Wpływ pogody na wasze samopoczucie

[dziolcha86]

Nie znalazłam takiego wątku, ale ostatnio obserwuję siebie i widzę jak podatna jestem na zmiany w pogodzie.
Myślę, że nie ja jedna, bo wiele ludzi na całym świecie ma z tym problem.

Podaję przykładowy link do artykułu:
http://prywatnezdrowie.pl/artykuly/p...cie-czlowieka/

Zachęcam do opisania jak wpływa pogoda na wasze samopoczucie.

[aralka1234]

na mnie prawdopodobnie ciśnienie. często boli mnie głowa,co niepokoi mnie od dłuższego czasu. jednak zawsze zapominam notować sobie jakie będzie ciśnienie danego dnia aby sprawdzić czy na pewno ma to wpływ na to jak się czuję..
ktoś wie czy ciśnienie atmosferyczne ma związek z naszym ciśnieniem lub wplyw na nie?
działa negatywnie na mnie zawsze upał. czuję się osłabiona. ale to chyba działa źle na każdego i nikt nie czuje się komfortowo.
co do burz - odczuwam lęk jak większość populacji.

[boinnenazwybylyzajete]

Wpływa.
Jak robi się szybko ciemno, jest zima, jesień, pada śnieg i jest buro to czuje się wspaniale
Głowa mnie nie boli, jestem w swoim żywiole. Mam usprawiedliwienie dla swojego lenistwa i nikt mnie nie zmusza do wychodzenia z domu (mimo to uwielbiam spacery w zimie, śniegu itp) jak w ... upały.
Upały są straszne. Leżę plackiem i błagam o dobicie.
Źle też wpływają na mnie gwałtowne zmiany pogody

[peggy7]

Ja nie lubię upałów i dusznej pogody, kiedy jest wysoka wilgotność.

A burzy się nie boję i nawet lubię

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

upały itp zazwyczaj mi nie przeszkadzają, ale niskie ciśnienie - zasypianie na stojąco i ból głowy

[nenowka152900]

taka pogoda jak jest teraz w Krakowie (pada, leje, siąpi...) zazwyczaj wpływa na mnie negatywnie :P spać mi się chce bardziej niż zwykle... Boli mnie głowa na tzw zmiane pogody (od piątku ma już być ładnie...)

[isabelka00]

Również doskwiera mi ból głowy przy niskim ciśnieniu, taki pulsujący, bez etopiryny się nie obędzie...

[shonyen]

ja jestem straszną meteopatką.
taka pogada, jaka utrzymuje się u mnie od kilku dni to dla koszmar - niskie ciśnienie, praktyczne zero słońca, przez większość część doby pada - mogłabym przespać cały dzień a i tak nie czułabym się lepiej..

[amelia114]

Mam podobnie - przy takiej pogodzie jak dziś mogłabym przespać cały dzień. Najlepiej czuję się jak jest ponad 20 stopni i słońce (o tej porze roku).

[Niebieskooka arystokratka]

Nie lubię się nawet sama przed sobą przyznać, ale niestety taka deszczowa, ciężka pogoda jak dzisiejsza nie wpływa na mnie najlepiej. Słońce i wysoka temperatura zawsze na mnie świetnie oddziałują.

[Milik]

Niestety na mnie pogoda także bardzo źle wpływa. Nic mi się nie chce. Głowa mnie ciągle boli. Muszę się uczyć do egzaminów, a ciągle spać mi się chce

Nie umiem się doczekać dnia, kiedy ta pogoda się zmieni i zacznie świecić słońce.

[a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57]

Deszcz i chmury to najgorsze co może być... Ciemno, szaro... jest mi wtedy automatycznie zimno, zaczyna mnie boleć głowa i chce mi się wyć. Taki depresyjny nastrój i tyle.

Za to kocham słońce i ciepełko, choć paradoksalnie chowam się wtedy w cieniu Ale świat od razu inaczej wygląda. Mam w domu sporo kwitnących kwiatów, które pod wpływem słońca zaczynają pachnieć i od razu chce się uśmiechać

A takie burze akurat lubię. Zero niepokoju, tylko podziwiam błyskawice bo są śliczne i słucham sobie grzmotów

[201706190936]

Ja dość mocno reaguję na zmianę pogody. Bolą mnie kości, obojczyki, ręce, ramiona. Dosłownie zdycham. Ibuprom ledwo pomaga. Wczoraj tak miałam, dzis czuję się super.

[isa666]

Ja też należę do osób, na ktore pogoda ma mocny wpływ. Najbardziej chyba nie lubię silnego wiatru, bo gdy ma wiać halny głowa mnie tak boli, że żadne tabletki nie pomagają W tym roku 2 razy mi się już zdarzyły takie bóle a wiało wtedy okropnie mocno.

Do tego jesienna i zimowa aura, gdy jest szaro i pada też nie wpływa na mnie dobrze. Jestem senna i szybko się męczę. Trudno mi się skupić na pracy. Także ostatnie dni, gdy ciągle lało powodowały u mnie senność.

[cava]

Napisane przez isa666

Ja też należę do osób, na ktore pogoda ma mocny wpływ. Najbardziej chyba nie lubię silnego wiatru, bo gdy ma wiać halny głowa mnie tak boli, że żadne tabletki nie pomagają W tym roku 2 razy mi się już zdarzyły takie bóle a wiało wtedy okropnie mocno.

Do tego jesienna i zimowa aura, gdy jest szaro i pada też nie wpływa na mnie dobrze. Jestem senna i szybko się męczę. Trudno mi się skupić na pracy. Także ostatnie dni, gdy ciągle lało powodowały u mnie senność.

Na mnie tez właśnie wiatry mają najgorszy wpływ.
Mieszkam na Pomorzu a jak wieje Halny w górach to ja to odchorowuję.
Nie wspominając już o naszych miłych morskich wiaterkach, które dują właściwie bez przerwy w okresie jesiennym.

Spadek ciśnienia znoszę nie najgorzej, natomiast bardzo źle się czuję jak ma się pogoda gwałtownie poprawić.
No ale przynajmniej wiem wtedy ze będzie ładna pogoda, to łatwiej to znieść.

[żurawinka]

Przy zmianie pogody z kiepskiej na dobrą czuję się jak przejechana przez traktor, brak siły, ochoty, chodzę jak pijana
Burze lubię i nie boję się, uwielbiam deszcz.
Zimą łapię doła jak jest ciągle ciemno ale dopada mnie to dopiero na przedwiośniu.
Upały lubię, dobrze się czuję, o dziwo.

[cava]

Napisane przez żurawinka

Przy zmianie pogody z kiepskiej na dobrą czuję się jak przejechana przez traktor, brak siły, ochoty, chodzę jak pijana
Burze lubię i nie boję się, uwielbiam deszcz.
Zimą łapię doła jak jest ciągle ciemno ale dopada mnie to dopiero na przedwiośniu.
Upały lubię, dobrze się czuję, o dziwo.

Też lubię upały i dobrze się czuję jak jest bardzo ciepło a wręcz gorąco.
Dużo gorzej znoszę zimno. Dziś u nas jakieś max 15 stopni i ja w rajstopachi pełnych pantoflach. Masakra, nie wiem gdzie to ocieplenie klimatu niby. Chyba w Zimbabwe dolnym.

[Niebieskooka arystokratka]

Dokładnie. Kiedy jest lato musi być ciepło, wręcz gorąco, a nie takie jak ostatnimi laty, że więcej było deszczowych dni niż tych prawdziwie słonecznych.