..
__________________




Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile
Kid Cudi
Bayje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-30, 13:52   #840
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV

Cytat:
Napisane przez Bayje Pokaż wiadomość
Chyba, że w moim mieście zrobią sobie postanowienie noworoczne by iść do urzędu.
tutaj raczej nie chodzi o kolejki tylko, czasami jak te babki urzędują tam od 8:00 to widze jakie mają zniechęcenie przy 10 osobie .. a ja nie chciałabym być przy tą 10 osobą ..
Chciałabym jakoś miło zacząć ten rok w PUPie a nie ..
Wiesz, na to wpływu chyba już mieć nie będziemy, bo to i tak zależy od człowieka. U mnie też sa takie niektóre nadmuchane, że w ogóle muszą cokolwiek robić
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-28 11:38:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.