Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy

[Nonsens06]

po okresie.

[asia26]

ja miałam wykonywana cytologie równiez podczas brania tabletek


asia27

[nekome]

Napisane przez asia26

ja miałam wykonywana cytologie równiez podczas brania tabletek


asia27

Rece opadaja. Wiedzialam, ze czytasz tylko pierwszy post w watku.Ale nie wiedzialam, ze teraz zaczelas czytac jedynie tematy.

[margitta]

Napisane przez magdziolek81

Domyślam się , że nie jako pierwsza założyłam wątek na ten temat..
Nie mam zielonego pojęcia w jakim okresie zgłosić się do mojego ginekologa na cytlogię... Przyjmuję Harmonet.. Bardzo prosze o pomoc..

Może wtedy jak pójdziesz po następną receptę, to zapytaj? Cytologię powinno się robić mniej więcej co pół roku.

Napisane przez nekome

Rece opadaja. Wiedzialam, ze czytasz tylko pierwszy post w watku.Ale nie wiedzialam, ze teraz zaczelas czytac jedynie tematy.

Mnie też opadają. Przyłączam się do grona ludzi z opadającymi rękami.

[kasiulek87]

pytanko natury technicznej:P jak długo się przeważnie czeka na wyniki cytologii??

[nekome]

Napisane przez kasiulek87

pytanko natury technicznej:P jak długo się przeważnie czeka na wyniki cytologii??

Wszystko zalezy od praktyki laboratorium i gabinetu. U mnie dotychczas byly to tydzien-dwa.

[imago84]

ja na wyniki badania czekalam 2 tygodnie z tym ze robilam na kase chorych a jak prywatnie to wynik moze byc juz na drugi dzien

[magdziolek81]

Właśnie... teraz mam mieć cytologię.. tylko lekarz nie poinformawał mnie w którym dniu cyklu.. a swoją drgą to mam niezłęgo stracha.. ostatnią cytologię robiłam dobre 3 lata temu.. wyszła z grupą II... miałam małą nadżerkę.. później jakoś nie miałam czasu na gin( głupia wymówka....) Poszłam rok temu do prywatnego... po badaniu.... (tylko zajrzał do środka!!! ) stwierdził, że jest wszystko w porządku.. nie robił mi cytologii... a ja głupia uwierzyłam... dopiero jakoś tak w tym roku.. uświadomiłam sobie moją głupotę... ( i to oczywiście jak ktoś z moich znjaomych zaczął opowiadać o koleżance która poszła na badania po kilku latach i okazło się, że ma raka...., no i do tego mój tata zachowrował na raka płuc.. i to się wszystko tak złożyło, że stwierdziłam, że ja nie chcę być następna... )
Tak nawiasem mówiąc.. w moim mieście do ginekologa dostać się jest strasznie ciężko... byłam we wrześniu w swojej przychodni gdzie już nie było miejsc na ten rok... poszłam więc do innej przychodni... gdzie stwierdzono...że nienależę do ich przychodni i mam iść do swojej!! O zgrozo.... i dopiero po 36 telefonach do porani dla Kobiet w Toruniu udało mi się znaleźć kogoś kto mnie przyjmie w ramach NFZ i to bez łaski( tak wtedy myślałam)...i to nawet jeszcze w tymtygodniu( w którym dzowniłam) ale jak się okazało jak poszłam i powiedziałam , że chcę cytologię (poeszłam specjalnie w połwie cyklu) okazało się, że Pan doktor nie wykona mi jej bo.....NIE JESTEM JEGO PACJENTKĄ A ON NIE MOŻE ZABIERAĆ PACJENTÓW MOJEJ PRZYCHODNI!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
Więc z łaską przebisał mi tabletki.. ( twierdząc ze najlepiej byłoby gdybym urodziła teraz drugie dziecko..a nie brała tabletki... i argumenty typu: nie mam męża nie stać mnie na drugie dziecko, za bardzo go przekonywały) i na koniec... stwierdził..że już jak tak bardzo potrzebuję to mogę sie zgłośić jak zacznę następne opakowanie tabletek do niego na cytologię...........!!!!!
CZY TO NIE JEST LEKKO CHORE?????

Nie wiem czy to tylko Toruń takie zacofany czy to tak wszędzie już jest... Ale płakać się chce.. ,że tyle się o tym mówi.. że kobiety muszą się badać.. a traktuję się nas ( w moim odczuciu) jak .... PIENIĄDZE???!!! I LIMITY....


To tylko taka krótka refleksja na temat naszej coraz to bardziej fantastycznej, idącej z postępem czasu, polityki zdrowia... ( oczywiście nikogo nie obrażjąc)

[rocki]

Napisane przez kasiasiar

Co do II grupy to ma ją 98% współżyjących kobiet.Z taką opinią zetknęła się też LV a także wszystkie moje koleżanki, więc to nie jest wymysł mojego lekarza

Podobno tyle kobiet ma, ale... tylko w Polsce. Niestety u nas bardzo często badanie jest niewłaściwie przeprowadzane (wymaz nie jest pobierany z odpowiedniego miejsca) i stąd taka ilość II grup. Poza tym dalej zdarza się, że wymazu nie robi się specjalną szczoteczką, tylko jakimś wacikiem na szpatułce, itd. To niestety też nie przyczynia się do prawidłowego rozpoznania...

Ja słyszałam, że jeśli kobieta nigdy nic niepokojącego u siebie nie zaobserwowała, a wyszła jej II grupa, tzn. że badanie było najprawdopodobniej źle przeprowadzone...

[guzik_hplss]

Mam 19 lat, dopiero zalogowałam się na wizaz.pl
Chciałabym się dowiedzieć, ile kosztuje badanie cytologiczne. Jestem zdania, że warto inwestować w zdrowie. A że akurat mam troszkę funduszy - postanowiłam.

Nie potrafię się tutaj jeszcze poruszać i nie wiem do końca, gdzie i do kogo trafi ta wiadomość. Proszę o jakiekolwiek instrukcje.

[et-ka]

w gabinecie prywatnym około 30-40 zł. oczywiście trzeba doliczyć też koszt wizyty. w zależności od miasta 50 do ponad 100
jeżeli pójdziesz do ginekologa państwowo, takie badanie jest refundowane czyli nic nie zapłacisz.

[novakia]

dokladnie, i nie wychodz z zalozenia ze jak pojdziesz do prywatnego to bedzie lepiej, lepszy wynik badania czy cos takiego bo nie warto kasy, idz do nfz i bedzie za darmoszke

[truskawkowawiosna]

zanim wybieresz takiegos lekarza, popytaj kolezanek, ktorego polecaja, poczytaj watek o dobrym ginekologu, jest na gorze
czasem tak jest, ze jeden ginekolog jest swietny dla mlodych dziewczyn, delikatny, porozmawia, wytlumaczy, a inny jest swietny dla kobiet np w ciazy

ja poszlam na pierwsza wizyte do babki, ktora polecaly kobiety w wieku mojej mamy, ale wspominam ja KOSZMARNIE, naprawde chyba jak ma sie obraczke na reku i nie przychodzi po antykoncepcje, bo chce sie miec dziecko, albo najlepiej jak jest sie w ciazy

[coccinelle]

ja nic nie placa ani za wizyte, ani za cytologie, ani za usg. krioterapie tez mialam za darmo.

fantastyczna lekarka, porzadny gabinet...

wczesniej placilam za wszytko kupe forsy i wcale nie mialam poczucia, ze komus specjalnie zalezy na moim zdrowiu czy regularnosci badan. po prostu-im szybciej tym lepiej, bo od wiekszej liczby pacjentek pani mogla wziac forse.

mysle, ze najlepiej popytac wsrod kolezanek, zapytac o dobrego lekarza mame...przeciez znasz chyba jakies kobiety, prawda? i jakims ufasz

a na cytologie czas najwyzszy-masz racje. nie odwlekaj sprawy, zalatw to szybko i na caly rok bedzie z glowy

[agusia1]

kiedy wykonuje sie pierwszą cytologie po porodzie?

[Anka789]

Witam, po porodzie najlepiej w 6 tygodniu należy udać sie do ginekologa na kontrole, najlepiej spytac lekarza, ale w caszie ciazy powinno byc takie badanie zrobine, więc jesli było wszystko ok to za rok czeka cie badanie, ale koniecznie nalezy sprawdzic stan srodowiska w pochwie, lekarz to oceni i ty poprzez ocene wydzieliny.....
Profilaktycznie dla zapewnienia dobrego stanu, odpowiedniego ph w pochwie i aby gojenie było szybkie lub szybsze, mozna zażywać preparat LaciBios femina do połyknia. Jest bezpieczny nawet jeśli karmisz.
Ten preparat stosujesz takze przy innych bakteryjnych schorzeniach pochwy.... Polecam

[agusia1]

no własnie to mnie zaniepokoiło! jak zaszłam w ciąże, to lekarce odrazu na pierwszej wizycie powiedziałam, ze cytologie miałam robiona rok temu (l.28) powiedziała, ze narazie nie ...przez cała ciąże nie zrobiła. Po porodzie po 6 tyg. pytam sie ponownie kiedy zrobi cytologię, a ona że teraz jest za wcześnie (mialam cc) najlepiej jak dostane okres, to wtedy albo za pół roku! i tym sposobem prawie jest 3 lata od ostatniej cytologii i zastanawiam sie czy tak może być dodam że chodzę do lekarki na NFZ, w przychodni lekarskiej. I co jak mam z tym zrobic i co myśleć o tym?

[AgaR_20]

cześć guzik_hplss !!

ja poszłam do ginekologa prywatnie, bo uważałam, że nie warto ryzykować wizytą w zwykłej przychodni..i cieszę się, że tak zrobiłam... Widzę, że jestes z Bydgoszczy - tak jak ja, więc możemy pogadać o dobrych gabinetach w naszym mieście
znam kilka takich... Podobno dobrym lekarzem jest też pani ginekolog z przychodni na Wyżynach, jeżeli będziiesz chciała podam Ci adres jej lub prywatnych gabinetów, które szczerze mogę polecić.
Tylko ostrzegam - ginekolodzy w Bydgoszczy nie należą do najtańszych - za wizytę łącznie z cytologią musisz liczyć 80 - 90 zł.

pozdrawiam Cię serdecznie, odezwij się, służę pomocą.

[MonikaPanek]

Cześć dziweczyny, Agusia z tą cytologią to powinnaś ją zrobić jak tylko bedzie to możliwe, nie wiem czy teraz po porodzie to za wcześnie (to musi lekarz zdecydować). Może spróbuj poradzić sie innego lekarza i poproś o takie badanie, zobaczymy co Ci powie.

Co do cytologii to nie ma żartów, nalezy ją robić standardowo raz na rok i o tym powinnaś pamiętać.
A teraz możesz rzeczywiście jak pisze Anka zastosować ten prerarat Lacibios femina. Ja stosuję profilaktycznie i on naprawdę działa.

Lacibios pomaga w przywróceniu i utrzymaniu prawidłowej flory bakteryjnej układu moczowego i płciowego, szczególnie po porodzie kiedy wszystko sie odbudowywuje i goi.
Jak chcesz to mogę Ci podać wszystkie istotne informacje dotyczące tego preparatu, mam zawsze go w domu to mogę ci coś z ulotki napisac.

Pozdrawiam i zmień lekarza

[bakali]

Skoro nie chcesz oszczedzac na zdrowiu, co zresztą swiadczy, ze jestes rozsadną dziewczyną, idz do dobrego ginekologa (popytaj kolezanki) i zrob sobie wszytskie badania. Ja tak zrobilam jakis czas temu, poszlam prywatnie do podobno najlepszego gina w miescie. Zwykłe badanie, usg dopochwowe, cytologia i usg piersi. do tego dobranie tabletek. za wszytsko, razem z wizytą, zaplacilam 120 złotych, przy okazji dowiedziałam się, ze poprzedni gin to konował, bo przepisywal tabletki bez porządnego wywiadu i doprowadzil stan zapalny do olbrzymiej nadzerki, nie informując mnie o tym. teraz błedy konowała juz naprawione, ja czuje sie zdrowa i wiem, ze naprawdę jestem pod dobrą opieką.
nie oszczedzajcie na zdrowiu, dziewczynki

[Marilyn]

Zdzierają na Was. Moja gienkolog bierze za wizytę 60zl (stałe pacjentki płacą 50) a za cytologię ( raz w roku) 25 zł. Materiał jest badany w Instytucie Onkologii w Gliwicach.

[coccinelle]

Napisane przez Marilyn

Zdzierają na Was. Moja gienkolog bierze za wizytę 60zl (stałe pacjentki płacą 50) a za cytologię ( raz w roku) 25 zł. Materiał jest badany w Instytucie Onkologii w Gliwicach.

a z ciebie to nie zdzieraja?
moja nic nie bierze.

[Marilyn]

Napisane przez coccinelle

a z ciebie to nie zdzieraja?
moja nic nie bierze.

Nie, bo jestem pod opieką świetnego, bardzo życzliwego pacjentkom lekarza Pierwsza moja wizyta u tej pani doktor trwała prawie godzinę -dla lekarki ważna jest pacjentka w gabinecie a nie te 10, które czekają w kolejce Poza tym na wizyte idę wtedy, gdy mam potrzebę, a nie jak jest termin, mogę dzwonić na komórkę do lekarki w podbramkowych sytuacjach. Niestety wizyt w ramach NFZ u innych specjalistów nie wspominam tak miło.
Uważam, że branie 100 zl za wizytę w małym mieście to zdzierstwo. I tyle.

[coccinelle]

rowniez jestem pod opieka swietnej lekarki, takze moge do niej dzwonic na komorke w razie czego, tez siedze w gabinecie tyle, ile tego potrzebuje...usg, cytologia, krioterapia sa za darmo.
na wizyte najdluzej zdarzylo mi sie czekac 3 dni.

gabinet jest nowoczesny, orzychodnia nieduza, niepanstwowa...
w razie czego recepte mozna odebrac sobie w recepcji...

mieszkam w duzym miescie i nikt tu ze mnie nie zdziera. mam to, co mi sie nalezy. za darmo.

[mimbi]

Serdecznie polecam Ci doktora Józefa Dziedzica. Przyjmuje w Fordonie na NFZ albo tez prywatnie za oplata, tutaj masz do niego kontakt:
http://firmy.pkt.pl/firma/dziedzic_j...5X19hZHMx.html
Jest to jeden z lepszych lekarzy z jakimi mialam kontakt do tej pory, mam na mysli nie tylko ginekologow. Aniol nie czlowiek! Nawet jesli nie mieszkasz w Fordonie warto sie do niego wybrac, bo to ciepla, sympatyczna i kompetentna osoba.

Robilam u niego cytologie dwa razy, jest bardzo delikatny i dokladnie wyjasnia jakie sa wyniki. Poza tym jest bardzo wesoly i zawsze wychodze od niego usmiechnieta.

[agusia1]

witam
dzieki za odpowiedz. cos nie moge trafic na dobrego lekarza! znów zmiana, co ciąża to inny lekarz poczekam do lutego i pojde jeszcze raz do pani dr zobaczymy co teraz powie, jak mi znów odmówi, to faktycznie skonsultuje sie z innym lekarzem. Ostatnio wyczytałam, ze cytologie do 30 r.ż. wykonuje sie co roku, a po 30 r.ż. co 2-3 lata, jeśli wcześniej było wszytko ok. To mnie troche uspokoiło. Prosze podaj co to za globulki. Pozdrawiam

[Marilyn]

Napisane przez coccinelle

rowniez jestem pod opieka swietnej lekarki, takze moge do niej dzwonic na komorke w razie czego, tez siedze w gabinecie tyle, ile tego potrzebuje...usg, cytologia, krioterapia sa za darmo.
na wizyte najdluzej zdarzylo mi sie czekac 3 dni.

gabinet jest nowoczesny, orzychodnia nieduza, niepanstwowa...
w razie czego recepte mozna odebrac sobie w recepcji...

mieszkam w duzym miescie i nikt tu ze mnie nie zdziera. mam to, co mi sie nalezy. za darmo.

Niestety w Gliwicach nie ma takich wspanialych możliwości

[imago84]

to nie prawda ja robilam badanie i na NFZ i prywatnie i jestem bardziej zadowolona jest bardziej dokladnieszy
poza tym wynik za platna (45zl)przychodzi nawet na drugi dzien

[Marilyn]

Napisane przez imago84

to nie prawda ja robilam badanie i na NFZ i prywatnie i jestem bardziej zadowolona jest bardziej dokladnieszy
poza tym wynik za platna (45zl)przychodzi nawet na drugi dzien

ale co nieprawda?

[AgaR_20]

słuchajcie, jasne, że ja też chciałabym płacić mniej za wizytę ale w moim mieście nie spotkałam się z tym, żeby któryś z DOBRYCH lekarzy brał mniej niż 80 zł. jeszcze dwa lata temu było taniej - lekarz do którego teraz chodzę lizył sobie 70 zl, teraz zaś 100 zł ale stwierdzam, że na ginekologach i pediatrach nie można oszczędzać... Takie jest moje zdanie.
Co do telefonów w nagłej potrzebie - mój lekarz również zawsze odbiera telefon komórkowy i przyjął mnie ostatnio w dzień w który nie ma normalnie dyżuru , na dodatek po godzinie 20, gdzie o tej porze też już ma gabinet zamknięty. zresztą zawsze przyjmuje mnie ok 20 bo wie, że pracuję do późna i nie mam możliwości przyjść wcześniej. Jest przemiły, delikatny, ugodowy i wszystko zawsze dokładnie mi wyjaśnia - w gabinecie siedzę ok godziny.

Nie wierzę w to, że pan/pani ginekolog z przychodni zajęłaby się mną tak samo - i nigdy nie pójdę się przekonać.

całusy dla Was