Fajnych facetów już nie ma...

[keira24]

Napisane przez kropeczka151

Keira bardzo Ci dziekuje Wiem ze powinnam nabrac dystansu do tej znajomosci i naprawde probuje. niestety ze wzgledu na brak zajec siedze w domu czytma jakies romantyczne ksiazki i z nudow nie mam co robic to mysle mysle mysle... Nie chce do niego dzwonic bo bym sie dziwnie czula, poczekam moze dzis nie mial czasu albo cos... Hm... on ma karte z sieci niemieckiej i mial kupic polska zeby bylo taniej dla mnie i dla niego
Masz racj mowiac ze jestem bardzo uczuciowa i przez to jest mi bardzo ciezko(
Zostalo jakies 1,5 tyg do jego przyjazdu...dam znac jak bylo. Trzymajcie kciuki!

Nie ma za co . Myślę, że nie powinnas zamykać się w domku. Wyjdź z koleżankami, może jakieś sport zacznij uprawiać, pograj w jakąś zajmująca grę. Romansidła odłóż na inne czasy. Bądż aktywna, a wtedy inaczej spojrzysz na to wszystko .

[ahinsa]

Napisane przez keira24

Ahinso zazwyczaj faceci po 30-tce to wolni po rozwodzie...

Ej, no bomba
Kajndow.
(kind of)
W sumie.


Bo to zła kobieta była

[piotrek-1983]

Napisane przez keira24

A wystarczą życzenia walentynkowe, żeby być cool i trendy ?? Bo ja tylko to dostałam ...

Teraz już nie jest się cool i trendi, nawet nie dżezi... teraz jest się KACZI!

Napisane przez ahinsa

Bo to zła kobieta była

Te złe najlepiej smakują

Do tego trzydziestki Ale zauważyłem, że fajne kobiety, to tak już od... 25 się zaczynają Zatem nie będę tak się upierał przy trzydziestkach Takie rarytaski

[kropeczka151]

Napisane przez keira24

Nie ma za co . Myślę, że nie powinnas zamykać się w domku. Wyjdź z koleżankami, może jakieś sport zacznij uprawiać, pograj w jakąś zajmująca grę. Romansidła odłóż na inne czasy. Bądż aktywna, a wtedy inaczej spojrzysz na to wszystko .

he he a jednak kupil ta karte)) hi hi Ale masz racje ze powinnam z domku wyjsc w sumie to jeszcze tydzien i zaczynaja mi sie zajecia Jeszcze raz bardzo ci dziekuje za cieple słowo

[Łobuz]

A pewnie, że dostałem walentynkę, ba nawet serduszko dostałem! Znaczy się, że już jestem fajny?! Powiem więcej, ta walentynka wcale nie była od taty...
Z innej beczki dodam, że koncepcja wychodzenia z domu jest zupełnie trafna, ryczenie w poduszkę nic nie pomoże i tylko pogłębia deprechę. A koncepcja czytania romansów to już perwersja!
Do roboty dziewczyny!!!

[keira24]

Napisane przez ahinsa

Ej, no bomba
Kajndow.
(kind of)
W sumie.

Ech... No właśnie znam takiego fajnego ... Po 30-tce, po rozwodzie i z dzieckiem...

Napisane przez piotrek-1983

Te złe najlepiej smakują

Te złe naprawdę są złe (z charakteru, zachowania, postępowania). Nie warto mylić diabelskich iskierek w oku z jędzowatością ...

Napisane przez piotrek-1983

Ale zauważyłem, że fajne kobiety, to tak już od... 25 się zaczynają Zatem nie będę tak się upierał przy trzydziestkach Takie rarytaski

To mam szansę, bo jestem w tej grupie wiekowej po 25 roku życia ...

[piotrek-1983]

Napisane przez keira24

Te złe naprawdę są złe (z charakteru, zachowania, postępowania). Nie warto mylić diabelskich iskierek w oku z jędzowatością

EEEeee... to ja nie chcę zgrzędliwego babsztyla Tylko diabliczkę

Napisane przez keira24

To mam szansę, bo jestem w tej grupie wiekowej po 25 roku życia ...

O! To wpadłem To może zmienię na 24? Ale to moje rówieśnice, a przecież miały być trzydziestki Hmm...

[ahinsa]

Napisane przez piotrek-1983

teraz jest się KACZI!

Lama, lama, duck

Napisane przez keira24

Te złe naprawdę są złe (z charakteru, zachowania, postępowania). Nie warto mylić diabelskich iskierek w oku z jędzowatością ...

Kobieeeto, własne gniazdo kalasz?!
Nie ma trully złych kobiet , są albo diaboliczne albo mdłe.
Tutaj krzywa Gaussa nie działajet.

[piotrek-1983]

Napisane przez ahinsa

Kobieeeto, własne gniazdo kalasz?!
Nie ma trully złych kobiet , są albo diaboliczne albo mdłe.
Tutaj krzywa Gaussa nie działajet.

Uznaję, że pomiędzy facetem romantykiem (mdły?) a mucho (diaboliczny?) istnieje nieskończona liczba kombinacji. Ale skoro deklarujesz kobiety w domenie dwustanowej, to wielkiego wyboru nie ma Nuuuuuuda Ale i tak wybieram diabliczkę Mdłe są... mdłe

[keira24]

Napisane przez ahinsa

Kobieeeto, własne gniazdo kalasz?!
Nie ma trully złych kobiet , są albo diaboliczne albo mdłe.
Tutaj krzywa Gaussa nie działajet.

Ahinso ja stwierdzam fakty i dbam o własne (nasze) interesy. Lepiej dla nas dobrych, że istnieją te złe kobiety, bo to nie one zostaną wybrane (teoretycznie) przez tych fajnych facetów . Kobiety są albo jak owieczki, albo jak diablice, albo jak harpie. Ja zdecydowanie wolę opcję diabelską .

[zayontz]

Napisane przez piotrek-1983

Hieny jedzą padlinę Padlina to niższy gatunek mięska, skoro boicie się hien, jesteście padliną? Cóż za niska samoocena Panowie... WSTYD



Ja się hien nie boję

Troche glupio ze musze to wyjasniac, ale to byla metafora.
Hiena, jako pewien rodzaj kobiety, co nie znaczy ze odnosi sie to pań tutaj na forum.
Nie kazda kobieta to hiena i moze tak samo nie kazdy facet to swinia.

[ahinsa]

Napisane przez zayontz

Troche glupio ze musze to wyjasniac, ale to byla metafora.

Wierz mi, że wszyscy zrozumieli.
Piotrek zrobił po prostu daleko posuniętą 'wariację na temat'.


No chyba, Pietia, że sie myle i moja teoria o genetycznie uwarunkowanej blokadzie na odczytywanie metafor u mężczyzn jednak prawdziwą być może

[piotrek-1983]

Napisane przez zayontz

Troche glupio ze musze to wyjasniac, ale to byla metafora.

Aaaachaaaaaa... (to jest ten moment, w którym udaję zaskoczonego)

Napisane przez zayontz

co nie znaczy ze odnosi sie to pań tutaj na forum.

Sprytny wybieg socjotechniczny Przybij piątkę
(ale i tak widoczny)

Napisane przez zayontz

Nie kazda kobieta to hiena i moze tak samo nie kazdy facet to swinia.

Są pszczoły, hieny, ja jestem świnią (horoskop Made in China) i tygryskiem prawoskrętnym

Napisane przez ahinsa

Piotrek zrobił po prostu daleko posuniętą 'wariację na temat'.

Jestem szalonyyyy mówię Ciiii
Zawsze nim byłem, Skończ już wreszcie śnić
Nie jestem aniołem mówię Ciiii
Jestem szalonyyy...
(też taka mała wariacja nt. pewnej piosenki)

Napisane przez ahinsa

No chyba, Pietia, że sie myle i moja teoria o genetycznie uwarunkowanej blokadzie na odczytywanie metafor u mężczyzn jednak prawdziwą być może

Jagniesiu taką blokadę można łatwo obejść, niektóre osobniczki już złamały szyfry i kody, i dokładnie wiedzą jak odczytywać męskie myśli, pozostałe siedzą w mrokach średniowiecza, może jakiś mediewista poda im pomocną łapkę

[Torque]

Napisane przez piotrek-1983

Uznaję, że pomiędzy facetem romantykiem (mdły?) a mucho (diaboliczny?) istnieje nieskończona liczba kombinacji. Ale skoro deklarujesz kobiety w domenie dwustanowej, to wielkiego wyboru nie ma Nuuuuuuda Ale i tak wybieram diabliczkę Mdłe są... mdłe

Oby Ci ta diabliczka za skórę nie zaszła

[ahinsa]

Napisane przez piotrek-1983

Są pszczoły, hieny, ja jestem świnią (horoskop Made in China) i tygryskiem prawoskrętnym

I wampiry/rzyce.

Napisane przez Pietia

Jagniesiu taką blokadę można łatwo obejść, niektóre osobniczki już złamały szyfry i kody, i dokładnie wiedzą jak odczytywać męskie myśli, pozostałe siedzą w mrokach średniowiecza, może jakiś mediewista poda im pomocną łapkę

Udajesz, że nie rozumiesz? Po Tobie to się można wszystkiego...

Blokada u rodzaju męskiego, nie u rodzaju żeńskiego w odczytywaniu metafor męskiego.

Raczej nie mediewista, może lepiej mediator czy inny terapeutyzator.

Napisane przez Torque

Oby Ci ta diabliczka za skórę nie zaszła

Jak się kurczy wyobraźnię?
Bo ja znowu mam wizję rodem z Archiwum X.

Ja myslę, że to by się podobało. Tygrysy lubią wyzwania (ponoć).

[keira24]

Napisane przez ahinsa

I wampiry/rzyce.

Napisane przez ahinsa

Ja myslę, że to by się podobało. Tygrysy lubią wyzwania (ponoć).

Może Piotr miałby uciechę potem, gdyby musiał pozbyć się zza swej skóry takiej diabliczki . Zawsze to jakaś frajda i wyzwanie .

[6/9]

Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem

Od ok. 7 miesięcy jestem tzw. singlem... Ogólnie dostrzegam dużo plusów tej sytuacji i na prawdę swietnie daje sobie rade sama. Ale są dni kiedy snuję się po domu w szlafroku, cała ogilana od płaczu ( ) , wzrusza mnie każda pierdoła, mam wielką chcicę i... nikogo przy sobie. Po rozstaniu z chłopakiem miałam wiele okazji do stworzenia zwiazku, ale nie chciałam sie zmuszać, czekać aż coś poczuję.. Chciałam spotkać faceta, na widok którego będę miała pikawę,trzęsiawkę rąk, motylki.. Wiem,wiem..cale zycie przede mną,ale zebrało mi się na takie narzekanie, ze fajnych facetów( przynajmniej w moim otoczeniu) juz chyba nie ma..Nawet mój brat to potwierdził ( jest zonaty, od razu mowie,zeby nie było skojarzeń) Ehh.. dziękuję za wysłuchanie i chętnie dowiem się, co sądzą o tym inne singielki..

no normalnie jakbym o sobie mówiła... "gdzie ci mężczyźnie, prrrawdziwi tacy..." chciałoby się zaśpiewac... ale mówią, szukajcie a znajdziecie.

[piotrek-1983]

Napisane przez Torque

Oby Ci ta diabliczka za skórę nie zaszła

Ale cóż diabliczka może zrobić diabełkowi

Napisane przez ahinsa

Po Tobie to się można wszystkiego...

Badboye tacy już są

Napisane przez ahinsa

Blokada u rodzaju męskiego, nie u rodzaju żeńskiego w odczytywaniu metafor męskiego.

Never heard of... Po Tobie to się również można wszystkiego spodziewać Jakieś oryginalne teorie. Nie mam problemu z odczytywaniem babskich, jaki i chłopskich metafor

Napisane przez ahinsa

Ja myslę, że to by się podobało. Tygrysy lubią wyzwania (ponoć).

Odrzucam "ponoć" i wszystko staje się prawdą

Napisane przez keira24

Może Piotr miałby uciechę potem, gdyby musiał pozbyć się zza swej skóry takiej diabliczki . Zawsze to jakaś frajda i wyzwanie .

Ot, czytasz mi w myślach wampirku

[ahinsa]

Napisane przez piotrek-1983

Nie mam problemu z odczytywaniem babskich, jaki i chłopskich metafor

Więc to właśnie było przedmiotem dyskusji.
Na razie jest 1:0 dla P. w męskim obozie

wreeednaaa

[keira24]

Napisane przez piotrek-1983

Ot, czytasz mi w myślach wampirku

Ja Tobie mogę czytać w myślach Tygrysku (jak w Kubusiu Puchatku ), ale lepiej, żebyś Ty nie czytał w myślach Wampirka .

[piotrek-1983]

Napisane przez ahinsa

Nie zaprzeczę

Napisane przez keira24

ale lepiej, żebyś Ty nie czytał w myślach Wampirka .

A Wampirek ma jakieś myśli, których Tygrysek nie powinien poznać?

No to mnie zaciekawiłaś

[keira24]

Napisane przez piotrek-1983

A Wampirek ma jakieś myśli, których Tygrysek nie powinien poznać?

[Torque]

[quote=piotrek-1983;3714126]Ale cóż diabliczka może zrobić diabełkowi

diabliczka + diabełek = piekiełko

[keira24]

Napisane przez Torque

diabliczka + diabełek = piekiełko

[Alicjaaa]

Witam. Zarysuje mniej wiecej moją sytuację.Mam 20 lat i nigdy nie byłam w związku. Po drodze zdarzały mi się wpadki typu zauroczenia,ale nigdy nic z nich nie udało sie zrealizować,ponieważ albo nie wiedziałaj maj "GO" ugryźć, albo zazwyczaj kończyło się to...niczym.Zwykle faceci,których chciałam nie zwracali na mnie uwagi,a podobno na facetów,których olewałam, albo facetów moich znajomych strasznie działałam. Kilka razy oskarżono mnie,że przesadzam:/ czym to moze być spowodowane? Gdybym serio wiedziałą jak..miałabym tych których chciałam. Rok temu zaczęłam pracę, a własciwie wstąpłąm do pewnego klubu (nie chciałabym nazwy firmy przytaczać,bo nie ma ona nic wspólnego z tą sprawą) i poznałam tam pewnego chłopaka. Zaczął sie ze mną spotykać, dzięki niemu zmieniłam się. Trafił na moment kiedy przechodziłam z etapu dziewczynki w początki dorosłości. I jakby to ujać ukradł mi serce,ale z czasem okazało sie,że od paru miesięcy jest w zwiazku. Od czasu do czasu jednak słyszałam hasła:Na razie jestem z Magdą, albo na urodziny dostałam życzenia od niego Spełnienia marzeń łącznie ze mną. Wiem, że bawił się mną i chyba dobrze opanował sztuke uwodzenia. Jestem mu oddana ... nawet gdy zerwał ze mną kontakt..bardzo tęsknię... chociaż i tak spotykamy sie w pracy. Otóż prosiłabym o pomoc. Wiem,że mu sie podobam i chciałabym pokazać mu co ja czuje. Pokazać mu,żę jestem niezależna i moge miec każdego.Chce żeby choc przez chwile mnie zapragnął,tak jak ja pragnę jego. Chce mu pokazać jaki ból odczuwam,kiedy przychodzi i opowiada o niej...a gdy pomyśle...jak to boli. Mówi mi,że mnie lubi...a przy okazji łamie serce. Co zrobić? Prosze o pomoc. Pozdrawiam

[piotrek-1983]

Napisane przez Torque

diabliczka + diabełek = piekiełko

Zależy od punktu widzenia, ten z kolei zależy od punktu siedzenia
Dwa przeciwne znaki dają w domenie matematycznej plus

Napisane przez keira24

Napisane przez keira24

Coś małomówna jesteś
Zaraz zacznę czytać w myślach Wampirku

[ahinsa]

Alicjaaa, skoro on jest w związku i nie przeszkadza mu to flirtować na boku i rozkochiwać w sobie (celowo, jak mniemam) inne kobiety - daj sobie z nim spokój. Jeśli jednak bardzo chcesz dać mu jakoś 'znać', to z nim pogadaj. Skoro się znacie... Nie jestem fanką techniki "ja zrobie to, a ty sie domyśl".

Napisane przez piotrek-1983

Zaraz zacznę czytać w myślach Wampirku

Podłącz jej kabelek i zacznij ściągać dane.
Ups! Ups!
To nie ja powiedziałam

[keira24]

Napisane przez Alicjaaa

Witam. Zarysuje mniej wiecej moją sytuację.Mam 20 lat i nigdy nie byłam w związku. Po drodze zdarzały mi się wpadki typu zauroczenia,ale nigdy nic z nich nie udało sie zrealizować,ponieważ albo nie wiedziałaj maj "GO" ugryźć, albo zazwyczaj kończyło się to...niczym.Zwykle faceci,których chciałam nie zwracali na mnie uwagi,a podobno na facetów,których olewałam, albo facetów moich znajomych strasznie działałam. Kilka razy oskarżono mnie,że przesadzam:/ czym to moze być spowodowane? Gdybym serio wiedziałą jak..miałabym tych których chciałam. Rok temu zaczęłam pracę, a własciwie wstąpłąm do pewnego klubu (nie chciałabym nazwy firmy przytaczać,bo nie ma ona nic wspólnego z tą sprawą) i poznałam tam pewnego chłopaka. Zaczął sie ze mną spotykać, dzięki niemu zmieniłam się. Trafił na moment kiedy przechodziłam z etapu dziewczynki w początki dorosłości. I jakby to ujać ukradł mi serce,ale z czasem okazało sie,że od paru miesięcy jest w zwiazku. Od czasu do czasu jednak słyszałam hasła:Na razie jestem z Magdą, albo na urodziny dostałam życzenia od niego Spełnienia marzeń łącznie ze mną. Wiem, że bawił się mną i chyba dobrze opanował sztuke uwodzenia. Jestem mu oddana ... nawet gdy zerwał ze mną kontakt..bardzo tęsknię... chociaż i tak spotykamy sie w pracy. Otóż prosiłabym o pomoc. Wiem,że mu sie podobam i chciałabym pokazać mu co ja czuje. Pokazać mu,żę jestem niezależna i moge miec każdego.Chce żeby choc przez chwile mnie zapragnął,tak jak ja pragnę jego. Chce mu pokazać jaki ból odczuwam,kiedy przychodzi i opowiada o niej...a gdy pomyśle...jak to boli. Mówi mi,że mnie lubi...a przy okazji łamie serce. Co zrobić? Prosze o pomoc. Pozdrawiam

Myślę, że nie warto bawić się w takie gierki i udowadnianie facetowi swojej wartości, zwłaszcza takiemu, który juz z kimś jest i który nie postepuje fair. Może robi to nieswiadomie, a może bawi się Tobą. Jesteś młodą osóbką. Jeszcze wiele różnorodnych doświadczeń spotka Cię w życiu, nie zawsze łatwych i miłych, tak jak np. to teraz. Tobie jest bardzo trudno przestać myślec o tym chłopaku, ale może obok Ciebie jest ktoś na kogo możesz zwrócić uwagę? Ktoś miły, interesujący. Nie skupiaj się tylko na tym jednym chłopaku, zwłaszcza, że on już z kimś jest. Ja wyznaję pewną zasadę - nie wkładam łapek w związki, które juz istnieją, nawet jeśli mężczyzna mi się podoba. Sama nigdy nie chcialabym, żeby jakaś kobieta uwodziła i odbierała mi faceta. Jedyne, co moge Ci poradzić to nie zamykaj się na inne znajomości, bądź nieco bardziej asertywna i zajmij swój umysł jakimś pasjonującym hobby, które skutecznie. A jeśli na swojego wybranka spojrzysz bardziej krytycznym wzrokiem, to na pewno zmienisz zdanie co do jego osoby i być może to da Ci więcej pewności siebie.

Pozdrawiam .

[keira24]

Napisane przez piotrek-1983

Coś małomówna jesteś
Zaraz zacznę czytać w myślach Wampirku

Hmmm... Rozmyślam sobie . A jak tylko uda Ci się czytać w moich myślach, to proszę. Nie odpowiadam jednak za póżniejsze skutki i następstwa odwiedzin w moim wampirycznym umyśle. I uprasza się o nie zostawianie bałaganu, wszelkich śmieci i ewentualnych trojanów, robaków, wirusów. Zresztą i tak się nie włamiesz. Mam dobrego antywiruska .

Napisane przez ahinsa

Podłącz jej kabelek i zacznij ściągać dane.
Ups! Ups!
To nie ja powiedziałam

Ahinso, czyżby to Twoje drugie ja/oblicze ??

P. S. Odwiedziłam wątek o buddyźmie i z ciekawości sprawdziłam znaczenie Twojego nicku. Bardzo piękne zresztą i również mi bliskie podobnie jak sama religia .

[ahinsa]

Napisane przez keira24

Ahinso, czyżby to Twoje drugie ja/oblicze ??

Ostatnio raczej pierwsze.
Za dużo przebywam w męskim towarzystwie (jasssne, jasssne )

Napisane przez keira24

Bardzo piękne zresztą i również mi bliskie podobnie jak sama religia .

<- nie szkodzi, że nie hindus, i tak ze Wschodu