Wychodzicie gdzieś z TŻ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-21, 20:41   #1
dada77
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3
Arrow

Wychodzicie gdzieś z TŻ?


Dziewczyny, jak w temacie. Czy wychodzicie z TŻ gdzieś na dwór, jakiś park, spacery- cokolwiek, w okresie jesienno-zimowym? I jak tak to czy na dłuższy czas, czy raczej parę godzin tam spędzacie i z powrotem do domu waszego, lub jego?
Pytam dlatego, że z moim praktycznie ciągle siedzimy w domu. Gdy było ciepło ciągle byliśmy gdzieś poza nim, a teraz tylko w mieszkaniach.... On narzeka ciągle, że zimno i nie chce nigdzie iść- tylko dom, dom, dom. Ja normalnie ze znajomymi się spotykam posiedzieć, nawet gdy jest tak "zimno" i nie przeszkadza mi to. On nic. Nie wiem jak go namówić, bo może to ja jestem dziwna, że go wyciągam na taką "zimnicę" na tyle godzin (4h?). No, ale nie lubię w domu. Sama nie mam warunków, a u niego obecnie też są okropne bo ma remont mieszkania. I to potrwa. Sama czekam żeby tylko przetrwać ten okres zimowy, byśmy w końcu wyszli z tej jaskini,
dada77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 20:50   #2
MaryAnne2307
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 41
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Ja i mój TŻ mamy pokój z młodszym rodzeństwem, dlatego spacery to jedna z niewielu okazji, żeby pobyć sam na sam - może to właśnie to sprawia, że udaje nam się jakimś cudem nie narzekać na mróz
Może Twój TŻ po prostu nie lubi spacerów? Spytaj go, dlaczego nie chce z Tobą wychodzić. Jeżeli nie lubi spacerów, to nie ma sensu zmuszać go do spacerowania w niskich temperaturach
MaryAnne2307 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 20:54   #3
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

jak przyjdą mrozy -15 stopni to pewnie będziemy siedzieli w domu. Ale jak jest tak jak teraz (około zera i więcej) to bez problemu wychodzimy. Staramy się robić parę razy w tyg przynajmniej godzinne spacery- dla zdrowia. Zresztą, wyjście na zewnątrz nie musi wiązać się z marznięciem. Możecie przecież iść do kina/ basen/ teatru. Opcji jest wiele.
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 21:03   #4
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Poznaliśmy się w listopadzie zeszłego roku i na początku bardzo dużo czasu spędzaliśmy poza domem.
Szliśmy do kawiarni na piwko lub kawę, do knajpy coś zjeść, do kina, spacerowaliśmy po mieście podskakując i trzymając się za ręce , łaziliśmy po sklepach, dużo imprezowaliśmy. Największym hardkorem było wejście na dach jednego z wieżowców, cud, że nie rozchorowaliśmy się
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 21:08   #5
bejbi19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam
Wiadomości: 3 624
GG do bejbi19
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

My siedzimy zazwyczaj w domu u mnie, a jak już idziemy na spacer to po godzinie wracamy, bo jest nam zimno w domku o wiele przyjemniej
bejbi19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 21:10   #6
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Ja zauważyłam, że teraz rzadziej wychodzimy z domu. Zawsze byłam zmarzluchem, ale w tym roku to już w ogóle, a zima na dobre się nie zaczęła, nie ma przymrozków. W domu też można fajnie spędzić czas, my oglądamy dużo filmów, bawimy się z psem, gramy w Monopoly City, gotujemy...
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 21:20   #7
Los Justynos
Raczkowanie
 
Avatar Los Justynos
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 52
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Ja też czasem wolę posiedzieć w domu ale to się zdarza raz na wielkie kiedyś.
Chodzimy do kina, na jakieś akcje w centrach handlowych. A przy okazji zawsze spotykamy kogoś znajomego i kończy się w pubie np na Piwie
Często umawiamy się nawet na dworze, żeby pogadać.
Raz byliśmy na działce jak spadł śnieg.
:-D :-D :-D :-D

Bo w życiu chodzi o to żeby się nie nudzić.
Los Justynos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-21, 22:34   #8
Good_angel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 78
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Kiedyś częściej... jakies piwo, kino. Teraz wolimy poleniuchowac przed TV albo siedzimy w domu ze znajomymi
Good_angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 23:02   #9
Magdallen
Zakorzenienie
 
Avatar Magdallen
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

My kiedyś bardzo dużo spacerowaliśmy. Mieszkaliśmy od siebie dość daleko, więc spotykaliśmy się tak w połowie drogi, spacerowaliśmy dużo, chodziliśmy jakimiś uliczkami, których jeszcze nie znaliśmy, potem wchodziliśmy gdzieś posiedzieć i zwykle na koniec odprowadzał mnie na autobus jakieś 2-3 km. Zimą też. Ogólnie cieszyliśmy się, że wszyscy siedzą w domach, a my jesteśmy tak dopasowani, że oboje lubimy chodzić. Teraz sytuacja się zmieniła, bo niestety przeszliśmy na związek na odległość. Ale jak pojechałam do niego, to mimo całkowicie przemoczonych butów potrafiłam zasuwać na kilku kilometrowy spacer, bo lubię to.
Ale jeśli Twój nie lubi spacerować, jest mu zimno, to myślę, że go raczej nie przekonasz.
Magdallen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 23:38   #10
Lisiczka1990
Raczkowanie
 
Avatar Lisiczka1990
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 156
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Ja z moim TŻ od roku razem mieszkamy, a nadal wychodzimy na spacerki, nawet gdy temperatura spada grubo poniżej zera Oboje bardzo to lubimy. Od trzech miesięcy towarzyszy nam nasz szczeniaczek , więc spacery jeszcze się wydłużyły
__________________
Start 25.01.2012 fail
01.11.2012 nowy start
170cm/22 lat
Waga 73 kg
Cel 55 kg
73-72-71-70-69-68-67-66-65-64-63-62-60-59-58-57-56-55
Lisiczka1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 01:31   #11
krewka
Rozeznanie
 
Avatar krewka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 889
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Nie mieszkamy razem, ale jak ja przyjeżdżam do niego, albo on do mnie to dużo chodzimy Im ładniejsza pogoda tym częściej
krewka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-22, 08:44   #12
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Chodzimy na długie spacery cały rok niezależnie od pogody
Mamy 2 psy, więc sobie we 4 tak czas spedzamy chociaż gdyby nie było psów to też bysmy chodzili - tylko juz pewnie nie w jakiś deszcz czy pluchę... a tak jset motywacja.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 09:02   #13
cochonnetta
Wtajemniczenie
 
Avatar cochonnetta
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 167
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

My na spacery chodzimy bardzo rzadko (bo nie lubimy), zwłaszcza zimą, ale wychodzimy gdzieś na miasto minimum 2-3 razy w tygodniu.
cochonnetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 09:15   #14
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

A u mnie to ja jestem zmarźluchem, więc siedzimy w domu i to najlepiej pod kocykiem Marznę przeogromnie, i TŻ nawet nie próbuje mnie wyciagać z domu bo wie, że bym za nic nie wyszła. Więc w zupełności rozumiem Twojego faceta - jeśli macie możliwość spędznie czasu sam na sam w ciepłym domu to po co włóczyć się po dworzu?
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 09:23   #15
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

ja jestem typem "na dwornym' całe życie rodzice wyganiali mnie na dwór, bez względu na pogodę- trzeba było się minimum godzinkę w ciągu dnia przewietrzyć.Maxymalnie to w lecie- praktycznie całą dobę na świeżym powietrzu (i nocowanie na działeczce pod namiotem), tak więc ja lubię spędzać czas na dworze. TZ już mniej...jesli musi to idzie na spacer, nie lubi tego, woli siedziec w domu, a jeśli na powietrzu- to coś robić np. grać w piłkę itp.
Odkąd urodził się nam synek- praktycznie codziennie spędzamy minimum 1 godzinę na dworze, nawet w mrozy, bo zdecydowałam się go hartować od małego (co skutkuje tym, że 2 letnie dziecko nie brało ani razu antybiotyku) tak więc mamy motywację do codziennego wychodzenia, podobnie jak Klempaa, tyle, ze nas nie ciągną czworonogi, a mały dwunóg
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 09:34   #16
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Jestem ekstremalnym zmarzluchem, więc żadne spacery w temperaturze niższej niż 12 stopni nie wchodzą w grę Jednak, kiedy zaczyna się sezon jesienno-zimowy chodzimy do muzeów (w niektóre dni tygodnia wstęp jest bezpłatny), do kawiarni, do kina (szukamy zniżek na bilety), raz w tygodniu na zajęcia z tańca Kiedy nie mamy środków to poza muzeami siedzimy albo u mnie albo u niego w domu, ale przynajmniej raz w tygodniu gdzieś wychodzimy. Kiedy byłam chora to po 2 tygodniach siedzenia w domu i oglądania filmów miałam dosyć. Zbyt to było statyczne dla mnie
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 09:54   #17
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Wychodzimy ale mniej. Ja też nie lubię w domu za bardzo siedzieć. W okresie zimowym dużo chodzimy do kina, na pizzę. Ja do TŻ bardzo często chodzę piechotą (ok.40minut) więc mam fajny spacer, chociaż samotny :p
Jeśli jest zmarzluchem to go nie wyciągniesz na długi spacer, więc znajdźcie kompromis
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 10:21   #18
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

W tygodniu wychodzimy zwykle raz na krótki spacer nad jezioro, mamy do niego kwadrans piechotą. W weekendy chodzimy po górach ze znajomymi, odwiedzamy okoliczne miasta i miasteczka (od grudnia będą wszędzie świąteczne rynki, które bardzo lubię). Czym zimniej tym krótsze stają się te wycieczki i kończymy zazwyczaj w jakimś lokalu. W sumie sezon snowboardowy można uznać za rozpoczęty, wiec dochodzi odmrażanie tyłka na stoku. Mój patent na miłe spacery zimą oraz późną jesienią to mały termos z grzanym winem.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind

Edytowane przez amber2046
Czas edycji: 2012-11-22 o 10:24
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 10:33   #19
reniferek01
Zakorzenienie
 
Avatar reniferek01
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: reniferowo ;p
Wiadomości: 3 246
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Na spacery nie chodzimy ale wieczorne wyjścia ze znajomymi to minimum raz-dwa w tygodniu Też jestem zmarźluchem ale jeśli tż zaproponowałby spacer to jak najbardziej bym poszła. Spacery odpadają głównie z tego względu, że tż pracuje na dworze, później najzwyczajniej mu się nie chce chodzić, woli poleżeć i odpocząć.
__________________
12.06.2010 "A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.."


...
Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!
reniferek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-22, 10:35   #20
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Mój TŻ po mrozie nie może długo chodzić bo mu zawsze strasznie zimno w stopy Chyba będę musiała coś dla niego wymyślić
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 10:43   #21
magda88
Zadomowienie
 
Avatar magda88
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Dziki zachód
Wiadomości: 1 105
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Teraz to tylko spacer do sklepu , sama droga zajmuje nam ok 20min w jedną stronę. TŻ wpada po pracy, jak juz jest ciemno, w mojej okolicy można iść tylko do lasu na spacer, no a wiadomo, po ciemku to nie bardzo.
Ja dość chorowita jestem więc jest wyczulony na możliwości zmarznięcia, sam zresztą w zimno nie lubi, więc niestety teraz cięzko go wyciągnać na jakiś spacer.
Ogólnie rzadko dość wychodzimy, jak było ciepło , to były spacery, teraz jest gorzej, a z racji tego, że ja obecnie szukam pracy i staram się oszczędzać trudniej jest wyjść do kina czy gdzieś (tzn ze strony TŻ to nie jest problem ale mi jest głupio że nie moge za siebie zapłacić i wolę zminimalizować liczbę takich sytuacji ;p )
__________________
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak, jak się wychodzi z domu na ulicę.
M.Kundera
magda88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 10:50   #22
goplankowa
Zakorzenienie
 
Avatar goplankowa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Cytat:
Napisane przez magda88 Pokaż wiadomość
Teraz to tylko spacer do sklepu , sama droga zajmuje nam ok 20min w jedną stronę. TŻ wpada po pracy, jak juz jest ciemno, w mojej okolicy można iść tylko do lasu na spacer, no a wiadomo, po ciemku to nie bardzo.
Ja dość chorowita jestem więc jest wyczulony na możliwości zmarznięcia, sam zresztą w zimno nie lubi, więc niestety teraz cięzko go wyciągnać na jakiś spacer.
Ogólnie rzadko dość wychodzimy, jak było ciepło , to były spacery, teraz jest gorzej, a z racji tego, że ja obecnie szukam pracy i staram się oszczędzać trudniej jest wyjść do kina czy gdzieś (tzn ze strony TŻ to nie jest problem ale mi jest głupio że nie moge za siebie zapłacić i wolę zminimalizować liczbę takich sytuacji ;p )
Mam tak samo Mam pracę, ale zarabiam tyle, żeby zapłacić czesne, comiesięczne potrzebne wydatki, dać mamie trochę i nic nie mam. I denerwuję się, gdy TŻ chce mnie zabrać do kina, na pizzę. A on się denerwuje, że ja mu nie pozwalam i się denerwujemy A gdy był teraz okres wakacyjny i po, że ja ciągle stawiałam to teraz jemu głupio
__________________
narzeczona
fotograf dziecięcy i ślubny
rozwój osobisty!

goplankowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 10:56   #23
wioleta20
Zakorzenienie
 
Avatar wioleta20
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 5 509
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

My ogolnie na spacery teraz nie chodzimy..Ale np latem lubimy sobie jechać nad morze na spacerek.
Ale bardzo często np jeździmy do Tesco, albo Auchanu gdzie można pochodzić, czasami kino, Kfc;p No i raz w miesiacu weekend spedzamy ze znajomymi a tak to oglądamy filmy albo jeździmy do sióstr TŻ na kawke
wioleta20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 13:36   #24
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

My uwielbiamy spacery czy deszcz czy śnieg czy upał... Ale to też ze względu na zdrowie i na to że prowadzimy siedzący tryb pracy. Ponadto fakt mniej się chce wychodzić jak wieje czy pada.
'Ale zawsze staramy się znaleźć jakieś atrakcje, ostatnio namiętnie chodzimy na basen, byliśmy w kinie... Jest wiele opcji tylko trzeba troszkę drugą osobe zmotywowć
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 13:47   #25
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Ja jestem ciepłolubna, więc spacery i posiadówki w plenerze w tym okresie są mocno ograniczone. Do spaceru do sklepu czy czekania na autobus
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 14:43   #26
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

uuu moja ma ze mną dobrze

3x w tygodniu basen.

codziennie jakieś spacerki, bieganie, jak ładna pogoda to i rower, kino, bilard.. etc. etc.
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 15:08   #27
Tygri
Raczkowanie
 
Avatar Tygri
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 250
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

My z TŻtem często chodzimy na spacer do Manufaktury (galerii handlowej w naszym mieście, dokładniej to w Łodzi), samo dojście do niej jest już sporym spacerem, a i tak przeważnie po niej idziemy jeszcze na spacer po Ulicy Piotrkowskiej Ok. 7 przystanków tramwajowych I tak spacerujemy Uwielbiamy tak Nawet jak sypie mocno śnieg

Edytowane przez Tygri
Czas edycji: 2012-11-22 o 15:09
Tygri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 15:15   #28
patrysiowa_
Zakorzenienie
 
Avatar patrysiowa_
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 25 563
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

mi się zachciało wyłazic i cholera jasna cały dzien leze z okropnym kaszlem,a poprzednie 4 dni to samo miałam. musze sie wykurowac w koncu.

a co do wychodzenia to roznie nie jest to najprzyjemniejsze takie wychodzenie.
aczkolwiek mnie zawsze bardziej ciagnie na dwor, niz Tz niestety
__________________
mogę mieć świat u stóp, ja nie przypuszczam - ja to wiem
mogę mieć takie życie, jaki inni mają sen!
patrysiowa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 15:45   #29
Tygri
Raczkowanie
 
Avatar Tygri
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 250
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

A no i mamy także "swoje" parki, gdzie w wiosnę, lato, jesień są nasze Zimą wiadomo, że jedynie można po nich spacerować, bo już usiąść na ławce czy trawie, której w zasadzie nie ma bo jest przykryta śniegiem to jednak troszkę trudne

Ale uwielbiamy do nich chodzić, spacerować po nich albo siedzieć na ławce i rozmawiać, przytulać się.
Mamy w naszym mieście kilka dużych, gdzie są źródełka, stawy

W zasadzie wszystkie nasze pierwsze spotkania były właśnie w parku Gdzie potrafiliśmy umówić się o 11 i rozmawiać ze sobą do 18 czy 19

I nie jesteśmy kilku miesięczną parą, która przeżywa wielki moment zafascynowania drugą osobą. Jesteśmy ze sobą już jak dla mnie długo bo mimo młodego wieku na wiosnę będą 3 lata. A mimo to ciągle się gdzieś zabieramy i każda rozmowa, spojrzenie, gest jest dla Nas wyjątkowe.

Edytowane przez Tygri
Czas edycji: 2012-11-22 o 15:47
Tygri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-22, 16:06   #30
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Wychodzicie gdzieś z TŻ?

Cytat:
Napisane przez goplankowa Pokaż wiadomość
Jeśli jest zmarzluchem to go nie wyciągniesz na długi spacer, więc znajdźcie kompromis

Ee, no bez przesady - ja jestem strasznym zmarźluchem i na spacery chodzę o każdej porze roku, bo lubię
wystarczy się odpowiednio ciepło ubrać i narzucić szybsze tempo spaceru - to zimno nie jest
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:57.