Z-N-O! część 47 :)

[ozi_]

No właśnie, przeraził mnie fakt, że to już - jestem dorosła
Tylko czuję taki dziwny ciężar i obowiązek posiadania męża i dzieci... co jest w ogóle absurdalne

[201604200942]

Napisane przez asmenaa

ja mysle, ze to wiek u ptysia nie ma takich rzeczy bo jest mlodsza a ja widze, co moi znajomi sie wykruszaja

co tu dużo mówić, stare jesteśmy :p

[asmenaa]

Napisane przez ozi_

No właśnie, przeraził mnie fakt, że to już - jestem dorosła
Tylko czuję taki dziwny ciężar i obowiązek posiadania męża i dzieci... co jest w ogóle absurdalne

ja mam to samo :P
ostatnio przeanalizowalam fakty i mam w rodzinie trzy stare panny, masakra

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

co tu dużo mówić, stare jesteśmy :p

wiesz co... absurdem jest mowic w tym wieku, ze jest sie starym ale ja sie tak czuje chore jakies

[Tur_kus]

Napisane przez SamaraMorganx

co tu dużo mówić, stare jesteśmy :p

coś w tym jest

[hihihi]

ja też jak sobie pomyślę, że już na 4 roku studiów jestem, masakra. zleci zaraz i co? dom, praca, mąż, dorosłe życie ;d a dopiero do przedszkola szłam

[ozi_]

Ale czemu po studiach zaraz ślub? Właśnie tego nie rozumiem... Jest tyle możliwości, a jedyne co słyszę to ślub, dzieci, rodzina

[201604200942]

Napisane przez asmenaa

j

wiesz co... absurdem jest mowic w tym wieku, ze jest sie starym ale ja sie tak czuje chore jakies

nie no ja pamiętam jak się wszyscy cieszyli jak dostali dowód osobisty, wtedy czuło się dorosłym, a jednocześnie beztroskim- cały czas mieszkało sie na garnuszku u mamusi, a teraz trzeba się usamodzielnić. Wszyscy w koło zaczynają zakładać rodziny i uświadamiasz sobie, że to przecież normalne w tym wieku

[ozi_]

Niby normalne, ale mnie to przeraża. Już prędzej wezmę ptasznika do ręki...

[asmenaa]

Napisane przez ozi_

Ale czemu po studiach zaraz ślub? Właśnie tego nie rozumiem... Jest tyle możliwości, a jedyne co słyszę to ślub, dzieci, rodzina

No bo ludzie chca, moze dlatego
Jedni chca, inni nie.

[hihihi]

Napisane przez ozi_

Ale czemu po studiach zaraz ślub? Właśnie tego nie rozumiem... Jest tyle możliwości, a jedyne co słyszę to ślub, dzieci, rodzina

ja po prostu chcę ale jak dla mnie tak nie musi być, nie mam takiego wyobrażenia, że po studiach od razu ślub, po prostu u mnie się tak ułożyło chodziło mi raczej o to, że dużo ludzi zaręcza się na studiach i planują ślub po nich

[patrysiowa_]

E tam

w ogole to coś dziwniejszego: jedna klientka (w moim wieku) wstawiła zdj dziecka na face, że to jej i w ogóle, a ja szok, a do mnie piszą ludzie nagle ze to prawda

[asmenaa]

Napisane przez ozi_

Niby normalne, ale mnie to przeraża. Już prędzej wezmę ptasznika do ręki...

kurde, jakbym miala taki wybor to bym sie gleboko zastanawiala

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

nie wiem czemu zwykle slub po studiach :P a w trakcie ich nie mozna?

[hihihi]

asme mi wystarczy, że jestem narzeczoną na odległość, nie chcę być też żoną na odległość

[Tur_kus]

w trakcie wszyscy jeszcze się beztrosko czują, nie zarabiają, żeby się utrzymać na swoim itp

[asmenaa]

Napisane przez hihihi

asme mi wystarczy, że jestem narzeczoną na odległość, nie chcę być też żoną na odległość

To rozumiem

Napisane przez Tur_kus

w trakcie wszyscy jeszcze się beztrosko czują, nie zarabiają, żeby się utrzymać na swoim itp

ale Ci, ktorzy studiuja zaocznie to przeciez maja normalna prace, taka jakby studiow nie bylo wiec inna sprawa

[patrysiowa_]

naucz się ktoś za mnie :<

[cheveux]

Uh miałam ochotę na pysznego łososia a tu on zaprotestował i się spalił, no ale tak czy siak zjadłam ale tylko troche suchy był Skóra to aż czerwona się zrobiła. Nie wiem czemu się spalił, normalnie zawsze tak samo trzymam na takiej samej temperaturze...

[Tur_kus]

Napisane przez asmenaa

To rozumiem


ale Ci, ktorzy studiuja zaocznie to przeciez maja normalna prace, taka jakby studiow nie bylo wiec inna sprawa

a to tacy to nie wiem, chociaż czasem biorą śluby w trakcie studiów

Napisane przez patrysiowa_

naucz się ktoś za mnie :<

a czego się uczysz?

[patrysiowa_]

Turkus mitologia x_x
i coś z chemii, jeszcze nie wiem co... ;/

[cheveux]

mój tż uwielbia mitologie.

[asmenaa]

ptys a czego sie uczysz?

che ja ostatnio zapomnialam u udkach z kurczaka nic z nich nie zostalo prawie takie suche byly

Ja z jednej strony wiem, ze bylabym gotowa juz na slub a z drugiej zawsze mowilam, ze dopiero kolo 30

[hihihi]

a ja muszę się hematologii pouczyć ;<

[cheveux]

ja zawsze chciałąm mieć dziecko w wieku 22 lat czyli ślub w wieku 20

[norka27]

Same madre dziewczyny mamy na forum

Ja dzisiaj chodze jak w spiaczce, masakra. Spalam za malo w nocy ale dzisiaj polozna powiedziala ze skoro mloda ladnie przybiera to nie mam jej wybudzac w nocy na karmienie tylko dac jej spac tak dlugo jak chce - co oznacza ze bede mogla spac po 4 - 5 godzin na raz w nocy

[QUOTE=ozi_;37695405]Cześć

Mam plombę...

kazdego to kiedsy dosiegnie bolalo?

Napisane przez patrysiowa_

Dostalam dziś trzy 5 i z geografii napisałam wszystko na spr - wszystko dobrze
A jutro mam 3 spr wazne :/ a umiem na jeden

a o reszte sie nie martw - dasz rade

Napisane przez ozi_

A ja zaraz siadam do chwastów... i fizjologii

zawsze masz jakies ciekawe te tematy do nauki

Napisane przez SamaraMorganx

dostałam dzisiaj 5+ z koła

[asmenaa]

Napisane przez cheveux

ja zawsze chciałąm mieć dziecko w wieku 22 lat czyli ślub w wieku 20

a to slub musi byc dwa lata przed?
ech ja nie planuje bo takie plany nigdy nie wychodza

[Tur_kus]

Napisane przez patrysiowa_

Turkus mitologia x_x
i coś z chemii, jeszcze nie wiem co... ;/

to dawaj - mitologię chętnie, a o chemii pewnie jakieś blade, bo blade ale pojęcie mam

oddam za to meteorologię kto chętny?

[asmenaa]

norka jak tam mloda

[norka27]

dziewczyny - przyjdzie taki dzien ze nagle poczujecie ze chcecie sie zwiazac z kims na stale tym wlasnie wiezem jaki jest malzenstwo. Zobaczycie - przyjdzie czas to i wtedy bedziecie sie klopotac slubem Dajcie se na luz. jedni robia to szybciej drudzy pozniej. My np pobralismy sie jako pierwsi ze znajomych TZ a dziecko mielismy jako ostani Do dziecka tez trzeba dorosnac - ja mialam prawie 30 i nie czulam sie gotowa

[asmenaa]

Napisane przez Tur_kus

to dawaj - mitologię chętnie, a o chemii pewnie jakieś blade, bo blade ale pojęcie mam

oddam za to meteorologię kto chętny?

ja moge przyjac angielski

[cheveux]

nie że musi, ale tak sobie wymarzyłam jak byłam małą - młodszą dziewczynką Za to teraz mam inne plany, dziecko po studiach, ślub jak nadejdzie na to czas