2012-02-16, 01:33 | #4261 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Hej dziewczyny! Wizaż podczytuję od dawna, ale dzisiaj postanowiłam wreszcie założyć konto i trochę się pożalić, wiedząc że mnie zrozumiecie.
Otóż z trądzikiem męczę się od 13 r.ż mniej więcej (obecnie mam 21 lat) i momentami wykańcza mnie to psychicznie. Przede wszystkim przez te wszystkie lata przeokrutnie spadła mi samoocena. Zdaję sobie sprawę, że nie mam bardzo silnego trądziku w tym momencie, ale jednak wciąż jest i póki co chyba się nie zanosi na zmiany. W zeszłym roku dermatolog przepisała mi Tetralysal 150, brałam przez 3 m-ce. Cerę miałam piękną, od razu się lepiej czułam, wszyscy mówili, że promienieję. Och, jaki to był piękny czas... Niestety teraz znów mam nawrót. Jeszcze miesiąc temu nie było tak źle, teraz praktycznie całą twarz mam obsypaną "kaszką". Oprócz tego oczywiście nieśmiertelne zaskórniki na brodzie, ale te to mi nawet po Tetralsyalu nie zeszły. I co tu robić, jak z tym żyć? Pozdrawiam! Edytowane przez elle21 Czas edycji: 2012-02-16 o 01:34 |
2012-02-16, 01:45 | #4262 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Też walczę od 8 lat i jestem w tym samym roczniku najpewniej, cóż, jakoś sobie radzę, choć wiadomo w czasie wysypu nic nie pomaga. Dotychczas jednak w miarę opracowałam technikę ataku na mój trądzik i czasem udaje mi się wygrać.
Samoocena? A kto by się trądzikiem przejmował... Od czego są pudry, podkłady, maseczki, fluidy, korektory i inne tego typu cuda? |
2012-02-16, 09:06 | #4263 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
To ja to powiedziałam, więc odpowiem - nie stosuję kwasów. ))))))))))))))))))))))) Miałam pojedynczy zabieg, kiedyś, zimą, nie było słońca, potem jeszcze jeden, już bliżej wiosny, ale on się skończył katastrofą - chyba jakaś reakcja uczuleniowa - i i tak siedziałam w domu. Mnie po prostu wszystkie ciężkie kremy zapychają, i są wśród nich filtry. Podejrzewam, że jeśli ktoś ma ten sam problem co ja, to też nie będzie zachwycony filtrami. W końcu nie istnieją LEKKIE filtry. Więc jeśli mam robić mikro i kawitację i zaraz tę skórę znowu zanieczyścić, to naprawdę wolę już się narażać po takim zabiegu na kontakt ze słońcem. I druga sprawa... filtry to chemia... naprawdę wierzycie, że to jest obojętne dla skóry, bezpieczniejsze niż promieniowanie słoneczne?
|
2012-02-16, 10:43 | #4264 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
puder bambusowy zdecydowanie !
|
2012-02-16, 10:52 | #4265 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Mogłabyś mi powiedzieć w jaki sposób Ty pozbyłaś się tych niechcianych insektów na twarzy? o ile w ogóle tak owe miałaś |
|
2012-02-16, 10:53 | #4266 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
byłam u kosmetyczki i poleciła mi dwa produkty za które będę jej wdzięczna do końca życia, wcześniej też stosowałam kosmetyki z biochemii urody, nie byłam zadowolona w 100%, ale puder bambusowy jest świetny!!!
jeżeli chodzi o te produkty Cetaphil- do smarowania twarzy taki lotion w sumie to tez co jakiś czas smaruje cało ciało, i tez jest preparat do mycia twarzy, do tego brevoxyl, pierwsze kazałam posmarowac na noc cetaphilem, po 5 min na to brevoxyl i rano zmyć to cetaphilem pierwsze pamietam, że zrobiła mi oczyszczanie twarzy mechanicznie czyli igłami i maske kolagenową, w odstepach miesiaca, potem miałam robioną mikrodermabrację co 2 tyg 5 razy,ale cały czas stosowałam cetaphil i brevoxyl, moja twarz wygląda jak pupa niemowlaka, nigdy nie miałam tak pieknej cery, zawsze od kiedy pamietam, miałam ropne grudki i pełno czarnych kropek, wagry to była moja zmora, do tego oczywiście regularnie cisnelam to przed lustrem, wiec narobilam pelno blizn bo skora pękała teraz jestem po prostu tak zadowolna z twarzy, że szok, nawet po tabletkach nic nie wyskakuje, bede wielbic ta kosmetyczke do konca życia!!! |
2012-02-16, 11:04 | #4267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Darłowo
Wiadomości: 17 385
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cóż, ja po słońcu wyglądam strasznie, mam bardzo jasną karnację, nie wyobrażam sobie okresu od kiwetnia do października bez filtra...
__________________
Cytat:
Hula Hop 440/5000 minut |
|
2012-02-16, 11:20 | #4268 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Mi np. kwasy służyły. Oprócz migdałowego co już pisałam. Ale po nich miałam skórę w dużo lepszej kondycji. Teraz biorę retinoidy. I tutaj nie ma nawet gadania, że chemia to tamto trzeba się filtrować bo w innym wypadku można sobie zrobić sporą krzywdę. Ja zanim znalazłam idealny filtr dla mnie przetestowałam 4. I szlag mnie trafiał ale teraz jest dobrze, żadnych wysypek, pryszczy, wszystko jest ok. Trzeba próbować, coś za coś. Oczywiście mówię o sytuacjach gdy używamy kwasów, retinoidów to wtedy nawet nie ma mowy o niefiltrowaniu. W innym wypadku to już kwestia dyskusyjna i nie jestem tak zapaloną filtromaniaczką żeby kogoś przekonywać Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2012-02-16 o 11:21 |
|
2012-02-16, 13:14 | #4269 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Cytat:
Kiedyś używałam filtra Evy Natury, był świetny, bo nie zapychał (ale wtedy używałam Atredermu, a on zapobiega jednak zapychaniu) i nie tłuścił, a wręcz matowił cerę Ale łobuzy zmienili skład i poziom ochrony z 50+ na 50 W każdym razie zamierzam go wypróbować za jakiś czas i postaram się napisać, jak się sprawdził Poza tym jest naprawdę tani jak na filtr, więc nie szkoda kasy na wypróbowanie. |
||
2012-02-16, 15:17 | #4270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
ja sobie teraz nie wyobrażam życia bez filtra 50+ na twarzy
po ciąży wylazły mi dosłownie BRUNATNE plamy- pod podkładem dało sie to ukryć- wyglądałam jakbym miała twarz pełną siniaków co gorsze- przebarwienai miałam(i niestety nadal cześciowo mam) pod okiem i na brodzie, więc sobie wyobraź jak wygląda mocny make-up (typu maska) i wyłażący spod niego sinawo-brązowy kolor pod okiem i przy ustach. Wszyscy się mnie pytali po cichu czy między mną i TŻem w porządku nawet moja mama rzuciła niby w eter "największa zbrodnia to jak mąż żonę bije-od takich się odchodzi, nie ważne, że miłość i dzieci..." teraz jest ciut lepiej (kwasy + filtr) pod mocnym podkładem wyglądam po prostu jak z przebarwieniami no ale lepsze to niż wyglądać na pobitą jakbym miała porzucić filtry to musiałbym zostawić i kwasy...a to znaczy- musiałabym się pogodzić z taką "ciapatą" gębą- nie ma mowy!
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2012-02-16, 15:49 | #4271 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Ja osobiście filtrów nie stosowałam, bo mnie wszystkie kremy zapychają, nawet te lekkie. Ale jakby tego zapychania nie było to bym stosowała i się nie przejmowała chemią. Teraz na twarz nie nakładam nic oprócz podkładu. Słyszałam że niektóre minerały stanowią dobry ekran przeciwsłoneczny, ale pewnie nie 50+...
Dziewczyny któraś z Was stosuje dalej dietę bezglutenową? Jakieś efekty są? Ja włączyłam dużo więcej nasyconych tłuszczy do diety i widzę poprawę czuję się też świetnie |
2012-02-16, 19:24 | #4272 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Żadnych nowych wyprysków- teraz leczę ostro przebarwienia. I musze przyznać- u mnie zdiagnozowany był trądzik hormonalny (biorę tabsy,ale nie jestem na 100% pewna czy poprawa jest od nich, czy od diety), na pewno lepiej sie czuję, lżej i mam więcej energii- mi ta dieta służy,choć rzeczywiście czasem jest problematyczna (TŻ w walentynki zamówił pizzę no i co?! ano zjadlam i chorowałam potem) Po nawet małej bułeczce teraz czuję się wypchana, wzdęta i w ogóle nie dobrze mi, nie chce mi sie produktów z glutenem- organizm sam jakby się przestawił. Problem jest tylko wtedy gdy przychodzą znajomi (i np. stawiamy jakies ciastka, chipsy czy orzeszki w mundurkach) albo gdy TŻ bardzo chce zamówić pizzę i namawia mnie na zjedzenie choćby kawałeczka (a wiadomo- łakoma La'Mbria na pewno się skusi) Generalnie mogę polecić, pod warunkiem, ze nie będzie ci taka dieta sprawiać ogromnych kłopotów. Bo jesli będzie kłopotliwa- to wiadomo porzucisz ją szybko...na cerę- zdecydowanie mi pomaga
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2012-02-16, 22:47 | #4273 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cześć , mój pierwszy post na wizazu ,ktorego od dawna czytuje ;D
Z trądzikiem walcze od 11 roku życia , czyli juz jakieś 5 lat. Pamiętam że na początku miałam gdzieś trądzik , byłam małym dzieciakiem kochającym bieganie za piłką i wszelakie zabawy ;D Najgorsze chyba zaczeło się w gimnazjum , wiadomo , 'burza hormonów' i jednak hm...presja otoczenia ? Każda dziewczyna chciała wyglądać jak najładniej , najlepiej , a ja byłam z najgorszym stanem trądziku , to się nazywa pech Jedyne z czego się ciesze to to , że przez te 5 lat nikt mi z tego powodu nie dokuczał , że mam pryszcze ,krosty , akceptowali to Co do tego co nauczył mnie trądzik : nauczył mnie tego , aby tolerować siebie i innych takimi jakimi są oraz tego, ze nie ma co oceniać ludzi po wygladzie. Kurcze , ciezko cos idzie sie rozpisac teraz , jak chce ktos pogadac to piszcie : dunav10@wp.pl Chetnie pogadam |
2012-02-17, 22:26 | #4274 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2012-02-17, 23:47 | #4275 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Zabierzów
Wiadomości: 1 751
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
Poza tym nie wiem jak walczyć z przetłuszczaniem. Jak tylko są niekorzystne warunki, na przykład klima czy ogrzewanie, to się świecę jak żarówka i wszystko mi spływa. Po spalonej próbie z Kerium DS nie mam już ochoty próbować innych cudów na łojotok... Chociaż i tak jest lepiej o tyle, że jak warunki nie są jakieś wybitnie niesprzyjające, to mogę wyjść z domu i nie pamiętać o poprawkach cały dzień. No, może trzy czwarte. ) |
|
2012-02-18, 18:16 | #4276 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 9
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2012-02-18, 18:28 | #4277 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 936
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Lirriel dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Czyli Twoja pielęgnacja nie należy do tych 100% naturalnych? Może się nie znam, ale czy ten lotion cetaphil jest w 100% bezpieczny?
Wiesz ja obecnie też staram się ograniczyć do minimum, tym bardziej, że już po 2 tygodniach spostrzegłam minimalną poprawę. Póki co zamówiłam jeszcze parę rzeczy z BU, tak do przetestowania. Mam cichą nadzieję, że ta natura mi krzywdy nie zrobi. Grzeszę tylko z effaclarem duo, póki co jest dobrze, a poza tym szkoda mi wyrzucać kolejnych pieniędzy do smietnika, więc pod przymusem go kończę. Mam w domu ance derm i strasznie chciałabym go poużywać, ale tu jest problem tych filtrów. Myślałam nad jakimś mineralnym, ale ciągle mam obawę. A z drugiej zaś strony bez tego się nie obejdzie. No chyba że się w końcu zbiorę i to co wydaję na kremiki, mazidła i maści, wydam po porstu na jakieś zabiegi u kosmetyczki. Myślałam nad oczyszczaniem manualnym i mikro. Punktowo nie stosuję nic, bo nie mam nic takiego co by na mnie działało, wszystko co mam to tylko apteczne specyfiki, ale nie na receptę i nie z antybiotykiem. Jeszcze raz serdecznie dziękuję. |
2012-02-18, 19:10 | #4278 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 9
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2012-02-19, 11:23 | #4279 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 157
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
mam 24lata i ciagle mam problemy z cerą, nie jakieś poważne ale rzadko się zdarza,żebym nie miała na twarzy krostek... robią mi się najczęściej na policzkach, na linii żuchwy i na szyi... parę lat temu brałam diane35 na polepszenie cery,ale przestałam,bo źle się po tym czułam. byłam też na zabiegu oczyszczania twarzy u kosmetyczki,ale nic niepomogło - tylko oberwało mi się za to od dermatologa... stwierdziła,że jak będę chodzić na takie wyciskanki to nie będzie mnie leczyć...sama z kolei zaproponowała zabieg alma pixel (kontrolowane oparzenia twarzy)-bardzo bolesny,dość kosztowny ok.200zl i również mało skuteczny... do tego chodzenie z poparzona twarzą przez tydzień to nic przyjemnego... smarowałam też twarz clindacne, locacidem i metronidazolem ale tylko mocno wysuszały.... myję twarz rano i wieczorem... wcześniej używałam kosmetyków drogeryjnych,ale na święta dostałam zestaw la roche posay - tonik,krem do twarzy i wodę termalną. myślałam że będą lepiej działać ale jakiś spektakularnych zmian nie widzę... byłam też na 4zabiegach mikrodermabrazji, przez tydzień po było ok,ale potem powrót do stanu wyjściowego... w czwartek idę do innego dermatologa... planowałam też kupić jakieś kosmetyki na mazidłach... myślałam o spirulinie do robienia maseczek, hydrolacie oczarowym i aloesowym i oleju tamanu... myślicie że warto kupić coś jeszcze?? czytałam,że polecacie babydream z rossmana - wczoraj chciałam kupić,ale było tyle tego,że postanowiłam poczekać i dopytać którego konkretnie używacie - były różne kolory - balsamy, szampony i żele... który polecacie do mycia twarzy?? i ostatnie pytanie - chodzi o dietę... co się powinno jeść a czego unikać w trosce o ładną cerę?? staram się nie pić alkoholu, nie jeść słodyczy, używam mało soli, cukru. pije dużo wody mineralnej (Muszynianka),staram się nie jeść ostrych potraw... co mogę zrobić jeszcze??
|
2012-02-19, 12:31 | #4280 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Nowe Tychy/Śląsk
Wiadomości: 5
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Mam 14 lat . Trądzik pojawił mi się w wieku 10,5 lat .. Z tym cholerstwem męczę się już 3,5 roku . Codziennie wstając widziałam pryszcze a pod nimi twarz . Nie wyglądałam jak człowiek. Czułam się inna i nie chciana. Idąc do szkoły zawsze chciałam aby mi się coś stało. Abym nie musiała patrzeć na koleżanki, które przejmują się jednym pryszczem. Moje marzenie - piękna cera. Byłam u różnych dermatologów. Do pierwszego poszłam w wieku 11 lat i już wtedy miałam ogromne problemy. Dermatolożka nie była miła. Popatrzała na mnie 3 sec. po czym zaczęła wypisywać dużo maści, specyfików. Nie dało to żadnych popraw lecz trądzik się pogarszał. Ma ochotę zapaść się pod ziemię . Idąc przez korytarz szkolny zawsze próbuję zasłonić twarz włosami, ręką. Twarz skierowaną w dół i tak muszę przeżyć 8 h . Wracam do domu i ryczę w poduszkę bo nie mogę tego znieść . I wszystko zmieniło się w wakacje 2011 r. poznałam mojego kolegę, który wygrał z trądzikiem i ma ładną cerę . Pocieszył mnie i powiedział abym się nie załamywała. I właśnie wtedy postanowiłam iśc o prywatnej dermatolożki. Strasznie miła i sympatyczna. (Więc jeśli ktoś chce namiary to pisać w pw. TYCHY i okolice. Bo naprawdę warto.) I zmieniłam dietę ;
- Przestałam jeść mięso. - Mało nabiału - Zero słodyczy - Dużo wody. Do tego specyfiki, tabletki i właśnie wtedy zauważyłam poprawę . Kiedyś na policzkach miałam ogromne pryszcze a teraz praktycznie nic. Jedynie co to trosze na skroniach i czole. Ale używam pudru: Manhattan, Clearface Compact Power. Antybakteryjny puder. No i podkładu też z tej "serii" . (76 sand). Dzięki temu czuję się jak człowiek. I myślę, że nam wszystkim to minie, jak najszybciej ! Pozdrawiam i życzę pięknej buzi . . Myślę, że trądzik poprawia charakter i to są te małe + . |
2012-02-19, 12:35 | #4281 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
|
|
2012-02-19, 12:43 | #4282 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Nowe Tychy/Śląsk
Wiadomości: 5
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
|
2012-02-19, 13:37 | #4283 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Hmm a mi akurat służy dieta bezglutenowa, zero makaronów, zero chleba, za to jem dużo mięsa i teraz zaczęłam jeść dużo więcej tłuszczy (masło, smalec, mleko lub olej kokosowy, awokado, boczek, jajka) i cera z każdym dniem lepsza! Owoce i warzywa też jem oczywiście, gdyby nie one pewnie bym spróbowała diety optymalnej.
|
2012-02-19, 13:42 | #4284 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Nowe Tychy/Śląsk
Wiadomości: 5
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
- Piękna cera - Szczupła figura. I mam nadzieję, że to pierwsze się kiedyś spełni. Będę najszczęśliwszą dziewczyną na świecie . |
|
2012-02-19, 15:29 | #4285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
czyli jednak jesz i mięso i nabiał, już myślałam że zywisz się jedynie warzywami
|
2012-02-19, 15:44 | #4286 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Nowe Tychy/Śląsk
Wiadomości: 5
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Tylko ja jem akurat strasznie mało tego . Codziennie jadam szpinak, brokuły, kalafior itp. itd. .. Ale jeśli są już jakieś rodzinne imprezy to zazwyczaj biorę sałatki lub troszkę (bardzo, bardzo mało) mięsa bo jednak nie mogę wgl. nie jeść . Będę za słaba. Więc nie będę mogła ćwiczyć . A jednak wytrzymałam już 6 miesięcy bez ani grama mięsa . SAME WARZYWA I OWOCE. Cera prawie czysta lecz nie taka o jakiej marzę ale jest coraz lepiej . Przy okazji schudłam 8 kg i teraz ważę 50 kg przy wzroście 165 cm . Z czego się strasznie cieszę .
Edytowane przez szunia98 Czas edycji: 2012-02-19 o 16:08 |
2012-02-21, 07:11 | #4287 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Ojjj, ale dawno już mnie tu nie było Na szczęście u mnie pewna poprawa, spora poprawa. Przerzuciłam się na kremy eko, wykluczyłam z diety chleb biały i bułki ( który bardzo szkodzi na moją cerę) oraz zwracam większą uwagę na to co jem i jest lepiej. Wypryski i to w sumie takie niewielkie mam jedynie na brodzie, reszta twarzy czysta. Słyszałam, że jeżeli ma się wypryski na brodzie jest to oznaka, że jakieś pokarmy mi nie służą. Czy któraś z Was mogłaby to potwierdzić ?
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM. |
2012-02-21, 14:47 | #4288 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: ***Nibylandia***
Wiadomości: 195
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Witam
Zauwazyłam, że wiele z Was stosuje diete bezglutenową. Ja równiez postanowiłam sprobować Wiem, że musze wykluczyc ze swojej diety produkty zbożowe ale mam wątpliwości co do innych produktów. Jesli któraś z Was byłaby tak miła i powiedziala mi które produkty z mojej listy zawierają gluten będe bardzo wdzieczna Oto produkty : przetwory mleczne - kefir, jogurty, smakowe mleko, serki wiejskie, serek camembert warzywa - przede wszystkim marchewka i ziemniaki owoce - przede wszystkim jabłka, banany, mandarynki orzechy soja ryż |
2012-02-21, 16:45 | #4289 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 370
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
Cytat:
http://www.celiakia.pl/index.php?opt...d=52&Itemid=41 Z tego co podałaś to chyba wszystko OK, można zawsze sprawdzać skład na opakowaniu też. Gluten naturalnie występuje chyba tylko w niektórych zbożach, wszystkie owoce i warzywa są wolne od glutenu, tak samo nabiał - chyba że ma jakieś dodatki z glutenem. Ale ogólnie śladowymi ilościami glutenu bym się nie przejmowała. Samo odstawienie zbóż glutenowych, chleba, makaronów, klusek, wypieków z mąk glutenowych powinno pomóc. A jak nie to znaczy że możesz jeść gluten bez szkód. |
|
2012-02-21, 17:06 | #4290 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: planeta Ziemia
Wiadomości: 4 884
|
Dot.: Trądzik - cz. 3
jyyli czy mnie się dobrze kojarzy, że łykasz liść oliwny? jeśli tak, to są efekty?
__________________
http://www.pmiska.pl/ |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:20.