Nasze blogi kosmetyczne - cz. XIII

[moniak85]

ja zawsze płaczę na tym filmie - Marley

[_polly_]

Ja miałam przez ponad 10 lat suczke, Punia się zwała. I jak któregoś dnia wróciłam od Tż do domu, to jej nie było. Mama mi powiedziała, że ją oddali na wieś, bo próbowała ugryźć moją siostrę.
Dopiero niedawno się dowiedziałam, że moja mama znalazła ją nad ranem ledwo zipiącą i zawieźli ją do weterynarza. Okazało się, że miała raka i już nic nie dało się zrobić. Tylko uśpić żeby skrócić jej cierpienia.
Mama mi tego nie powiedziała, tylko TŻ. Ona dalej myśli, że ja nie wiem, bała mi się powiedzieć.
Mam jej jedno, jedyne zdjęcie na dysku i za każdym razem, jak na nie trafiam, to płaczę.
Niedługo po tym, przygarnęliśmy z TŻ suczkę w ciąży, która była bita i jej biodro wyskakuje, jak za długo biega.
Tak wdzięcznego psa nigdy nie widziałam. Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, ale nie tylko ja, wszyscy, którzy ją poznają, nie opierają się jej urokowi.
I żadne psy nie potrafią się tak uśmiechać.

[_polly_]

Napisane przez moniak85

ja zawsze płaczę na tym filmie - Marley

Ja teeeż. ;___;
I na Królu Lwie.

[kasiaj85]

Napisane przez Rodzynka1989

No i się prawie poryczałam

nie chciałam tak, ale tak mi czasem wychodzi...
do dzisiaj nie mogę się ogarnąć po śmierci Młodego, a to już półtora roku :/

[Rodzynka1989]

Napisane przez kasiaj85

nie chciałam tak, ale tak mi czasem wychodzi...
do dzisiaj nie mogę się ogarnąć po śmierci Młodego, a to już półtora roku :/

Nie no, ja to doskonale rozumiem... Moja sunia też odeszła stosunkowo niedawno, jeszcze nawet rok nie minął. Jak o niej myślę, to łzy same napływają do oczu

[trustmyself]

Mojego już nie ma od 2 maja 2011 roku ;/

[kasiaj85]

Napisane przez _polly_

Ja miałam przez ponad 10 lat suczke, Punia się zwała. I jak któregoś dnia wróciłam od Tż do domu, to jej nie było. Mama mi powiedziała, że ją oddali na wieś, bo próbowała ugryźć moją siostrę.
Dopiero niedawno się dowiedziałam, że moja mama znalazła ją nad ranem ledwo zipiącą i zawieźli ją do weterynarza. Okazało się, że miała raka i już nic nie dało się zrobić. Tylko uśpić żeby skrócić jej cierpienia.
Mama mi tego nie powiedziała, tylko TŻ. Ona dalej myśli, że ja nie wiem, bała mi się powiedzieć.
Mam jej jedno, jedyne zdjęcie na dysku i za każdym razem, jak na nie trafiam, to płaczę.
Niedługo po tym, przygarnęliśmy z TŻ suczkę w ciąży, która była bita i jej biodro wyskakuje, jak za długo biega.
Tak wdzięcznego psa nigdy nie widziałam. Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, ale nie tylko ja, wszyscy, którzy ją poznają, nie opierają się jej urokowi.
I żadne psy nie potrafią się tak uśmiechać.

((
powiedzcie mi, że zwierzęta nie mają duszy, że nie umieją się cieszyć, że nie pamiętają, że nie kochają. Nie uwierzę, choćby nie wiem co. Uparta jestem w tej dziedzinie zawsze mi się w takich chwilach przypomina ten wiersz Barbary Borzymowskiej:

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza

I chociaż dobrze wiem, jak się zakończy, i wiem że jest smutny to zawsze płaczę i ściska mnie coś w gardle zanim doczytam do ostatniej linijki... :/

Napisane przez Rodzynka1989

Nie no, ja to doskonale rozumiem... Moja sunia też odeszła stosunkowo niedawno, jeszcze nawet rok nie minął. Jak o niej myślę, to łzy same napływają do oczu

ano, ja się czasem bardziej do zwierzaków przywiązuję niż do ludzi...

[madlen345]

Napisane przez Myszołapka

Przejdzie szybciej niż myślisz Znam z autopsji

A ja się muszę poskarżyć na blogera, że mi się strona z Obserwatorami nie ładuje w ogóle

oj tak, jak sie ma zapal do pisania mgr to lepiej pisac ciagiem bo potem to juz katastrofa dobrze, ze mam juz to za soba teraz szukam pracy i jestem bezrobotnym mgr haha

[Myszołapka]

Napisane przez madlen345

oj tak, jak sie ma zapal do pisania mgr to lepiej pisac ciagiem bo potem to juz katastrofa dobrze, ze mam juz to za soba teraz szukam pracy i jestem bezrobotnym mgr haha

To tak jak ja W sumie nie ma się z czego cieszyć, ale dopiero miesiąc od obrony minął, więc nadal jestem dobrej myśli

[Sondrina]

Napisane przez summerisgone

Teraz jeszcze zastanawiam się nad zmianą farby na hennę. Któraś z was farbuje włosy takimi rzeczami? Jedyna osoba którą znam, farbująca włosy henna to moja babcia ale u niej włosy są po tym strasznie matowe a tego bym nie chciała...

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------


.

Zajrzyj na bloga eve , ona korzysta z henny i próbuje różnych metod, żeby włosy po koloryzacji nie były matowe.

Napisane przez zoila

Nie mam problemu z linkowaniem wpisów innych blogerek .

Napisane przez madlen345

a czy Kneipp nie ma polskiej strony i polskiego sklepu

Kneipp to ta firma produkująca olejki/balsamy/peelingi ekologiczne z taką twarzą zakonnika w logo?

Napisane przez Rodzynka1989

Nie no, ja to doskonale rozumiem... Moja sunia też odeszła stosunkowo niedawno, jeszcze nawet rok nie minął. Jak o niej myślę, to łzy same napływają do oczu

Moja odeszła w 2009 roku, a wciąż chce mi się płakać, jak o niej myślę. Zawieźliśmy ją na operację i nigdy już do nas nie wróciła...

[kobietasukcesu]

U mnie recenzja mleka do kąpieli Farmony

Napisane przez summerisgone

Wcierki u mnie odpadają, nie umiem tego robić
Do włosów Idalii się regularnie ślinię ale wydaje mi się że ona ogólnie ma je w idealnym stanie czego o moich powiedzieć nie można. Za drugiego linka dziękuję, zabieram się za czytanie

Ale to już gotowe produkty, te o których pisałam Ja też nie parzę ziół i nie dodaję tego i owego, biorę butelkę i daję na włosy po prostu.
Chyba, że twierdzisz, że nie umiesz ich nakładać.

Napisane przez madlen345

a czy Kneipp nie ma polskiej strony i polskiego sklepu

Tak jak napisałam wcześniej- jest w Polsce sklep internetowy, ale oferta jest baaardzo okrojona, na allegro podobnie.
Aktualnie mam jeszcze parę produktów tej firmy, tak na przyszłość patrzałam co i jak, napiszę maila do nich najwyżej czy coś.

Napisane przez lele

Moje przeziębienie to zło.Wczoraj na ebay poklikaliśmy z Tż duperelki, a dzisiaj na allegro poszalałam z Baleą. No ale przecież kurier musiał się zwrócić, a że przeziębienie najlepiej leczą czekające na przetestowanie pachnące kosmetyki to chyba każda z nas dobrze wie, prawda?

Lubię produkty balea co kupiłaś?

_Kajka_ : witamy

Napisane przez Rodzynka1989

No i się prawie poryczałam

Mnie też smutnawo od tego.

A jak się naryczałam w sobotę...
Weszłam na jakiś wątek na wizażu, tam basiago podała jakiś profil na fb o kocich adopcjach, z niego znowu doszłam do strony jakiejś fundacji i poczytałam historie i od razu mi łzy musiały polecieć.

Jeszcze byłam w nastroju jakim byłam w sobotę więc się wszystko spotęgowało.

Na przyszłość musi mi chyba ktoś przesyłać nr konta do wpłat i dopisek na kogo to ma być, bo ja tego czytać nie mogę
Na niektórych ludziach to tylko sprawdzać czy eksponaty z muzeum tortur działają

Napisane przez trustmyself

Apropo zwierzaków, to ostatnio był na Polsacie film z Jennifer Aniston i był tam psiak, w sumie nie do końca film był o tym, ale pokazywali przemijanie na podstawie psiaka. I na sam koniec tak się rozryczałam, że nie mogłam się uspokoić Przypomniał mi się mój Max... Ostatnio tak płakałam na filmie "Odrobina nieba"...

Na mnie akurat filmy za bardzo nie działają, ale rozumiem

Jeszcze kiedyś mówię tacie, że tak dziwnie bez kotki (imię mi wstyd podać, ach fascynacja H.Potterem w młodości ) a on, że są inne koty teraz przecież
No wiem, że też mu było szkoda i ta odp miała mnie pocieszyć, ale się nie udało....

Ja w ogóle jestem spaczona i bardziej się umiem oswoić ze śmiercią ludzi (może przez to, że cała rodzina się zjeżdża, wiszą informacje o tym w okolicy i wszystko uświadamia, że się stało i jest nieodwracalne), bardziej to do mnie dociera; mówię o przypadkach gdy wynika to z wieku po prostu, nie jakiegoś tragicznego wypadku.

Napisane przez _polly_

Mam jej jedno, jedyne zdjęcie na dysku i za każdym razem, jak na nie trafiam, to płaczę.
Niedługo po tym, przygarnęliśmy z TŻ suczkę w ciąży, która była bita i jej biodro wyskakuje, jak za długo biega.
Tak wdzięcznego psa nigdy nie widziałam. Pokochałam ją od pierwszego wejrzenia, ale nie tylko ja, wszyscy, którzy ją poznają, nie opierają się jej urokowi.
I żadne psy nie potrafią się tak uśmiechać.

Pięknie postąpiliście z tż I super, że macie z niej taką pociechę

Napisane przez Rodzynka1989

Nie no, ja to doskonale rozumiem... Moja sunia też odeszła stosunkowo niedawno, jeszcze nawet rok nie minął. Jak o niej myślę, to łzy same napływają do oczu

Napisane przez kasiaj85

ano, ja się czasem bardziej do zwierzaków przywiązuję niż do ludzi...

Nie dziwię się, szczególnie że niektórzy ludzie są jacy są.
A lepsze towarzystwo kota/psa niż obłudnych koleżanek:P

Napisane przez Sondrina

Zajrzyj na bloga eve , ona korzysta z henny i próbuje różnych metod, żeby włosy po koloryzacji nie były matowe.



Kneipp to ta firma produkująca olejki/balsamy/peelingi ekologiczne z taką twarzą zakonnika w logo?

Moja odeszła w 2009 roku, a wciąż chce mi się płakać, jak o niej myślę. Zawieźliśmy ją na operację i nigdy już do nas nie wróciła...

O właśnie, o eve zapomniała jeszcze.

Tak, to ta firma Żele pod prysznic, olejki, sole, tabletki do kąpieli itp rzeczy. Balsamu jeszcze akurat nie miałam.

[Karen15]

Napisane przez Malwina_89

Marley i ja. Też się poryczałam...

Ja dzisiaj idę po książkę "Marley i ja". Film widziałam i ryczałam.

[aSHa85]

Napisane przez _polly_

Dziewczynyyyyy... Wasze kciuki zadziałały, w piątek zaczynam okres próbny.

gratulacje i powodzenia

Napisane przez Malwina_89

Mnie coś się blogger zepsuł, nie mogę otworzyć strony z postami, o napisaniu nowego nie mówiąc

mi czasami też się tak dzieję, muszę czekać jakiś czas i dopiero zaczyna działać... :/

Napisane przez _polly_

I na Królu Lwie.

myślałam że tylko ja na bajkach płaczę

[kaarooo]

Dzień dobry, klient mnie obudził właśnie... byliśmy umówieni na 10, a on już dzwonił.. co za ludzie.
Bez kawy się nie obejdzie.

[moniak85]

witam z kawką
Wiki jeszcze śpi

[kaarooo]

Ja też śpię nad kawką, a powinnam już być ubrana i w autobusie. A ja nawet włosów nie zrobiłam :/

[asiaasia58]

Bry
Nie mówcie mi o Marley i ja...oglądałam ten film z Tżem już dość dawno w sumie i jak się rozryczałam pod koniec to kaplica Nic mnie nie było w stanie uspokoić, nawet teraz jak o tym myślę to mam jakoś podejrzanie mokro koło oka...nie mogę oglądać takich filmów, "Mój przyjaciel Hachiko" się chyba nigdy nie doczeka u mnie premiery

[cholerna romantyczka]

Dzień dobry smutno mi sie zrobilo, bo moja najsatrsza psina juz ma swoje lata

[_polly_]

Się nie wyspałam.
Ruszam zaraz na miasto.

[_Kajka_]

Hej dziewczyny Również witam Was przy porannej kawce, moja zdarzyła już się zrobić zimna

Dodałam kolejną notkę z makijażem na bloga. Was też na początku tak to ekscytowało, a zarazem martwiłyście się czy aby na pewno wszystko jest ok?

Widzę, że temat o psiakach... Prawdę mówiąc ominęłam te przykre wpisy bo najzwyczajniej w świecie serce mi się łamie i za każdym razem płacze jeśli coś nie tak dzieje się z czyimś psem. Sama w domu mam dwa psiaki w sędziwym wieku już. Suczka kundelek ma około 8 lat. (mówię około ponieważ została przeze mnie przygarnięta z ulicy właśnie 8 lat temu jako szczeniaczek) oraz pies Ogar Polski Gończy, który liczy sobie już 12 lat, ale powiem Wam że świetnie się trzyma, choć przeszedł już 2 operacje. Jedną jak był jeszcze młodziutki i niestety miał zderzenie z samochodem... Druga operacja była jakieś 2 lata temu kiedy przy odbycie pojawiła się krwawiąca narośl (okazała się rakowa). Ale zniósł wszystko dzielnie. Pojawiają mu się niestety problemy ze stawami, w tylnych łapkach, ale dbamy o niego z weterynarzem

[moniak85]

u mnie post z kropeczkami na paznokciach

[zyskowa]

Napisane przez kasiaj85

no tak, niektóre cytaty miał nawet fajne.
ano - każda ma inną opinię )) książek było dużo to i opinii sporo - a która Tobie najbardziej przypadła do gustu?

to było dawno i czytałam wiele jego książek, nie zapamiętuję tytułów, bo często czytałam książki jedna po drugiej, ale jestem prawie pewna, że był to 'Alchemik'

W ogóle dużo osób w moim otoczeniu uznaje coś z góry za fajne lub beznadziejne nie zapoznając się z tym, u Was też tak jest? Ja muszę sama coś poznać żeby wyrobić sobie opinie, tak było z Harrym Potterem, Zmierzchem, teraz z Greyem...

dużo osób przyjmuje chyba postawę wszystkim się podoba to nie będę jak wszyscy, albo nie lubię fantastyki to mi się też nie spodoba nic bardziej mylnego, ja sceptycznie podchodziłam np. do Harrego, a potem pochłonęłam wszystkie części. Najbardziej kręci mnie symbolika i zagadki

Napisane przez kasiaj85

((
powiedzcie mi, że zwierzęta nie mają duszy, że nie umieją się cieszyć, że nie pamiętają, że nie kochają. Nie uwierzę, choćby nie wiem co. Uparta jestem w tej dziedzinie zawsze mi się w takich chwilach przypomina ten wiersz Barbary Borzymowskiej:

To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie
A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza

I chociaż dobrze wiem, jak się zakończy, i wiem że jest smutny to zawsze płaczę i ściska mnie coś w gardle zanim doczytam do ostatniej linijki... :/


ano, ja się czasem bardziej do zwierzaków przywiązuję niż do ludzi...

piękny wiersz. Jest dużo pięknych wierszy, a szkoła tak zachęca do poezji, że poza szkołą niewiele osób sięga po poezję.

[emememsik]

Napisane przez trustmyself

Apropo zwierzaków, to ostatnio był na Polsacie film z Jennifer Aniston i był tam psiak, w sumie nie do końca film był o tym, ale pokazywali przemijanie na podstawie psiaka. I na sam koniec tak się rozryczałam, że nie mogłam się uspokoić Przypomniał mi się mój Max... Ostatnio tak płakałam na filmie "Odrobina nieba"...

Pamiętasz scenę "seksu" z karłem za drzwiami? Ja się wtedy popłakałam ze śmiechu. A film fajny.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zyskowa

to było dawno i czytałam wiele jego książek, nie zapamiętuję tytułów, bo często czytałam książki jedna po drugiej, ale jestem prawie pewna, że był to 'Alchemik'

W ogóle dużo osób w moim otoczeniu uznaje coś z góry za fajne lub beznadziejne nie zapoznając się z tym, u Was też tak jest? Ja muszę sama coś poznać żeby wyrobić sobie opinie, tak było z Harrym Potterem, Zmierzchem, teraz z Greyem...

dużo osób przyjmuje chyba postawę wszystkim się podoba to nie będę jak wszyscy, albo nie lubię fantastyki to mi się też nie spodoba nic bardziej mylnego, ja sceptycznie podchodziłam np. do Harrego, a potem pochłonęłam wszystkie części. Najbardziej kręci mnie symbolika i zagadki

piękny wiersz. Jest dużo pięknych wierszy, a szkoła tak zachęca do poezji, że poza szkołą niewiele osób sięga po poezję.

Masz rację - wiele ludzi ocenia, nie znając... Ja Harrego zawsze uwielbiałam - z okazji każdego możliwego święta (Boże Narodzenie, Wielkanoc, urodziny, dzień dziecka) dostawałam kolejne książki jak wychodziły i pochłaniałam je maksymalnie. A wtedy byłam mała i chorowita, więc kojarzy mi się to z leżeniem w łóżku, przyjmowaniem syropków i czytaniem Harrego Mam ogromny sentyment do całej serii Wiadomo, że teraz podchodzę do tego nieco inaczej, taka tematyka nieszczególnie mnie już kręci, ale jak leci z tv to chętnie włączam i oglądam pół-okiem Byłam w kinie z siostrą na pierwszych trzech częściach- też miło wspominam

Jeżeli chodzi o Zmierzch - tematyka mi się podoba, ale wszystko jest mocno cukierkowate dla mnie, przeczytałam dwie książki i obejrzałam wszystkie filmy. Mimo to podoba mi się, taki przyjemny odmóżdżacz dla rozluźnienia

A Greya jeszcze nie czytałam, ale koleżanka ostatnio kupiła książkę i jestem trzecia w kolejce do czytania Więc stosunkowo niedługo będę miała okazję przekonać się co i jak


Mam dzisiaj okropny dzień, nic się nie udaje. Aż siadłam i się rozpłakałam na odstresowanie.

[_Kajka_]

basiago daj znać jak przeczytasz Greya i czy Ci się podobał.
Ja również przestałam patrzeć na opinie innych apropo książek, muszę sama je przeczytać. Też przeczytałam wszystkie części Harrego, Zmierzchu i wczoraj skończyłam drugą część Greya. I też uważam, że wszystkie te książki to takie fajne odmóżdzacze (tak to nazwałaś? :P) , ale zarazem wyobraźnia przy niech pracuje. Co do Greya jeszcze , wg mnie druga część jest o wiele lepsza niż pierwsza, coś się tam w końcu dzieję poza wyuzdanym seksem

Serdecznie polecam Wam książkę pt. "Amazonia" James'a Rollins'a. GENIALNA! Absolutnie moja ulubiona. Zresztą wszystkie jego książki są bardzo ciekawe. O! Świetnie pisze również Harlan Coben. "Klinika Śmierci" jedna z ostatnich jego książek, jest świetna, poza tym cała seria z Myronem - godna polecenia

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Aaa i przypomniało mi się jeszcze Czytałyście "Jeździec Miedziany" Paulliny Simons? I jego kolejne dwie części "Tatiana i Aleksander", oraz "Ogród Letni" ? Świetne książki Właśnie będę czytała po raz drugi

[emememsik]

Bardzo lubię Cobena, czytam ostatnio wszystkie jego książki, jakie znajdę w bibliotece.

A trylogia P.Simons to jedne z moich ulubionych książek.

[zyskowa]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;37716428]Masz rację - wiele ludzi ocenia, nie znając... Ja Harrego zawsze uwielbiałam - z okazji każdego możliwego święta (Boże Narodzenie, Wielkanoc, urodziny, dzień dziecka) dostawałam kolejne książki jak wychodziły i pochłaniałam je maksymalnie. A wtedy byłam mała i chorowita, więc kojarzy mi się to z leżeniem w łóżku, przyjmowaniem syropków i czytaniem Harrego Mam ogromny sentyment do całej serii Wiadomo, że teraz podchodzę do tego nieco inaczej, taka tematyka nieszczególnie mnie już kręci, ale jak leci z tv to chętnie włączam i oglądam pół-okiem Byłam w kinie z siostrą na pierwszych trzech częściach- też miło wspominam

Jeżeli chodzi o Zmierzch - tematyka mi się podoba, ale wszystko jest mocno cukierkowate dla mnie, przeczytałam dwie książki i obejrzałam wszystkie filmy. Mimo to podoba mi się, taki przyjemny odmóżdżacz dla rozluźnienia

A Greya jeszcze nie czytałam, ale koleżanka ostatnio kupiła książkę i jestem trzecia w kolejce do czytania Więc stosunkowo niedługo będę miała okazję przekonać się co i jak


Mam dzisiaj okropny dzień, nic się nie udaje. Aż siadłam i się rozpłakałam na odstresowanie.[/QUOTE]
jeśli interesują Cię ebooki to mogę przesłać Ci dwa pierwsze

ja przeczytałam całe serie zarówno Harrego i Zmierzchu i wciągnęło mnie teraz mam zamiar przeczytać władcę pierścieni muszę zobaczyć czy ma to coś

[aagusiaa88]

Hej dziewczyny

wrzucam link do mojego bloga. Dopiero sie rozkrecam i mam nadzieje, że coś z tego będzie. Nie jest to blog jakiś określony, ze tylko o wlosach, czy kosmetykach, wiec tutaj też go wrzucam

http://oneandonlyagg.blogspot.com/ pozdrawiam

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez _Kajka_

basiago daj znać jak przeczytasz Greya i czy Ci się podobał.
Ja również przestałam patrzeć na opinie innych apropo książek, muszę sama je przeczytać. Też przeczytałam wszystkie części Harrego, Zmierzchu i wczoraj skończyłam drugą część Greya. I też uważam, że wszystkie te książki to takie fajne odmóżdzacze (tak to nazwałaś? :P) , ale zarazem wyobraźnia przy niech pracuje. Co do Greya jeszcze , wg mnie druga część jest o wiele lepsza niż pierwsza, coś się tam w końcu dzieję poza wyuzdanym seksem

Serdecznie polecam Wam książkę pt. "Amazonia" James'a Rollins'a. GENIALNA! Absolutnie moja ulubiona. Zresztą wszystkie jego książki są bardzo ciekawe. O! Świetnie pisze również Harlan Coben. "Klinika Śmierci" jedna z ostatnich jego książek, jest świetna, poza tym cała seria z Myronem - godna polecenia

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Aaa i przypomniało mi się jeszcze Czytałyście "Jeździec Miedziany" Paulliny Simons? I jego kolejne dwie części "Tatiana i Aleksander", oraz "Ogród Letni" ? Świetne książki Właśnie będę czytała po raz drugi

Oczywiście napisałam "odmóżdżacze" z lekkim przymrużeniem oka Nie tak całkiem na serio

Napisane przez zyskowa

jeśli interesują Cię ebooki to mogę przesłać Ci dwa pierwsze

ja przeczytałam całe serie zarówno Harrego i Zmierzchu i wciągnęło mnie teraz mam zamiar przeczytać władcę pierścieni muszę zobaczyć czy ma to coś

Dziękuję, że zaproponowałaś
Tak szczerze to mam Greya w pdf, ale nie lubię czytać książek na komputerze Za to myślę o sprawieniu sobie Kindle (podstawowego, najtańszego, nawet z reklamami), wtedy pewnie docenię e-booki

[madlen345]

Dzień dobry

coś się nie mogę zebrać do napisania posta

Napisane przez Sondrina

Kneipp to ta firma produkująca olejki/balsamy/peelingi ekologiczne z taką twarzą zakonnika w logo?

dokładnie tak

Napisane przez kobietasukcesu

Tak jak napisałam wcześniej- jest w Polsce sklep internetowy, ale oferta jest baaardzo okrojona, na allegro podobnie.
Aktualnie mam jeszcze parę produktów tej firmy, tak na przyszłość patrzałam co i jak, napiszę maila do nich najwyżej czy coś.

A no chyba , że to wybacz nie doczytałam dokładnie
ale w sumie jak tak spojrzałam to faktycznie kiepskawo z asortymentem w pl sklepie ...