Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez tinekk

Kurde a ja mam takie głupie pytanie ale mnie nurtuje strasznie
Jak biegacie to gdzie chowacie Ipoda, telefon czy co tam macie przy sobie i ewentualnie klucze jesli ktoś ma ze sobą? po kieszeniach w dresach czy jak nie wkurza was że wam tam coś lata po bokach ?

Ja zawsze biegałam na boisku między 6 a 7 rano i nikogo tam nie było, więc kładłam sobie na ziemi po prostu.

[Renia90]

Dzięki

Madia startuj startuj!

[tinekk]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja zawsze biegałam na boisku między 6 a 7 rano i nikogo tam nie było, więc kładłam sobie na ziemi po prostu.

No to dobre rozwiązanie tylko co jeśli słucha sie muzyki ?

[Algidka]

ja mam w bluzce taką kieszonkę na ramieniu i tam jest miejsca akurat na ipoda i inne podobne urządzenia

[cacajuate]

Napisane przez cattt

Ja po trzech dniach przerwy jakbym dziś skrzydeł dostała.
Jednak odpoczynek sprzyja nogom.

Wlansie, nie zapominajcie o odpoczynku. Oraz o rozciaganiu: min 15 min po treningu! Dokladnie! Byl na fitnessowym kiedys watek podwieszony z cwiczeniami na rozciaganie dla biegaczy. Bardzo dobry!

Napisane przez Renia90

Wynik wczorajszego biegu na 10km to 00:55:36, czas po 5km to 28min40s, jestem bardzo zadowolona, było mega ciężko bo 8km trasy było na pełnym słońcu, a w parku ok 1,5km przed metą wielka górka-połowe musiałam przemaszerować.. Dużo ludzi stało na trasie, dopingowało i było to miłe, motywujące i wspierające w tych gorących chwilach

Gratuluje!

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja zawsze biegałam na boisku między 6 a 7 rano i nikogo tam nie było, więc kładłam sobie na ziemi po prostu.

No, uwazaj, bo ja tak zostawialam butelke z woda. Ostatnio zmienilam park i w tym grasuja bezdomni. Zaraz mi ktos Powerade zajumal i dymalam 16 km bez picia :-D.

Napisane przez tinekk

Kurde a ja mam takie głupie pytanie ale mnie nurtuje strasznie
Jak biegacie to gdzie chowacie Ipoda, telefon czy co tam macie przy sobie i ewentualnie klucze jesli ktoś ma ze sobą? po kieszeniach w dresach czy jak nie wkurza was że wam tam coś lata po bokach ?

Ja mam te spodenki Nike z kieszonka z tylu, zawsze tam trzymam telefon. Nauczylam sie tez, ze nawet na impreze masowa zawsze telefon + drobne. Jak ten debil wczoraj drobnych nie wzielam, bieglismy przez park i tak mnie cisnelo do WC, ale niz z tego, bo wszystkie kibelki za 4 pesos . Myslalam, ze nie powiem co zrobie w majty LOL. Telefon nosimy dla bezpieczenstwa. Jak ktos biega na boisku ok, ale w terenie, nawet w grupie telefon zawsze.
Mozecie tez kupic kangurke, o taka . Ja taka mam, refelacja.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez cacajuate

--No, uwazaj, bo ja tak zostawialam butelke z woda. Ostatnio zmienilam park i w tym grasuja bezdomni. Zaraz mi ktos Powerade zajumal i dymalam 16 km bez picia :-D.

Boisko to nie park, w parku bym się bała. Poza tym tak jak mówię biegałam między 6 a 7, a wtedy jeszcze ludzie zwykle po imprezach spali.

[cacajuate]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Boisko to nie park, w parku bym się bała. Poza tym tak jak mówię biegałam między 6 a 7, a wtedy jeszcze ludzie zwykle po imprezach spali.

wiem wiem, ale nigdy nie wiesz czy jakis samotny na kacu imprezowicz sie nei trafi . No chyba, ze jak biegasz to widzisz miejsce, gdzie zostawilas te rzeczy caly czas. To inna kwestia.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez cacajuate

wiem wiem, ale nigdy nie wiesz czy jakis samotny na kacu imprezowicz sie nei trafi . No chyba, ze jak biegasz to widzisz miejsce, gdzie zostawilas te rzeczy caly czas. To inna kwestia.

Widzę, widzę Aczkolwiek z jednego punktu do drugiego nie mam tak blisko. Kurde, a ja tam wszystko kładę i wodę i klucze do domu i chusteczki i kurde coś tam jeszcze. Trochę mnie nastraszyłyście.

[misheall]

Napisane przez Renia90

Wynik wczorajszego biegu na 10km to 00:55:36, czas po 5km to 28min40s, jestem bardzo zadowolona, było mega ciężko bo 8km trasy było na pełnym słońcu, a w parku ok 1,5km przed metą wielka górka-połowe musiałam przemaszerować.. Dużo ludzi stało na trasie, dopingowało i było to miłe, motywujące i wspierające w tych gorących chwilach

świetny wynik

Napisane przez Madia

Dziś świetnie się biegało: 5km w 39:19 to nie jakiś szał ale o 4min lepiej niż poprzednio No i przede wszystkim równo biegłam dwa odcinki po ok. 8min a reszta ok. 7 więc jest lepiej niż poprzednio.

Napisane przez tinekk

Kurde a ja mam takie głupie pytanie ale mnie nurtuje strasznie
Jak biegacie to gdzie chowacie Ipoda, telefon czy co tam macie przy sobie i ewentualnie klucze jesli ktoś ma ze sobą? po kieszeniach w dresach czy jak nie wkurza was że wam tam coś lata po bokach ?

Ja telefon ma zawsze w ręce, bo zarówno słucham z niego radia i używam jako stopera. A że biegam razem z marszami, więc muszę co chwilę zerkać na stoper.
A klucze zwykle zostawiam w krzakach na placu koło domu, chodź raz miałam na sznurku przywiązane do ręki

A powiedźcie mi. W Lidlu mają być od 2 lipca stroje do biegania i buty. Może mi je jakoś zaopiniować?
http://fanlidla.pl/gazetka/2012.07.02.bieganie
tutaj są zdjęcia i opisy tych produktów.

[ewaw71]

Napisane przez Renia90

Tekila współczuje i rozumiem bo też często jak biegam to coś w krzakach łazi i zawsze strach..


Wynik wczorajszego biegu na 10km to 00:55:36, czas po 5km to 28min40s, jestem bardzo zadowolona, było mega ciężko bo 8km trasy było na pełnym słońcu, a w parku ok 1,5km przed metą wielka górka-połowe musiałam przemaszerować.. Dużo ludzi stało na trasie, dopingowało i było to miłe, motywujące i wspierające w tych gorących chwilach

Renia brawo

[nika_34]

misheall z ust mi te ostatnie pytanie wyjęłaś. Jak tylko mi dzisiaj w łapki ta gazetka wpadła to pomyślałam żeby Was o zdanie zapytać. Co prawda jeszcze się rehabilituję z tym moim kolanem, ale mam nadzieję, że ok. 10 lipca będę mogła wrócić do biegania więc jakieś nowe ciuszki się przydadzą . A chciałam się konkretnie zapytać o kurtkę, która jest w dziale rowerowym o tu http://fanlidla.pl/gazetka/2012.07.02.rower
Nada się do biegania czy nie???

[Olkaaaa_s]

Mogę dołączyć?

To dopiero mój drugi raz, kiedy przebiegłam więcej niż 20 minut. Zawsze miałam jakąś taką barierę psychiczną, że więcej niż 20 nie dam rady. A przecież na rolkach spokojnie jeżdzę po 10-12... kilometrów Dziś przebiegłam-wg Google Maps- 8,2 km w 40-parę minut i czuję się super Opracowałam już swoją własną trasę- w końcu doceniłam to, że mieszkam 5 km od centrum i kiedy biegnę drogami wzdłuż ogródków działkowych, to wybiegam do innej wsi(co prawda to taka wieś, która z trzech stron jest otoczona Krakowem, dookoła widać bloki oraz jeździ kilka aglomeracyjnych, ale ok ). Brakowało mi takiego odprężenia

[pl_madzia]

Renia bardzo ladny wynik.

Sppdnie te za kolano mam. I jak przy zakupie sie bardzo zastanawialam bo material taki niezafajny sie wydawal ale teraz kupie druga pare. Bardzo fajne nic mi sie z nimi nie dzieje tylko co lekko na tych szwach po dlugosci takie mini kuleczki sie porobily. Ladnie oddychaja nawet jak biegam w upale.wiec z czystym sumieniem polecam.
Kurtka chyba niebardzo do biegania bo ona taka chyba przeciwdeszczowka. Tak mysle bo w taka mini saszetke sie chowa.

Ja kolejny dzien nie biegam. Juz od czwartku .
Ciadle mnie noga boli

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Sorki za literowki ale ja glownie z telefonu pisze

[nika_34]

pl_madzia dzięki za odpowiedź Tak bym pewnie poleciała kupiła i sześć dyszek w błoto wyrzuciła, no bo na co mi kolejna przeciwdeszczówka. No i zdrówka i jak najszybszego powrotu do biegania życzę Ci

[olzbig]

Można dołączyć? od ponad miesiąca biegam, staram się regularnie, ale ostatnio mialam przerwę ponad tydzień. Dziś udało mi się przebiec 7km w 56 min, jak na razie to mój najdłuższy dystans. Przez pierwsze 3 treningi liczylam sobie dystans na google maps ale teraz korzystam z endomondo i mam do was takie pytanie: czy można ręcznie dodać jakoś tamte treningi? chcialabym mieć podany dystans z calego miesiąca a nie od czwartego biegu.

[paulinkaa_nh92]

Cześć dziewczyny przyszłam tutaj do Was po poradę. Od niedawna biegam, to są moje początki, więc narazie max. 30 min. Ale oprócz biegania ,chciałabym ćwiczyć coś w domu, typu ćwiczenia 8 min abs, 8 min buns itp...tyle że ja zawsze biegam wieczorami i nie wiem jak sobie rozplanować te ćwiczenia w domu. Ćwiczyć po bieganiu, czy obojętnie kiedy? I czy jeśli będę wykonywała te ćwiczenia mniej niż 30 min (nie mówię o bieganiu, tylko o tych ćw. w domu) to czy będzie w ogóle jakiś efekt?

[cacajuate]

Napisane przez paulinkaa_nh92

Cześć dziewczyny przyszłam tutaj do Was po poradę. Od niedawna biegam, to są moje początki, więc narazie max. 30 min. Ale oprócz biegania ,chciałabym ćwiczyć coś w domu, typu ćwiczenia 8 min abs, 8 min buns itp...tyle że ja zawsze biegam wieczorami i nie wiem jak sobie rozplanować te ćwiczenia w domu. Ćwiczyć po bieganiu, czy obojętnie kiedy?

Przed albo po, jesli silowe to lepiej przed

Napisane przez paulinkaa_nh92

I czy jeśli będę wykonywała te ćwiczenia mniej niż 30 min (nie mówię o bieganiu, tylko o tych ćw. w domu) to czy będzie w ogóle jakiś efekt?

Raczej maly, ale to zalezy od osoby. 30 min to nie za wiele.

[pl_madzia]

Napisane przez nika_34

pl_madzia dzięki za odpowiedź Tak bym pewnie poleciała kupiła i sześć dyszek w błoto wyrzuciła, no bo na co mi kolejna przeciwdeszczówka. No i zdrówka i jak najszybszego powrotu do biegania życzę Ci

Ja tylko tą kurtkę tak z ulotki co widziaąłm. Może w sklepie nie będzie taka zła. Tylko w ulotce jest na foto że składa się w mini pokrowiec, i tu mi się lampka zapaliła. Moze pojedz 2 lipca i zobacz.

[stupify]

7,03km w 42'45''

[cytrynowa88]

To ja też się pochwalę
w niedziele przebiegłam maraton caaaałe 42 km
dużo czasu mi zajął, momentami był kryzys ale dałam rade cały. To był mój pierwszy.
Na pewno wystartuje w kolejnych!

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez cytrynowa88

To ja też się pochwalę
w niedziele przebiegłam maraton caaaałe 42 km
dużo czasu mi zajął, momentami był kryzys ale dałam rade cały. To był mój pierwszy.
Na pewno wystartuje w kolejnych!

Aż słów brakuje, gratuluję!

[stupify]

Napisane przez cytrynowa88

To ja też się pochwalę
w niedziele przebiegłam maraton caaaałe 42 km
dużo czasu mi zajął, momentami był kryzys ale dałam rade cały. To był mój pierwszy.
Na pewno wystartuje w kolejnych!

Wow, gratulacje!!kl aski:
Maraton... ahh moje marzenie

Jak przeszłaś przez 24 dni z dystansu 15km na 42km?

[olaaa99]

Napisane przez cytrynowa88

To ja też się pochwalę
w niedziele przebiegłam maraton caaaałe 42 km
dużo czasu mi zajął, momentami był kryzys ale dałam rade cały. To był mój pierwszy.
Na pewno wystartuje w kolejnych!

Brawo! Gratuluję.
I...napisz coś więcej! Jak wrażenia?

To ja tak dla kontrastu się pochwalę swoim ostatnim treningiem z planem Pumy 6 tygodni - w 31m 39s przebiegłam 4,693km czyli tempo 6:45/km. Jestem zadowolona, no i następnym razem chyba startuję na 30min ciągłego biegu...

[cytrynowa88]

Maraton był bardzo spontaniczny. Ogólnie biegałam 4-5 razy w tygodniu po około 10 km, czasami było to właśnie 15km, więcej nie, bo zwyczajnie czasu nie miałam na więcej.
W czwartek stałam w korku, patrzę na lewo, wisi wielki billboard VI maraton 24 czerwiec no to myślę, wystartuje, co mi szkodzi :P
No i poleciałam
Było do zrobienia 6 okrążeń po 7 km. Byłam pewna, że 20km zrobię lekko, bez stresu. I tak było. Przebiegłam 3 kółeczka, było super, 4 było ok, nie było już tak super, no ale nie było najgorzej. Kryzys mnie dopadł przy końcu 5 i początku 6 kółka.
To była już walka ze sobą, psychiką, walka z bólem kości. Ale myślę, kurde tyle już przebiegłaś, nie możesz się poddać na końcu! co to te 7 km. No i poleciałam, wyłączyłam mózg, nie wiem, po prostu dobiegłam
I jestem szczęśliwa!!

[Paula_95]

Co za wyniki! jestem z Was dumna!

Ja dzisiaj rano 2 km biegu i 8 km na rowerze. Pada, zimno, a ja niezłamana. tylko mam lewą kostkę w bandażu, bo odciski są tak zmasakrowane, że musiałam je posmarować specjalnym kremem. i może to taki mały, żeby nie powiedzieć malutki sukces, ale biegnę już około 1 km bez zatrzymywania się. A jeszcze 2 tygd temu 200 metrów było dla mnie wyzwaniem.
Ale te wasze 42 km to mnie normalnie zabiły. Co ja się tu moim 1 km chwalę

[stupify]

Odpowiednie nastawienie i wszystko jest możliwe jak widać
A nie masz żadnej kontuzji?

[cytrynowa88]

Napisane przez stupify

Odpowiednie nastawienie i wszystko jest możliwe jak widać
A nie masz żadnej kontuzji?

No mam delikatną.. boli mnie prawe kolano, choć nie tak bardzo, jak wczoraj. I dwa paznokcie u nóg drugie, środkowe, zaraz po dużym paluchu. Ale widziałam na blogu biegaczki pewną opcję, jak sznurować buty, także zastosuje, może będzie już ok

Wiecie jak miło jak ludzie was dopingują, a później składają gratulacje i są pełni podziwu, że jednak daliśmy rade mega uczucie!

[stupify]

To i tak chyba jest dobrze jak na te 42 km
Niestety nigdy nie brałam udziału w żadnym biegu, ale wyobrażam sobie, że to musi być coś niezwykle miłego

[Madia]

Napisane przez Paula_95

Co za wyniki! jestem z Was dumna!

Ja dzisiaj rano 2 km biegu i 8 km na rowerze. Pada, zimno, a ja niezłamana. tylko mam lewą kostkę w bandażu, bo odciski są tak zmasakrowane, że musiałam je posmarować specjalnym kremem. i może to taki mały, żeby nie powiedzieć malutki sukces, ale biegnę już około 1 km bez zatrzymywania się. A jeszcze 2 tygd temu 200 metrów było dla mnie wyzwaniem.
Ale te wasze 42 km to mnie normalnie zabiły. Co ja się tu moim 1 km chwalę

Gratulacje! Świetny wynik Jak tak dalej pójdzie to i piątkę prześmigasz

[misheall]

Napisane przez pl_madzia

Sppdnie te za kolano mam. I jak przy zakupie sie bardzo zastanawialam bo material taki niezafajny sie wydawal ale teraz kupie druga pare. Bardzo fajne nic mi sie z nimi nie dzieje tylko co lekko na tych szwach po dlugosci takie mini kuleczki sie porobily. Ladnie oddychaja nawet jak biegam w upale.wiec z czystym sumieniem polecam.
Kurtka chyba niebardzo do biegania bo ona taka chyba przeciwdeszczowka. Tak mysle bo w taka mini saszetke sie chowa.

Dzięki za odpowiedź. Chyba się skuszę na te spodnie

Napisane przez paulinkaa_nh92

Cześć dziewczyny przyszłam tutaj do Was po poradę. Od niedawna biegam, to są moje początki, więc narazie max. 30 min. Ale oprócz biegania ,chciałabym ćwiczyć coś w domu, typu ćwiczenia 8 min abs, 8 min buns itp...tyle że ja zawsze biegam wieczorami i nie wiem jak sobie rozplanować te ćwiczenia w domu. Ćwiczyć po bieganiu, czy obojętnie kiedy? I czy jeśli będę wykonywała te ćwiczenia mniej niż 30 min (nie mówię o bieganiu, tylko o tych ćw. w domu) to czy będzie w ogóle jakiś efekt?

Ja również biegam, a przy okazji wykonuję 8 minutówki. Biegam co drugi dzień. W dniach przerwy od biegania robię ćwiczenia

Napisane przez cytrynowa88

To ja też się pochwalę
w niedziele przebiegłam maraton caaaałe 42 km
dużo czasu mi zajął, momentami był kryzys ale dałam rade cały. To był mój pierwszy.
Na pewno wystartuje w kolejnych!

Łaaaaałł, Ogromne gratulacje