2012-05-17, 18:26 | #61 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 87
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Po filologii polskiej faktycznie trudno o pracę w szkole (sama biorę pod uwagę ten kierunek, jeżeli nie dostanę się tam, gdzie chcę), ale zawsze można zrobić certyfikat z języka obcego i uczyć w szkole tudzież próbować z podyplomówkami w kierunku PR/media/dziennikarstwo, ewentualnie logopedia. Możliwości jest wiele, trzeba tylko mieć pomysł na siebie. |
|
2012-05-17, 18:43 | #62 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 014
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
mam na myśli oczywiście szkołę języków obcych (bo chyba myślisz o obcej filologii). oprócz tego mogłabyś zdać egzaminy na tłumacza przysięgłego, udzielać prywatnie korepetycji. filologia niekoniecznie równa się byciu nauczycielem w szkole. moja koleżanka skończyła filologię angielską i właśnie pracuje jako tłumacz w parlamencie europejskim |
|
2012-05-17, 19:00 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
2.A napisz mi co w wyzej wymienionych kierunkach Ci sie podoba?Dlaczego rozwazasz akurat te? Jaka jest Twoja wymarzona praca?Robilas kiedys test predyspozycji zawodowych? Musisz wybrac to co Cie najbardziej interesuje , gdzie bedziesz miala motywacje do studiowania.Nie patrz na kierunki"przyszlosciowe". To jest moim zdaniem napedzana sztuczna reklama.Nie mozesz sie zmuszac do studiowania tylko dlatego ze cos jest "przyszlosciowe". 3.No wlasnie bez wyrwania sie z domu ani rusz-to Twoj cel nr 1.Dostanie sie na studia i wyrwanie sie z domu. 4.Z kazda proba jestes krok blizej celu.Przypomnij sobie jak jakis czas temu mialas b malo rozmow.A teraz sie cos ruszylo.Robisz cos,jestes zapraszana na rozmowy,wczesniej czy pozniej bedziesz miala prace. Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2012-05-17 o 19:04 |
|
2012-05-17, 19:33 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Co do pracy, to chyba teraz nie mam na to szans- na rynku jest wiele osób po kierunkach specjalistycznych i będą mieć zawsze większe szanse niż ja, osoba do ewentualnego przyuczenia. |
|
2012-05-17, 19:47 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Proste testy ale moze cos pomoga:
http://www.kariera.pl/psychotesty/pokaz/id/1/ http://doc.rmf.pl/rmf_fm/store/Test_...zawodowych.pdf Tez bylam dobra z jezykow i przedmiotow humanistycznych |
2012-05-17, 20:08 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
REPREZENTUJESZ TYP ADMINISTRACYJNY Odpowiada Ci praca z danymi. Jesteś nastawiony na stabilizację i powtarzalność zadań. Najprawdopodobniej będziesz realizował się w działaniach związanych z danymi, dokumentacją, komputerem. Rekomendujemy poszukiwanie pracy na stanowiskach takich jak: pracownik biurowy, referent, pracownik administracyjny, księgowa, statystyk, analityk, bibliotekarz, kadrowa.
|
2012-05-17, 20:24 | #67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Patolog,laborant to praca analityczna,powtarzalna. Bardziej chcialabys pracowac z ludzmi czy przy komputerze,z papierami? Pracownik socjalny,pedagog to tez czasami praca pol na pol,praca z ludzmi+duzo papierkowej roboty. |
|
2012-05-17, 21:37 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Wiesz, kiedy czytam forum http://www.phobiasocialis.fora.pl to ludzie piszą o zjawisku gdy brak kontaktu z ludźmi wzmaga lęki i tak naprawdę całkowita rezygnacja z kontaktu z ludźmi jak sądzę nie prowadzi do niczego dobrego.
|
2012-05-17, 21:40 | #69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
|
|
2012-05-17, 22:01 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Dlatego więc muszę jednak mieć jakiś kontakt. Szkoda tylko, że z chemii i matematyki jestem noga
|
2012-05-17, 23:00 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
|
2012-05-18, 11:57 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Myślę jeszcze nad technologicznymi... też dwa kierunki są ciekawe ale nie wiem, czy składać bez matematyki?
|
2012-05-18, 17:12 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
|
2012-05-18, 18:31 | #74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
budownictwo, energetyka lub architektura/gospodarka przestrzenna.
|
2012-05-18, 19:16 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Dla mnie te kierunki to czarna magiaAle jezeli Ciebie zainteresowaly to pewnie wiesz o nich wiecej niz ja.Sprawdzalas wykaz przedmiotow na danym kierunku?Albo moze jest jakis watek studentek wyzej wymienionych?
Zalezy jak czujesz sie na silach w przedmiotach scislych/technicznych.Mowilas ze z matmy noga jestes...takze niewiem...wazne zebys sie nie meczyla na kierunku tylko lubila to co studiujesz..zycze podjecia decyzjiI dostania sie na studia. Jak masz tyle roznych kierunkow i problem z wyborem na ktory skladac to moze wypisz plusy i minusy kazdego kierunku.Poczytaj opinie studentow o kierunku,sprawdz wykaz przedmiotow,mozliwosci pracy po tym itp. Jednak najwazniejsze wybierz to co Cie najbardziej interesuje.Mowie z perspektywy osoby ktora zaczynala kilka roznych szkol(dokladnie 3 szkoly) bo mama kazala bo niby przyszlosciowy a i tak po roku przerywalam albo wogole nie pracowalam w zawodzie bo to nie bylo to co mnie interesuje.W koncu po wielu latach miotania sie wybralam kierunek ktory mnie interesowal od wielu wielu lat i jestem b zadowolona.I pamietaj mozesz sie miotac,w Twoim wieku malo kto wie/jest zdecydowany co chce robic.Czasami praca sama nas znajduje,zycie sie uklada dobrze mimo wczesniejszego miotania sie. Jezeli cos lubisz to sie tym interesujesz i jestes automatycznie w tym dobra.Praca sama Cie znajdzie w takim przypadku.Nie wybieraj czegos tylko dlatego ze jest "przyszlosciowe",bo kolezanka na to idzie, bo to kierunek zamawiany(nastepna glupota wg mnie) i inne powody. Zycze powodzenia Dawaj znac w tym watku jak wszystko sie uklada Edytowane przez CzarnyElf Czas edycji: 2012-05-18 o 19:19 |
2012-06-01, 21:43 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Słuchajci3, nie daję rady. Miałam już plany, zaczęłam kompletować dokumenty na studia. A tu nagle mój ojciec z tekstem, że na tę uczelnię to nie powinnam iść, bo zapytał o nią ekhm kobietę, z którą się widuje i ponoć jest wysoki poziom i "mogę sobie nie poradzić", a ona proponowałaby szkołę niepubliczną w której sama się uczy...
Poczułam się okropnie, jakbym nie nadawała się, sama też w siebie nie wierzę. Po rozmowie na forum uwierzyłam nieco, że to przecież nie jest niemożliwe bo przecież w liceum też sobie radziłam nienajgorzej z nauką. A teraz już mi się odechciewa żyć. ja nie wyobrażam sobie, żebym płaciła za studia! Nie chcę tej szkoły niepublicznej z czesnym 300zł/ miesiąc! Czy jestem aż tak beznadziejna. że nie dostanę się na uczelnię państwową? A pzoa tym kto miałby niby płacić te czesne, on w ogóle się mną nigdy nie interesował od siebie, jedynie na pokaz... Tak mnie to zabolało, że siedzę, płaczę i myślę czy w ogóle z tymi studiami to nie poroniony pomysł? Bo jak się nie utrzymam jednak na nich? (ta uczelnia to miała być w tym mieście, bo niby znowu mi obiecał wyprowadzkę, że niby będzie z tą babką tam mieszkał i stąd chciałam uczelnię pańswtową. A może lepiej jakbym jednak wybrała Szczecin co prawda będę sama ale tam chyba nie jest aż tak fatalnie, skoro dawni koledzy i koleżanki uczą się i jakoś nie oblali... ) może jestem już spaczona, może moja wiedza już sięgnęła dna i nie ma co się porywać na naukę po 3 letniej przerwie? Nie ogarniam. |
2012-06-01, 22:24 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Ja w Ciebie wierze.Nie poddawaj sie i nie sluchaj za bardzo innych bo masz swoj rozum i Ty wiesz co dla Ciebie najlepsze.Odzyjesz na tych studiach,ja wierze ze sie dostaniesz 3 lata przerwy to nic,ja zaczelam studia po 10 latach przerwy od nauki.Nie rozumiem czemu martwisz sie przerwa,czas i tak uplynie a za kilka lat jezeli zaczniesz studia bedziesz absolwentka a jezeli nie zaczniesz to obierzesz inna droge. Tez mialam toksyczna rodzine(alkohol i choroba psychiczna)tak pisze zebys wiedziala ze w pewnym sensie rozumiem przez co przechodzisz. Nie mozesz sie poddac. Czyli na ile kierunkow skladasz? |
|
2012-06-01, 22:28 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 628
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
.
Edytowane przez 794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75 Czas edycji: 2012-11-18 o 14:21 |
2012-06-01, 22:31 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
[1=794f4f7fd0b0868ccd574eb 97c8ebd94d2e43545_60bea4f 1edd75;34458073]Dziewczyno!
Ojej ojca, nie sluchaj go, nie wierz, niech sobie gada co chce. Wystarczy, ze ty bedziesz wierzyc w siebie to tylko od ciebie zalezy czy ci sie uda czy nie. Ja tez mialam sytuacje, ze na kilka dni przed egzaminami na studia do ktorych przygotowywalam sie 2 lata! (mialam rok w plecy bo za pierwszym razem sie nie dostalam) uslyszalam od ojca, ze nie mam szans (i tym razem) zeby sie na nie dostac bo to tylko 16 miejsc. Wielokrotnie slyszalam, ze moglam nie marnowac roku i isc do szkoly prywatnej. I co? Zrobilam mu na zlosc... Bo sie dostalam. szakal165 walcz o swoje, co sobie wypracujesz i co wywalczysz to twoje.[/QUOTE] Ja robilam to samo zawsze na przekor rodzicom.Nie wyszlam na tym zle.Rodzice niestety nie zawsze maja racje... |
2012-06-02, 06:00 | #80 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Ja miałam ze swoimi rodzicami całkiem podobnie. Wpierw męczyli mnie żebym poszła na kosmetologię, bo uważali że na medycynę się za chiny ludowe nie dostanę. Skonczylo się na tym że matury napisałam na ~95% i dostałam się na wszystkie uczelnie z medycyną. Po dwóch latach stwierdziłam, że chcę jeszcze zacząć psychologię. Musiałam w tym celu pisać jeszcze maturę z rozszerzonej matematyki. Też słyszałam ciągle, że sobie nie poradzę. Oczywiscie matma poszla mi tragicznie, wróciłam z płaczem do domu i też słyszałam tylko, że to bardzo dobrze, bo mi żadna psychologia potrzebna nie jest - i tak bym sobie nie poradziła, ba, nawet bym sie nie dostała. Okazało się, że jednak nie napisałam tej matury tak najgorzej i dostałam się na najlepszy wydział psychologii w kraju. Potem oczywiscie słyszałam, że jestem głupia, bo nie zdaje sobie sprawy że nie dam rady studiować jednoczesnie medycyny i psychologii i że na pewno mnie z któregoś wywalą. Obecnie od roku studiuję dwa kierunki i nigdy nie byłam szczęśliwsza. |
|
2012-06-02, 09:56 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Na razie wpłaciłam na techniczny i jeszcze muszę zapłacić opłatę za humanistyczne: filologię i pedagogikę lub prawo. I z tym mam problem jeśli chodzi o wybór, na techniczne można wybrać 5 kierunków w cenie opłaty a tutaj muszę dokonać wyboru.
oczywiście najgorsza jest niepewność- nie mam żadnej gwarancji, że się dostanę. I jeszcze pewnie nie uniknę spraw o ewentualne alimenty... |
2012-06-02, 11:19 | #82 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Wybaczcie, ale poniosło mnie. DZIEWCZYNO. Ojciec usłyszał od jakieś tam Kaśki Warzywko, że twoja uczelnia jest super hard i tylko pokolenie Einsteina się tam uczy, a ty powinnaś iść do uczelni, która buli pieniądze od studentów ale za to jest zaje***ta bo uczy się tam Kaśka Warzywko. WIDZISZ, JAK TO IDIOTYCZNIE BRZMI? Kim jest twój ojciec, że wyznacza Ci poziom inteligencji? Jakiś znany światowy uczony? Doktor nauk ścisłych? Wróżbita? Nie? To po jaką cholerę wierzysz w te jego słowa? Kto lepiej Cię zna niż TY sama? Jesteś straaaaaasznie uległa. Jak pójdziesz na zakupy chcąc kupić sobie zieloną bluzkę, a koleżanka Ci powie: "nie kupuj zielonej, kup czerwoną!" to mam wrażenie, że siądziesz w tym sklepie, zaczniesz się kołysać w tył i przód, popłaczesz się z wyrzutami do siebie: "rany, moja koleżanka na pewno ma rację, powinnam od razu wybrać czerwoną, jaka ja głupia byłam że pomyślałam o zielonej..." Naprawdę, cokolwiek Ci ktoś powie, zaraz rujnuje to twój świat. Co do wymienionych kierunków: budownictwo, energetyka lub architektura/gospodarka przestrzenna - na pierwszych trzech jest trochę matmy i fizyki, na ostatnim czyli GP też jest, ale najmniej i do przejścia, osoba bez rozszerzonej matmy w LO na GP sobie poradzi jesli tylko będzie się uczyć - mój własny przykład. Więc nic straconego. TYLKO NIE ODPISUJ teraz, że ty właściwie to nie wiesz co robić, a może ojciec ma rację, a może w ogóle to się nie uda, a może ty się jeszcze zastanowisz... bo kopnę komputer, wyrwę włosy z głowy i pójdę łysa na spacer żeby odreagować. Więc miej na uwadze moje dobro i nie odpowiadaj wylewaniem żali.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2012-06-02, 12:41 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Tak, na architekturę boję się właśnie egzaminu- nie miałam kursów ani konsultacji w sprawie rysunku przestrzennego, ponoć pożądane byłoby np. narysowanie klatki schodowej, itp. Nie jestem może beztalenciem, ale profesjonalnego rysunku się nie uczyłam. Nie wiem więc na ile jest to do zaliczenia i dostania się, zważywszy że chętnych nie brakuje.
Budownictwo jest ciekawe, ale jestem z rocznika 2009, nie mam rozszerzenia. Interesujące są kierunki z kartografią/mapami, choć tutaj powinna być teoretycznie przewaga geografii. Problemem może być brak geografii na maturze. Myślałam też nad prawem ale słyszałam, że bez prawnika w rodzinie to może się skończyć tylko na tytule mgr a z aplikacją byłby problem bez protekcji. Z kolei jeśli wybrałabym filologię lub pedagogikę, to może być trudno po skończeniu studiów. Oczywiście, zakładam że nie będę żyć w swoim miasteczku i polem do szukania zatrudnienia może być cała Polska choć na początku byłoby trudno. |
2012-06-02, 12:49 | #84 | ||
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Cytat:
Ale nie zawsze na ten kierunek wymagana w rekrutacji jest geografia. Najpierw posprawdzaj czego od Ciebie wymagają, potem się zamartwiaj że czegoś nie zdawałaś.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
||
2012-06-02, 13:00 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
chodziło mi o pracę z mapami
|
2012-06-02, 13:10 | #86 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
no to na jedno wychodzi, najprostsza droga do tego jest po geodezji.
ewentualnie praca jako przewodnik lub po GP.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-06-02, 13:27 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
a co sądzicie o tych kierunkach:
http://www.am.szczecin.pl/wydzial-wi...icki-2012-2013 |
2012-06-02, 20:15 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
A Ty tak sama pojechalas i jeszcze praktyke mialas.Masz wiecej sily niz Ci sie zdaje.Tylko teraz najwazniejsze wyrwac sie z toksycznego domu na studia. Nie masz gwarancji ze sie dostaniesz ?No ale jak nie sprobujesz to napewno sie nie dostaniesz. Napewno sie na cos dostaniesz |
|
2012-06-02, 21:57 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 812
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Tylko jest jeden problem: za co się utrzymam...
No i miałam ostatnio ofertę z Niemiec jako koordynator ale z dnia na dzień i musiałam bilet kupić. Napisałam do ojca a nawet nie odpowiedział. Żal... a na drugi raz chyba wyjadę bez słowa, to była dobra oferta. Tak mi jej szkoda, nie wiem czy w ogóle coś się takiego by jeszcze trafiło. Najgorsze jest to, że ja jestem zagubiona, tak naprawdę nie wiem czego chcę w życiu i w czym jestem dobra. |
2012-06-02, 22:57 | #90 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Problem dotyczący dalszej edukacji
Cytat:
Szczerze? Takimi tekstami nie spowodujesz, że dowiesz się w czym jesteś dobra i co chcesz robić w życiu. Nie pisać trzeba, a działać. No i popatrz na Wizaż - takich jak ty są setki, a pewnie i tysiące, nie czyni Cię to oryginalną. A każdy z was żyć dalej musi i sobie radzić.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:31.