Mamusie majowo-czerwcowe 2011 - odsłona szósta!

[moniqac]

bry.


nie mogę sobie znaleźć miejsca przez to co się stało.... ogromnie współczuję matce tej trgedii (o ile ta wersja jest prawdziwa - bo coś mi tu daej nie gra), ale pozwolić na takie poruszenie - wiem, nie miała wpływu jak juz wymyśliła tą historię, ale ile z nas siedziało i wyło jak się dowiedziało o tym "porwaniu"? dziewwczyny - to sie stało w moim mieście, bałam się z domu wychopdzić z Małym... wyłam jak bóbr, przeżyć nie mogłam.... bardzo im współczuję tragedii, ale takich rzeczy się po prostu nie robi.
wchodząc lub wychodzą c zklatki w bloku wktórym mieszkam widziała plakat przyklejony na drzwiach, te zdięcia w interniecie, filmu dziewczynki.... to okropne. po prostu okropne.
nie mogę sobie znaleźć miejsca.
byliśmy osotatnio w kinie, zaparkowaliśmy na parkingu na przeciwko miejsca rzekomego porwania, na nowo się rozchorowałam sytuacją. zabraniałam Tatcie mojemu wychodzić samemu na spacery z Szymonkiem.
jeju.

ogromnie im współczuję, jednak nie do końca wierzę że to jest prawdziwa wersja. gdzie jest ciało? o masakra masakra maskara.

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

migotka, Weredka - ja mam tak okropnie zniszczone dłonie, że szok. zacżeło się od jakiegoś uczulenia - potem niby egzema, byłam u 3 lekarzy (w tym 2 dermatologów) a całe dłonie mam jak papier ścierny - tez mi pękają na kostakch i przy opuszkach zaczynają. już sama nie wiem co na nie nakładac.
mam dłonie jak 90-cio latka.

[24kasia86]

hej
szok dzisiaj przezylam, dowiadując sie co z Madzią z sosnowca


na tvp info caly czas o tym mówią...wypowiada się lekarz, który twierdzi, ze jeśli niemowlę upadnie z wysokości jednego metra ( matka Madzi niska jest) to mało prawdopodobne, żeby to się źle skończyło.. niemowlak nie ma świadomości zagrożenia, ma rozluźnione mięśnie... jego zdaniem wyślizgnięcie się Madzi z kocyka mogłoby się skończyć ewentualnym siniakiem ale nie śmiercią...

sama nie wiem co mam o tym myśleć

[migotka03]

Napisane przez agus87

od kilku dni Ola miała delikatne krostki na buzi i ciałku
dzisiaj to ma na twarzy plamy
aaaaaaaaa to cho.lerstwo powórciło
myślałam, że od Enfamila
ale krostki były wczesniej
du.pa du.pa du.pa
biedna Olcia

Biedactwo

Napisane przez bzyczka1

Migotko ja też się obawiałam pilingu ale nic nie zrobił złego a pomógł, bo starł tą suchą skórę. Uwierz mi o suchych dłoniach mogłabym napisać doktorat. Ten piling był tak drobniutki że jego tak naprawdę nie czuć w ogóle.

A reklamę zgłosiłam. Zresztą marną reklamę.

To w takim razie spróbuję twojego sposobu.
Jaką reklamę?

Napisane przez moniqac

migotka, Weredka - ja mam tak okropnie zniszczone dłonie, że szok. zacżeło się od jakiegoś uczulenia - potem niby egzema, byłam u 3 lekarzy (w tym 2 dermatologów) a całe dłonie mam jak papier ścierny - tez mi pękają na kostakch i przy opuszkach zaczynają. już sama nie wiem co na nie nakładac.
mam dłonie jak 90-cio latka.

I lekarz nic ci na to nie poradził?


Paulina juz śpi, a ja biorę się za gotowanie obiadku dla niej.
Marnie je ostatnio. Już cuda wyczyniam żeby coś zjadła, wczoraj nawet miała kopytka (zrobiłam tak żeby były odpowiednie dla niej), a na kolacje twarożek President (moim zdaniem znakomity) z jabłkami mojego składania (które uwielbia). To akurat zjadła wszystko, aż miskę wyskrobałam.
Moze powiecie że nie powinnam dawać deserków, skoro nie je obiadu, ale sama juz nie wiem.
A co do twarozku to moze trochę za wcześnie, ale nie przestrzegam tego juz tak co do miesiąca, a ona dobrze to znosi.
I tak chyba dobrze ją karmie w porównaniu do mojej szwagierki, która kilku-miesięcznej córce (chyba 2 miesiace miała) dawała danonki

[24kasia86]

jestem niewyspana, nie spie od 5 rano, maz ma tysiac budzikow do pracy nastawionych i juz nie moglam zasnac

Nikosia wariuje, interesuje ja laptop
bylysmy na zakupach po pamki, ale mróz

[migotka03]

Wszystkiego najlepszego dla Hani, Wojtusia, Radka i Karolinki

[24kasia86]

http://www.youtube.com/watch?v=vr7w-Ads8sc

[Klaterina]

robię bigos wieeeelki gar

[dorkabl]

moniqac
no zaparcia dalej Daje Bebilon comfort tylko raz dziennie, do porannej kaszki.
Kupiłam Enfamil bo był o 7zł tanszy Mam nadzieje ze jak raz dziennie go podam to go nie zatka

Miski, a ja jakos nie potrafie inaczej myslec o matce jak o ofierze... Jakie mysli musi miec w głowie kobieta zeby sie do takiego czegos dopuscic...nawet jesli było zaniedbanie to ponosi sie konsekwencje ale ratuje dziecko!
No i tak jak piszecie, cos jeszcze tu niegra


Dziecko upadajac, upada jak pijany, miesni nie napina wiec trudniej o uraz
W zeszłym tyg kolezance 7m syn z łózka spadł i co zrobiła - zadzwoniła na pogotowie...

...powinni ja obciazyc kosztami wszystkich akcji! Wszystkich!
Tylu ludzi na mrozie szukało Magdy...i nadal szuka!

Zimno takie w domach siedzimy
po sobocie ma byc cieplej

Oglądam tego mojego łysola i ogladam, jak na razie ospy nie widac

[bzyczka1]

taki zestaw kupiłam do rąk, tylko że w szlekerze (nie wiem jak się to pisze) i za 2 zł a nie za 4 http://allegro.pl/dax-perfecta-spa-m...071118244.html

[dorkabl]

bzyczka - raczki jak marzenie

własnie szukam od kiedy kiwi...chyba cos koło 9m
...co by tu tej małej mordce dzis ugotowac...hmmm

[migotka03]

Napisane przez bzyczka1

taki zestaw kupiłam do rąk, tylko że w szlekerze (nie wiem jak się to pisze) i za 2 zł a nie za 4 http://allegro.pl/dax-perfecta-spa-m...071118244.html

Fajne.
I jak dobre to?
U mnie nie ma tego sklepu,ale poszukam gdzie indziej.
Wszystkiego trzeba sie chwytać
Ja do tej pory używałam (czasami) Alantan niebieski na noc. A ostatnio kupiłam Oilatum krem bo miałam próbki i jest całkiem fajny.

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Miałam kupić Paulinie tą szczoteczkę do zębów za prawie 9zł
a dziś wpadłam na promocję http://promobaby.pl/promocja-6294.html
A wiec muszę pogonić TZa do Rossmanna

[martikaj]

Hej dziewczyny, nie było mnie kilka dni, byliśmy u mamy męża, skończyła 70 lat! A trzyma się wyśmienicie

Co do sprawy Madzi, nie moglam spać ostatnio, myślałam o tym dziecku, coś mi ta sprawa z porwaniem śmierdziala. Bałam się że stało się coś złego, a tu dzisiaj taki szok, weszłam na onet i takie wiadomości. Dla mnie to wszystko jest nienormalne, reakcja matki na upadek dziecka, jeżeli to prawda, ta cała zmyślona historia z porwaniem, porzucenie dziecka czy zwłok, nie mogę bo łzy mi ciurkiem lecą
Myślę że to nie koniec, gdzie sa zwloki dziecka?

[Paulizia]

Hej

To ja sie wypowiem o tych pekajacych dloniach...
Ja mam z tym problem od 6 lat? Jakos tak... pekajaca skora na wewnetrznej skorze dloni, pecherzyki miedzy palcami, swedzenie, pieczenie... przejrzalam mnostwo forow na ten temat i wyczytalam, ze bardzo duzo ludiz ma z tym problem i nikt nie wie czym to zaleczyc. Nawet dermatolodzy...ciekawe nie? Ja z wlasnych doswiadczen wiem, ze trzeba zaczac unikac wody, uzywac mydel typu bialy jelen czy z serii emolientow, po KAZDYM umyciu rak natluszczac dlonie, po kapieli tez. Ja zmywam naczynia, bo nie mam zmywarki i musze uzywac rekawiczek i to takich hypoalergicznych... tu w Anglii lekarka przepisala mi swietna masc. Betnovate. Jest na sterydach, ale dzieki niej moje dlonie wygladaja 'prawie' normalnie i nie wstydze sie podawac dloni ludziom... Z tego co wiem tego sie nie da wyleczyc. Trzeba z tym zyc i nie dopuszczac do ostrych stanow...


Night25 ou jeaaaa tylko ja masowac nie umiem

Dorkabl jak znajdziesz od kiedy kiwi daj znac, bo tez sie czaje by dac

Moria, Antkowi tez sie juz raz pojawilo uczulenie na brodzie i nie wiem od czego musze przeanalizowac to


Wszystkim solenizantom wsyztskiego najlepszego!!!!

[migotka03]

Napisane przez Paulizia

Hej

To ja sie wypowiem o tych pekajacych dloniach...
Ja mam z tym problem od 6 lat? Jakos tak... pekajaca skora na wewnetrznej skorze dloni, pecherzyki miedzy palcami, swedzenie, pieczenie... przejrzalam mnostwo forow na ten temat i wyczytalam, ze bardzo duzo ludiz ma z tym problem i nikt nie wie czym to zaleczyc. Nawet dermatolodzy...ciekawe nie? Ja z wlasnych doswiadczen wiem, ze trzeba zaczac unikac wody, uzywac mydel typu bialy jelen czy z serii emolientow, po KAZDYM umyciu rak natluszczac dlonie, po kapieli tez. Ja zmywam naczynia, bo nie mam zmywarki i musze uzywac rekawiczek i to takich hypoalergicznych... tu w Anglii lekarka przepisala mi swietna masc. Betnovate. Jest na sterydach, ale dzieki niej moje dlonie wygladaja 'prawie' normalnie i nie wstydze sie podawac dloni ludziom... Z tego co wiem tego sie nie da wyleczyc. Trzeba z tym zyc i nie dopuszczac do ostrych stanow...

Dzięki za rady
Widzę że nie tylko ja mam taki problem.


Paulina wstała, zjadła obiadek (całkiem nie źle, dziś były większe kawałki), a teraz śmiga i sie śmieje.

[moniqac]

Napisane przez dorkabl

moniqac
no zaparcia dalej Daje Bebilon comfort tylko raz dziennie, do porannej kaszki.
Kupiłam Enfamil bo był o 7zł tanszy Mam nadzieje ze jak raz dziennie go podam to go nie zatka

To tylko raz dziennie je Ci mleko? jestem tematem zainteresowan, bo mój wcale nie chce mleka.

Napisane przez dorkabl

bzyczka - raczki jak marzenie

własnie szukam od kiedy kiwi...chyba cos koło 9m
...co by tu tej małej mordce dzis ugotowac...hmmm

ped na zapracia kazała dawać kiwi .

Napisane przez Paulizia

Hej

To ja sie wypowiem o tych pekajacych dloniach...
Ja mam z tym problem od 6 lat? Jakos tak... pekajaca skora na wewnetrznej skorze dloni, pecherzyki miedzy palcami, swedzenie, pieczenie... przejrzalam mnostwo forow na ten temat i wyczytalam, ze bardzo duzo ludiz ma z tym problem i nikt nie wie czym to zaleczyc. Nawet dermatolodzy...ciekawe nie? Ja z wlasnych doswiadczen wiem, ze trzeba zaczac unikac wody, uzywac mydel typu bialy jelen czy z serii emolientow, po KAZDYM umyciu rak natluszczac dlonie, po kapieli tez. Ja zmywam naczynia, bo nie mam zmywarki i musze uzywac rekawiczek i to takich hypoalergicznych... tu w Anglii lekarka przepisala mi swietna masc. Betnovate. Jest na sterydach, ale dzieki niej moje dlonie wygladaja 'prawie' normalnie i nie wstydze sie podawac dloni ludziom... Z tego co wiem tego sie nie da wyleczyc. Trzeba z tym zyc i nie dopuszczac do ostrych stanow...

.

Napisane przez bzyczka1

taki zestaw kupiłam do rąk, tylko że w szlekerze (nie wiem jak się to pisze) i za 2 zł a nie za 4 http://allegro.pl/dax-perfecta-spa-m...071118244.html

.



dziewczyny - przeczytajkcioe prosze jak je mój Szymonek i powiedzcie co ja mam zrobić, bo jestem na skraju załamania psychicznego, a może niesłusznie:
7.30-8.00 40ml mm - potem na siłę ok. 60ml mm z kaszką
11.00 - 120ml kaszki na mm lub na wodzie
14.00 duży słoik zupki / obiadku
17.00 - 20ml mm - nie chce mm, więc albo kubek jogurtu, albo 1/2 - 3/4 słoika twarożku z owocami
20.00 - 140mm + reszta czyli ok 40 na półśpiocha
ok. 1.00-2.30 mm - 180ml.

martwi mnie tylko to że rano nie jestem w stanie nic mu wcisnąc, tzn. wciskam na siłe, zagadując go, zabawiając io to nie ma znaczenia, że jadł w nocy np. o 0.30, czy o 3.00 - jest tak samo. nie wiem co robić.
potem kolejne 2 karmienia są mniej więcej OK, do 100ml kaszki o 11.00 zje, potem znowu zagadywanko itp i wciskanie kolejnych 20ml, zupka nawet zostaje zjedzona, a o 17.00 kolejna masakra. nie chce jeść mleka.

nie mam pojęcia co mu dawać zamiast mleka.

[Paulizia]

Moniaqc Antek tez nie jest chetny do rannego posilku. Zawsze odczekuje godzine okolo i wtedy albo mlesio [150ml mm i zwykle troche zostawia] a jesli wstaniemy pozniej [kolo 9:00] to 90ml kaszki na gesto. Wyglada to tak:

07:00-08:00 150ml mm
10:00-11:00 90 lub 120 ml kaszki
14:00 duzy sloiczek obiadku [zwykle zostawia 1/3, ale nie zawsze]
16:00 deserek lub 120ml mm
18:00 podwieczorek [duzy sloiczek deserku]
20:00 210 ml mm
03:00 180ml mm

A jakie mleko podajesz? Moze mu najzwyczajniej nie smakuje
A czemu nie dajesz deserku?

[agus87]

od początku mówiłam mężowi, że coś mi się nie podoba w tym zaginięciu tej dziewczynki, po dzisiejszych wiadomościach miałam rację
jednak dalej nie potwierdzają, czy to ona...
nadal coś mi tu śmierdzi...

[kamikadzeboskiwiatr]

Dzień dobry
Powinnam pracować w policji czy coś...
Od początku jak zobaczyłam jak się zachowuje mama Madzi to byłam pewna , że wie co się stało z dzieckiem.
Wiem, że ludzie różnie reagują, ale nas też jest trochę na forum i większość bardziej panikuje jak dziecko nam z łóżka spadnie..
W obecną wersję też nie wierzę..

Mam przez to popsuty humor od rana

Wracam do pracy i nie wchodzę więcej na wiadomości

[moniqac]

Napisane przez Paulizia

Moniaqc Antek tez nie jest chetny do rannego posilku. Zawsze odczekuje godzine okolo i wtedy albo mlesio [150ml mm i zwykle troche zostawia] a jesli wstaniemy pozniej [kolo 9:00] to 90ml kaszki na gesto. Wyglada to tak:

07:00-08:00 150ml mm
10:00-11:00 90 lub 120 ml kaszki
14:00 duzy sloiczek obiadku [zwykle zostawia 1/3, ale nie zawsze]
16:00 deserek lub 120ml mm
18:00 podwieczorek [duzy sloiczek deserku]
20:00 210 ml mm
03:00 180ml mm

A jakie mleko podajesz? Moze mu najzwyczajniej nie smakuje
A czemu nie dajesz deserku?

czyli Antek je co 2h średnio - Szymonek nie ma czasu bo śpi . ale poważnie to on częściej niż co 3h nie chce. napisałam stałe godziny w których je. daję deserek na podwieczorek, czyli ok. 17.00. nie ma bata żeby Szymonek jadł co 2 h. je co 3, czasem nawet ma 4h przerwy jak zaśpi (najczęściej między drugim śniadankiem a obiadkiem sobie śpi dłużej i wtedy je o 11.00 i 14.30 lub 15.00).
dostaje to co zawsze bebilon comfort (dosypuję nadal 1 miarkę AR, ale odchodzę od tego chcę tylko skończyć opakowanie - może dlatego mu przestało smakować).

aha - i średnio o 6.30 się budzi, wtedy je o 7.30 - daję mu przed wyjściem z pracy. a dzisiaj przetrzymałam go do 8.00 i też nic. na siłe.

[migotka03]

Napisane przez moniqac

dziewczyny - przeczytajkcioe prosze jak je mój Szymonek i powiedzcie co ja mam zrobić, bo jestem na skraju załamania psychicznego, a może niesłusznie:
7.30-8.00 40ml mm - potem na siłę ok. 60ml mm z kaszką
11.00 - 120ml kaszki na mm lub na wodzie
14.00 duży słoik zupki / obiadku
17.00 - 20ml mm - nie chce mm, więc albo kubek jogurtu, albo 1/2 - 3/4 słoika twarożku z owocami
20.00 - 140mm + reszta czyli ok 40 na półśpiocha
ok. 1.00-2.30 mm - 180ml.

martwi mnie tylko to że rano nie jestem w stanie nic mu wcisnąc, tzn. wciskam na siłe, zagadując go, zabawiając io to nie ma znaczenia, że jadł w nocy np. o 0.30, czy o 3.00 - jest tak samo. nie wiem co robić.
potem kolejne 2 karmienia są mniej więcej OK, do 100ml kaszki o 11.00 zje, potem znowu zagadywanko itp i wciskanie kolejnych 20ml, zupka nawet zostaje zjedzona, a o 17.00 kolejna masakra. nie chce jeść mleka.

nie mam pojęcia co mu dawać zamiast mleka.

Myślę ze nie jest jeszcze aż tak źle. Moja Paulina je za to za dużo mleka, bo w nocy ostatnio 3 razy, w dzień staram sie mniej jej dawać. Mogłabym się z tobą podzielić
I Paulina je zazwyczaj co ok. 4 godziny, czasem co 3-3,5.

[24kasia86]

http://wiadomosci.wp.pl/title,Prawda...wiadomosc.html

MONIQAC i PAULIZIA
karmienie to do tej pory dla mnie czarna magia. Nie wiem czy Nikola je wszystko co powinna, nie wiem czy przerwa nocna jest ok, a może jest za długa. Teraz wygląda to tak (jutro kończy 9 miesięcy):

5.30- 180mm (butla)
wstaje o 8, ale dopiero
10.00- 180mm z 2 miarkami kaszki na mleku (butla) (czasem zostawia 30mm)
14.30-15.00- 180g obiadku (nie chce wcześniej)
17.30-18.00- 150g deserku
20.00-20.30- 210mm z 4 miarkami kaszki na mleku (butla)


ma 10h przerwy nocnej...na drugie śniadanie próbowałam dawać jej po prostu ze 150mm kaszki łyżeczką ale gwiazda nie chce, ewidentnie bardziej woli ciućkać butlę. Próbujemy pić z kubka niekapka, ale też idzie to jak krew z nosa.

[dorkabl]

moniqac je czesciej ale z piersi
raz dziennie dostaje kasze wiec na mm, reszta mlecznych posiłków jest z cycusia

przez afere z biadna Magdą, Olek jadł dzis obiad ze słoika przed telewizorem :/
Jeszcze wyjdzie ze ją sprzedała!

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Paulizja, według oseska, kiwi po 8m. Atakujemy?

[mimbi]

Zaraz odwioza mnie do Tworek!!!

Moria czy Igutka przekazala tajnymi kanalami Misi jak nalezy wkurzac mamusie, czy tez moje nad wyraz ynteligjentne dziecko samo na to wpadlo?! Od rana jest jeejejejejejejejejejeeeee ee, rece do buzi, wszystko do buzi, dalam Dentinox, dalej jejejejejejejeje, od rana nie spala, wiec mowie "dalej raz dwa no to jazda, czopkow krol kto mnie tak nazwal", wiec zapodalam czopek i dalej jejejejejejeje. Nie ma spania, jest jojczenie i to takie, ze nawet odkurzyc nie moge, cud ze pranie udalo mi sie wywiesic.

Niezrazona postanowilam dzisiaj PIERWSZY RAZ UGOTOWAC cos dla mojego dziecka i przypomnialo mi sie od razu, dlaczego wole sloiczki - nienawidze smrodu gotowanego miesa. Ale dzielnie ugotowalam rosolek bez zadnych przypraw sztucznych tylko z bazylia i pietruszka z ogrodu, zblendowalam kuraka z gotowana cebula i porem, podziabdzialam widelcem marchewke, pietruszajke i selera, wymieszalam, zrobilam dwa sloiczki po 210 gramow, wsadzilam dziecko do krzeselka, dziecko zrobilo jejejejejeje, zjadlo 1/4 sloiczka i powiedzialo ze wiecej nie je.
Oszaleje zaraz, rzuce sie pod pociag, urwe sobie ucho widelcem.
Niechze ten dzieciak sie naje i przymknie jadaczke!!!!


Misia bardzo Cie kocham. Wybacz.

[night25]

Napisane przez Paulizia

Night25 ou jeaaaa tylko ja masowac nie umiem

jakos to przeżyję

Moniaqc Mój ma focha rano na jedzenie.Czasem jest tak że jadł o 3,30 w nocy a następny posiłek dopiero o 1.Częściej jest tak że je dopiero o 11. Znowu zaczełam podawać kaszkę (ale zje łaskawca tylko pomieszaną z deserkiem, przed snem i w niedużej ilości).
Nasz schemat wygląda tak:


10:00-11:00 150 mm (czasem nie zje nawet połowy)
15:00 mały słoiczek obiadku bo dużego jest za dużo
17:00 deserek
19:00 150 mm
23:00 180 mm
03:00-4:00 180ml mm

Tyle u nas weeeeeeken Buzi

[Weredka]

Napisane przez migotka03

Krem do pękających stóp to moze być dobry pomysł.
Ale peelingu bym się bała.
Wam też pęka skóra na rękach?
Ja mam czasami takie suche i szorstkie kostki na rękach, że aż prawie strupki się robią, a gdy włożę do ciepłej wody to jak do ognia.

Muszę spróbować

Napisane przez amarcia

widzę, że reklamy nam się tu wkradają

Napisane przez bzyczka1

A reklamę zgłosiłam. Zresztą marną reklamę.

Jakie reklamy? Ja nawet nie zauważyłam

Napisane przez moniqac

bry

migotka, Weredka - ja mam tak okropnie zniszczone dłonie, że szok. zacżeło się od jakiegoś uczulenia - potem niby egzema, byłam u 3 lekarzy (w tym 2 dermatologów) a całe dłonie mam jak papier ścierny - tez mi pękają na kostakch i przy opuszkach zaczynają. już sama nie wiem co na nie nakładac.
mam dłonie jak 90-cio latka.

Napisane przez bzyczka1

taki zestaw kupiłam do rąk, tylko że w szlekerze (nie wiem jak się to pisze) i za 2 zł a nie za 4 http://allegro.pl/dax-perfecta-spa-m...071118244.html

Ciekawe

Widziałyście to

[bzyczka1]

a no post usunięto reklamował ktoś fotografa, że niby co o tym myślimy, że ona by chciała ale jej narzeczony nie, super sesje rodzinne.

[Catia88]

Napisane przez 24kasia86

Nie wiem czy Nikola je wszystko co powinna, nie wiem czy przerwa nocna jest ok, a może jest za długa. Teraz wygląda to tak (jutro kończy 9 miesięcy):
.

KAsia, Kuba ma w nocy ok 12 godzin przerwy w jedzeniu, także jak Nikoli pasuje wasz schemat to na pewno jest ok

[Klaterina]

Radzio dziękuje za życzenia i przesyłamy buziole gorące dla Hani i Karolci oraz dla Wojtusia

jestem objedzona do tego stopnia, że się czuję jak w ciąży zaraz zaparzę sobie dzbanuszek zielonej, otworzę książkę i będę nadganiać zaległości. Radek śpi więc jest taka błoga cisza w mieszkaniu.

[andziot]

HEj

wiecie co ????




łikend !!!!!!!!!!!



co do jedzenia:
- Gaba ma przerwę nocną bez jedzenia - ok 13,5h i wychudzona nie jest
- nie dziwcie się że po obiadku dziecko nie chce szybko jeść, bo przecież to bardziej pożywne niż samo mleko
- nie każdy lubi od rana się obżerać, tym bardziej jak się je w nocy, wciskanie rano posiłku jest ciut bez sensu, nie lepiej poczekać z godzinę-dwie i podać całą porcję wtedy ???

co do suchych rąk:
wiele osób ma ten problem, przyczyną najczęściej jest chemia, która jest wszędzie, zacznijcie używać rękawiczek i naturalnych detergentów i się poprawi


dziś mąż kupił mi dwa "mocne"
więc znikam

[Catia88]

Kubuś zapomniał napisać,że składa najserdeczniejsze zyczenia dla Hani, Wojtusia, Radusia i Karolinki

Andziot zdrówko