2012-07-16, 20:36 | #31 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Proszę mi wyjaśnić gdzie w wypowiedzi Autorki jest próżność. Naprawdę bardzo proszę, jestem ciekawa. ---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ---------- Cytat:
Na dziale Seks był wątek faceta który jest w związku z dziewczyną która mu się nie podoba. Cytat:
Błagam, przecież ona zupełnie tak nie napisała. Napisała że czuje się upokorzona, bo facet twierdzi, że wygląd go nie interesuje, a ona się stara być atrakcyjna przede wszystkim dla niego. Stara się a on nic, nie docenia tego. Cytat: Może to dziwne, ale same wiecie.. szykowanie się na każde spotkanie, martwienie się czy wyglądam ok, czy mu się podobam. A teraz okazało się, że to wszystko niepotrzebnie, bo dla niego wygląd nie ma znaczenia Autorka tez wyjaśniła czemu pisała o swojej atrakcyjności, tak tylko nieśmiało przypominam Też pisała w kontekście do czegoś Edytowane przez blekitne_niebo Czas edycji: 2012-07-16 o 20:39 Powód: dopisek |
|||
2012-07-16, 20:36 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Natomiast uważam za puste i tak naprawdę płytkie słowa faceta, że wygląd się dla niego nie liczy, że on ceni wnętrze itd. By tak było to nie szukałby ładnej kobiety, a przeciętnej czy dla innych brzydkiej dla jej niesamowitego wnętrza. I nie chodzi o to, że trzeba byc jak z okładki. Chodzi o to, że mi ta osoba musi sie podobac. MI a nie kanonom piękna, ale podobac. Przy parach uprawiających seks słowa: wygląd się nie liczy uważam za puste i mocno kreacyjne. Łatwo tak mówic i zgrywac myśliciela i wielkiego filozofa doceniającego wartości wyższe kiedy jest się z kimś kto Cię niesamowicie kręci. To tak jakbyś mówiła: lody są mi zupełnie zbędne do życia i jadła ich 1 kg dziennie.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg |
|
2012-07-16, 20:37 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
A ja ją rozumiem. Obok tego, że ważne w związku jest dla mnie dogadywać się z moim facetem, mieć z nim wspólne tematy, poczucie humoru, uważać jego za osobę inteligentną i wiedzieć że i on tak o mnie myśli RÓWNIE ważne jest to, że pociągam go fizycznie, że mu się podobam, że wygląd jest dla niego ważny, mój wygląd, że też z tego powodu ze mną jest, dotyka mnie czy kocha się ze mną bo widzi że jestem atrakcyjna, docenia moje dbanie o siebie. I również w takim tonie bym to napisała bo mimo że mam kompleksy uważam się za osobę atrakcyjną też dlatego, że wiem że się podobam. I nie oglądam w lustrze swojej twarzyczki 5 razy dziennie, po prostu bez sensu pisać: jestem brzydka jak się wie że tak nie jest a ma to znaczenie dla sprawy a tu ma ogromne przecież.
Zgadzam się całkiem z błękitne_niebo. A co do problemu powinnaś z nim pogadać i przedstawić mu swoje obawy, tak myślę. Zdaje mi się że on tak palnął co by Ci się głupio przypodobać że taki filozof zwracający uwagę jedynie na cuda Twego wnętrza a nie tyłek... a i tak na ten tyłek patrzy. |
2012-07-16, 20:39 | #34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 68
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
No i jak by mogło być inaczej. Zazdrosne pasztety się do dziewczyny oczywiście musiały dowalić.
Gdzie ona napisała, że wygląd jest dla niej najważniejszy? Gdzie napisała, że nic więcej się nie liczy? Dla mnie jej facet ma coś pomerdane w głowie. Aby związek był udany musi być zachowana równowaga w każdej materii. Jest zupełnie zrozumiałe, że dziewczyna, szczególnie gdy jest atrakcyjna, oczekuje, że jej starania będą docenione. Tak tak, drogie panie. Atrakcyjność to nie tylko uroda z jaką się człowiek urodził. To wiele pracy na co dzień. Nie wiem za bardzo co siedzi w jego głowie, ale jeżeli koleś nie rozumie, że każda kobieta chce się podobać, szczególnie swojemu mężczyźnie i chce aby jej starania zostału docenione, to znaczy że nie zasługuje na nią. Ciekawe czy jak dziewczyna przytyje mu 20 kg, przestanie dbać o siebie itd to czy on nadal będzie taki wirażka, że wygląd nie ma znaczenia. Gwarantuję, że nagle mu się zmienią priorytety i teorie, albo ją po prostu zostawi. Zresztą drogie koleżanki. Facet nawet jak nie uważa, że jego kobieta jest ładna i zgrabna powienien jej mówić miłe rzeczy, znaleźć coś w niej co może się podobać i komplementować ją. Gadanie grubej babie, że ma ciało smukłe jak łania oczywiście przyniesie odwrotny efekt, ale powtarzać jej, że ma piękne oczy, bo takie ma, jest obowiązkiem wręcz. Facet autorki tematu najwyraźniej nie rozumie pewnych rzeczy albo robi z siebie wielkiego macho co nie takie już laski obracał, skoro nie potrafi jej nawet powiedzieć prostego "masz ładną fryzurę". Mam nadzieję, że to się na nim kiedyś zemści. |
2012-07-16, 20:44 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
pewnie bo jak ktoś się krytycznie wypowie to od razu musi być zazdrosny. No i pasztet, bo wiadomo, że tylko pasztety piszą mało pochlebne dla czyjegoś ego posty siła argumentów powaliła mnie na kolana.
|
2012-07-16, 20:47 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Te zdania Autorki wiele mówią, proponuję przeczytać SALIX:
Cytat:
Naprawdę nie rozumiem jak można tak przeinaczać czyjąś wypowiedź jak to robią niektóre z Was. |
|
2012-07-16, 20:48 | #37 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
echoooo, pasztetu sobie szukaj w lodówce.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-07-16, 20:50 | #38 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 68
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Sorry, ale pasztet(y) omijam z daleka, więc tym bardziej nie trzymam w domu.
|
2012-07-16, 20:52 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Dzięki echoooo za rozwalenie dyskusji. Teraz w kolejnych postach będzie dyskusja na tematy bycia lub nie bycia pasztetem, a nie na temat problemu Autorki.
Dziewczyny nie dajcie nabrać na taka marną prowokację. |
2012-07-16, 20:52 | #40 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
To sobie w sklepie pooglądaj
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
2012-07-16, 20:53 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
ależ autorka WIE! że jest ładna i że się Tżtowi podoba. To takie krygowanie się, fałszywa skromność "och nie wiem, może mu się nie podobam"? Jasne, że się podoba, tylko komplementów nie dostaje a to już - zgadzam się - jest problem, bo od czasu do czasu powinna coś miłego usłyszeć.
A swoje zdanie o próżności podtrzymuję - tylko osoba, która za dużo myśli o swojej urodzie może się czuć upokorzona, gdy co innego się postawi na piedestale jako jej zaletę. |
2012-07-16, 20:54 | #42 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Już koniec dyskusji
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-07-16, 20:57 | #43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 68
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
A dlaczego masz do mnie pretensje, że niektóre koleżanki zamiast zwrócić uwagę na to co napisałem po zdaniu o pasztetach najbardziej się skupiły na tym czy są pasztetami czy nie? Właśnie pokazały jakie są próżne i że argumenty nie są ich silną stroną.
|
2012-07-16, 20:59 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
bo głupota najbardziej wali po oczach. zaprezentowana przez Ciebie na tyle mocno, że oślepłam i nie mogłam ukończyć lektury.
|
2012-07-16, 20:59 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 6 333
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
|
|
2012-07-16, 21:03 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Nie wolno karmić trolli - nawet pasztetem |
|
2012-07-16, 21:04 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Ja nie rozumiem czemu to jest jakieś niby krygowanie się. Że podoba się innym facetom to na pewno wie że jemu też i tylko tak udaje, jest fałszywie skromna? Przecież to, że się podoba x innym nie znaczy że koniecznie jemu, temu któremu właśnie podobać by się chciała i chciała by to wiedzieć a nie słyszeć że liczy się TYLKO dogadywanie się. Nie rozumiem co jest w tym dziwnego. I nie rozumiem czemu wciąż skupiacie się na tym jaka ona próżna. W którym miejscu próżna? Czy wy ją znacie i wiecie że spędza 5 godzin w łazience na pudrowaniu swojego pięknego noska? Napisała fakty, po to żeby naświetlić sytuację, co więcej wytłumaczyła się jeżeli jeszcze ktoś by tego nie ogarnął. Podajcie argumenty na tą próżność zanim się rozpędzicie w pisaniu o niej jak o pustej wydmuszce.
|
2012-07-16, 21:06 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Mam pretensje, bo nie potrafisz kulturalnie dyskutować. Serio trzeba Ci wyjaśniać jak dziecku czemu się nie wyzywa ludzi od pasztetów? |
|
2012-07-16, 21:07 | #49 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 68
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
|
2012-07-16, 21:09 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
|
|
2012-07-16, 21:11 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
.
Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2014-08-13 o 09:11 |
2012-07-16, 21:13 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gothenburg/Kraków
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
No co za dupek ten twój facet, jak on może.
Moja rada: zostaw go, znajdź sobie jakiegoś Alechandro, ktorego słownik opiewa maksymalnie na 30 słów, ale za to bedzie idealnym konsumentem twojej urody. A i modl sie o brak zmarszczek minimum do 40 stki. Doprawdy, nie rozumiem. To jakis nowy trend na wizazu, szukanie problemów na silę???? |
2012-07-16, 21:14 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
poza tym zgadzam sie z tym co piszesz ja tam proznosci nie widze... |
|
2012-07-16, 21:16 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
|
|
2012-07-16, 21:18 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
|
|
2012-07-16, 21:24 | #56 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Gothenburg/Kraków
Wiadomości: 88
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Nie, mój skromny pomysł. Pozatym, nie do konca ironia, moja droga, raczej dobra rada w wersji humorystycznej (no bo po coz jej tkwic w zwiazku, gdzie nie dostrzega sie jej walorow estetycznych, ergo : marnowac swoja urode, sukienki w szafie i blyszczyki w kosmetyczce?) No ale w koncu jestem tylko zazdrosnym pasztem, wiec co mi tam szkodzi posączyc troche jadu. |
|
2012-07-16, 21:29 | #57 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 68
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Ale się koleżanki oburzyły za tego PASZTETA. Myślę, że ktoś kto się pasztetem nie czuje, nawet by na to zdanie nie zwrócił uwagę. Nazwanie mnie głupim lub idiotą spływa po mnie bo nie jest ani głupi ani idiotą. Pewnie gdyby któraś nazwała mnie zlośliwym, to bym bardziej to odczuł niż te bezsensowne wyzwiska. No ale jest jak jest, w końcu to wizaż.pl.
|
2012-07-16, 21:36 | #58 | |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
Autorkę rozumiem, bo też bym wolała, jakby mnie facet bardziej doceniał od strony estetycznej, a nie tylko duchowej
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
2012-07-16, 21:40 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Ktoś pytał ile mam lat - 19. I na mój związek zapatruję się poważnie, tak na marginesie
Wcale nie szukam sobie problemów na siłę, ale po prostu powiedzmy nie umiejąc sobie poradzić z takimi przemyśleniami, jakie umieściłam w poście, chciałam poradzić się innych kobiet, więc pomyślałam o wizażu, nie wiem, może źle postąpiłam próbując się uporać z czymś co mi siedzi w głowie w taki sposób. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej reakcji ze strony wizażystek.. Oczywiście nie mam za złe tego, że mnie nazywacie próżną, itd., Wasze prawo, tak myślicie, ok, rozumiem. Ale nadinterpretacja z Waszej strony jest OGROMNA. Wcale nie napisałam nigdzie, że ogląda się za mną każdy facet, wcale też nie powinnyście wnioskować z mojej wypowiedzi, że uważam się za nie wiadomo kogo, że liczy się dla mnie bardziej wygląd niż wnętrze itd.. To już już jest jawne zmyślanie ze strony niektórych z Was. W każdym razie widzę, że są jednak dziewczyny, które poniekąd rozpoznały się w mojej sytuacji i "problemie" i starały się o jakąś radę (a nawet obronę mnie), więc trochę mnie to podbudowało, dzięki |
2012-07-16, 21:45 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Dla mojego faceta nie liczy się wygląd..
Cytat:
No jasne, tyle, że dla mnie jej facet nie stwierdził wcale, że wygląd się nie liczy. Powiedział tylko, że teraz dla niego ważniejsze jest porozumienie stron. Ja to po prostu rozumiem tak, że oczywiście podoba mu się i przyciągnęła go tym, ale zatrzymała swoim charakterem i teraz to jest dla niego najważniejsze. Co nie zmienia faktu, że powinna porozmawiać z nim o tym co ją boli. On sam się nie domyśli. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:53.