2011-12-15, 14:05 | #661 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
przemilczeć jej wywodów tylko właśnie z nią dyskutowałaś. Teraz przy kolejnej takiej sytuacji zamilcz jak grób. Niech się kobieta wygada a ty bądź cierpliwa. Może jak się przekona, że z tobą sobie nie pogra, tobie nie podskoczy - może da na tak zwany luz. I nie sądzę by rada Evy (chociaż mam tę samą opinię co ona na temat zabijania) była dobra. Nie ma co wymyślać argumentów przeciw jej religii. Ludzie robią tak od wieków i nic tego nie wynika, tylko większe waśnie. Zwyczajnie milcz Edytowane przez mmm3m Czas edycji: 2011-12-15 o 14:06 |
|
2011-12-15, 14:37 | #662 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polka i Kurd
Tak, nie milczalam, probowalam dyskutowac i pokazac ze obie jestesmy takie same, nie wazne czy wiezace czy nie. Moze i to byl moj blad.
Z ta druga turka tak mi sie dobrze rozmawialo, duzo rzeczy sie dowiedzialam, opowiadalam jej o tym watku co asia nam pisala i pytalam sie co i jak i tamta sie nie bronila, ze nie ma bicia zon przez mezow itp. Mowila mi jak jest napisane w Koranie, jakie to ma przeslanie, ze niektorzy to inaczej interpretuja, ze jej sie to nie podoba, bo pozniej wszyscy sa wpychani do tego samego worka. Tak samo jest w katolicyzmie, te religie maja duzo wspolnego, w kazdej religi mozan doszukac sie zlych i dobrych rzeczy i tyle ile ludzi tyle bezdie interpretacji itp. Jedni skupia sie na jednym wersie, a inni na innym i beda sie do nich stosowac. ta sama wiara a zupelnie inne postepowanie, a ze i z ta znajomosc zaczela przeradzac sie w glebsza znajomosc i ona cos kiedys wposmniala a ja nie wiedzialam o co chodzi to sie zapytalam i mi tez wyjasnila co i jak. Mialam swoja niepewnosc, ale ona na spokojnie bez nacisku w glosie mi wyjasnila jak oni to interpretuja, chodz mnie nieprzekonala i ja jej tez bez nacisku w glowie odpowiedzialam, ze jednak to dla mnie. Bylo milo i przyjemnie, az nagle gdy o religi nie bylo gadki mi powiedziala, ze jej religia jest najlepsza i powiazala problemy zdrowotne mojego dziecka z nakazem obzezania chlopcow u nich. Gdyby mi to powiedziala inaczej, ale ona mi takim glosem niewymagajacym sprzeciwu powiedziala, to ja takim samym tonem odpowiedzialam, ze ja to widze inaczej. Ona sie wtedy zamknela, ale nie strzelila mi focha. I ja znow zaczelam gadac o czyms innym i ona jak gdyby nigdy nic podjela temat, smialysmy sie nadal tak jak wczensiej, potem przyszly dzieci i graly w Wii, a my sobie dalej plotkowalysmy jak to babki. a to o tych naszym maluchach, a to o jej starszych corkach, zwlaszcza o najstarszej, ktora nie robila Abitur, ale poszla do Berufschule i wyksztalcila sie na przedszkolanke, a pozniej jednak stwierdzila ze chce studiowac i wrocila do szkoly, bedzie robic mature i chce studiowac, o tym ze byla pelnia i my wtedy mamy problemy ze spaniem i sie smialysmy ze co chwile albo ja albo ona ziewalysmy, ze to zarazliwe. Bylo bardzo fajnie. Jak sie spotykamy przed szkola czy siedzimy na plywalni to tez ze soba gadamy, po zachowaniu nikt by nie powiedzial, ze ktoras z nas jest lepsza albo gorsza, co cos wyznaje, albo i nie. Jestesmy kolezankami. Jej syn byl tez u nas juz 2 razy po szkole, bo ona nie mogla na czas go odebrac i poprosila czy bym mogla go odebrac. Nie pytalam sie czemu nie moze, sama mi powiedziala, ze co srode ma spotkanie z jej kobietami i jedza razem sniadanie i potem czytaja Koran, a ze tam ktorejs nie pasowalo o 8 rano tylko godzine pozniej, to bede miec spotkanie godzine dluzej i nie bedzie mogla dziecka na czas odebrac. Ja nie robilam problemow, bardzo chetnie odebralam obu i jeszcze jej synowi pomagalam w odrabianiu lekcji, bo nie chcial czekac jak bedzie w domu. Traktuje go jak mojego, nie robie roznic, poki co tez nie widze zeby ona moje dziecko traktowala inaczej. I tu nagle bum, znow rozpatrywanie kazdej rzeczy pod wzgledem religi i pokazywanie mi ze jej religia jest najlepsza. Rozumialabym gdyby to ja zaczynala ten temat i naskakiwala na nia, ze jej religia jest gorsza i ona mi wtedy tak mowila, ale tak bez powodu? Na wielkanoc pewnie tez sie dowiem ze jej religia jest lepsza bo oni sobie zajaczka nie wymyslaja zeby miec powod do obdarowania dziecka prezentem. Ona zyje w katolickim kraju, oglada niemiecka TV( turecka tez), gdzie zwlaszcza teraz bombarduje sie ludzi reklamami o swietach i wie ze ja nie wyznaje islamu i wie, ze my robimy sobie na swieta prezenty, ona zyje tutaj dobre 20 lat, ma niemieckie obywatelstwo, zna wszystkie nasze obyczaje i nawet bierze w nich udzial jak Sankt Martin, w przedszkolu jak bylo spotkanie wigilijne to byla na nim z dzieckiem, wiec wydawalo mi sie ze jest tolerancyjna. ze mimo iz wyznaje inna religie od wiekszosci , to bierze w niektorych swietach udzial i jest ok, jak by jej to przeszkadzalo to by przeciez nie przyszla, a tu takie cos. Edytowane przez 201608040942 Czas edycji: 2011-12-15 o 14:39 |
2011-12-16, 00:23 | #663 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Polka i Kurd
Podejdz do tego w ten sposob - sa ludzie z ktorymi jest przyjemnie dyskutowac, ktorzy do odmiennego zdania odnosza sie z szacunkiem wciaz jednak probujac przekonac cie do swoich racji. I tu nie ma znaczenia co za temat. W Polsce polityka potrafi poroznic rodziny i dobrych przyjaciol
Religia i polityka dla mnie tematy z ktorymi trzeba liczyc sie ze moga wywolac niezdrowe emocje. Jesli ci zalezy na niej jako kolezance, porozmawiaj i wytlumacz ze dla dobra znajomosci nie ma co sie angazowac w religijne spory i nauczyc sie nawzajem szanowac inne spojrzenie. Jesli nie czujesz sie komfortowo w jej towarzystwie z powodu jej przekonan, po prostu dla dobra dzieci naucz sie tolerowac towarzystwo, ale unikaj integracji Nie ze wszystkimi mozna zostac przyjaciolmi zeby nie wiem jak bardzo by sie chcialo Ja mam znajomego Egipcjanina w zwiazku z katoliczka, kilka razy probowal w bardzo niemily sposob przekonac do wyzszosci ich religii nad moja. Poniewaz robil to w bardzo nachalny sposob, bardzo dobitnie mu odpowiedzialam. Wciaz jestesmy dobrymi znajomymi, ale wiemy gdzie sa granice dyskusji religijnych Edytowane przez Bakteryika Czas edycji: 2011-12-16 o 00:24 |
2011-12-16, 07:29 | #664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Polka i Kurd
Moniko myślę, że sytuacja dość niezręczna.
Myslę, ze chcą zachować poprawne relacjepo prostu powiedziałabym , że nie chcę rozmawiać na temat religii.Jeśli kobieta ciązgnęłaby temat to pewnie dyskusja by się rozkręciła na dobre lub zaczęłabym ograniczac kontakt z nią.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
2011-12-16, 07:46 | #665 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Rozmyslalam wczoraj nad tym wszystkim, stwierdzilam ze moim bledem bylo jak zareagowalam za pierwszym razem, ze moglam jej wtedy powiedziec, zeby dala spokoj, ze jak chce utrzymywac ze mna kontakt to nie w ten sposob. Moze gdyby wtedy uciela to jej zdanie ze jej religia jest najlepsza itd, to by wczorajszego incydentu nie bylo i kolejny raz by mi nie walnela ze jej religia najlepsza i dalszego oczerniania ze my oklamujemy dzieci itp by nie bylo. Nie wiem, ale do takich wnioskow doszlam i mysle ze najlepszym bedzie, jak pojde na dystans i ogranicze kontakty. Spotkamy sie pod szkola i ona wyciagnie dziuba zeby sie cmoknac , to nie bede jak glupek uciekac i sie w ten sposob przywitam, ale nie bede juz ta pierwsza ktora dziuba wyciagnie( bo i sie kilka razy zdarzylo). Jak mi kiedys znow wyskoczy ni z tego ni z owego z tematem religi, ze jej najlepsza, to sprobuje to uciac i powiem zeby dala spokoj, bo ja nie bede wyznawac islamu, ze ja ja szanuje i nie zaczynam pierwsza tej gadki i czy ona by chciala zebym tez tak bez szacunku do niej postepowala. Jesli ona nie da spokoju, to poprostu postapie jak cham, odwroce sie na piecie i pojde. |
|
2011-12-18, 12:35 | #666 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
ja mysle, ze po takiej sytuacji naturalnie zrodzi sie dystans. nie ma sensu na sile dbac o takie znajomosci. najsmiejsze jest to, ze Palikot w jakims wywiadzie mowil, ze w Polsce ma byc tak jak na Zachodzie, gdzie sa zdrowe relacje miedzy religiami wlasnie widac. zwykla sytuacja. u nas nie ma takich problemow. a tam jeszcze dochodzi stale zagrozenie zamachami. jakies szkoly koraniczne, sady islamskie.
najgorsze co moze byc to ateistka, ktora jest z muslimem. te to dopiero nie zdaja sobie sprawy, czym sa dla swojego partnera. |
2011-12-28, 22:18 | #667 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Polka i Kurd
Ciekawy wykład http://www.youtube.com/watch?v=JbmS0...6&feature=plcp
|
2012-02-28, 15:44 | #668 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
I jak? Przez te kilka miesiecy byly jakies sytuacje wynikajace z roznic kulturowych? Pytanie do dziewczyn, ktore sie tutaj zdeklarowaly, jako partnerki Islamistow.
|
2012-02-28, 22:34 | #669 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Polka i Kurd
uTeż mnie to ciekawi. Już nawet nie chodzi mi o te różnie co o samo bycie z tym "innym". Czy wciąż jest miło, czy są jakieś zmiany i tak dalej.
|
2012-03-02, 23:10 | #670 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Polka i Kurd
Hey ja jestem ze swoim chlopakiem juz prawie 4 lata.Jestesmy szczesliwi razem.Nigdy nie zalowalam i nie zaluje ze z nim jestem.Jest wspanialaym mezczyzna.
Powiem tylko tyle kazdy czlowiek jest inny!Nie mozna wszystkich tak samo traktowac.Ja powiem ze moj jest dobry ale nie powiem ze wszyscy Kurdowie sa tacy jak on. |
2012-03-02, 23:40 | #671 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Polka i Kurd
Dobrze mowisz.
Ja jestem z Kurdem od prawie 4 lat i bardzo jestem szczesliwa. |
2012-03-03, 12:07 | #672 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez mmm3m Czas edycji: 2012-03-03 o 12:09 |
||
2012-03-03, 13:50 | #673 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
|
2012-03-03, 14:16 | #674 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
|
Dot.: Polka i Kurd
mój właśnie wczoraj przyjechał do Polski na miesiąc, potem niestety wraca do Stanów;/ ogólnie nic się między nami nie zmieniło oprócz tego, ze od października jesteśmy w związku na odległość. Jest dobrze
|
2012-04-02, 20:10 | #675 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 9
|
Dot.: Polka i Kurd
Jestem w zwiazku z Kurdem od 2,5 lat.
Od 1,5 roku mieszkamy razem. Wpierw, przez pol roku mieszkalismy razem w domu z Jego znajomymi. Od roku wynajmujemy wspolnie wlasne mieszkanie. Jestesmy zareczeni. Jesli mam wam powiedziec jak mi jest i czy jestem szczesliwa, to owszem, jestem. Jest mi z Nim dobrze, a nawet bardzo dobrze. Jak w kazdym zwiazku mamy gorsze dni, ale bez zadnych tragedii. Gorsze dni w naszym przypadku oznaczaja po prostu tzw. ciche dni. Nie spieszymy sie ze slubem. Ani On mnie nie pogania, ani Jego rodzina nas nie pogania. Oczywiscie chcieliby zebysmy to sformalizowali, glownie ze wzgledu na to, iz moj Mezczyzna jest 2gim najstarszym synem w ich rodzinie, ale nie naciskaja Go w zaden sposob. Zdecydowalismy wspolnie, ze slub wezmiemy dopiero gdy bedziemy "na swoim", czyli wlasne mieszkanie, stabilnosc finansowa... Niestety jeszcze osobiscie w 4 oczy nie mialam okazji spotkac sie z Jego rodzina, ale rozmawialam juz ze wszystkimi przez Skype. Wiem, ze to nie to samo, ale naprawde cieplo mnie "przyjeli". Powiecie skad wiem, przeciez nie rozumiem co mowia... Blad, rozumiem. O wiele lepiej rozumiem kiedy rozmawiaja ze mna w jezyku Tureckim, poniewaz wtedy faktycznie moge z Nimi porozmawiac. Jezeli chodzi o jezyk Kurdyjski, to rozumie poszczegolne slowa i sens rozmowy, niestety nie bardzo idzie mi gadanie w tym jezyku :P Glownie dlatego, ze nie bardzo mam sie jak i skad Go nauczyc. Jezeli uda nam sie odlozyc odpowiednia ilosc srodkow, to pod koniec tych wakacji polecimy do Niego do domu juz oboje. Jezeli chodzi o moja rodzine... Moja babcia Go uwielbia. Moja mama tez bardzo Go lubi. Moj ojczym sie jakos szczegolnie nie sprzeciwia, szanuje moj wybor, ale jak to ojciec nie ufa Mu do konca :P Nie mam zamiaru przechodzic na islam i nikt mnie do tego absolutnie nie zmusza, nikt nawet o tym slowem nie wspomnial, ani On, ani Jego rodzina. Akceptuja mnie taka, jaka jestem. Byli tylko troche zszokowani, ze nie jestem katoliczka, tylko ateistka, ale nie mieli z tym problemu. Lubie rozmawiac z Jego starsza siostra i jej mezem, wtedy wszyscy obgadujemy mojego Mezczyzne i czasem wspolnie sie z Niego dla zartow nabijamy Wiem jaka jest ich kultura i zwyczaje. Znam te najczarniejsze. Moj Mezczyzna otwarcie ze mna rozmawia o wszystkim, tym bardziej dlatego wiem, ze nie mam sie czego obawiac. Wiem, ze dla was zabrzmi to moze naiwnie, ale Jego rodzina jest dosc nowoczesna. Nie dochodzi tam do zadnych przykrych sytuacji ani do takich, ktore dla nas sa nienormalne a wrecz chore. Jedyna taka rzecza "nienormalna" jaka sie tam zachowala jest wielozenstwo. Jego ojciec ma 2 zony i tyle. Zaden z Jego braci, nawet najstarszy tego nie "praktykuja". Ja oczywiscie (moja mama tez :P) rozmawialam z Nim o tym. Szczerze odpowiedzial mi, ze nigdy Mu to nawet do glowy nie przyszlo, zwlaszcza po tym jak sie napatrzyl na swoje 2 mamy i ojca jak to wyglada. I to wcale nie jest tak, ze to raj dla faceta, bo ma 2 babki, oj nie. I tak zyjemy sobie szczesliwi, ja, moj Mezczyzna i nasza kotka |
2012-04-11, 01:57 | #676 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=D4zLGqHRw_4
cos dla asi http://www.youtube.com/watch?v=zOvfk...hannel&list=UL
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany Edytowane przez yesmi Czas edycji: 2012-04-13 o 01:22 |
2012-04-13, 18:13 | #677 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
__________________
Cytat:
Edytowane przez Lady in Blue Czas edycji: 2012-04-13 o 18:21 |
||
2012-04-13, 21:25 | #678 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
to, ze obie zakrywaja cialo i wlosy, aby nie prowokowac mezczyzn...
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany |
2012-04-13, 21:39 | #679 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Polka i Kurd
Co do brody - znajomy muzułmanin twierdzi, ze nie ejst to ich obowiązkiem, że nigdzie nie ma takiego nakazu i nie rozumie dlaczego wielu muzułmanów takowe zapuszcza.
|
2012-04-13, 21:40 | #680 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
http://www.youtube.com/watch?v=0mpdI...nel&playnext=1
http://www.youtube.com/watch?v=e5BSf...hannel&list=UL
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany |
2012-04-17, 23:53 | #681 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
nie chce nawet mi sie tego ogladac yesmi, ty juz pokazalas jak naiwna osoba jestes. tobie da sie wmowic, ze biale jest czarne itp. niestety tylko sie osmieszasz. zal mi ciebie, bo chyba podswiadomie wiesz jaki blad zrobilas, i jakie beda tego konsekwencje.
muslim jesli ma brode to po prostu nasladuje swojego proroka. w kwestii wygladu, bo on mial brode. |
2012-04-18, 20:43 | #682 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
ja sie osmieszam tak?
dla dziewczyn zainteresowanych tematem: http://muzulmanki.blogspot.com/2010/...do-islamu.html
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany Edytowane przez yesmi Czas edycji: 2012-04-18 o 20:57 |
2012-04-18, 21:05 | #683 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
osmieszasz sie od poczatku. juz sam fak bycia z wyznawca Islamu, jako europejke cie osmiesza. dodac do tego te glupoty i nieporadne proby bronienia sie, ktore tu prezentujesz daja nam obraz twojej osoby. zmanipulowana, zagubiona, oszukiwana, ale nie przyjmujesz tego do wiadomosci.
|
2012-04-18, 21:14 | #684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
a Ty jaka religie wyznajesz? wierzysz w Boga? wierzysz w milosc? chyba nie...
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany |
2012-04-18, 21:32 | #685 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
nie wierze w milosc w twoim zwiazku. juz ci pisalam dlaczego. wykorzystal moim zdaniem twoja slabosc, by miec szanse zostac na wyspach. fakty mowia same za siebie. ryzyko deportacji. szybki slub, szybko dziecko (jakie to egoistyczne, przeciez jak go deportuja...) manipulacje, ktorych nie dostrzegasz. typowy zwiazek dla papierka + pranie mozgu.
|
2012-04-18, 21:49 | #686 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
w moja milosc nie musisz wierzyc, a milosc do Boga? Milosc i szacunek do drugiego czlowieka? Na jakiej podstawie oceniasz innych? Dlaczego nie zajmiesz sie soba i swoimi grzechami?
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany |
2012-04-19, 15:38 | #687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Polka i Kurd
Nie sugeruj się wpisami tej pani Już na innym wątku dała popis jaka to z niej rasistka- przez co zresztą została zablokowana
|
2012-04-19, 15:45 | #688 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 461
|
Dot.: Polka i Kurd
|
2012-04-19, 16:05 | #689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Polka i Kurd
|
2012-04-19, 18:36 | #690 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
nie sugeruje sie, wiem nie powinnam jej odpisywac, bo to i tak nie ma sensu, to nie jest normalna wymiana pogladow tylko monolog, ktory jest w zasadzie wyrazeniem jej nienawisci do calej kurdyjskiej, muzulmanskiej kultury, religii i narodowosci, poniewaz ktos ja kiedys skrzywdzil...
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.