Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-02, 15:34   #1
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804

Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?


.

Edytowane przez b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Czas edycji: 2019-08-01 o 11:02
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 15:43   #2
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Zerwij z facetem, to problem sie rozwiaze.
Zastanawiam sie jaki masz status w swoim zwiazku, skoro nie masz nic do powiedzenia i nie masz prawa wymagac szacunku, to do czego jestes? Do łózka, czy do czego? Masz na co pozwalasz, pozwalasz sie tak traktowac, Twoj facet dobrze sie bawi w towarzystwie, które Cie obraza, brak słow.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 15:43   #3
paulina3553
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36872440]Dziewczyny wiem, że może już było parę takich tematów, ale bardzo chciałabym się wygadać i usłyszeć jakieś może dobre rady czy słowa otuchy. Szczerze nie wiem od czego zacząć. Z TŻ jestem 3 lata, od trochę ponad roku jego starszy brat ma dziewczynę Dominikę, w której jest bardzo zakochany i tutaj pojawiają się problemy. Dziewczyna ta mnie od początku znajomości nie trawi. Mimo, że starałam się na początku z nią zaprzyjaźnić, że tak powiem wprowadzić do nowej rodziny, ona ewidentnie tego nie chciała, więc dałam sobie spokój, nic na siłę, nie każdy musi mnie lubić (chociaż dodam, że z reguły z każdym się jakoś dogaduję, nie mam wiadomych mi wrogów, bardzo lubię ludzi i to, że każdy jest trochę inny). Jednak z czasem wszysto się tak pogorszyło, że nie daję już rady. Mój TŻ uwielbia spędzać z nimi czas (bardzo kocha swojego brata-nic złego, jednak czasem myślę, że aż za bardzo) i najchętniej wszędzie by z nimi jeździł, a co za tym idzie mój pierwszy problem - Dominika wręcz szaleje, że tak powiem za moim TŻ, przy tym wszystkim traktuje mnie jak śmiecia, zresztą tak samo, jak M. (brat TŻ). Mam dość tych czułych gęstów w jego stronę, niby braterskiego ściskania, gdzie ten ktoś patrzy na mnie jak na śmierdzące główno, ciągle mnie obgadując na boku i śmiejąc się ze mnie. Od blisko pół roku dziewczyna ta nie zamieniła ze mną ani słowa (mimo, że ja się starałam), pisząc przy tym, chichrając się z moim. Wysyłają sobie ciągle jakieś pozdrowionka, droczą, jakieś karteczki. Co innego jakby w stosunku do mnie była też miła. Mam dość, rozmawiałam z nim o tym już 1000 razy,że źle się czuję w ich towarzystiwe, że Domi jest dla mnie bardzo niemiła, ale co zrobić jak TŻ tego nie widzi? Dla niego ona jest świetną dziewczyną jego brata, z którą uwielbia spędzać czas. (jakby się tak do mnie zachowywała to w sumie też bym tak myslała). Na nic się więc nie zdają rozmowy z TŻ, a mi się po każdym spotkaniu z nimi płakać chcę (a widujemy się z nimi dosyć często-niestety, starałam się ograniczać do minimum, ale wtedy przy spotkaniu jeszcze gorzej mnie traktują). Nie chcę za bardzo też z nią rozmawiać, bo skończy się to itak na wyśmianiu mnie.

Nie wiem co robić, kłócimy się przez to ciągle z TŻ i wiem, że dłużej tak nie pociągnę Serio jedna osoba potrafi spaprać piękny weekend, tydzień.... Co byście zrobili na moim miejscu?[/QUOTE]


Ale co dokładnie oni robią, że uważasz że cie nie lubią?
Podaj jakiś przykład. Moim zdaniem, jeżeli naprawdę tak jest, to twój tż powinien to załatwić, nie ty.
__________________
Nie trzeba słów żeby bolało wystarczy widzieć jak patrzy na inną....
paulina3553 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 15:46   #4
justsmilee
Raczkowanie
 
Avatar justsmilee
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 74
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Twój Tż woli spędzać z nimi czas zamiast z Tobą? Coś tu jest nie tak.. Pogadaj o tym ze swoim chłopakiem jeszcze raz, jeżeli tego nie zmieni nie ma się co męczyć.
__________________
Gorzkie prawdy z trudem się połyka,
ale za to później korzystnie się odbijają.'

ślub cywilny - 23.02.2013
ślub kościelny - 17.08.2013
justsmilee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 15:51   #5
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

a jestes pewna, ze oni nic wiecej do siebie nie czuja...? ja bym nie chciala byc w zwiazku z facetem, ktory przedklada komfort psychiczny dziewczyny nad chec obcowania z jakas dziewczyna. czy on tez sie z ciebie nabija w jej towarzystwie?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:02   #6
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Zerwij z facetem, to problem sie rozwiaze.
Zastanawiam sie jaki masz status w swoim zwiazku, skoro nie masz nic do powiedzenia i nie masz prawa wymagac szacunku, to do czego jestes? Do łózka, czy do czego? Masz na co pozwalasz, pozwalasz sie tak traktowac, Twoj facet dobrze sie bawi w towarzystwie, które Cie obraza, brak słow.
No super rada... zerwij z nim! Chodzi o to, że nie obrażają mnie tak dosłownie typu: ale jesteś głupia (przykład z brzegu), tylko robią to subtelnie wyśmiewając, tak, że TŻ tego nie widzi (jeżeli ktoś był w takiej sytuacji to wie o jakie naśmiewanie mi chodzi - nie takie prostackie rodem z podstawówki, ale tak, żebym się czułą beznadziejnie przez resztę dnia). Przecież nie dałąbym się przez nikogo traktować jak totalna szmata, jednak nienawidzę ich towarzystwa, a TŻ ich uwielbia i tu jest problem;/

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a jestes pewna, ze oni nic wiecej do siebie nie czuja...? ja bym nie chciala byc w zwiazku z facetem, ktory przedklada komfort psychiczny dziewczyny nad chec obcowania z jakas dziewczyna. czy on tez sie z ciebie nabija w jej towarzystwie?
Niee, on się absolutnie ze mnie nie naśmiewa, po prostu on często tego nie widzi, a jak ja mu mówię, to odpowiada, że przesadzam, bo przecież oni są fajni (dla niego owszem super, mnie w ogóle nie zauważają). Myślę, że oni po prostu się bardzo lubią, bo np. bratowi TŻ to jakoś nie przeszkadza.

I na prawdę nie zerwę z TŻ z tego powodu, on mnie źle nie traktuje, często jest miezy młotem a kowadłem, widzę jak go ciągnie do brata, całe życie byli nierozłączni, ale ja ich po prostu z czasem zaczęłam nienawidzić. Czy mam prawo żądać, że nie chce ich już w ogóle widzieć? (sam z nimi dwoma nie chce się za bardzo spotykać)

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Cytat:
Napisane przez justsmilee Pokaż wiadomość
Twój Tż woli spędzać z nimi czas zamiast z Tobą? Coś tu jest nie tak.. Pogadaj o tym ze swoim chłopakiem jeszcze raz, jeżeli tego nie zmieni nie ma się co męczyć.
Niee, ze mną chyba woli
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:04   #7
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Ale co na to Twój facet?? Naprawdę z nim rozmawiałaś o tym, czy z góry stwierdzasz, że nie warto, albo coś tylko bąkałaś pod nosem i nie zrozumiał o co chodzi? I po ile macie lat - pytam, bo mniej takie namiętne SMS-owanie z kimś, jakieś pozdrowionka przez GG, czy w tym stylu, kojarzą się z mającymi za dużo czasu nastolatkami.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-02, 16:05   #8
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

To niech sam sobie z nimi wychodzi ty nie musisz. Powiedz im otwarcie, że nie życzysz sobie takiego traktowania. Powiedz Tż zeby chodził sobie z nimi sam bo ty nie przepadasz za nimi, a oni cię nie traktują z szacunkiem. Sprawa jasna. Ja się nie wpycham tam gdzie mnie nie chcą. A jak jemu nie pasuje takie rozwiązanie to niech sobie dalej ślepy będzie i poszuka dziewczyny która się dopasuje do towarzystwa. Nie męcz się. Nie lubisz ich to z nimi nie wychodź. Miej swoje zdanie. A jak cię wyśmieją to od razu powiedz im co myślisz nie zbywaj tego śmiechem.

Sorry dorosły już jest i czas radzić sobie bez brata. Co on tak całe życie non stop chce z nimi czas spędzać ? A gdzie twoje zdanie i potrzeby. Nie przepadasz za nimi nie musisz z nimi wychodzić. Rodzina czy nie rodzina masz prawo nie chcieć.

Edytowane przez Ilena
Czas edycji: 2012-10-02 o 16:07
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:06   #9
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Co kto lubi. Skoro te zarty i obrazanie są takie light, ze twoj facet tego nie widzi, to albo jest lekko niekumaty, albo ty przewrazliwiona.
Co mm niby radzic, skoro facet akceptuje wysmiewanie i obrazanie jego dziewczyny? Byc w takim związku to jakis zart jak dla mnie, ale j.w. co kto lubi, masz to, co wybrałas, to sie tym ciesz.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:07   #10
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36872823]
(...)
I na prawdę nie zerwę z TŻ z tego powodu, on mnie źle nie traktuje, często jest miezy młotem a kowadłem, widzę jak go ciągnie do brata, całe życie byli nierozłączni, ale ja ich po prostu z czasem zaczęłam nienawidzić. Czy mam prawo żądać, że nie chce ich już w ogóle widzieć? (sam z nimi dwoma nie chce się za bardzo spotykać)
(....)
[/QUOTE]

Ignorowanie zdania, potrzeb, czy problemów partnera to jest złe traktowanie i ten problem będzie narastał. Tylko, czy to rzeczywiście problem, czy Twoje kompleksy i negatywne nastawienie do nich, to już inna sprawa. Podaj proszę jakieś konkretne przykłady tego ich niefajnego zachowania się względem Ciebie - co, gdzie, kiedy, jak?

Poza tym ja np. nie mogłabym być z facetem, który większość wolnego czasu chce spędzać z kimś tam - bratem, kuzynem, kumplem - nieważne. Nie mój styl i mnie by to nie odpowiadało, a chyba warto szukać partnera, który w takich kluczowych kwestiach jednak nam pasuje.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:08   #11
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36872440]Dziewczyny wiem, że może już było parę takich tematów, ale bardzo chciałabym się wygadać i usłyszeć jakieś może dobre rady czy słowa otuchy. Szczerze nie wiem od czego zacząć. Z TŻ jestem 3 lata, od trochę ponad roku jego starszy brat ma dziewczynę Dominikę, w której jest bardzo zakochany i tutaj pojawiają się problemy. Dziewczyna ta mnie od początku znajomości nie trawi. Mimo, że starałam się na początku z nią zaprzyjaźnić, że tak powiem wprowadzić do nowej rodziny, ona ewidentnie tego nie chciała, więc dałam sobie spokój, nic na siłę, nie każdy musi mnie lubić (chociaż dodam, że z reguły z każdym się jakoś dogaduję, nie mam wiadomych mi wrogów, bardzo lubię ludzi i to, że każdy jest trochę inny). Jednak z czasem wszysto się tak pogorszyło, że nie daję już rady. Mój TŻ uwielbia spędzać z nimi czas (bardzo kocha swojego brata-nic złego, jednak czasem myślę, że aż za bardzo) i najchętniej wszędzie by z nimi jeździł, a co za tym idzie mój pierwszy problem - Dominika wręcz szaleje, że tak powiem za moim TŻ, przy tym wszystkim traktuje mnie jak śmiecia, zresztą tak samo, jak M. (brat TŻ). Mam dość tych czułych gęstów w jego stronę, niby braterskiego ściskania, gdzie ten ktoś patrzy na mnie jak na śmierdzące główno, ciągle mnie obgadując na boku i śmiejąc się ze mnie. Od blisko pół roku dziewczyna ta nie zamieniła ze mną ani słowa (mimo, że ja się starałam), pisząc przy tym, chichrając się z moim. Wysyłają sobie ciągle jakieś pozdrowionka, droczą, jakieś karteczki. Co innego jakby w stosunku do mnie była też miła. Mam dość, rozmawiałam z nim o tym już 1000 razy,że źle się czuję w ich towarzystiwe, że Domi jest dla mnie bardzo niemiła, ale co zrobić jak TŻ tego nie widzi? Dla niego ona jest świetną dziewczyną jego brata, z którą uwielbia spędzać czas. (jakby się tak do mnie zachowywała to w sumie też bym tak myslała). Na nic się więc nie zdają rozmowy z TŻ, a mi się po każdym spotkaniu z nimi płakać chcę (a widujemy się z nimi dosyć często-niestety, starałam się ograniczać do minimum, ale wtedy przy spotkaniu jeszcze gorzej mnie traktują). Nie chcę za bardzo też z nią rozmawiać, bo skończy się to itak na wyśmianiu mnie.

Nie wiem co robić, kłócimy się przez to ciągle z TŻ i wiem, że dłużej tak nie pociągnę Serio jedna osoba potrafi spaprać piękny weekend, tydzień.... Co byście zrobili na moim miejscu?[/QUOTE]
w takiej sytuacji ja bym kompletnie nigdzie z nimi nie chodziła i nie spędzała wspólnie czasu bo niby po co a tż jeśli mu zależy to znajdzie czas i dla ciebie i dla nich, jak mu nie zależy to kopnie cię w zadek i wybierze brata i jego dziewczynę...
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-02, 16:08   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Co kto lubi. Skoro te zarty i obrazanie są takie light, ze twoj facet tego nie widzi, to albo jest lekko niekumaty, albo ty przewrazliwiona.
Co mm niby radzic, skoro facet akceptuje wysmiewanie i obrazanie jego dziewczyny? Byc w takim związku to jakis zart jak dla mnie, ale j.w. co kto lubi, masz to, co wybrałas, to sie tym ciesz.
Zgadzam się z powyższym.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:10   #13
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale co na to Twój facet?? Naprawdę z nim rozmawiałaś o tym, czy z góry stwierdzasz, że nie warto, albo coś tylko bąkałaś pod nosem i nie zrozumiał o co chodzi? I po ile macie lat - pytam, bo mniej takie namiętne SMS-owanie z kimś, jakieś pozdrowionka przez GG, czy w tym stylu, kojarzą się z mającymi za dużo czasu nastolatkami.
Od bycia nastolatkiem niestety już parę lat minęło
Nie smsuje namiętnie, ale wieczorami coś tam pisze, może źle się wyraziłam, to ona bardziej do niego pisze, typu: wyjedzie na kilka godzin do Krakowa i wysyła smski z pozdrowienkami dla kochanego szfagierka, za chwilę znowu coś podobnego, on się po prostu z tego bardzo cieszy. Nie robiłabym z niego takiego łajdaka, chociaż nie wiem, może nie powinien się cieszyć? Rozmawiałam z nim wieeele razy, że bardzo ich nie lubię, w ogóle wszystko mu mówiłam, zwykle w końcu płakałam, on również był załamany, ale uważa, że trochę przesadzam (zamydliła mu że tak powiem tochę oczy) i chce nas zakumplować wszystkich, a wychodzi to tak, że jest coraz gorzej...
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:11   #14
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Ja nie wiem jak możesz sobie pozwalać na coś takiego- dziewucha po Tobie jedzie, naśmiewa się i obgaduje a Ty jeszcze próbowałaś być miła . ja bym jej wygarnęła to wszystko- chyba nie masz już nic do stracenia,skoro i tak Cię nie lubi. Powiedz jej że staraaś się być życzliwa,rozumiesz że cały świat nie musi się lubić i żeby okazywała Ci odrobinę szacunku bo chcąc nie chcąc spędzacie czas razem.
Twój Tż też zachowuje się jak ostatnia oferma- serio. Nawet jeżeli nie zauważył tych ich chamskich odzywek w Twoją stronę to chyba skoro mówisz mu ze coś jest nie tak, kłócicie się o to to powinien w jakiś sposób w końcu zareagować- pogadać z bratem np.
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:13   #15
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873074]Od bycia nastolatkiem niestety już parę lat minęło
Nie smsuje namiętnie, ale wieczorami coś tam pisze, może źle się wyraziłam, to ona bardziej do niego pisze, typu: wyjedzie na kilka godzin do Krakowa i wysyła smski z pozdrowienkami dla kochanego szfagierka, za chwilę znowu coś podobnego, on się po prostu z tego bardzo cieszy. Nie robiłabym z niego takiego łajdaka, chociaż nie wiem, może nie powinien się cieszyć? Rozmawiałam z nim wieeele razy, że bardzo ich nie lubię, w ogóle wszystko mu mówiłam, zwykle w końcu płakałam, on również był załamany, ale uważa, że trochę przesadzam (zamydliła mu że tak powiem tochę oczy) i chce nas zakumplować wszystkich, a wychodzi to tak, że jest coraz gorzej...[/QUOTE]

Wiesz co? Dziwne to, przynajmniej dla mnie. Po prostu. Wygląda na to (nadal czekam jednak na konkretne przykłady tego ich"nie halo" zachowania się względem Ciebie), że oni są w paczce, są częścią teamu, a Ty jesteś poza nawiasem, wyłączona z tego. Uwierasz, nie pasujesz - oni to taki trójnóg, po co im 4 noga?

Czemu chodzisz z nim na te spotkania z nimi? Boisz się, że dojdzie do tego, że on z nimi będzie spędzał czas, a nie z Tobą?

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2012-10-02 o 16:14
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:13   #16
karolinaaa92
Zakorzenienie
 
Avatar karolinaaa92
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26 630
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Faceci często nie widzą wszystkiego, bo po prostu są facetami. Ignorują Dominikę i przestań się przejmować jej zachowaniem.
__________________
K&D - 28.06.2010
-czy...? -tak! - 10.06.2017

♥ i że Cię nie opuszczę... - 18.05.2019

karolinaaa92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:15   #17
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Co kto lubi. Skoro te zarty i obrazanie są takie light, ze twoj facet tego nie widzi, to albo jest lekko niekumaty, albo ty przewrazliwiona.
Co mm niby radzic, skoro facet akceptuje wysmiewanie i obrazanie jego dziewczyny? Byc w takim związku to jakis zart jak dla mnie, ale j.w. co kto lubi, masz to, co wybrałas, to sie tym ciesz.
No ok, w sumie może i jestem trochę na ich punkcie przewrażliwona, jednak bądź co bądź ja tu nie widzę za dużej winy TŻ, po prostu nie wiem co zrobić z tą dziewczyną...;/
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:16   #18
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873159]No ok, w sumie może i jestem trochę na ich punkcie przewrażliwona, jednak bądź co bądź ja tu nie widzę za dużej winy TŻ, po prostu nie wiem co zrobić z tą dziewczyną...;/[/QUOTE]
a powinnaś , bo wina też lezy po jego stronie
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:18   #19
Justynka1710
Zakorzenienie
 
Avatar Justynka1710
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Z domu :)
Wiadomości: 4 702
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Słuchaj, miałam bardzo podobną sytuację do Ciebie, tyle,że mój facet mieszkał z bratem i do tego jego dziewczyna no i ja. Na początku było ok, później jej coś odwaliło, zobaczyłam jaką fałszywą osobą jest. I co zrobiłam? Na początku przymykałam oko na to, że zachowuje sie wobec mnie jak kretynka, z czasem zaczęła tak samo zachowywać się do mojego chłopaka. Dziewczyny ta dziewucha to tragedia. Ona poprostu w tym domu czuła się jak u siebie, od rana od 5 waliła szafkami w kuchni, w łazience siedziała 2 godziny. Ich mama (tzn. mojego chłopaka i brata) wysyłała im pieniądze żeby opłacali rachunki (jakieś tam jej kredyty, bo za prąd gaz itd sami płacili) a ona stwierdziła, że najlepiej jak ona bedzie to wysyłać na jej konto:wow: Bo pewnie mój chłopak nie pozapłaca nic itd. Uwielbiała się wtrącać i mieszać dosłownie we wszystko! Najlepsze jest to, że on do ich mamy zgrywała taką dobrą dziewczynę, jaka to ona nie fajna, a jest zwykłą dwulicową kretynką. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać co ona wyprawiała. Doszło do tego, że podeszłam do niej i powiedziałam, że jak jeszcze raz rzuci w moją stronę jakąś uwagę to dostanie;D podziałało mimo, ze nie jestem jakaś dziewczyną co pięściami rozwiązuje problemy. Jednak ona potrafiła tak wkurzyć, że poprostu powiedziałam chłopakowi, że jak jakoś jej nie uspokoji z tym durnym zachowaniem to pojade do domu i nie wroce. On jednak mowił nie przejmuj się nią itd... łatwo mówić, nie jestem u siebie więc czuje się niekomfortowo z tym, że ona wyprawiała naprawdę różne rzeczy by mnie wkurzyc, ale są tak dziecinne, że aż szkoda pisać.W końcu wyjechałam za granicę na trochę, z facetem się posypało, ale to już inna historia. Dziewczyna z tym jego bratem zerwali, ale uwaga!! Pojechała do jego mamy za granicę, bo prawdopodobnie ubłagała ją by ją tam wzięła, mówiąc krotko wcisneła sie na chama. Mimo, że rozstali się w kłótni, wyzywali się od najgorszych a ta jedzie do jego mamusi. Szczerze nie lubię tego chłopaka, żal mi go bo ona nigdy już się chyba od ich rodziny nie odczepi;p długi post wyszedł. Współczuje Ci takiej sytuacji, musisz jakoś przemówić facetowi do rozsądku , bo inaczej może to sie dobrze nie skonczyc naprawde. Zwłaszcza , ze czujesz sie niekomfortowo w jej towarzystwie. Ja wiem jak to jest, tyle, że ja tą żmije niestety miałam na codzień.
Justynka1710 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-02, 16:18   #20
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873159]No ok, w sumie może i jestem trochę na ich punkcie przewrażliwona, jednak bądź co bądź ja tu nie widzę za dużej winy TŻ, po prostu nie wiem co zrobić z tą dziewczyną...;/[/QUOTE]

Ale to nie ona jest problemem, tylko:
- ślepota Twojego faceta na fakt, że ktoś Cię obraża LUB Twoje przewrażliwienie i wkręcanie sobie tego,
- jego duża (może za duża) zażyłość z bratem i spędzanie z nim aż tyle czasu,
- to, że idziesz tam, gdzie się potem męczysz i denerwujesz, zamiast porobić w tym czasie co innego.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:27   #21
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ignorowanie zdania, potrzeb, czy problemów partnera to jest złe traktowanie i ten problem będzie narastał. Tylko, czy to rzeczywiście problem, czy Twoje kompleksy i negatywne nastawienie do nich, to już inna sprawa. Podaj proszę jakieś konkretne przykłady tego ich niefajnego zachowania się względem Ciebie - co, gdzie, kiedy, jak?

Poza tym ja np. nie mogłabym być z facetem, który większość wolnego czasu chce spędzać z kimś tam - bratem, kuzynem, kumplem - nieważne. Nie mój styl i mnie by to nie odpowiadało, a chyba warto szukać partnera, który w takich kluczowych kwestiach jednak nam pasuje.
W sumie masz rację od tego powinnam zacząc, bo się w sumie dyskusja na tory mojego chłopaka przeniosła, a nie o to mi chodziło Jego brat docina mi często specjalnie jak TŻ nie ma (przy nim zachowuje się z reguły tak jakbym nie za bardzo istniała) i to są wtedy takie typowe trochę chamskie docinki typu: pewnie byłaś tak nawalona jak nas nie było, że obsmarowałaś cały parkiet, za nim byłaś z TŻ to pewnie wycałowałaś pół miasta (są to rzeczy totalnie wyssane z palca), więc na to zlewam i ani mi się nie chce odpowiadać (dodam, że TŻ nigdy nie słyszał jak on coś takiego do mnie mówi). Z kolei jego dziewczyna robi to w perfidny sposób. Duzo mnie obdaduje (mamy wspólnych znajomych i co nieco o sobie słyszałam), TŻ zawsze mówi,że wygląda pięknie w tym swetrze, że widać, że musi coś ćwiczyć bo takich mięśni nie ma się tak o, a przy tym wszystkim oblewa mnie od niechcenia herbatką. Często szepce do swojego wymawiając moje imie i przy tym chichrają się w niebogłosy. Ostatnio chyba z tego wszystkiego najgosze jest to, że w ogóle przestali się do mnie obydwoje odzywać (jak już to coś głupiego) i ja się czuję bardzo źle na tych spotkaniach. TŻ natomiast dogadzają jak królowi (szczególnie ona). Nie rozumiem tego.... Z drugiej strony sama nie wiem jakbym się czuła na jego miejscu. I oto główne pytanie: Mam kazać wybierać mu, albo oni albo ja? Czy po prostu jestem mega przewrażliwina i przeboleć to?
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:29   #22
maly_siwek
Raczkowanie
 
Avatar maly_siwek
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 354
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873159]No ok, w sumie może i jestem trochę na ich punkcie przewrażliwona, jednak bądź co bądź ja tu nie widzę za dużej winy TŻ, po prostu nie wiem co zrobić z tą dziewczyną...;/[/QUOTE]

Jak to co, zwyczajnie omijaj jej towarzystwo, co z teo, że potem traktują Cie jeszcze gorzej, jak i tak traktują Cie źle. Potrzebne Ci wkupywanie sie w łaski kogoś takiego? Dla Twojego TŻ i tak powinnaś być na pierwszym miejscu, wgl to coś jest nie tak z tym chłopakiem, że tak zlewa Twoje uczucia.
maly_siwek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:34   #23
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Justynka1710 Pokaż wiadomość
Słuchaj, miałam bardzo podobną sytuację do Ciebie, tyle,że mój facet mieszkał z bratem i do tego jego dziewczyna no i ja. Na początku było ok, później jej coś odwaliło, zobaczyłam jaką fałszywą osobą jest. I co zrobiłam? Na początku przymykałam oko na to, że zachowuje sie wobec mnie jak kretynka, z czasem zaczęła tak samo zachowywać się do mojego chłopaka. Dziewczyny ta dziewucha to tragedia. Ona poprostu w tym domu czuła się jak u siebie, od rana od 5 waliła szafkami w kuchni, w łazience siedziała 2 godziny. Ich mama (tzn. mojego chłopaka i brata) wysyłała im pieniądze żeby opłacali rachunki (jakieś tam jej kredyty, bo za prąd gaz itd sami płacili) a ona stwierdziła, że najlepiej jak ona bedzie to wysyłać na jej konto:wow: Bo pewnie mój chłopak nie pozapłaca nic itd. Uwielbiała się wtrącać i mieszać dosłownie we wszystko! Najlepsze jest to, że on do ich mamy zgrywała taką dobrą dziewczynę, jaka to ona nie fajna, a jest zwykłą dwulicową kretynką. Mogłabym tak wymieniać i wymieniać co ona wyprawiała. Doszło do tego, że podeszłam do niej i powiedziałam, że jak jeszcze raz rzuci w moją stronę jakąś uwagę to dostanie;D podziałało mimo, ze nie jestem jakaś dziewczyną co pięściami rozwiązuje problemy. Jednak ona potrafiła tak wkurzyć, że poprostu powiedziałam chłopakowi, że jak jakoś jej nie uspokoji z tym durnym zachowaniem to pojade do domu i nie wroce. On jednak mowił nie przejmuj się nią itd... łatwo mówić, nie jestem u siebie więc czuje się niekomfortowo z tym, że ona wyprawiała naprawdę różne rzeczy by mnie wkurzyc, ale są tak dziecinne, że aż szkoda pisać.W końcu wyjechałam za granicę na trochę, z facetem się posypało, ale to już inna historia. Dziewczyna z tym jego bratem zerwali, ale uwaga!! Pojechała do jego mamy za granicę, bo prawdopodobnie ubłagała ją by ją tam wzięła, mówiąc krotko wcisneła sie na chama. Mimo, że rozstali się w kłótni, wyzywali się od najgorszych a ta jedzie do jego mamusi. Szczerze nie lubię tego chłopaka, żal mi go bo ona nigdy już się chyba od ich rodziny nie odczepi;p długi post wyszedł. Współczuje Ci takiej sytuacji, musisz jakoś przemówić facetowi do rozsądku , bo inaczej może to sie dobrze nie skonczyc naprawde. Zwłaszcza , ze czujesz sie niekomfortowo w jej towarzystwie. Ja wiem jak to jest, tyle, że ja tą żmije niestety miałam na codzień.
Widzisz więc nie jest to takie proste zawsze jak się wydaje. Relacje rodzinne to trudna sprawa, szczególnie gdy się jest jak mój TŻ bardzo z nimi związanym. On bardzo chce żebyśmy się polubili, w sumie nie macie pojęcia jak ja bardzo chciałam, żeby tak było......
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:35   #24
Ilena
Zakorzenienie
 
Avatar Ilena
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 646
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873377]W sumie masz rację od tego powinnam zacząc, bo się w sumie dyskusja na tory mojego chłopaka przeniosła, a nie o to mi chodziło Jego brat docina mi często specjalnie jak TŻ nie ma (przy nim zachowuje się z reguły tak jakbym nie za bardzo istniała) i to są wtedy takie typowe trochę chamskie docinki typu: pewnie byłaś tak nawalona jak nas nie było, że obsmarowałaś cały parkiet, za nim byłaś z TŻ to pewnie wycałowałaś pół miasta (są to rzeczy totalnie wyssane z palca), więc na to zlewam i ani mi się nie chce odpowiadać (dodam, że TŻ nigdy nie słyszał jak on coś takiego do mnie mówi). Z kolei jego dziewczyna robi to w perfidny sposób. Duzo mnie obdaduje (mamy wspólnych znajomych i co nieco o sobie słyszałam), TŻ zawsze mówi,że wygląda pięknie w tym swetrze, że widać, że musi coś ćwiczyć bo takich mięśni nie ma się tak o, a przy tym wszystkim oblewa mnie od niechcenia herbatką. Często szepce do swojego wymawiając moje imie i przy tym chichrają się w niebogłosy. Ostatnio chyba z tego wszystkiego najgosze jest to, że w ogóle przestali się do mnie obydwoje odzywać (jak już to coś głupiego) i ja się czuję bardzo źle na tych spotkaniach. TŻ natomiast dogadzają jak królowi (szczególnie ona). Nie rozumiem tego.... Z drugiej strony sama nie wiem jakbym się czuła na jego miejscu. I oto główne pytanie: Mam kazać wybierać mu, albo oni albo ja? Czy po prostu jestem mega przewrażliwina i przeboleć to?[/QUOTE]

Powiedz teraz o wszytskim Teżetowi. Powiedz jak jego brat do ciebie się odzywa. Kurde po takim czymś w ogóle się dziwię, że ty wychodzisz z nimi. Traktują cię jak jakąś totalną szmatę śmiecia a ty nadal chce wychodzić z nimi dla dobra ogółu. Powiedz Tż wszystkie przykre rzeczy jakie ci kiedykolwiek powiedzieli. A najlepiej to spisz na kartce bo na bieżąco to możesz wiele pominąć i powiedz to TŻ. Jeżeli nadal będzie po stronie ich skoro tak cię nie szanują to niech cię TŻ w d... pocałuje. Nie wychodź z nimi. Szanuj się i miej honor. Ja bym się trzymała z daleka i była równie dla nich nie miła jak oni dla mnie. Może tż by wtedy usłyszał jaki jego brat jest cudowny.

W szoku jestem ;/

Niech sobie wybiera komu wierzy i z kim chce się spotykać.
Ilena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:36   #25
itsmylife
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 128
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Nie rozumiem takich ludzi jak Ty autorko , przepraszam jeśli Cię urażę, wydaje mi się że na siłę próbujesz się z nimi zaprzyjaźnić aż wychodzi na to że wygląda to co najmniej śmiesznie.


nie chciałbym ich widzieć na oczy ! ja bym po prostu ich zlewał ... a czy jest jakiś obowiązek spotkań z nimi ? niech się TŻ z nimi spotyka Ty nie musisz .....

Edytowane przez itsmylife
Czas edycji: 2012-10-02 o 16:38
itsmylife jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:42   #26
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez itsmylife Pokaż wiadomość
Nie rozumiem takich ludzi jak Ty autorko , przepraszam jeśli Cię urażę, wydaje mi się że na siłę próbujesz się z nimi zaprzyjaźnić aż wychodzi na to że wygląda to co najmniej śmiesznie.


nie chciałbym ich widzieć na oczy ! ja bym po prostu ich zlewał ... a czy jest jakiś obowiązek spotkań z nimi ? niech się TŻ z nimi spotyka Ty nie musisz .....
Właśnie tak robiłam, jednak bądź co bądź ciągle się gdzieś spotykamy, czy to w klubie jakimś, czy w restauracji, kinie, u niego w domu. TŻ już za bardzo nie aranżuje tych spotkań, ale widuje ich itak co tydzień;/ Co roku też jeździmy na narty, wszyscy razem dużym autem, i już widzę jak to będzie znowu świetnie (a nie chcę rezygnować z tego przez nich). Serio od przybycia tej dziewczyny wszystkiego mi się odechciewa;/
b57b0c36aac5e3558a14a2d0d269fc6e062f42ab_5d436f084516d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:46   #27
Justynka1710
Zakorzenienie
 
Avatar Justynka1710
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Z domu :)
Wiadomości: 4 702
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

Cytat:
Napisane przez Ilena Pokaż wiadomość
Powiedz teraz o wszytskim Teżetowi. Powiedz jak jego brat do ciebie się odzywa. Kurde po takim czymś w ogóle się dziwię, że ty wychodzisz z nimi. Traktują cię jak jakąś totalną szmatę śmiecia a ty nadal chce wychodzić z nimi dla dobra ogółu. Powiedz Tż wszystkie przykre rzeczy jakie ci kiedykolwiek powiedzieli. A najlepiej to spisz na kartce bo na bieżąco to możesz wiele pominąć i powiedz to TŻ. Jeżeli nadal będzie po stronie ich skoro tak cię nie szanują to niech cię TŻ w d... pocałuje. Nie wychodź z nimi. Szanuj się i miej honor. Ja bym się trzymała z daleka i była równie dla nich nie miła jak oni dla mnie. Może tż by wtedy usłyszał jaki jego brat jest cudowny.

W szoku jestem ;/

Niech sobie wybiera komu wierzy i z kim chce się spotykać.
No to chyba jedyne wyjście. Przecież nie będziesz się męczyć za każdym razem wychodząc z nimi i czuć się niekomfortowo, kiedy w tym czasie chciałabyś poprostu miło spędzić czas... To bez sensu. Nie można się tak dawać traktować Musisz naprawdę szczerze pogadać z chłopakiem i powiedzieć mu wszystko to co napisałaś tutaj namTrzymam kciuki , żeby jakoś sie poprawiło w końcu
Justynka1710 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:46   #28
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

1. I Twój facet, jak usłyszał, że jego brat Ci docina (nieważne, że przy tym nie był, przecież mu pewnie powtórzyłaś), to co powiedział?
2. Czemu spotykasz się z ludźmi, którzy albo Ci docinają, albo się nie odzywają?
3. Jak niby wyląda spotkanie, podczas którego dwie na trzy osoby się do Ciebie nie odzywają - Twój facet tego nie widzi, nie czujesz, że to dziwne, niezręczne?

Mam wrażenie, że im więcej napiszesz, tym bardziej nie ich pogrążysz, ale swojego faceta, któremu chyba - gdy brat wraz z dziewczyną pojawiają się na horyzoncie - zanikają jądra.

Wiesz na czym się skończy, jeżeli Twój facet nie zajmie jasnego stanowiska w tej sprawie? Że znajdą mu nową dziewczynę, taką, z której będą zadowoleni.

Ps. nazywanie tej dziewczyny "szwagierką" jest tym bardziej mocno na wyrost, że sama nie jesteś żoną swojego faceta.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:47   #29
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873498]Widzisz więc nie jest to takie proste zawsze jak się wydaje. Relacje rodzinne to trudna sprawa, szczególnie gdy się jest jak mój TŻ bardzo z nimi związanym. On bardzo chce żebyśmy się polubili, w sumie nie macie pojęcia jak ja bardzo chciałam, żeby tak było......[/QUOTE]

Mamy pojęcie
Tylko nie rozumiemy jednego: skoro tżtowi zależy na fajnej przyjaźni to czemu nic nie robi w tym kierunku? Niech i on zadziała, niech będzie za tobą w taki sposób byś ty to czuła, a nie sama sobie.
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:47   #30
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Duży problem z przyszłą szfagierką. Co robic?

[1=b57b0c36aac5e3558a14a2d 0d269fc6e062f42ab_5d436f0 84516d;36873640]Właśnie tak robiłam, jednak bądź co bądź ciągle się gdzieś spotykamy, czy to w klubie jakimś, czy w restauracji, kinie, u niego w domu. TŻ już za bardzo nie aranżuje tych spotkań, ale widuje ich itak co tydzień;/ Co roku też jeździmy na narty, wszyscy razem dużym autem, i już widzę jak to będzie znowu świetnie (a nie chcę rezygnować z tego przez nich). Serio od przybycia tej dziewczyny wszystkiego mi się odechciewa;/[/QUOTE]

A nie możecie jechać na narty ze swoimi znajomymi? Musicie z jego bratem?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.