2012-06-24, 17:53 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 29
|
Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Witam
bardzo proszę o Wasze opinie co do wywoływania porodu. Termin z OM miałam na 22.06 (miniony piątek) natomiast z pierwszego USG dopiero na 8.07. Cykle miałam zwykle sporo dłuższe niż większość kobiet bo trwały ok 35 dni. Chodzę na kontrole co 2 dni i narazie wszystko ok (przepływy, ilość wód płodowych) Mój gin zdecydował że jeśli do wtorku nic się nie zacznie samo ( będzie to4 dni po terminie z OM) to mam sie zgłosić do szpitala i będziemy indukować. Zastanawaim się czy dobra jest jego decyzja bo skoro nic sie nie dzieje to czy nie lepiej poczekac i pozwolić maluszkowi "samemu" zdecydować na wyjście jak juz będzie gotowy. wyczytałam iż uboczne skutki indukcji lub przyśpieszenia porodu to : - skurcze są silniejsze i bardziej bolesne , dłuższy poród - wzrasta ryzyko niedotlenienia dziecka, - wzrasta ryzyko krwotoku poporodowego, przedwczesnego oddzielenia się łożyska, uszkodzenia szyjki lub macicy, - zwiększa się ryzyko cesarskiego cięcia. I zastanawaim się teraz czy jak pójdę we wtorek to próboać przekonywac lekarza żeby może jeszcze zaczekać. Bardzo proszę o Wasze opinie w tej sprawie |
2012-06-24, 18:07 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Z racji tego, że sporo leżałam w szpitalu, napatrzyłam się na wywoływanie porodów. Zwykle bardzo się dziewczyny męczą, spacerując z tymi balonikami, chodząc na kroplówki itd.
Z drugiej strony ja bym się tak nie wzbraniała przed pójściem do szpitala, bo stan dziecka będzie stale monitorowany przez KTG i ten przenośny sprzęcik do badania tętna płodu. |
2012-06-24, 18:09 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Tzn jeśli chodzi o pójście do szpitala to rozumiem lekarza i nie zamierzam się wzbraniać tylko że dziwi mnie jego decyzja bo już dziś mi poiwedział żebym we wtorek się stawiła i będziemy wywoływać a jaknarazie nic się złego nie dzieje i do wtorku też możliwe ż endal nie będzie żadnych niepokojących oznak wskazujących na potrzebę wywoływania (zamiast czekania na naturalny przebieg)
|
2012-06-24, 18:13 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
może spróbuj sobie w domu do tego wtorku naturalnymi sposobami wywołać poród.. w sensie jakieś skakanie na piłce czy na brzegu łóżka.. przysiady..
oglądałam na mtv w nastoletnich matkach że dziewczyna aby wywołać poród wypiła łyżkę olejku rycynowego.. i w nocy zaczęła rodzić
__________________
i kiedy spada tyle gwiazd ja chcę ocalić choćby Nas.. Najbardziej na tym forum dziwi mnie tekst: "korzystamy z tego konta w kilka osób, wcześniej pisała koleżanka a teraz przedstawiam swój problem.." |
2012-06-24, 18:14 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
|
|
2012-06-24, 18:20 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 3 222
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Skoro miałaś dłuższe cykle, to należy ich ten fakt uwzglęnić w obliczeniu terminu porodu. Jeżeli przepływy, stan łożyska i ilość wód są właściwe, a maluszek przybiera na wadze, to wywoływanie uważam za przedwczesne.
|
2012-06-24, 18:21 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
|
|
2012-06-24, 19:36 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 72
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Ja miałam wywoływany poród i ogólnie jestem zadowolona. Założono mi cewnik Foleya na prawie 1 dobę, chodzenie z nim nie było zbyt przyjemne, pojawiały się skurcze, jak przy bolesnej @, w nocy skurcze były już mocniejsze, ale do przeżycia. Na drugi dzień z rana zbadano mnie i stwierdzono, że cewnik zrobił swoje, jest rozwarcie, więc marsz na porodówkę. Na porodówce poszło ekspresem, o godzinie 8 przebito mi przy badaniu pęchęrz, kroplówka z oxy- 9:35 witamy Hanię na świecie
Razem ze mną w identyczny sposób wywoływano poród jeszcze 2 dziewczynom, jedna z nich urodziła pół godziny przede mną, ale druga męczyła się wiele godzin i skończyła cesarką. Przez 3 dni przed porodem przebywałam na oddziale i napatrzyłam się na wywoływanie porodów, dziewczyny reagowały przeróżnie, bałam się okropnie, że i mnie to czeka. Modliłam się, aby akcja się sama rozpoczęła. Może 4 dni po terminie to trochę za szybko, aby wywoływać poród, ale najlepiej oceni to lekarz podczas badania USG i KTG. Trzymam kciuki, aby obyło się bez wywoływania porodu. Jeśli nawet będzie to konieczne, to na moim przykładzie wiedz, że nie musi to oznaczać niczego złego
__________________
Hania |
2012-06-24, 19:59 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
natomiast co do decyzji lekarza to ja bym sie nei opierała, tez byłam zdziwiona kiedy poszłam na ostatnią wizyte do lekarza w dzien mojego terminu porodu(myślałam ze z dwa tyg jeszcze pobiegam) a lekarz z tekstem ze dziś wieczorem bądz rano mam sie wstawic do szpitala.... byłam zdziwiona, ale do szpitala poszłam , byłam troche zła bo na poczatku przez 3 dni tylko zastrzyki , nic sie nei działo, potem kroplówka, dzięń przerwy i znów kroplówka... z ta drugą kroplówka miałam przebity pecherz płodowy i jakoś poszło ale do rzeczy , byłam zdziwiona tym ze tak wczesnie wysłano mnei do szpitala i pytałam tam wszytkich w koło czemu to tak ? (ogólnie myślałam ze jak pójde to w ten sam dzień wywołają mi poród a w sumie trwało to tydzień.....)no i każdy lekarz w tym szpitalu mówił mi ze po prostu odchodzą od tego że kobieta po terminie chodzi te dwa tygodnie, wola po pierwsze mieć kobiete ciężarną pod okiem, codzienne badania,ktg itd i powiem szczerze ze jak widziałam ile kobiet nagle była brana na porodówkę po takich badaniach to sie nie dziwie. czesto zanikało tetno dziecka, z wodami sie coś działo itd itd , wiec w sumie jest to może i na plus pewnei wszytko zalezy od lekarzy, ale ja byłam zadowolona w końcowym efekcie aa dodam ze ze mna miały wywoływane porody dwie babki i one równeiż przeszły to bardzo dobrze, juz nie wspominajac ze byłysmy na porodówce od 9 , one po 15 ju zbyły po a u mnei twardo nic sie nei chciało zadziać i urodziłam po 22 ale było ok, wiec nei bój sie ze bedzie aż tak źle |
|
2012-06-24, 20:08 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Wg mnie masz słuszne wątpliwości Olivko. Kiedy miałaś pierwsze usg?
We mnie wywoływanie porodu budzi przerazenie, rozumiem, że są sytuacje kiedy trzeba - istnieje zagrożenie jakiekolwiek. Ale wywoływać kiedy wszystko jeszcze działa jak trzeba? |
2012-06-24, 22:00 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Po pierwsze wątpię, że od razu jak przyjdziesz do szpitala to będą wywoływać poród. Najpierw zrobią Ci badania, ktg, może usg i określą czy dziecko jest gotowe przyjść na świat, czy wody płodowe są w porządku, pewnie 2-3 dni poleżysz spędzając czas na badaniach i obserwacji.
Po drugie w szpitalu Ty i dziecko będziecie bezpieczniejsi. Moja córka też była przenoszona i to prawie 2 tygodnie, ostatnie 3 dni leżałam w szpitalu a akcja porodowa nie chciała się rozpocząć. Dostałam tabletki na wywołanie i w końcu się ruszyło i okazało się, że wody płodowe są zielone. Ogólnie wyszły w międczyczasie różne nieprzyjemne kwestie. Na Twoim miejscu poszłabym do szpitala, bo tak jest bezpieczniej. Nie bój się porodu i wszystko będzie ok
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi." ~Albert Einstein If you are good at something never do it for free. |
2012-06-24, 22:03 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Ja bym zaufala swojemu instynktowi, jesli czujesz sie dobrze i z dzieckiem wszystko ok i czujesz ze to za wczesnie to ja bym poczekala, ja mialam porod 9 dni po terminie mialam miec wywolywany w poniedzialek urodzila sie mala w piatek
lepiej poczekac na naturalny start |
2012-06-24, 22:12 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
jesli ufasz swojemu lekarzowi to zdaj sie na niego
pisanie zebys poczekała az natura sama zadziała itd i ze teraz jest ok to lepiej nie iśc do szpitala-to troche tak na wyrost, po coś do tych lekarzy chodzimy... sama widziałam jak z chwili na chwile działy sie rózne rzeczy, teraz jest ok a za pięć minut może sie coś wydarzyć-nie ma co uogólniać myslec i kombinowac, skoro lekarz mówi szpital-ja bym tak zrobiła (a uwierz mi ze jestem mega wrogiem szpitali itd i szlag mnie trafiał jak siedziałam w nim przed porodem, teraz wiem ze było to dla mojego i dziecka dobra) |
2012-06-24, 22:56 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Ja nie wzbraniam się przed samym pójściem do szpitala lecz obawiam się decyzji lekarza, który dziś powiedział żebym przyszła we wtorek na indukcję porodu, nie na obserwację. (choć swoją drogą mój lekarz lubi raz powiedzieć jedno a na kolejnej kontroli co innego).
Ogólnie to mam do niego zaufanie, w mieście kórym kieszkam cieszy sie ogromną popularnością i poważaniem lecz dziś będąc u niego na kontroli w szpitalu kazał mi się zgłosić na wywoływanie w 4-5 dniu od terminu i co najdziwniejsze innej dziewczynie, jego pacjentce, która na dziś miała termin że również będzie musiał sie zgłosić po 4 dniach od terminu na wywołanie ( u niej również nie ma żadnych objaów niepokojących). Pierwsze usg miałam 21.09 gdzie pokazało 7 tydz. i 2 dni a w tym dniu był to już 9 tydz. wg terminu z OM. Więc rozbiezność spora |
2012-06-24, 22:57 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Olivka, nie czytaj neta przed porodem,bo się zestresujesz jeszcze bardziej
Te wszystkie złe rzeczy, które mogą się zdarzyć podczas wywoływanego porodu,mogą się przytrafić i w trakcie naturalnego również.Różnica jest jednak taka,że w pierwszym przypadku jesteś w szpitalu i zawsze będą mieli czas na reakcję. To duży plus takich porodów,że ktg jest podłączone non stop,więc zdążą Ci zrobić cc,jak będzie taka potrzeba. Moim zdaniem więcej niebezpieczeństw niesie za sobą zbyt długie czekanie.Ja bym nie usiedziała w domu tych kilka dni po terminie.Zawsze jest stres,jak się np. zorientujesz,że dziecko coś mało ruszało w danym dniu,będziesz się zastanawiać,iśc na izbę przyjęć,zrobić ktg,czy nie? Po co ten stres? W szpitalu masz ktg 2 razy dziennie i wiesz,że jak na razie jest ok,wody są ok itd. Też uważam,że pierwszego dnia nic nie będa Ci robić-to na pewno nie.Przygotowania do poród wywoływanego sa takie jak do operacji-czyli musisz być na czczo,robią Ci lewatywę (możesz się nie zgodzić,ale ja uważam,że to lepiej no i to też przyśpiesza).Przy przyjęciu na oddział muszą Ci zrobić badania krwi i usg-taka papierologia,która musi być odbębniona. Zresztą,najpierw zwykle stosują inne metody pobudzające szyjkę do rozwarcia(balonik-zakłądanie zupełnie bezbolesne,nic potem też nie czujesz),jakaś próbna kroplówka. Jeśli chodzi o mnie,to ja pierwszą ciążę przenosiłam ok. tygodnia (a byłam w szpitalu,nic mi nie przyspieszali w tym czasie). Mieli mnie do domu wypuszczać,bo niby wszystko ok ,już rodzinę obdzwoniłam,żeby po mnie przyjechali,ale wzięli mnie jeszcze na próbę z oksytocyną. No i na wykresie wyszło,że tętno dziecka zaburzone i szybko mnie na stół brali-no i cc. Rodzinka akurat byłą na narodziny.Także gdyby nie te metody przyspieszania,mogło by być źle. Drugie dziecko urodziłąm w 43 tyg(!),i dopiero wtedy mi postanowili coś przyspieszyć-nic nie zadziałało, skurcze przy osy były cały dzień,ale brak rozwarcia.Tętno było ok,ale i tak zrobili cc,bo lekarz ocenił,że moja szyjka się nie rozewrze . Także to monitorowanie takiego porodu jest nie do przecenienia. A co ma być,to będzie-i tak musisz urodzić |
2012-06-25, 06:06 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
ale pamiętajmy że jest tolerancja +,- 2 tygodnie do porodu jak dla mnie 4 dni to ciut za wcześnie na ingerencje, bo to ingerencja ...
1. dziecko miałam wywoływane przez tydzień kroplówki z oksy rodziło się jak sie rodziło urodziłam ponad 2 tyg po terminie (dziecko zielone wody) czyli na ingerencje był czas 2. miałam wywoływane wszystkimi dostępnymi metodami na rynku 3 tyg po terminie usg, 2 po tym wyznaczanym z miesiączki nic nie przyniosło skutku bardzo nie chciałam cesarki, ale tak się skończyło dziecko b.duże 4680 raczej SN bym nie urodziła bez szkody dla organizmu ... podsumowując poczekałabym po uprawiałabym dziki seks, umyła okna, poszła na długiiiii spacer i spokojnie czekała jeśli wszystko jest ok
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-06-25, 08:39 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Hej!
Ja miałam podobnie. Cykle dłuższe, z OM termin miałam na 22 lipca, z USG na 27. 27 lipca stawiłąm się w szpitalu i wcale nie od razu CI wywołują poród. Ja dostawałam jakies czopki na rozluźnienie szyjki macicy. U mnie probowano wszelkimi sposobami,żeby ruszło samo. W koncu 1 sierpnia miałąm sie stawic o 6 na wywowałnie i sie stawiłam z zaczynajaca sier akcja. Dostałam jednak kroplowke, bo szyjka ani drgneła i 3,5 godizny pozniej dziecko było na świecie Nie wiem czy jest jakas roznica z kroplowka czy bez. Jednak ja miałąm o tyl szczescia,ze sie sam porod zaczal i poszło szybko. Wszystkiego dobrego! |
2012-06-25, 08:42 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
No tak,ja też bym próbowała przyspieszać w domu tymi sposobami,ale co to znaczy,że jest ok? Skąd to będziemy wiedzieć?Wszpitalu ktg robi się 2 razy dziennie przecież każdej ciężarnej w terminie okołoporodowym-to chyba daje do myślenia.
Moim zdaniem tutaj nie ma co samemu gdybać,jakieś to zaufanie do lekarza powinno się mieć,skoro same go wybrałyśmy.Warto się podzielić swoimi obawami. Wydaje mi się też,że w szpitalu nie trzeba się godzić od razu np.na kroplówkę z oksytocyną.Czy to nie jest tak,że się pytają pacjentki,zanim ja skierują na jakieś dodatkowe zabiegi-to chyba nie przez grzeczność,tylko potrzebują jej zgodę? Poród przy pomocy kroplówki z oksy przyspiesza akcję porodową,bo skurcze są silniejsze po prostu.Jest to jakieś tak ryzyko i dlatego tętno dziecka jest cały czas monitorowane-jakiekolwiek nieprawidłowości będą więc od razu wyłapana i cc robi się naprawdę szybko. A jak jest np. poród naturalny i trwa ze 2-ie doby np.,bo szyjka się nie rozwiera-to też jest niedobre dla dziecka,bo za dlugo trwa. No jak trzeba coś zrobić,to lekarze to zrobią,lepiej się znają Edytowane przez xandra78 Czas edycji: 2012-06-25 o 08:46 |
2012-06-25, 08:50 | #19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Raczej nie będą wywoływać porodu odrazu jak się pojawisz w szpitalu poza tym nie na każdą z nas wywołanie działa jak leżałam na ginekologii leżała ze mną na sali dziewczyna która dopiero po 5 podejściu na wywołanie urodziła
Ja osobiście uważam że jeśli nic się dziecku nie dzieje (a jest stale monitorowane) to należy poczekać i dać szansę naturze. Ja miałam to szczęście że jak szłam do szpitala to byłam porządnie przeziębiona i miałam pare dni dla mojej małej żeby się sama zdecydowała na wyjście a lekarze aż nogami przebierali żeby wywoływać. Mała sama dała znać że już czas ale akcja padła w trakcie i wtedy dostałam jakieś tabletki na skurcze i oksy a także przebito mi pęcherz. Czy to w jakiś drastyczny sposób zmieniło bolesność porodu? Z tego co pamiętam nie, czułąm się tak samo, ale ja z tych co to poród ich nie bolał zasadniczo Tak czy siak to Ty powinnaś mieć decydujący głos w tej sprawie i jeśli nie chcesz wywołania tak szybko to się nie zgadzaj
__________________
Martusieńka 11.10.2011 Szymon16.07.2013 Magdalenka 5.11.2014 i wystarczy nam tego miodu |
2012-06-25, 10:01 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
Dziewczyny niektóre piszą, żeby zaufać lekarzowi. Ok tylko niech lekarz słucha pacjenta, bo czasem lekarze mają tendencje do nadmiernej medykalizacji porodów. A o sobie też co nieco wiemy Czasem więcej niż najlepszy lekarz np. znam datę poczęcia a lekarz może sobie zgadywać ---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ---------- I jeszcze jedno: zgadzam się, że powinnaś byc monitorowana. Ale monitorowanie a wywoływanie to 2 różne sprawy. Myślę więc że Twoja intuicja Cię nie myli. |
|
2012-06-25, 10:04 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Oczywiście,że lekarze sa różni,dlatego każda tak pieczołowicie wybiera takiego,który poprowadzi całą ciążę.Tendencję sa różne-też prawda.Ja natomiast obserwuję większą tedendencję;"mam neta-jestem mądrzejsza od lekarza".Niestety to prawda i nie dotyczy tylko spraw ciążowych,ale ogólnie medycyny.Zdaje nam się,że wystarczy o czymś przeczytać i już mamy studia medyczne za sobą.
Pewnie,że jest milion przypadków,że lekarz się pomylił,ale myślę,że bardziej ryzykowne jest zaufać swojej "wiedzy" medycznej. A jak się lekarzowi poda termin poczęcia,to on wg niego ustala termin porodu,jednak większość pacjentek nie jest świadoma "kiedy i gdzie" |
2012-06-25, 10:21 | #22 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-06-25, 10:41 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
50%-hmm,nie wiem,jak oni to liczą,może takie porody z próbą osy też wliczają do jednego wora?To chyba niemożliwe,że aż połowa porodów to porody wywoływane.
|
2012-06-25, 11:21 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
Myślę, że wliczają porody z oksy - bo podanie sztucznej oksytocyny to już pod wywoływanie podchodzi jak najbardziej U mnie w szkole rodzenia mocno podkreślali że podawanie oksy też jest w Pl nadużywane Generalnie trzeba zachować dużą ostrożność i dopytywać, bo personel czasem nawet nie czuje sie w obowiązku wytłumaczyć dlaczego podanie oksy jest niezbędne (przeważnie nie jest). Niestety taka jest jakość tych usług, w rezultacie kobieta jest zagubiona bo przecież lekarz wie lepiej i kłócić się nie wypada i aż strach, bo jednak się nie znamy na tym. Ale wystarczy spojrzeć na statystki polskie i europejskie w medykalizacji porodów i to daje do myślenia. |
|
2012-06-25, 11:54 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
Druga moja córka urodziła się w terminie a wody miałam już zielone, mała przez miesiąc miała problemy ze skórą. Olivko - miałam poród indukowany, skurcze od razu regularne, szybkie rozwarcie, bez znieczulenia urodziłam jako pierworódka w 3 godziny i 15 minut. Nie ma reguły co do porodu. Wywoływany nie znaczy gorszy. Lepiej być pod opieką szpitala jeśli jest takie zalecenie lekarza.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012 Edytowane przez amilcia Czas edycji: 2012-06-25 o 11:57 |
|
2012-06-25, 12:04 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
ja w takim przypadku tp mam wyznaczony wg wskazań usg a nie wg OM, u mnie od poczatku ciąża była młodsza i zarówno lekarz jak i ja bardzo zwracałam na to uwagę. Bo doskonale wiedziałam, że akurat ten cykl mi się znacznie wydłużył (ledwo widoczna kreseczka dopiero w 42dc) Przy tym lekarz mi mówił, że najbardziej miarodajnym terminem wg USG jest ten wyznaczony w okolicach 20tc. U mnie w usg 1 tymestru i 2 trymestru tp usg wyznaczyło na 29.06 i taki mam wpisany jako ostateczny, usg 3 trymestru pokazywało już parę dni później... Można więc powiedzieć, że wg OM jestem już "przeterminowana", ale z racji tego że maluch jest młodszy od początku tp jeszcze przede mną...
__________________
"Tego dnia Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samoUpadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
2012-06-25, 12:07 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Linka25 Czas edycji: 2012-06-25 o 12:15 |
||
2012-06-25, 12:20 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012 |
|
2012-06-25, 12:26 | #29 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Cytat:
najbardziej miarodajne jest badanie z 7-8 tc. ja mojego spytałam wprost: to z 7 tc. czy to z 12 tc.? powiedział, ze to z 7 Cytat:
|
||
2012-06-25, 12:30 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 105
|
Dot.: Wywoływanie porodu 4 dni po terminie - czy słusznie ?
Na kolejnych usg robionych w I i II trymestrze wiek płodu równiez wskazywał że jest on młodszy od tego wyznaczonego z OM, terminy porodu przypadały na ok. 25-30.06 ale lekarz średnio zwracal na to uwagę i pod koniec ciązy powiedział że patrzy sie na termin z OM.
W ostatnim trymestrze dzidziuś wg mnie szybko zaczął przyrastac na wadzę i wydawac by sie mogło że jest rzeczywiście wagowo zgodnośc z terminem z OM |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.