Świnki morskie cz. III

[Lavi92]

Koniecznie do weta. Jeśli do rany wda się zakażenie będzie jeszcze gorzej, a to jest rana otwarta to prawdopodobieństwo jest bardzo duże. Pożycz pieniądze i iść do weta, to jedyne rozwiązanie. Sama nic nie zrobisz.

[patrycja350]

Przykro mi to stwierdzic ale jest to dla mnie nieodpowiedzialne zachowanie,aby odkładać wizytę u weta.... To jest zwierzak który nie powie Ci że go BOLI,a świnki sa stworzeniami ktore dzisiaj będa sie zachowywać normalnie a jutro wrecz umierać... wiec niestety,gdy cos Tobie sie dzieje to też raczej starasz sie to leczyc albo bierzesz leki..ech ;/;/ Musze to stwierdzi ale po Twoich postać widać że stac Cie na drogie perfumy,a 70 zl na weterynarza nie chcesz poświecić...zastanów sie troche nad swoimi zakupami i co jest jednak dla Ciebie wazniejsze zakupy czy zwierzak brak mi słów

[7minut]

Widze ze sledztwo wszczete...:/ zobacz drogA kolezanko kiedy te perfumy byly zakupione, poza tym
To nir ja je kupilam tylko dostalam... Uwielbiam sledczych ns forum, czlowiek stara sie jak moze, probuje zebrac pieniazki a i tak zostanie zjechana za posty ktore mialy miejsce 3miesiace temu.... Jestem
Osobą uczącą sie wiec nie mam wlasnych pieniedzy wiec prosze nie Oceniaj mnie po kilku postach....

Do innych wizażanek: wizytę mam pojutrze, 100zl wystarzy? Bo naraZie tylko tyle mAm odłozone

Przepraszam za literowki. Ale pisze na telefonie

[patrycja350]

Sama napisałas ze ten ,,ropień'' jest nie od dziś... Nie odbieraj tego jaka obraze Ciebie ale dla mnie jest to nie odpowiedzialne,sama studiuje dziennie i nie zyje na milionach ale skoro podjełam sie wychowywania 2 zwierzaków to musze je utrzymywać a nie wydawac kase na dogodnosci dla mnie ciuchy czy inne rzeczy,nie interesuje mnie na co wydajesz,ale skoro masz mozliwośc kupowania sobie ciuchów,perfum itp to tez powinnas pomyslec o tym cierpiącym zwierzaku ;/ to że je i zachowuje sie normalnie to nie oznacza że go to nie boli,przez to ze jest to otwarta rana stanowi dla niego zagrożenie bakteryjne.... w sianie i trocinach sa jego odchody oraz mocz które jak by nie patrzyc tez zawierają rożne bakterie. Patrze teraz na dobro zwierzaka a nie na to co Ty robisz bo mnie twoje prywatne zycie nie interesuje.

[blueberry88]

Idź do weta jakiegoś porządnego. Najwyżej się z nim umówisz, że dopłacisz później - u nas tak można. Ja za usunięcie oka śwince zapłaciłam 150zł i od tamtego czasu wizyty kontrolne mam gratis. A wiem, że gdzieś indziej ktoś płacił 500zł i na pewno za kolejne wizyty też normalnie. A ja ze swoją od początku roku chodzę co tydzień na kontrolę, więc nieźle bym wydała. Grunt to porządny lekarz. Dacie radę.

[7minut]

tak wmawiaj mi że kupuję sobie niewiadomo co a o prosiaczka nie dbam, , aaaa zresztą szkoda mi słow, Twoje przesledzenie mnie na forum mnie niezle rozbawiło pomimo zamarwtainiem się prosiaczka, iście dziecinne podejscie, koniec konwersacji.



dziękuję za info Blueberry88 mam nadzieję ze weterynarz okaże się dobrym lekarzem. pozdrawiam

[arenika]

Mam nadzieję że ze świnką będzie ok
I na przyszłość szybciej do weterynarza

[Rockinka]

Patrycjo, śliczny pupilek
Czy Wasz prosięta też na początku tak lękały się wszystkiego?
Jak odmierzacie te 4 ml wit. C, które trzeba codziennie wkrapiać do wody?

[blueberry88]

Napisane przez Rockinka

Patrycjo, śliczny pupilek
Czy Wasz prosięta też na początku tak lękały się wszystkiego?
Jak odmierzacie te 4 ml wit. C, które trzeba codziennie wkrapiać do wody?

Jak wkropisz je do poidła, to one szybko ulecą - no chyba, że świnki szybko wszystko wypijają. Ja mieszam z wodą i daję im strzykawką.

[Rockinka]

a do pokarmu można wkrapiać?

[blueberry88]

Napisane przez Rockinka

a do pokarmu można wkrapiać?

A masz pewność, że to zjedzą? Nie wiem, jak inne dziewczyny praktykują

[patrycja350]

Cienka strzykawka i do pysia co 2 dzień 10 kropli
Dodawanie do wody lub pokarmu jest to jednak mało praktyczne.
A to filmik moich futrzaków http://www.youtube.com/watch?v=0f_og...ature=youtu.be

[uncherry]

Ja moim prosiakom wit. C z apteki daję tylko zimą. Zarówno oni, jak i ja wolimy naturalne witaminy z papryki i pietruchy

[Lavi92]

Do dziewczyn zamawiających jedzonko w internecie:
Który sklep polecacie? Zależy mi żeby koszt przesyłki nie był bardzo wysoki. U mnie znowu cena skoczyła w górę i kosztuje już 19 zł. Szczerze mówić nie uśmiecha mi się to bo nie chce ciągle naciągać rodziców na co raz większe koszty...

[motylek1007]

ja zamawiam z róznych sklepów, bo przy okazji dla psa no i kupuje duze opakowania od razu.
Kupuję czesto na swiecie karm, bo od 50zł kurier gratis i mają duze opakowania versele laga.

Duzy i ciekawy wybór jest na planeta-zoo dla gryzoni

[patrycja350]

ooo Motylku dawno Cie nie widziałam wstaw swoje pieszczochy

IMAG0116.jpg Klemens przy porannym grzaniu pod kołdrą na moim brzuchu.

[motylek1007]

kilka fotek

[Rockinka]

Zauważyłam, że moja starsza świnka grucha, gdy ją głaszczę i w ogóle wydaje dużo odgłosów, np przy jedzeniu. Natomiast młodsza świnka się nie odzywa, a na dodatek próbowała mnie ugryźć dziś. Co to znaczy?

[7minut]

Witajcie daję znac co u mnie i mojego Prosiaczka byłam na zabiegu, ropień został usunięty, strasznie piszczał przy zabiegu, myślałam że mi serce pęknie ale był bardzo dzielny dostałam maź do przemywania ranki i antybiotyk podawany doustnie. Bałam się że może po tak traumatycznym przeżycuiu nie będzie miał apetytu, ale nic bardziej mylnego Ogółem mamy się dobrze i dziękuję za wsparcie
a oto przedstawiam Wam mojego Prośka, nazywa się Bobek

Pierwsze zdjęcie przedstawia Bobka "zapakowanego" przed wizytą u weta
pozdrawiam i ściskam wszystkie Prośki

[Rockinka]

Świnuś przeuroczy Cieszę się, że zdrowieje

[blueberry88]

Napisane przez 7minut

Witajcie daję znac co u mnie i mojego Prosiaczka byłam na zabiegu, ropień został usunięty, strasznie piszczał przy zabiegu, myślałam że mi serce pęknie ale był bardzo dzielny dostałam maź do przemywania ranki i antybiotyk podawany doustnie. Bałam się że może po tak traumatycznym przeżycuiu nie będzie miał apetytu, ale nic bardziej mylnego Ogółem mamy się dobrze i dziękuję za wsparcie
a oto przedstawiam Wam mojego Prośka, nazywa się Bobek

Pierwsze zdjęcie przedstawia Bobka "zapakowanego" przed wizytą u weta
pozdrawiam i ściskam wszystkie Prośki

Super, ze dobrze poszło! Ile zapłaciłaś? Cudne prosie - lubi jak je stroisz?

[7minut]

to urodzony model siedzi cierpliwie ale zazwuczaj na koniec i tak próbuje zjesc "przystrojki"

razem z antybiotykiem i płynem do przemywania ranki zapłaciłam 26 zł

[blueberry88]

Napisane przez 7minut

to urodzony model siedzi cierpliwie ale zazwuczaj na koniec i tak próbuje zjesc "przystrojki"

razem z antybiotykiem i płynem do przemywania ranki zapłaciłam 26 zł

To grosze

[Lavi92]

Napisane przez motylek1007

ja zamawiam z róznych sklepów, bo przy okazji dla psa no i kupuje duze opakowania od razu.
Kupuję czesto na swiecie karm, bo od 50zł kurier gratis i mają duze opakowania versele laga.

Duzy i ciekawy wybór jest na planeta-zoo dla gryzoni

Oo dziękuje! Świat karm wydaje się mieć dobrą ofertę, ale chyba na animalii wyjdzie taniej. Ale dziękuje

[prettysimple]

Jaaaki uroczy kocham świnki morskie, sama mam długowłosą, jest urocza ale też nieznośna

[patrycja350]

Poprosimy o galerie ;p

[honey126]

Witam wszystkie prosiaczki i ich właścicielki my nie na jesień przeszliśmy paskudna infekcje skóry (wypadło nam pół Stefanowego futerka), na szczęście wet powiedział iż zapewne była spowodowana stresem który wywołała przeprowadzka. Musiałam zostawić mojego Stefana u weta na 3 tygodnie ponieważ mieszkam w angli i nie chciałam go narazić na piesze podróże na 2 koniec miasta w zimnie i deszczu Jednak po powrocie do domu tulil sie chrumkał i nie chciał zejść z rąk W dodatku o tyle super ze nic nie musielismy za leczenie płacić i dostaliśmy dodatkowe leki gdyby u mnie pojawilo się jakieś zarażenie od niego oraz tabletki do rozpuszczania by umyć klatkę Właśnie mój pieszczoch siedzącna kolanach piszczy pozdrawiając wszystkie prosiaczki

Oto i Stefek u mnie na rekach z już odrośniętym futerkiem

[patrycja350]

Dziewczyny Skunks wogole od jakiegoś czasu nie chce pic... zmieniłam mu poidełko bo myślałam ze cos jest nie tak a tu nic...
nie widze aby z nim cos się dzialo dziwnego i nie na miejscu,bo to juz wiadomo nie moja pierwsza świnka.... dostaje nieraz ogórka cykorie koperek i takie tam,ale zeby nie pic wcale?? Klemens to pije jak szalony czasami to nawet z nudów

[blueberry88]

Napisane przez patrycja350

Dziewczyny Skunks wogole od jakiegoś czasu nie chce pic... zmieniłam mu poidełko bo myślałam ze cos jest nie tak a tu nic...
nie widze aby z nim cos się dzialo dziwnego i nie na miejscu,bo to juz wiadomo nie moja pierwsza świnka.... dostaje nieraz ogórka cykorie koperek i takie tam,ale zeby nie pic wcale?? Klemens to pije jak szalony czasami to nawet z nudów

Niby świnki nie muszą pić. Dwie z moich trzech też są niechętne do picia, choć coś tam czasem skubną.

[Rockinka]

Okazało się, że młodszy prosiaczek to też dziewuszka Starszego świnka nazwę Czarnula Czarnulka miała na tułowiu ropnego guzka, ale pani weterynarz już go zlikwidowała i teraz zostaje nam smarowanie tego Rivanolem w żelu. Poza tym obydwie mają coś z uszami, jutro obejrzy je jeszcze taka pani, która ma non stop do czynienia z gryzoniami. Póki co mam to smarować zwykłą, białą wazeliną, bo mają tam strupki. Kupiłam im dziś kapustę pekińską i nasiona słonecznika oraz pestki z dyni. Mają apetyt i piją wodę. Są rasy rozetka. Dziś je puściłam, żeby sobie pobiegały po pokoju, ale jak chciałam je zabrać z powrotem to mi uciekały. I zanim je złapałam obydwie, to się nieźle wkurzyłam. Może to za wcześnie na takie spacery, skoro one nawet z ręki nie chcą jeść?? Wet. powiedziała, że to ile się odzywa świnka, to jest kwestia jej charakteru, wszystko z nią ok. Jeju jakbym chciała, żeby one się oswoiły. Co prawda nie reagują już tak nerwowo na każdy mój ruch i nie wyrywają się, jak biorę je na kolana, ale nie znoszą być wyciągane z klatki, a dziś po wizycie u wet to nie chciały w ogóle głaskania. Acha, dodam że Czarnula próbuje kicać :p Mieszkały w klatce z królikiem, więc to pewnie stąd. Spędzam z nimi wiele czasu, mam nadzieję, że to zaowocuje w przyszłości. Mam też chomika dżungarskiego, ale trzymam je w oddzielnych klatkach oczywiście, żeby nie było :p Jakie są ulubione przysmaki waszych pupilków? Moje uwielbiają seler <3 jabłuszko <3 i marchewkę <3 np, ale niezbyt przepadają za pomidorem czy natką pietruszki.