Daylette

[Frutti]

Napisane przez Bella 2312

Mam jeszcze jedno pytanie.... Jutro powinien skończyć mi się okres ( bez tab) a dzisiaj zauważyłam ciemno brązową wydzielinę ... Co to może znaczyć? Ja z każdym szczegółem panikuję A na dodatek to strasznie kłótliwa jestem teraz...

To sobie przeczytaj ulotkę... plamienia są normalne w pierwszych 3 opakowaniach. U mnie trwało cały miesiąc.
Wahania nastroju też są normalne.

[Bella 2312]

Ulotkę czytałam wiele razy ale to nie to samo jak ktoś Cię w tym upewni

[P-o-n-y]

Napisane przez Bella 2312

Ulotkę czytałam wiele razy ale to nie to samo jak ktoś Cię w tym upewni

Sama ulotka jest po to, żeby się upewnić. Nikt tutaj nie pisze nic innego, jak to, co jest napisane w ulotce.

A u mnie chyba idzie krwawienie

[katarz33]

witam, chcę zacząć pierwsze opakowanie tych tabletek, jednak miesiączkę dostałam dzisiaj po południu, a chcę je brać zawsze w godzinach porannych. Czy powinnam więc wziąć tabletkę dzisiaj wieczorem, a kolejną jutro rano i później już codziennie rano czy lepiej poczekać do jutra (drugi dzień okresu) i dopiero zacząć je brać?

[P-o-n-y]

Przybyło krwawienie

[Frutti]

Napisane przez katarz33

witam, chcę zacząć pierwsze opakowanie tych tabletek, jednak miesiączkę dostałam dzisiaj po południu, a chcę je brać zawsze w godzinach porannych. Czy powinnam więc wziąć tabletkę dzisiaj wieczorem, a kolejną jutro rano i później już codziennie rano czy lepiej poczekać do jutra (drugi dzień okresu) i dopiero zacząć je brać?

Najlepiej wziąć pierwszą tabletkę pierwszego dnia miesiączki. Weź dzisiaj, a kolejne rano, dopóki nie przekroczysz 12h będzie ok.

[OlilkaCQE]

Któraś mnie upewni ? w ulotce nie ma o przechodzeniu z Yaz na D. Łykam yaz, lykam 4 ostatnią tabletke placebo ( w moim przypadku sobota ) w tym samym dniu dostaje okresu a w ndz biorę Daylette ? Po raz pierwszy pamiętam Yaz łyknęłam w ndz podczas pierwszego dnia krwawienia i zawsze w tym samym dniu tygodnia rozpoczynam nowe opakowanie.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez OlilkaCQE

Któraś mnie upewni ? w ulotce nie ma o przechodzeniu z Yaz na D. Łykam yaz, lykam 4 ostatnią tabletke placebo ( w moim przypadku sobota ) w tym samym dniu dostaje okresu a w ndz biorę Daylette ? Po raz pierwszy pamiętam Yaz łyknęłam w ndz podczas pierwszego dnia krwawienia i zawsze w tym samym dniu tygodnia rozpoczynam nowe opakowanie.

Dokładnie

Czyli bierzesz ostatnią biąłą(placebo) YAZ - sobota
i następnego dnia zażywasz pierwszą białą Daylette - niedziela

[elfur]

mam jedno pytanie - wiecie w której aptece w Warszawie mogę dostać Daylette "od ręki" bez czekania? bo dopiero mam receptę w łapce a jutro w południe muszę zacząć kolejny blister... we wszystkich aptekach mi mówią że najwcześniej ściągną na pojutrze

[2sxy4u]

Napisane przez Bella 2312

Jestem po 5 tab i ciągle strasznie bolą mnie piersi Kiedy to minie? Bo to jednak jest mały dyskomfort....

Ja dzisiaj będę brała 17 tabletkę.. piersi nadal mnie bolą i jak pisałam wczesniej... W niecale 3 tygodnie zwiekszył się mi biust prawie o rozmiar!!

[OlilkaCQE]

Napisane przez Diablica z Tasmanii

Dokładnie

Czyli bierzesz ostatnią biąłą(placebo) YAZ - sobota
i następnego dnia zażywasz pierwszą białą Daylette - niedziela

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez elfur

mam jedno pytanie - wiecie w której aptece w Warszawie mogę dostać Daylette "od ręki" bez czekania? bo dopiero mam receptę w łapce a jutro w południe muszę zacząć kolejny blister... we wszystkich aptekach mi mówią że najwcześniej ściągną na pojutrze

w cosmedice ściągnęli mi z dnia na dzień więc jeśłi poszłabys teraz to myślę, że na rano będzie. Od ręki raczej ciężko ja też w kilku pytałam i nic

[katarz33]

Napisane przez Frutti

Najlepiej wziąć pierwszą tabletkę pierwszego dnia miesiączki. Weź dzisiaj, a kolejne rano, dopóki nie przekroczysz 12h będzie ok.

pierwszą wzięłam jednak dzisiaj (drugi dzień miesiączki) wg ulotki będę chroniona za około 7 dni od pierwszej tabletki. Upewnijcie mnie czy to prawda, bo gin, która zapisywała mi daylette mówiła, żeby dodatkowo zabezpieczać się jeszcze przed dwa, trzy opakowania.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez katarz33

pierwszą wzięłam jednak dzisiaj (drugi dzień miesiączki) wg ulotki będę chroniona za około 7 dni od pierwszej tabletki. Upewnijcie mnie czy to prawda, bo gin, która zapisywała mi daylette mówiła, żeby dodatkowo zabezpieczać się jeszcze przed dwa, trzy opakowania.

Gin się myliła.
Nawet w ulotce jak byk jest napisane, że trzeba się zabezpieczać dodatkowo 7 dni.

[Frutti]

Napisane przez katarz33

pierwszą wzięłam jednak dzisiaj (drugi dzień miesiączki) wg ulotki będę chroniona za około 7 dni od pierwszej tabletki. Upewnijcie mnie czy to prawda, bo gin, która zapisywała mi daylette mówiła, żeby dodatkowo zabezpieczać się jeszcze przed dwa, trzy opakowania.

Dziwny lekarz, ja bym zmieniła skoro Ci wciska takie kity. 7 dni starczy.

[Bella 2312]

Napisane przez 2sxy4u

Ja dzisiaj będę brała 17 tabletkę.. piersi nadal mnie bolą i jak pisałam wczesniej... W niecale 3 tygodnie zwiekszył się mi biust prawie o rozmiar!!

Czy to możliwe? Lekarz mi mówił, że nieznacznie może się powiększyć biust, ale prawie rozmiar?

[Frutti]

Napisane przez Bella 2312

Czy to możliwe? Lekarz mi mówił, że nieznacznie może się powiększyć biust, ale prawie rozmiar?

Jak najbardziej mozliwe.

[theKrawaciara]

i znów się martwię... myślałam, że okres mi minie, a tu niespodzianka, jest już drugi dzień, a placebo mam wziąć dopiero w czwartek. Mimo to czekam do trzeciego opakowania, ale znów mam pytanie - czy mimo okresu teraz będę go też mieć w czasie brania placebo?

Do tego - cyce urosły cały rozmiar tylko cera coś mi się suszy i czerwieni na twarzy, a trądzik i skóra atopowa dają o sobie znać z większą mocą.. ;/

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez theKrawaciara

i znów się martwię... myślałam, że okres mi minie, a tu niespodzianka, jest już drugi dzień, a placebo mam wziąć dopiero w czwartek. Mimo to czekam do trzeciego opakowania, ale znów mam pytanie - czy mimo okresu teraz będę go też mieć w czasie brania placebo?

Do tego - cyce urosły cały rozmiar tylko cera coś mi się suszy i czerwieni na twarzy, a trądzik i skóra atopowa dają o sobie znać z większą mocą.. ;/

Ja przy nich miałam krwawienie dwa razy, raz przy 19 a potem normalnie przy palcebo... I tak przez 3 opakowania. Obecnie znowu mam zmienione, z tym że w zasadzie na to samo tylko oryginał... Zobaczę jak będzie przy Yazie to wyglądało.

[przereklamowana]

Napisane przez elfur

mam jedno pytanie - wiecie w której aptece w Warszawie mogę dostać Daylette "od ręki" bez czekania? bo dopiero mam receptę w łapce a jutro w południe muszę zacząć kolejny blister... we wszystkich aptekach mi mówią że najwcześniej ściągną na pojutrze

ja dostałam od ręki w aptece na świętokrzyskiej 32 i podobno tam jest najtaniej.

[OlilkaCQE]

Napisane przez Bella 2312

Czy to możliwe? Lekarz mi mówił, że nieznacznie może się powiększyć biust, ale prawie rozmiar?

powiększyć, ,,spuchnąć" , wypełnić i o rozmiar tak moje stały się bardziej pełniejsze też tak do jednego rozmiaru wzwyż

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez przereklamowana

ja dostałam od ręki w aptece na świętokrzyskiej 32 i podobno tam jest najtaniej.

szkoda, ze wcześniej nie wiedziałam bo pracuję zaraz obok. Ile zapłaciłaś ? No nic przyda się na przyszłość jak mi podpasują. Zacznę brać od ndz. Ciekawe czy po przyjściu z Yaz też piersi się wypełnią? Nie chciałabym bo wydałam ostatnio trochę kasy na staniki u braffiterki

[suserz]

Cześć dziewczyny ja też biore tabletki daylette jestem przy 4 opakowaniu zaczełam brać w styczniu i do tej pory ani razu nie dostałam okresu ani plamienia nic kompletnie troche mnie to martwi bo to już 3 razy nie wystąpiła miesiączka, wcześniej brałam jeanine i okres miałam jak w zegarku ale brałam je już długo przeszło 3 lata i zaczeły pojawiać się inne skutki uboczne jak ból głowy i napięcie przedmiesiączkowe dlatego postanowiłam zmienić. Daylette jest w sumie ok mam bóle głowy ale tylko w trakcie brania tabletek placebo ale to chyba normalne bo spada poziom hormonów a tak po za tym to nie puchne mam płaski brzuszek bo przy poprzednich już od połowy opakowania przuch i uda miałam jak balony.Jedno co mnie martwi to brak okresu tym bardziej że to podobno takie słabe tabletki i wielu dziewczyną nie trzymają cyklu więc dlaczego tak na mnie działają ????

[OlilkaCQE]

Napisane przez suserz

Cześć dziewczyny ja też biore tabletki daylette jestem przy 4 opakowaniu zaczełam brać w styczniu i do tej pory ani razu nie dostałam okresu ani plamienia nic kompletnie troche mnie to martwi bo to już 3 razy nie wystąpiła miesiączka, wcześniej brałam jeanine i okres miałam jak w zegarku ale brałam je już długo przeszło 3 lata i zaczeły pojawiać się inne skutki uboczne jak ból głowy i napięcie przedmiesiączkowe dlatego postanowiłam zmienić. Daylette jest w sumie ok mam bóle głowy ale tylko w trakcie brania tabletek placebo ale to chyba normalne bo spada poziom hormonów a tak po za tym to nie puchne mam płaski brzuszek bo przy poprzednich już od połowy opakowania przuch i uda miałam jak balony.Jedno co mnie martwi to brak okresu tym bardziej że to podobno takie słabe tabletki i wielu dziewczyną nie trzymają cyklu więc dlaczego tak na mnie działają ????

czemu jeszcze nie poszłaś z tym do lekarza ?

[KasumiShinobi]

Witam są to moje pierwsze tabletki anty
Dzisiaj zażyję 10 tabletkę i jak narazie nie widzę u siebie żadnych efektów ubocznych, hmmm no może ból w podbrzuszu jak przed okresem ale to nie robi problemu .
Wyczytałam ze te tabletki są trudno dostępne, ja je dostałam od razu tylko za 2 opakowania wyszło mi prawie 80 zł

[Frutti]

Napisane przez KasumiShinobi

Witam są to moje pierwsze tabletki anty
Dzisiaj zażyję 10 tabletkę i jak narazie nie widzę u siebie żadnych efektów ubocznych, hmmm no może ból w podbrzuszu jak przed okresem ale to nie robi problemu .
Wyczytałam ze te tabletki są trudno dostępne, ja je dostałam od razu tylko za 2 opakowania wyszło mi prawie 80 zł

Dość dużo jak na nie. Może poszukaj po mieście tańszych aptek, bo trochę przepłacasz. Mi na 2 opakowaniach wychodzi jakieś 60 zł.

[domimimi]

no hej Kochane, dziękuję za słowo wsparcia. Ze mnie to taka mini-panikara, jak sobie coś wkręcę to nie ma mocnych, no chyba że sama zrozumiem, że źle się dzieje. Dzisiaj biorę 3 dzień tabletki, okres normalny, ból brzucha 2/10. Wiem, że to dopiero początek, ale powiem szczerze że to co widzę po sobie to dobry/normalny humor. No i mam spory apetyt, ale waga spada, po każdym posiłku wizyta w toalecie, a siku to już wogle co chwila(sorry za dosłowność)... zobaczymy jak to będzie, najbardziej boje się wzrostu wagi, ale o tym już pisałam. Może tabletki wspomogą metabolizm, jak sądzicie, czy to możliwe? na szczęscie ciągnie mnie do zdrowych rzeczy, np dzisiaj kalafior, brokuł, jabłka, pomidory i ogórek. Wczoraj wieczorem miałam zjeść tylko jabłko, bo się kładłam spać, a skończyło się na 2 czy 3szt! i dwóch serkach wiejskich! a rano na wadze mniej!

[suserz]

Byłam u lekarza zrobił mi USG stwierdził tylko że mam cienką błone śluzową macicy i pęcherzyki na jajnikach ale te pęcherzyki to ok bo tak powinno być i kazał dale brać przepisał mi jeszcze 2 op. Nie wiem co mam myśleć czy ten cały brak okresu to skutek pigułek zmieniła bym na inne ale jakie?

[domimimi]

Napisane przez suserz

Byłam u lekarza zrobił mi USG stwierdził tylko że mam cienką błone śluzową macicy i pęcherzyki na jajnikach ale te pęcherzyki to ok bo tak powinno być i kazał dale brać przepisał mi jeszcze 2 op. Nie wiem co mam myśleć czy ten cały brak okresu to skutek pigułek zmieniła bym na inne ale jakie?

to chyba nie Ciebie powinna boleć o to głowa. Właśnie dziwne to jest dla mnie jak czytam, że ktoś się zastanawia jakie "wziąć" tabletki. To chyba lekarz dobiera, tak poważna sprawa jak hormony to nie kwestia koleżanek i tego co one biorą itp... To ostatnie to nie do Ciebie

[Frutti]

Napisane przez domimimi

no hej Kochane, dziękuję za słowo wsparcia. Ze mnie to taka mini-panikara, jak sobie coś wkręcę to nie ma mocnych, no chyba że sama zrozumiem, że źle się dzieje. Dzisiaj biorę 3 dzień tabletki, okres normalny, ból brzucha 2/10. Wiem, że to dopiero początek, ale powiem szczerze że to co widzę po sobie to dobry/normalny humor. No i mam spory apetyt, ale waga spada, po każdym posiłku wizyta w toalecie, a siku to już wogle co chwila(sorry za dosłowność)... zobaczymy jak to będzie, najbardziej boje się wzrostu wagi, ale o tym już pisałam. Może tabletki wspomogą metabolizm, jak sądzicie, czy to możliwe? na szczęscie ciągnie mnie do zdrowych rzeczy, np dzisiaj kalafior, brokuł, jabłka, pomidory i ogórek. Wczoraj wieczorem miałam zjeść tylko jabłko, bo się kładłam spać, a skończyło się na 2 czy 3szt! i dwóch serkach wiejskich! a rano na wadze mniej!

Dlatego przy Daylette trzeba pić bardzo dużo wody, ze względu na skład, który nie zatrzymuje wody w organizmie, można się odwodnić, także uważajcie na to

Domimimi, waga Ci na pewno nie wzrośnie, tym bardziej że nie masz zatrzymywania wody, musisz po prostu pilnować swój apetyt na wodzy. Żadne tabletki nie powodują, że znikąd dostajemy dodatkowego tłuszczu. Ja np. w ciągu dnia odczuwam mały głód, wieczorem tak samo, a po wzięciu tabletki chce mi się coś przegryźć

[domimimi]

dzięki za odpowiedź. Rzeczywiście trzeba pilnować z tym apetytem, ćwiczyć słabą silną wole hehe. Pewnie początek jest najtrudniejszy i najważniejszy, także muszę staranniej komponować posiłki, by organizm nie miał się czego domagać i głód nie dokuczał. A potem będzie z górki, zapomne/przyzwyczaje się. Najgorsza jest ta chęć na wieczór... A do wakacji chciałam ze 2 kg zrzucić. Z tą wodą to też ważna sprawa, odwodnienie to nie żarty, ból głowy, spowolniony metabolizm to tylko kropla w morzu...

[suserz]

Właśnie nie do końca bo pomimo że chodziłam prywatnie do 2 lekarzy to żaden nie skierował mnie na badania hormonalne te podstawowe jak cytologia to owszem ale nic poza tym mimo że biore już pigułki ok 5 lat z przerwą na urodzenie 2 dzieci. Mam takie wrażenie że lekarze wpychają pacjentkom nowości bo po prostu mają z tego kasę. Mówiłam lekarzowi gdy brałam jeanine że chce zmienić bo zaczełam dostawać kołatania serca i budziłam się z dusznościami w nocy a on na to przepisał mi znowu jakiś hit 4 czy już może 5 generacji (sama nie wiem)które mają największy wpływ na choroby zakrzepowo zatorowe a do tego zanik okresu no po po prostu cudownie. Dlatego chce sama się zorientować które tabletki są w miare bezpieczne czytałam że te 2 generacji są bezpieczniejsze od tych nowości ale mają więcej hormonów i się zastanawiam skoro przy daylette nie mam miesiączki to te starsze pigułki mogą być dla mnie za silne?????