2007-02-05, 12:26 | #31 |
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 3 437
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Przesłanie tego artykułu nie było chyba raczej takie, żeby "oszczędzać" = "nie kupować", ale "oszczędzać" = "nie kupować koniecznie produktów z górnej półki, bo żel do mycia twarzy Ziaja, czy Lirene nie jest wcale gorszy od żelu do mycia twarzy Lancome, jest za to kilka razy tańszy, ale równie dobrze spełnia swoje zadanie"
__________________
Terenówki na front Wsparcie zakupu samochodów dla wojska i do ewakuacji rannych oraz cywilów. Wsparcie polskich medyków pola walki na ukraińskim froncie: Grupa Damiana Dudy - W międzyczasie i Grupa Rudej - Awangarda |
2007-02-05, 15:51 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Cytat:
|
|
2007-02-05, 16:16 | #33 |
Raczkowanie
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Witam
oszczędzam na: - żelach pod prysznic - tipsach, kosmetyczkach, fryzjerze (chodze raz na 1-2 miesiące za 12zł ) - cieniach, lakierach ( mam tysiace cieni - mama pracowała w kosmetycznym i ten splajtował i mam tysiące testerów, a używam albo odżywki albo mam swój ulubiony jasnoróżowiutki lakier z bell ( za 2-3 zł:P) - na szminkach (mam jedną od roku z Maybelline:P ) - na demakijazu (mam jakis z biedronki i próbke z nivea:P, a przeważnie zmywam żelem do mycia twarzy) - na kredce (mam jedną od roku z Oriflame) - na balsamach (mam 2 balsamy z AA (dostałam) i 2 z dove:P ale mam je chyba też od roku ^^, bo leniuch ze mnie i nie chce mi sie ich codziennie wklepywać) - kosmetykach do włosów-pianki, zele itp (co prawda mam żel z sunsilku i pianke i lakier ale używam ich baaardzo rzadko) -perfumy (kupuje do max 30-40zł, to albo są to tanie perfumy, albo dezodoranty w szkle albo testery ) wydaję na: -pudry, bazy, róze, podkłady, korekotry itp -szampony, odżywki -błyszczyki (mam ich tysiace) |
2007-02-05, 17:27 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Cytat:
|
|
2007-02-05, 21:32 | #35 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
heheh na pilingu to ja oszczędzam - bo najlepszy jest ten z kawy a do twarzy robie mieszajac smietanke z cukrem i tez jestem bardzo zadowolona. na podkladzie i pudrze nie warto oszczedzac, ja kupuje zazwyczaj takie do 40zl, cienie tez raczej z tanszych, choc czasem lubie zaszalec i kupic cos drozszego na balsam wydaje 20 zl wiec jakos specjalnie nie oszczedzam, ale za to jest za***isty na tusz do rzes tez do 3 dyszek przeznaczam.. no nie wiem dla niktorych to jest oszczedzanie, dla innych nie.. coz nie pracuje wiec to dla mnie troszke wydatki a co do perfum.. hmm ostatnio sobie kupilam dezedorant tom tailor za 42 zlote.. a tak to licze na chlopaka ;P
|
2007-02-06, 02:50 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 394
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Bardzo dobry , a nawet lepszy zamiennik mleczka do demakijzau oczu (gdzie czasem i te hipoalergiczne zawieraja alkohol) bedzie oliwka do ciala dla dzieci.
|
2007-02-06, 07:29 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Myślę że to wszytsko zależy od tego jakie potrzeby ma nasza skóra. Jeśli np. służy mi droższy płyn micelarny to nie będę oszczędzać i kupować zwykłego mleczka do demakijażu tylko dlatego że jest tańsze bo jeśli mam mieć później kłopoty ze skóra to to oszczędzanie na nic się zda. Dużo jest świetnych tnaich kosmetyków np.balsam do ust Tisane, keremy pod oczy Flos Leku, oliwka do ciała Hipp itp.
__________________
Zapuszczam włoski i mówię NIE prostownicy Kochasz zwierzęta ? Uratuj im życie.To tylko parę zł. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=135520 |
2007-02-06, 13:17 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Oszczędzam na... [ w tym miejscu długo myślę ]
- peelingach, maseczkach (kupuję tylko saszetki, bo nigdy nie kończyłam tubek), - cieniach do powiek (ale niestety to się powoli zmienia ), - żelach lakierach i innych wynalazkach do włosów (nie stosuję wcale), - perfumach (zawsze dostaję w prezencie). Nie oszczędzam na:- Kosmetykach do oczyszczania twarzy, - Podkładach, - Balsamach, - Kremach
__________________
Akuku Edytowane przez yedanna Czas edycji: 2007-02-06 o 13:38 |
2007-02-06, 13:31 | #39 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
yedanna, no to jak w końcu z tymi perfumami?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2007-02-06, 13:37 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Ups, chyba myślałam o czymś innym Oczywiście oszczędzam, bo dostaję w prezencie. Zresztą ręka by mi zadrżała jakbym miała zostawić ponad 150zł za perfumy chociaż lubię. Ale zaraz myślę, co bym mogła za to kupić. Edytuję
__________________
Akuku |
2007-02-06, 18:05 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 841
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
sunbeam, świetny avek
Nie oszczędzam: - perfumy - podkłady - puder rożświetlający - korektor rozświetlający/pod oczy - krem nawilżający - odżywka, maska do włosów i kosmetyki do stylizacji Oszczędzam: - szampon - błyszczyk - szminka - korektor antybakteryjny - tusz do rzęs - żel myjący do buzi - peeling ... to mniej więcej tyle
__________________
***
|
2007-02-06, 19:16 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Wydaję na:
-filtry -kremy (aktualnie robię podchody na mazidłach i zaczynam własną produkcję) -podkłady -rozświtlacze pod oczy(mam straszne cienie) -pudry -perfumy -fryzjera oraz odżywkę do włosów Oszczedzam na: -piankach, lakierach do włosów (nie używam) -lakierach do paznokci (bardzo sporadycznie chce mi się je pomalować) -balsamach brązujących, solariach -ostatnio równiez na cieniach (nie kupuję od kilku miesięcy nic żeby pokończyć te, ktore mam, najbliższy zakup planuję w maju na targach kosmetycznych ) -tuszach (mam długie, czarne rzęsy, nie trzeba im wiele) -pomadkach (szybko je "zjadam" więc szkoda mi na takie wysokopółkowe) -maseczkach - czasem kupię coś w saszetce |
2007-02-07, 10:05 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Dziewczyny, a może zrobimy liste fajnych i tanich kosmetyków na których nie wydamy fortuny?
Ja polecam: 1) Kremy do rąk - najzwyklejsze z gliceryną (często je kupuję) szczególnie o zapachu cytryny, nie są to jakieś luksusy(trochę śmierdzi ale zapach szybko sie ulatnia) ale dbają o dłonie, zwłaszcza zimą i kosztują jakieś 2-3 zł 2) balsamy - używam zwykle z Bielendy - Powitanie z Afryką - mój ulubiony - cena jakieś 8 zł w Rossmannie = tanie i bardzo ładnie pachną * balsamy z Avonu - seria Naturals - chyba miałam juz wszystkie, na promocji można kupić za ok. 8-10zł, ja jestem zadowolona, choc wyjątkowo nawilżających składników nie maja ;p za to dość apetyczny zapach. Jak za ta cenę to i tak świetne! * czasem zdarzyło mi się zaszalec i pewnego razu wydałam ok 200zł na mój balsam z linii zapachowej Angel i inne...ale to już inna bajka... Żele pod prysznic - tu używam Palmolive (zazwyczaj) albo któreś z Avonu - w zal. od ochoty. Uwielbiam ten z oliwkami i miodem i mlekiem, cena -jakieś 7zł pomadka ochronna - nie stosuje raczej błyszczydeł, pomadek itp. za to lubie zwykłe pomadki ochronne np bebe (5zł) czy Nivea - sa przyjemne,smakowe i bardzo tanie podkłady, pudry itp - używam bardzo rzadko - czasem nawet raz na mc - na jakies większe wyjście - więc kupuję też rzadko. Zawsze mam jakiś w pogotowiu ale nie mam cery kłopotliwej więc wystarczy Avon, zdarzały się i droższe (sporadycznie) Cienie do powiek, kredki,solarium, prostownice, fryzjer, kosmetyczka itp- nie stosuję wcale tusz do rzęs wystarczy mi na jakieś 3-4 mc więc tu kupuje akyrat jakiś lepszy. lakiery do paznokci - zadawala mnie w zupełności firma Rival De Loop (duża pojemność, niska cena, nie odpryskują) To chyba na tyle, na reszcie nie oszczędzam, zwłaszcza jesli chodzi o perfumy, czy kremy z filtrami Mam nadzieję że jeszcze ktoś się podzieli swoimi produktami wartymi polecenia za niską cenę. To jest dla mnie ważne bo nie chcę próbować wszystkiego jak leci żeby się nie naciąć. Pozdrawiam! |
2007-02-07, 10:17 | #44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Cytat:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...anie+kosmetyki |
|
2007-02-07, 11:18 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
a ja zaoszczedzam na:
-szminkach do ust /nie kupuje wogole -blyszczykach /kupuje sporadycznie,ostatnio na wyprzedazy w likwidowanej drogerii -lakierach do paznokci /maluje sporadycznie, glownie odzywkami -szamponie/ zbyt duzo zuzywam,zeby przeplacac -balsamach do ciala/ bo i tak brak mi systematycznosci -peelingu/ jestem wierna domowemu, z kawy -maseczkach do twarzy/ robie sama z aspiryny -cieniach do powiek/ kupuje dobre,a nie drogie -rozu do twarzy/ L'oreala itp, zamienilam na JOKO-nieporowanie trwalszy efekt -pudrze prasowanym,sypkim.rozswie tlaczach/ jakos mnie nie kusza srednio polkowe <tym samym troche drozsze> kupuje: -plyny do demakijazu oczu/ glownie dwufazowe YR, Oriflame lub miniaturki Lancastera -zel do twarzy/ kupuje Physiogel lub Cetaphil, czasem tez Acne Derm -tusz do rzes/ mam swojego faworyta za ok.40zlotych -podklady/ uwielbiam Revlon'u,ale staram sie kupowac okazyjnie -perfumy/ markowe to glownie prezenty, sama kupuje wody toaletowe np.Adidas czy YR najwiecej potrafie wydac na: -profesjonalne kosmetyki do wlosow:maseczka,odzywka,serum.. .-chyba jestem maniakiem w drozsze sprzety jak prostownica zainwestowalam raz,ale uwazam,ze mi sie ten zakup oplacil-korzystam czesto i jestem zadowolona nie wydaje natomiast na tipsy czy fryzjera-nie farbuje,nie robie trwalej,ostatnio jedynie podcinam a i to sporadycznie... |
2007-02-07, 11:23 | #46 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocek
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Cytat:
|
|
2007-02-07, 11:24 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 145
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Oszczędzam na balsamach (ponoć liczy się systematyczność stosowania), żelach pod prysznic, peelingach do ciała (wystarczy peeling kawowy i gabka Syrena), kremach do rąki i stóp (balsam do ciała też działa), szamponach (najlepiej myje mi się ziołowymi).
Wolę wydać pieniądze na dobry dezodorant, kosmetyki do demakijażu i kremy do twarzy (w tym pod oczy), coś na cellulit. |
2007-03-21, 17:56 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 657
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Hej ja oszczędzam na kosmetykach kolorowych:
- wogole nie uzywam pudrow ani podkładów miałam tylko raz na studniówce - cienie i tusze kupuje srednio 2xna rok po 1,2 sztuki - lakiery do paznokci uzywam prawie wyłącznie odzywki - produktach do stylizacji włosów - zelach pod prysznic kupuje duze opakowania w avonie 500ml. za 10 zeta peelingi to samo - balsamach kupuje cztery pory roku za 6 zł Nie oszczędzam na - szamponach mam łupiez i na szampon wydzje do 40 zeta - peling do twarzy 60zł - maści na trądzik i kremy do twarzy |
2007-03-21, 18:34 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 170
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Mogę wydać dużo na:
- płyn micelarny - perfumy (muszą być "moje") - krem pod oczy - krem nawilżający - kremy do rąk (mam atopową skórę) - filtry - korektor rozświetlający/pod oczy - balsam (nie mogę się opanować i wciąż poszukuję ideału) - odżywka do włosów - tusz (nie może sie osypywać) Oszczędzam na: - szampon (każdy szampon plącze długie włosy - inwestuję w odżywki) - błyszczyk (i tak go zjadam) - szminka (praktycznie nie używam) - podkład (jako posiadaczka suchej skóry mam jeden podkład z "górnej półki" dla suchej cery, na dni kiedy moja skóra zaczyna się błyszczeć wystarczają mi podkłady z próbek - przy zakupie perfum/z czasopism, etc.) - peeling (kawowy/cukrowy/z płatków owsianych - nie widzę żadnej różnicy) - produkty do stylizacji włosów (nie widzę różnicy między lakierem za 7 a 70 PLN) - lakier do paznokci (na co dzień odżywka, ale za to raz na jakiś czas wizyta u dobrej manicurzystki i wzorki na paznokciach, które wytrzymują bity tydzień) - solarium - kolorówka (praktycznie nie używam, cienie - mam paletę, gdzie mogę stosować wszystkie kolory razem lub zdecydować się na 1 kolor; kupuję kolorówkę rzadko i w takich kolorach, które nie wyjdą z mody w następnym sezonie) - nowościach (rzadko kupuję kosmetyki "owczym pędem"; często po jakim czasie nowy produkt jest o 1/4 tańszy niż na początku lub występuje w zestawie promocyjnym z innym produktem z tej samej linii) |
2007-04-29, 18:30 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Ja się nie mogę zgodzic z tą listą. Perfumy - to tez kwestia gustu, jesli podoba sie tanszy zapach to czemu go nie kupowac. A co do trwałości też natrafiłam na markowe perfumy-niebyty, których zapach znikał bez sladu w krótkim czasie. Na żelu do twarzy nie warto na pewno oszczędzac przy przetłuszczającej sie cerze, oj wiem to ja wiem :-/ . To samo z demakijażem - do oczu muszę miec dobry kosmetyk, bo prawie wszystko okropnie mi podraznia oczy. Co do kremów robię ostatnioo inną oszczędnosc: mam jeden krem na noc do całej twarzy i jeden z filtrem na dzien, pod oczy ostatnio nie kupuję. Jak chcę dodatkowo nawilzyc te strefe, nakładam sobie troche maseczki, która wiem, ze nie uczuli mi okolic oczu. Serum nie używam. Zel i peeling do ciała to faktycznie rzecz, na któej mozna oszczedzic, ale nie na balsamie. Olejków używam tylko zimą zamiast balsamu. Kosmetyki do makijażu na cieniach da sie oszczedzic pod warunkiem, ze stosuje sie bazę, ktora przeciez tez kosztuje. Błyszczyk z reguły nie jest trwały wiec faktycznie nie ma sensu na niego duzo wydawac.
Nigdy nie oszczędzam na preparatach odżywczych do włosów (balsamach, maskach, serum) moje włosy potrzebują ich bardzo i lubią zmiany, więc muszę miec na stanie kilka różnych pudełek. Za to oszczędzam na lakierach i piankach, bo używam ich rzadko. Nie wydaję też na fryzjera (strzyże mnie ciocia) i na tipsy, odżywki itp. bo mam ładne i zdrowe moje naturalne paznokcie. Edytowane przez alinab Czas edycji: 2007-04-30 o 15:51 Powód: dopisek |
2007-04-29, 19:10 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 453
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Po części się zgadzam z tą listą, ale zależy np. od rodzaju skóry, bo tak jaki piszecie, nie wszystkie z was mogą uzywać "byle jakiego" toniku czy żelu, tylko muszą mieć "specjalistyczne" kosmetyki
Nie oszczędzam na: - odżywkach do paznokci - używam 2 odżywek Sally Hansen (od 4 lat) które kosztują ponad 40 zł - nie warto kupować tanich, bo i tak nie działają (przynajmniej dla mnie) - antyperspirancie - od ok roku kupuję Vichy za niecałe 30 zł - ostatnio "odkrywam" apteczne kosmetyki - na żel Normaderm i Effaclar nie szkoda kasy,a le z drugiej strony to żele z Ziaji 5-6 zł a też lubie Oszczędzam na: - lakierach do paznokci, rzadko kupuję nowe, chociaż kiedyś miałam szał lakierowy, a jak już kupuję to tanie - produktach do stylizacji - zel i lakier starczają na ponad rok o ile nie na dłużej a innych (pianka, krem itp) nie uzywam - perfumach - mało kupuję, rzadko i tanie Avony - różnych "wynalazkach" typu: peeling do dłoni, płatki pod oczy itp - szminkach - mam 3 a i tak rzadko używam - kredkach do oczu - używam tylko jednej - czarnej - farbach do włosów - nie używam - mleczkach do demakijażu - nie uzywam - peelingach do stóp - wyleczyłam się z mani mam płatki peelingujace i tarkę, więc peelingów w tubkach juz nie używam - szampony/odżwyki - używam zwkłych drogeryjno-avonowych kosmetyków i włosy mają się całkiem dobrze, nie czuje potrzeby kupowania profesjonalnych - tuszach do rzes - uzywam tanich a bardzo dobrych: mój obecny faworyt: rimmel extra super lash za 13 zł - tipsach i innych takich sztucznidłach - kosmetyczkach (jeszcze nie byłam i sie nie wybieram) - solariach - nigdy nie byłam i nie zamierzam być - fryzjerze - raz na rok normalne ścięcie włosów za 10 zł jak coś sobie przypomne to dopisze
__________________
01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2007-04-29 o 19:41 |
2008-12-25, 05:01 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 037
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Każdy wydaje lub oszczędza więcej na to co uważa za potrzebne lub mniej.
To zależy od osobistych wymagań/priorytetów, ale również od wielu czynników. Jestem zdania, że na pielęgnacji nie należy oszczędzać (cery tłuste, wrażliwe głównie- sama mam taką). Nie oszczędzam na: - żelach do mycia twarzy - kremie ! - tuszu do rzęs (niestety przez wieczne alergie stosuje tylko apteczne) - cieniach (j.w.) - szamponach i maskach - podkładzie i innych mazidłach, które bezpośrednio nakładam na twarz - korektorach pod oczy Oszczędzam na: - lakierach do paznokci, zmywaczach - tonikach (tylko woda różana) - płynie do makijażu (kupuje tylko micele) - balsamach (oliwka zastępuje je wszystkie) - perfumach (mam 1 z wyższej półki i wiele testerów/miniatur na okazje) - pomadkach Edytowane przez 201804100943 Czas edycji: 2008-12-25 o 05:09 |
2008-12-25, 09:31 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
A ja po latach nieświadomości (nie znałam wizażu ) nie oszczędzam na niczym. No może oprócz włosów, bo mam z natury OK, więc największym i jedynym szaleństwem jest WAX - a szampon trzy zioła czy odżywka, szampon koloryzujący Joanny.
Na cieniach, tuszach, kremach już nie oszczędzam, bo zauważyłam sporą różnicę w jakości, trwałości i dobroczynnym wpływie na moją twarz. |
2008-12-25, 11:27 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: fajne miasto
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
ja mogę majątek wydać na:
podkład puder tusz żel do mycia twarzy jakieś specyfiki na twarz- maści punktowe, glinki.. odżywki do włosów balsamy ale oszczędzam za to na: toniku* kremie do twarzy* perfumach* szamponie cieniach pomadkach różach lakierach do paznokci lakierach do włosów piankach *oszczędzam ale tylko dlatego, że znalazłam idealne dla siebie i do tego bardzo tanie więc jestem im wierna
__________________
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20101016310113.html lubisz zwierzęta- nie bądź obojętny- tylko człowiek może im pomóc- podpisz petycję- okrucieństwo wobec zwierząt- http://www.petycjeonline.pl/petycja/...ia-wolnosci/66 |
2008-12-25, 13:17 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 394
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Ja kupuję droższe:
- cienie do powiek - kremy do twarzy i pod oczy - podkłady - pudry sypkie - szampony i odżywki Tańsze: - tusze do rzęs (potrafię się pomalowac wszystkim napawdę nie widzę róznicy) - toniki - żele do mycia twarzy i ciała - balsamy - kremy do rąk - lakiery do paznokci (ale za to mam ich duuużo ) |
2008-12-25, 13:40 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 27
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Wiatm!
Szcerze przyznam, interesujący wątek Ogólnie myślę, że nie warto oszczędzać na kosmetykach, ale wiadomo studentka nie narzeka na nadmiar pieniędzy i czasem trzeba kupić coś tańszego Nie oszczędzam na: -mleczku do demakijażu (ważne, aby skóra była dobrze oczyszczona i mogła sie w nocy zregenerować), -peelingu do twarzy (musi być delikatny, do cery mieszanej, przeciw zaskórnikom), -podkładzie (tylko dobry, kryjący podkład jest w stanie ukryc mankamenty mieszanej skóry), -pudrach mineralnych (chyba zalet nie musze wymianiać...), -kolektor pod oczy (dają się świetnie rozprowadzić i pokryć cienie), -cała "kolorówka"- cienie, róże, maskary, kredki, pomadki itp. (niestety drozsze podkreślają naszą urodę a te tańsze szybko je szpecą- np. cienie się "gudkują", szminke się "zjada" itp. Pozatym codzienny makijaż robie skromny, więc wystarczają mi na dłuższy czas , -szampony i odzywki do włosów (farbuje i dlatego musze o nie bardzo dbać), -fryzjerze ;-) -odzywkach do paznokci, -perfumach, dezodorantach (często siorka przywozi mi oryginalne z Anglii, ale też są fajne podróbki firmy FM), -pędzlach do makiażu (tylko nimi mozna wykonac profesjonalny makijaż), -kremach z filtrami na codzień (lepiej zapobiegać, niż maskować). Oszczędzam na: -żelu do twarzy (używam go po demakijazy, aby skóra faktycznie była czysta), -toniku (ważne, aby nie zawierał alkoholu), -żelu pod prysznic, -balsamach do ciała (ważne, aby po każdym prysznicu wklepywać balsam) -lakierach do pozanokci (utwardzam je utwardzaczem ), -błyszczykach do ust (uwielbiam tani, długo się utrzymujący błyszczyk z Joanny) -kremach do stóp i dłoni (tutaj podobnie jak przy balsamach liczy się systematyczność, ale warto za nie dac ok. 10zł), Tak na szybko tyle mi przyszło do głowy Jestem konsultantką Oriflame, więc te tańsze kosmetyki biorę włąsnie z tamtąd Niektróe sa naprawdę rewelacyjne np. kolekor na zmiany tradzikowe To tez się opłaca
__________________
Uśmiech jest dobry na wszystko... |
2008-12-25, 19:03 | #57 |
Zadomowienie
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Bardzo dobry pomysł na wątek. Gratuluje autorce Ja również dołaczę do Waszego grona.
Jestem w stanie wydać dużo na: perfumy kremy do twarzy! wszelkiego rodzaju szampony, odżywki maseczki do wlosow głownie pielęgnacja. Oszczędzam na: blyszczykach tuszach (mam swoj jeden ulubiony 8zl) cieniach pudrze lakierze do paznokci itp. kosmetyki przeznaczone do makijażu na demakijażu (na tyle co ja sie maluje, wystarczy mi mleczko mamy, ostatnio zauważyłam, ze w czasie gdy ona zuzyje kilka opakowan 3-4, ja jestem nadal w trakcie pierwszego)
__________________
Rebel inside. ^^ •.¸♥¸.• [vichy]366899[/vichy] prosze o jedno kliknięcie Edytowane przez ejaj Czas edycji: 2008-12-25 o 19:05 |
2008-12-26, 09:53 | #58 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 958
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
oszczędzam na:
szamponie balsamie żelu do twarzy toniku kremie pod oczy żelu pod prysznic korektorze (Dermacol) eyelinerach różach do policzków (Lemax, Vollare) dużo jestem w stanie wydać na kremy do twarzy puder odżywki do włosów tusz do rzęs lakiery do paznokci podkład/krem tonujący |
2008-12-26, 14:09 | #59 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 084
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
hejka
ja oszczedzam( a raczej powinnam napisac, uwazam ze nie warto przeplacac) na: -balsamie do ciala, liczy sie i tak systematyczność, poza tym ogrom balsamow , jak sie wczytać w sklad, co zawsze robie ,sklada sie gl, z parafiny, gliceryny, roznia sie tylko dodatkowymi składnikami -szamponie- ma myc a to zrobi szampon za 3 zl jak i za 60, przez wiele lat zdazylam miec w uzyciu doslownie prawie wszystkie szampony drogeryjne( timotei, pantene, loreal, joanna, garnier itp., plus kilka profesjonalnych i ...nigdy nie widzialm roznicy ... moze jakies problemy z percepcja mam teraz stosuje barwe za 3 zl i wole tak bo myje a nie ma silikonow i innych oblepiaczy na zelu pod prysznic- jak wyzej ma myc i tyle a to zrobi kazdy -peelingu -kawowy rzadzi! na kremie do rak tu tez uwazam ze wazniejsza jest systematycznosc, co nie znaczy ze uzywam kremu jakiegokolwiek, ale zawsze sa tanie zamienniki nawe drogich kremow( tu znowu; czytamy sklad i wszystko staje sie jasne nie oszczedzam- na odzywkach i innych cudach do wlosow( typu hinduskie proszki, pudry, rozne ampułki itp ale staram sie ograniczac ehhh na kremie do twarzy- szukam wciaz mojego idealu i kupuje rozne rzeczy, ale jeszcze nie znalazlam, w kazdym razie gotowa jestem wydac duzo.... na demakijazu- uzywlam wielu mleczek i tonikow ale zawsze wracalam do garniere, dla mnie najlepszy i widze roznice na balsamch na cellulitis- kupuje po prostu te ktore dzialaja , bez wzgledu na cene, ale na szczescie moj ulubiony nie jest drogi Edytowane przez tranqil babe Czas edycji: 2008-12-26 o 14:11 |
2008-12-26, 23:00 | #60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 938
|
Dot.: na co warto wydać? (a na czym zaoszczędzić?)
Ja oszczedzam na:
- kosmetykach do demakijazu (mleczka, toniki, chusteczki, itd.) - lokowkach, prostownicach, itd. - nie uzywam - zelach pod prysznic, peelingach - nie ma to jak Lirene (pomaranczowy do ciala) i Ziaja Pro (do twarzy) A nie zaluje sobie na cala reszte ... Kolorowke mam cala z gornej polki, od podkladu poprzez cienie po blyszczyki, kremy, filtry, bazy, lakiery do paznokci, perfumy, produkty do pielegnacji wlosow rowniez. Bo lubie, po prostu.
__________________
And if I am a number, I'm infinity plus one ... |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:36.