Polecamy:

ranka · 2012-07-05, 05:50

A te mleka sa dobre?

Sent from my iPhone using Tapatalk

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-07-05, 13:21

Musisz spróbwać. "Dobry" to względne pojęcie.

Chatul · 2012-07-05, 13:25

A, jeśli chodzi o Rossmanna: odkryłam tam cudowne batoniki Hipp (ten z czerwonych owców jest idealny

) oraz batoniki markowane Rossmannem (są w dziale ze zdrową żywnością). Drogie są jedne i drugie, bo 2,5 za batonika, ale opłaca się

Batoniki Hipp i część Rossmannowskich to batoniki wegańskie

ranka · 2012-07-05, 21:41

Probowalam dawac te batoniki dziecku znaczy sie Hippa ale bez powodzenia:/

Sent from my iPhone using Tapatalk

Chatul · 2012-07-06, 11:59

A propos mleka sojowego — kupowałam ostatnio w Biedronce napój sojowy, niby do 2013 ważny... Otworzyłam w domu, a tu cały sfermentowany

I po co aż 6 litrów na raz kupowałam

Cytat:

Napisane przez ranka

Probowalam dawac te batoniki dziecku znaczy sie Hippa ale bez powodzenia:/

Szkoda... Ale fakt, dziecku niekoniecznie posmakują. Jeden jest taki kwaśnawy, a inne mają takie dziwne grudki, które są niefajne podczas jedzenia

paniKA88 · 2012-07-06, 12:05

Cytat:

Napisane przez Chatul

A propos mleka sojowego — kupowałam ostatnio w Biedronce napój sojowy, niby do 2013 ważny... Otworzyłam w domu, a tu cały sfermentowany

I po co aż 6 litrów na raz kupowałam

ale każde mleko? mi się raz takie mleko trafiło
Przez te zawirowania z mlekiem sojowym w biedrze kupiłam ostatnio cała karton, mam zapas na jakieś pół roku

Chatul · 2012-07-06, 12:46

Cytat:

Napisane przez paniKA88

ale każde mleko?

Chyba każde... Nie otwierałam wszystkich, ale żadne nie chlupocze jak się potrząsa opakowaniem, więc chyba każde jest takie sfermentowane

shanonnowa · 2012-07-06, 13:21

z ciekawości weszłam na wątek i zaciekawiły mnie pewne 4 kwestie:
1. mam w otoczeniu kilka wegetarianin, i pomimo, że ich rodzina mówi "musisz jeść mieso bo będziesz chora, będziesz miała anemię" sa okazami zdrowia, gó*no za przeproszeniem prawda, ja jem mięso, lubię je, smakuje mi, nigdy się nie odchudzałam, ani nie próbowałam zadnych diet i przejścia na wegetarianizm, a pomimo tego mam anemię

co ciekawsze żaden lekarz nie wierzy mi gdy zadaje pytanie "jesteś wegetarianką" "nie jesz mięsa", a ja odpowiadam, że jem wszystko co popadnie i pomimo że choruje już kilka ladnych lat, zaden lekarz nadal nie wie czym spowodowana jest moja anemia, więc to gó*no prawda z tą anemią
2. strasznie, ale to strasznie irytują mnie wszyscy pseudo wegetarianie typu "jestem wegetarianem, ale jem nabiał i ryby" a nabiał to nie zwierzęta? ser, serki, twarogi, mleko etc? a ryby? co to do chole*y za wegetarianie? dla mody? dla pokazania? chwalenia? bo nie wiem
3. to osobista sprawa, kto je mięso, a kto jest wegetarianem, ja także nigdy nikogo nie probowałam naklaniac by jadl lub nie jadl mięsa, ja sama uwielbiam mięso, w kuchni daje bardzo duze pole do popisu, po prostu nie wyobrazam sobie zycia bez mięsa, nie jem go codzien, nie naduzywam, jem wszystko, co akurat jest do zjedzenia ( dla niektorych ktorzy mogą się przypluć ważę 54kg przy wzroście 168), mieszkam na wsi, moja mama ma w ogrodku pare kurek, przez co wiem co jem, bo sama o nie dba, wiem jakie jaja jem, jakie mięso
4.ludzie którzy mówią że "nie jędzą padliny" "szkoda im tych zyjątek" "nie powinno ich się zabijać", Chryste, ludzie! taka kolej rzeczy. tak swiat zostal stworzony, że większość zwierząt hodowana jest tylko i wyłącznie żywność, nic w tym dziwnego, przykrego, czy niesmacznego, nie przesadzajcie i nie wyolbrzymiajcie tego tak

Chatul · 2012-07-06, 13:28

Cytat:

Napisane przez shanonnowa

2. strasznie, ale to strasznie irytują mnie wszyscy pseudo wegetarianie typu "jestem wegetarianem, ale jem nabiał i ryby" a nabiał to nie zwierzęta? ser, serki, twarogi, mleko etc? a ryby? co to do chole*y za wegetarianie? dla mody? dla pokazania? chwalenia? bo nie wiem

No ser, serki, twarogi i mleko to nie zwierzęta

Osoby, które nie jedzą mięsa, a jedzą jajka, nabiał itd., to laktoowowegetarianie, zwani zwykle wegetarianami.
Osoby, które nie jedzą mięsa i produktów odzwierzęcych takich jak jaja i nabiał, to weganie zwani też ścisłymi wegetarianami.
Osoby jedzące ryby, to pescowegetarianie, ale akurat jest to dość kontrowersyjna kwestia

Cytat:

4.ludzie którzy mówią że "nie jędzą padliny" "szkoda im tych zyjątek" "nie powinno ich się zabijać", Chryste, ludzie! taka kolej rzeczy. tak swiat zostal stworzony, że większość zwierząt hodowana jest tylko i wyłącznie żywność, nic w tym dziwnego, przykrego, czy niesmacznego, nie przesadzajcie i nie wyolbrzymiajcie tego tak

A moim zdaniem jest to dziwne, przykre i niesmaczne. Nie przesadzaj i nie wmawiaj mi, że nie jest takie

A co do naturalnej kolejności rzeczy... Wiesz, dawniej naturalne było istnienie niewolnictwa, dyskryminacja rasowa, dyskryminacja płciowa...

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2012-07-06, 14:06

Cytat:

Napisane przez shanonnowa

z ciekawości weszłam na wątek i zaciekawiły mnie pewne 4 kwestie:
1. mam w otoczeniu kilka wegetarianin, i pomimo, że ich rodzina mówi "musisz jeść mieso bo będziesz chora, będziesz miała anemię" sa okazami zdrowia, gó*no za przeproszeniem prawda, ja jem mięso, lubię je, smakuje mi, nigdy się nie odchudzałam, ani nie próbowałam zadnych diet i przejścia na wegetarianizm, a pomimo tego mam anemię

co ciekawsze żaden lekarz nie wierzy mi gdy zadaje pytanie "jesteś wegetarianką" "nie jesz mięsa", a ja odpowiadam, że jem wszystko co popadnie i pomimo że choruje już kilka ladnych lat, zaden lekarz nadal nie wie czym spowodowana jest moja anemia, więc to gó*no prawda z tą anemią

O tej wegetariańskiej anemii krąży wiele baśni

Cytat:

2. strasznie, ale to strasznie irytują mnie wszyscy pseudo wegetarianie typu "jestem wegetarianem, ale jem nabiał i ryby" a nabiał to nie zwierzęta? ser, serki, twarogi, mleko etc? a ryby? co to do chole*y za wegetarianie? dla mody? dla pokazania? chwalenia? bo nie wiem

Wegetarianizm według definicji to niejedzenie zwierząt. Jajka i nabiał to produkty odzwierzęce, Kontrowersyjną kwestią jest to, że przy korzystaniu z nabiału i jajek wspiera sie przemysł obejmujący także zabijanie zwierząt. Dlatego sporo wegetarian bardzo uważa na pochodzenie tych produktów.

Cytat:

3. to osobista sprawa, kto je mięso, a kto jest wegetarianem, ja także nigdy nikogo nie probowałam naklaniac by jadl lub nie jadl mięsa, ja sama uwielbiam mięso, w kuchni daje bardzo duze pole do popisu, po prostu nie wyobrazam sobie zycia bez mięsa, nie jem go codzien, nie naduzywam, jem wszystko, co akurat jest do zjedzenia ( dla niektorych ktorzy mogą się przypluć ważę 54kg przy wzroście 168), mieszkam na wsi, moja mama ma w ogrodku pare kurek, przez co wiem co jem, bo sama o nie dba, wiem jakie jaja jem, jakie mięso
4.ludzie którzy mówią że "nie jędzą padliny" "szkoda im tych zyjątek" "nie powinno ich się zabijać", Chryste, ludzie! taka kolej rzeczy. tak swiat zostal stworzony, że większość zwierząt hodowana jest tylko i wyłącznie żywność, nic w tym dziwnego, przykrego, czy niesmacznego, nie przesadzajcie i nie wyolbrzymiajcie tego tak

Jeśli traktujesz serio cierpienie zwierząt, to sprawa przestaje być osobista. To trochę takm jakbym powiedziała, że to moja sprawa czy leję swoje dziecko czy nie.
Świat został stworzony? Tutaj nie dojdziemy do porozumienia. W każdym razie wszystkie gatunki zwierząt hodowlanych stworzyli ludzie. Nie ma co do tego wątpliwości.
Mamy różne pojęcie dziwności. Dla mnie jest dziwne, że ludzie potrafią swoje "miłosiedzie" dla zwierząt ograniczać do psów i kotów. I jest dla mnie przykre i niesmaczne przedmiotowe traktowanie np. świń. Jest w tym tyle przesady, co w fakcie, że kobiety powinny zarabiać tyle samo co faceci.

titina · 2012-07-20, 17:27

Cytat:

Napisane przez shanonnowa

z ciekawości weszłam na wątek i zaciekawiły mnie pewne 4 kwestie:
1. mam w otoczeniu kilka wegetarianin, i pomimo, że ich rodzina mówi "musisz jeść mieso bo będziesz chora, będziesz miała anemię" sa okazami zdrowia, gó*no za przeproszeniem prawda, ja jem mięso, lubię je, smakuje mi, nigdy się nie odchudzałam, ani nie próbowałam zadnych diet i przejścia na wegetarianizm, a pomimo tego mam anemię

co ciekawsze żaden lekarz nie wierzy mi gdy zadaje pytanie "jesteś wegetarianką" "nie jesz mięsa", a ja odpowiadam, że jem wszystko co popadnie i pomimo że choruje już kilka ladnych lat, zaden lekarz nadal nie wie czym spowodowana jest moja anemia, więc to gó*no prawda z tą anemią
2. strasznie, ale to strasznie irytują mnie wszyscy pseudo wegetarianie typu "jestem wegetarianem, ale jem nabiał i ryby" a nabiał to nie zwierzęta? ser, serki, twarogi, mleko etc? a ryby? co to do chole*y za wegetarianie? dla mody? dla pokazania? chwalenia? bo nie wiem
3. to osobista sprawa, kto je mięso, a kto jest wegetarianem, ja także nigdy nikogo nie probowałam naklaniac by jadl lub nie jadl mięsa, ja sama uwielbiam mięso, w kuchni daje bardzo duze pole do popisu, po prostu nie wyobrazam sobie zycia bez mięsa, nie jem go codzien, nie naduzywam, jem wszystko, co akurat jest do zjedzenia ( dla niektorych ktorzy mogą się przypluć ważę 54kg przy wzroście 168), mieszkam na wsi, moja mama ma w ogrodku pare kurek, przez co wiem co jem, bo sama o nie dba, wiem jakie jaja jem, jakie mięso
4.ludzie którzy mówią że "nie jędzą padliny" "szkoda im tych zyjątek" "nie powinno ich się zabijać", Chryste, ludzie! taka kolej rzeczy. tak swiat zostal stworzony, że większość zwierząt hodowana jest tylko i wyłącznie żywność, nic w tym dziwnego, przykrego, czy niesmacznego, nie przesadzajcie i nie wyolbrzymiajcie tego tak

Spróbuj na anemię pić codziennie szklankę herbaty z pokrzywy. Jeśli Ci nie smakuje to z cytryną, wtedy smak jest podobny do zwykłej słabej herbaty. Taka herbata na prawdę potrafi zdziała cuda i rewelacyjnie podnosi poziom żelaza. O wiele lepiej niż sławna wątróbka czy nawet szpinak.

Chatul · 2012-07-27, 13:16

Mam pytanie do weganek: znacie jakieś dobre czekoladki wegańskie? Lubię zjeść sobie czekoladkę do kawy, najlepiej się sprawdzają Trufle Wedla, ale wiadomo, mają mleko w składzie. Szukałam dobrych wegańskich zamienników i nie znalazłam

Próbowałam też jeść gorzkie czekolady… I długo nie dałam rady. Nie smakują mi...

paniKA88 · 2012-07-27, 13:21

Cytat:

Napisane przez Chatul

Mam pytanie do weganek: znacie jakieś dobre czekoladki wegańskie? Lubię zjeść sobie czekoladkę do kawy, najlepiej się sprawdzają Trufle Wedla, ale wiadomo, mają mleko w składzie. Szukałam dobrych wegańskich zamienników i nie znalazłam

Próbowałam też jeść gorzkie czekolady… I długo nie dałam rady. Nie smakują mi...

a próbowałaś może czekoladę gorzką z bakaliami z Terravity? Moim zdaniem jest bardzo dobra

Chatul · 2012-07-27, 13:35

Cytat:

Napisane przez paniKA88

a próbowałaś może czekoladę gorzką z bakaliami z Terravity? Moim zdaniem jest bardzo dobra

Nie próbowałam, ale mnie ogólnie żadna gorzka czekolada nie smakuje. No i do kawy powinno się zjadać coś słodkiego (nie dodaję mleka ani cukru do kawy), dlatego tak szukam słodkiej wegańskiej czekoladki. Ech

paniKA88 · 2012-07-27, 21:52

Cytat:

Napisane przez Chatul

Nie próbowałam, ale mnie ogólnie żadna gorzka czekolada nie smakuje. No i do kawy powinno się zjadać coś słodkiego (nie dodaję mleka ani cukru do kawy), dlatego tak szukam słodkiej wegańskiej czekoladki. Ech

ta dzięki bakaliom jest słodka, spróbuj

mojej mamie nawet smakuje, a ona w ogóle czekolad nie lubi

w normalnych sklepach niestety nie dostaniesz innych wegańskich czekolad poza gorzkimi

spróbuj poszukać w sklepach internetowych z wegańskim jedzeniem... ja ostatnio w takim widziałam czekoladę z chipsami bananowymi

ceny niestety są wysokie, bo większość jest sprowadzana z Niemiec lub Czech

titina · 2012-07-29, 21:37

Chciałam Wam polecić fajny profil na facebooku:

https://www.facebook.com/WiemyCoJemy

Fundacja - Wiemy co jemy której patronuje Maciej Miecznikowski.

Są tam co jakiś czas bardzo fajne i proste przepisy.

SekretnyWachlarz · 2012-08-10, 10:22

Cytat:

Napisane przez Chatul

Nie próbowałam, ale mnie ogólnie żadna gorzka czekolada nie smakuje. No i do kawy powinno się zjadać coś słodkiego (nie dodaję mleka ani cukru do kawy), dlatego tak szukam słodkiej wegańskiej czekoladki. Ech

A Balance próbowałaś?

Podaję skład: masło kakaowe, mleko w proszku, maltitol (16,2%), laktitol (16,2%), orzechy (10%), masa kakaowa, inulina, emulgator: lecytyna sojowa, aromat: naturalny waniliowy. Może zawierać śladowe ilości orzeszków ziemnych. Zawartość min kakao. 52%.

Chatul · 2012-08-10, 11:17

Cytat:

Napisane przez SekretnyWachlarz

A Balance próbowałaś?

Podaję skład: masło kakaowe, mleko w proszku, maltitol (16,2%), laktitol (16,2%), orzechy (10%), masa kakaowa, inulina, emulgator: lecytyna sojowa, aromat: naturalny waniliowy. Może zawierać śladowe ilości orzeszków ziemnych. Zawartość min kakao. 52%.

Ta czekolada nie jest wegańska

SekretnyWachlarz · 2012-08-10, 11:24

Cytat:

Napisane przez Chatul

Ta czekolada nie jest wegańska

Hm... a na stronie było napisane wegańska, ale to pewnie zasługa mleka w proszku, bo mleko w proszku to dla mnie nie mleko tylko proszek o smaku mleka.

Chatul · 2012-08-10, 11:38

Cytat:

Napisane przez SekretnyWachlarz

Hm... a na stronie było napisane wegańska, ale to pewnie zasługa mleka w proszku, bo mleko w proszku to dla mnie nie mleko tylko proszek o smaku mleka.

Wegańska z mlekiem

Dziwne

Chyba, że to faktycznie jakiś proszek o smaku mleka, ale to wtedy lepiej żeby nikt nie wprowadzał konsumenta w błąd. Dla mnie mleko to mleko. Mleko w proszku, to mleko tylko, że sproszkowane.

SekretnyWachlarz · 2012-08-10, 12:06

Cytat:

Napisane przez Chatul

Wegańska z mlekiem

Dziwne

Chyba, że to faktycznie jakiś proszek o smaku mleka, ale to wtedy lepiej żeby nikt nie wprowadzał konsumenta w błąd. Dla mnie mleko to mleko. Mleko w proszku, to mleko tylko, że sproszkowane.

Ja myślę, że to proszek o smaku mleka.

A tak w ogóle korzystając z okazji mogę spytać jak powoli przejść na dietę wegetariańską i co najważniejsze do jakiej obowiązkowej literatury musiałabym zaglądnąć? Od dziecka nie mogę jeść serów/mleka/jajek, miód to może raz w roku jem, więc z weganizmem nie miałabym problemów, ale wegetarianizm to już inna szkoła magii.

Chatul · 2012-08-10, 12:12

Cytat:

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja myślę, że to proszek o smaku mleka.

To byłoby dziwne. Dodatkowo w tej czekoladzie jest laktitol, który jest otrzymywany z mleka…

Cytat:

A tak w ogóle korzystając z okazji mogę spytać jak powoli przejść na dietę wegetariańską i co najważniejsze do jakiej obowiązkowej literatury musiałabym zaglądnąć? Od dziecka nie mogę jeść serów/mleka/jajek, miód to może raz w roku jem, więc z weganizmem nie miałabym problemów, ale wegetarianizm to już inna szkoła magii.

Jeśli chodzi o lektury, to nie pomogę. Sama jednego dnia po prostu przestałam jeść mięso i inne produkty odzwierzęce. U mnie się taka metoda sprawdziła.

paniKA88 · 2012-08-12, 16:19

Cytat:

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja myślę, że to proszek o smaku mleka.

mleko w proszku to mleko sproszkowane, tak jak pisze Chatul

Chatul przypomniał mi się blog wegański http://weganskiepysznosci.blogspot.com/ są tam różne gotowce, słodycze i przyprawy wegańskie dostępne zazwyczaj w normalnych sklepach. Przejrzyj, są też czekolady

DudiBoy · 2012-09-07, 17:19

Hej!

Ja nie jestem wegetarianinem, przynajmniej nie "ścisłym", ale sympatyzuję z tym stylem życia i żywienia i bardzo imponują mi ludzie, którzy nań się zdecydowali. Ostatnio sporo czytam na temat Raw Food, ale ponieważ nie mam dostępu do organicznych warzyw i owoców, wciąż najczęściej korzystam z parowaru lub woka.

BTW ktoś tutaj pisał wcześniej, że ma anemię- polecam picie codziennie świeżego soku z buraków

kobietasukcesu · 2012-09-12, 23:27

Cytat:

Napisane przez Chatul

A, jeśli chodzi o Rossmanna: odkryłam tam cudowne batoniki Hipp (ten z czerwonych owców jest idealny

) oraz batoniki markowane Rossmannem (są w dziale ze zdrową żywnością). Drogie są jedne i drugie, bo 2,5 za batonika, ale opłaca się

Batoniki Hipp i część Rossmannowskich to batoniki wegańskie

też je lubię

właśnie jem orzechowego

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Cytat:

Napisane przez Chatul

Nie próbowałam, ale mnie ogólnie żadna gorzka czekolada nie smakuje. No i do kawy powinno się zjadać coś słodkiego (nie dodaję mleka ani cukru do kawy), dlatego tak szukam słodkiej wegańskiej czekoladki. Ech

Ja ogólnie nie lubię gorzkiej, ale była kiedyś gorzka alpen gold z kawałkami kandyzowanej pomarańczami i była naprawdę pyszna i wcale nie taka gorzka.

---
wiecie może jak to w końcu jest z kreatyną w np koktajlach białkowych?
Według mojej wiedzy wynika, że jest syntetycznie produkowana, ale może ktoś ma jakąś większą wiedzę na ten temat

---------- Dopisano o 00:26 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;3208321 4]

Jesteś już druga osobą, która natrafiła na pierogi ze smalcem... Ja ciągle trafiam na wegańskie

Swoją drogą - na smalec można trafić nawet w chlebie. W ogóle sprawa kupowania chleba w Krakowie diabelnie mnie irytuje. Otóż należę do grona osób, którym biały chleb wybitnie nie podchodzi. A z razowym chlebem tutaj mam spore problemy. Albo w ogóle nie ma w sklepie (nawet w piekarniach!), albo jest, tyle że skład ma urozmaicony smalcem czy żelatyną, albo jest pseudorazowy, tylko jakoś zabarwiony karmelem, albo w końcu spełnia wymagania przeciętnego człowieka szukającego zwykłego chleba razowego - i kosztuje jedyne 5zł za malutki bochenek.

[/QUOTE]

I tak się jakoś boję pierogów- bo w jednej fabryce robią i te z kapustą i te mięsne przecież i niech będą jakieś ilości śladowe.

O fuuj, gdzie widziałaś chleb ze smalcem? strach kupować taki bez wypisanego składu.
Bo, że obwarzanki i inne takie mogą mieć to już słyszałam.

Niedługo to tylko własne pole, młyn i własna krowa trzymana w dobrych warunkach

Chatul · 2012-09-12, 23:29

Cytat:

Napisane przez kobietasukcesu

wiecie może jak to w końcu jest z kreatyną w np koktajlach białkowych?
Według mojej wiedzy wynika, że jest syntetycznie produkowana, ale może ktoś ma jakąś większą wiedzę na ten temat

Znalazłam coś takiego:

„Suplementy żywności zawierają kreatynę uzyskiwaną syntetycznie
Kreatyna zawarta w suplementach żywności nie pochodzi od zwierząt. Uzyskuje się ją syntetycznie, na bazie wapnia i węgla. Osoby stosujące preparaty kreatynowe nie muszą się więc obawiać ewentualnego zagrożenia BSE.”
źródło: http://www.hitec.home.pl/publikacje/suplementy_bez_tajemnic

kobietasukcesu · 2012-09-12, 23:35

Cytat:

Napisane przez Chatul

Nie no, ja rozumiem, że mogą nie mieć takich informacji od producenta, nie wydaje mi się to dziwne. Niemniej sama wolałabym wiedzieć co potem dzieje się z owcami. Tak samo chciałabym wiedzieć co dzieje się z kurami, których jajka jem i z krowami, których mleko piję. Ale tego się raczej nie dowiem

No pewne fakty brzmią niemiło, jak to jak traktują kurczaki płci męskiej czy cielęta.

Pozostaje mieć nadzieję, że nie na darmo kupuję jajka jedynki np.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

Cytat:

Napisane przez Chatul

Znalazłam coś takiego:

„Suplementy żywności zawierają kreatynę uzyskiwaną syntetycznie
Kreatyna zawarta w suplementach żywności nie pochodzi od zwierząt. Uzyskuje się ją syntetycznie, na bazie wapnia i węgla. Osoby stosujące preparaty kreatynowe nie muszą się więc obawiać ewentualnego zagrożenia BSE.”
źródło: http://www.hitec.home.pl/publikacje/suplementy_bez_tajemnic

Dzięki, parę stron internetowych przejrzałam- tylko wiadomo jak to z informacjami- niekoniecznie mądre i sprawdzone.

Tż np mówi, że dużo lepiej się czuje jak to suplementuje.

W sumie to już szukam pewnej niewiadomej, bo czegoś mi brak, a nie wiem czego.
(ludzie żyją na zupkach amino i lepiej się czują niż ja)

Kupiłam sobie też oleje- lniany i z ogórecznika, żeby te głupie kwasy omega sobie dostarczyć, bo z wege źródeł za bardzo nie mam wyboru oprócz picia tych olei.

l4lena · 2012-09-19, 07:30

Dzień dobry, witam wszystkich i zgłaszam się jako kolejna wegetarianka na wizażu.

andere · 2012-09-19, 08:27

Witamy, witamy

Może powiedz coś więcej o sobie? Wątek nam się trochę zastał

l4lena · 2012-09-19, 08:31

.

2012-07-05, 05:50	#3331
ranka Kici kici miau miau Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: 3 city Wiadomości: 26 574	A te mleka sa dobre? Sent from my iPhone using Tapatalk __________________ wymienię Instagram mój

2012-07-05, 13:21	#3332
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie Musisz spróbwać. "Dobry" to względne pojęcie.

2012-07-05, 13:25	#3333
Chatul ma zielone pojęcie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan) Wiadomości: 40 401	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie A, jeśli chodzi o Rossmanna: odkryłam tam cudowne batoniki Hipp (ten z czerwonych owców jest idealny ) oraz batoniki markowane Rossmannem (są w dziale ze zdrową żywnością). Drogie są jedne i drugie, bo 2,5 za batonika, ale opłaca się Batoniki Hipp i część Rossmannowskich to batoniki wegańskie __________________ „*Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans*”. Spock („Star Trek”)

2012-07-05, 21:41	#3334
ranka Kici kici miau miau Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: 3 city Wiadomości: 26 574	Probowalam dawac te batoniki dziecku znaczy sie Hippa ale bez powodzenia:/ Sent from my iPhone using Tapatalk __________________ wymienię Instagram mój

2012-07-06, 13:21	#3338
shanonnowa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Wiadomości: 814	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie z ciekawości weszłam na wątek i zaciekawiły mnie pewne 4 kwestie: 1. mam w otoczeniu kilka wegetarianin, i pomimo, że ich rodzina mówi "musisz jeść mieso bo będziesz chora, będziesz miała anemię" sa okazami zdrowia, góno za przeproszeniem prawda, ja jem mięso, lubię je, smakuje mi, nigdy się nie odchudzałam, ani nie próbowałam zadnych diet i przejścia na wegetarianizm, a pomimo tego mam anemię co ciekawsze żaden lekarz nie wierzy mi gdy zadaje pytanie "jesteś wegetarianką" "nie jesz mięsa", a ja odpowiadam, że jem wszystko co popadnie i pomimo że choruje już kilka ladnych lat, zaden lekarz nadal nie wie czym spowodowana jest moja anemia, więc to góno prawda z tą anemią 2. strasznie, ale to strasznie irytują mnie wszyscy pseudo wegetarianie typu "jestem wegetarianem, ale jem nabiał i ryby" a nabiał to nie zwierzęta? ser, serki, twarogi, mleko etc? a ryby? co to do chole*y za wegetarianie? dla mody? dla pokazania? chwalenia? bo nie wiem 3. to osobista sprawa, kto je mięso, a kto jest wegetarianem, ja także nigdy nikogo nie probowałam naklaniac by jadl lub nie jadl mięsa, ja sama uwielbiam mięso, w kuchni daje bardzo duze pole do popisu, po prostu nie wyobrazam sobie zycia bez mięsa, nie jem go codzien, nie naduzywam, jem wszystko, co akurat jest do zjedzenia ( dla niektorych ktorzy mogą się przypluć ważę 54kg przy wzroście 168), mieszkam na wsi, moja mama ma w ogrodku pare kurek, przez co wiem co jem, bo sama o nie dba, wiem jakie jaja jem, jakie mięso 4.ludzie którzy mówią że "nie jędzą padliny" "szkoda im tych zyjątek" "nie powinno ich się zabijać", Chryste, ludzie! taka kolej rzeczy. tak swiat zostal stworzony, że większość zwierząt hodowana jest tylko i wyłącznie żywność, nic w tym dziwnego, przykrego, czy niesmacznego, nie przesadzajcie i nie wyolbrzymiajcie tego tak __________________ Jako dziewczyna 14-02-2010r Jako narzeczona 19-09-2013r Jako żona 20-09-2014r 1+1=2 Jako kierowca 19-02-2015r

2012-07-27, 13:16	#3342
Chatul ma zielone pojęcie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan) Wiadomości: 40 401	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie Mam pytanie do weganek: znacie jakieś dobre czekoladki wegańskie? Lubię zjeść sobie czekoladkę do kawy, najlepiej się sprawdzają Trufle Wedla, ale wiadomo, mają mleko w składzie. Szukałam dobrych wegańskich zamienników i nie znalazłam Próbowałam też jeść gorzkie czekolady… I długo nie dałam rady. Nie smakują mi... __________________ „*Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans*”. Spock („Star Trek”)

2012-07-29, 21:37	#3346
titina Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 4 399	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie Chciałam Wam polecić fajny profil na facebooku: https://www.facebook.com/WiemyCoJemy Fundacja - Wiemy co jemy której patronuje Maciej Miecznikowski. Są tam co jakiś czas bardzo fajne i proste przepisy. __________________ I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks.

2012-09-07, 17:19	#3354
DudiBoy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ] Wiadomości: 5 640	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie Hej! Ja nie jestem wegetarianinem, przynajmniej nie "ścisłym", ale sympatyzuję z tym stylem życia i żywienia i bardzo imponują mi ludzie, którzy nań się zdecydowali. Ostatnio sporo czytam na temat Raw Food, ale ponieważ nie mam dostępu do organicznych warzyw i owoców, wciąż najczęściej korzystam z parowaru lub woka. BTW ktoś tutaj pisał wcześniej, że ma anemię- polecam picie codziennie świeżego soku z buraków

2012-09-19, 07:30	#3358
l4lena Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 598	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie Dzień dobry, witam wszystkich i zgłaszam się jako kolejna wegetarianka na wizażu.

2012-09-19, 08:27	#3359
andere Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Valhalla Wiadomości: 1 024	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie Witamy, witamy Może powiedz coś więcej o sobie? Wątek nam się trochę zastał __________________ A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew... Maleńka

2012-09-19, 08:31	#3360
l4lena Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 598	Dot.: Wegetarianki/wegetarianie . Edytowane przez l4lena Czas edycji: 2014-05-10 o 20:06

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)