![]() |
#61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
kilka lat temu byłam z synem w sklepie, to był czas po Mikołaju, gdzie w domu było pełno słodyczy i nie miał kto tego przejeść, oczywiście w sklepie przy kasie młodemu się zachciało batonika, powiedziałam że nie kupię bo w domu jest pełno słodyczy, zapłaciłam, pakuję zakupy do torby a tu facet który stał za mną wręcza mojemu synowi upragnionego batonika i mówi że to dla małego
![]() ![]() Druga historia: w kościele ![]() ![]() ![]() Pracowałam na pewnym ośrodku wczasowym jako kelnerka, roznoszę kolację gościom a tu pewien młody i przystojny chłopak mówi mi że ma do mnie prośbę, ja pytam: jaką? on że koniecznie muszę się do niego szeroko uśmiechnąć bo mam piękne śmiejące oczy... Kurczę no miło mi się zrobiło jak nie wiem co ![]() ![]() Raz idę na spacer, a tu przyłączyła się do mnie nieznajoma babcia z pieskiem, zaczęła mi opowiadać o swoim zmarłym mężu, że prawie codziennie do niego chodzi na cmentarz, że ten piesek to jego pupil był... Pomyślałam wtedy jak strasznie ta kobiecina musiała być samotna że podeszła do nieznajomej osoby i zaczęła opowiadać jej bez żadnego skrępowania o swoim życiu... ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 907
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Ja chyba wyglądam czasem jak ta sierota boska to mi ludzie pomagają
![]() 1. Wsiadłam do tramwaju bez biletu, a nie działał niestety automat do biletu. Jako że miałam jechać kawałek drogi, a kanary często jeżdżą, to chciałam wysiąść na następnym przystanku i poszukać kiosku. I tak stałam z nieszczęśliwą miną czekając aż drzwi się otworzą, aż podeszła do mnie obca dziewczyna i podała mi swój skasowany bilet powiedziała "proszę" i wysiadła ![]() ![]() 2. Od niedawna mieszkam w stolicy - szukając w nieznanej mi okolicy pewnego miejsca stałam i próbowałam rozgryźć z mapą, w którą stronę powinnam iść, aż podszedł do mnie jakiś pan, powiedział, że wyglądam na zagubioną i wszystko mi wytłumaczył, a nawet podprowadził. 3. Jechałam pociągiem do domu, oczywiście wszystkie miejsca zajęte, więc podróż na stojąco dwie godziny. Zniechęcona wyjęłam książkę i próbowałam czytać w tych warunkach, gdy po 5 minutach siedzący obok ok. osiemnasto-dziewiętnastoletni chłopak ustąpił mi miejsca mówiąc " proszę, tak Ci chyba będzie wygodniej czytać". Nie powiem, byłam mocno zaskoczona ![]() Edytowane przez 201803120851 Czas edycji: 2012-03-03 o 12:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Dziewczyny czytając ten wątek mam wielkiego banana na buzi
![]() Mnie też czasami spotykają miłe sytuacje ![]() Raz szłam dość szybko, kompletnie zamyślona, wzrok gdzieś w dal, a chłopak, który mnie mijał wypalił nagle, że mam piękne oczy ![]() ![]() Kiedyś też ciepłym latem po pracy szłam na zakupy. Słońce świeciło, humor miałam dobry i chyba szłam mocno uśmiechnięta, bo starsza babcinka, aż przystanęła i mówi, że promienieje, że super się uśmiecham, że tak trzymać i życzyła mi miłego dnia! Zaskoczyła mnie ![]() Podobnie kiedyś też zaczepił mnie taki dziadek ![]() Kiedyś też na przystanku tramwajowym zaczepiło mnie takie starsze małżeństwo bardzo wysokich ludzi i tak właśnie o tym zaczęliśmy gadkę ![]() W pociągu też kiedyś jechała taka ekipa staruszków, co byli sobie w lesie pobiegać i stali na korytarzu. Ja chciałam wyjść z przedziału na korytarz, ale jeden pan stał tyłem i opierał się o drzwi. Za to drugi mnie zauważył i zaczął się do mnie uśmiechać i mi kiwać przez szybę. Reszta ekipy zaczęła się dziwić do kogo on tak się uśmiecha... Otworzyli w końcu drzwi i jedna pani mówi, że myślała, że to ktoś znajomy... Ja mówię, że nie, nie znamy się! Na co druga pani wypaliła: ''To nic, uśmiechasz się, to jesteś nasza ![]() Zapomniałam, że kiedyś w busie dosiadł się do mnie żul. Zaczął zagadywać, ale nie chciałabym zbytnio się wdawać w rozmowę, ale pękłam i zaczęłam z nim rozmawiać. Ja jechałam na zakupy, więc na moim przystanku wysiadł, odprowadził mnie kawałek do galerii i życzył miłego dnia. Trochę się bałam, ale byliśmy w centrum. Myślałam, że będzie chciał ode mnie kasę, a on po prostu podziękował za miłą pogawędkę i poszedł w swoją stronę...
__________________
Wszyscy mają bloga - mam i ja
![]() Bella Beauty Edytowane przez Annaluka Czas edycji: 2012-03-03 o 12:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
![]() ![]() (takie moje luźne wyobrażenie spełniającego się marzenia)
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 907
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Pamiętam jeszcze jak byłam w sklepie i jakiś starszy, chyba schorowany pan przede mną chciał kupić dwie paczki takich mrożonych pierogów, każda przeceniona na 5 zł. Tymczasem kasjerka skasowała każdą paczkę po 12 zł, bo ktoś się pomylił w systemie i zła cena tam jest. Starszy pan zaczął tak mówić, że ojej, a to miałby być jego obiad i nie ma pieniędzy, żeby kupić każdą paczkę za 12 zł. Toteż niewiele myśląc zaczęłam tłumaczyć kasjerce, że według prawa ma obowiązek sprzedać po 5 zł, niezależnie od błędu systemu. Dopiero interwencja kierowniczki pomogła i się okazało, że jednak o tym doskonale wiedzą, ale po co sprzedać taniej, skoro ludziom można wcisnąć wszystko i każdy kit. Starszy pan był bardzo wdzięczny,a ja zadowolona, że chociaż raz studia mi się przydały przy dobrym uczynku
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
W mojej pracy spotykam się z różnymi osobami, zazwyczaj nie są to zbyt kulturalne osoby, a ja musze być dla nich bardzo miła itp.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 203
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
Ale myślę, że o ile małego chłopca chętnie wpuszczą, to przy 23-letniej babie mogą mieć trochę oporów ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
haha, ale ja miałam wtedy 8 lat i to było w warzywniaku za rogiem
![]() ![]() ![]()
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
mój tata miał nieprzyjemny przypadek gdy robił zakupy jak zwykle w osiedlowym sklepiku (gdzie go wszyscy znają bo robi tam zakupy jakieś 2-3 razy dziennie) i jakaś pani z obsługi go oskarżyła że wziął wafelki i za nie nie zapłacił..
żadnych wafelków nie brał i się trochę z nimi pokłócił ale następnego dnia poszedł przeprosić i kupił każdej ekspedientce po czekoladzie .. mimo że nic nie zrobił.. na kolejny dzień kierowniczka dała mu za darmo blachę ciasta ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;32693792]mój tata miał nieprzyjemny przypadek gdy robił zakupy jak zwykle w osiedlowym sklepiku (gdzie go wszyscy znają bo robi tam zakupy jakieś 2-3 razy dziennie) i jakaś pani z obsługi go oskarżyła że wziął wafelki i za nie nie zapłacił..
żadnych wafelków nie brał i się trochę z nimi pokłócił ale następnego dnia poszedł przeprosić i kupił każdej ekspedientce po czekoladzie .. mimo że nic nie zrobił.. na kolejny dzień kierowniczka dała mu za darmo blachę ciasta ![]() może nie na temat, ale pamiętam sytuację, gdy byłyśmy z koleżanką oskarżone przez nauczycielkę w szkole, o coś czego nie zrobiłyśmy. Były rozmowy z pedagogiem i z wychowawcą, ale mówiłyśmy, że się nie przyznamy, bo to nie my. Na drugi dzień koleżanka przyniosła tej nauczycielce bukiet kwiatów i ją przeprosiła za coś czego nie zrobiła, źeby 'mieć spokój' ![]()
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Jechałam tramwajem i kupowąłm w automacie bilet, nieestety maszyna cały czas wypluwała moje monety, w takiej samej sytuacji był tez mężczyzna obok mnie, który tez próbował kupić bilet i co - kanary! najśmieszniejsze, że chciałam kupić bilet tylko na 2 przystanki, bo od trzeciego z rzędu miałam juz bilet okresowy (na dana linię). Kanary były nieubłagane - zażądały żeby wysiąść i chcieli wypisać mandat. Ja na to spojrzenie: chyba żartujecie, poczułam się pokrzywdzona, bo automat nie działał, a ja przeciez miałam na nastepne przyatnki kartę miejską... Wysiedliśmy: ja, mężczyzna (też chcieli go spisać, dwoje kanarów, i uwaga - starszy pan. Już w pojeździe zaczął nas bronić, mówił ze jest świadkiem, że chcieliśmy kupić bilety, ale automat wyrzucał pieniądze. W końcu kanary się zlitowali. Ale jestem wdzięczna temu panu, że się ujął za obcymi osobami
![]() Inna sytuacja: mamy w bloku taką struszkę z Alzheimerem - często zamiast do siebie, łąpie za klamke naszego meiszkania, po prostu się myli. Wtedy ją odprowadzam piętro wyżej, do jej mieszkania. Kiedyś zaprosiła mnie do środka, zaczęal pokazywać zdjęcia z młodości, opowiadać o sobie, poczęstowała ciastem, było to bardzo miłe. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Pracuje w Call Center i ost dzowniłam do jakiegoś Pana z ofertą i na koniec rozmowy powiedział że mam przemiły głos, że życzy mi bardzo dużo uśmiechu w życiu i samych dobrych sytuacji i że mam się cieszyc każdym dniem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
ale przypomniało mi się coś ![]() Wracałam kiedyś ze szkoły, dawne czasy. Chciałam kupić bilet u kierowcy, ale nie miał już żadnych u siebie. Chciałam więc wysiąść i kupić bilet w kiosku na przystanku ale pan kierowca na to, że jak będzie kontrola biletów, to on powie, że jestem jego córką ![]() Ten sam kierowca gdy kończył zmianę i zamieniał się z innym kierowcą gdzieś w trasie, wychodził na środek autobusu, mówił ludziom "do widzenia", podziękował za miła podróż ![]() Jak zaczynał zmianę, to witał się grzecznie ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 918
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Bardzo fajny wątek, miło się czyta o takich sytuacjach
![]() ![]() Jedna sytuacja wyjątkowo utkwiła mi w pamięci, pokłociłam się z moją mamą dość poważnie i wyszłam na ulicę no i płakałam jak szalona, usiadłam na ławce i podeszły do mnie dwie młode dziewczyny i z takim przejęciem się pytały czy mogą mi jakoś pomóc, co się stało, czy mogą coś dla mnie zrobić - i dały mi chusteczki i posiedziały ze mną ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Świetny wątek, bardzo się cieszę, że na niego trafiłam
![]() Ja miałam dzisiaj taką miłą sytuację - kupowałam buty i wdałam się w bardzo sympatyczną rozmowę z panią ekspedientką z tego sklepu ![]() ![]() ![]() ![]() Od razu mi się zrobiło jakoś weselej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Od niedawna pracuję jako kasjerka i powiem Wam że byłam naprawdę zaskoczona że znaczna większość ludzi jest taka miła
![]() ![]() Raz jak powiedziałam pewnej pani w sklepie gdzie jest jakiś produkt, którego szukała, to tak dziękowała jakbym zrobiła coś wielkiego, i życzyła mi dobrego męża ![]() Kiedyś jechałam autobusem w obcym mieście i nie wiedziałam gdzie wysiąść, pomogła mi kobieta i była bardzo miła przy tym ![]()
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() Edytowane przez Fantasmagori Czas edycji: 2012-03-03 o 21:44 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Dużo dobrego od ludzi spotyka mnie w mojej pracy- rozdaje ulotki
![]() ![]()
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Może to nie do końca dobry wątek, bo to o czym napiszę, jest nie tyle "miłe", co wzruszające, przynajmniej mnie
![]() ![]()
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Fajny wątek.
![]() Kolega potrzebował jakiejś części do czegoś i pojechał do sklepu na drugi koniec miasta. Na miejscu zdał sobie sprawę, że zapomniał portfela (u niego norma), zmartwił się bo miasto jest rozległe i przejechał kawał drogi na darmo, w dodatku część była tania i więcej kasy wydałby na benzynę jeżdżąc w tą i z powrotem. Próbując uratować sytuację zaczął przetrząsać wszystkie kieszenie, nazbierał już jakieś drobniaki, ale dalej brakowało złotówki. Zaczął więc szperać w aucie, otworzył nawet bagażnik, kiedy podszedł do niego pan o niechlujnym wyglądzie i poprosił o jakieś drobne na wino. Kumpel mówi, że nie ma, zapomniał portfela i sam potrzebuje złotówki, bo mu zabrakło, pech i w ogóle. Pan przeprosił i odszedł. Kolega szamotał się jeszcze trochę i kiedy stwierdził, że nic z tego - znowu podszedł ten sam człowiek, wyciągnął rękę i wręczył mu złotówkę mówiąc: "mówił pan, że panu brakuje". Kumpel był w ciężkim szoku. ![]()
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
![]() ![]() Ja widziałam w jakiejś gazecie (nie wiem, może to Metro było? ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Edytowane przez nafnaf Czas edycji: 2012-03-03 o 22:26 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
o przypomniało mi się, jak ktoś jest z Gdańska i jeździł swego czasu linią 174, to wie o co chodzi
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Kiedyś gdy się modliłam podeszła do mnie zupełnie nieznajoma kobieta i oddała mi swój różaniec mówiąc, że jak będzie mi ciężko to mam go trzymać w dłoni. A miałam akurat poprawkę z matmy.
I taki śmieszny chłopczyk, na oko ze trzy, cztery latka złapał mnie kiedyś za kurtkę i obdarzył przepięknym uśmiechem. Miałam wtedy bardzo podły dzień, a że bardzo lubię dzieci to jego uśmiech poprawił mi humor.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 596
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
A propos uprzejmych kierowców, to coś takiego mi się przypomniało
![]() http://www.wlochy.edu.pl/Wlochy,Kier...nych,1089.html I profil fejsbukowy ![]() http://www.facebook.com/groups/63024778576/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Kilka lat temu stalam na przystanku i jechalam na nocke do pracy.Byla zima,straszny mroz i w dodatku snieg tez proszyl.Razem ze mna na przystanku stal chlopak z bukietem 20 czerwonych roz+ kilka starszych osob.Widac bylo ze chlopak czekal na dziewczyne bo sie strasznie niecierliwil i co chwila wzdychal gdy kolejny autobus podjechal a dziewczyny w nim nie bylo.
Po kilku minutach stania wreczyl mi ten bukiet ze slowami"Prosze to dla Ciebie,moja dziewczyna z ktora sie umowilem spoznia sie juz ponad godzine,raczej juz nic z tego nie bedzie" po czym odszedl bez slowa.Nie zdazylam nawet powiedziec dziekuje taka bylam zaskoczona.Szlam do pracy z pieknym bukietem w tamten mrozny i dosc smutny dla mnie wieczor. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: gdzieś :)
Wiadomości: 7 212
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
po oddniu krwi jak wychodziłam z sali zasłabłam. odazu dwóch panów podbiegło, pielegniarka nogi w górę, woda, kropelki. i sie pyta gdzie mieszkam czy daleko. i w tym momencie jeden chłopak, powiedział, że może mnie odiweść autem do domu abym gdzies nie padła w tramwaju znow. miło mi się zrobiło, jednak podziękowałam powiedziałam, że jest już ok.
a drugi raz jechałam do babci pksem i czekałam za panią bo kobieta rozmawiała z kierowcą.i w pewnym momencie z autobusu wysiadł pan i wręczył mi swoj bilet a sam zrezygnował z podróży. zdązyłam jedynie zdzwiona powiedzieć: dziękuje.
__________________
(; |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rzeszów->Warszawa->Białystok
Wiadomości: 3 812
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
Cytat:
![]() Zawsze jak widzę kogoś, kto ma pięknego psa - mówię mu o tym. A muszę dodać że mieszkam na osiedlu, gdzie ludzie wybitnie lubują się w psiakach i to jakie czasami tutaj spotykam - bajka. Albo kolejna miła sytuacja po wczorajszej imprezie - wszyscy w nocnych autobusach czy na ulicy życzyli mi smacznego, jak widzieli że jemu z kumpelą kebaba ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ---------- Cytat:
![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Ja uwielbiam takie miłe gesty ale okazywać
![]() ![]() ![]() Albo kiedyś widziałam niewidomego na pasach bo miał białą laskę po tym poznałam. Wyglądał na zagubionego, zwłaszcza że dookoła był tłum i ludzie się koło niego strasznie przepychali. Podeszłam i zapytałam czy mu nie pomóc bo mam dużo czasu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Miłe zachowania nieznajomych
Cytat:
A czasami nie byłam smutna tylko naprawdę bardzo zmęczona, a zresztą czy nie można sobie już być zgorzkniałym pesymistą? ![]()
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.