2012-09-06, 11:47 | #391 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Katerina mi tez tak powiedzieli moj tz sie ucieszyl ale jak mu powiedzialam ze smazonego nie bede podawac byl wielce zdziwiony i w ohole nie rozumial czemu smazone jest niezdrowe dla takiego maluszka ech ci anglicy....dla mnie to oczywiste a tu...frytki z kfc chcial jej dac kiedys:/ tez dzis ugotuje rybe zobaczymy czy bedzie smakowac co do siateczki ja daje od razu kawalki wszystkiego ale moja sadzam wiec jakby co to ja lekko w plecy uderzam i kawalek wypada,trzeba miec nerwy na wodzy jak sie rozszerza BLW jak sie mloda krztusila kawalkiem biszkopta w przychodni to sie poczjlam glupio bo wszyscy panikowali oprocz mnie ale wiem ze tak trEba bo jak spanikuje to jej nie pomoge tylko sie tak poczulam jak wyrodna matka przez te spojrzenia
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2012-09-06, 11:52 | #392 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Moja do tej pory nie jest w ogole jajka. O ile je inne rzeczy, mieso i ryby to nie martw sie. Poprobuj dodawac najpierw mniejsze ilosci, np 1\4 zoltka lub mnie Moze jakas jajecznice sobie zrobi i daj do sprobowania ze swojego talerza.
|
2012-09-06, 13:03 | #393 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Moja mała nieraz zwymiotowała po tym krztuszeniu. Dzieci sobie nieźle radzą z kawałkami, które pójda tam, gdzie nie trzeba. Ale fakt, grozę to nieco budzi Też tego nie lubię.
---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- Cytat:
Chociaż pewnie szansa mała, cóż, ryzykowac nie będę, bo jak pisałam, już chyba całkiem w domu wariatów bym skończyła z dwoma maluchami |
|
2012-09-06, 14:06 | #394 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Cytat:
niby wiem o co chodzi w blw, ale wytłumaczcie mi jak podajecie np. warzywa? w kawałkach? mój dzisiaj dostał papkę ziemniaka i pietruszki to wybrzydzał jak nie wiem pewnie dlatego, że miał małe kawałeczki ziemniaka, bo się nie zblenderowało dobrze. za dużo nie zjadł, ale cycem nie pogardził bardziej mu posmakowała zupa fasolowa, którą ja jadłam i dałam do posmakowania
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
|
||
2012-09-06, 15:16 | #395 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
bybella warzywa kroisz na paski, slupki takie w sam raz do raczki tak zeby jak maluch chwyci to zeby mu wystawalo z uscisku bo jesli jego dlon bedzie zakrywac warzywko to on nie nie ugryzie bo jeszcze nie umie otwierac dloni aby cos wlozyc do buzi wiec musi byc dlugie aby wystawalo z uscisku
polecam tez tego bloga http://babyknowsbetter.blogspot.co.uk/
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2012-09-06, 15:24 | #396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ja teraz karmię malą też silikonową łyżeczką, jest łagodniejsza dla dziąseł. Aż tak się nie darła nawet
Mam książkę o BLW, faktycznie warzywa-słupki mają mieć około 5 cm. |
2012-09-06, 16:41 | #397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
|
2012-09-06, 16:45 | #398 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
|
|
2012-09-06, 18:34 | #399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Zawsze może się zakrztusić - dlatego musi siedzieć wyprostowane no i być cały czas pod kontrolą rodzica. Trzeba pamiętać, że dzieci szybciej mają na języku "moment krztuszenia" (nie wiem, jak to składniej ująć ), taki mechanizm zabezpieczający przed zadławieniem.
|
2012-09-06, 18:50 | #400 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
http://forum.gazeta.pl/forum/w,97130...czenstwo_.html no i najwazniejsze dziecko musi siedziec wyprostowane a nie w lezaczku na pollezaco bo wtedy na bank sie zakrztusi i bedzie stresowa sytuacja, jak bedzie siedzialo bedzie mu latwiej wypluc kawalek Ufff ale sie rozpisalam ekspertem nie jestem ale jakby cos to pytac chetnie sie podziele tym co wiem i doswiadczylam ---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Cytat:
eee moze odruch wymiotny? tez nie wiem dokladnie jak sie nazywa bo ja ksiazke czytalam po angielsku
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo Edytowane przez rybkie Czas edycji: 2012-09-06 o 18:52 |
||
2012-09-06, 18:52 | #401 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
W linku, który rybkie podalaś, jest to wyjaśnione:
Cytat:
|
|
2012-09-06, 18:53 | #402 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
no wlasniezamiast sie produkowac moglam zacytowac
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2012-09-06, 19:04 | #403 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
muszę poczytać o tym coś więcej
a jak wasze maluszki sobie z tym radzą?
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
Edytowane przez bybella Czas edycji: 2012-09-06 o 19:08 |
2012-09-06, 19:08 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Przyznam szczerze, że ja to wszystko wiem, o krztuszeniu się i zasadach bezpieczeństwa, ale też mnie przeraża to
Jednak mam nadzieję, że do kolacji wigilijnej nasza mała zasiądzie razem z nami - będzie wtedy miała 10 miesięcy. |
2012-09-06, 19:19 | #405 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
vixen wtedy to juz bedzie jadla az sie jej uszy beda trzesly
bybella no na poczatku bylo duzo walenia w plecyale to dlatego ze to my panikowalismy zamiast jej zaufac i jeszcze pogarszalismy sytuacje bo my ja podrywalismy z krzeslka i ja targalismy zamist jej dac czas aby sobie poradzila w najgorszym wypadku mozesz wsadzic palec i wygmerac kawalek, na poczatek daj cos miekkiego jak np brokul jest latwy w obsludze ja dawalam tez pomarancze obrana i mala sie wgryzala a ja trzymalam przed nia....ogolnie nie unikniesz tego krztuszenia od czasu do czasu ale np nasza mloda szybko zalpala i teraz nie ma problemu, tylko czasem jak za lapczywie sie na cos rzuci idziemy sie kapac i myc zeby
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2012-09-06, 19:26 | #406 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ciekawy pomysł z tą pomarańczą, może też podam. Mnie generalnie przeraża karmienie łyżeczkami już dośc dużych dzieci, takich po roku, chciałabym tego uniknąć. Ale z drugiej strony chciałabym, żeby córkę też się dało łyżeczką nakarmić, bo czasem nie ma czasu na zabawę z BLW.
Moja mała już śpi, kąpiel o 18.30. Dzisiaj sobie usiadła prawie sama, zsunęła się jakos TŻtowi na łóżku, podpierała się nóżką, rączką, chwiała się, ale sobie jako tako siedziała, ale jej się buzia cieszyła Jak przez miesiąc zatrzymała się w rozwoju i tylko kiwała na czworakach w tył i przód, od razu dni rozwija się jak burza. Jednak to prawda, że dzieci skokowo się rozwijają. |
2012-09-06, 19:41 | #407 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ja polecam blw z całego serca. co prawda nie szliśmy ściśle wg zaleceń, dostosowaliśmy do siebie. I w tej chwili moja córka je prawie wszystko, potrafi zjeść łyżką, widelcem (lecimy na dwie łyżki czasem, bo to jednak nie takie łatwe, zeby to co sie dało naprać w całości dotarło do buzi), jemy obiady czy kolacje razem, nie jadam wystudzonych obiadów, potrafi zjeść kanapkę bez krojenia na małe kawałeczki.
Minus jak byliśmy na wczasach moje dziecko buntowało się przeciwko karmieniu, bo przecież ono samo
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
2012-09-06, 20:10 | #408 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Scio, a jak zaczynałaś? Kiedy mała już pewnie siedziała czy papki też przerabialiście?
|
2012-09-06, 20:30 | #409 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Dziś dałam tak ziemniaka- też od razu się wgryzła.
__________________
|
|
2012-09-06, 22:16 | #410 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Cytat:
|
||
2012-09-07, 09:02 | #411 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
wczoraj jadłam śliwkę wieczorem węgierkę, mały się obudził, chciałam mu dać tylko do polizania, bo tak patrzył, a ten cap i wielki kawałek ze skórą nagle odgryzł i nie chciał paszczy otworzyć, myslałam ze na zawal zejdę w końcu mu to wyjęłam,a le nie był zadowolony
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochaćhttp://www.suwaczek.pl/cache/4dc7bc6f13.png Jestem mamą
Edytowane przez bybella Czas edycji: 2012-09-07 o 09:03 |
2012-09-07, 12:16 | #412 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Daniel mi tak capnął skórke z chleba i oddac nie chciał
|
2012-09-07, 12:35 | #413 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Pisze na szybko bo my wlasnie po lanchu i zaraz wychodzimy polecam avocado na poczatki z BLW bo skorka chropowata a srodek mieciutki i rozplywa sie w ustach poza tym skorka fajnie drapie dziasla przy zabkowaniu ulga
Moja wlasnie ladnie zjadla cwiartke i przy tym zaczela mowic dadada Bede dawac czesciej
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2012-09-12, 10:58 | #414 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
mam pytanie-jak podawałyście winogrona-obrać ze skórki?
mam bezpestkowe |
2012-09-12, 11:19 | #415 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
I koniecznie przekroj na pol ja bym podala ze skorka to sobie moze daniel miekki srodek wymemlac
__________________
JAKOS bedzie bo jeszcze nigdy nie bylo zeby JAKOS nie bylo |
2012-09-12, 11:40 | #416 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
on lubi memlać ostatnio sie kasjerka z sklepie smiała,ze z fotelika wystaje tylko jego dziobek i naciągnieta noga od maskotki |
|
2012-09-12, 12:19 | #417 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Acha chciałam ylko dadać coś o zębach, które wcale nie są potrzebne do żucia miękkich pokarmów, dziąsła są na tyle twarde, ze dadzą rade. Zreszta te odpowiedzialne z gryzienie wyrastają później, 1-2 sie nie gryzie. Druga kwesia krztuszenie - tez się bałam. raz miałam sytuacje ze mi się bananem zakrztusiła. Ale to normalny zdrowy odruch, poczekać az odkrztusi, j sie udałam na kurs pierwszej pomocy dla mam małych dzieci i byłam dużo spokojniejsza, ze wiem co robić.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
Edytowane przez Scio Czas edycji: 2012-09-12 o 12:23 |
|
2012-09-12, 12:25 | #418 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Dokładnie, moja córa prawie 14mcy miała jak pierwszy ząb wyszedł, a kawałki szamała od dawna :d łącznie z twardymi chrupkami kuku.
|
2012-09-15, 11:15 | #419 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Dziewczyny, a jak na początku u waszych maluchów wyglądało to jedzenie? Ja od trzech dni podaję marchewkę ale mała jest średnio zainteresowana, zjada raczej jakieś minimalne ilości, nie wyrywa się do jedzenia. Teraz pytanie czy w takim razie podawać kolejne warzywa, ziemniaka itd.? Czy męczyć marchewkę licząc na to, że w końcu załapie? Czy odczekać jeszcze trochę bo to sygnał, że nie jest gotowa? A może zawsze to tak na początku wygląda, że więcej memlania i plucia niż jedzenia?
A jeszcze mam pytanie co z kaszkami? Czy wprowadzać w tym samym czasie co warzywa? Czy odczekać trochę aż zacznie w miarę te warzywa jeść i dopiero z kaszką wkroczyć? Nie bardzo wiem jak to rozegrać... |
2012-09-15, 11:44 | #420 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Te pierwsze próby tak wyglądają u większości dzieci. Bardziej jako poznawanie nowych smakow i nowej techniki jedzenia niż posiłek jako taki. Jak my zaczynałyśmy to marchewka była wszędzie tylko nie w buzi. Ja kaszke wprowadziłam w miedzyczasie wprowadzania warzyw.
__________________
Pozdrawiam Paulina W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo Agatka jest już z nami
|
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:01.