2012-07-24, 15:52 | #61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
|
2012-07-24, 16:04 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Bardziej grzeczne jest "jesteś histeryczką" ?
Przecież ona wpada na coraz głupsze pomysły podejrzewając faceta o "niewiadomoco". Moja rada jest bardzo merytoryczna.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-24, 16:06 | #63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Pozdrawiam |
|
2012-07-24, 16:07 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Wiem, mam skłonność do histerii i paniki
W dodatku mnie z nim nic nie łączy... |
2012-07-24, 16:13 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Nie tylko za to...
__________________
|
2012-07-24, 16:15 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
a za co jeszcze tak z ciekawości?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-24, 16:22 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Za dość specyficzny sposób w jaki piszesz w większości wątków.
__________________
|
2012-07-24, 16:32 | #68 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
dostac bana za specyficzny sposob pisania to sie posmialismy, a teraz mozemy przestac zajmowac sie ☠☠☠☠☠☠☠ami
Elfir, milo Cie widziec po dlugiej nieobecnosci
__________________
-27,9 kg |
2012-07-24, 16:42 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Miło mi
Niestety, Pan Wrona, pomimo skarżenia mnie i całego portalu wizaż.pl do prokuratury za: "dość specyficzny sposób w jaki piszę w większości wątków" nie doprowadził mnie do skazania na stos.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2012-07-24, 16:59 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Starałam się ując to w delikatny sposób i nie używać słowa "chamski", ale skoro trzeba pisać dobitnie żeby co niektórzy zrozumieli to ok będę wiedziała na przyszłość
__________________
|
2012-07-24, 18:06 | #71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Ale spotkaj się z nim i daj nam znać, bo jestem ciekawa co wymyślił. |
|
2012-07-24, 18:22 | #72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Też tak podejrzewam, że po prostu zmienił zdanie. Na pewno nie będę już do niego pisała itd. nalegając na spotkania. Po prostu muszę to olać. |
|
2012-07-24, 19:54 | #73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Fakt, nie czytałam Twoich dalszych postów tylko pierwszy |
|
2012-07-24, 19:55 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
|
2012-07-24, 19:57 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 305
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
teraz tzn?
__________________
|
2012-07-24, 19:57 | #76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 881
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Edytowane przez sundaville Czas edycji: 2012-07-24 o 20:01 |
2012-07-24, 21:28 | #77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Dotarło do mnie po całym dniu, że nie warto?
Jeśli mu nie pasuje jaka jestem- trudno. Nie zamierzam już więcej siedzieć i rozmyślać o co mu chodzi... Jakby chciał i miał jaja to by mi po prostu powiedział. A w bajkę z chorobą jakoś wątpię- intuicja... Takie są moje odczucia co do sytuacji, że jednak on się już nie odezwie. I ja także. ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ---------- Odezwał się na gg... Napisał co u mnie i że przeprasza. Ja na to że za co? A on że dzisiaj nie dał rady, była taka świetna pogoda a on spał cały dzień z gorączką. I pyta co robiłam cały dzień itd. Edytowane przez monia1748 Czas edycji: 2012-07-24 o 20:06 |
2012-07-24, 21:41 | #78 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
nakręciłaś się i choćby Ci pokazał termometr uznałabyś, że zamoczył w ciepłej herbacie Czy kiedyś Cię okłamał, że teraz mu nie wierzysz? Skąd takie przekonanie, że to ściema? Może wcześniej zachował się niezbyt fajnie, ale skoro Ty do niego ot tak napisałaś o spacerze, pomijając wcześniejsza sytuację, to on też zachowuje się, jakby się nic nie stało. Pogadaj sobie z nim na luzie, może przynajmniej dojdziecie w końcu do tego o co ostatnio poszło i da się jeszcze stworzyć jakies fajne relacje
|
2012-07-24, 21:51 | #79 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Nie okłamał mnie nigdy, po prostu skumulowało się to jego dziwne zachowanie i moje myśli, że się obraził. Może wyolbrzymiam i zachowywał się tak przez to złe samopoczucie jak sam napisał? To chyba przez poprzedni związek (ufałam w 100% i zostałam zdradzona) mam wrażenie, że ktoś oszukuje, wymyśla, przejmuję się najmniejsza pierdołą, baaardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzę i ciężko mi jest z tym na prawdę.. Chociaż staram się opanować. Każdą rzecz analizuję, jestem histeryczna. Zresztą widać w wątku Jak zaproponuje jakieś spotkanie i tylko będzie okazja to na pewno z nim o tym porozmawiam bo leży mi to na sercu i chciałabym tamtą sytuację wyjaśnić. Edytowane przez monia1748 Czas edycji: 2012-07-24 o 21:52 |
|
2012-07-24, 21:59 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 44
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
A ja myślę, że gdyby facet wiedział, jak to ty to wszystko po drugiej stronie przeżywasz, to może wtedy dopiero "zmieniłby zdanie", "nie chciał się więcej spotykać" i co tam jeszcze...
Jak na razie wymieniliście jakieś zdawkowe smsy od ostatniego spotkania, dosłownie KILKA, a ty już każdy zanalizowałaś miliard razy i zdążyłaś dojść do, z całym szacunkiem, totalnie absurdalnych wniosków. Co tutaj olewać, z czym się godzić? On w ogóle może już nie pamiętać co pisał te kilka dni temu, BO TO TYLKO SMSY. Śfijęty borze, kilka niefortunnych zdań, a ty już wiesz, że on na pewno nie chce cię znać Przeprosił cię za to, że "był taki niemrawy ostatnio" - nie znam się, ale pewnie chodziło mu o to zbycie cię i nieszczęsne "no chyba nie bardzo", i że jeszcze się rozchorował jak na złość i nic ci na razie nie wyjaśni. Jak ci wyjaśni wreszcie, to wtedy zacznij się martwić. Lub cieszyć. Nie wiadomo. Jedyna sensowna rada tutaj to: nie przeżywaj każdego słowa i nie wyprzedzaj faktów, bo się zapętlisz na własnych analizach i stracisz kontakt z rzeczywistością. No i może pytaj i komunikuj się bardziej wprost, a nie "rozumiem" jako ekwiwalent "no tak, masz mnie dosyć, tylko nie chcesz mi powiedzieć wprost, ale ja to i tak WIEM"... |
2012-07-24, 22:08 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
Ja to za bardzo przeżywam wiem Za szybko się angażuję emocjonalnie i później sobie wiele rzeczy dopowiadam i wmawiam... Muszę nad tym jakoś bardziej zapanować... Tylko jak? |
|
2012-07-24, 22:31 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Nie wiem pisanie wiecznie tego samego Ci nie pomoże. Po prostu się ogarnij i tyle. A może to przyjdzie z czasem, jak miałam 14 lat miałam też takie schizy
|
2012-07-24, 22:33 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 44
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
|
2012-07-24, 22:37 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Pomyśl sobie, że jak będziecie się długo znać ibędziecie coraz bliżej ze sobą - on pozna także TĄ Twoją stronę i zobaczy jaka wariatka jesteś. Niestety nie da się takich akcji uniknąć, przez to m.in powstają różne dziwne wątki tutaj
|
2012-07-24, 22:45 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Wiem. Od dzisiaj wdrażam plan pracowania nad sobą i nie szalenia...
|
2012-07-24, 23:32 | #86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
"Jakby chciał i miał jaja to by mi po prostu powiedział." Ale o czym ma Ci mówić ? On pewnie już o całej sytuacji z obrażeniem zapomniał. (Ja w ogóle nie widzę powodu, dla którego on miałby się obrazić. ) Wyluzuj trochę i przestań wymyślać.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." |
|
2012-07-24, 23:44 | #87 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
|
|
2012-07-24, 23:52 | #88 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 78
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
No masz szczęście, że pisałaś to tutaj a nie do niego
Po prostu czekaj co się wydarzy, zaproponowalas spotkanie.
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono." |
2012-07-24, 23:52 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
No i dobrze, odpisał. Na moje to on jest po prostu normalny, i zapomniał o pierdołach. I faktycznie nic się nie stało jak mówiłam. Ale Ty już wszystko zanalizowałaś 3 razy, w tę i drugą stronę. Właśnie dokładnie-przeczytaj od początku do końca co piszesz i zastanów się nad sobą i tym jak panikujesz. Tak naprawdę jeszcze to nawet nie jesteście razem, dopiero się poznajecie a Ty płaczesz, panikujesz, załamujesz się, co chwilę dochodzisz do innych wniosków. Po prostu się uspokój i zastanów czy to by było takie straszne nawet jakbyście urwali kontakt-to nie jest ostatni facet na swiecie!
A teraz już gadaj z nim normalnie, czekaj aż on zaproponuje spotkanie i zdrowia mu życz |
2012-07-25, 00:21 | #90 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 465
|
Dot.: Siedzę i płaczę ;( Zawaliłam...
Cytat:
---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ---------- Cytat:
Zdaję sobie sprawę z tego co napisałaś Dziękuję |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.