Polecamy:

Sylwia16_ · 2012-12-25, 14:12

o hej Szaruch

pamietam Cię z innego wątku

widzę też jesteś włosomaniaczką jak ja

wiecie co, nie mogę doczekac się dnia, kiedy osiągnę wymarzoną wagę i wymarzoną długośc wlosow

koralik124 · 2012-12-25, 15:06

o ja w takim, razie też się piszę

to jest juz któryś raz z kolej jak sobie powtarzam będę zdrowo jeść i sie więcej ruszać, ale potem brakuje mi motywacji i wpadam w jakiś dziwny dół

Może tym, razem sie uda

Sylwia16_ · 2012-12-25, 16:16

nie może tylko na pewno !

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Cytat:

Napisane przez klaudiak96

po wczorajszo-dzisiejszym żarciu utwierdzam się w przekonaniu że jakaś lekka dieta jest koniecznością!!

a wy stosujecie jakieś lekkie diety oczyszczające po swiętach?

właśnie myślę o tym , ale nie za bardzo wiem jak. coś polecacie?

ja chyba zadnej nie bede stosowac

po prostu zaczne pelna para zdrowo jesc juz naprawde!!

florac · 2012-12-25, 16:16

Cytat:

Napisane przez Szaruch

florac - nie widać coś tych motywacji

Sylwia - lol, dobry obrazek

jestem tak obżarta że już marzę o styczniu

Wybaczcie, dodaję one more time.

Riddim · 2012-12-25, 16:19

Cytat:

Napisane przez klaudiak96

po wczorajszo-dzisiejszym żarciu utwierdzam się w przekonaniu że jakaś lekka dieta jest koniecznością!!

a ja mam katar, w sam raz na święta i nie patrzę nawet na jedzenie, bo i tak nie poczuję smaku

kanabis · 2012-12-25, 16:29

ja po tym obżarstwie dzisiejszym i wczorajszym najlepiej nic bym nie jadła przez cały dzień, chociaż wiem, że nie powinnam. nawet boje sie liczyć ile kcal wpierdzieliłam..;/ ale jutro jem już normalnie, nie bede stosować głodówek, bo to niepoważne.. no i mam zamiar poćwiczyć godzinke na orbitreku chociaż nie wiem, czy dam rade bo ide na gościne..

Cally05 · 2012-12-25, 18:04

OOO Nareszcie wątek idealny dla mnie. Juz po raz któryśtam tak jak kilka z nas biore sie za odchudzanie . Ale teraz motywacja jest i to na całego. Przytyłam 3 kg od listopada przez brak czasu na cwiczenia i zdrowe jedzenie .
We wakacje sie odchudzałam i schudłam 5 kg a później brak czasu na ćwiczenia no i po odchudzaniu ... Ale teraz na serio koniec z pobłażaniem sobie . Bede wstawać wcześniej robić sobie zdrowe kanapeczki do szkoły albo pakować owoce i wogóle zmienie wszystko. Zaczne od ćwiczeń :P

klaudiak96 · 2012-12-25, 18:14

ja to się tak objadłam że aż mi głupio - tu nowy wątek, motywacja a ja ?

chyba do końca tygodnia nie będę wchodzić na wagę, i muszę się jakoś zmotywować zeby nie żreć tyle, no !
zastanawiam się jak to możliwe, żeby tyle zjeść ?

Szaruch, Cally, Sylwia16 - chyba z innych wątków się znamy ?

tak to jest, nowy wątek, dużo dziewczyn ,a potem wątek umiera i motywacja znika.. oby tym razem było inaczej !

karolkao89 · 2012-12-25, 19:28

Sylwia16_ - idealnie mnie pokazałas:P.

Nie wiem jak wy, ale czuje złość i obrzydzenie do jedzenia, nie moge na nie patrzec, mimo ze i tak zjadlam malo w porownaniu do lat ubiegłych.. Zielona herbatka troche mi pomaga, ale dziś obowiązkowo Mel B na brzuch i poslady:-P

b_atka · 2012-12-25, 20:44

Witajcie

Chętnie i ja się dołączę, odchudzanie zaczęłam od sierpnia (siłownia, fitness) ale jakoś szybko mi przeszło, następne podejście zrobiłam w październiku. Zaczęłam regularnie jeść co ok.3 godz. i zdrowo się odżywiałam (jogurty naturalne, musli, więcej warzyw i ogólnie mniej a częściej). Namówiłam nawet męża na kupno orbitreka i ćwiczyłam na nim 4-5 razy w tyg. po 40 minut. Jakoś po miesiącu efekty były marne więc się zniechęciłam. Teraz święta, dużo pyszności, w miejscu orbitreka stoi choinka...i moje postanowienie: od nowego roku zaczynam od nowa. Mam nadzieję, że ten wątek mnie podtrzyma na duchu w chwilach zwątpienia i zniechęcenia. Pozdrawiam i powodzenia

Szaruch · 2012-12-25, 20:46

Cytat:

Napisane przez Sylwia16_

o hej Szaruch

pamietam Cię z innego wątku

widzę też jesteś włosomaniaczką jak ja

wiecie co, nie mogę doczekac się dnia, kiedy osiągnę wymarzoną wagę i wymarzoną długośc wlosow

też Cię pamiętam

a owszem, jestem, nawet pod choinką znalazłam odzywki do włosów od mother, hahaha

Cytat:

Napisane przez florac

Wybaczcie, dodaję one more time.

na piątej focie nogi stanowczo za chude jak dla mnie. i zero mięśni.

Cytat:

Napisane przez klaudiak96

ja to się tak objadłam że aż mi głupio - tu nowy wątek, motywacja a ja ?

chyba do końca tygodnia nie będę wchodzić na wagę, i muszę się jakoś zmotywować zeby nie żreć tyle, no !
zastanawiam się jak to możliwe, żeby tyle zjeść ?

Szaruch, Cally, Sylwia16 - chyba z innych wątków się znamy ?

tak to jest, nowy wątek, dużo dziewczyn ,a potem wątek umiera i motywacja znika.. oby tym razem było inaczej !

znamy, znamy

ja chyba zacznę już jutro a nie w styczniu, czuję się jak w ciąży od tego ciągłego spożywania

marzy mi się sałatka

Sylwia16_ · 2012-12-25, 20:54

ja też czuję się jak balon :O ale ide po kolacje hahaha

klaudiak96 · 2012-12-25, 22:24

Szaruch, Karolka - mam identycznie ! nibyz ciast to zjadłam tylko trzy kawałki, a nie tak jak w tamtym roku, że pół blachy (

), więc niby mniej niż w poprzednich latach, ale nadrobiłam pierogami, mandarynkami etc. także chyba dużo lepiej niż w tamtym roku to nie jest (?). tez mi się marzy sałatka, i też już chce owsiankę, i motywację, i ćwiczenia i no, chudnąć

postaram się od jutra, albo chociaz mniej jesć. a od pojutrze to już serio, z lekką przerwą na Sylwka.
czuję się o 2-3 kg cieższa, okropne uczucie. nienawidzę tak żreć( bo nie nazwałabym tego 'jeść'..)

patrysssss · 2012-12-25, 22:27

Dziewczynki!!!! pomocy co polecacie na schudniecie ewe czy mel b cz jak i ile cwiczyc ???najgorzej z czasem i nie wiem ktore treningi robic

shadiya · 2012-12-25, 22:55

b_atka ciekawa jestem dlaczego były marne efekty? Może jednak w diecie popełniałaś jakieś błędy? Wiesz np. musli, to domowej roboty, czy sklepowe 'fit', które w ogóle ze zdrowym jedzeniem nie ma nic wspólnego?

Nie wiem jak Wy, ale ja pękam po świętach. Aż strach pomyśleć o tym, że teraz trzeba będzie zmniejszać porcje

.

tweet_83 · 2012-12-25, 23:19

Ja muszę sie wam pochwalić ze to są moje pierwsze święta w życiu kiedy sie nie obzeram!! Jem rozsądnie i w małych ilościach, deser ograniczam do małego kawałka ciasta, alkohol: max 2 lampki wina na dzień i czuje sie naprawdę super!! Tak juz 3 dni minęły

Pamietam ze rok temu jadłam i pilam duuuuzzoooo wiecej!! I podjadalam czekoladę miedzy posiłkami!! No i oczywiście tylam

Wydaje mi sie ze do piątku uda mi sie kontynuować tak jak teraz. Pózniej bedzie trudniej bo jedziemy ze znajomymi w góry... No ale będę próbować mimo wszystko

Szaruch · 2012-12-25, 23:21

Cytat:

Napisane przez patrysssss

Dziewczynki!!!! pomocy co polecacie na schudniecie ewe czy mel b cz jak i ile cwiczyc ???najgorzej z czasem i nie wiem ktore treningi robic

rozgrzewka (pajacyki, wymachy, trucht) 15 minut -> Ewa czy Mel to już Twój wybór (ja wolę Mel), najlepiej ćwiczyć ok. 1h (lub dłużej jeśli masz kondycję) -> rozciąganie.
+ aeroby (chodzenie, rower, pływanie)
najlepiej ćwiczyć co 2 dni, ale żeby to była godzina-półtorej, a nie dwie ośmiominutówki czy coś.

patrysssss · 2012-12-26, 00:12

nie no wiadomo

czyli jednak godzina musi byc

w sumie mozna odrazu chyba mel b zrobic cardio i np pozniej posladki i znowu cardio

raree · 2012-12-26, 08:25

Wchodzę w to.Zawsze odchudzam się ze 3 tyg a potem jem na potęgę.W grupie będzie razniej.Od stycznia

klaudiak96 · 2012-12-26, 09:00

Tweet- zazdroszcze i podziwiam ! ja jeszcze nie doszłam do takiego etapu, niestety.. liczę na to , że w następne święta będzie lepiej.
u mnie to jest tak, że mieszkam z siostrą w tygodniu i bardzo dobrze sie trzymam, tyle schudłam dzięki temu. a w weekendy jak wracam do domu to trochę słabiej mi to idzie.. za to jak wracam na długo ( np święta, choroba) to już w ogóle kiepsko, jakoś cały czas coś podjadam, większe porcje etc. ale pracuje nad tym ;]
ja już chcę ogarnąć to dietę, i chudnąć wreszcie, no.

Princesska22 · 2012-12-26, 09:28

Ja jestem szczupła, wiec chudnąc nie potrzebuje, natomiast chce pracowac nad pośladkami i nogami, chce ję ujędrnić, myslicie ze cw tylko na te partie wystarczą? Robie sobie cw ze skalpela, ale wlasnie wybralam tylko te na nogi i posladki, wiec dziennie zajmuje mi to z 15 min...zastanawiam sie czy nie za mało

aaaassss · 2012-12-26, 10:12

mogę się przyłączyć?

BuryKotZPiwnicy · 2012-12-26, 10:16

Cytat:

Napisane przez shadiya

Krótko i na temat: jestem Shadiya, z zawodu technik farmacji, obecnie studentka inżynierii produkcji żywności, zbieram chętnych do podjęcia się wyzwania zdrowego stylu życia (uważamy na to co jemy, zwiększamy swoją aktywność fizyczną) od nowego roku. Chętnie udzielę wskazówek żywieniowych, których sama będę się trzymać. Dodam, że interesuję się dietetyką i siłownią którymi zaraził mnie mój TŻ. To właśnie dzięki niemu od ponad pół roku przeglądam wszelkiego rodzaju fora i strony dotyczące zasad zdrowego żywienia, prowadziłam własne dzienniki treningowe, współpracowałam z firmami oferującymi suplementy dla sportowców. Niestety brak czasu, stres i co tu dużo gadać - lenistwo złożyły się na to że wróciłam do starych nawyków. Pozdrawiam i zachęcam gorąco wszystkie laski, te starsze i te młodsze do wzajemnego wspierania się w drodze do osiągnięcia obranego celu. Buziak!

Heh. Jakbym czytała o sobie. Też jestem technikiem farmacji, ale się teraz przekwalifikowuję

W młodości odchudzałam się z własnej inicjatywy, a teraz staramy się utrzymywać zdrowy styl życia razem z TŻ-tem. Chociaż bywa różnie.
Nie mam dużo do zrzucenia. Bardziej zależy mi na centymetrach niż na kilogramach, dlatego muszę w końcu się ruszyć po 3 miesięcznej przerwie

Ja zaczynam "dietę" już dziś, a może raczej się do niej będę przygotowywać, bo wiadomo jak to jest :P Postaram się coś poćwiczyć.

kanabis · 2012-12-26, 10:43

kurcze, zazdroszcze niektórym z was. ja jak nie jadłam słodyczy albo pozwalałam sobie na kostke gorzkiej czekolady to było dobrze a teraz? przed chwilą wpierdzieliłam pół tabliczki truskawkowej(nie mogłam wytrzymać i dałam ją bratu) i popiłam to colą :/ chyba ide sie powiesić..

b_atka · 2012-12-26, 10:58

[QUOTE=shadiya;38286762]b_atka ciekawa jestem dlaczego były marne efekty? Może jednak w diecie popełniałaś jakieś błędy? Wiesz np. musli, to domowej roboty, czy sklepowe 'fit', które w ogóle ze zdrowym jedzeniem nie ma nic wspólnego?

No właśnie musli było sklepowe 'fit' z którym już skończyłam.

Nie mam dużo do zrzucenia, bo ważę jakieś 54kg (tzn. przed świętami tyle ważyłam

) przy wzroście 155cm. Chciałabym tak z 4 kg zgubić ale jakoś ciężko mi szło, brzuch, boczki i uda wyszczuplić i wierze, że po nowym roku się uda.

Chociaż mój mąż to lubi czasem zrobić fryteczki lub jakąś pizze zjeść, mam nadzieję, że będę miała siłę się oprzeć tej pokusie

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:

Napisane przez kanabis

kurcze, zazdroszcze niektórym z was. ja jak nie jadłam słodyczy albo pozwalałam sobie na kostke gorzkiej czekolady to było dobrze a teraz? przed chwilą wpierdzieliłam pół tabliczki truskawkowej(nie mogłam wytrzymać i dałam ją bratu) i popiłam to colą :/ chyba ide sie powiesić..

mmm uwielbiałam kiedyś truskawkową i potrafiłam zjeść całą tabliczkę, na szczęście teraz nie kupuję czekolad a jak jakieś dostaję to najczęściej z orzechami lub bakaliami za którymi nie przepadam

kanabis · 2012-12-26, 11:17

[QUOTE=b_atka;38288713]

Cytat:

Napisane przez shadiya

b_atka ciekawa jestem dlaczego były marne efekty? Może jednak w diecie popełniałaś jakieś błędy? Wiesz np. musli, to domowej roboty, czy sklepowe 'fit', które w ogóle ze zdrowym jedzeniem nie ma nic wspólnego?

No właśnie musli było sklepowe 'fit' z którym już skończyłam.

Nie mam dużo do zrzucenia, bo ważę jakieś 54kg (tzn. przed świętami tyle ważyłam

) przy wzroście 155cm. Chciałabym tak z 4 kg zgubić ale jakoś ciężko mi szło, brzuch, boczki i uda wyszczuplić i wierze, że po nowym roku się uda.

Chociaż mój mąż to lubi czasem zrobić fryteczki lub jakąś pizze zjeść, mam nadzieję, że będę miała siłę się oprzeć tej pokusie

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

mmm uwielbiałam kiedyś truskawkową i potrafiłam zjeść całą tabliczkę, na szczęście teraz nie kupuję czekolad a jak jakieś dostaję to najczęściej z orzechami lub bakaliami za którymi nie przepadam

no ja uwielbiam mleczną i toffi a za truskawkową najmniej przepadam i teraz o dziwo mi smakowała :< a zaraz ide na gościne wiec poćwiczyć jakoś też nie mam czasu.. całe szczęście mam tak, że jak jestem u kogoś to zamieniam się w niejadka ;D ale od jutra na prawde zaczynam sie za siebie ostro brać i musze jeszcze zrobić coś z tymi wszystkimi słodyczami..

pinacolada222222 · 2012-12-26, 12:16

Ja jeśli chodzi o osławione już słodycze i wyżej wymieniane czekolady mam tak, że nie potrafię zjeść jednej kostki czekolady-od razu idzie pół lub nawet cała tabliczka. Dlatego od 1go stycznia nie dotykam wcale słodyczy- nie chodzi o to ze boję się przytyć po kostce czekolady-ale wiem ze ja na tym bym nie poprzestała. Wy też tak macie?

shadiya · 2012-12-26, 12:46

Cytat:

Napisane przez pinacolada222222

Ja jeśli chodzi o osławione już słodycze i wyżej wymieniane czekolady mam tak, że nie potrafię zjeść jednej kostki czekolady-od razu idzie pół lub nawet cała tabliczka. Dlatego od 1go stycznia nie dotykam wcale słodyczy- nie chodzi o to ze boję się przytyć po kostce czekolady-ale wiem ze ja na tym bym nie poprzestała. Wy też tak macie?

Jakbym czytała o sobie! Na szczęście, żeby nie zwariować jeden dzień w tygodniu u mnie to będzie tzw. Sunday Funday

poświęcę na pyszne fastfoody, oczywiście w rozsądnych ilościach

pinacolada222222 · 2012-12-26, 13:25

shadiya - u mnie niestety z takim jedzeniem działa tak samo- ja wiem, że muszę mieć rygorystycznie ustawioną dietę- bez odstępstw- inaczej szybko się kończy. Jak udawało mi się schudnąć i zaczynałam robić odstępstwa raz na jakiś czas to szybko całość legła w gruzach. Ale wiadomo -każdy jest inny i trochę już zna swój organizm

BuryKotZPiwnicy · 2012-12-26, 14:09

U mnie z czeko jest tak samo. Albo wcale albo od razu pol lub całą. Tak samo z Odchudzaniem. Albo mam ostrą dietę Z ćw. Albo zaraz wszystko pada.

2012-12-25, 14:12	#31
Sylwia16_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 044	Dot.: Startujemy od stycznia. o hej Szaruch pamietam Cię z innego wątku widzę też jesteś włosomaniaczką jak ja wiecie co, nie mogę doczekac się dnia, kiedy osiągnę wymarzoną wagę i wymarzoną długośc wlosow __________________ Te ostanie trzy cztery powtorzenia, to jest to co powoduje że mieśnie rosną. Ten moment bólu odziela mistrzów od ludzi którzy nimi nie są. Tego własnie barkuje wiekszości ludzi, determinacji aby powiedzieć nie ważne co się stanie, przejdę przez ten ból. bez słodyczy 0/20

2012-12-25, 15:06	#32
koralik124 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 3 643	Dot.: Startujemy od stycznia. o ja w takim, razie też się piszę to jest juz któryś raz z kolej jak sobie powtarzam będę zdrowo jeść i sie więcej ruszać, ale potem brakuje mi motywacji i wpadam w jakiś dziwny dół Może tym, razem sie uda

2012-12-25, 16:29	#36
kanabis Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 90	Dot.: Startujemy od stycznia. ja po tym obżarstwie dzisiejszym i wczorajszym najlepiej nic bym nie jadła przez cały dzień, chociaż wiem, że nie powinnam. nawet boje sie liczyć ile kcal wpierdzieliłam..;/ ale jutro jem już normalnie, nie bede stosować głodówek, bo to niepoważne.. no i mam zamiar poćwiczyć godzinke na orbitreku chociaż nie wiem, czy dam rade bo ide na gościne..

2012-12-25, 18:04	#37
Cally05 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 430	Dot.: Startujemy od stycznia. OOO Nareszcie wątek idealny dla mnie. Juz po raz któryśtam tak jak kilka z nas biore sie za odchudzanie . Ale teraz motywacja jest i to na całego. Przytyłam 3 kg od listopada przez brak czasu na cwiczenia i zdrowe jedzenie . We wakacje sie odchudzałam i schudłam 5 kg a później brak czasu na ćwiczenia no i po odchudzaniu ... Ale teraz na serio koniec z pobłażaniem sobie . Bede wstawać wcześniej robić sobie zdrowe kanapeczki do szkoły albo pakować owoce i wogóle zmienie wszystko. Zaczne od ćwiczeń :P __________________ *Dam rade .!* Biegam Ćwiczę Zdrowo sie odżywiam . *-2 kg*

2012-12-25, 18:14	#38
klaudiak96 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 823	Dot.: Startujemy od stycznia. ja to się tak objadłam że aż mi głupio - tu nowy wątek, motywacja a ja ? chyba do końca tygodnia nie będę wchodzić na wagę, i muszę się jakoś zmotywować zeby nie żreć tyle, no ! zastanawiam się jak to możliwe, żeby tyle zjeść ? Szaruch, Cally, Sylwia16 - chyba z innych wątków się znamy ? tak to jest, nowy wątek, dużo dziewczyn ,a potem wątek umiera i motywacja znika.. oby tym razem było inaczej !

2012-12-25, 19:28	#39
karolkao89 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 030	Dot.: Startujemy od stycznia. Sylwia16_ - idealnie mnie pokazałas:P. Nie wiem jak wy, ale czuje złość i obrzydzenie do jedzenia, nie moge na nie patrzec, mimo ze i tak zjadlam malo w porownaniu do lat ubiegłych.. Zielona herbatka troche mi pomaga, ale dziś obowiązkowo Mel B na brzuch i poslady:-P

2012-12-25, 20:44	#40
b_atka Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-07 Lokalizacja: DolnyŚląsk Wiadomości: 67	Dot.: Startujemy od stycznia. Witajcie Chętnie i ja się dołączę, odchudzanie zaczęłam od sierpnia (siłownia, fitness) ale jakoś szybko mi przeszło, następne podejście zrobiłam w październiku. Zaczęłam regularnie jeść co ok.3 godz. i zdrowo się odżywiałam (jogurty naturalne, musli, więcej warzyw i ogólnie mniej a częściej). Namówiłam nawet męża na kupno orbitreka i ćwiczyłam na nim 4-5 razy w tyg. po 40 minut. Jakoś po miesiącu efekty były marne więc się zniechęciłam. Teraz święta, dużo pyszności, w miejscu orbitreka stoi choinka...i moje postanowienie: od nowego roku zaczynam od nowa. Mam nadzieję, że ten wątek mnie podtrzyma na duchu w chwilach zwątpienia i zniechęcenia. Pozdrawiam i powodzenia

2012-12-25, 20:54	#42
Sylwia16_ Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 1 044	Dot.: Startujemy od stycznia. ja też czuję się jak balon :O ale ide po kolacje hahaha __________________ Te ostanie trzy cztery powtorzenia, to jest to co powoduje że mieśnie rosną. Ten moment bólu odziela mistrzów od ludzi którzy nimi nie są. Tego własnie barkuje wiekszości ludzi, determinacji aby powiedzieć nie ważne co się stanie, przejdę przez ten ból. bez słodyczy 0/20

2012-12-25, 22:24	#43
klaudiak96 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 823	Dot.: Startujemy od stycznia. Szaruch, Karolka - mam identycznie ! nibyz ciast to zjadłam tylko trzy kawałki, a nie tak jak w tamtym roku, że pół blachy (), więc niby mniej niż w poprzednich latach, ale nadrobiłam pierogami, mandarynkami etc. także chyba dużo lepiej niż w tamtym roku to nie jest (?). tez mi się marzy sałatka, i też już chce owsiankę, i motywację, i ćwiczenia i no, chudnąć postaram się od jutra, albo chociaz mniej jesć. a od pojutrze to już serio, z lekką przerwą na Sylwka. czuję się o 2-3 kg cieższa, okropne uczucie. nienawidzę tak żreć( bo nie nazwałabym tego 'jeść'..)

2012-12-25, 22:27	#44
patrysssss Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 93	Dot.: Startujemy od stycznia. Dziewczynki!!!! pomocy co polecacie na schudniecie ewe czy mel b cz jak i ile cwiczyc ???najgorzej z czasem i nie wiem ktore treningi robic __________________ Pati

2012-12-25, 22:55	#45
shadiya Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 49	Dot.: Startujemy od stycznia. b_atka ciekawa jestem dlaczego były marne efekty? Może jednak w diecie popełniałaś jakieś błędy? Wiesz np. musli, to domowej roboty, czy sklepowe 'fit', które w ogóle ze zdrowym jedzeniem nie ma nic wspólnego? Nie wiem jak Wy, ale ja pękam po świętach. Aż strach pomyśleć o tym, że teraz trzeba będzie zmniejszać porcje .

2012-12-25, 23:19	#46
tweet_83 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 103	Dot.: Startujemy od stycznia. Ja muszę sie wam pochwalić ze to są moje pierwsze święta w życiu kiedy sie nie obzeram!! Jem rozsądnie i w małych ilościach, deser ograniczam do małego kawałka ciasta, alkohol: max 2 lampki wina na dzień i czuje sie naprawdę super!! Tak juz 3 dni minęły Pamietam ze rok temu jadłam i pilam duuuuzzoooo wiecej!! I podjadalam czekoladę miedzy posiłkami!! No i oczywiście tylam Wydaje mi sie ze do piątku uda mi sie kontynuować tak jak teraz. Pózniej bedzie trudniej bo jedziemy ze znajomymi w góry... No ale będę próbować mimo wszystko

2012-12-26, 00:12	#48
patrysssss Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 93	Dot.: Startujemy od stycznia. nie no wiadomo czyli jednak godzina musi byc w sumie mozna odrazu chyba mel b zrobic cardio i np pozniej posladki i znowu cardio __________________ Pati

2012-12-26, 08:25	#49
raree Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 1	Dot.: Startujemy od stycznia. Wchodzę w to.Zawsze odchudzam się ze 3 tyg a potem jem na potęgę.W grupie będzie razniej.Od stycznia

2012-12-26, 09:00	#50
klaudiak96 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 823	Dot.: Startujemy od stycznia. Tweet- zazdroszcze i podziwiam ! ja jeszcze nie doszłam do takiego etapu, niestety.. liczę na to , że w następne święta będzie lepiej. u mnie to jest tak, że mieszkam z siostrą w tygodniu i bardzo dobrze sie trzymam, tyle schudłam dzięki temu. a w weekendy jak wracam do domu to trochę słabiej mi to idzie.. za to jak wracam na długo ( np święta, choroba) to już w ogóle kiepsko, jakoś cały czas coś podjadam, większe porcje etc. ale pracuje nad tym ;] ja już chcę ogarnąć to dietę, i chudnąć wreszcie, no.

2012-12-26, 09:28	#51
Princesska22 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Śląskie Wiadomości: 1 289	Dot.: Startujemy od stycznia. Ja jestem szczupła, wiec chudnąc nie potrzebuje, natomiast chce pracowac nad pośladkami i nogami, chce ję ujędrnić, myslicie ze cw tylko na te partie wystarczą? Robie sobie cw ze skalpela, ale wlasnie wybralam tylko te na nogi i posladki, wiec dziennie zajmuje mi to z 15 min...zastanawiam sie czy nie za mało

2012-12-26, 10:12	#52
aaaassss Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 168	Dot.: Startujemy od stycznia. mogę się przyłączyć?

2012-12-26, 10:43	#54
kanabis Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 90	Dot.: Startujemy od stycznia. kurcze, zazdroszcze niektórym z was. ja jak nie jadłam słodyczy albo pozwalałam sobie na kostke gorzkiej czekolady to było dobrze a teraz? przed chwilą wpierdzieliłam pół tabliczki truskawkowej(nie mogłam wytrzymać i dałam ją bratu) i popiłam to colą :/ chyba ide sie powiesić..

2012-12-26, 12:16	#57
pinacolada222222 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 15	Dot.: Startujemy od stycznia. Ja jeśli chodzi o osławione już słodycze i wyżej wymieniane czekolady mam tak, że nie potrafię zjeść jednej kostki czekolady-od razu idzie pół lub nawet cała tabliczka. Dlatego od 1go stycznia nie dotykam wcale słodyczy- nie chodzi o to ze boję się przytyć po kostce czekolady-ale wiem ze ja na tym bym nie poprzestała. Wy też tak macie?

2012-12-26, 13:25	#59
pinacolada222222 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 15	Dot.: Startujemy od stycznia. shadiya - u mnie niestety z takim jedzeniem działa tak samo- ja wiem, że muszę mieć rygorystycznie ustawioną dietę- bez odstępstw- inaczej szybko się kończy. Jak udawało mi się schudnąć i zaczynałam robić odstępstwa raz na jakiś czas to szybko całość legła w gruzach. Ale wiadomo -każdy jest inny i trochę już zna swój organizm

2012-12-26, 14:09	#60
BuryKotZPiwnicy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: NRW Wiadomości: 12 118	Dot.: Startujemy od stycznia. U mnie z czeko jest tak samo. Albo wcale albo od razu pol lub całą. Tak samo z Odchudzaniem. Albo mam ostrą dietę Z ćw. Albo zaraz wszystko pada. __________________ Minimalizm. Rozsądek. Konsekwencja. 64,9 ... 64,0 ...58,0 Wymiana kosmetyczna Wymiana odziezowa

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)