studia dzienne czy zaoczne i własny biznes ? doradźcie

[anka2765]

Cześć dziewczyny piszę do was z prośbą o radę Dostałam się na studia dzienne ucieszyło mnie to, ale martwi mnie to że będę przez to w związku na odległość bo teraz jestem z moim facetem cały czas, już od 5 lat. Moja mama ma własny sklep odzieżowy i zaproponowała mi, że przepisze na mnie ten sklep i będzie mój ale muszę przejść na studia zaoczne. Teraz mam mętlik w głowie, bo sklep bardzo dobrze prosperuje i bez problemów utrzymam się no i będę blisko mojego faceta więc w ogóle dobrze. I tu właśnie proszę was moje drogie o radę co radzicie mi zrobić w tej sytuacji ? Wiadomo studia dzienne mają lepszą renomę i w ogóle mówią że lepsze, ale z drugiej strony zaoczne też są dobre no i doświadczenie zyskam.. Co zrobiłybyście na moim miejscu ?

[metoo]

praca i zaoczne-zabezpieczenie na przyszłość, studia dzienne-przedłuzenie młodości, wybór nalezy do Ciebie

[revontulet_]

Napisane przez anka2765

Cześć dziewczyny piszę do was z prośbą o radę Dostałam się na studia dzienne ucieszyło mnie to, ale martwi mnie to że będę przez to w związku na odległość bo teraz jestem z moim facetem cały czas, już od 5 lat. Moja mama ma własny sklep odzieżowy i zaproponowała mi, że przepisze na mnie ten sklep i będzie mój ale muszę przejść na studia zaoczne. Teraz mam mętlik w głowie, bo sklep bardzo dobrze prosperuje i bez problemów utrzymam się no i będę blisko mojego faceta więc w ogóle dobrze. I tu właśnie proszę was moje drogie o radę co radzicie mi zrobić w tej sytuacji ? Wiadomo studia dzienne mają lepszą renomę i w ogóle mówią że lepsze, ale z drugiej strony zaoczne też są dobre no i doświadczenie zyskam.. Co zrobiłybyście na moim miejscu ?

Zdecydowanie zaoczne. Prowadząc firmę więcej się nauczysz niż na studiach. Zresztą, po co Ci renoma studiów, jeśli będziesz prowadzić własnym dobrze prosperujący biznes?;p

[aqqA]

Myślisz, że ktoś kiedyś będzie patrzył na to czy byłaś na dziennych czy zaocznych? Ja bym została przy swoim facecie i rozkręcała dalej sklepik Jak zaczynałam studia to myślałam, że są mega ważne. Po 5 latach stwierdzam, że szkoda czasu na dziennych.

[isabelka00]

Napisane przez metoo

praca i zaoczne-zabezpieczenie na przyszłość, studia dzienne-przedłuzenie młodości, wybór nalezy do Ciebie

dokładnie tak jak piszesz...
ludzie mają po 24-25 lat a jedyne co mogą wpisać w cv w przypadku studiów dziennych to prace dodatkowe...
źle to wygląda przy obecnej sytuacji na rynku pracy
cudów nie ma a ktoś to kończy studia bez żadnego doświadczenia ma wyjątkowo ciężko, ja wybrałam studia zaoczne i prace i nie żałuję swojego wyboru.

[kalwinka]

Nie zastanawiałabym się, brałabym zaoczne. Sama na zaocznych wylądowałam przez przypadek który uważałam wtedy za nieszczęście a uważam to za najlepszą rzecz jaka mogła mnie spotkać. Moim znajomi po dziennych mają dyplom... i nic poza tym.
Jak któraś z dziewczyn już Ci napisała - więcej się nauczysz prowadząc sklep niż na studiach

[anka2765]

Hmm może macie dziewczyny to dla mnie duża szansa na niezależność finansową, ale wątpliwości nadal mam pełno.. Zawsze jakoś studia dzienne były moim piorytetem, a wiadomo na zaocznych materiał jest trochę okrojony i w semestrze tylko 8 zjazdów boje się przez to że stracę na tym. Wiadomo trzeba samodyscypliny i pilnować tego, myślę że jakoś podołałabym tym bardziej w każde wakacje i weekendy pracowałam w sklepie.. trudna decyzja

[Nigella damascena]

zaoczne i biznes . Będziesz miała zabezpieczenie na przyszłość. Nie wiem, jaka to uczelnia i kierunek, ale często nie ma znaczenia, czy studiujesz dziennie czy zaocznie.

[isabelka00]

jak miałam 19 lat i stałam przed wyborem studiów, każdy mówił " dzienne" bo więcej się nauczysz, zaoczne to nie studia , tak gadali.
Po kilku latach , większość moich koleżanek , które wybrały dzienne studia są bezrobotne.... zaoczni są bardziej zaradni po prostu

[anka2765]

dużo w tym prawdy co mówicie, ale dlaczego ja mam wątpliwości hmm? Z jednej strony czuję żeby przyjąć ten sklep a z drugiej myślę żeby chociaż na rok iść na dzienne a potem przejść na zaoczne bo tak zawsze można a sklep nie ucieknie muszę pomyśleć

[201604181004]

Po kiego wafla ci ta renoma (chyba nikt nie myśli że tak jest) jak masz dobrze prosperujący sklep... po co ci rok na dziennych, musisz się przekonać o czymś? Wygląda jakbyś chciała iść na dzienne i tylko szukała argumentów za tym by tak zrobić :P

[isabelka00]

Napisane przez anka2765

dużo w tym prawdy co mówicie, ale dlaczego ja mam wątpliwości hmm? Z jednej strony czuję żeby przyjąć ten sklep a z drugiej myślę żeby chociaż na rok iść na dzienne a potem przejść na zaoczne bo tak zawsze można a sklep nie ucieknie muszę pomyśleć

na dzienne możesz iśc żeby poznać wszystkie puby i kluby w mieście

[201604181004]

fajnie :d przedkładać puby i kluby nad dobrze prosperujący interes :d

[mm444]

Treść usunięta

[cerveza]

Napisane przez drabineczka

fajnie :d przedkładać puby i kluby nad dobrze prosperujący interes :d

Pobawić się, wyszaleć, zasmakować studenckiego życia. Po co się spinać i w wieku 18 lat już gonić za karierą. I jeszcze ten facet, z którym już pewnie będzie jak z mężem

A za 10 lat przyjdzie kryzys, bo firma, mąż, dzieci i "nigdy nie byłam na imprezie, mam mało znajomych, życie jest nudne".

Ja wybrałam studia dzienne i nie żałuję. Od 3 roku pracowałam. W branży.

[Hultaj]

a co to za studia?

Fajnie, że praca w sklepie da Ci dochody, mega ważna rzecz, ale jednocześnie - przepraszam, to moja opinia - będzie to praca nudna, nierozwijająca (do czasu, przyjdzie moment, gdy ogarniesz wszystko co i jak i będziesz już mieć wiecznie to samo), i jak dla mnie pakując się w to w wieku 19 czy 20 lat pakujesz się w kierat za wcześnie. Zgadzam się z Cerveza, nie o imprezy chodzi, ale ogólnie o pewien etap w życiu, serio wydaje Ci się takie super fajne pełna dorosłość w wieku lat 19, codziennie ta sama żmudna praca, brak czasu (będziesz oprócz sklepu na głowie miała naukę)? No i z dziennych zawsze możesz się przenieść na zaoczne.

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

dokładnie tak jak piszesz...
ludzie mają po 24-25 lat a jedyne co mogą wpisać w cv w przypadku studiów dziennych to prace dodatkowe...
źle to wygląda przy obecnej sytuacji na rynku pracy
cudów nie ma a ktoś to kończy studia bez żadnego doświadczenia ma wyjątkowo ciężko, ja wybrałam studia zaoczne i prace i nie żałuję swojego wyboru.

niekoniecznie, jest wielu szefów, którzy są po studiach dziennych. Poza tym jeśli chodzi o moją branże to ja uważam, że dzienne są na wyższym poziomie niż na zaocznych i wszystko ode mnie na ten temat.
Taki lans tych co to idą na zaoczne i potem z wywieszonym językiem ciągną wszystko na raz. Znam dziewczynę, która pracuje od 16 roku życia, zaparła się, chciała, zdobyła najpierw zawód, teraz (ma 21 lat) idzie na studia dzienne bo jak sama uważa nie widzi sensu w zapieprzaniu jak dzika w tygodniu po to, żeby jeszcze potem co drugą pensje zanosić na zaoczne jako opłatę. ;-)

[doradorka]

ja bym chyba wybrala sklep i zaoczne.. albo dzienne a sklep po 5 latach - mozesz tak?

[MilkyShake]

Oczywiscie, ze zaoczne.
Ja zrezygnowałam ze studiów dziennych na rzecz założenia własnego biznesu i zdobycia wykształcenia technicznego. Udaje mi się wszystko pogodzić

[isabelka00]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

nie zrozumiałaś sarkazmu
młodzieży w wieku 19 lat mało której chce się zapierdzielać w robocie po 8 H dziennie a w weekendy zamiast balować , to jeździć na zjazdy.
Ponadto, wiele osób na dziennych żyje za kasę rodziców,a kiedy się kasa kończy bo się kończą studia zaczyna się starcie z rzeczywistością, że trzeba było już wcześniej myśleć o pracy niż na 5 roku studiów co zajęć się ma o połowę mniej niż na wcześniejszych latach...

[TaTechniczna]

Oczywiście, że zaoczne i własny biznes!
Na rynku pracy najważniejsze jest doświadczenie! Szkoła życia jest bezcenna, żadne studia nie dadzą Ci takiego startu jak 4 czy 5 lat doświadczenia zawodowego! Zresztą ze studiami często tak bywa, że po drodze się okazuje, że to nie to, albo że motywacji brak, albo na rynku nie ma pracy dla absolwentów danego kierunku, a tak to przynajmniej nie zmarnujesz tych lat...

[Agnieszka987]

zaoczne jesli podołasz