2012-08-23, 14:25 | #121 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
http://www.kosciol.pl/uniewaznienie_malzenstwa http://www.kanonista.com/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Uniewa%...%BCe%C5%84stwa jakos wszyscy posluguja sie wymiennie slownik tez oba slowa tlumaczyly jako uznanie za niebyle Edytowane przez otoMati Czas edycji: 2012-08-23 o 14:26 |
|
2012-08-23, 14:43 | #122 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
|
2012-08-23, 14:49 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Może powinnam napisać zapominalskiego? Zapomniał o drobnych szczegółach jakimi są dziecko i pobyt w więzieniu.
Dla mnie to oszust i kłamca w białych rękawiczkach, celowo zataił ważną informację od której zależały jego dalsze losy. Jest mocno nieuczciwy. Ponadto, to Autorka odkryła że ma dziecko. Nie wiadomo, czy w ogóle chciał ją o tym informować. Do odstrzału |
2012-08-23, 14:57 | #124 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Unieważnienie - rozwiązanie umowy; małżenstwo jest JUŻ niewazne Stwierdzenie niewazności - umowa/małżeństwo NIGDY nie była/o ważna/e. Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
2012-08-23, 15:02 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Ten gość to wyrafinowany oszust, nie wiem co masz na myśli pisząc w pewnym sensie. |
|
2012-08-23, 15:07 | #126 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Według słownika języka polskiego oszust to"mężczyzna świadomie wprowadzający kogoś w błąd", a ja nie wiem czy on ją wprowadzał w błąd czy po prostu jej o tym nie mówił czy unikał tematu, więc nie wydaję takich osądów. |
|
2012-08-23, 15:10 | #127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Chcę tylko sprostować, że do 65 lat, więcej jest mężczyzn niż kobiet, OGÓŁEM więcej jest mężczyzn, bo kobiety statystycznie żyją 9 lat dłużej, ale do 65 mężczyźni w Polsce przeważają nad kobietami
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2012-08-23, 15:11 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
|
|
2012-08-23, 15:12 | #129 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Cytat:
dziewczyny czy widzicie różnicę pomiędzy kłamstwem, zatajeniem a nie "wyspowiadaniem się" 3 minuty po zawiązaniu znajomości?\ Bo z tego, co przeczytałam: podczas drugiego spotkania autorka została powiadomiona o tym, że gość był żonaty, do pobytu w więzieniu też się przyznał a z dzieckiem nie wiemy, jak dokładnie było. Więc gdzie tu oszustwo czy kłamstwo? |
||
2012-08-23, 15:18 | #130 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Przyznał się do tego więzienia, a nie wyszło "w praniu"? Myslałam, że autorka dowiedziała się tego np. od jakiejś osoby trzeciej, a nie sam ją o tym powiadomił Kurde, znowu czegos nie doczytałam? Kiepskie sa te okulary |
|
2012-08-23, 15:20 | #131 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Słuchaj, po pierwsze nie 3 minuty, a 3 miesiące. Po drugie, jeśli ktoś po wyjściu na jaw takich kłamstw stwierdza "Nie mówilem ci, powiedziałbym jakbys już była we mnie na tyle zakochana, że byś nie odeszła" to przepraszam jak go nazwać? I z tego co ja rozumiem, to więzienie wyszło po tym, jak Autorka ODKRYŁA, że on ma dziecko i go przycisnęła. Ja tu jego dobrej woli nie widzę niestety. ---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ---------- Cytat:
Jeśli chcesz cytować jakieś źrodła to zajrzyj do Kodeksu Prawa Kanonicznego, bo to on jest tu rozstrzygajacy
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2012-08-23, 15:21 | #132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
|
|
2012-08-23, 15:22 | #133 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
2012-08-23, 15:23 | #134 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Cytat:
Kończę wypowiedzi w tym temacie, ale będę podglądać bo interesujące rzeczy piszecie |
||
2012-08-23, 15:28 | #135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
|
2012-08-23, 15:37 | #136 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Ma przeszłość jaką ma, nie zmieni jej. Jeżeli po pierwszych zdaniach stwierdziłby: "słuchaj oprócz tego, że ładna dziś pogoda to: jestem rozwodnikiem, mam dzieciaka i co wząniejsze siedziałem w więzieniu. Ale za wszystkie grzechy żałuję i proszę o pokutę (...)" to podejrzewam, że każda dziewczyna zwiałaby z krzykiem |
|
2012-08-23, 15:46 | #137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
|
2012-08-23, 15:53 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Nie rozśmieszaj mnie, bo teraz to już jest po prostu żałosne. Matko, jak dobrze, że my z TŻtem nie mielismy tyle "zdrowego rozsądku"....... Tak tak, pisałysmy posta w tym samym momencie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-23, 15:56 | #139 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
niby co jest żałosne? Że facet chciał dać się poznać jako człowiek a nie kryminalista? |
|
2012-08-23, 15:58 | #140 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Koleś nie jest ok, ale bez nadinterpretacji pliz
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2012-08-23, 16:02 | #141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Wcale nie "zwał jak zwal".
Zdrowy rozsądek to cecha, którą społeczeństwo widzi jako cechę pozytywną. Manipulacja to wykorzystywanie sytuacji, naginanie lub przeinaczanie faktów w celu wpływania na cudze poglądy i zachowania - a to jest moralnie złe. Umiejętność może porządana w kręgach politycznych, ale w związkach międzyludzkich jest rzeczą złą; nie na miejscu. |
2012-08-23, 16:06 | #142 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
def. rozsądku (sjp): «zdolność trafnego, rzeczowego oceniania sytuacji i odpowiadającego tej ocenie zachowania się; praktyczny rozum, rozwaga, roztropność» ja tu nie widzę nic, co wskazywałoby na cechę pozytywną. |
|
2012-08-23, 16:09 | #143 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Nie było przeinaczania faktów, dlatego koleś nie skłamał. Ale chciał nią zmanipulować - rozkochać ją i kiedy hormony zadziałaja i przysłonią nieco zdrowy rozsądek, powiedziec prawdę. Czyli starał się wpłynąć na jej poglądy i zachowanie - działał na swoją korzyść. |
|
2012-08-23, 16:12 | #144 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Tego nie wiesz. Bał się powiedzieć jej wszystko od razu, widział jej reakcję na jedną informację i stwierdził, że poczeka z resztą, ale nie wiemy jakie motywy nim kierowały, więc nie ma sensu nazywać go manipulantem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2012-08-23, 16:14 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Ja go nie nazywam manipulantem. Nie było mnie tam, nie wiem, jak to wyglądało z jego strony, mogę oceniac go tylko z perspektywy autorki. Napisałam, że gdyby kierowały nim takie motywy, jakie wyłuszczyłam powyżej to wtedy nie byłby to zdrowy rozsądek tylko własnie manipulacja.
|
2012-08-23, 16:35 | #146 | ||||||||||||||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: pokój na pierwszym piętrze...
Wiadomości: 8 813
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Zdecydowanie bym sobie odpuściła.
__________________
...Małgośka mówią mi...
|
||||||||||||||||||||
2012-08-23, 17:08 | #147 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-08-23, 17:20 | #148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Na litość boską, chyba piszę, że nie nazywa go manipulatorem, bo mnie tam nie było i nie wiem jak to dokładnie wyglądalo, ale JEŚLI facetem faktycznie kierowaly takie pobudki i autorka o ty wie, to gośc zachował się jak manipulator.
|
2012-08-23, 17:23 | #149 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Twierdzisz, że cyt. "zręcznie manipuluje", ale manipulatorem nie jest. ciekawe...
|
2012-08-23, 17:28 | #150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Mężczyzna z przeszłością....
Osobiscie, im jestem starsza, tym moje poglady na temat rozwodnikow, staja sie mniej radykalne, bo wcale nie musza byc mniej wartosciowi od usidlonych na sile kawalerow. Czesto wrecz przeciwnie. I wiem, ze to nie oni zawsze sa winni rozpadowi malzenstwa i temu, ze zycie potoczylo sie w taki, a nie inny sposob. Znanych jest mi wiele takich przypadkow.
Nie podoba mi sie natomiast to, ze byl nieuczciwy wzgledem dziewczyny. Tutaj trzeba sobie zadac wazne pytanie: czy niepowiedzenie o pewnych rzeczach, to rowniez klamstwo? W tym przypadku mysle, ze tak, bo skoro juz zdobyl sie na odwage by napomknac o malzenstwie, to i powinien miec jej na tyle by powiedziec o synu. Dla mnie, dojrzaly czlowiek, ktory przemyslal sprawe i wyciagnal z niej odpowiednia lekcje, poukladal wszystko na nowo w zyciu, nie balby sie o tym mowic. Co wiecej, dojrzaly czlowiek wie, ze cala prawda i tak kiedys wyjdzie na jaw - predzej czy pozniej - wiedzial o tym, skoro wiazal z dziewczyna powazniejsze plany. Na pewno sie z tym liczyl, ale po gowniarsku wolal nie mowic nic i oczekiwac... nie wiem czego? A wiezienie jeszcze do tego... coz, ja bym sie osobiscie bala - tym bardziej jezeli informacja o tym byla oflankowana wczesniejszym zatajaniem prawdy przede mna. Cos tu po prostu nie gra. Nie dziwie sie, ze masz obawy skoro zza faktow nie przeziera honorowy, lojalny i prawdomowny mezczyzna. Ja bym sie nie zdecydowala. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-08-23 o 17:30 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.