2012-08-31, 13:43 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cześć. Mam trochę dziwny problem, może się nawet wydawać błahy i głupi. Chodzi mi o to kiedy można się spokojnie pocałować z chłopakiem na randce. Zawsze to robiłam no nie wiem, na ok. trzeciej. Tylko, że faceta zawsze znałam wcześniej nieco dłużej, więc nie była to aż taka świeża znajomość, czy też przypadkowy gość, a ze spotkaniami niestety wszyscy wiemy jak bywa, a to coś wypadnie, brak czasu, różnie. Do czego zmierzam? Jakiś czas temu weszłam na ten temat z własną mamą, przez przypadek właściwie... Strasznie była oburzona moim zachowaniem, twierdząc "kolegów się nie całuje, dopiero jak Cię chłopak poprosi o chodzenie to wtedy". Szczerze to ją wyśmiałam, a teraz mam wątpliwości. Dodam że jestem jeszcze nastolatką, osiemnaście lat za parę miesięcy. Nie całuję się też przecież z pierwszym lepszym, dopiero gdy oboje tego chcemy, myślałam że robię w porządku. Zresztą nie wyobrażam sobie tego, że najpierw spotykam się z facetem przez pół roku, on się pyta "będziesz moją dziewczyną?" na co ja odpowiadam twierdząco i się dopiero całujemy. A ona z takiego założenia wychodzi, i dodam że jakoś tak mnie to trochę dotknęło w jej ustach. Co Wy o tym sądzicie? Ja jestem zdezorientowana w tej chwili, z początku tak jak mówiłam roześmiałam się jak to usłyszałam, a teraz o tym ciągle myślę....
|
2012-08-31, 13:46 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 134
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
hmmmm...u mnie zawsze było tak że w raz z pocałunkiem zaczynaliścmy być ze sobą,ale nigdy nie było "czy będziesz ze mną" to mi się kojarzy z przedszkolem...
|
2012-08-31, 13:56 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
Kiedy można? Wtedy, kiedy obie strony tego chcą. Proste jak konstrukcja cepa
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-31, 14:00 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Ale mnie właśnie chodzi o pocałunek bez bycia ze sobą, a jak już to nie od razu.
Co do tego "czy będziesz ze mną" no to ja mam takie samo zdanie, dla mnie to komiczne i eeem nie spotkałam się żeby w miarę rozgarnięci ludzie tak robili :P |
2012-08-31, 14:02 | #5 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
mój narzeczony nie zapytał,czy będę jego dziewczyną, więc chyba do dziś nie powinnam go całować |
|
2012-08-31, 14:08 | #6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Rozgarnięte przedszkolaki może tak robią ale nie dorośli ludzie "Chcesz ze mną chodzić? " brzmi strasznie komicznie Jesteś juz (prawie) dorosła więc bez przesady. Twoja mama pewnie po prostu wychowała się w innych czasach i tego nie rozumie.
Mówisz o pocałunku jakby to miał być co najmniej seks Możesz pocałować chłopaka na drugiej randce a możesz na 10, w obu przypadkach będzie ok Jeśli chodzi o to to myśle, że mozna dać się po prostu ponieść chwili. Jestem starsza co prawda od Ciebie ale zawsze miałam taką zasadę, że na pierwszej randce pocałunek w policzek a później niech się dzieje co chce |
2012-08-31, 14:13 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2012-08-31, 14:14 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
a taki calus to nie oznaka ze jestescie juz poniekad para?
__________________
bynajmniej TO NIE przynajmniej |
2012-08-31, 14:16 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Oliwiabb- też mam do tego takie podejście, pierwsza randka jeszcze nie, a później w zależności jak sprawy się potoczą. Prawdę mówiąc pytam tylko dlatego, że zszokowała mnie trochę opinia mojej mamy i tak, powiedziałam jej, że dla mnie jej podejście jest nierealne i zupełnie inaczej patrzę na tą sprawę. Na co odparła "że w tych sprawach nic się nie zmieniło i nigdy nie zmieni". Zrozumcie moją dezorientację słysząc takie słowa
rzapek- o nie wiem. Moim zdaniem by być parą to jednak potrzeba jeszcze czegoś więcej oprócz całusa, a to przychodzi z czasem takiego spotykania się. .. Edytowane przez mariik Czas edycji: 2012-08-31 o 14:18 |
2012-08-31, 14:26 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
ja bym sie raczej nie pocalowala, dopoki nie czulabym, ze jestesmy para, chyba, ze bylby mega taki przystojny i nie moglabym sie pohamowac
__________________
bynajmniej TO NIE przynajmniej |
2012-08-31, 14:27 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Hmm może faktycznie robię błąd, bo przyznam że nie raz się pocałowałam z facetem, z którym owszem spotykałam się, ale już po jakimś czasie kontakt zaczął się psuć. Także absolutnie żadne to związki nie były....
|
2012-08-31, 14:30 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Ja tam uważam, że masz mądre podejście. Do związku trzeba czegoś więcej niż całowania, a skoro całowanie się jest fajne - to po co sbie odmawiać? + jeszcze jedno: jeśli ktoś źle całuje (czyt. w taki sposób, jaki mi się nie podoba) to nie wyobrażam sobie z nim być - miałam w życiu takie jedno doświadczenie związku z gościem, ktory całował koszmarnie... i dobrze, że już dawno po wszystkim (z innego powodu, ale teraz jak na to patrzę, to niepotrzebnie w ogóle w ten związek wchodziłam, skoro unikałam całowania bo było to dla mnie obrzydliwe...... )
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-08-31, 14:31 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
e tam, chcialas, to sie pocalowalas rob to, na co sama masz ochote
__________________
bynajmniej TO NIE przynajmniej |
|
2012-08-31, 14:33 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
O i to powinno być podsumowanie tych rozterek Całować się trzeba wtedy, kiedy się chce, a nie wtedy, gdy mija czas w ciągu którego całowanie mogłoby znaczyć, że ktoś uzna że jestes łatwa/niemoralna czy jakaś tam jeszcze. Tak samo z innymi sprawami
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
2012-08-31, 14:33 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
Przestań się przejmować konwenansami, a poglądami mamy tym bardziej. |
|
2012-08-31, 14:43 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Ja tam nigdy nie liczyłam, kiedy się z kimś całowałam - zazwyczaj to było niemalże od razu, bo się lubię całować, rzadko czekałam do kolejnego spotkania, ale nigdy to nie było zaplanowane, po prostu ot, chciałam i było.
Ale też ja nie przywiązuję do tego jakiejś wielkiej wagi. Są osoby, które pocałunek traktują bardzo poważnie (choćby twoja mama). Rób tak, żeby tobie było dobrze
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2012-08-31, 16:48 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Jeju teraz to i seks na 1 czy 2 spotkaniu jest coraz powszechniejszy i ludzie są ze sobą w związkach, a Ty autorko o pocałunkach wyjeżdżasz
Po co siebie ograniczać? CHCESZ to się całujesz, NIE chcesz to nie całujesz. I nie ma znaczenia czy to będzie 1 czy 10 randka, tylko ludzie jakieś pieprzone stereotypy puszczają, niech pilnują własnych ust |
2012-08-31, 16:54 | #18 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
Po 1. nie wiem po co mamie mówisz o takich prywatnych sprawach. Rozumiem, że możecie być dla siebie jak przyjaciółki, ale TRZEBA zawsze zostawić margines rzeczy, których nikomu mówić nie można poza tym oczywiste jest, ze mama w innych czasach żyła, więc i będzie miała inny pogląd na te sprawy Po 2. pocałunek, to nie seks, więc nie wiem o co takie halo. Po 3. jak ci się podobało to w czym problem? Po 4. całuj, nie żałuj! życie jest za krótkie, żeby się przejmować głupstwami!
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2012-08-31, 17:14 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
|
2012-08-31, 17:46 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
dokładnie, trochę przesada z tym seksem.
Co do całowania to dla mnie też całowanie = związek, i nie patrzę zbyt pozytywnie na całowanie się z niezbyt dobrze znanymi osobnikami, z którymi nic poważnego nie łączy. Aleeeee serce nie sługa i sama swoją zasadę złamałam (chociaż mogę uznać, że nie, bo go tego człowieka serducho mi tak zagrało, że to nie był pierwszy lepszy ). A dokładniej ze swoim TŻtem najpierw się całowałam, potem właśnie z tego incydentu wyszedł związek, a dopiero potem randkowaliśmy więc zasady zasadami, a jak w grę wchodzą uczucia, to chyba nie ma co kalkulować Ważne, żebyś czułą się z tym dobrze, i żebyś nie nabiła sobie licznika do setki, bo wtedy to faktycznie chyba coś byłoby nie tak, bo nie wierzę, że można się w tylu facetach zauroczyć w życiu. A co do Twojej mamy, to wiesz, inne czasy inne zwyczaje, dla mojej mamy niepojęte było, żeby dziewczyna do chłopaka pojechała wcześniej niż po zaręczynach, bo był to objaw złego prowadzenia się, a dla mnie i otoczenia to nie jest nic niesamowitego, wręcz reguła. Więc każdy ma inne przekonania |
2012-08-31, 17:56 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
|
2012-08-31, 18:22 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Ja nie jestem wyrywna w sprawach całowania, nigdy nie pocałowałam świeżo poznanej osoby. Ale jak byłam młodsza zdarzało się, że miałam bardzo pociągających kolegów, miło się całowało, ale nie koniecznie marzyliśmy o związku. Nawet jednego miałam takiego na stałe do całowania w czasach licealnych
Rób co chcesz i się nie przejmuj mamą, może ma mało kontaktu z młodymi i nie wie jak to teraz jest, moja się śmiała, że w jej czasach nie wypadało iść do chłopaka w odwiedziny i takie tam różne |
2012-08-31, 20:24 | #23 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Całować się można, wówczas, gdy obie strony tego chcą.
Jezeli chcesz sie całowac z kims, kto nie jest Ci bliski- droga wolna- mozna i tak. Mozna równiez zostawić to dla osób wyjątkowych, które w Twoim życiu cos znaczą. Tak tez jest dobrze. To Ty wybierasz i tak jak wybierzesz tak bedziesz w przyszłości postrzegana. Liczenie "randek" jest bez sensu, bo cóż to jest randka? Jak chłopak i dziewczyna wyjda razem do kina? A jak wyjda z dwójka znajomych, to już nie? A jak pójda razem na spacer to co to jest? Jeżeli masz wątpliwości (nie ważne, czy zasiane przez Mame), to zastanów sie, czy to co robisz jest dla Ciebie OK? Masz wątpliwości, to pewnie nie jest tak do końca OK. Zastanów sie nad tym- Ty sama.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2012-08-31, 20:53 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Heh proszę bez linczowania, że takie rzeczy mówię mamie, bo co jak co, ale mi się wymsknęło z nerwów, chciałam potem odkręcić a wyszło jeszcze gorzej
Chciałam po prostu poznać Waszą opinię, bo jak mam usłyszeć że osoba która tak robi "nie szanuje się" to jednak jest to mocny powód do zastanowienia. Ja sobie nigdy nie miałam nic do zarzucenia, choć czasem nic a nic nie wychodziło mi z chłopakiem z którym się pocałowałam, bywa.. To jednak do przodu, zwłaszcza że nie robię nic niemoralnego moim zdaniem. Dzięki |
2012-08-31, 20:55 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Wtedy, jak przyjdzie odpowiedni moment Nie ma prostej reguły typu na 1 i 2 randce nie wypada, ale na 3-ciej już możesz.. Nie wyobrażam sobie zresztą tak kalkulować.
|
2012-08-31, 21:05 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;36246688]Wtedy, jak przyjdzie odpowiedni moment Nie ma prostej reguły typu na 1 i 2 randce nie wypada, ale na 3-ciej już możesz.. Nie wyobrażam sobie zresztą tak kalkulować.[/QUOTE]
Wiesz, może to źle przekazałam ale to nie o kalkulację spotkań chodzi, tylko o sam fakt całowanie się z chłopakiem z którym się nie jest w związku i nie ma się co do tego takiej ogromnej pewności. |
2012-08-31, 21:16 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
|
2012-08-31, 21:20 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Cytat:
I wiesz.. ludzie są różni-jedni całują się z nowo poznanym chłopakiem na imprezie, inni na 3 randce, a jeszcze inni po 2 miesiącach. I innym nic do tego Sama musisz zdecydować, czy tego chcesz i zrobić albo nie. |
|
2012-08-31, 21:23 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
Coś takiego to byś ewentualnie mogła usłyszeć, gdybyś szła do łóżka z każdym nowo napotkanym facetem. Powiem szczerze, że poczułam się troszkę dziwnie, bo jesteśmy w podobnym wieku, a z moim obecnym chłopakiem całowałam się już na pierwszej randce (chociaż raczej nie było to coś, co zapoczątkowało nasz związek). No ale nikt (włącznie ze mną samą i moją mamą) nie postrzegał tego, jako coś złego, to już inna sprawa. Jeżeli czujesz, że tego chcesz, no to czemu nie? Nie ma po co niepotrzebnie kalkulować i przejmować się przesadnie takimi, powiedzmy sobie szczerze, bzdetami
|
2012-08-31, 21:54 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Całowanie.... czy to nie za szybko?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:10.