Zmiany na twarzy

[Milka1981]

Mam skore mieszaną, od ok. 10ciu lat mam problem z tradzikiem- aktualnie (mam 24 lata) wyskoczy mi pare krostek raz na jakis czas. Niepokoi mnie natomiast cos innego. Na policzkach mam skupiska krostek, ktore jednak nie sprawiaja wrazenia tradzikowych, ktore sa zaczerwienione tuz po myciu twarzy, potem jednak bledna. Dodatkowo nad i pod kacikami ust robia mi sie skupiska malych krostek, ktorych nie jestem w stanie wyleczyc niczym innym jak flucinar. Co to moze byc? Moze alegia? Bardzo prosze o odpowiedz!

[Milka1981]

Mam skore mieszaną, od ok. 10ciu lat mam problem z tradzikiem- aktualnie (mam 24 lata) wyskoczy mi pare krostek raz na jakis czas. Niepokoi mnie natomiast cos innego. Na policzkach mam skupiska krostek, ktore jednak nie sprawiaja wrazenia tradzikowych, ktore sa zaczerwienione tuz po myciu twarzy, potem jednak bledna. Dodatkowo nad i pod kacikami ust robia mi sie skupiska malych krostek, ktorych nie jestem w stanie wyleczyc niczym innym jak flucinar. Co to moze byc? Moze alegia? Bardzo prosze o odpowiedz!

[berry]

brzmi podobnie do mojego problemu, o którym juz tu pisalam, ale nikt mi nie odpowiedzial
U mnie chodzi o okolice kącików ust i brodę (policzki sa OK). To tez sa własnie skupiska czerwonych syfków, raz wiekszych, raz mniejszych. U mnie to sie stalo prawdopodobnie po odstawieniu tabletek anty - dermatolog powiedziala ze to jakas dermatoza okołoustna. Lecze sie okładami z taniny i jakąs maścią robioną w aptece i Klindacinem.

[berry]

brzmi podobnie do mojego problemu, o którym juz tu pisalam, ale nikt mi nie odpowiedzial
U mnie chodzi o okolice kącików ust i brodę (policzki sa OK). To tez sa własnie skupiska czerwonych syfków, raz wiekszych, raz mniejszych. U mnie to sie stalo prawdopodobnie po odstawieniu tabletek anty - dermatolog powiedziala ze to jakas dermatoza okołoustna. Lecze sie okładami z taniny i jakąs maścią robioną w aptece i Klindacinem.

[berry]

acha, i jeszcze jedno. Uwazaj na ten flucinar. To jest steryd, i to solny. Powoduje poprawe, ale chwilowa i nie nadaje sie do długotrwalego stosowania. mozna sobie wtedy narobic duzo krzywdy. Wiem to po sobie, bo kiedys nieświadoma stosowalam ta twarz Elocom - tez steryd i nabawilam sie tradziku sterydowego. moze on powodowac nieodwracalne zmiany w skórze, nawet z jej zanikiem. poczytaj sobie zreszta o nim w necie. Pozdrawiam!

[berry]

acha, i jeszcze jedno. Uwazaj na ten flucinar. To jest steryd, i to solny. Powoduje poprawe, ale chwilowa i nie nadaje sie do długotrwalego stosowania. mozna sobie wtedy narobic duzo krzywdy. Wiem to po sobie, bo kiedys nieświadoma stosowalam ta twarz Elocom - tez steryd i nabawilam sie tradziku sterydowego. moze on powodowac nieodwracalne zmiany w skórze, nawet z jej zanikiem. poczytaj sobie zreszta o nim w necie. Pozdrawiam!

[Milka1981]

Wiem, ze to powazny blad jesli chodzi o stosowanie flucinaru, w srode ide do dermatologa, tym razem do publicznej sluzby zdrowia. Mam nadzieje ze sie nie zawiode (troche sie jednak obawiam na kogo trafie). Z cera mam od dawna problemy, ale bagatelizowalam je- wydawalo mi sie ze nie kwalifikuja sie do wizyty lekarskiej i "samo przejdzie".

[Milka1981]

Wiem, ze to powazny blad jesli chodzi o stosowanie flucinaru, w srode ide do dermatologa, tym razem do publicznej sluzby zdrowia. Mam nadzieje ze sie nie zawiode (troche sie jednak obawiam na kogo trafie). Z cera mam od dawna problemy, ale bagatelizowalam je- wydawalo mi sie ze nie kwalifikuja sie do wizyty lekarskiej i "samo przejdzie".