Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[syklamen]

Napisane przez Naciaaa1991

Tytuł tego wątku, ekhm... Tak, to mnie dziwi

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=624554

No ale czego nie rozumiesz w tym tytule? Jakaś prawdziwa artystka układała tytuł, tak ładnie to w słowa ubrała

[Naciaaa1991]

Napisane przez syklamen

No ale czego nie rozumiesz w tym tytule? Jakaś prawdziwa artystka układała tytuł, tak ładnie to w słowa ubrała

Rozumiem wszystko i właśnie to mnie boli

[syklamen]

Napisane przez Naciaaa1991

Rozumiem wszystko i właśnie to mnie boli

Ciekawe czy męczą bardzo intensywnie Bo może trzeba by współczuć ich biednym Tż-tom

[Naciaaa1991]

Napisane przez syklamen

Ciekawe czy męczą bardzo intensywnie Bo może trzeba by współczuć ich biednym Tż-tom

Wiesz, wolę nie wnikać

Rozumiem żarty itp., ale taki tytuł? No ja pikole...

[syklamen]

Napisane przez Naciaaa1991

Wiesz, wolę nie wnikać

Rozumiem żarty itp., ale taki tytuł? No ja pikole...

No cóż, spuśćmy na to zasłonę milczenia

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez Naciaaa1991

Rozumiem żarty itp., ale taki tytuł? No ja pikole...

[Stace]

Napisane przez syklamen

No cóż, spuśćmy na to zasłonę milczenia

słowo idealnie dobrane do tytułu..

[Naciaaa1991]

O, właśnie...

Dziwi mnie golenie nóg na sucho Czytaj -> bez wody i bez pianki/żelu pod prysznic/mydła/innego środka do tego przeznaczonego.

Dla mnie to totalny hardcore... Moja skóra by tego nie przeżyła
A znam kobitkę, która tak robi, żyje i ma się świetnie. I to raczej ją dziwi, że jak ja mogę używać czegokolwiek do golenia

[syklamen]

Napisane przez Naciaaa1991

O, właśnie...

Dziwi mnie golenie nóg na sucho Czytaj -> bez wody i bez pianki/żelu pod prysznic/mydła/innego środka do tego przeznaczonego.

Dla mnie to totalny hardcore... Moja skóra by tego nie przeżyła
A znam kobitkę, która tak robi, żyje i ma się świetnie. I to raczej ją dziwi, że jak ja mogę używać czegokolwiek do golenia

kiedyś jak byłam młoda i głupia to spróbowałam i....nigdy więcej. Miałam całe czerwone nogi, poobdzieraną skórę w niektórych miejscach. Tak się nie robi

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez Stace

słowo idealnie dobrane do tytułu..

Nawet nie byłam świadoma tego, co piszę, że to tak zabrzmi

[201604181004]

Zdziwiły mnie dwie rzeczy, byłam sobie na wycieczce rowerowej w centrum

1. chwila postoju, odpalam papierosa. przede mną matka ustawia dwójkę dzieci i cyka im foto na moim tle. lol nie bardzo chciałam być na tym zdjęciu ale jak już nie kazała mi się przesunąć to byłam ciekawa czy zdjęcie zrobi. zrobiła

2. przy dworcu głównym pod krzakiem matka ściągnęła majty na oko 5-6 letniej córce i pomogła jej zrobić siku, na koniec wycierała jej pupę i inne miejsca intymne chusteczką, tyłkiem do publiki. nie miałam problemu z dostrzeżeniem anatomicznych szczegółów. nie wiedziałam czy najpierw zebrać szczękę z chodnika czy zwrócić posiłek. i żeby odegnać teksty wszystkich mamusiek które się na mnie rzucą - nikt mi nie wmówi że w wielkim mieście w pobliżu dworca centralnego nie ma toalet. nawet na samym dworcu są. masakra.

[natalkaa7522]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3488355 4]nie rozumiem?[/QUOTE]

Myślałam że ja jestem głupia, ale widze ze więcej osób tego nie zrozumiało.

Napisane przez ojp

Hahahahahahah ! Odnosnie tematu:

widziałam to i się uśmiałam.

Napisane przez Groverka

Dziwi mnie, że wg niektórych (najczęściej dziewczyn) bycie miłym, pomocnym itp. jest żałosne. Wg nich feszyn jest bycie wredną bicz, która na wszystko leje I chwalenie się takim podejściem na fejsie:
- hihihihi wtedy byłyśmy milsze
- ahihiihihi nigdy nie byłyśmy miłe!
- żółwik!

Naprawdę nie wiem co może być w tym fajnego

Dobrze, że ja się z czymś takim nie spotykam.

Napisane przez Naciaaa1991

Tytuł tego wątku, ekhm... Tak, to mnie dziwi

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=624554

Śmieszny jest

Napisane przez Stace

słowo idealnie dobrane do tytułu..

Napisane przez Naciaaa1991

O, właśnie...

Dziwi mnie golenie nóg na sucho Czytaj -> bez wody i bez pianki/żelu pod prysznic/mydła/innego środka do tego przeznaczonego.

Dla mnie to totalny hardcore... Moja skóra by tego nie przeżyła
A znam kobitkę, która tak robi, żyje i ma się świetnie. I to raczej ją dziwi, że jak ja mogę używać czegokolwiek do golenia

Mnie dziwi, że niektórzy golą na mydle nogi? Ale że jak?
Kiedyś znajoma była w wielkim! szoku jak mogę golić nogi używając pianki dla kobiet, skoro mydłem mogę

[Mileva_]

Co mnie dziwi?

Wątki o takich tytułach: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=624554

Nie żebym się czepiała, niech dziewczyny sobie zakładają i piszą na zdrowie, ale bez przesady

[pannaleksandra]

Napisane przez natalkaa7522

Myślałam że ja jestem głupia, ale widze ze więcej osób tego nie zrozumiało.


Mnie dziwi, że niektórzy golą na mydle nogi? Ale że jak?
Kiedyś znajoma była w wielkim! szoku jak mogę golić nogi używając pianki dla kobiet, skoro mydłem mogę

No dokładnie, dla mnie nawet po wyjaśnieniu to jest bez sensu, naprawdę ktoś ma z tym problem?

Ale jak to jak? Normalnie chyba...zapomniałam kiedyś żelu do golenia na wyjazd i używałam do tego celu mydła i nie widzę w tym nic dziwnego, szokującego itp. Jakoś strasznie się to na moich nogach "nie odbiło".

[Naciaaa1991]

Napisane przez natalkaa7522

Mnie dziwi, że niektórzy golą na mydle nogi? Ale że jak?
Kiedyś znajoma była w wielkim! szoku jak mogę golić nogi używając pianki dla kobiet, skoro mydłem mogę

Jeżeli mydło dobrze się pieni, to czemu nie?

Napisane przez Mileva_

Co mnie dziwi?

Wątki o takich tytułach: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=624554

Nie żebym się czepiała, niech dziewczyny sobie zakładają i piszą na zdrowie, ale bez przesady

Nie żebym to samo napisała przed chwilą w tym wątku...

[emememsik]

Napisane przez natalkaa7522

Mnie dziwi, że niektórzy golą na mydle nogi? Ale że jak?
Kiedyś znajoma była w wielkim! szoku jak mogę golić nogi używając pianki dla kobiet, skoro mydłem mogę

Ja od lat golę na żel pod prysznic, mam się dobrze.

[Blablubli]

Napisane przez natalkaa7522

Mnie dziwi, że niektórzy golą na mydle nogi? Ale że jak?

Normalnie Ja mogę golić nawet na sucho, jak mam bardzo ostrą maszynkę, choć wiadomo, że to już w sytuacji ekstramalnej. Na sucho, samą wodą, mydłem, żelem pod prysznic - zdarzało się, w sumie wszystko u mnie przejdzie i obywa się bez podrażnień, ale tylko jeśli chodzi o nogi. Zazwyczaj używam żelu do golenia, bo z nim jednak najwygodniej i ma najlepszy poślizg.

[201610310857]

Ja tez wole na mydło, albo na odzywke do włosów.

Ostatnio kupiłam takie maszynki z takimi żelowymi paskami, takie g*, że nie mogę sobie tego darowac

[Naciaaa1991]

Dziwi mnie jak ktoś może kupować mgiełkę do ciała za 165 czy 225zł
Przecież za tę cenę ma się już dobre, trwałe perfumy.

(https://wizaz.pl/Pielegnacja/Trendy-...ielki-do-ciala - to mnie natchnęło do zdziwienia )

I ok, za 225zł jest woda odświeżająca, nie dosłownie mgiełka.

[Olivvek]

Napisane przez pannaleksandra

No dokładnie, dla mnie nawet po wyjaśnieniu to jest bez sensu, naprawdę ktoś ma z tym problem?
(...)

Tam zaraz problem
Po prostu niektórych interesują ciekawostki językowe

[natalkaa7522]

Napisane przez pannaleksandra

Ale jak to jak? Normalnie chyba...zapomniałam kiedyś żelu do golenia na wyjazd i używałam do tego celu mydła i nie widzę w tym nic dziwnego, szokującego itp. Jakoś strasznie się to na moich nogach "nie odbiło".

Napisane przez emememsik

Ja od lat golę na żel pod prysznic, mam się dobrze.

Napisane przez Naciaaa1991

Jeżeli mydło dobrze się pieni, to czemu nie?

Napisane przez Blablubli

Normalnie Ja mogę golić nawet na sucho, jak mam bardzo ostrą maszynkę, choć wiadomo, że to już w sytuacji ekstramalnej. Na sucho, samą wodą, mydłem, żelem pod prysznic - zdarzało się, w sumie wszystko u mnie przejdzie i obywa się bez podrażnień, ale tylko jeśli chodzi o nogi. Zazwyczaj używam żelu do golenia, bo z nim jednak najwygodniej i ma najlepszy poślizg.

Ale mi chodziło o to, że serio pytam się jak Co, namydla się ręke i daje mydło na nogi? I maszynka się nie będzie zacinać ani nic?

[Naciaaa1991]

Napisane przez natalkaa7522

Ale mi chodziło o to, że serio pytam się jak Co, namydla się ręke i daje mydło na nogi? I maszynka się nie będzie zacinać ani nic?

Możesz namydlić rękę, możesz całym mydłem jeździć po nodze, wtedy wiadomo - też wytworzy się piana Jak komu wygodniej.

Jeśli zrobisz dużo piany, maszynka jest porządna, nie masz bardzo delikatnej i wymagającej skóry, to powinno być ok

[Mileva_]

Napisane przez Naciaaa1991

Nie żebym to samo napisała przed chwilą w tym wątku...

A to sorry, widzę, że byłam jednomyślna nie czytałam wcześniejszych wypowiedzi a tytuł, no cóż, rzucił się w oczy

[truskawkowawiosna]

uwazalabym z mydlem (w kostce) jezeli ktos uzywa drozszych maszynek, szczegolnie tych z cieniutkimi, pięcioma ostrzami. mydlo sie nie do konca rozpuszcza, moze zapychac szczeliny i ostrze bedzie krocej nadawalo sie do uzycia. ja od kiedy odkrylam 5-ostrzową Gilette, uzywam samej wody, zero zaciec i podraznien

[Sondrina]

Napisane przez Mileva_

Co mnie dziwi?

Wątki o takich tytułach: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=624554

Nie żebym się czepiała, niech dziewczyny sobie zakładają i piszą na zdrowie, ale bez przesady

Tytuł mnie powalił, zwłaszcza "TŻ-ta ptaka":P

A co do rzeczy, które dziwią, to nie zrozumiem ludzi, którzy idą chodnikiem i chociaż widzą, że na ścieżce rowerowej mknie rowerzysta, to nagle mu na nią wchodzą. Dzisiaj prawie wpadłabym na taką dziewczynę. Zero myślenia, dosłownie 5 s przed moim przejazdem wlazła na ścieżkę, patrząc się na drogę. Na szczęście dałam radę zareagować i skręcić.

[chwast]

Napisane przez Sondrina

Tytuł mnie powalił, zwłaszcza "TŻ-ta ptaka":P

A co do rzeczy, które dziwią, to nie zrozumiem ludzi, którzy idą chodnikiem i chociaż widzą, że na ścieżce rowerowej mknie rowerzysta, to nagle mu na nią wchodzą. Dzisiaj prawie wpadłabym na taką dziewczynę. Zero myślenia, dosłownie 5 s przed moim przejazdem wlazła na ścieżkę, patrząc się na drogę. Na szczęście dałam radę zareagować i skręcić.

ja za to nie wiem co sobie myśli rowerzysta jadąc dość wąską uliczką w parku, na której znajduje się kilka osób, psy itd i jedzie z prędkością swiatła mijając mnie np o jakieś 2 cm. A co gdybym nagle odskoczyła w bok bo bym miała taki kaprys? Ludzie naprawdę nie mają wyobraźni...

[Chatul]

Mnie zawsze dziwi, że niektórzy rowerzyści myślą, że jak będąc metr ode mnie zadzwonią dzwonkiem, to ja im zejdę z drogi (mam na myśli normalny chodnik, nie drogę dla rowerów). Przecież zanim ja się zorientuję, że to dzwonek rowerowy i powinnam zejść na bok, to ta osoba już właściwie na mnie wjedzie Pomijam fakt, że taki dzwonek, który słyszę za sobą, to dla mnie informacja, że coś jedzie za mną i mam się usunąć z drogi, ale w którą stronę — nie wiem. Już nie raz mi się zdarzyło, że odsuwałam się w lewo i rowerzysta na mnie prawie wjeżdżał, bo uznał, że jednak mnie wyminie lewą stroną. Analogicznie bywało, gdy usunęłam się na prawą stronę.
Już zamiast tych durnych dzwoneczków, wolałabym słowną informację „proszę się przesunąć w prawo”. Szybciej i sprawniej bym się przesunęła.

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;3488355 4]nie rozumiem?[/QUOTE]

Napisane przez siarka40

ja rowniez nie rozumiem^^.

Chodziło mi o to, jak nazywane są spotkania samych kobiet i samych mężczyzn. Spotkania samych mężczyzn to męskie spotkania, a spotkania samych kobiet są nazywane spotkaniami babskimi, ewentualnie nawet nie spotkaniami, a plotami Wydaje mi się to bardzo wartościujące.
Nie wiem czy dobrze opisałam to, o co mi chodzi. Jak znowu napisałam niejasno, to dajcie znać

[Olivvek]

Napisane przez Sondrina

Tytuł mnie powalił, zwłaszcza "TŻ-ta ptaka":P

A co do rzeczy, które dziwią, to nie zrozumiem ludzi, którzy idą chodnikiem i chociaż widzą, że na ścieżce rowerowej mknie rowerzysta, to nagle mu na nią wchodzą. Dzisiaj prawie wpadłabym na taką dziewczynę. Zero myślenia, dosłownie 5 s przed moim przejazdem wlazła na ścieżkę, patrząc się na drogę. Na szczęście dałam radę zareagować i skręcić.

Chyba jedynie by trza takie "spychacze" zamontować jak na tych starych lokomotywach i przesuwać jak pachołki
Piesi niektórzy mnie do szału doprowadzają

A z kolei rowerzystom niektórym też się nadziwić nie mogę. Mają teraz luźniejsze przepisy, ok, ale 3 rowerzystów, z których jeden jedzie na linii po lewej, drugi na linii po prawej stronie pasa, a trzeci jego środkiem, to dla mnie paranoja. Powinni im kierowcy w wjechać nie wspomnę już o ścieżce rowerowej 3m od krawężnika jezdni....
Chcą jeździć ulicą - niech im będzie, ale niech urwa jadą przepisowo a nie jak święte krowy!

[Candy_lips]

Napisane przez reverse

Dziwi mnie zachowanie wykładowców na mojej uczelni... Jedna nauczycielka nie odpisuje w ogóle na e-maile, zajęcia odwołuje w momencie, jak już wszyscy są na wydziale, nie wyrabia się z terminami... Myślałam, że wykładowcy powinni mieć chociaż trochę szacunku dla studentów. Dodam, że ta babka ma mgr i ogólnie jest młoda, więc wydawało mi się, że powinna być bardziej wyrozumiała dla studentów.

Znam to z autopsji . U nas też był taki wykładowca, przez to nasza grupa miała problem z wpisami. Maila podał, lecz nie odpisywał, nie było z nim żadnego innego kontaktu. W końcu cudem był na uczelni ("chwała" za to). Inny wykładowca podał maila, ale i tak zaznaczył, że on takiej korespondencji nie toleruje, więc tak naprawdę to najlepiej załatwiać z nim wszystko wprost albo dzwonić. Do dzwonienia to akurat ja miałabym opory, bo to jednak nie chciałabym przeszkadzać czy coś. A najlepszą akcję miał mój facet: gdy studiował wykładowczyni podała im numer telefonu, gdyby mieli ważną sprawę, z zakresu studiów. Mój facet kiedyś dzwoni, oczywiście o normalnej porze, przedstawia się, pyta o coś co było mu potrzebne... A ona oburzona, skąd student ma jej numer i czemu się z nią tak kontaktuje. Brak mi słów .


----
Co do egzaminów, to rzadko się chwalę, ale jak ostatnio dostałam 5, nauczyłam się i ładnie odpowiadałam na pytania (pomijając składnię i stylistykę zdań, bo ze stresu mówiłam nieładnie). Po prostu, cieszę się z tego . No, ale oczywiście takiego ciągłego chwalenia się też nie rozumiem. U mnie czasem zdarzają się poprawki, tym bardziej jak uczyć się nie chce . A lenistwo to straszne, bo ja jestem osobą, której często wystarczy godzina nauki, szybkie przejrzenie notatek i umiem. Nie umiem tak poza tym długo siedzieć nad materiałem :P.

[Stace]

Napisane przez Chatul

Chodziło mi o to, jak nazywane są spotkania samych kobiet i samych mężczyzn. Spotkania samych mężczyzn to męskie spotkania, a spotkania samych kobiet są nazywane spotkaniami babskimi, ewentualnie nawet nie spotkaniami, a plotami Wydaje mi się to bardzo wartościujące.
Nie wiem czy dobrze opisałam to, o co mi chodzi. Jak znowu napisałam niejasno, to dajcie znać

ja zrozumiałam ! Nawet za pierwszym razem, ale nie byłam pewna czy to o to chodzi

[Chatul]

Jeszcze w kwestii rowerzystów: dziwi mnie, że niektórzy sobie na luzie jadą rowerem po chodniku, na którym jest tłok

Napisane przez Stace

ja zrozumiałam ! Nawet za pierwszym razem, ale nie byłam pewna czy to o to chodzi