Teksty facetów cz. III

[piankowa]

dodam coś od siebie, mój tż jest starszy o 2 lata (tak żeby historia była zrozumiała była)

rozmowy o ślubach itd, i ja mówię, że chciałabym mając 25 lat wziąć
on: no to w takim razie weźmiemy ślub jak będziemy mieli te 25 lat, to czekaj, za ile to lat, ja za 4 a ty za 6...
i dopiero po chwili do niego dotarło co powiedział...

[Szprycha174]

No jak się nie da, jak się da

[shonyen]

Napisane przez piankowa

dodam coś od siebie, mój tż jest starszy o 2 lata (tak żeby historia była zrozumiała była)

rozmowy o ślubach itd, i ja mówię, że chciałabym mając 25 lat wziąć
on: no to w takim razie weźmiemy ślub jak będziemy mieli te 25 lat, to czekaj, za ile to lat, ja za 4 a ty za 6...
i dopiero po chwili do niego dotarło co powiedział...

[visionAM]

Napisane przez Whim

Facet gotuje, sprząta, pracuje na dwie zmiany, a laska mu z takimi tekstami? Nie zrozumiałe dla mnie, że on tak po prostu to znosi...

wg mnie ta jego żona to jakaś chodząca patologia

[Dotka90]

Napisane przez visionAM

wg mnie ta jego żona to jakaś chodząca patologia

Dokładnie.
Jakaś masakra, ja się dziwię, że on jeszcze siedzi z takim babsztylem

[visionAM]

tekst o piwie nawet mnie rozbawił, ale po przeczytaniu wszystkich tekstów po prostu mu współczuję

[201801022117]

Blog świetny, ale jest tam napisane przecież, że to fikcja...

[smerfetk_a]

Nie wygląda mi to na fikcję, bo po co takie teksty wymyślać? Może napisał to w ramach zabezpieczenia, że niby nie daje sobą pomiatać tak naprawdę

[Alexandraa]

Jeśli chodzi o tego bloga to aż chce się jechać do chłopaka i wytargać sukę za włosy.

[Orlica]

Napisane przez smerfetk_a

Nie wygląda mi to na fikcję, bo po co takie teksty wymyślać? Może napisał to w ramach zabezpieczenia, że niby nie daje sobą pomiatać tak naprawdę

Gdzieś w komentarzach podkreślał też, że to, że akurat JEGO ŻONA taka jest, nie znaczy, że to cechy każdej kobiety

[lapida]

Ten blog jest genialny!

Nie mówię oczywiście o zachowaniu żony autora, ale o sposobie, w jaki on te sytuacje opisuje
np. "Królowa Facebooka udziela audiencji."
inne takie

[Orlica]

Spotkałam się dziś na chwilę z moim. Jest upał, więc ja wydekoltowana, a on na gołej klacie
Tulimy się na przywitanie i jakoś długo mnie nie puszcza, więc odsuwam się nieco i patrzę na niego pytająco i słyszę w odpowiedzi:
- No co, cycki masz takie przyjemnie zimne.

Dawno nie usłyszałam tak ciekawego komplementu

[alethia99]

Mój dialog z takim jednym amantem, który wprowadziła mnie w małe zakłopotanie gdyż zawsze miałam kompleksy na temat mojej figury
On: Fajnie wyglądasz w tej sukience
Ja: Dzięki ale ja jakoś się sobie średnio w niej podobam, chyba jednak nie powinnam się tak ubierać z moją figurą
On: No co Ty? A ile Ty możesz ważyć? Siedemdziesiąt pare? Dobrze wyglądasz!

Powaliło mnie to, gdyż ważę 56... no ale widocznie tak "filigranowo" wyglądam

[Orlica]

Napisane przez alethia99

Mój dialog z takim jednym amantem, który wprowadziła mnie w małe zakłopotanie gdyż zawsze miałam kompleksy na temat mojej figury
On: Fajnie wyglądasz w tej sukience
Ja: Dzięki ale ja jakoś się sobie średnio w niej podobam, chyba jednak nie powinnam się tak ubierać z moją figurą
On: No co Ty? A ile Ty możesz ważyć? Siedemdziesiąt pare? Dobrze wyglądasz!

Powaliło mnie to, gdyż ważę 56... no ale widocznie tak "filigranowo" wyglądam

Pocieszę Cię, że faceci nie mają pojęcia jak odnieść wygląd kobiety do jej wagi
Drobny facet waży 70kg, więc drobna kobieta pewnie też

[alethia99]

Napisane przez Orlica

Pocieszę Cię, że faceci nie mają pojęcia jak odnieść wygląd kobiety do jej wagi
Drobny facet waży 70kg, więc drobna kobieta pewnie też

No tak, to bardzo logiczne myślenie

[Funit]

"Czy ty wiesz, że jakbyśmy się uparli to moglibyśmy sikać razem? Ty siadasz, rozszerzasz nogi, a ja celuję między "

Od razu powiem że nie wyobrażamy sobie oboje nawet wchodzenia drugiej osobie do łazienki, ale miał małego pijerdolczyka w tamtym momencie a to jest jeden z efektów

[smerfetk_a]

Napisane przez lapida

Ten blog jest genialny!

Nie mówię oczywiście o zachowaniu żony autora, ale o sposobie, w jaki on te sytuacje opisuje
np. "Królowa Facebooka udziela audiencji."
inne takie

Taaaak, to było najlepsze

Napisane przez Orlica

Pocieszę Cię, że faceci nie mają pojęcia jak odnieść wygląd kobiety do jej wagi
Drobny facet waży 70kg, więc drobna kobieta pewnie też

Dokładnie, mój jest w stanie powiedzieć, że ważę 50kg, a ważę kilkanaście więcej A tak swoją drogą, to 2 lata zajęło mu zapamiętanie, że mam 168cm wzrostu, bo uparcie twierdził że 172


TŻ: Chodź pooglądać ludzi na Facebooku! Kto się znowu zaręczył? Nikt? Eeee słaby tydzień...

Bo ostatnio boom na zaręczyny wśród naszych znajomych, więc tylko czekamy na kolejne informacje

[visionAM]

Mój tez zawsze mówi, że ważę 50kg.... myli się o jakieś dziesięć

Co do Facebooka to mamy "naszych ulubieńców" - parę, która co chwilę się rozstaje i schodzi, rozstaje i jest w skomplikowanym związku, do tego dochodzą raz smutne, raz przepełnione miłością opisy, no po prostu widać od razu kiedy się pokłócili, a kiedy seks uprawiali Teraz są na etapie "zostańmy przyjaciółmi" i ona wrzuciała jego zdjęcie z komentarzem "mój przyjacielu, tylko na ciebie mogę liczyć bla bla bla". No żenada po prostu

[Orlica]

Napisane przez visionAM

Mój tez zawsze mówi, że ważę 50kg.... myli się o jakieś dziesięć

Co do Facebooka to mamy "naszych ulubieńców" - parę, która co chwilę się rozstaje i schodzi, rozstaje i jest w skomplikowanym związku, do tego dochodzą raz smutne, raz przepełnione miłością opisy, no po prostu widać od razu kiedy się pokłócili, a kiedy seks uprawiali Teraz są na etapie "zostańmy przyjaciółmi" i ona wrzuciała jego zdjęcie z komentarzem "mój przyjacielu, tylko na ciebie mogę liczyć bla bla bla". No żenada po prostu

Ja mam taki trójkącik miłosny wśród dalszych znajomych - panienka średnio raz na miesiąc zmienia status związku na wolny, a po chwili ustawia, że jest z drugim gościem. Po jakimś czasie znowu wraca do pierwszego i tak w kółko. A ci dwaj to najlepsi kumple są... Może jak mickiewiczowscy przyjaciele, nie tylko znalezionym orzeszkiem się dzielą, ale i panną?

[tworazka]

Zainspirowana postem pewniej blogerki http://1.bp.blogspot.com/-oMoGXHQP5C...lQ/s1600/1.jpg postanowilam dorobic wzorek na swoich czerwonych paznokciach
Moj oczywiscie po 3 godzinach je zauwazyl, przechyla glowe jak do malego dziecka i mowi:

TŻ- Bardzo ladne! To jest biedronka tak?




TAAAAAA

[madzik2221]

Napisane przez tworazka

Zainspirowana postem pewniej blogerki http://1.bp.blogspot.com/-oMoGXHQP5C...lQ/s1600/1.jpg postanowilam dorobic wzorek na swoich czerwonych paznokciach
Moj oczywiscie po 3 godzinach je zauwazyl, przechyla glowe jak do malego dziecka i mowi:

TŻ- Bardzo ladne! To jest biedronka tak?
TAAAAAA

a tak wlasciwcie co to jest?

[tworazka]

jakies babelki insiracyjne z bloga

[Denise]

Napisane przez tworazka

Zainspirowana postem pewniej blogerki http://1.bp.blogspot.com/-oMoGXHQP5C...lQ/s1600/1.jpg postanowilam dorobic wzorek na swoich czerwonych paznokciach
Moj oczywiscie po 3 godzinach je zauwazyl, przechyla glowe jak do malego dziecka i mowi:

TŻ- Bardzo ladne! To jest biedronka tak?




TAAAAAA

Właśnie spojrzałam i też mi się z biedronką skojarzyło

[little.b.blue]

Mój współlokator tańczy w zespole. Wraca do mieszkania i siedzi z nami w pokoju.

- O Kamil, czym tak ładnie pachniesz?
- Właśnie wróciłem z próby...
- Ale tak ładnie pachniesz.
- Tak? Przed próbą się bzykałem (tu nasz histeryczny śmiech) yyy... psikałem

[lapida]

W niedzielę miałam niesamowity PMS (niestety, delikatnie odbiło sie na moim tż).
Wczoraj opowiadałam, że byłam w sklepie. Zapytał, co kupiłam (nie chciałam mówić "podpaski"), więc powiedziałam, żeby się domyślił i że to coś, związanego z niedzielą.
Zastanowił się chwilę i mówi:
- Tabletki na uspokojenie?

(oczywiście żartował )

[Alexandraa]

Napisane przez lapida

Ten blog jest genialny!

Nie mówię oczywiście o zachowaniu żony autora, ale o sposobie, w jaki on te sytuacje opisuje
np. "Królowa Facebooka udziela audiencji."
inne takie

O tak, ten tekst był super.

Napisane przez visionAM

Mój tez zawsze mówi, że ważę 50kg.... myli się o jakieś dziesięć

Co do Facebooka to mamy "naszych ulubieńców" - parę, która co chwilę się rozstaje i schodzi, rozstaje i jest w skomplikowanym związku, do tego dochodzą raz smutne, raz przepełnione miłością opisy, no po prostu widać od razu kiedy się pokłócili, a kiedy seks uprawiali Teraz są na etapie "zostańmy przyjaciółmi" i ona wrzuciała jego zdjęcie z komentarzem "mój przyjacielu, tylko na ciebie mogę liczyć bla bla bla". No żenada po prostu

Żenada to mało powiedziane.

Napisane przez Orlica

Ja mam taki trójkącik miłosny wśród dalszych znajomych - panienka średnio raz na miesiąc zmienia status związku na wolny, a po chwili ustawia, że jest z drugim gościem. Po jakimś czasie znowu wraca do pierwszego i tak w kółko. A ci dwaj to najlepsi kumple są... Może jak mickiewiczowscy przyjaciele, nie tylko znalezionym orzeszkiem się dzielą, ale i panną?

[wanda164]

TŻ jest zwolennikiem naturalnej, zdrowej żywności. Ja też, ale nie zawsze mamy do niej dostęp - i wiadomo, kasa...
Jemy filety z kurczaka, takiego z supermarketu.
TŻ z obrzydzeniem:
- zastanawiam się, czy ten kurczak kiedykolwiek był żywy...


Urwał mi się tłumik. Podwiązaliśmy, pojechaliśmy do warsztatu. Mechanik wszedł do kanału, naprawia, a ja opowiadam:
- klapnęło mi toto na ulicę na środku skrzyżowania!
TŻ, cichutko:
- a co, tylko mnie może klapnąć?
Mechanik:
- dobrze powiedziane! Bardzo dobrze powiedziane!


Mała różnica zdań między mną a TŻ. Gadam, gadam, tłumaczę, a on się przestał odzywać i minę ma niewyraźną. Więc cichutko pytam:
- nie sądzisz, że mam rację? Wypowiedz się...
- masz rację... Ale mówisz to takimi wielkimi literami!

Czyli miałam rację za bardzo?

[Alexandraa]

Napisane przez wanda164

TŻ jest zwolennikiem naturalnej, zdrowej żywności. Ja też, ale nie zawsze mamy do niej dostęp - i wiadomo, kasa...
Jemy filety z kurczaka, takiego z supermarketu.
TŻ z obrzydzeniem:
- zastanawiam się, czy ten kurczak kiedykolwiek był żywy...

Dobre

Napisane przez wanda164

Urwał mi się tłumik. Podwiązaliśmy, pojechaliśmy do warsztatu. Mechanik wszedł do kanału, naprawia, a ja opowiadam:
- klapnęło mi toto na ulicę na środku skrzyżowania!
TŻ, cichutko:
- a co, tylko mnie może klapnąć?
Mechanik:
- dobrze powiedziane! Bardzo dobrze powiedziane!

Dobre. Bardzo dobre.

[cypressangel]

Napisane przez wanda164

TŻ jest zwolennikiem naturalnej, zdrowej żywności. Ja też, ale nie zawsze mamy do niej dostęp - i wiadomo, kasa...
Jemy filety z kurczaka, takiego z supermarketu.
TŻ z obrzydzeniem:
- zastanawiam się, czy ten kurczak kiedykolwiek był żywy...


Urwał mi się tłumik. Podwiązaliśmy, pojechaliśmy do warsztatu. Mechanik wszedł do kanału, naprawia, a ja opowiadam:
- klapnęło mi toto na ulicę na środku skrzyżowania!
TŻ, cichutko:
- a co, tylko mnie może klapnąć?
Mechanik:
- dobrze powiedziane! Bardzo dobrze powiedziane!

Oba teksty świetne

[smerfetk_a]

Napisane przez visionAM

Mój tez zawsze mówi, że ważę 50kg.... myli się o jakieś dziesięć

Co do Facebooka to mamy "naszych ulubieńców" - parę, która co chwilę się rozstaje i schodzi, rozstaje i jest w skomplikowanym związku, do tego dochodzą raz smutne, raz przepełnione miłością opisy, no po prostu widać od razu kiedy się pokłócili, a kiedy seks uprawiali Teraz są na etapie "zostańmy przyjaciółmi" i ona wrzuciała jego zdjęcie z komentarzem "mój przyjacielu, tylko na ciebie mogę liczyć bla bla bla". No żenada po prostu

Mam podobną znajomą! Była z jednym facetem jakieś 5 lat, co jakiś czas rozstawali się i ona przez miesiąc była z jakimś innym (za każdym razem jednak był to inny koleś). Przy okazji ostatniego rozstania, zeszła się z jakąś miłością z okresu gimnazjum ponoć Koleś dwa lata od nas młodszy, pracuje fizycznie w Holandii. I co? Po miesiącu wielkie zaręczyny. To dopiero żenada, jak 15-latki