|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3901 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cudny wątek.
![]() 1. Każdy z nas na pewno wie, że w wigilijną noc zwierzęta mówią ludzkim głosem. Ale nie wolno tego usłyszeć, bo nie dożyje się następnej Wigilii. I pewien gościu postanowił się przekonać, czy to jest prawda, a jeśli jest - to o czym one właściwie rozmawiają. Zaczaił się więc pod oborą i słucha. Zdziwił się okropnie, gdy usłyszał, że ze faktycznie ktoś rozmawia w środku. Rozmowa w sumie była taka o niczym, że muszą ciężko pracować, że jest teraz zimno, ale niedługo lato... Facet postanowił zaglądnąć do środka no i faktycznie zobaczył, że krowy ze sobą gadają. Przestraszył się i uciekł. Jakoś po miesiącu zmarł. 2. Wszystkich Świętych, północ. Młoda kobieta wracała z cmentarza do domu, przechodząc obok kościoła zauważyła, że w środku jest jasno. Postanowiła wejść do środka, bo była ciekawa, co tam się teraz może dziać. Wchodzi, a tam msza. Niby nic dziwnego, gdyby nie była to msza z udziałem zmarłych, prowadzona przez zmarłego księdza. Podeszła nieco bliżej ołtarza, ksiądz na nią spojrzał i powiedział "wybawiłaś mnie" i zniknął. ![]() Zauważyłam, że dużo osób wspomniało o głowie konia, wiszącej w powietrzu, która straszyła w okolicach cmentarza. To jest ciekawe, bo ja znam (też od tej babci) historię, że w okolicy cmentarza straszył... koń bez głowy. Rozszczepił się? ![]()
__________________
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę. Kolorowe kredki bardzo lubią mnie. Kolorowe kredki kiedy je poproszę, namalują wszystko, to co chcę. |
![]() ![]() |
![]() |
#3902 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Kredka, świetne historie
![]() Cytat:
![]()
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3903 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Mauritius
Wiadomości: 473
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Up. !
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3904 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
hej
![]() ten watek jest super ![]() mnie osobisci nic nie spotkalo ale jak cos uslysze od znajomych lub rodziny to napewno sie podziele ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#3905 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
a czy wierzycie w to, że przyszłość można przewidzieć? że istnieją ludzie obdarzeni darem jasnowidztwa, a ludzkie losy są z góry zapisane...?
znam kilka osób, które przed laty odwiedziły pewną "wróżkę". mam wrażenie, że jedna z nich- bardzo mi bliska osoba- podporządkowuje życie właśnie tej wróżbie, która obejmuje kilkanaście lat jej życia. jestem osobą sceptycznie nastawioną do takich zjawisk, ale te wszystkie zdarzenia, które przewidziała "staruszka" sprawdzają się i to mnie przeraża. chwilami po prostu mam dość słów: "wróżka mi to przewidziała, pamiętasz, mówiłam ci". w dodatku przez te wróżby osoba ta twierdzi, że człowiek nie ma wpływu na swoje życie. i ciągle mi powtarza: "będzie, co ma być". ale ja nie chcę biernie siedzieć i czekać na to co będzie, tylko brać sprawy w swoje ręce i walczyć. gdybym miała możliwośc poznania przyszłości chyba nigdy bym się nie zdecydowała, a Wy?
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
![]() ![]() |
![]() |
#3906 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
Ktoś się boi przyszłości, znajduje się w trudnej sytuacji życiowej, nie potrafi sam podjąć decyzji i idzie do wróżki w nadziei, że dzięki informacjom, które uzyska nagle jego życie się zmieni. Że już będzie wiedział co robić. Wątpię. To raczej tak nie działa. Być może to jest na zasadzie uciszenia swoich lęków. Czasem można się dowiedzieć czegoś niepokojącego, np. poprzez tajemnicze "spotka cię nieszczęście". Ale później stwierdzić: "tak, tak, wróżka mi powiedziała, spodziewałam się", czuć się w jakiś sposób na to przygotowanym. To już zawsze inaczej niż gdy nieszczęście spada z zaskoczenia. Tak sobie próbuję tłumaczyć co kieruje ludźmi korzystającymi z usług wróżek.
__________________
„Kocham luksus. A luksus polega nie na bogactwie i ornamentach, ale na braku wulgarności.” Coco Chanel Wyzwanie czytelnicze 2019 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3907 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ja kiedys poszlam do wrozki, z ciekawosci i moja mama tez. To bylo z 15 lat temu, jeszcze przed matura. Z biegiem czasu juz zapomnialam, czy 'moja' wrozka mi to przepowiedziala czy tez mama zapytala sie o moja przyszlosc..
W kazdym razie zapisalam te przepowiednie w pamietniku, mimo, ze kiedys uznalam ja za glupote, bo nijak nie pokrywala sie z moimi owczesnymi planami na zycie. Pare lat temu natknelam sie na ten wpis w pamietniku..i okazalo sie, ze sie sprawdzilo. Wrozka przepowiedziala 4 rzeczy: ze znam juz mojego przyszlego meza i jak sie zejdziemy to bedzie jak w raju - zgadza sie ![]()
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
![]() ![]() |
![]() |
#3908 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
osoba, o której wspomniałam początkowo nie brała na serio tych przepowiedni, mimo iż niektóre zaczęły sprawdzać się od razu. poszła do wróżki. upłynęło wiele lat, zanim zaczęła w nie wierzyć.
od jakiegoś czasu spełniają się niestety te negatywne. za parę miesięcy, zgodnie z wróżbą "ma umrzeć" pewna osoba, która była kiedyś jej bliska. ona robi wszystko, żeby do tego nie dopuścić, ale myślę, że jej działania mogą przynieść odwrotny skutek. chcę jej pomóc, ale nie wiem jak. zachowuje się tak, jakby zawiodła się na życiu. hanieczka: czy Twoje "przepowiednie" były tylko pozytywne?
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
![]() ![]() |
![]() |
#3909 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]() trzeba jeszcze dodać, że doświadczone osoby w swoim fachu często formułują "wróżby" tak, żeby dało je się odnieść do wielu sytuacji życiowych. To my często sami "dopasowujemy" wydarzenie pod wróżbę (nie będę już tłumaczyć, jak ludzie dopiero po jakimś fakcie dopasowują wojny itp. pod przepowiednie Nostradamusa, z których wcześniej niewiele zrozumieli) Przykład koleżanki powyżej - którym zakochanym narzeczonym nie jest jak "w raju"? Tudzież mój - kiedyś zaczepiła mnie na ulicy stara cyganka i objawiła mnie mądrością, że mam rodzinę za granicą. Też odkrycie - chyba większość ludzi ma, obojętnie czy bliską czy piątą wodę po kisielu, jak w moim przypadku ![]() i tym podobne... Tak samo, jak z gadaniem, że się urodzi syna albo córkę - no, prawdopodobieństwo 50%. Tak, to i ja mogę wróżyć ![]()
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2012-01-07 o 13:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3910 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 596
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Wydaje mi sie, ze tak, ale jak juz wspomnialam to bylo dawno, a zapisane mialam tylko tamte 4 rzeczy.
__________________
Kochana i kochająca, szczęśliwa. |
![]() ![]() |
![]() |
#3911 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
rozumiem, że można "przewidzieć" małżeństwo, miłość, dziecko itp. ale jak można być w niektórych sprawach tak precyzyjnym?
określać miesiące, rok... śmierć, chorobę, uczucia innych osób
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
![]() ![]() |
![]() |
#3912 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Jakiejkolwiek daty nie da się wywróżyć. Każda wróżka ma w sobie cos z psychologa i potrafi dobrać słowa tak, że człowiek w to uwierzy. Ale z drugiej strony jak czasami sobie postawię tarota, to się nieźle dziwię na to, co widzę, bo zawsze w 100% się zgadza.
__________________
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę. Kolorowe kredki bardzo lubią mnie. Kolorowe kredki kiedy je poproszę, namalują wszystko, to co chcę. |
![]() ![]() |
![]() |
#3913 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 220
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Kiedyś rodzice zostawili nas z siostrą same w domu wieczorem miałyśmy po 11 i 12 lat.
Przeglądałam się w lustrze w łazience i nagle przemknęła mi dosłownie przez sekundę odbita w lustrze za mną postać którą ''czmychnęła'' przez korytarz. Zawołałam siostrę która zaraz przybiegła z góry i robiła sobie z tego żarty. Wtedy obydwie usłyszałyśmy kroki dobiegające z piwnicy, potem na schodach z piwnicy. Wpadłyśmy w szał: zaczęłyśmy rozrzucać czosnek ![]() Ustało, trochę nam przeszło. Niedługo potem wrócili rodzice mama zaraz jak nas zobaczyła powiedziała: Dziewczynki, dzisiaj była rocznica śmierci babci dlatego jutro idziemy rano na cmentarz ! Dodam tylko, że babcia zmarła u nas w piwnicy na atak serca ![]() Do teraz przechodzą mi ciary jak o tym piszę, a mineło prawie 10 lat !
__________________
Stoi paker z dziewczyną, przytulają się i nagle paker mówi: - Czujesz teraz motyle? Zakochana po uszy dziewczyna mówi: - Tak, czuje a co? - Bo wczoraj robiłem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3914 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 653
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Edytowane przez blueania Czas edycji: 2012-01-08 o 19:36 |
![]() ![]() |
![]() |
#3915 | |
Lady of Harley-Davidson
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 10 081
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3916 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
jak nauczyłyście się stawiać tarota?
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
![]() ![]() |
![]() |
#3917 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#3918 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Internet. I kiedyś wychodziła taka seria do zbierania w segregatorach Astrologia.
__________________
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę. Kolorowe kredki bardzo lubią mnie. Kolorowe kredki kiedy je poproszę, namalują wszystko, to co chcę. |
![]() ![]() |
![]() |
#3919 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#3920 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
tarot jest bardzo niebezpieczny trzeba uwazac.
Bylam kiedys dwa razy i wrozki i tylko glupot mi naoopowiadala,bylo doklanie na odwrot.Obiecalam sobie ze nigdy wiecej. Za 3 razem mama mnie wziela do bioenergoterapeutki zeby sprawdzic,ze wisi nade mna jakis urok. Okazalm sie czysta a pani nagle zaczela przepowiadac mi przyszlosc, nie zeby mi sie spodobalo ale wszystko sie sprawdzilo dopoki bylo pozytywne,negatywnego nie powiedziala sama musialam odkryc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
no cóż... mojej znajomej bioenergoterapeuta powiedział, że nie będzie mogła mieć dzieci. ale obiecał, że ją 'naprawi' na prywatnej sesji u niego w domu;/
a wracając do wróżek... zawsze myślałam, że one najpierw delikatnie badają sytuację, zadając różne pytania, a potem tworzą z tego jakiś wniosek. pewna osoba, która odwiedziła wróżkę też była na to przygotowana. a tu niespodzianka. staruszka (na oko 90lat) zaczęła opowiadać jak ciężko było jej w czasie wojny itp. nie zadała żadnego pytania o dom, rodzinę, pracę itp. a przepowiednie zakończyła stwierdzeniem, że wkrótce w rodzinie będzie ślub, bo siostra (tej osoby) w ciąży. nie muszę chyba dodawać, że po kilku dniach żartów z przepowiedni okazała się ona prawdziwa...
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
![]() ![]() |
![]() |
#3922 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 194
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
__________________
Kolorowe kredki w pudełeczku noszę. Kolorowe kredki bardzo lubią mnie. Kolorowe kredki kiedy je poproszę, namalują wszystko, to co chcę. |
![]() ![]() |
![]() |
#3923 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
tak wyczytalam,ze mozna wrozyc z normalnych kart a tarot to cos wiecej,
trzeba miec w nimi wyjatkowy kontakt i wyjatkowo je rozumiec bo moga sie obrocic przeciwko osobie wrozacej,w jaki sposob juz mnie nie zainteresowalo. |
![]() ![]() |
![]() |
#3924 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
W każdy sposób, w każdej sferze, Tarot to nie jest hop-siup i już znam przyszłość. To nie jest coś z czego można sobie żartować.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3925 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Skopiowane z innego forum:
A działo się to na śródmieściu w warszawie w roku pańskim 2006, dokłądnie w dniu 22 czerwca który do końca moich dni zapamiętam... Nie mieszkam w warszawie na stałe, bo uczę się jeszcze w liceum, w Suwałkach, pilnowałem całe 2 miesiące mieszkania znajomego moich rodziców, bardzo ładne, 3 pokojowe w centrum stolicy z widokiem na pałac kultury. Zaraz po przyjeździe działy się tam dziwne rzeczy, np.: szafki otwierały się same, światła się same zapalały, itp., ale nie zwracałem na to uwagi do czasu…, Jak co dzień wróciłem około 16 do domu, od razu wskoczyłem pod prysznic, aby ochłonąć i przemyć się, bo wtedy było bardzo gorąco, zrobiłem sobie obiad i usiadłem przed komputerem…około 18 kontem oka widzę jak w kuchni odkręca się kran i leci woda. Wstałem zakręciłem i wróciłem do gry, kilka chwil później powtórzyło się to jeszcze dwa razy, za trzecim razem, wystraszyłem się i wracając pamięcią do słów mojej babci żeby pomagać duszom, które błąkają się po ziemi, zacząłem modlić się za dusze cierpiące i to był wielki błąd, bo zaczęło się…w mieszkaniu nagle zrobiło się bardzo zimno, para z ust mi leciała, byłem przerażony, włosy stały mi na karku i głos się łamał, modliłem się i powiedziałem: jak tu jesteś daj znak!....i stało się zasłona z aksamitu która wisiała na oknie spadła z karniszy tak jakby ktoś podszedł i zerwał ją z wielką siłą, zacząłem krzyczeć i modlić się, za kilka minut które trwały dla mnie jak wieczność nagle temperatura wróciła do normy…szybko zadzwoniłem do kolegi który mieszka w warszawie żeby mnie zabrał z tego mieszkania bo ja tu nie zostanę! Przyjechał a kiedy mnie zobaczył wystraszył się byłem blady jak ściana i przerażony, zacząłem się pąkować, nagle znowu spadła temperatura i mój kolega zaczął krzyczeć, że go widzi…ja też go widziałem, był to nie wysoki mężczyzna około 160 cm wzrostu z rudymi włosami przeczesanymi na bok, w czarnym garniturze, był dość otyły…strasznie realnie wyglądał, nie jak jakaś mgła tylko jak żywy człowiek, potem znikł z krzykiem i trzęsąc się ze strachu zacząłem się pąkować, brałem byle, co tak szybko jak nigdy, kiedy nagle w uchu usłyszałem zimny ohydny głos: nie ignorujcie mnie! Wtedy było już tego zbyt wiele, uciekłem z stamtąd nawet nie zamykając drzwi, światła migały, telefon wariował strasznie jak w horrorze, zostawiłem klucze u dozorcy i poprosiłem żeby zamknął mieszkanie…niestety na tym się nie skończyło, duch przyjechał ze mną do Suwałk i straszył jeszcze w moim domu, ale potraktowaliśmy go księdzem i znikł…do dziś boje się spać sam w pokoju i błagam nigdy nie wywołujcie duchów!! Bo to nie zabawa i zostawia rany na psychice i to nie byle, jakie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3926 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 739
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Mój TŻ gdy był jeszcze dzieciakiem często chodził z kolegą do parku obok szkoły blisko ich domów by się bawić. Wiadomo, jak to młodzi chłopcy, skakali po drzewach, robili sobie w krzakach 'bazy' itp. Park ten należy do szkoły, ale nie jest ogrodzony i normalnie można tam wchodzić. Stróżowi jednak nie podobało się to, że chłopcy niszczą drzewa i krzaki, więc zawsze ich wyganiał i straszył psem. Wiadomo jednak, jak to gówniarze - robili starszemu panu na złość.
W końcu pies umarł i chłopaki czuli się bezkarni. Nie bali się samego starszego pana i drażnili się z nim. Pewnego wieczora, gdy było już całkiem ciemno obaj wracali parkiem do domów. Stróż wybiegł ich pogonić, a oni oczywiście zaczęli się z nim drażnić. Gdy już odchodzili usłyszeli, że coś za nimi biegnie. To był pies stróża. Gonił ich. Zaczęli uciekać jak zawsze i dopiero, gdy byli już za terenem szkoły zorientowali się, że ta suńka już nie żyje. ![]() Szczerze nie wierzyłam, ale oboje mi to potwierdzili.
__________________
Każdy niech zobaczy tyle, na ile głęboko patrzy.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3927 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 170
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Mąż mi też kiedyś taką historię opowiadał.
Jeszcze jak był dzieciakiem był u swojego kuzyna w domu. Byli tam we dwójkę. Blok jest postawiony na żydowskim cmentarzu. Siedzą i nagle z lodówki spada talerzyk. Co ciekawe, talerzyk stał na samym środku lodówki gdzie nie ma żadnych spadów czy nierówności. Do dziś nie wiadomo jak to się stało. Inna historia. Moja ciotka owdowiała. Jakiś czas później co noc ciężko jej się oddychało. Wstawała- przechodziło. To dalej szła spać. Pewnej nocy coś ją obudziło w nocy a przy nogach łóżka stał jej zmarły mąż i patrzył na nią. Zapaliła światło i zawołala dzieciaki ale go już nie było. W jakiś czas później coś ją dusiło w nocy, obudziła się a zmarły mąż ją próbował udusić siedząc na niej. I faktycznie- na szyi miała sine ślady. Inna historia. Pewnie każdy z was się spotkał z takim czymś, że jak przejdzie zimno/dreszcz po ciele to gdzieś śmierć przechodziła. I wyobraźcie sobie że moja teściowa takie silne dreszcze poczuła i "coś" popchnęło piłkę jej psa. Co się potem okazało jakaś kobieta w bloku, klatkę dalej zmarła. |
![]() ![]() |
![]() |
#3928 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Jakby,którąś z was interesowały egzorcyzmy to polecam książkę Malachiego Martina "Zakładnicy diabła" jest w niej pięć udokumentowanych przypadków opętania i egzorcyzmów.Wszystko na podstawie świadków,rodzin opetanych.Ja właśnie zaczełam lekture.Jeżeli,którąś by zaintesresowało to moge podrzucić jakiś skan
![]()
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: HollyŁódź
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
Ostatnio miałam dziwną historię, jestem sama w domu i trochę mnie to przeraża. Mam nadzieję, że pomożecie mi to jakoś racjonalnie wytłumaczyć...
![]() W sobotę, kiedy siedziałam przy komputerze usłyszałam, jakby ktoś przechodził z jednego pokoju do kuchni (skrzypnęła podłoga). Pomyślałam sobie: przecież nikogo nie ma i w tym momencie z mojej półki spadło pudełko husteczek ![]() Przed chwilą husteczki znowu spadły (stały w tym samym miejscu co ostatnio) a u mnie na monitorze pojawił się komunikat 'sonia jest dostępna' (na gg). Tylko, że ja nie znam żadnej Soni! Nie mam nikogo o takim imieniu wśród kontaktów. ![]()
__________________
If I had a world of my own everything would be nonsense
Nothing would be what it is because everything would be what it isn't. |
![]() ![]() |
![]() |
#3930 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
|
Dot.: Straszny Wątek ;)
troche przerazajace to co napisalas
![]() qathe jak mozesz to mi przeslij , uwielbiam takie klimaty. ogladalam egzorcyzmy emilii rose, constantine i strasznie lubie tego typu filmy, ksiazki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:47.