Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012 - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-21, 13:26   #961
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A oto moja Ania

Załącznik 4895445
Śliczna

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
no to masz chwilę wytchnienia
Hmm... 30 minut

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
ech to u nas jeszcze dluga droga....


zdrowka


Karolca wspolczuje marudki, ale pewnie te zabki daja jej w kosc, a co za tym idzie i Tobie


nie nadrobie Was znowu, bo sily nie mam zwyczajnie... mala dala mi w nocy tak popalic ze nie wiem jak sie nazywam. Mam wrazenie ze co 5minut sie budzila z placzem, uspokajal w prawdzie smoczek, ale o 4 nie pomogl ani mleka nie chciala ani wody... wzielam do siebie do lozka tez zle, dalam kuleczki homeopatyczne na dziasla i troche pomogly, ululalam ja na rekach i tak sie razem polozylysmy i usnelysmy na clae 45minut.... strasznie sie mala meczyla, ech.

Tesciowa wziela ja na poltorej h na spacer, maz przygotowal mi kapiel, wiec troche odetchnelam. Bylysmy na zakupach, wiec jutro wolne
Także współczuję, znam takie nocki, niestety.
Oby dziś było lepiej.

Mam taką nadzieję, że to zęby...



Dziś Mała spała pod ciepłym kocykiem i nie budziła się tak często (ale jednak). Tak więc dzisiaj ubieram ją cieplej i wkładam do śpiworka a jak będzie jeszcze źle - okryję kocykiem, ale lekkim
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:29   #962
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Śliczna


Hmm... 30 minut


Także współczuję, znam takie nocki, niestety.
Oby dziś było lepiej.

Mam taką nadzieję, że to zęby...



Dziś Mała spała pod ciepłym kocykiem i nie budziła się tak często (ale jednak). Tak więc dzisiaj ubieram ją cieplej i wkładam do śpiworka a jak będzie jeszcze źle - okryję kocykiem, ale lekkim
Znam ten ból

Zapomniałam Wam powiedzieć ze mój tz gadał ze swoją mamą i ona się podejmie pilnowania Ani jak wrócę do pracy. A ja chyba muszę zacząć szukać czegoś na miejscu żeby nie była poza domem 10 godzin
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:32   #963
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
tak,... inaczej skoki sa nazywane skokami wzrostu, stad tez dziecko najczesciej wiecej chce jesc...
No bo ty się jakby zgadzało z tym nocnym zapotrzebowaniem

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Znam ten ból

Zapomniałam Wam powiedzieć ze mój tz gadał ze swoją mamą i ona się podejmie pilnowania Ani jak wrócę do pracy. A ja chyba muszę zacząć szukać czegoś na miejscu żeby nie była poza domem 10 godzin
Ja pracę mam blisko a jednak ponad 7-8 godzin poza domem :/
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:36   #964
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Karolca oj moja Hanka tez dzis strasznie marudna,tak sie juz umeczylam ze teraz less razem z nia a zawsze o tej porze wychodzimy na spacer I Hania spi w wozku...ale dzis nie mam sily,wyjdziemy pozniej na dwor.
Czasami jeszcze sklad kupki jest kwasny I podraznia skore.no U nas po masci o minimalnej ilosci sterydow odpsrzenie poszlo na brzuszek I plecki.wiec w trakcie leczenia nie zgodzilam sie juz na sterydy I udalo sie wyleczyc skorke bez nich.a lekarze bardzo chetnie sterydy przepisuja.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:55   #965
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Wróciliśmy od lekarza, osłuchowo wszystko ok, jeśli chodzi o tarcie uszka - to stwierdził, że dzieci tak poznają swoje ciało, ewentualnie od ząbkowania, zapalenie ucha wykluczył (sprawdzał wziernikiem).
No i ząbki jednak tak jak myśłałam - wychodzą - powiedział, że do dwóch tygodni powinny sie przebić dolne jedyneczki.
Więc to też może być związane z katarkiem, i gorszym samopoczuciem.


Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość

nawet ni o stres chodzi - dziecko musi być nieruchome. a jak tu wytłumaczyć, żeby pół h nie drgnęła? niemozliwe.

ja czasem żałuję, że vojta tak męczy, może bobath byłby lepszy. Ale by mi to długie miesiace zajęło, a tu lenka od 4 miesiąca przewraca się na brzuszek. I mój pełen zachwyt.
ja myślę, że o stres też, bo rezonans to jednak badanie w tubie i b. głośne, niektórzy dorośli nie wytrzymują ze wzgl. np. na klaustrofobie itd, a co dopiero dzieci. No i tak - trzeba byc nieruchomo.

A co do metod, no to każda ma swoje plusy i minusy, nasza fizjoterapeutka odradzała Vojtę (w przypadku Kai uważa że lepiej Bobath), ale wiadomo co czlowiek to opinia. Cieszy mnie to że fajnie znosi te ćwiczenia, za miesiąc mamy kontrolę u lekarza, zobaczymy co powie.
__________________

Edytowane przez lena_mi
Czas edycji: 2012-09-21 o 14:09
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 13:56   #966
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
No bo ty się jakby zgadzało z tym nocnym zapotrzebowaniem


Ja pracę mam blisko a jednak ponad 7-8 godzin poza domem :/
No a mi z dojazdami wychodzi do 10 godzin a nieraz nawet do 11
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 14:07   #967
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Cytrynka kuruj się

Konia ze mną już lepiej..w sumie trochę zapchany nos został i kaszel suchy paskudny

Lenka zapisałam go do pediatry..niedługo idziemy...wahałam się czy jest sens no ale było miejsce to idziemy..od razu spytam czy mogę już wprowadzać coś innego do jedzonka...

Gosia Ty się masz z tą mamą..a mówisz jej że to i tamto Ci się nie podoba...skrupuły skrupułami kurde ale Ty się meczysz z nią we własnym domu..

Co do Bobatha to my ćwiczymy dopiero 2 tygodnie czyli 4 spotkania a już są efekty..mój syncio który do 4 miesiąca wogóle głowy nie podnosił praktycznie...teraz trzyma jak zły, kocha leżeć na brzuszku no i się obkręca sam na brzuszek...fakt że tylko w jedną stronę i nie umie sobie ręki wyjąć spod brzuszka ale efekty naprawdę są..najgorzej jest z tym w nocy bo on jak się obudzo to się przekręca a nie moze do końca przez tą rączkę i krzyczy, wiec ja co chwila się budzę i lecę na pomoc..
Z tym że na tych ćwiczeniach mój dużo płacze...jest leniuszkiem i nie chce mu się wysilać a trzeba....nawet nie lubi ćwiczeń na piłce a przecież to przyjemne chyba..
No i dla mnie trudne jest odzwyczajenie się od podnoszenia go pod pachy bo tak mi wygodniej i szybciej..no ale nie moża tak..
Powodzenia u lekarza!
a co do pogrubionego - nam też to odradziła.
Flower a ile macie tych spotkań - ćwiczeń zaplanowanych?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A oto moja Ania

Załącznik 4895445
JAki słodziak z Ani
POdobna chyba do Ciebie, hm?
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-21, 14:12   #968
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Powodzenia u lekarza!
a co do pogrubionego - nam też to odradziła.
Flower a ile macie tych spotkań - ćwiczeń zaplanowanych?

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------


JAki słodziak z Ani
POdobna chyba do Ciebie, hm?
też mi się tak wydaje teściowa nie mówi że nasze dzieci podobne są do ich rodziny to coś w tym musi być
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 14:15   #969
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
A co do metod, no to każda ma swoje plusy i minusy, nasza fizjoterapeutka odradzała Vojtę (w przypadku Kai uważa że lepiej Bobath), ale wiadomo co czlowiek to opinia. Cieszy mnie to że fajnie znosi te ćwiczenia, za miesiąc mamy kontrolę u lekarza, zobaczymy co powie.
u nas pediatra wskazała na Vojtę, szukaliśmy w okolicy i znaleźliśmy na 1 rzut dwie panie, które cytuję "potrafią pracować Vojtą, ale certyfikaty mają z Bobatha, więc mogą rehabilitować zaczynając V a kończąc B"
Nie skusiłam się. Poszukałam dalej i znalazłam świetną babkę w innym mieście, jak usłyszała ten tekst, złapała się za głowę.

A o co chodziło paniom? O kasę. Bobath codziennie po 50zł. Minimum 2 tygodnie (teraz wiem, że to nierealne...) a vojta 3-4 razy na 2 tygodnie, koszt taki sam.
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 15:27   #970
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Karolca łączę się z Tobą w bólu marudek ;/
Oskar dziś ma dzień wyjca. Mało je, trochę się pobawi a tak to maruda i na rękach by tylko chciał być teraz odwalił mi 30min koncert jakby ze skóry go obdzierali , w sumie był śpiący już o 15 a jak próbowała uspać to nie bo wolał z tatą się bawić. TŻ pojechał załatwić sprawy a Oskar załączył alarm wózek nie pomagał na rękach też zbytnio nie ale w końcu się udało uspać na rękach a resztę dobujać w wózku. Ja wysiadam już dziś psychicznie nie dość że Oskar taki marudny to jeszcze ta @

Ale z jednym muszę się pochwalić - wiecie że TŻ nie za bardzo do zajmowania się Oskarem - ale wywalczyłam choć godzinkę dla siebie tzn. od 18 do kąpieli czyli 19 TŻ zajmuje się Oskarem fakt że koło mnie tzn. ja patrzę na TV lub czytam a on się bawi , ale mnie przez tą godzinę dla nich nie ma
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 16:39   #971
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Oczywiście, ale jak pisałam, póki nie muszę, wolę coś bezpieczniejszego. Jak z antybiotykami. Można się przyczepić, że niefajne interakcje i działania niepożądane to jedna osoba na milion, ale jakimś trafem moja jedna osóbka na milion ma niezwykle rzadkie schorzenie i przestałam wierzyć, że takie rzeczy zdarzają się pozostałym 999999 osobom.
Chciałam leczyć teraz Lenkę sokiem malinowym i inhalacjami, nie wyszło, wzdycham i daję antybiotyk. Pewnie podobnie będzie z nurofenami.
Puma dzięki za informację co można karmiąc... a ja tam w sumie nie mam problemów z nurofenami, bo zwyczajnie nigdy jeszcze nie brałam. Biorę leki tak rzadko, że do ubiegłego roku mi połówka apapu pomagała nawet na mocny ból głowy... potem miałam fazę na wiosnę, że codziennie mnie głowa bolała i brałam apap przed pracą... potem bóle przeszły same z siebie, ale połówka już nie pomaga... generalnie po cesarce przez pierwszy dzień i na noc miałam ketonal a następnego dnia dostałam paracetamol z rana a potem już nic nie potrzebowałam, bo ból był do zniesienie... Hani narazie podałam trzy razy paracetamol - raz po szczepieniu (strasznie marudziła i łapała się za nóżkę) i dwa razy ostatnio na noc, bo ewidentnie dokuczały jej ząbki. Jeśli paracetamol nie będzie pomagał, to poszukam czegoś innego/....
A na moje przeziębienie to planuję jednak jak najwięcej bez lekarstw, choć troszkę się boję, żeby Hani nie zarazić...
Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Dzien Dobry

Asika oby Zuzi jak najszybciej te biegunki sie skonczyly..biedulka malenka
Hania ma ogolnie luzne kupki (no po marchewce byla inna troche)
kiedys miala biegunke - pieniste 3x pod rzad rano.

Karo_z Hania tez sie za glowke lapie, raczej drapie (az sie podrapala troche), czasami sie po wloskach glaszcze - tez myslalam ze ja glowka moze boli, ale we wtorek zobaczylam, ze na zajeciach glaskala za wloski chlopczyka lezacego obok Henry byl bardzo zadowolony...jak lezymy na lozku to Hania tez tak glaszcze Tz reke, bo tm tez wlosy...wiec moze Piotrus odkryl wlosy??)ale na wszelki wypadek pouciskam w ten punkt obok uszka jak doradzila Pumka.

Hania spi z nami w lozku - wiec spi pod swoja kolderka od niedawna i mam na oku czy sie odkrywa czy nie, oj ostatnio w nocy sie przewraca jak szalona i cycka ciagle chce - a juz sie tak wysypialam.

musimy kupic urzadzenie pochlaniajace wilgoc, bo troche za duzo wilgoci w sypialni mamy i w lazience.

Natkulec super ze kartoflanka smakowala Madzi - tez sprobuje ugotowac wg tych przepisow kilka rzeczy dla Hani niedlugo, dla siebie gotuje cos codziennie wg Pieciu Przemian. tylko tutaj nie moge znalezc nigdzie skrzydla indyczego, sa tylko piersi, w miesnym sklepiku to musialam zamawiac cielecinke, ale indyk tylko zamrozony, chuda czesc.

mnie wczoraj cos bralo bo zimno od kilku dni strasznie, ale pilam duze ilosci cieplej herbaty z cytryna i zrobilam sobie wywar imbirowy...mocne to jest rozgrzalo niezle

Gosiu oj Ty to sie masz ze swoja mama, wspolczuje, jak tak robi z tymi naczyniami, to jak Puma pisze - nie zmywalabym po niej i juz.
jak Nowaken - tez mialabym luksus w domu ..gdybym miala tutaj tesciowa lub swoja mame..ale nie mam ich to i luksusu nie mam
w czwartek przylatuja goscie na chrzest 3 osoby, w tym moja siostra cioteczna - Hani przyszla chrzestna, ona zawsze chce mi pomoc w domu, wiec teraz nie bede sie bronica w sumie to wolalabym dac jej Hanie na troche a sama posprzatac...w ramach odskoczni
na szczescie trojka gosci bedzie spac w duzym domu obok , kazdy bedzie mial swoja sypialnie i swoja lazienke, ja bede miec w nocy spokoj, nie bedzie 5 doroslych osob do jednej lazienki i ogolnie bedzie troszke spokojniej.

o Hanula sie obudzila, milego dzionka Wam zycze!!)muaaaa
a my właśnie zakupiliśmy nawilżacz, bo mamy za sucho
Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Czy niemowlęta rosną "skokami"?
Do tej pory na bieżąco widziałam jak Ewelinka rośnie, przez ostatni miesiąc nie urosła nawet centymetra (widzę po ubrankach) a w ciągu kilku dni te ubranka zaczęły robić się krótkie.
Nawet mama stwierdziła, że wyciągnęły się jej kończyny, jakby straciła na wadze (akurat przybrała jak ją ważyłam).
Patrząc na moją Hankę uważam, że tak. W ciągu tygodnia wyrosła z rozmiaru 62 i 68 są też już za krótkie na długość... na szerokość dwie Hanki by się zmieściły, ale Hania figurę ma po tacie...
No i zaraz przed tym skokiem Hanka częściej budziła się w nocy do jedzenia i w dzień też jadła trochę częściej...

A ja po kolejnym dniu na uczelni... częściowo z Hanią. Było sympatycznie - wykładowcy się śmiali, że Hanka powinna mieć te studia zaliczone razem ze mna... a jutro sobie odpuszczam zajęcia i siedzę z Hanią w domu zwłaszcza, że jestem przeziębiona
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-21, 17:06   #972
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Puma dzięki za informację co można karmiąc... a ja tam w sumie nie mam problemów z nurofenami, bo zwyczajnie nigdy jeszcze nie brałam. Biorę leki tak rzadko, że do ubiegłego roku mi połówka apapu pomagała nawet na mocny ból głowy... potem miałam fazę na wiosnę, że codziennie mnie głowa bolała i brałam apap przed pracą... potem bóle przeszły same z siebie, ale połówka już nie pomaga... generalnie po cesarce przez pierwszy dzień i na noc miałam ketonal a następnego dnia dostałam paracetamol z rana a potem już nic nie potrzebowałam, bo ból był do zniesienie... Hani narazie podałam trzy razy paracetamol - raz po szczepieniu (strasznie marudziła i łapała się za nóżkę) i dwa razy ostatnio na noc, bo ewidentnie dokuczały jej ząbki. Jeśli paracetamol nie będzie pomagał, to poszukam czegoś innego/....
A na moje przeziębienie to planuję jednak jak najwięcej bez lekarstw, choć troszkę się boję, żeby Hani nie zarazić...
Ha, ja przez moją nadopiekuńczą mamę najadłam się tyle paskudztwa, że teraz się to mści na mnie. Wiecznie byłam przegrzana, sie działam w domu bo wiało, bo padało, bo wilgotno itp. Mam słabą odporność, choć w ciąży jakby mi się nieco poprawiła, i o ile kiedyś gardło zawsze szło w paskudną anginę, to teraz radzę sobie w 1 dzień, bez antybiotyku.

Co do leków - ja jestem uodporniona na ketonal właśnie, bo po usuwaniuu kamieni nerkowych codzień dawali mi tego 3 kroplówki. Nawet o tym nie wiedziałam. Teraz używam tego od wielkiego dzwonu, np gdy miałam pracę (a że płacone od godziny, to zależy mi, by jak najwięcej ich nałapać) a brała mnie gorączka, to wolę brać ketonal niż pyraginę. W sumie to wszystko byle nie pyralginę. Nawet bym sobie pozwoliła na żenujący zastrzyk w pupsko wykonany przez seksownego studenta medycyny niż pyralginę
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 17:09   #973
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
A oto moja Ania

Załącznik 4895445
ale urosla!!! ładne skarpetki:P (mamy takie same) i wlasnie tez chcialam napisać, ze podobna do Ciebie chyba. Ania Spiewaczka
Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
ech to u nas jeszcze dluga droga....


zdrowka


Karolca wspolczuje marudki, ale pewnie te zabki daja jej w kosc, a co za tym idzie i Tobie


nie nadrobie Was znowu, bo sily nie mam zwyczajnie... mala dala mi w nocy tak popalic ze nie wiem jak sie nazywam. Mam wrazenie ze co 5minut sie budzila z placzem, uspokajal w prawdzie smoczek, ale o 4 nie pomogl ani mleka nie chciala ani wody... wzielam do siebie do lozka tez zle, dalam kuleczki homeopatyczne na dziasla i troche pomogly, ululalam ja na rekach i tak sie razem polozylysmy i usnelysmy na clae 45minut.... strasznie sie mala meczyla, ech.

Tesciowa wziela ja na poltorej h na spacer, maz przygotowal mi kapiel, wiec troche odetchnelam. Bylysmy na zakupach, wiec jutro wolne
kurcze emigra to przypomina mi nasza nocke przed wczoraj. dokladnie to samo..nic nie pomagalo,a jesli juz zasypial to na chwile i znowu marudzenie. Masz szczescie,ze tesciowka porwala Jule na spacer to zawsze chwila oddechu. A jak lozeczko z IKEI sie sprawuje, zadowolona jestes?

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Hej.Nocka niezbyt udana u nas.Pobudka o polnocy i 3,a od 4 to juz budzil sie co chwila i wcalale nie spalam,a o 6 wstalismy na dobre.Nie wiem czy to zabki,bo slini sie strasznie,wszystko do buziaka laduje,no ale to normalne u niemowlat.
U mnie obecnie 10 stopni i pada,a czeka nas wyprawa do szkoly z wozkiem.No i po tych schodach gora-dol po dwa razy,bo nie zabiore sie na raz z Erykiem i wozkiem.Babcia spi,a moglaby pojsc,albo z Erykiem zostac jak bym odprowadzala Wiki.Ale nie,babcia to tylko tubi chodzic po sklepach,to wtedy caly dzien moze chodzic,a nie zaprowadzic wnuczke do szkoly.Z Erykiem tez nie ma opcji,zeby zostala,przeciez on jest za ciezki,zeby go wziac na rece.Mieszkamy razem,a trzymala go na rekach trzy razy.A chce,zebym pozniej poszla z nia do centrum doradzic w kupnie ciuchow.Nie pojde i koniec.Niech sobie idzie sama.W ogole jak jakas sluzaca mnie traktuje,wczoraj ryby sobie smazyla (o 22 nasmrodzila) zostawila zlew pelen brudnych naczyn dla mnie na rano do pozmywania.Do wiadra na smieci tak napchala,ze anu worka nie szlo zawiazac jak wyjmowalam.Juz mam po dziurki w nosie wspolnego mieszkania.Tak bym chciala,zebysmy szybko dostali dom.
Sorry za te zale od rana.
hmm Twoja mama jest chyba wygodna osobą. Moze warto ustalic Jej liste obowiazkow skoro sama się srednio garnie. Wiesz zawsze odciazy Ciebie,a i nie bedzie powodow do frustracji. Domyslam sie,ze zlew pelny brudow z rana moze czlowieka wyprowadzic z rownowagi. A co do Eryka to nie szkoda Jej,ze nie spedza z Nim tyle czasu mimo ,ze ma mozliwosci? Kurcze tyle babc widzi wnuczeta rzadko i ubolewa,a Twoja mama ma Malucha na wyciagniecie reki i sie nie spieszy. Dziwne to i przykre;/
Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
dzien dobry

nie moge sie dziewczyny jakos ogarnąc, zimno na dworze i wizja zimy działa na mnie jakos mało pozytywnie.
Troche jestem przeziebiona, na dodatek zła na TZ i niewyspana

TZ mi ostatnio wcale nie pomaga, wiec nie moge sie z niczym wyrobic, juz mu powiedzialam, ze jak dalej tak bedzie to jade z mateuszkiem do mamy, bo nie wyrobie na tym odludziu.

miłego dnia dziewczynki

mam pytanie , jak myslice , moge dac mateuszkowi kompot z winogron?
ja osobiscie bym nie podawala tego kompotu..A co ogolnie pije w ciagu dnia?

Ja tez jestem antyzimowa..choc w zimie się urodzilam,wiec powinnam lubic. Dobija mnie perspektywa krotkiego dnia i marznacych dloni i stop. Doszlam do wniosku,ze powinnam niczym mis przesypiac ten okres zagrzebana w norze

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Dziendybry!
Widze ze nie tlyko ja dzis jakas taka niedospana - u nas pomor w domu, tz Ani katar chyba bokiem przechodzi ale za to TZ i ja cali zasmarkani. Slabo spie bo sie boje Anie budzic w nocy smarkaniem wiec sie mecze
Mravka - nie wiem czy ta masc majerankowa dziala bo w sumie katar u Ania sie jakos nie rozwinal poki co. Psikam na noc otrivinem baby (jest tam jakis panthenol i woda ale chyba nie ma tych 'zlych' skladnikow). A wyciaganie glutkow Ania o dziwo lubi, ale jakos tak od poczatku wieczorami jej wyciagalam ciut ciut i ja ciekawi buczenie, bo mam taki odkurzaczyk na baterie
Trzymam kciuki zeby RObsonkowi dalo sie uniknac szpitala!
A odnosnie Nebulizatora to ja sie tym zainteresuje niedlugo chyba, bo sie oczytalam na innych watkach ze to super pomaga pozbywac sie infecji drog oddechowych u dzieci w taki lagodniejszy sposob - tzn ze nie od razu antybiot tylko wlasnie inhalacje. Mi tez by sie przydalo, bo pracuje w klimatyzowanym i mam sklonnosc do przeciagajacych sie katarow wiec pokladam duze nadzieje w tym ustrojstwie




Biedny Zuziaczek


Trzymam kciukasy za Sebe




Karola, u nas jest juz chlodno w nocki i ja Ani zakladam pajaca, buzeczke i w spiworek cieply wkladam. Bez dodatkowej bluzeczki miala bardzo zimne raczki i sie wiecej budzila. Widzialam ze chyba Gosia ma spiworek z rekawkami ja mam takie bez wiec pewnie bede dokladac bluzeczki w miare potrzeby. Sama nie cierpie jak mi zimno w ramiona, zasnac wtedy nie moge.
Ooo Kochana..a co to za czarodziejskie urzadzenie do glutow masz? moze tez bym sie zaopatrzyla?
Za chwile zaczna grzac w mieszkaniach,wiec pewnie bedzie bardziej przyjemnie. Ja tez rozwazam, ze Robowi jest chlodno w nocy..bo jak Go ostatnio zabralam do siebie to spal pod swoim kocem i posciela i w ogole nie myslal,aby sie rozkopac(wniosek z tego taki,ze chyba bylo Mu dobrze)...W lozeczku tak fika w nocy,ze predzej czy pozniej i tak jest w czesci odkryty. Juz pod pajace zakladam body,aby Mu tak po gnatach nie ciagnelo.
Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Wróciliśmy od lekarza, osłuchowo wszystko ok, jeśli chodzi o tarcie uszka - to stwierdził, że dzieci tak poznają swoje ciało, ewentualnie od ząbkowania, zapalenie ucha wykluczył (sprawdzał wziernikiem).
No i ząbki jednak tak jak myśłałam - wychodzą - powiedział, że do dwóch tygodni powinny sie przebić dolne jedyneczki.
Więc to też może być związane z katarkiem, i gorszym samopoczuciem.



ja myślę, że o stres też, bo rezonans to jednak badanie w tubie i b. głośne, niektórzy dorośli nie wytrzymują ze wzgl. np. na klaustrofobie itd, a co dopiero dzieci. No i tak - trzeba byc nieruchomo.

A co do metod, no to każda ma swoje plusy i minusy, nasza fizjoterapeutka odradzała Vojtę (w przypadku Kai uważa że lepiej Bobath), ale wiadomo co czlowiek to opinia. Cieszy mnie to że fajnie znosi te ćwiczenia, za miesiąc mamy kontrolę u lekarza, zobaczymy co powie.
Dobrze,ze Kajulka zdrowa i to nie ucho. Bol ucha jest paskudny, wiec mam nadzieje,ze nie spotka zadnego dziecka.
Fajnie,ze juz na zabki czekacie smiesznie bedzie bo to ostatnie chwile takich bezzebnych usmiechow

Jutro jade na Bio Bazar zrobic zapasy warzywne i znowu pogotuje Robowi jakies pysznosci.

Czy Wasze dzieci tez przezywaja fascynacje zabawą pt" im glosniejszy dzwiem wydaje uderzajac w podloge tym fajniej". Mruzy oczy ,ale trzaska az 'wiory leca" ;]. Wlasnie zlapal pałąk od krzesełka,ktory lezal w kącie i zasuwa tym ,a małpka i hipopotam trą paszczami po ziemi az "milo";]. Oj biedna ta nasza podloga bedzie, T.sie chyba załamie
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 17:16   #974
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
ale urosla!!! ładne skarpetki:P (mamy takie same) i wlasnie tez chcialam napisać, ze podobna do Ciebie chyba. Ania Spiewaczka




Ja tez jestem antyzimowa..choc w zimie się urodzilam,wiec powinnam lubic. Dobija mnie perspektywa krotkiego dnia i marznacych dloni i stop. Doszlam do wniosku,ze powinnam niczym mis przesypiac ten okres zagrzebana w norze
No to ładne masz skarpetki Ton głosu też ma za mną Ja też się zimą urodziłam a nienawidzę jej a szczególnie tego warstwowego ubierania się. Trzeba sie w ciepłe rękawiczki zaopatrzyć bo ręce na wózkach będą marzły
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 18:07   #975
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ja tak przelotem

Asika Może spróbuj dać małej smectę i zobaczyć czy to nie załagodzi biegunki, może i faktycznie przez zęby też mała ją ma. Mam nadzieję, że szybko się z niej wyleczy
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 18:12   #976
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

naReszcie zasnela
Ale dala mi dzis popalic ze ledwo zyje.nawet do tz na dol nie chce mi zejsc,bo zaraz chyba zasne obok tej mojej marudy.Hania we wtorek zostanie na godzinke z moja znajoma bo ide do dentysty,a znajoma miszka obok przychodni dentystycznej.pierwszy raz Hania zostanie z kims innym niz z tata.
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 18:15   #977
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Ale z jednym muszę się pochwalić - wiecie że TŻ nie za bardzo do zajmowania się Oskarem - ale wywalczyłam choć godzinkę dla siebie tzn. od 18 do kąpieli czyli 19 TŻ zajmuje się Oskarem fakt że koło mnie tzn. ja patrzę na TV lub czytam a on się bawi , ale mnie przez tą godzinę dla nich nie ma
Fajny uklad - wszystkim na dobre wyjdzie

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Ooo Kochana..a co to za czarodziejskie urzadzenie do glutow masz? moze tez bym sie zaopatrzyla?
A takie:
http://www.amazon.co.uk/Dr-Bee-Elect...8247582&sr=8-1
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 18:28   #978
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ania już śpi jeszcze Antek i spokój
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 18:46   #979
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Fajny uklad - wszystkim na dobre wyjdzie


A takie:
http://www.amazon.co.uk/Dr-Bee-Elect...8247582&sr=8-1
o fajne!
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-21, 18:51   #980
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Ha, ja przez moją nadopiekuńczą mamę najadłam się tyle paskudztwa, że teraz się to mści na mnie. Wiecznie byłam przegrzana, sie działam w domu bo wiało, bo padało, bo wilgotno itp. Mam słabą odporność, choć w ciąży jakby mi się nieco poprawiła, i o ile kiedyś gardło zawsze szło w paskudną anginę, to teraz radzę sobie w 1 dzień, bez antybiotyku.

Co do leków - ja jestem uodporniona na ketonal właśnie, bo po usuwaniuu kamieni nerkowych codzień dawali mi tego 3 kroplówki. Nawet o tym nie wiedziałam. Teraz używam tego od wielkiego dzwonu, np gdy miałam pracę (a że płacone od godziny, to zależy mi, by jak najwięcej ich nałapać) a brała mnie gorączka, to wolę brać ketonal niż pyraginę. W sumie to wszystko byle nie pyralginę. Nawet bym sobie pozwoliła na żenujący zastrzyk w pupsko wykonany przez seksownego studenta medycyny niż pyralginę
A moja mama całe życie na bóle brała pyralginę aż któregoś dnia dostała wstrząsu i o mało się to źle nie skończyło... ja jakoś od dawna nie lubiłam brać leków i też nie chcę Hani faszerować, choć Ona to się juz nałykała różnych medykamentów przez te bóle brzuszka. Teraz już wszystko odstawiliśmy i nie chcę Jej podawać nic niepotrzebnie, zwłaszcza, że Ona przez pierwsze dni swojego zycia miała antybiotyk...

Hania już śpi... mało dziś zjadła w dzień więc może czekać mnie ciężka nocka... ale damy radę...

Nikii, fajnie, że udało się dogadać z Mężem

Asika, moja Hania ostatnio miała takie baaardzo wodniste kupki, często przy każdym karmieniu i często zielonkawe... wszystko minęło odkąd urozmaicam Jej dietę warzywkami. Rozmawiałam ze znajomym pediatrą i powiedział, że czasem tak jest zwłaszcza, że odstawiliśmy delicol...

Gosia, cierpliwości w dogadywaniu się z babcią... oby w końcu zrozumiała, że to nie działa w jedną stronę i też by czasem mogła coś zrobić...

A ja to lubię zimę... bo wtedy nie ma tak dużo słoneczka i moje piegi robią się prawie niewidoczne
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:01   #981
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
A moja mama całe życie na bóle brała pyralginę aż któregoś dnia dostała wstrząsu i o mało się to źle nie skończyło... ja jakoś od dawna nie lubiłam brać leków i też nie chcę Hani faszerować, choć Ona to się juz nałykała różnych medykamentów przez te bóle brzuszka. Teraz już wszystko odstawiliśmy i nie chcę Jej podawać nic niepotrzebnie, zwłaszcza, że Ona przez pierwsze dni swojego zycia miała antybiotyk...

A ja to lubię zimę... bo wtedy nie ma tak dużo słoneczka i moje piegi robią się prawie niewidoczne
Pyralgina to świństwo straszliwe. Nie zrobiła krzywdy nikomu znajomemu, ale z jakiegoś powodu ją wycofano na świecie.

Oj, przecież piegi są bardzo sexy!
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:10   #982
Flowerbombka
Zadomowienie
 
Avatar Flowerbombka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Hej dziewczynki

Nowaken śliczna ta Twoja Aneczka
No i super, ze teściowa zaobowiązała się opiekować Anią na czas Twojej pracy..

Lenka jak dobrze, ze to nie zapalenie ucha..uff..i fajnie, zę już niedługo Kajcia będzie miała ząbki...mi dziś pediatra powiedział ze jeszcze trochę poczekamy..
Wiesz co ciągle zapominam spytać ile tych spotkań będzie..moja koleżanka w tym samym miejscu miała 3.5 miesiąca 2 razy dziennie a jej synek miał tak jak i mój lekko wzmożone napięcie i asymetrię..

Nikki no w końcu Tż Cię odciąży żebyś miała ten czas dla siebie..dobra i godzinka na poczatek

Zia i naprawdę dobrze odciąga gilki to urządzonko...ja już dawno chciałam kupić ale jakoś sięwahałam...o ten.. http://allegro.pl/cleanoz-aspirator-...624923225.html

Byłam dziś u pediatry z tą wysypką...na pewno nie jest to choroba tylko uczulenie, być może na to pesto co tak z lubością 3 dni jadłam...najważniejsze że znika...
No i dostałam przyzwolenie na wprowadzanie jedzonka
Jutro pierwsza marcheweczka..
Zmacałam w sklepie różne krzesełka do karmienia i to mi bardzo przypadło do gustu http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...628278436.html
Flowerbombka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:18   #983
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Dziewczyny w tej książce, co ostatnio czytałam o zasypianiu pisali, że w okolicach 5miesiąca Rodzice przychodzą zawsze do lekarza z jednym problemem... że dzieci mają niby zapalenie ucha, bo się ciągną za uszy... a to wszystko przez ząbkowanie a nie zapalenie ucha...


Puma, co do piegów, to lubią je tylko ci, którzy ich nie mają... a już napewno nie w takiej ilości jak są u mnie
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:26   #984
agabi
Rozeznanie
 
Avatar agabi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dziewczyny w tej książce, co ostatnio czytałam o zasypianiu pisali, że w okolicach 5miesiąca Rodzice przychodzą zawsze do lekarza z jednym problemem... że dzieci mają niby zapalenie ucha, bo się ciągną za uszy... a to wszystko przez ząbkowanie a nie zapalenie ucha...


Puma, co do piegów, to lubią je tylko ci, którzy ich nie mają... a już napewno nie w takiej ilości jak są u mnie
ja je chętnie polubię, oddaj mi każdą ilość- w zamian podzielę się moimi przebarwieniami mam straszne plamy na twarzy od słońca, tak więc piegi to pikuś
__________________
Gabryś
agabi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:30   #985
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki

Nowaken śliczna ta Twoja Aneczka
No i super, ze teściowa zaobowiązała się opiekować Anią na czas Twojej pracy..
Dziękuję w imieniu Anii za wszystkie pochwały no aż tz mnie zaskoczył bo ja na takie tematy z teściową nie gadam
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:33   #986
cottonpuma
Rozeznanie
 
Avatar cottonpuma
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Chełmek
Wiadomości: 859
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dziewczyny w tej książce, co ostatnio czytałam o zasypianiu pisali, że w okolicach 5miesiąca Rodzice przychodzą zawsze do lekarza z jednym problemem... że dzieci mają niby zapalenie ucha, bo się ciągną za uszy... a to wszystko przez ząbkowanie a nie zapalenie ucha...


Puma, co do piegów, to lubią je tylko ci, którzy ich nie mają... a już napewno nie w takiej ilości jak są u mnie
lepsze piegi niż moje ciemnobrązowe pieprzyki...
__________________
Lena, 23.04.2012
http://fajnamama.pl/suwaczki/mt7d3kh/
cottonpuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:35   #987
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez agabi Pokaż wiadomość
ja je chętnie polubię, oddaj mi każdą ilość- w zamian podzielę się moimi przebarwieniami mam straszne plamy na twarzy od słońca, tak więc piegi to pikuś
Ja mialam takie przebarwienia po porodzie z Anią ale teraz juz ładnie zeszły. A swoje piegi lubię
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:45   #988
gkatarzynka
Zadomowienie
 
Avatar gkatarzynka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Ja mam piegi w zasadzie na całym ciele i mnie to wkurza... aczkolwiek ostatnio nie mam za bardzo czasu patrzeć w lusterko i w związku z tym nie mam też czasu myśleć o piegach... w sumie zapominam, że je mam
gkatarzynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 19:59   #989
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Zia i naprawdę dobrze odciąga gilki to urządzonko...ja już dawno chciałam kupić ale jakoś sięwahałam...o ten.. http://allegro.pl/cleanoz-aspirator-...624923225.html
W sumie to nie wiem bo Ania nigdy porzadnych gilow nie miala. Takie przezroczyste to wyskakuja w mgnieniu oka. Mam chyba z nia szczescie bo od urodzenia ja fascynowala ta maszynka a teraz jak juz sie umie tak widocznie cieszyc to az rece wyciaga i przewraca oczami z radosci

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Puma, co do piegów, to lubią je tylko ci, którzy ich nie mają... a już napewno nie w takiej ilości jak są u mnie
Hmm ja tam swoje lubie, tzn nigdy nie mialam na ich punkcie kompleksow ani nie czekalam az zejda. W irl to zaden fenomen ale w Polsce chyba fajnie miec piegi, troszke sie mozna wyroznic. Tylko w lecie musze porzadne filtry stosowac bo w mlodosci jak nie uwazalam to mi piegi na nosie rosly i rosly od slonca az pod koniec wakacji miewalam caly nos brazowy

Edytowane przez Zia_
Czas edycji: 2012-09-21 o 20:01
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-21, 20:29   #990
karo_z
Rozeznanie
 
Avatar karo_z
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 755
Dot.: Raczkujemy i siadamy, swoje mamy zadziwiamy! III-IV 2012

Witam się wieczorową porą

Mały śpi a ja zajadam kolację i nadrabiam zaległości na wizazu

Naciskałam Piotrusiowi na to miejsce przy uchu i nie było reakcji, także raczej nie ma zapalenia ucha, bo dziś nie był taki marudny i nie wyglądał jakby go coś bardzo bolało.
trochę poszperałam w necie i możliwe że przyczyną takiego zachowania są ząbki.
Popytam dla pewności za tydzień jak będę na wizycie przed szczepieniem.

Lenka - widzę żemiałyśmy podobne obawy co do zdrowia naszych maluszków dobrze, że u Małej to jednak nie zapalenie ucha


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Hej.Nocka niezbyt udana u nas.Pobudka o polnocy i 3,a od 4 to juz budzil sie co chwila i wcalale nie spalam,a o 6 wstalismy na dobre.Nie wiem czy to zabki,bo slini sie strasznie,wszystko do buziaka laduje,no ale to normalne u niemowlat.
U mnie obecnie 10 stopni i pada,a czeka nas wyprawa do szkoly z wozkiem.No i po tych schodach gora-dol po dwa razy,bo nie zabiore sie na raz z Erykiem i wozkiem.Babcia spi,a moglaby pojsc,albo z Erykiem zostac jak bym odprowadzala Wiki.Ale nie,babcia to tylko tubi chodzic po sklepach,to wtedy caly dzien moze chodzic,a nie zaprowadzic wnuczke do szkoly.Z Erykiem tez nie ma opcji,zeby zostala,przeciez on jest za ciezki,zeby go wziac na rece.Mieszkamy razem,a trzymala go na rekach trzy razy.A chce,zebym pozniej poszla z nia do centrum doradzic w kupnie ciuchow.Nie pojde i koniec.Niech sobie idzie sama.W ogole jak jakas sluzaca mnie traktuje,wczoraj ryby sobie smazyla (o 22 nasmrodzila) zostawila zlew pelen brudnych naczyn dla mnie na rano do pozmywania.Do wiadra na smieci tak napchala,ze anu worka nie szlo zawiazac jak wyjmowalam.Juz mam po dziurki w nosie wspolnego mieszkania.Tak bym chciala,zebysmy szybko dostali dom.
Sorry za te zale od rana.
współczuję sytuacji z mamą. Przykre to, że tak się potrafi zachowywać własna matka. może spróbuj z nią porozmawiać, bo najwidoczniej nie wpadła na to że jej zachowanie może Ci się nie podobać...
Cytat:
Napisane przez cottonpuma Pokaż wiadomość
Lenka też lubi paluszkami muskać włosy, albo gładzi a jak nie chce się kłaść, capie mocno i nie puszcza.

U nas jest tak, że aby móc otrzymać szczepienie trzeba w ten sam dzień pozytywnie przejść kontrolę lekarską. i tego bym się trzymała. Mimo wszystko szczepionka to albo martwe albo osłabione, albo nieliczne zarazki. Lekko słabsza odporność czy choroba i nieszczęście gotowe.
na pewno przed szczepieniem na wizycie się dokładnie upewnię, że Piotruś jest całkiem zdrowy.

Mamy teraz się szczepić na wzw no i mam się określić czy chcę pneumokoki. Mamy refundowane a ja się zastanawiam cały czas czy warto... Piotruś jest póki co tylko szczepiony obowiązkowymi.

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
"trochę" jestem w stanie znieść ale to, co wyprawia dzisiaj przechodzi wszystko. Jest już zmęczona, zasypia i ciągle wyje. Zaraz będę wyła razem z nią


Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
naReszcie zasnela
Ale dala mi dzis popalic ze ledwo zyje.nawet do tz na dol nie chce mi zejsc,bo zaraz chyba zasne obok tej mojej marudy.Hania we wtorek zostanie na godzinke z moja znajoma bo ide do dentysty,a znajoma miszka obok przychodni dentystycznej.pierwszy raz Hania zostanie z kims innym niz z tata.

oj skaczą wzrostowo te nasze dzieciaczki
ciekawe jak Hania zareaguje na pobyt u obcej osoby oby nie dała znajomej popalić
Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki

Nowaken śliczna ta Twoja Aneczka
No i super, ze teściowa zaobowiązała się opiekować Anią na czas Twojej pracy..

Lenka jak dobrze, ze to nie zapalenie ucha..uff..i fajnie, zę już niedługo Kajcia będzie miała ząbki...mi dziś pediatra powiedział ze jeszcze trochę poczekamy..
Wiesz co ciągle zapominam spytać ile tych spotkań będzie..moja koleżanka w tym samym miejscu miała 3.5 miesiąca 2 razy dziennie a jej synek miał tak jak i mój lekko wzmożone napięcie i asymetrię..

Nikki no w końcu Tż Cię odciąży żebyś miała ten czas dla siebie..dobra i godzinka na poczatek

Zia i naprawdę dobrze odciąga gilki to urządzonko...ja już dawno chciałam kupić ale jakoś sięwahałam...o ten.. http://allegro.pl/cleanoz-aspirator-...624923225.html

Byłam dziś u pediatry z tą wysypką...na pewno nie jest to choroba tylko uczulenie, być może na to pesto co tak z lubością 3 dni jadłam...najważniejsze że znika...
No i dostałam przyzwolenie na wprowadzanie jedzonka
Jutro pierwsza marcheweczka..
Zmacałam w sklepie różne krzesełka do karmienia i to mi bardzo przypadło do gustu http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...628278436.html
dobrze, że uczulenie schodzi
może rzeczywiście tych orzeszków z pesto za dużo i się nagromadziło alergenów z którymi Morfik sobie nie poradził.
Ja podejrzewam, że za dużo jadłam nabiału na początku jak karmiłam i teraz przez to mamy skazę białkową.

Cytat:
Napisane przez gkatarzynka Pokaż wiadomość
Dziewczyny w tej książce, co ostatnio czytałam o zasypianiu pisali, że w okolicach 5miesiąca Rodzice przychodzą zawsze do lekarza z jednym problemem... że dzieci mają niby zapalenie ucha, bo się ciągną za uszy... a to wszystko przez ząbkowanie a nie zapalenie ucha...


Puma, co do piegów, to lubią je tylko ci, którzy ich nie mają... a już napewno nie w takiej ilości jak są u mnie
hm...może być. Bo jak bolą ząbki to chyba ból promieniuje w stronę ucha a może cała główka też boli i dlatego Piotruś tak się po niej bije...robi to tylko w czasie karmienia i jak ssie smoka, czyli wtedy jak dziąsła "pracują"
__________________
Karolina Nicpoń
Fotografia kulinarna, reklamowa. Przepisy dla alergików.
https://karolinanicpon.pl
Potrzebujesz sesji produktów czy dań? Daj znać!

kontakt@karolinanicpon.pl
karo_z jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.