|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
Pokaż wyniki sondy: Jak długo poszukujesz pracy? | |||
od niedawna (mniej niż 3 miesiące) | 78 | 28,89% | |
3 - 6 miesięcy | 64 | 23,70% | |
Ponad pół roku | 38 | 14,07% | |
Ponad rok | 49 | 18,15% | |
Ponad 2 lata | 20 | 7,41% | |
Ponad 3 i dłużej | 21 | 7,78% | |
Głosujący: 270. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2011-12-30, 12:00 | #811 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
|
|
2011-12-30, 12:01 | #812 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Nie, z tego co wiem to 12 miesięcy. Musi być łącznie? Byłabym zaskoczona ale kto wie.
|
2011-12-30, 12:02 | #813 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
|
2011-12-30, 12:04 | #815 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
NIGDY NIE MA PEWNOŚCI, ale ZAWSZE trzeba PRÓBOWAĆ W poprzednim układzie, mówię o PRL każdy miał pracę, i każdy pracę miał mieć to był niejako obowiązek, państwo zapewniało pracę każdemu, teraz jest kapitalizm i praca raz jest raz nie ma jej, ale ZAWSZE TRZEBA WALCZYC Nie opieraj się na tym, że nie ma pewności. Przykład znajdziesz pracę dostaniesz umowe na 3 miesiące, a po tym czasie mogą Ci juz nie przedłużyć jej, albo przerwać jak w trakcie tych 3miesięcy. Poproś o pomoc kogoś młodego, kto zrozumie, że moze to być szansa. Jeśli nie sprobujesz to nie będziesz wiedziała czy faktycznie rodzina miała słuszne wątpliwości, a może okaże sie że wątpliwości były na wyrost? Ostatecznie to musi byc twoja decyzja. Ja to bym bardzo chciała, żeby ci sie udalo znalesc prace i "wyjść do ludzi" |
|
2011-12-30, 12:04 | #816 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: The Wild East
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Ja słyszałam, że przez okres roku, czyli 12 miesięcy trzeba być zatrudnionym i zarabiać przynajmniej minimalną krajową, żeby otrzymać tzw. kuroniówkę - czyli tak, jak w drugiej części cytowanego zdania. Edytowane przez lalalabamba Czas edycji: 2011-12-30 o 12:06 |
|
2011-12-30, 12:07 | #817 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 568
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Trzeba rok przepracowac by miec prawo do zasilku. Musze sie wam pochwalic bo wlasnie do mnie dzwoniono i jestem umowiona na rozmowe kwalifikacyjna we wtorek co prawda w innym miescie ale najwzyzej sie przeprowadze .
|
2011-12-30, 12:08 | #818 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
ale nie bez niczego nawet jelsi nie dostaniesz, bedziesz miała doświadczenie i szkolenie i dodatkowo jezyk jeszcze w lepszej znajomosci
Teraz musisz sama podjac decyzje, masz różne opinie, a teraz wyciagnij kartke i napisz sobie wszystkie plusy i minusy i z decyduj czy podejmujesz ryzyko. Ja ci życzę powodzenia Cytat:
|
|
2011-12-30, 12:08 | #819 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
|
|
2011-12-30, 12:11 | #820 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 864
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
|
|
2011-12-30, 12:21 | #821 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
no i super, kolejna na dobrej drodze do znalezienia pracy tak trzymać
__________________
Ci wszyscy, którzy nie lubią swojej pracy, czują się lepiej kiedy mogą nazywać nas pracoholikami |
2011-12-30, 12:28 | #822 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 247
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Bardzo Wam dziękuje za odpowiedź.Ja od połowy stycznia dołączam niestety do Waszego grona
__________________
Nie pisze polskich literek - prosze nie - domowy zwierzyniec |
|
2011-12-30, 12:34 | #823 |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Dobra dziewczyno skończ, ugryź się w język tylko uważaj żebyś się własnym jadem nie zatruła.
---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ---------- Ja załatwiałam tak, że poszłam do firmy w której chcę pracować czy chcą mnie przyjąć na staż. Oni się zgodzili i jak pojawiło się ogłoszenie o konkursie na staże to wysłali na mnie imienny wniosek. Potem już musiałam tylko czekać czy się dostałam |
2011-12-30, 12:41 | #824 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: MEEREN
Wiadomości: 606
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Dziewczyny po co się kłócić? Nie szkoda czasu i nerwów przed Sylwestrem? Lepiej szykujcie kiecki i malujcie pazurki. Był u mnie Listonosz przed chwilą, dzwonił nawet do swojej Mamy, która pracuje na poczcie, ale nie mają wolnych etatów nawet na głupie okienko
|
2011-12-30, 12:42 | #825 |
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 452
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Dziekuję Czyli z tego wynika, że to firma powinna załatwić sprawę z Pupem tak? Ja nie muszę z PUPem nic załatwiać ani niczego donosić, tylko dogadać się z firmą?
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
2011-12-30, 12:44 | #826 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Chyba nie. Rodzina nie ma dla mnie planów ale woli,żebym została. Może mam głupie myśli,ale sądzę,że chyba coś z tego mieliby gdybym zrezygnowała. Bo dlaczego radzą mi zostać?
|
2011-12-30, 12:50 | #827 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Ps. To szkoda, ale ruszamy do boju po Nowym Roku! Już tuninguję swoje CV ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
Nawet z nimi umowy nie podpisujesz. Tylko ta firma co Cię na staż weźmie. Ty będziesz musiała liste obecności wysyłać po przepracowanym miesiącu no i na sam koniec dostarczyc opinię stażysty i takie duperele, u mnie to moja kierowniczka nawet za mnie zawiozła |
||
2011-12-30, 12:57 | #828 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
jest to mniejsze miasteczko niż moje,ok.11 000 osób. Nie sądzę,abym miała tam wielkie szanse, poza tym jestem obcokrajowcem. Poza tym nie wiem,czy się utrzymam- będzie stypendium ok. 400 euro ale muszę opłacić lokum. Nie wiem jak sprawa drobnych wydatków, czy w ogóle na coś mi zostanie. Pracodawca gwarantuje jedynie naukę z praktyką, nie mam 100% pewności,że zatrudni mnie on lub jakakolwiek firma w Polsce/Niemczech. Ale jest plus: mogę tam być i zrezygnować, pani powiedziała,że nie poniosę kosztów w przypadku rezygnacji w dowolnym momencie. Mogłabym stamtąd ewentualnie przenieść się do taty, który planuje wyprowadzkę na teren Niemiec. Aczkolwiek nie jest to też pewne. Nie chciałabym wracać do domu, bo: po 3 latach będę miała nowe,inne życie i mogę źle zareagować na chorą matkę (ona nie leczyła się w ogóle) i atmosferę w domu (nie będę się rozpisywała, ale mam naprawdę koszmar z nią na co dzień). A wracając,byłabym bez grosza oczywiście. Nie chcę później chodzić po mops-ie z prośbą o pomoc. Mam inny problem także- noszę soczewki kontaktowe i nie wiem, jak z tego wybrnąć. Tato co m-c kupuje mi parę i nie byłabym w stanie zakupić zapasu na 3 lata a nie wiem,czy jest sens wysyłki z Polski (są zamawiane przez internet przez tatę) co miesiąc? Bo nie chcę zjeżdżać do domu co jakiś czas, chciałabym mieć wybór np.w wakacje/święta zostać w Niemczech albo pojechać do taty jeśli uda mu się przeprowadzić na teren Niemiec. A z minusów to jest niestety fakt,że nie wiem czy dałabym radę zostawić wszystko i pojechać. Nic mnie nie trzyma, ale nie chciałabym aby moje ważne rzeczy zostały zniszczone. A wiadomo,że dużo zabrać ze sobą nie da się. ---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ---------- nawzajem |
|
2011-12-30, 13:00 | #829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Pomiędzy mrokiem a blaskiem...
Wiadomości: 7 964
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Szakal, ja czegoś chyba nie wyłapałam. To na 3 lata byś jechała?
Oni organizują mieszkanie itd? I za naukę płacą?
__________________
"Zwróć swą twarz ku słońcu, a cień zostanie w tyle..."
|
2011-12-30, 13:03 | #830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Tak, to trwa 3 lata. Załączam adres do informacji http://www.pupdrawsko.pl/urzad/aktua...:4/id:116.html
|
2011-12-30, 13:05 | #831 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Skoro możesz zrezygnować w każdym momencie to nie wiem, nad czym się zastanawiasz. Na dodatek dostawałabyś stypendium Nie mam słów. Za taką szansę bym się zachlastała, a Ty wybrzydzasz jak możesz. Jestem pewna, że w końcu nie pojedziesz, a potem będziesz dalej biadolić, że Twoje bezrobocie to wina Tuska. |
|
2011-12-30, 13:09 | #832 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Hm z lokum sprawa wygląda tak: napisane jest "pomoc pracodawcy przy znalezieniu zakwaterowania (kosztów nie pokrywa pracodawca) za praktyki jest tylko stypendium 400 euro/m-c i nie wiem,czy to wystarczy mi właśnie na te lokum i na wyżywienie/podstawowe swoje wydatki itp.
---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ---------- Cóż,okularów nie mam bo tata wolał płacić 35zł co miesiąc i nie odczuwa się tego tak mocno tym bardziej,że jest na zasiłku i nie może za dużo wydawać |
2011-12-30, 13:10 | #833 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- Ja wydałam na okulary gotowe już ze wszystkim 190 zł. Znalazłam tanie, ale ładne oprawki i tyle. Soczewki wyszłyby drożej. Szczerze, to wstyd byłoby mi brać od ojca na zasiłku na soczewki. Ale ja z tych, którzy nie wierzą, że nie można miesięcznie dorobić 35 zł. Ja kleiłam ramki obrazów w mojej wioszce za 5 zł/h jak byłam w liceum, roznosiłam ulotki, moja koleżanka przed świętami dużo zarobiła pakując prezenty w drogerii. Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2011-12-30 o 13:12 |
|
2011-12-30, 13:12 | #834 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
no wiesz, a skąd mogłam wziąć na okulary też nie jest mi miło,że nie mogę sama nic kupić
|
2011-12-30, 13:13 | #835 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Jak już Ci pisałam nie wierzę, że miesięcznie młoda dziewczyna nie znajdzie totalnie dorywczej pracy za 35 zł. Po prostu nie wierzę. Ogólnie to miałam w szkole koleżanki, które twierdziły, że chciałyby dorobić, ale w naszej wioszce pracy kompletnie dorywczej nie ma. Ja znajdowałam ciągle jakąś. Trzeba tylko chcieć. Mój TŻ też nigdy nie miał z tym problemu. A i tak słyszał od kolegów, że "pracy dorywczej nie ma".
Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2011-12-30 o 13:24 |
2011-12-30, 13:26 | #836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Pisałam już, że skończyłam kurs .. i musze się zarejestrować..
Dziewczyny jak sądzicie 2 stycznia będzie pełno w PUP do rejestracji czy raczej mało osób ?
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
2011-12-30, 13:32 | #837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
no to dziwne ale ja nigdzie nie znalazłam
|
2011-12-30, 13:41 | #838 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
Teżnie lubię tam stać w kolejce, no ale... Ja 5 stycznia mam przyjść |
|
2011-12-30, 13:46 | #839 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Chyba, że w moim mieście zrobią sobie postanowienie noworoczne by iść do urzędu.
tutaj raczej nie chodzi o kolejki tylko, czasami jak te babki urzędują tam od 8:00 to widze jakie mają zniechęcenie przy 10 osobie .. a ja nie chciałabym być przy tą 10 osobą .. Chciałabym jakoś miło zacząć ten rok w PUPie a nie ..
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
2011-12-30, 13:52 | #840 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się. Część IV
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.