Skakanka VS tłuszcz cz. 3

[xxchemicznaxx]

Napisane przez mimi05

2/40- 500

Dziewczyny czy wy skaczecie ciągiem 20min i liczycie ile skokow zrobilyscie, czy jak to liczycie?

ja mam z licznikiem i skacze jednym ciągiem

[aiclo]

A ja mam takie pytanie do dziewczyn, które już dłużej skaczą (choć nie tylko oczywiście):
Zauważyłyście, albo wiecie coś na temat piersi?? Czy spada rozmiar??
Przeczytałam tak na innym forum, i sama nie wiem co o tym myśleć.
Że podobno zmniejszają się
To by nie było za dobrze w moim przypadku ..mówiąc delikatnie

[xxchemicznaxx]

ooo ja nic o tym nie wiem, ale cieszyłabym się bardzo gdyby mi spadł jeden rozmiar

[Forget_me]

Napisane przez gwiazdeczka172

Hej Kobietki!
Ja juz pomału doszłam do siebie z tymi moimi plecami, nie wiem w sumie czy dzisiaj poskakać czy odpuścić jeszcze coś mnie tam boli i nie chciałabym, żeby wróciło, no i kurdę tak gorąco jest, że ja się ruszać nie muszę a się pocę

Jakbym się zmobilizowała to dam Wam znać na pewno!

Ja bym na Twoim miejscu zrobiła sobie w tym tygodniu jeszcze przerwę od skakania i zaczęła od poniedziałku. Jeśli jeszcze Cię cosik boli, podczas skakania może to niestety wrócić. A tak zrobisz sobie jeszcze kilka dni przerwy, ciało się zregeneruje i będzie na pewno lepiej

Napisane przez kula_jka

Skakanki mają liczniki

Ja mam z licznikiem, jednak liczę sama, bo licznik padł

Napisane przez aiclo

A ja mam takie pytanie do dziewczyn, które już dłużej skaczą (choć nie tylko oczywiście):
Zauważyłyście, albo wiecie coś na temat piersi?? Czy spada rozmiar??
Przeczytałam tak na innym forum, i sama nie wiem co o tym myśleć.
Że podobno zmniejszają się
To by nie było za dobrze w moim przypadku ..mówiąc delikatnie

Cosik w tym chyba jest, bo mi w biuście poleciały - 3 cm (od 14-go czerwca), co wydaje mi się sporo Na szczęście mi te centymetry różnicy nie robią, bo na biust nie narzekam Jednak mój małżon jak usłyszał, że jest mniej, to zakazał mi dalszego skakania

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Forget_me

Ja bym na Twoim miejscu zrobiła sobie w tym tygodniu jeszcze przerwę od skakania i zaczęła od poniedziałku. Jeśli jeszcze Cię cosik boli, podczas skakania może to niestety wrócić. A tak zrobisz sobie jeszcze kilka dni przerwy, ciało się zregeneruje i będzie na pewno lepiej

Chyba masz rację, te 3 dni mnie nie zbawią a od poniedziałku zacznę, teraz mnie boli tylko jak się schylam, więc już swobodnie się ruszam chociaż

[charlie charlie]

a skakanie bez skakanki jest tak samo efektowne jak z skakanką?

[Stace]

Te które miały skakankę z biedronki - licznik dalej wam działa? Bo mi coś świruje, wczoraj sobie skaczę, skaczę, patrzę, a licznik stoi w miejscu (dobrze, że liczyłam w głowie) . I tak kilka razy. Musiałam trochę poprzekręcać w jedną stronę, w drugą i wtedy już działał

[Forget_me]

Napisane przez Stace

Te które miały skakankę z biedronki - licznik dalej wam działa? Bo mi coś świruje, wczoraj sobie skaczę, skaczę, patrzę, a licznik stoi w miejscu (dobrze, że liczyłam w głowie) . I tak kilka razy. Musiałam trochę poprzekręcać w jedną stronę, w drugą i wtedy już działał

Mój padł na amen Najpierw też świrował, aż w końcu cosik sie jakby zablokowało i teraz ledwo zaczynam skakanie, a już mam 999
Liczę od dawna sama, bo choć kupiłam dwie te biedronkowe skakanki, to obie mają cosik z licznikami

[lodyga21]

5/600 ale wam powiem moze lepiej czuje boczki lekko zlecialy, lekko. Ale waga nie spada niewiem czy to mozliwe czy juz mam omotanie umysłowe

[Stace]

Napisane przez lodyga21

5/600 ale wam powiem moze lepiej czuje boczki lekko zlecialy, lekko. Ale waga nie spada niewiem czy to mozliwe czy juz mam omotanie umysłowe

To to na początku to nie jest 5/60 ? Bo jak tak, to zaczęłyśmy w prawie tym samym czasie

[Forget_me]

U mnie dziś 1500, ale wymuszone strasznie Jak mi się dziś nie chciało skakać Pot lał się strumieniami Przy takich upałach coraz ciężej jest mi się zmobilizować

[Laguuna]

Hej, ja dzisiaj 500 może wieczorem drugie tyle, bo skakałam po opiciu się herbatą i mi w brzuchu bulgotało Kurczę głupio mi , ale zapytam, co oznaczają te wasze cyferki 5/600, 2/40 itp to, że 5 dzień i 600skoków A i określenie ,,bułki,, na udach kapitalne też je mam ale idę do sklepu na lody, coby się dobrze miały hahahha Od dzisiaj postanowiłam się nagradzać za osiągi skakankowe: jak skoczę 2000 w ciągu dnia, kupię sobie upatrzoną torebkę

[Seoni]

Napisane przez Laguuna

Hej, ja dzisiaj 500 może wieczorem drugie tyle, bo skakałam po opiciu się herbatą i mi w brzuchu bulgotało Kurczę głupio mi , ale zapytam, co oznaczają te wasze cyferki 5/600, 2/40 itp to, że 5 dzień i 600skoków A i określenie ,,bułki,, na udach kapitalne też je mam ale idę do sklepu na lody, coby się dobrze miały hahahha Od dzisiaj postanowiłam się nagradzać za osiągi skakankowe: jak skoczę 2000 w ciągu dnia, kupię sobie upatrzoną torebkę

świetna motywacja !
U mnie 14/40 to ilość wyskakanych dni
Ja dziś jeszcze nie skakałam, może pod wieczór jak się ochłodzi.. W ogóle wybrałam sobie właśnie wakacje na takie mocne last minute, bo lecę już w poniedziałek, i... postanowiłam się nie rozstawać ze skakanką nawet na ten tydzień

[lodyga21]

hehe mialo byc 5/40 dziś znów 600:P o tak

[Stace]

dzisiaj 400. Byłoby więcej, ale połamała mi się skakanka.
Dobra, przyznaje, rzuciłam nią z wku*wienia

[charlie charlie]

hahahaha, Stace, rozwalasz mnie

ponawiam, czy jak będę skakać bez skakanki będzie liczyć się tak samo?

[Stace]

Napisane przez charlie charlie

hahahaha, Stace, rozwalasz mnie

ponawiam, czy jak będę skakać bez skakanki będzie liczyć się tak samo?

Wiem, oj no co, ciągle mnie kolka łapała to się zdenerwowałam

Kiedyś tu wyczytałam, że podobno nie, bo mając skakankę bardziej się przykładamy

[illegale]

popieram, sama próbowałam bez skakanki, bo wkurzało mnie zaczepianie o nogi, ale nie dawało to takich efektów : P

[Forget_me]

Napisane przez Stace

dzisiaj 400. Byłoby więcej, ale połamała mi się skakanka.
Dobra, przyznaje, rzuciłam nią z wku*wienia

Padłam

Ale przyznam, że ja moją czasami też rzucam Szczególnie, kiedy kuszę Wtedy mnie strzela

[charlie charlie]

no własnie mnie wkurza zaczepianie o nogi lub kitkę lub głowę

[laylusiaa]

dzisiaj znowu 1000 może jutro mi sie uda zrobić więcej ;D przez tą pogode nic mi sie nie chce i musze sie zmuszać do skakania ;D

[Stace]

Napisane przez charlie charlie

no własnie mnie wkurza zaczepianie o nogi lub kitkę lub głowę

o to to .
Ja muszę swoją naprawić teraz . Bo mam 2 inne, ale ta najlepsza i nie chce mi się w głowie liczyć

[moniczka7777]

Napisane przez Laguuna

Hej, ja dzisiaj 500 może wieczorem drugie tyle, bo skakałam po opiciu się herbatą i mi w brzuchu bulgotało Kurczę głupio mi , ale zapytam, co oznaczają te wasze cyferki 5/600, 2/40 itp to, że 5 dzień i 600skoków A i określenie ,,bułki,, na udach kapitalne też je mam ale idę do sklepu na lody, coby się dobrze miały hahahha Od dzisiaj postanowiłam się nagradzać za osiągi skakankowe: jak skoczę 2000 w ciągu dnia, kupię sobie upatrzoną torebkę

świetna motywacja ja postanowiłam w nastepnym miesiacu kupić sobie sukienkę jak będą efekty oczywiście

dzisiaj 11/40 600

[kuleczka18]

Napisane przez charlie charlie

no własnie mnie wkurza zaczepianie o nogi lub kitkę lub głowę

myślałam, że tylko mnie to wkurza haha:d
Ja na razie odpoczywam po posiłku...będę skakać za 2 godziny jak się strawi Plan na dziś to doskakać do 300

[Stace]

Zabijcie mnie no, mi się cały czas chce jeść !

ktoś mi podpowie, co mam robić z tą kolką podczas skakania ? Czemuż ja ją ciągle mam

[anniaa]

a ile mija czasu od zjedzenia posiłku zanim zaczniesz skakać ? może za dużo pijesz przed skakaniem ?

[Stace]

co najmniej 2 godziny przed skakaniem. Ale fakt, może to od picia, chociaż też jakoś bardzo dużo nie piję.. hm

[Forget_me]

Napisane przez charlie charlie

no własnie mnie wkurza zaczepianie o nogi lub kitkę lub głowę

Oj też tego nie lubię

Napisane przez laylusiaa

dzisiaj znowu 1000 może jutro mi sie uda zrobić więcej ;D przez tą pogode nic mi sie nie chce i musze sie zmuszać do skakania ;D

Też się muszę zmuszać do skakania w tę pogodę. Choć nie marudzę, bo wolę takie upały niż deszcz i temperaturę plus 15

Napisane przez moniczka7777

świetna motywacja ja postanowiłam w nastepnym miesiacu kupić sobie sukienkę jak będą efekty oczywiście

dzisiaj 11/40 600

Ja też postanowiłam zrobić sobie prezent za efekty, które osiągnęłam i w poniedziałek jadę na zakupy Może jakieś buty albo sukienkę, albo jeszcze cosik innego sobie kupię

Napisane przez Stace

co najmniej 2 godziny przed skakaniem. Ale fakt, może to od picia, chociaż też jakoś bardzo dużo nie piję.. hm

Może Ci się wolniej trawi i stąd te kolki? Mnie jak łapie kolka, to delikatnie rozmasowuję to miejsce i troszkę jest lepiej

[Stace]

Napisane przez Forget_me

Może Ci się wolniej trawi i stąd te kolki? Mnie jak łapie kolka, to delikatnie rozmasowuję to miejsce i troszkę jest lepiej

Zobaczę, może za kilka dni jak już się organizm trochę przyzwyczai, to miną .
Doskakałam jeszcze 50 , bo akurat wchodzili domownicy, ale za to takim mega szybkim tempem, że aż padłam

[cynthiaaaa]

jak narazie 500 podskoków, ale mam zamiar zrobic drugie tyle jeszcze. Dokupiłam sobie agrafkę na cwiczenie nóg i mam mniej czasu na wszystkie cwiczenia Bo nie licząc tego, cwiczę jeszcze na hula hop, tzn kręcę