Walka o zdrowe i piękne włosy część XI

[magdulenka]

Napisane przez say-hello

spróbujcie teraz, czy album działa. faktycznie miałam profil dostępny tylko dla znajomych

Dziala

Bardzo ladnie dziala

[Kaveri]

Napisane przez Niusia22

A to tylko ja kreciolek?

Ja też jestem kręciołek

Napisane przez say-hello

...spróbujcie teraz, czy album działa. faktycznie miałam profil dostępny tylko dla znajomych

Bardzo ładny kolor masz

[Papiszynka]

Napisane przez versatille

A czy wam nie jest zimno w głowę jeżeli olejujecie na morko na dłuuugi czas?

Dlatego ja zamoczyłam do połowy długości, w całych mokrych bym nie zasnęła

Po masce Bingo mam mieszane uczucia, te włosy przy głowie i jakieś 10 cm są cudowne, miękkie, błyszczące ale końcówki do bani, zaczynam sądzić, że to wina olejku Alterry... bo takie dziwne są te włosy, obciążone i sianowate

[alex1989]

Napisane przez versatille

A czy wam nie jest zimno w głowę jeżeli olejujecie na morko na dłuuugi czas?

Ja zrobiłam tak w niedzielę i po godzinie tak mnie ziąbiło, że poowijałam włosy folią i ubrałam czapkę zimową.. i myślałam, że mi głowa odmarznie
Może i jestem zmarzluchem, ale dostałam przez to naprawdę gorączki i już nie dałam rady dać maseczki

ja mocze włosy od samego skalpu i nigdy nie było zimno w głowe
przepraszam ale rozśmieszyłaś mnie z tą czapką

Napisane przez the rock

[/COLOR]A tak poza tematem to dawno nie zaglądała do nas ewcia i pluskotka chyba też
Ciekawe co u nich może gdzieś wypoczywają

i trommmelka wczoraj jej nawet wpis zrobiłam na ścianie ale jej nie wybło na wizazu od czerwca
będą się musiały srogo tłumaczyć jak wrócą

[_tysia_]

Napisane przez Papiszynka

Dlatego ja zamoczyłam do połowy długości, w całych mokrych bym nie zasnęła

Po masce Bingo mam mieszane uczucia, te włosy przy głowie i jakieś 10 cm są cudowne, miękkie, błyszczące ale końcówki do bani, zaczynam sądzić, że to wina olejku Alterry... bo takie dziwne są te włosy, obciążone i sianowate

Mi olejek alterry odpowiada i nie mam po nim siana ; p Ale dopiero zaczynam eksperymentować, teraz poszukuje oleju kokosowego

[Papiszynka]

Napisane przez _tysia_

Mi olejek alterry odpowiada i nie mam po nim siana ; p Ale dopiero zaczynam eksperymentować, teraz poszukuje oleju kokosowego

No ja też dopiero eksperymentuję ale tyłka mi nie urywa ten olejek jeśli chodzi o włosy, co innego do twarzy, ciała, dłoni, paznokci... geniusz ale ja mam mocno zniszczone włosy więc też nie mogę przesądzać. Co nie zmienia faktu, że planuję użyć maski Bingo bez uprzedniego olejowania

[say-hello]

Napisane przez magdulenka

Dziala

Bardzo ladnie dziala

Napisane przez Kaveri

Ja też jestem kręciołek


Bardzo ładny kolor masz

dziękuję to taka mieszanka naturalnego koloru i wypłukanej henny


dziewczyny, znowu piszę z prośbą polecicie mi jakiś żel aloesowy? słyszałam, że ten z lidla jest bardzo dobry, ale nie wiadomo kiedy będą dostępne.
na dozie znalazłam taki z gorvity : doz. pl/apteka/p48900-Aloe_Vera_zel_bioaktywny_ 150_ml
i taki :
doz. pl/apteka/p466-Aloepanten_pielegnacyjny_ zel_do_skory_suchej_i_wra zliwej_40_g
(bez spacji po doz. )
kiedyś jeszcze widziałam taki w biało czerwonej tubie z aloesem i pantenolem, ale teraz nie mogę go znaleźć, nie pamiętam nazwy.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

o, ten miałam na myśli:
doz. pl/apteka/p55149-Panthenol_zel_z_aloesem_i _alantoina_100_ml

[vivinn]

Napisane przez say-hello

dziewczyny, znowu piszę z prośbą polecicie mi jakiś żel aloesowy?

Ja bardzo-bardzo polecam ten. Stosunek ceny do ilości nie jest najkorzystniejszy, ale moje włosy i skóra ciała czy twarzy (w zasadzie gdziekolwiek go użyję) jest baaardzo zadowolona

[neitka]

Hej,
ja wczoraj pierwszy raz ilejowałam na odżywkę i na pewno nie ostatni, włosy zupełnie innej jakości, prawie, jak przed zniszczeniami... Niestety kusi mnie chemiczna farba, bo henna znowu mi się wypłukuje do zielonego koloru.
Jeszcze koleżanka mi poleciła zrobić płukankę z ketchupem, i na pewno spróbuję, ale mam ochotę raz walnąć farbę - jakistam brąż, żeby się na okrągło nie zastanawiać czy jakiś olej czy odżywka mi znowu wypłucze hennę di zieleni...

A Wy jak byście zrobiły?

[imbryka]

Napisane przez Papiszynka

Dlatego ja zamoczyłam do połowy długości, w całych mokrych bym nie zasnęła

Po masce Bingo mam mieszane uczucia, te włosy przy głowie i jakieś 10 cm są cudowne, miękkie, błyszczące ale końcówki do bani, zaczynam sądzić, że to wina olejku Alterry... bo takie dziwne są te włosy, obciążone i sianowate

Napisane przez say-hello

dziewczyny, znowu piszę z prośbą polecicie mi jakiś żel aloesowy? słyszałam, że ten z lidla jest bardzo dobry, ale nie wiadomo kiedy będą dostępne.
na dozie znalazłam taki z gorvity : doz. pl/apteka/p48900-Aloe_Vera_zel_bioaktywny_ 150_ml
i taki :
doz. pl/apteka/p466-Aloepanten_pielegnacyjny_ zel_do_skory_suchej_i_wra zliwej_40_g
(bez spacji po doz. )
kiedyś jeszcze widziałam taki w biało czerwonej tubie z aloesem i pantenolem, ale teraz nie mogę go znaleźć, nie pamiętam nazwy.

Osobiście nie używałam nigdy żelu aloesowego, ale słyszałam dobre opinie o tym z gorvity chociaż ten drugi co wkleiłaś wydaje sie być również bardzo fajny

[Kasia225]

Dziewczyny jesli chce pierwszy raz zamowic olej kokosowy to na jakiej stronie znajde najtanszy? i jaki on ma byc? Zimnotloczony? Rafinowany? Nie znam w ogole sie na tym...

[Papiszynka]

Napisane przez neitka

Hej,
ja wczoraj pierwszy raz ilejowałam na odżywkę i na pewno nie ostatni, włosy zupełnie innej jakości, prawie, jak przed zniszczeniami... Niestety kusi mnie chemiczna farba, bo henna znowu mi się wypłukuje do zielonego koloru.
Jeszcze koleżanka mi poleciła zrobić płukankę z ketchupem, i na pewno spróbuję, ale mam ochotę raz walnąć farbę - jakistam brąż, żeby się na okrągło nie zastanawiać czy jakiś olej czy odżywka mi znowu wypłucze hennę di zieleni...

A Wy jak byście zrobiły?

Bardzo długo farbowałam włosy na ciemne odcienie, miałam je bardzo długie i utrzymanie ich w dobrej kondycji nie było tak trudne, jak teraz blond także ja bym zafarbowała na Twoim miejscu. Jestem zdania że wolę włosy nawet podniszczone, ale o ładnym kolorze i zadbane, bo co z tego, że są super nawilżone, skoro kolor jest do kitu... No i mi farba nigdy odczuwalnie włosów nie zniszczyła, zawsze były super błyszczące, dopiero mam dramat od rozjaśniania
Jak olejowałaś na odżywkę, jaka odżywka i olej?

[isi rici]

Witajcie Kochane
Dawno mnie tu nie było ale mimo wszystko podczytuję Was i dalej staram się dbać o włosiska. Mam jedno, może głupie pytanie. W tygodniu myję włosy 3-4 razy. Co ile myć powinnam oczyszczać włosy szamponami z sls i sles?

[say-hello]

Napisane przez vivinn

Ja bardzo-bardzo polecam ten. Stosunek ceny do ilości nie jest najkorzystniejszy, ale moje włosy i skóra ciała czy twarzy (w zasadzie gdziekolwiek go użyję) jest baaardzo zadowolona

dziękuję faktycznie, ma tylko 50ml a kosztuje tyle, co inne 150ml. ale skoro jest taki dobry jak mówisz, to może się skuszę

Napisane przez imbryka

Osobiście nie używałam nigdy żelu aloesowego, ale słyszałam dobre opinie o tym z gorvity chociaż ten drugi co wkleiłaś wydaje sie być również bardzo fajny

ten drugi też ma mniejszą pojemność, ale ma chyba fajniejszy skład

Napisane przez isi rici

Witajcie Kochane
Dawno mnie tu nie było ale mimo wszystko podczytuję Was i dalej staram się dbać o włosiska. Mam jedno, może głupie pytanie. W tygodniu myję włosy 3-4 razy. Co ile myć powinnam oczyszczać włosy szamponami z sls i sles?

ja myję włosy codziennie, z dwa razy w tygodniu przy użyciu joanny rzepy z sls. moje włosy po takim umyciu odżywają, bo bardzo łatwo je obciążyć. niektóre dziewczyny sls używają tylko raz na dwa tygodnie albo i rzadziej. to wszystko zależy od tego jak taki detergent na ciebie działa, i jak dużo używasz silikonów i innych składników które mogą się nadbudować..

[Dinulka]

miały być wakacje, dużo czasu, a zatrzymałam się 24 strony w tyle pofarbowałam włosy, fryzjer w trakcie rozmowy powiedział, że po hennie żadna farba nie łapie, nic tylko ścinać włosy... prawda to?

czy nadal w rankingu waxów wygrywa do suchych i zniszczonych oraz latte? Czy lepiej na inny zwrócić uwagę?

[isi rici]

Napisane przez say-hello

dziękuję faktycznie, ma tylko 50ml a kosztuje tyle, co inne 150ml. ale skoro jest taki dobry jak mówisz, to może się skuszę


ten drugi też ma mniejszą pojemność, ale ma chyba fajniejszy skład

ja myję włosy codziennie, z dwa razy w tygodniu przy użyciu joanny rzepy z sls. moje włosy po takim umyciu odżywają, bo bardzo łatwo je obciążyć. niektóre dziewczyny sls używają tylko raz na dwa tygodnie albo i rzadziej. to wszystko zależy od tego jak taki detergent na ciebie działa, i jak dużo używasz silikonów i innych składników które mogą się nadbudować..

Dziękuję za odpowiedz. Już mniej więcej wiem co robić.

[neitka]

Napisane przez Papiszynka

Bardzo długo farbowałam włosy na ciemne odcienie, miałam je bardzo długie i utrzymanie ich w dobrej kondycji nie było tak trudne, jak teraz blond także ja bym zafarbowała na Twoim miejscu. Jestem zdania że wolę włosy nawet podniszczone, ale o ładnym kolorze i zadbane, bo co z tego, że są super nawilżone, skoro kolor jest do kitu... No i mi farba nigdy odczuwalnie włosów nie zniszczyła, zawsze były super błyszczące, dopiero mam dramat od rozjaśniania
Jak olejowałaś na odżywkę, jaka odżywka i olej?

Dzięki, chwyba w końcu tak zrobię. Hennowałam już kilka razy, zieleń sobie zafudnowałam z własnej głupoty - nawet się nie mogę na żaden produkt oburzyć, bo wiem, że to moja mea culpa Ja sam włos, mimo, że teraz podniszczony mam sam w sobie mocny, nie kruszy się, jak już to wypada.

Odżywka kallos latte i olej kokosowy, położone po myciu szmponem z SLSem. Ciapa dużo mniej przyjemna niż sam olej, ale położyłam się spać i nawet nie myślałam o tym. Rano zmywanie bajecznie proste, żebym nie szła do pracy pokusiłabym się o samo spłukanie włosów,a le umyłam Hippem, a uczucie miękkości zostało. I włosy w ogóle się nie splątały.

Napisane przez isi rici

Witajcie Kochane
Dawno mnie tu nie było ale mimo wszystko podczytuję Was i dalej staram się dbać o włosiska. Mam jedno, może głupie pytanie. W tygodniu myję włosy 3-4 razy. Co ile myć powinnam oczyszczać włosy szamponami z sls i sles?

To zależy czy używasz produktów do stylizacji o ogólnie od włosów, moim wystarczy nawet raz na dwa tygodnie, ale ja nie stylizuję włosów wcale i silikony tylko na końcówki.

Napisane przez Dinulka

miały być wakacje, dużo czasu, a zatrzymałam się 24 strony w tyle pofarbowałam włosy, fryzjer w trakcie rozmowy powiedział, że po hennie żadna farba nie łapie, nic tylko ścinać włosy... prawda to?

Nieprawda, ja wielokrotnie farbowałam i rozjaśniałam hennę i hennowałam włosy po chemii i jeśli jest to henna bez chemicznych dodatków to nie ma żadnych problemów.

[Flicka]

zdam Wam niekrótką relację z wizyty w sopockim Herbalist laButiko. pojechałam tam z czystej ciekawości, oczywiście niczego nie potrzebując.

sklepik jest ładny, czysty i przejrzysty. Spory wybór firm Vatika, Dabur, Khadi, Bingo, Green Pharmacy i innych naturalnych kosmetyków, więc z przyjemnością sobie pooglądałam

wzięłam 100 ml Amli Dabura, co to jej nie kupiłam w końcu na paatalu (była po 12zł, czyli ok) i dla zaspokojenia ciekawości Maka Powder (też 12). Pomyślałam sobie, że skoro już tam jestem to wezmę półprodukty, które mi się skończyły/kończą: elastynę, konserwant i olej makadamie + 2 butelki 125ml. i tutaj zrobiłam błąd – nie patrzyłam, co Pani (oczywiście bardzo uprzejma i kompetentna) pakuje mi do siatki. zamiast zwykłej elastyny dostałam elastynę i kolagen, a cały rachunek wyniósł mnie 78 zł (na co dostałam 8zł zniżki ze względu na fakt, że to były pierwsze zakupy). czyli za 3 półprodukty i 2 butelki: 54. jest to dwa razy więcej, niż zapłaciłabym na ZSK… nie wiem, czy te rzeczy naprawdę tyle tam kosztują, czy gdzieś jest błąd (nie dostałam rachunku), spieszyłam się i nawet nie spytałam. może Wy wiecie? oczywiście rozumiem, że oni nie działają na zasadzie wolontariatu i jakoś muszą zarabiać, jednak to akurat uważam za spore przebicie…

pewnie tam wrócę – po maski Bingo albo np. olejki łopianowe GP, może coś z amlą, a oferta ma się poszerzać, ale podejrzewam, że z ich półproduktów to już nie skorzystam.



PS nie myślcie, że zawsze cechuje mnie taki bezmyślny, nieuważny konsumpcjonizm, nie wiem co dzisiaj poszło nie tak.. może ta ilość ładnych rzeczy wkoło zadziałała otumaniająco

[the rock]

Napisane przez alex1989

i trommmelka wczoraj jej nawet wpis zrobiłam na ścianie ale jej nie wybło na wizazu od czerwca
będą się musiały srogo tłumaczyć jak wrócą

Będą, będą bez nich ten watek nie jest już taki jak kiedyś

Napisane przez Kasia225

Dziewczyny jesli chce pierwszy raz zamowic olej kokosowy to na jakiej stronie znajde najtanszy? i jaki on ma byc? Zimnotloczony? Rafinowany? Nie znam w ogole sie na tym...

polecam allegro

Napisane przez isi rici

Witajcie Kochane
Dawno mnie tu nie było ale mimo wszystko podczytuję Was i dalej staram się dbać o włosiska. Mam jedno, może głupie pytanie. W tygodniu myję włosy 3-4 razy. Co ile myć powinnam oczyszczać włosy szamponami z sls i sles?

Ja czasem myje raz w tygodniu a czasem raz w miesiącu
Zależy czego włosy potrzebują, obserwuj je i będziesz wiedziała.

[kuleczkka]

Napisane przez Lethie

A ja bym chciała chociaż Twoje 60

śmieszycie i załamujecie mnie tymi rozważaniami o 60cm ja mam swoje 26 z czego ok 8 do ścięcia. W życiu nie zapuszczę.

Napisane przez versatille

A czy wam nie jest zimno w głowę jeżeli olejujecie na morko na dłuuugi czas?

Ja zrobiłam tak w niedzielę i po godzinie tak mnie ziąbiło, że poowijałam włosy folią i ubrałam czapkę zimową.. i myślałam, że mi głowa odmarznie
Może i jestem zmarzluchem, ale dostałam przez to naprawdę gorączki i już nie dałam rady dać maseczki

mi zimno - nie mogę wtedy spać przy otwattym oknie

Napisane przez vivinn

Ja bardzo-bardzo polecam ten. Stosunek ceny do ilości nie jest najkorzystniejszy, ale moje włosy i skóra ciała czy twarzy (w zasadzie gdziekolwiek go użyję) jest baaardzo zadowolona

tylko on ma tylko 5% aloesu jak dobrze pamiętam - na pewno malutko.

Napisane przez neitka

Hej,
ja wczoraj pierwszy raz ilejowałam na odżywkę i na pewno nie ostatni, włosy zupełnie innej jakości, prawie, jak przed zniszczeniami... Niestety kusi mnie chemiczna farba, bo henna znowu mi się wypłukuje do zielonego koloru.
Jeszcze koleżanka mi poleciła zrobić płukankę z ketchupem, i na pewno spróbuję, ale mam ochotę raz walnąć farbę - jakistam brąż, żeby się na okrągło nie zastanawiać czy jakiś olej czy odżywka mi znowu wypłucze hennę di zieleni...

A Wy jak byście zrobiły?

ja bym zafarbowała - zresztą jak mi coś nie podejdzie z henną to mam taki zamiar - pofarbować raz i potem wrócić do henny - ale na razie (1/2 roku farbuję i jestem zadowolona mimo tego, że kolor zdecydowanie rudzieje - ale dla mnie w granicach do przyjęcia)

Napisane przez Dinulka

miały być wakacje, dużo czasu, a zatrzymałam się 24 strony w tyle pofarbowałam włosy, fryzjer w trakcie rozmowy powiedział, że po hennie żadna farba nie łapie, nic tylko ścinać włosy... prawda to?

Tylko pytanie czy jak po hennie naturalnej chcesz blond - to na pewno nie wyjdzie. Bo ten barwnik henny (rudy) zostaje we włosie. Ktoś tam pamiętam na wątku hennowym się jakoś (dekoloryzacja??) się go pozbył, ale opinia jest taka, że nie da się go już pozbyć!

[kascysko]

Napisane przez isi rici

Witajcie Kochane
Dawno mnie tu nie było ale mimo wszystko podczytuję Was i dalej staram się dbać o włosiska. Mam jedno, może głupie pytanie. W tygodniu myję włosy 3-4 razy. Co ile myć powinnam oczyszczać włosy szamponami z sls i sles?

Tak często, jak potrzebują
Z początku mojej pielęgnacji oczyszczałam włosy raz na dwa miesiące, teraz - raz w tygodniu

[isi rici]

Napisane przez kascysko

Tak często, jak potrzebują
Z początku mojej pielęgnacji oczyszczałam włosy raz na dwa miesiące, teraz - raz w tygodniu

Dziękuję
Myślę, że raz na tydzień wystarczy.

[kuleczkka]

Napisane przez isi rici

Dziękuję
Myślę, że raz na tydzień wystarczy.

ja np. oczyszczam raz w tygodniu, ale zastanawiam się czy nie za często bo jakieś suchawe są.
Jak myślicie czy przy używaniu silikonów (serum na końce, psikacz na słońce i czasem odżywka d/s) raz na 2 tygodnie to nie będzie za rzadko?

[anoska]

Napisane przez neitka

Hej,
Jeszcze koleżanka mi poleciła zrobić płukankę z ketchupem, i na pewno spróbuję, ale mam ochotę raz walnąć farbę - jakistam brąż, żeby się na okrągło nie zastanawiać czy jakiś olej czy odżywka mi znowu wypłucze hennę di zieleni...

A Wy jak byście zrobiły?

a co to za płukanka

[isi rici]

Napisane przez kuleczkka

ja np. oczyszczam raz w tygodniu, ale zastanawiam się czy nie za często bo jakieś suchawe są.
Jak myślicie czy przy używaniu silikonów (serum na końce, psikacz na słońce i czasem odżywka d/s) raz na 2 tygodnie to nie będzie za rzadko?

Suchawe? No to muszę obserwować je w takim razie. U mnie silikony są tylko w masce i kuracji na końcówki. Więcej nie używam.

[Kasia225]

the rock: a mogłabyś mi podac linka do jakiegos ktorego mozesz polecic?

[maneo444]

Napisane przez Flicka

zdam Wam niekrótką relację z wizyty w sopockim Herbalist laButiko. pojechałam tam z czystej ciekawości, oczywiście niczego nie potrzebując.

sklepik jest ładny, czysty i przejrzysty. Spory wybór firm Vatika, Dabur, Khadi, Bingo, Green Pharmacy i innych naturalnych kosmetyków, więc z przyjemnością sobie pooglądałam

wzięłam 100 ml Amli Dabura, co to jej nie kupiłam w końcu na paatalu (była po 12zł, czyli ok) i dla zaspokojenia ciekawości Maka Powder (też 12). Pomyślałam sobie, że skoro już tam jestem to wezmę półprodukty, które mi się skończyły/kończą: elastynę, konserwant i olej makadamie + 2 butelki 125ml. i tutaj zrobiłam błąd – nie patrzyłam, co Pani (oczywiście bardzo uprzejma i kompetentna) pakuje mi do siatki. zamiast zwykłej elastyny dostałam elastynę i kolagen, a cały rachunek wyniósł mnie 78 zł (na co dostałam 8zł zniżki ze względu na fakt, że to były pierwsze zakupy). czyli za 3 półprodukty i 2 butelki: 54. jest to dwa razy więcej, niż zapłaciłabym na ZSK… nie wiem, czy te rzeczy naprawdę tyle tam kosztują, czy gdzieś jest błąd (nie dostałam rachunku), spieszyłam się i nawet nie spytałam. może Wy wiecie? oczywiście rozumiem, że oni nie działają na zasadzie wolontariatu i jakoś muszą zarabiać, jednak to akurat uważam za spore przebicie…

pewnie tam wrócę – po maski Bingo albo np. olejki łopianowe GP, może coś z amlą, a oferta ma się poszerzać, ale podejrzewam, że z ich półproduktów to już nie skorzystam.



PS nie myślcie, że zawsze cechuje mnie taki bezmyślny, nieuważny konsumpcjonizm, nie wiem co dzisiaj poszło nie tak.. może ta ilość ładnych rzeczy wkoło zadziałała otumaniająco

Moze olej był taki drogi?

[neitka]

Napisane przez kuleczkka

ja bym zafarbowała - zresztą jak mi coś nie podejdzie z henną to mam taki zamiar - pofarbować raz i potem wrócić do henny - ale na razie (1/2 roku farbuję i jestem zadowolona mimo tego, że kolor zdecydowanie rudzieje - ale dla mnie w granicach do przyjęcia

No i dziękuję, skoro włosomaniaczki mówią, żeby farbnąć, to spokojnie machnę sobie jakiś kolorek. Może jakiś syoss? Farbowałaś się na ciemno - hehe ja Cię dobrze pamiętam, bo długo miałaś takiego samego avka, z którym Cię silnie kojarzę. Zatem offtopując - czy możesz mi polecić jakiś brąz? Najbardziej zależy mi na trwałości, kolor nie ma ogromnego znaczenia - mam teraz bardzo ciemne włosy, nie chcę ich jeszcze przyciemniać, ale zdaję sobie sprawę, że wszelkie 'jasne brązy' nie wyjdą tak jak mają wyjść i odcien włosów się za bardzo nie zmieni, chcę tylko raz na zawsze ten zielony pokryć

Napisane przez anoska

a co to za płukanka

To nie pielęgnacyjna, tylko po prostu kolażanka poleciła coś czerwonego na zielony pigment, żeby go zniwelować. I stąd ketchup.

[NeverGoAlone]

Właśnie doszła do mnie odżywka b/s Tigi z serii love, peace & the planet Jestem na etapie szukania dobrej odżywki b/s, więc mam nadzieję, że się dobrze spisze. Za kilka dni będę testować. I skusiłam się jednak na maskę Organique Anti Age Melduję jeszcze, że zaczęłam dzisiaj kurację na porost wcierką Kulpol- mam nadzieję, że włosy zaczną mi szybciej rosnąć

[anoska]

Napisane przez neitka

To nie pielęgnacyjna, tylko po prostu kolażanka poleciła coś czerwonego na zielony pigment, żeby go zniwelować. I stąd ketchup.

wiedziałam, że coś pomieszałam, wybacz