Nieprzyjemny zapach skóry, mimo mycia

[karaf]

Witam
Ostatnio wyczytalem ze TMAU leczy sie niewielkimi dawkami antybiotykow.
Nie wiem czy to co mnie dopadlo to TMAU.
Pomyslalem ze gorzej juz byc nie moze i ze mozna w ciemno sprawdzic ta (te)ewentualnosc.
Niestety nie moge doszukac sie jakie to maja byc antybiotyki i jaka dawka.
I jakos nie gra mi to z teoria ze antybiotyk przyjmowany w malych ilosciach powoduje ze bakterie sie na niego uodparniaja .
Jesli tak jest to ta terapia jest na chwile i wciaz trzeba stosowac inny antybiotyk.
Moze wiecie co i jak.
Natomiast w poszukiwaniach sensu doszedlem do Eckharda Tolle.
Polecam wszystkim.
Wesolych Swiat!

[drumla]

Killme, niestety nie wiem...

[press]

joanna2409 czy byłaś u tej lekarki co Ci podałem namiary?

[tomekwrocek1 gg34132442]

Witam zarejestrowalem sie dzisiaj ale czytałem wasze wypowiedzi od dawna mam tez taki problem jak prawie wszyscy tutaj.
Naprawde juz człowiek nie daje rady z tym dobrze tylko tyle że dziewczyna rozumie moja sytuację Skurę mam suchą,po kapaniu jeszcze bardziej sucha nie smierdze z maks 1.5 godziny po kapieli pozniej znowu sie zaczyna po nocy cały smierdze łacznie z poscielą musze rano wietrzyc codziennie pokuj bo wali spalenizna jakąs naprawde staram sie dbac o siebie pochodze z dobrej rodziny nikt tak niema przeje..bane jak ja posciel piore co 3 dni bo masakre firmach tez tak macie ? .Głowa po nocy mi wali jak bym nie mył jej z tydzien a myje codziennie a nieraz nawet z dwa razy.chociarz mam ciagle kródkie włosy jestem w miare atrakcyjny i inteligentnym chłopakiem przeszkadza mi to w pracy mam 25 lat a juz pracowałem chyba w 7 firmach,znajomi sie odsuneli odemnie a tylu ich miałem częsc rodziny piszcie od czego najlepiej zaczać zeby pozbyc sie tego zasranego gówna gastrolog ?Srodki do oczyszczania organizmu,masci kremy antybiotyki ? ciagle jestem zmeczony mało co sypiam ,brzuch czesto boli, mam to ok 3-3,5 roku.licze na was[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

piszcie na gg jak coś


aha i jeszcze jedno w duzym stopniu zaczeły mi sie zęby psuć

[mortimerka_]

Witajcie.

Dziś nie na temat, ale no nie mogę się powstrzymać. Chodzi o wyjazdy do lekarzy do innych miast i narzekanie na drogie bilety. Moje pytanie: kurde, czym wy jeździcie, taksówką? :P
130zł za bilet do Wawy? Chyba ekspresem I klasą.
Przecież dzisiaj jazda PKP w ogóle!! się nie opłaca. Drogo, brudno i śmierdzi (chociaż w naszym przypadku może to atut heh). Osobiście polecam polskibus. Połączenia do Warszawy śmiesznie tanie - z Gdańska lub Zakopca średnio 40zł w jedną stronę. Albo są też strony internetowe (google: wspólny dojazd), gdzie ludzie umawiają się na wspólną jazdę autem. I też tanio wychodzi..

Wybaczcie za offtop, no ale musiałam.
Pachnącej nocy!

[killme]

hej tomekwrocek1 gg34132442

słuchaj ja mam 18 lat , jestem dziewczyną i powiem Ci że wszystko co piszesz dokładnie zgadza się ze mną ; (
też tak mam , muszę bardzo często wietrzyć pokój , kołdra i poduszka śmierdzą i też muszę wietrzyć , ale często to nie pomaga ; ( głowa tak samo i jak chodzę do szkoły to muszę głowę myć rano , bo jakbym umyła wieczorem i położyła się spać to rano tragedia ; (
też mam boleści brzucha ; (
najgorsze jest to że w polsce mamy okropnych lekarzy , którzy nie wiedzą jak pomóc i odsyłają do psychiatry eh ; (
i wiesz też mam dokładnie ten zapach spalenizny

słuchaj wiele osób na forum sądzi że mamy za dużo bakterii w jelitach .
i że to one powodują ten zapach .czytałam o tmau. i że ta choroba dzieli się na tmau1 i tmau2 i że jedna jest genetyczna a druga nabyta.
tylko że zapach tej choroby jest taki jak zgniła ryba. i ja się tak zastanawiam czy to może to chociaż u mnie jednak jest to spalenizna bardziej.

no i jeżeli chodzi o tmau to wówczas ma się za dużo trimetyloaminy , której nie da się rozłożyć , a organizm musi sobie jakoś radzić z jej wydaleniem , przez co wydalana jest z potem .
tmau to rzadka choroba metaboliczna
i wtedy za dużo jest własnie bakterii w jelitach .

poczytaj sobie na angielskiej stronie z tłumaczeniem i tam jest też forum.
choroba jest nieuleczalna niestety
ale można ograniczyć zapach przez dietę unikając choliny i roślin strączkowych.
podobno też pomaga przyjmowanie witaminy B2

ja oprócz tego mam biały nalot na języku , wiem że dużo osób go ma tu na forum , ale słuchajcie mam kolegę który ma ten nalot i np nie ma problemów z zapachem , więc to chyba nie ma znaczenia.

ale sam nalot własnie wiąże sie z tym że za dużo jest bakterii

dodam jeszcze że mam helicobacter pylori ale to odmienna sprawa.


mozesz zrobić gastroskopię , ale żeby nie przepłacać idź do lekarza po skierowanie . samo badanie trwa chwilę . nie jest bolesne , raczej nieprzyjemne, ale da się wytrzymać , ja miałam 2 razy. trzeba tylko oddychać głęboko.

myślałam jeszcze żeby zrobić badanie kału, też zrób. i kolonoskopię , bo mam bardzo częste bóle jelit , takie ściaskanie i przelewanie ; (

i śłuchaj unikaj za wszelką cenę słodyczy .


a u mnie wszystko dopełnił stres ; (

i mam pytanie do Ciebie : jesteś człowiekiem nerwowym? i pomyśł może któryś z rodziców ma takie problemy , albo rodzeństwo Twoich rodziców.

[tomekwrocek1 gg34132442]

moja mama jest bardzo nerwowa ale napewno od niej nie wali z rodziny jakieies ciotki czy wójkowie watpie nie sadze zeby ktos miał taka chorobę .

Chyba gdzieś to złapałem ciekawe czy nabyta jest uleczalna ta choroba?

nerwowym jestem chodzącym kłębkiem nerwów dac nóz i wszystkich pozabijać masakra

[killme]

mam pytanie czy jak mam 18 lat to czy przyjmą mnie do szpitala w CZD ?
był ktoś może?

[laruse]

Witam
Mam 18 lat podobnie jak wy mam problem z nieprzyjemnym zapachem skóry. Mimo czestego mycia wydzilam zapach kału, stęchlizny. Mój problem trwa od roku kiedy to zaczęłam brać antybiotyki przez dluższy okres czasu (ok 4 miesięcy). Myślę że może to być przerost złych bakteri w jelicie. Dbam o higienę, myje się dwa razy dziennie, stosuje balsamy, perfumy, lecz to nic nie daje. Jestem na skraju wyczerpania. To bardzo przykry problem bo dbam o higienę może nawet bardziej niż inni ludzie. Od tego czasu przestałam spotykać się ze znajomymi, mam wrażenie ze zapach wydziela się ode mnie cały czas. Często próbuje nie myśleć o tym problemie, lecz gdy znajduje sie w miejscu publicznym myśl ta nie odstępuje ode mnie na krok. Jestem tym wszystkim wyczerpana psychicznie. Mam zamiar kupić jakieś leki na oczyszczenie organizmu z toksyn, na bakterie, grzyby. Myślałam również o lewatywie, lecz po przeczytaniu poprzednich postów na razie z tego zrezygnuje. Podobnie jak tomekwrocek jestem cały czas zmęczona, nie mam siły na nic, głowa mnie boli prawie codziennie i brzuch również. Wydaję mi się że zapach nasila się gdy jem słodycze, pije alkohol jak i podczas sytuacji stresowych. Proszę o pomoc.

[tomekwrocek1 gg34132442]

pisz do mnie na gg mamy to samo mozna sie powymieniać opiniami czy coś ? laruse..

[201701140904]

do karaf

neomycyna, metronidazol to sa te leki przy Tmau

[isis 01]

Dostalam dzisiaj wiadomosc od kogos z forum na gg ale przez nieuwage skasowalam ja ,wiec nie moglam odpisac ,sory .

[kiskus]

Słuchajcie
już kiedyś pisałam wam o takim programie na kanale TLC po polsku tłumaczą to "wstydliwe choroby" oryginalna nazwa to "Embarrassing bodies". To brytyjski program o dziwnych chorobach, w końcu był odcinek o tym co myślimy że jest naszą przypadłością czyli o TMAU. (to był odcinek 6 z 2008 roku) tyle co zapamiętałam to że jest to wrodzona choroba metaboliczna której nie da się całkowicie wyleczyć, można jedynie złagodzić jej objawy poprzez zażywanie antybiotyków (nie wiem jakich) probiotyków, węgla i produktów zawierających ryboflawinę. Diagnozuje sie to poprzez badanie moczu na zawartość trymetyloaminy ( w programie było że norma wynosi 11 jednostek a dziewczyna która z tym przyszła miała 45) Skierowali dziewczynę do jednego z kilki specjalistów w kraju od tej choroby i zalecili jej chyba tylko tą diete bo nie pamiętam żeby było coś o antybiotykach. Dieta wykluczająca produkty zawierające cholinę i trymetyloaminę : bez mięsa, ryb jajek, fasoli, produktów pełnoziarnistych i więcej nie pamiętam. Ta dziewczyna mówiła że ludzie wprost jej mówili że śmierdzi chociaż ona sama tego nie czuła, i zapach u niej nasilał się podczas miesiączki ( zapach ryby). po zastosowaniu diety poziom tej t.... zmniejszył się jej do 15 i przestała śmierdzieć....może to jakaś nadzieja.
Martwi mnie tylko to że ona nie wspomniała o żadnych dodatkowych objawach które ma wiekszość z nas więc moze to nie jest to samo.

[201701140904]

ja u siebie czuje zapach ryby , ewidentnie..mam na 90 % Tmau, a jeśli nie to naprawde nie wiem co.. najbardziej czuc rano z buzi rybą a takze w sytuacjach stresowych na nadgarstach,dłoniach i klatce piersiowej..moze ktoś by ze mna spróbował diete na Tmau??
NAjgorsze jest to ,ze nie mamy dostepu do tych badań..ale jesli znalazłaby sie osoba chętna to ja bym pojechała albo do londynu albo do szpitala w Haidelbergu..


kiskus dzięki za info, mam tlc moze będzie powtorka ..albo mozna gdzies zdobyc jakies nagranie tego probramu-porozgladam się..

[Adrianwlkp]

Witam. Dla tych którzy oprócz śmierdząćego zapachu mają takie dolegliwości jak zmeczenie lub ciągłe uczucie spania najlepszy jest ketokonazol. Mi po dwudziestodniowej kuracji bardzo pomugł. A czy ktoś z was choruje na candide ?

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

malgosia1980 a może masz bakterie gnijne lub nerwice, mi czesto to dermatolodzy wmawiali

[201701140904]

nerwice mam na 100 % ale ona jest skutkiem tego ,że mamy smrod a nie jest jego przyczyna..wiadomo,jak człowiek wie,ze smierdzi to kazdy sie tym przejmuje..

[Ewusia38]

Mialam przelewanie w jelitach, brzuch jak balon, co się okazało? że powodem były lamblie, które leczyłam metronidazlolem.
Pozostały mi nawroty grzybicy organizmu za każdym razem z nadejściem wiosny
Nadal wydzielam zapach kału
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.

[201701140904]

szukam diety na tmau ale nigdzie nie mogę znaleźc szczególowej diety
do tej pory co znalazłam na ten temat:

czego nie można jeśc przy Tmau:

-Ciecierzyca
-Jarmuż
-Biała Kapusta
-Kalafior
-Kiełki pszenicy
-Lecytyna sojowa
-Orzechy ziemne
-Płatki owsiane
-Soczewica
-Soja
-jaja
-tuńczyk
-fasola
-: wątrobie, nerkach, groch, fasola, orzeszki ziemne,
- produkty sojowe, kapustne [brukselka, brokuły, kapusta, kalafior]),
lecytynę i lecytyna suplementy zawierające olej rybny, (2)
trimetyloamina N-tlenek obecne są w owocach morza ,ryby, głowonogi i skorupiaki]),
-podroby
-wieprzowina

co mozna na pewno:
truskawki
gruszki
marchew
ziemniaki
rzepa
ryż ,miód, chleb w małych ilosćiach można..
ma ktoś jeszcze jakies info co można?
czy np: frytki mozna lub duszone ziemniaki? wiem,ze to trzeba metoda prob i bledów ..ale moze cos jeszcze Wam wiadomo??
obecnie biorę od dwoch dni:

węgiel aktywowany, 750 mg, dwa razy dziennie przez dziesięć dni
,
miedź chlorofilina, 60 mg, trzy razy dziennie przez trzy tygodnie;

lub ryboflawina, 30 do 40 mg , trzy razy dziennie z jedzeniem.

jabłka i ryż mi nie służą..

[JanekArche]

Hej!
Mam do Was, którzy tutaj pisaliście 2 pytania/kwestie.
Otóż choruję na nerwicę natręctw na punkcie mojego zapachu. Sam nie czuję tego zapachu, nie czuje go moja rodzina, nie czują przyjaciele (także ci szczerzy). W czasach LO miałem problemy z nieświeżym oddechem. Czułem różne, niemiłe komentarze na ten temat. Jednak, gdy sięgam pamięcią, nikt nie mówił że śmierdzę tak "ogólnie".

Problem pojawił się chyba wtedy. gdy czasem ubierałem ciasne ubrania. Dużo się pociłem, więc pomimo dezodorantu troszkę czasem śmierdziało. Na tej bazie zaczęło mi się schizy.

Obecnie pracuję. W moim pokoju śmierdzi: papierem, kisem, stęchlizną i czasem gnojem. Jest to spowodowane tym, że pokój jest mały, dużo tam papieru (także takiego pocztowego, szarego, okropnie śmierdzącego ). Poza tym na ścianach jest coś ciemnawego niczym grzybek. Nie siedzę sam. Gdy rano się otwiera pokój-to zawsze bardzo śmierdzi-to mówi każdy, ja też to czułem. Koleżanka z pracy, która była w tym pokoju wcześniej niż ja też zauważyła, że tam śmierdzi (zanim ja przyszedłem do pracy) i już wcześniej kupowała różne odświeżacze.

Mój problem jest po części zbieżny z Waszymi doznaniami: czasem ktoś wejdzie, pociągnie nosem itp. Dodatkowo ja często podsłuchuje Nawet gdy nie mam warunków i słyszę co trzecie słowo. Pomimo to tworzę sobie wtedy historyjki: że mówią o mnie, np. "rany boskie jak śmierdzi", "śmierdzi gównem", "okropnie śmierdzi". Kilka już razy gdy spokojnie przeanalizowałem całą sytuację albo poprostu podszedłem bliżej do drzwi od drugiego pokoju okazywało się, że mówią zupełnie o czymś innym, a to ja potrafiłem sobie powymyślać różne rzeczy!

Teraz mam taki problem: potrzebuję osoby (kolejnej), która potrafiłaby mi powiedzieć, czy śmierdzę czy nie śmierdzę. Ponieważ tutaj są osoby, które wierzą, że można śmierdzieć "kupą, moczem i śmieciami" i zapewne są życzliwie nastawione takim jak ja, z pewnością by mi to powiedziały. A zatem, czy jest ktoś gotowy (jestem z Krakowa) spotkać się i obwąchać mnie? Np. powąchać skórę, ubrania? Rozumiem, że dobrym testem byłoby także wejście do pokoju, w którym siedziałem wcześniej ja sam, po kilku godzinach-aby sprawdzić, jaki zapach wydzielam (sama duszność mnie nie niepokoi-każdy wytwarza duszność-nie przeczę, że ja wytwarzam szybciej, bo jestem nerwowy)

Druga kwestia, którą chciałbym poruszyć: czy zauważyliście, że nikt nie pisze o takich ludziach jak wy jakby "z zewnątrz" (albo ja nie znalazłem-to mi pokażcie). Ludzie na necie i w realu mówią i piszą, że komuś śmierdzi z buzi, ktoś śmierdzi potem, ale gdzie ktoś mówi/pisze, że ktoś śmierdzi jakimś dziwnym, niezidentyfikowanym zapachem? Albo kałem?

Nie chcę jednoznacznie mówić jaka jest rzeczywistość, bo sam jej szukam. Staram się jednak mimo wszystko krytycznie patrzeć na świat. Na boku chciałem także przypomnieć, że śmierdzieć może duża ilość dezodorantu czy perfum.

Bardzo proszę o poważne potraktowanie mojej sprawy.
Pozdrawiam

[kondor]

Zgadzam się z tą wypowiedzią w 100%.

Chciałem mocno rozpisać się na ten twój temat, rozwinąć go ale jakoś dziś weny nie mam, więc może innym razem Ale powiem szczerze chyba sie odważę i porozmawiam z jednym kumplem na ten temat, jak on mnie odbiera. Nigdy sie nie odważyłem z nikim tak na poważnie o tym porozmawiać, ale mam powoli dość bo też chciałbym się dowiedzieć na ile faktycznie to jest problem, a na ile sobie niepotrzebnie sobie różne rzeczy wkręcam. Jak się coś dowiem ( jak się faktycznie odważę :P ) to dam znać hehe

[Aqilah]

Hej,

dawno mnie tu nie było. Z pozytywów to dodam od siebie, że jeszcze niecały rok temu wpisując w Google trimetyloalamniuria pojawiały się 3 wyniki wyszukiwania, dzisiaj jest ich sporo więcej, nawet jakiś tam polski portal naukowy pokusił się o całkiem zgrabny opis TMAU. Wobec tego, mamy tendencje oświeceniową, może chociaż społeczeństwo wpisując śmierdziuch w wyszukiwarce będzie odsyłało do strony z TRI.. To taki mój autorski pomysł.
Także wszystko idzie powoli, ale jakoś idzie może nie znajdą lekarstwa na naszą przypadłość w najbliższym czasie , może nie odkryją wadliwego genu kodując ten defekt, ale może ostracyzm i niewiedza społeczeństwa się zminimalizuje. Sama widzę poprawę w pracy, parę osób trafiło filmik o TMAU i uwierzyli, że jak można cuchnąc rybą to i da się kupą. Swoją drogą to zawsze się zastanawiałam, bo nie czułam, jak bardzo musi to być ohydny i wypełniający zapach, ostatnio w czasie upałów się przekonałam, będąc na zakupach przeszłam w centrum handlowym obok faceta, który pachniał kupą, teraz wiem, co muszą czuć przyjaciele, znajomi, współpracownicy, ludzie z którymi mam do czynienia na co dzień i mało tego, nie dziwię się ich reakcjom, a tym którzy pomimo tego wytrzymują ze mną powinnam ozłocić. Także nie wkurzajcie się i nie zamykajcie na świat, sama się krzywię, kiedy coś śmierdzi.

Praktyczna rada, na wycofanie i przełamanie lęku. Głęboki 4 sekundowy wdech i 7 sekundowy wydech w sytuacji, kiedy dopada was „pańka” zapachowa przy innych osobach. Pomaga się rozluźnić i przełamać lęk. A i ostania rada, którą stosuje pamiętam, że „nie mam wpływu na myśli innych ludzi”. Taka dygresja może się komuś przyda. Pozdrawiam

[JanekArche]

Ja jeszcze słowo do tych, którzy dopuszczają do siebie myśl, że to może być choroba psychiczna/zaburzenie psychiczne.

Na tym forum zauważyłem wpis o treści mniej więcej taki: " ten (mój) zapach przenika ściany i piętra". Przepraszam bardzo, ale jeśli ktoś tak twierdzi to chyba z dużym prawdopodobieństwem mamy do czynienia ze schizofrenią. To, że ta osoba jest przekonana o tym to tylko potwierdza schizofrenię (a wyklucza np. nerwicę, przy której zachowany jest krytycyzm i podstawy logicznego myślenia).

Chciałbym także zauważyć, że to, że kiedyś ktoś śmierdział potem, zbyt dużą ilością dezodorantu, zbyt dużą ilością perfum itd. NIE oznacza, że śmierdzi tak cały czas-o ile zmieniła się przesłanka (np. używa mniej dezodorantu, zakłada luźne ubrania).

Proszę także pamiętać, że skoro stres ma wpływ na zapach to należy się leczyć także w tym kierunku, np. stabilizatorami czy antydepresantami (oczywiście tylko pod kierunkiem lekarza).

A pytanie do tych, którzy uważają się za chorych na trimetyloaminurię:
jak, mieszkając w Krakowie, przekonać się na 100% czy się jest na to chorym czy nie? Jakie zrobić badania?

[szczepano]

Jest przełom w kuracji!!!!

Znajoma poleciła mi chrupki ''zdrowy błonnik''. Cierpiała na zaparcia a teraz od roku spożywa właśnie ten błonnik i nie może sobie wyobrazić dnia bez wypróżnień.

Jem je 4 dni i codziennie przynajmniej 2 razy obficie się wypróżniam. Czuję się przez to bardzo lekko. Mam coraz mniej napęczniałe jelita i chyba zapach ustępuje. Oczywiście dieta bez cukrowa i bez mięsna zachowana a z napoi tylko zielona herbata i woda.



Chrupki można kupić w Auchan. Opakowanie kosztuje 5zł a jedzenia jest w moim przepadku na 4 dni.

Polecam. Może wam też pomoże.

[killme]

kupcie sobie propolis +len mielony
ma działanie przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjne
ja jeszcze biorę lacidofil.
i stosuję dietę SCD
nie wiem czemu ale nie mogłam sie powstrzymać od bułek , ale od 5 dni ich nie jem i jem gotowane warzywa i mięso z kurczaka. postępy są ,ale mam wrażenie , ze to tak szybko nie minie . bo u mnie albo to tmau chociaż wątpię albo przerost bakteryjny jelita ; ( na razie próbuję wybić złe bakterie z jelit i zastąpić je nowymi .

[teletubins]

Hej wszystkim.

U mnie zero poprawy. przestałam stosować dietę kilka dni temu, bo nie widzę żadnej poprawy. pewnie to źle. biorę jakiś controloc, b12, omega3, dalej tylko jakies zielone i owocowe herbatki. Mam metronidazol ale nie dostałam nystatyny!:/ więc trochę boję się go brać i ciągle się wstrzymuję. w sumie brak mi pomysłów.

[krtk]

do teletubins: A co jadłaś na diecie i ile czasu na niej byłaś? Ja też się zastanawiam czy jest sens na niej się męczyć. Od marca praktycznie nie jem węglowodanów, jedynie warzywa, czasem owoce czy orzechy. Do tego biorę olejek z oregano, witaminy i probiotyki, brałam xifaxan propolis, citrosept, olej z czarnego kminku i nie widzę żadnej poprawy, a z uwag otoczenia wiem, że śmierdzę dalej : /
Nie mam już sił na to wszystko, nie wiem co może mi pomóc. Dobijające jest to, że przez dietę ciągle jestem głodna i jest mi słabo, a ludzie wokół mają polewkę, myślą że się nie myję :/

[dealer]

Witam wszystkich po dluuugiej przerwie. U mnie duzo duzo lepiej. Rzucilem wszystkie diety, probiotyki, glodzenie sie itp. W pewnym momencie wazylem ok 52kg przy wzroscie 185cm. Wszyscy mowili, ze wygladalem jak prosto z Oswiecimia. Zaczalem wcinac wszystko, teraz waze ok 70kg i wygladam i czuje sie o niebo lepiej, chociaz chcialbym przytyc jeszcze troche. Zapach mam przede wszystkim kiedy sie poce mocniej, a poce sie dosyc mocno. Mimo tego, zapach praktycznie przestal byc zauwazalny i przestal ruinowac moje zycie i w wiekszosci o nim nie mysle. Zycze wam wszystkim poprawy.

[teletubins]

do Krtk: w zasadzie dieta jaka była tutaj konkretnie rozpisana. byłam na niej dobrych kilka miesięcy. brzuch mnie tak boli, że nie wiem. często chce mi się wymiotować, to nowość z objawów. boli mnie w dolnej części podbrzusza, czyli tak jak przed pójściem do szpitala i po nim. w dalszym ciągu nie jem słodyczy, staram się tylko posiłki gotowane, zwiększyłam aktywność fizyczną, stres ograniczyłam ale jest w dalszym ciągu. garściami zaczęły wypadać mi włosy, dość mam diety, która- mam wrażenie- bardziej mi szkodzi niż pomaga, zwłaszcza przy mojej anemii. kurde no:/ co tu robić... inni poprawę zauważyli po miesiącu stosowania diety, chociaż nieznaczną, ale jednak. u mnie się to wszystko pogłębia. w szpitalu mądrzy! metronidazol mi dali, ale nystatyny już nie. gdybym od razy przeczytała wypis, to bym zwróciła na to uwagę. mam te tabletki od dłuższego czasu, ale boję się je brać bez nystatyny xifaxan nie przyniósł rezultatu jak już pisałam.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

a. i jeszcze jedno. orzechów nie powinniśmy. surowych owoców też nie. generalnie powinno się ograniczyć fruktozę, bo to też cukry. kwaśne kiwi, grejfrut i inne mało słodkie można zasadniczo, ale też nie należy przesadzać. Powinno się unikać truskawek, bananów, ananasa i innych takich.

[JanekArche]

Czy ktoś pogada ze mną o tym na skype ??

Mam pytanie: skąd wiecie, że śmierdzicie?

[killme]

więc tak witajcie jeżeli chodzi o mnie byłam miesiąc na diecie dalej nie miałam już siły jadłam tylko mięso ryby jajka i marchewkę nic więcej, brałam probiotyki i propolis. dzięki temu wyleczyłam sięz helicobacter. ale z jelitami było różnie, bóle mi przeszły , a jeżeli chodzi o zapach to też różnie było , poblębia sie jak się denerwuje ; / ale wiecie co ? jak gdzieś wychodzę psikam się perfumami okolice brzucha i tak ogólnie z tym jakoś da sie żyć , doszłam do wniosku , że nie ma po co się katowaćdietami , można ograniczać spożycie węglowodanów ale nie tak żeby siękatować, bo tym sposobem można z jednej choroby wpaść w inną ; /
pokażęWam coś obejrzyjcie to
http://www.youtube.com/watch?v=9dQ69yrwVKQ
http://www.youtube.com/watch?v=xDFYl9rLZ_Q
http://www.youtube.com/watch?v=Lmokz...eature=related

albo jak się nie wyświetlą linki to wejdźcie sobie na youtube i wpiszcie nick vujicic. ten człowiek zmienił mi sposób myślenia na świat
życzę wszystkim powodzenia , trzymajcie sie; * ; (