Jaki kierunek studiów lepszy ?

[Gabri_ella]

Otóż mam problem z wyborem.
Zastanawiam sie nad:
- ekonomia
Przedmioty: matematyka,wos

Po tym kierunku na pewno jest dużo ofert pracy. Jestem całkiem dobra z matematyki, ale sama ekonomia mnie nie interesuje. Po ekonomii mogłabym tez miec własna działalność gospodarcza bądź byc wspólnikiem,więc jest dużo opcji do wyboru.

-dietetyka
Przedmioty:biologia,chemi a

Wydaje mi sie,ze nie ma dużo ofert pracy,ludzie wola poradzić sie w internecie. Ogólnie temat dietetyki mnie interesuje i ciekawi, lubię oglądać programy o żywności , zywieniu. Przeraża mnie trochę zdawanie biologii rozszerzonej na maturze ,gdyż jest naprawde dużo materiału do zapamiętania.

Biologia idzie mi lepiej niz matematyka, ale gdy porównam ile muszę poświęcić czasu na naukę to jest znaczna różnica.
Nauka biologii na sprawdzian zajmuje mi ok.3-4 h, matematyki ok. 15 -20 min.

Proszę o poradę,
nie potrafię wybrac, a dużo czasu na podjecie decyzji mi nie pozostało.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Mi się wydaje, że po ekonomii teraz nie ma dużo ofert pracy. Rynek się już przesycił.
Jeśli idzie Ci dobrze biologia i matematyka może pomyśl nad biotechnogią

[zla panienka]

biotechnologię odradzam, no chyba że planujesz wyjazd za granicę

[parapluie89]

Napisane przez Gabri_ella

- ekonomia
Przedmioty: matematyka,wos

Po tym kierunku na pewno jest dużo ofert pracy. Jestem całkiem dobra z matematyki, ale sama ekonomia mnie nie interesuje.

Nie no dziewczyno, humor mi poprawiłaś na całą resztę dnia Z takim podejściem, to naprawdę pozostaje tylko życzyć duuużo szczęścia. A za 5 lat będziesz udzielać się na wątku dla bezrobotnych, żaląc się, że Ty się tak poświęciłaś, a teraz pracy nie masz. Spotkałam się z takimi wieloma przypadkami.
Praca po kierunkach ekonomicznych, często baaardzo dobrze płatna jest, ale po pierwsze dla tych naprawdę dobrych i aktywnych w swojej dziedzinie, a po drugie zazwyczaj w dużych miastach, ze wskazaniem na Warszawę, bo - chcąc nie chcąc - to tutaj znajduje się zdecydowanie większość poważnych i dużych instytucji finansowych i tak jest nie tylko w Polsce, ale w każdym kraju na świecie, że w większych miastach masz więcej możliwości.
A tak swoją drogą, do otwierania własnej firmy to już bardziej by się przydały finanse i rachunkowość niż ekonomia... Ale księgową to zawsze można sobie wynająć, a żeby otworzyć swój własny biznes to trzeba mieć pomysł i znać się na odpowiedniej dziedzinie i mieć pieniądze. To taki szczegół

[mm444]

Treść usunięta

[dorotek88]

Ja doradzam dietetykę! To zawód z przyszłością, coraz więcej uwagi poświęca się zdrowemu odżywianiu. Wśród ekonomistów panuje duża konkurencja, wiele uczelni oferuje różne kierunki ekonomiczne, a żeby być takim pełnoprawnym dietetykiem trzeba ukończyć ten kierunek na uczelni medycznej. Poza tym wydaje mi się że jest to też dużo ciekawsze niż ślęczenie nad cyferkami.
Również odradzam biotechnologię, większość absolwentów tego kierunku wyjeżdża za granicę albo pracuje nie w zawodzie (np. jako przedstawiciele handlowi firm farmaceutycznych). W Polsce nie ma przemysłu biotechnologicznego za to jest od groma uczelni oferujących ten kierunek bo jest on po prostu modny i wydaje się przyszłościowy. Może i taki jest ale w Polsce to baaaardzo odegła przyszłość.

pozdrawiam

[Karmellita]

Stałam przed takim dylematem jak Ty... W tym roku mam obronę pracy licencjackiej z... ekonomii, ale... od pazdziernika idę na dietetykę. Dlaczego? w liceum interesowała mnie biologia i chemia, ale ekonomia wydała mi się bardziej praktyczna. Nie byłam dobra z matmy i na początku się trochę załamałam, ale jak przebrnęłam przez matmę nawet zaczęło mi się podobać, bo byłam z siebie dumna ale później coraz gorzej, było źle się tam czułam nie kumałam nic np. z rachunkowości, po prostu nie interesuje mnie to. Teraz w końcu kończę te studia i idę na dietetykę nie mogę się doczekać. Idź za głosem serca

[Wenila]

najważniejsze to pomyśl sobie na spokojnie czego chcesz od życia i co Ciebie tak naprawdę interesuje. Wybierz to co będzie dawało Ci radość

trudno jest doradzać komuś, nie znająć jego upodobań